Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 2210/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 sierpnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Joanna Wiśniewska-Sadomska

po rozpoznaniu w dniu 5 sierpnia 2015 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) S.A., Oddział w Polsce z siedzibą w W.

przeciwko A. Ś.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie

z dnia 11 lutego 2015 r., sygn. akt II C 1545/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu dla m.st. Warszawy w Warszawie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w instancji odwoławczej.

Sygn. akt V Ca 2210/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 10 maja 2013 r. (...) S.A. Oddział w Polsce w W. wniósł o zasądzenie od A. Ś. kwoty 326 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 4 maja 2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

Pozwany nie stawił się na posiedzenia wyznaczone na rozprawę, w toku postępowania nie złożył żadnych oświadczeń ustnie lub na piśmie.

Wyrokiem zaocznym z dnia 11 lutego 2015 r. wydanym w sprawie o sygn. akt II C 1545/ 13 Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie oddalił powództwo.

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące rozważania prawne sądu rejonowego:

W ocenie sądu I instancji powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Zdaniem sądu żaden z dokumentów dołączonych przez powoda do pozwu nie został poświadczony za zgodność z oryginałem, a kopia dokumentu niepoświadczona za zgodność z oryginałem nie mogła stanowić dowodu z dokumentu prywatnego.

W tej sytuacji sąd uznał, że powód nie udowodnił swej legitymacji czynnej i roszczenia co do zasady i co do wysokości. Sąd miał na względzie, że powód jest przedsiębiorcą i w toku postępowania sądowego korzystał z profesjonalnej obsługi prawnej, powinien być świadom zasad prowadzenia procesu cywilnego.

Sąd rejonowy stwierdził, że przedstawienie odpisów dokumentów wymaga ich poświadczenia za zgodność z oryginałem. Zaniechanie powoda w tym zakresie mogło zadziałać tylko na jego niekorzyść, gdyż uznano, iż w toku niniejszego postępowania wykazał się on całkowicie bierną postawą.

Sąd wskazał, że wprawdzie pozwany nie zaprzeczył istnieniu wierzytelności, bowiem nie zajął w sprawie stanowiska w ogóle, jednakże w ocenie sądu I instancji przytoczone przez powoda okoliczności faktyczne budziły uzasadnione wątpliwości, aby móc wydać wyrok uwzględniający roszczenie. Wątpliwości te zostały spowodowane w szczególności brakiem wykazania istnienia wierzytelności wobec pozwanego, gdyż powód nie wykazał inicjatywy dowodowej i nie złożył do akt sprawy dokumentów wykazujących zasadność swojego roszczenia, a tylko niepoświadczone za zgodność ich kopie.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając przedmiotowe rozstrzygnięcie w całości, zarzucając sądowi I instancji:

1. naruszenie art. 6 k.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, skutkiem czego sąd I instancji oparł orzeczenie na ustaleniach niezgodnych ze stanem faktycznym;

2. naruszenie art. 224 § 1 k.p.c. poprzez brak dostatecznego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy umożliwiające należyte rozstrzygnięcie.

Podnosząc powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę wyroku sądu I instancji i uwzględnienie powództwa w całości.

Rozpoznając sprawę w granicach zaskarżenia sąd okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Należy podkreślić, iż mechanizm przewidziany w art. 339 § 2 k.p.c. wpisuje się w filozofię procesu opartego na zasadzie kontradyktoryjności: sąd cywilny nie bada na ogół rzeczywistej treści stosunków prawnych łączących strony, poprzestając na ich twierdzeniach co do ich wzajemnych relacji. Z tego powodu fakty przyznane, a nawet fakty niezaprzeczone przez drugą stronę, mogą być uznane za udowodnione (art. 229 i 230 k.p.c.). W konsekwencji, jeśli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę, albo mimo stawienia się, nie bierze udziału w rozprawie, sąd akceptuje twierdzenia powoda przytoczone w pozwie. Ustawodawca wychodzi z założenia, że skoro pozwany – prawidłowo powiadomiony o żądaniach strony powodowej – nie wdaje się w spór, to znaczy, że faktom w pozwie powołanym nie zaprzecza.

Domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda nie obowiązuje jedynie, jeżeli budzą one uzasadnione wątpliwości lub zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Z brzmienia przepisu wynika, że chodzi tu o kwalifikowaną postać wątpliwości, a mianowicie muszą być one uzasadnione. Te uzasadnione wątpliwości mogą powstać, np. gdy podane w pozwie okoliczności stają w sprzeczności z faktami powszechnie znanymi (art. 228 § 1 k.p.c.) lub faktami znanymi sądowi urzędowo (art. 228 § 2 k.p.c.). Uzasadnione wątpliwości mogą też powstać w wypadku, kiedy twierdzenia powoda zawarte w pozwie odnośnie do stanu faktycznego sprawy są ze sobą sprzeczne, nie zawierają pełnego stanu faktycznego pozwalającego na rozstrzygnięcie sprawy, wskazują na brak legitymacji procesowej powoda lub pozwanego itp.

W niniejszej sprawie sąd I instancji oddalił powództwo wskazując, że powód nie dołączył do pozwu poświadczonych za zgodność z oryginałem dokumentów. Powyższe zaś świadczyło w ocenie sądu I instancji, że powód żadnym dokumentem prywatnym nie udowodnił ani swej legitymacji czynnej, ani roszczenia co do zasady, jak i w zakresie wysokości. Tymczasem mając na uwadze powyższe rozważania należy wskazać, iż w tym zakresie nie było przeszkód do przyjęcia za prawdziwe twierdzeń powoda (zgodnie z art. 339 § 2 k.p.c.).

Wskazać nadto należy, że z art. 128 w zw. z art. 129 § 1 k.p.c. nie wynika obowiązek dołączenia dokumentu jako załącznika do pisma procesowego, w którym strona składa wniosek o przeprowadzenie dowodu z tego dokumentu, a tym bardziej nie sposób wywieść z niego obowiązku złożenia oryginału dokumentu, bądź jego poświadczenia za zgodność z oryginałem. Wynikający z art. 129 § 1 k.p.c. ciężar procesowy złożenia dokumentu dotyczy zarówno sytuacji, gdy strona w piśmie procesowym powołuje się na dokument, nie składając jego odpisu w sądzie, jak i sytuacji, gdy kopia tego dokumentu, najczęściej w formie odbitki kserograficznej zostaje dołączona do pisma procesowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2008 r., V CSK 187/07). W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że art. 129 k.p.c. stwarza uprawnienie przeciwnika strony do zapoznania się z oryginałem dokumentu, a strona, która załączyła dokument do pisma, jest obowiązana na żądanie przeciwnika do dołączenia do tego pisma zarówno jego odpisu, jak również odpisów załączników. Obowiązek przedłożenia oryginału dokumentu powstaje automatycznie z chwilą zgłoszenia przez stronę takiego żądania, bez potrzeby wydawania przez sąd jakichkolwiek rozstrzygnięć w tym przedmiocie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2005 r., III CK 109/04). Art. 129 k.p.c. nie stwarza natomiast po stronie sądu uprawnienia do żądania przedłożenia przez stronę oryginału dokumentu lub jego odpisu poświadczonego za zgodność z oryginałem w sposób przewidziany w § 2. Niewątpliwie strona ma prawo złożenia dokumentów w odpisach (art. 128 k.p.c.), a jedyną podstawą żądania przez sąd złożenia oryginalnego dokumentu jest art. 248 k.p.c.

Jeśli zatem sąd powziął wątpliwości co do prawdziwości załączonych do akt kserokopii, winien stosownie do art. 248 k.p.c. zobowiązać powoda do przedłożenia oryginałów (bądź ich poświadczonych za zgodność kserokopii) i wyznaczyć w tym celu odpowiedni termin. Nieprawidłowe natomiast było oddalenie powództwa wprost w związku z brakiem oryginałów dokumentów (potwierdzonych kserokopii).

Zgodzić się zatem należy z zarzutami powoda, że w niniejszej sprawie sąd rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy, a w szczególności nie zbadał materiału dowodowego i nie wyjaśnił stanu faktycznego sprawy umożliwiającego należyte rozstrzygnięcie. Okoliczność zawarcia umowy, z której wynikało roszczenie powoda względem pozwanego nie budzi uzasadnionych wątpliwości, ani nie zmierza do obejścia prawa. Do akt sprawy złożono bowiem kopie wszystkich dokumentów potwierdzających istnienie roszczenia. Ponadto w aktach sprawy znajdują się dokumenty określające wierzytelność która przysługuje względem pozwanego. Tym samym okoliczność, że apelujący dołączył do akt sprawy kopie dokumentów, z których wynikałaby wierzytelność objęta pozwem, nie stała na przeszkodzie uznania twierdzeń powoda w tym przedmiocie za prawdziwe.

W ocenie sądu okręgowego powyższa kwestia dotyczy niewątpliwie sfery ustaleń faktycznych, a co za tym idzie nie było przeszkód, by zastosować tu domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda, o której mowa w wyżej wymienionym przepisie.

Przesądzenie zaś, że twierdzenia powoda w zakresie wykazania roszczenia względem pozwanego sąd I instancji powinien uznać za prawdziwe, nie dawało jednak podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa zgodnie z żądaniem apelacji. Trzeba bowiem podkreślić, iż sąd I instancji powinien również ocenić prawdziwość twierdzeń powoda już stricte odnoszące się do zasadności roszczenia wynikającego z umowy. W tym zakresie również sąd rejonowy powinien ocenić to roszczenie pod kątem materialnoprawnym. Należy bowiem zauważyć, iż przy wyrokowaniu zaocznym dopuszczalne jest jedynie przyjęcie za ustalone twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych, uzasadniających żądanie; sąd nie jest natomiast zwolniony z obowiązku dokonania prawidłowej oceny materialnoprawnej zasadności żądania pozwu opartego na tych twierdzeniach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 1996 r. I CRN 26/96).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 4 k.p.c.