Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 94/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Ludmiła Tułaczko (spr.)

Sędziowie: SSO Sebastian Mazurkiewicz

SSO Anna Zawadka

Protokolant asystent sędziego Martyna Rokicka

przy udziale prokuratora Agaty Stawiarz

po rozpoznaniu dnia 14 kwietnia 2016 r.

sprawy

1.  R. K. syna J. i E. z domu R. ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 289 § 2 kk w zb. z art. 279 § 1kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 64 § 1 kk

2.  P. P. syna T. i W. z domu O. ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 289 § 2 kk w zb. z art. 279 § 1kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 3 września 2015 r. sygn. akt IV K 790/12

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od oskarżonych R. K. oraz P. P. na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 300 zł tytułem opłaty oraz pozostałe koszty sądowe w postępowaniu odwoławczym w częściach na nich przypadających.

SSO Sebastian Mazurkiewicz SSO Ludmiła Tułaczko SSO Anna Zawadka

Sygn. akt VI Ka 94/16

UZASADNIENIE

R. K. i P. P. zostali oskarżeni o to, że:

w dniu 10 lipca 2007 roku w miejscowości P. /prawidłowa nazwa P./ na parkingu N. woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą oraz innymi nieustalonymi osobami, po uprzednim otwarciu drzwi samochodu marki T. (...) numer rej. (...) za pomocą dorobionego klucza – dokonali zaboru w celu przywłaszczenia wymienionego pojazdu o wartości około 60.000 złotych oraz znajdujących się w samochodzie przedmiotów, wszystko o łącznej wartości nie mniejszej niż 200.000 złotych – czym działali na szkodę J. P., A. S., W. J. i R. O. przy czym R. K. czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k., a w stosunku do R. K. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy IV K 790/12 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie wyrokiem z dnia 3 września 2015r. orzekł:

1) oskarżonych R. K. i P. P. uznał za winnych tego, że w nocy z dnia 10 na 11 lipca 2007 roku w miejscowości P. /P. / na parkingu N. woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą oraz innymi nieustalonymi osobami, po uprzednim otwarciu drzwi samochodu marki T. (...) numer rej. (...), należącego do J. P., za pomocą dorobionego klucza – dokonali zaboru w celu krótkotrwałego użycia wyżej wymienionego pojazdu o wartości 60 000 złotych a następnie porzucili go w okolicznościach zajścia niebezpieczeństwa utraty lub uszkodzenia pojazdu i jego zawartości, powodując uprzednio jego uszkodzenie na kwotę 3 000 zł oraz dokonali zaboru w celu przywłaszczenia znajdujących się w samochodzie pieniędzy: w kwocie 29 000 euro na szkodę J. P., w kwocie 12 200 euro na szkodę A. S., w kwocie 2 000 zł, 100 dolarów i 25 euro na szkodę W. J., w kwocie 600 zł na szkodę R. O. oraz przedmiotów: telefonu komórkowego N. (...) o wartości 500 zł, nawigacji (...) marki H. z oprogramowaniem o wartości 2000 zł, odbiornika (...) o wartości 500 zł na szkodę J. P., przy czym R. K. czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne wyrokiem Sądu Okręgowego w Radomiu z dnia 6.02.2004 r. sygn. II K 118/03 za czyn z art. 280 §2 kk na karę 6 lat pozbawienia wolności, tj. czynu wypełniającego znamiona z art. 289 § 2 k.k. w zb. z art. 279 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 kk , a w stosunku do R. K. z art. 289 § 2 k.k. w zb. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 11 §2 kk i art. 64 § 1 k.k.

2)R. K. na podstawie art. 289 § 2 k.k. w zb. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 11 §2 kk w zw. z art. 64 § 1 k.k. przyjmując za podstawę wymiaru kary art. 279 §1 kk w zw. z art. 11 §3 kk skazał na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

3)P. P. na podstawie art. 289 § 2 k.k. w zb. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 11§ 2 k.k. przyjmując za podstawę wymiaru kary art. 279 §1 kk w zw z art. 11 §3 kk skazał na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

4) na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 §1 pkt 1 kk przy zastosowaniu art. 4§1 kk wykonanie orzeczonej oskarżonemu P. P. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 5 (pięciu) lat;

5) na podstawie art. 46 §1 kk orzekł od oskarżonych R. K. i P. P. solidarnie obowiązek naprawienia szkody na rzecz J. P. w kwocie 115 330 zł (sto piętnaście tysięcy trzysta trzydzieści) zł i A. S. w kwocie 45 994 (czterdzieści pięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt cztery) zł;

6) na podstawie art. 44 §1 kk orzekł na rzecz Skarbu Państwa przepadek dowodów rzeczowych opisanych w wykazach dowodów rzeczowych nr 1,2,3, 4 poz 3-11, 5,6,7 poprzez zniszczenie;

7) na podstawie art. 624 §1 kpk zwolnił oskarżonych R. K. i P. P. od kosztów postępowania przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonych, który zaskarżył wyrok w całości. Odnośnie oskarżonego R. K. wyrokowi temu zarzucił:

I.  naruszenie przepisu art. 353 § 1 k.p.k. w zw. z art. 374 § 1 k.p.k. z zw. z art. 376 § 3 k.p.k. , poprzez błędne zawiadomienie oskarżonego o terminie rozprawy, pomimo tego prowadzenie rozprawy pod jego nieobecność, czym Sąd naruszył prawo R. K. do brania udziału w rozprawie i korzystania z przysługującemu oskarżonemu prawu do obrony co stanowi bezwzględną przyczynę odwoławczą określoną przepisem art. 439 § 1 pkt. 10 k.p.k., wobec prowadzenia rozprawy i postępowania dowodowego pod nieobecność obrońcy oskarżonego.

II.  naruszenie przepisu art. 6 k.p.k. w zw. z art. 498 § 1 pkt. 11 k.p.k. , poprzez nieodroczenie terminu rozprawy z dnia 10 czerwca 2014 r., co należy uznać za pozbawienie strony jej uprawnień procesowych, a w szczególności zagwarantowanego konstytucyjnie prawa do obrony co stanowi bezwzględną przyczynę odwoławczą określoną przepisem art. 439 § 1 pkt. 10 k.p.k., wobec prowadzenia rozprawy i postępowania dowodowego pod nieobecność oskarżonego.

Podnosząc dotychczasowe zarzuty, na zasadzie przepisu art. 439 § 1 pkt. 10 i 11 k.p.k., wobec stwierdzenia bezwzględniej przesłanki odwoławczej obrońca wniósł o uchylenie wyroku Sądu I instancji.

I.  Na wypadek nie podzielenia przez Sąd powyższych zarzutów, zaskarżonemu orzeczeniu, na podstawie przepisu art. art. 438 pkt. 2 i 3 k.p.k., zarzucił:

1) mającą wpływ na jego treść - obrazę przepisów postępowania, to jest:

a) naruszenie przepisu art. 7 k.p.k., poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na popadnięciu przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe w Warszawie, IV Wydział Karny w dowolność ocen w zakresie:

- uznania przez Sąd, że składane wyjaśnienia R. K. są niewiarygodne, tendencyjne i kłamliwe, a pismo wysłane przez oskarżonego do Prokuratury w dniu 25 lipca 2007 r., stanowi jedynie linię obrony, podczas gdy takie stanowisko Sądu jest pozbawione zasad logiki;

- uznania przez Sąd, że z wyjaśnień P. P. wynika, że oskarżony nie posiada wiedzy na temat kochanki R. K., podczas gdy, w ocenie obrony ze wspomnianych wyjaśnień wynika odmiennie;

- uznania przez Sąd, że zachowanie R. K. w momencie zatrzymania, tj. próba ucieczki z mieszkania, wynikała z posiadania czegoś na sumieniu, co według Sądu stanowi dowód na popełnienie przez R. K. zarzucanego mu czynu, podczas gdy jego zachowanie wynikało z zaskoczenia niniejszą sytuacją;

- uznania przez Sąd, że na podstawie wykazów połączeń telefonicznych ze wskazaniem stacji BTS, możliwe jest wskazanie, że R. K. był dokładnie w miejscu przedmiotowego czynu, podczas gdy nie ma możliwości ustalenia położenia telefonu z dokładnością na jaką powołuje się Sąd;

- odmówienia wiarygodności zeznań świadka A. A. oraz stwierdzenie, że nie są one kategoryczne oraz świadczą o podjęciu nieudolnej próby zapewnienia bezkarności R. K., w sytuacji, gdy zeznania te są spójne, zgodne z zasadami logiki oraz doświadczeniem życiowym;

- uznania R. K. winnym zarzucanego czynu, działając wspólnie i w porozumieniu z P. P., jednocześnie nie wskazując na czym polegała rola oskarżonego, czym zajmował się podczas zdarzenia, z kim się kontaktował w tej sprawie, a co za tym idzie na czym polegało jego działanie wspólnie i w porozumieniu.

- uznania przez Sąd za wiarygodne, że kwota pieniędzy znajdująca się w schowku samochodu, opiewała na sumę 41.086,00 euro, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie czy kwota ta de facto znajdowała się w tym miejscu.

b) naruszenie przepisu art. 424 k.p.k., polegające na niedopełnieniu określonego tym przepisem obowiązku zamieszczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia koniecznych elementów, a przede wszystkim szczegółowego i odpowiedniego wskazania, jakie fakty Sąd uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tej materii konkretnie oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych;

c) naruszenie przepisu art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 410 § 1 k.p.k. przez nieuwzględnienie wszystkich możliwych wersji zdarzenia będącego przedmiotem postępowania przeciwko R. K. i rozstrzygnięcie zachodzących w sprawie wątpliwości wyłącznie na niekorzyść oskarżonego, a nadto niedopełnienie obowiązku wydania orzeczenia w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego;

d)  naruszenie przepisu art. 167 § 1 k.p.k. oraz 170 k.p.k., poprzez zaniechanie realizacji zasady dążenia do wykrycia prawdy materialnej i zaniechanie wyjaśnienia okoliczności dotyczących zarzucanych oskarżonemu czynów, a ich wyjaśnienie mogłyby doprowadzić do odmiennej oceny stanu faktycznego sprawy w zakresie inkryminowanych R. K. czynów, w tym przede wszystkim poprzez nieprzeprowadzenie przez Sąd z urzędu dowodu z przesłuchania osoby o pseudonimie (...), osoby o pseudonimie (...), oraz K. M. -kierowcy firmy (...) na okoliczność zaistniałego zdarzenia i relacji z oskarżonymi, a także J. S., na okoliczność dostępu do kluczy, ponadto dowodu z oględzin telefonu komórkowego oskarżonego na okoliczność sprawstwa oraz powołanie dowodu z opinii biegłego antropologa na okoliczność identyfikacji osoby widniejącej na nagraniu z monitoringu.

2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał istotny wpływ na treść orzeczenia i polegał na nietrafnym przekonaniu Sądu, że pomimo nie ustalenia dowodu, który w sposób bezpośredni wskazywałby na fakt popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu, w sytuacji gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego prowadziła do odmiennego wniosku.

Mając na uwadze powyższe, na zasadzie przepisu art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 437 § 1 i 2 k.p.k., obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie powyższego wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W zakresie oskarżonego P. P. obrońca powyższemu wyrokowi zarzucił:

1) mającą wpływ na jego treść - obrazę przepisów postępowania, to jest:

a) naruszenie przepisu art. 7 k.p.k., poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na popadnięciu przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe w Warszawie, IV Wydział Karny w dowolność ocen w zakresie:

-

uznania przez Sąd, że składane wyjaśnienia P. P. są tendencyjne i kłamliwe oraz, że stanowią jedynie przyjętą przez oskarżonego linię obrony, co zdaniem obrony powinno być ocenione zgoła odmiennie, z uwagi na fakt, że wyjaśnienia są spójne i zgodne z zasadami logiki;

-

uznania przez Sąd zeznań świadków A. S., W. J. i R. O. w pełni za wiarygodne, spójne, logiczne, a tym samym oparcia głównie na ich podstawie swoich ustaleń stanu faktycznego, co w ocenie Sądu pozwoliło na uznanie winy P. P., w sytuacji gdy, żaden ze świadków nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia, a ich zeznania są jedynie domysłami i nie przesądzają o winie oskarżonego;

-

uznania przez Sąd, że to oskarżony dopuścił się zarzucanego czynu z uwagi na fakt, że pracował w firmie zajmującej się naprawą samochodów marki T., co w ocenie obrony w żaden sposób nie świadczy o jego sprawstwie;

-

uznania przez Sąd, że to właśnie P. P. dokonał rzekomego przestępstwa z uwagi na to, że tylko on posiadał dostęp do kluczy, w sytuacji, gdy dostęp do nich miał każdy, ponieważ leżały w firmie w niczym nie zabezpieczonej szufladzie, co potwierdzają zeznania świadków;

-

uznania przez Sąd, że zeznania świadka A. S. wskazały na istotną poszlakę potwierdzającą udział oskarżonego w dokonanej kradzieży, zeznając, że P. P. nie włączał się do rozmowy dotyczącej zdarzenia, co w ocenie obrony w żadnym stopniu nie przesądza o winie oskarżonego;

-

uznania P. P. winnym zarzucanego czynu, działając wspólnie i w porozumieniu z R. K., jednocześnie nie wskazując na czym polegała rola oskarżonego, czym zajmował się podczas zdarzenia, z kim się kontaktował w tej sprawie, a co za tym idzie na czym polegało jego działanie wspólnie i w porozumieniu;

-

uznania przez Sąd za wiarygodne, że kwota pieniędzy znajdująca się w schowku samochodu, opiewała na sumę 41.086,00 euro, podczas gdy zgromadzony sprawie materiał dowodowy nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie czy kwota ta de facto znajdowała się w tym miejscu;

-

uznania przez Sąd, że to akurat P. P. dopuścił się zarzucanego mu czynu, w
sytuacji gdy był on zaufanym człowiekiem, współpracującym z firmą (...) od dłuższego czasu, znacznie przekraczającego czas współpracy pozostałych kierowców, co wynika z zeznań świadków i wyjaśnień oskarżonego.

b)  naruszenie przepisu art. 424 k.p.k., polegające na niedopełnieniu określonego tym przepisem obowiązku zamieszczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia koniecznych elementów, a przede wszystkim szczegółowego i odpowiedniego wskazania, jakie fakty Sąd uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tej materii konkretnie oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych;

c)  naruszenie przepisu art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 410 § 1 k.p.k. przez nieuwzględnienie wszystkich możliwych wersji zdarzenia będącego przedmiotem postępowania przeciwko P. P. i rozstrzygnięcie zachodzących w sprawie wątpliwości wyłącznie na niekorzyść oskarżonego, a nadto niedopełnienie obowiązku wydania orzeczenia w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego;

d)  naruszenie przepisu art. 167 § 1 k.p.k. oraz 170 k.p.k., poprzez zaniechanie realizacji zasady dążenia do wykrycia prawdy materialnej i zaniechanie wyjaśnienia okoliczności dotyczących zarzucanych oskarżonemu czynów, a ich wyjaśnienie mogłyby doprowadzić do odmiennej oceny stanu faktycznego sprawy w zakresie inkryminowanych P. P. czynów, w tym przede wszystkim poprzez nie przeprowadzenie przez Sąd z urzędu dowodu z przesłuchania osoby o pseudonimie (...), osoby o pseudonimie (...), oraz pana K. M. - kierowcy firmy (...) na okoliczność zaistniałego zdarzenia i relacji z oskarżonymi, dowodu z przesłuchania J. S., na okoliczność jego dostępu do kluczyków, ponadto dowodu z oględzin telefonu komórkowego oskarżonego na okoliczność sprawstwa oraz powołanie dowodu z opinii biegłego antropologa, na okoliczność identyfikacji osoby widniejącej na nagraniu z monitoringu;

2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał istotny wpływ na treść orzeczenia i polegał na nietrafnym przekonaniu Sądu, że pomimo braku dowodów, które w sposób bezpośredni wskazywałby na fakt popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu, oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, w sytuacji gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego prowadziła do odmiennego wniosku;

Mając na uwadze powyższe, na zasadzie przepisu art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 437 § 1 i 2 k.p.k., obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie powyższego wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy, zważył, co następuje:

Apelacje wniesione przez obrońcę R. K. i P. P. nie zasługują na uwzględnienie a zawarte w nich wnioski o uniewinnienie oskarżonych lub uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania okazały się bezpodstawne. Wbrew zarzutom obrońcy, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o zeznania świadków, opinie biegłych, bilingi połączeń telefonów komórkowych, zapis monitoringu oraz analizę logowań na stacjach BTS. Swoje stanowisko przedstawił w pisemnym uzasadnieniu, które odzwierciedla tok rozumowania, którego logiczną konsekwencją jest wniosek o winie i sprawstwie oskarżonych. Rozumowanie Sądu I instancji wymaga jednak doprecyzowania i uszczegółowienia w oparciu o ujawniony w toku postępowania karnego materiał dowodowy. Jest to konieczne ze względu na poszlakowy charakter procesu, na który powołuje się obrońca w złożonych apelacjach. Skarżący zarzuca, że łańcuch poszlak został wielokrotnie przerwany i to w taki sposób, który uniemożliwia przypisanie oskarżonym udziału w przestępstwie kradzieży pieniędzy i innych przedmiotów dokonanej w wyniku pokonania zabezpieczenia samochodu T. (...) nr rej. (...) podrobionym kluczykiem, zaborem tego pojazdu w celu przejazdu z miejscowości P. do miejscowości K., gdzie doszło do splądrowania jego wnętrza i siłowego otwarcia schowka, w którym znajdowały się pieniądze przeznaczone na zakup samochodów na terenie Niemiec. Pojazd został uszkodzony w celu zatarcia śladów przestępstwa a następnie porzucony w takich okolicznościach, że zachodziło niebezpieczeństwo jego utraty. Zdaniem autora apelacji, nie zostały podważone wyjaśnienia oskarżonego R. K., który twierdził, że przypadkowo znalazł się w pobliżu miejsca zdarzenia, przebywając tam razem ze świadkiem A. A. zaś z uwagi na dostęp co najmniej kilku osób do kluczyków samochodowych nie można uznać, że kluczyk do T. (...) skopiował oskarżony P. P.. Po przeprowadzeniu analizy zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego Sąd odwoławczy stwierdza, że z zarzutami obrońcy nie można się zgodzić. O winie oskarżonych świadczą łącznie oceniane, przy zastosowaniu logicznego rozumowania, dane z połączeń telefonicznych, informacje ze stacji BTS, dane z monitoringu parkingu N. w miejscowości P., gdzie doszło do zdarzenia oraz opinie biegłych. Wywód należy rozpocząć od stwierdzenia, że szybkość i sposób zaboru samochodu, widoczny podczas nagrania monitoringu wskazuje na uprzednie przygotowanie przestępstwa i działanie z premedytacją. A także na współdziałanie z osobą podróżującą samochodem T. (...) i co najmniej jedną osobą, która dysponując środkiem transportu, umożliwiła R. K. przyjazd na miejsce zdarzenia i bezpieczny powrót do W. wraz ze skradzionymi rzeczami. Oskarżony P. P., posiadał przy sobie w dacie zdarzenia telefon komórkowy nr (...). Jak wynika z analizy bilingów połączeń telefonicznych podczas podróży z W. do granicy w Ś. i tuż przed kradzieżą, łączył się z numerami (...) i (...). Były to rozmowy i smsy. Zarówno P. P. inicjował połączenia jak i z nim nawiązywano łączność. Nie ulega wątpliwości, że oba numery telefonów komórkowych, z którymi łączył się oskarżony P. P., należą do R. K.. Numer (...) P. P. wpisał do listy kontaktów w swoim telefonie komórkowym pod nazwą (...). Ponadto na rozprawie w dniu 8 stycznia 2015r. świadek K. D. zeznała, że numer (...) wpisany pod nazwą (...) do pamięci telefonu komórkowego, którym posługiwała się w 2007r., należał do R. K.. Oskarżony użytkował także numer (...). Do takiego wniosku należy dojść po zapoznaniu się z zapisami zawartymi w protokole przeszukania jego mieszkania położonego przy ulicy (...) w W.. Czynność przeszukania miała miejsce w dniu 17 lipca 2007r. czyli 7 dni po zdarzeniu. Podczas przeszukania policjanci znaleźli starter POP bez karty SIM o nr (...). /k- 164/ Tak więc, rozumując logicznie, należy dojść do wniosku, że oba numery telefonów należały do oskarżonego R. K.. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach dopuścił możliwość kontaktu telefonicznego z P. P. w dacie zdarzenia, lecz nie wskazał numerów telefonów, z których wykonywał połączenia oraz celu nawiązania tego kontaktu. Natomiast oskarżony P. P. zaprzeczył aby kontaktował się w dacie zdarzenia ze swoim znajomym R. K.. Jak wynika z analizy połączeń osoba posługująca się podanymi telefonami, przemieszczała się w dniu 10 lipca 2007r. w godzinach popołudniowych i wieczornych z W. w kierunku P., a w czasie popełnienia przestępstwa znajdowała się w rejonie miejscowości P. i K., na co wskazują dane ze stacji BTS. P. P. w dniu 10 lipca 2007r. regularnie kontaktował się z R. K. posługującym się (...). O godzinie 22:52 odebrał sms od nr (...). Numer ten logował się na stacji BTS w miejscowości K.. Następnie logował się na stacjach BTS T., K. i G., położonych w bliskiej odległości do 12 km od P., co świadczy o tym, że oskarżony R. K. przez cały czas znajdował się w pobliżu miejscu zdarzenia oraz w miejscu znalezienia pojazdu. Od godziny 22 :52 do godziny 22:56 P. P. z oskarżonym R. K. posługującym się telefonem nr (...) kontaktował się poprzez smsy aż 4 razy. O godzinie 23:35 P. P. wysłał sms na numer (...) także należący do R. K.. Numer ten logował się na stacji BTS J.- czyli 7 kilometrów od P.. Do kontaktu doszło jeszcze raz o godzinie 23:36. /k- 149a-149b, 149 j/ Dane z połączeń telefonicznych należy odczytywać łącznie z zapisem monitoringu na stacji N. w miejscowości P.. O godzinie 23:37 kamery zarejestrowały jak od strony miejscowości P. od mostku za barem (...), idzie mężczyzna. Nie widać czy wysiadł z samochodu. Mężczyzna idzie wzdłuż parkingu. Następnie przebiega przez drogę (...) i wybiega na teren parkingu przy stacji N.. Na teren parkingu wbiega o godzinie 23:37:30 czyli minutę po wysłaniu wiadomości sms przez oskarżonego R. K.. Mężczyzna wchodzi pomiędzy samochody zaparkowane na parkingu w rejonie stacji paliw. O godzinie 23:38:21 na teren stacji N. od strony P. wjeżdża samochód T. (...) nr rej. (...). Wejście mężczyzny na parking nastąpiło minutę przed wjazdem samochodu z drogi (...). Wjazd T. na parking nastąpił dwie minuty po wysłaniu wiadomości sms. Świadek A. S. zaparkował T. (...) pomiędzy lewym rogiem budynku Baru (...) a głównym wejściem. W tym czasie mężczyzna na parkingu widząc wjeżdżającą T. przechodzi pod drewnianą wiatę znajdującą się przy bocznym wejściu do baru a następnie wychodzi z pomiędzy zaparkowanych pojazdów i obserwuje samochód T.. Kamery monitoringu zarejestrowały jak z T. wysiada czterech mężczyzn. W tym czasie mężczyzna na parkingu wchodzi za białego busa i przez jego szyby obserwuje ten pojazd oraz wysiadających A. S., W. J., R. O. i P. P.. A. S. – kierowca T., zamyka samochód i sprawdza czy jest zamknięty łapiąc za klamkę. Następnie wszyscy czterej udają się do baru i kierują się w stronę bocznego wejścia, które znajduje się przy wiacie. W tym czasie mężczyzna na parkingu chowa się za białym busem i cały czas przesuwa się tak aby nie został przez nich zauważony. Gdy pasażerowie T. skręcają za róg budynku mężczyzna od razu podchodzi od tego pojazdu. W prawej ręce trzyma jakiś mały przedmiot, który obraca, widać że przedmiot błyszczy. O godzinie 23:39:45 otwiera drzwi samochodu i wsiada do środka. O godzinie 23:39:49. jest już wewnątrz pojazdu. Przez kolejne dziewięć sekund znajduje się w środku pojazdu i uruchamia go a następnie o godzinie 23:39:58 wycofuje. Objeżdża dookoła budynek Baru (...) nie zapalając świateł w samochodzie i o godzinie 23: 40: 35 wyjeżdża z terenu parkingu w kierunku Ś.. W tym czasie R. O. i W. J. znajdują się wewnątrz baru a A. S. i P. P. stoją przy bocznych drzwiach paląc papierosy. Po około trzech minutach orientują się że nie ma samochodu i zaczynają biegać po parkingu szukając pojazdu a następnie o kradzieży powiadamiają R. O. i W. J.. / 108-121, 650-651/ Analiza zapisu monitoringu i czasu połączeń telefonicznych oraz wskazań stacji BTS prowadzi do jednoznacznego wniosku, że osoba, która wysłała sms do P. P. o godzinie 23:36 z numeru (...) poinformowała go, że wchodzi na teren parkingu N.. Wjazd T. nastąpił minutę po pojawieniu się tam mężczyzny, którego zarejestrowały kamery zaś samochód został uruchomiony dwie minuty po wjeździe T. na parking. Biorąc pod uwagę to, że oba numery telefonu należą do R. K., którego telefon komórkowy logował się na stacjach BTS podczas drogi z W. do Ś. i przebywał on w rejonie miejsca popełnienia przestępstwa oraz w miejscu odnalezienia samochodu – należy dojść do wniosku, że tylko on mógł uruchomić T. (...) i odjechać nią 8 km do miejscowości K. i tam dokonać zaboru pieniędzy. Oskarżony jest znajomym P. P.. Zna także A. P. , A. S. i pozostałych pasażerów T. . Ta okoliczność uzasadnia zachowanie na parkingu czyli pozostawanie poza polem widzenia pasażerów T. z obawy przed rozpoznaniem. Tylko analiza bilingów połączeń telefonicznych i logowań na stacjach BTS pozwala na prawidłowe odczytanie zapisu monitoringu. Te poszlaki wskazują na sprawstwo oskarżonego bowiem żaden inny dowód nie potwierdza jego udziału w popełnionym przestępstwie. Należy wskazać, że samochód T. (...) został obsypany proszkiem z gaśnicy w celu zatarcia śladów, które powstały w wyniku przestępstwa. Linie papilarne ujawnione na schowku, w który A. S. w czasie podróży przechowywał pieniądze, nie należą do oskarżonego. Ponadto badanie włosów znajdujących się na kanapie samochodu nie doprowadziło do ujawnienia DNA oskarżonego. Także zapis monitoringu ze względu na parametry techniczne nie pozwala na powiększenie twarzy mężczyzny, który uruchomił samochód. Niniejsza sprawa z tego powodu została zwrócona do postępowania przygotowawczego i pomimo podjęcia prób nie udało się wykadrować twarzy tego mężczyzny. Wobec powyższego należy dojść do wniosku, że opinia antropologiczna, o której przeprowadzenie wnosił obrońca oskarżonego w złożonych apelacjach, ze względu na brak materiału nadającego się do badania, nie przyczyni się do wyjaśnienia sprawy. Oskarżony przedstawił alibi, które miała potwierdzić świadek A. A.. Jak zeznała oskarżony w czasie zdarzenia przebywał w jej towarzystwie w pobliżu miejscowości P.. Jednak zeznania świadka należy uznać za niewiarygodne z przyczyn wymienionych w uzasadnieniu Sądu I instancji. Świadek podała tylko ogólne informacje. Przebywanie oskarżonego w towarzystwie (...) nie uzasadnia tak częstego kontaktu z P. P. przy użyciu dwóch numerów telefonów. Należy zwrócić uwagę, że bezpośrednio po zdarzeniu kontakt oskarżonego z P. P. urwał się. Użytkownik telefonu nr (...) przemieszczał się trasą w kierunku P. i dalej do W. gdzie logował się po raz pierwszy w dniu 11 lipca 2007r. o godzinie 10:36. Natomiast nr (...) od ostatniego połączenia z P. P. nie był używany. Pierwsze połączenie od zdarzenia przy użyciu tego numeru, zostało wykonane o godzinie 11:44 w dniu 11.07.2007r. na terenie W.. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należy stwierdzić, że wniosek o winie oskarżonego R. K., wynika z logicznego rozumowania przeprowadzonego na podstawie poszlak zgromadzonych w niniejszej sprawie, które wbrew zarzutom obrońcy układają się w zamknięty łańcuch. Chociaż Sąd I instancji wprost nie napisał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że oskarżony R. K. jest tym mężczyzną, którego zarejestrowały kamery monitoringu na terenie stacji N. to taki wniosek wypływa z przedstawionej analizy poszlak. Zamek w drzwiach i stacyjka T. zostały celowo uszkodzone aby ukryć fakt kradzieży samochodu przy użyciu podrobionego kluczyka. Kluczyk, którym w dniu zdarzenia dysponował A. S. nosi ślady wodzika, co świadczy o tym, że został skopiowany. Te fakty łączą działanie R. K. z oskarżonym P. P.. Jak wynika z zeznań A. S. oskarżony P. P. poł roku przed zdarzeniem mówił o tym, że dobrym pomysłem byłoby zakupienie samochodu T. (...) w celu wykorzystania go do wyjazdów handlowych pracowników komisu. Twierdził, że zaopiekuje się serwisem samochodu i obsługą, a także ma dostęp do części zamiennych. W 2007r. na początku czerwca J. P. zakupili do firmy (...) nr rej. (...) . A. S. zeznał, że w nocy z 5/6 czerwca 2007r. jechali tą T. na terenie Niemczech i doszło do kolizji z barierką. Kierowcą był wtedy W. J.. Lekkiemu uszkodzeniu uległa prawa strona T.. Po tym zdarzeniu P. P. zaoferował właścicielowi komisu, że załatwi potrzebne części do naprawy tego samochodu. Były to drzwi przednie i tylne, błotnik przedni i lampa przednia- wszystko z prawego boku. Jednocześnie zapewnił, że koszt naprawy nie będzie duży bo ma dobry dostęp do części. Po upływie tygodnia uzyskał części, które zostały zamontowane w samochodzie. Następnie po ten samochód przyjechał lakiernik, który współpracuje z komisem C. od lat. Samochód odebrał od lakiernika W. J.. W ostatnim tygodniu czerwca 2007r. P. P. zabrał T. na wymianę lampy przedniej prawej, tej która została uszkodzona podczas kolizji na terenie Niemiec oraz wykonał przegląd samochodu wymieniając filtry i oleje. Był w posiadaniu samochodu łącznie z kluczykami przez co najmniej 24 godziny. /k- 94 zeznania świadka A. S. / Powyższe okoliczności znajdują potwierdzenie w zeznaniach J. P., W. J. i R. O.. Kluczyk można było skopiować tylko w tym okresie czasu, w którym posiadał go oskarżony P. P.. Wskazują na to następujące okoliczności: oskarżony był ostatnią osobą niezatrudnioną w komisie, która miała dostęp do kluczyków przed dniem zdarzenia. Oskarżonemu na tydzień czasu przed zdarzeniem został przekazany samochód wraz z kluczykiem, który był na co dzień używany przez J. P. i jego najbliższych współpracowników: A. S. i J. S.. Użycie samochodu mogło nastąpić tylko za zgodą tych osób. Tylko jeden kluczyk był używany. Drugi zapasowy oraz wkładka, spięte kółkiem, znajdowały się w szufladzie szafki w biurze komisu. Istniała możliwość dostępu do kluczyków zapasowych lecz gdyby kluczyk zapasowy został skopiowany to musiałby zostać podpięty do kompletu, który był na co dzień używany przez J. P. i jego najbliższych współpracowników. Tymczasem został skopiowany kluczyk używany na co dzień, ten, który posiadał w dniu zdarzenia A. S.. Oskarżony P. P. umówił się z J. P., że zwróci samochód w ciągu kilku godzin jednak dzwonił do niego i powołując się na trudności z przeprowadzeniem przeglądu uzyskał przedłużenie terminu. Samochód zwrócił następnego dnia. P. P. dysponował wiedzą i możliwościami potrzebnymi do skopiowania kluczyka. Pracował uprzednio w serwisach (...) w R. i na W. w W.. Miał dostęp do części zamiennych. Te okoliczności wskazują na oskarżonego jako na współsprawcę przestępstwa. Skopiowany kluczyk posłużył do otwarcia T. i kradzieży znajdujących się tam pieniędzy. Oskarżony wykorzystał zaufanie jakim obdarzył go właściciel komisu oraz jego współpracownicy. Uczestniczył w wyjazdach do Niemiec po samochody dostawcze. Wiedział, że podczas tych podróży przewożone są pieniądze na zakup pojazdów. Wiedział także, że w dniu 10 lipca 2007r. kwota będzie większa gdyż A. S. planował kupno samochodu dla siebie. Znał trasę przejazdu, zwyczaje uczestników i miejsce przechowywania pieniędzy podczas podróży do Niemiec. Kontaktował się telefonicznie z R. K. informując go na bieżąco o sytuacji. Wysłał do niego sms o godzinie 23:35 pod numer (...) o zbliżaniu się do stacji N.. Ponadto oskarżony w chwili zdarzenia towarzyszył A. S.. Wraz z nim palił papierosa na zewnątrz budynku i odwrócił jego uwagę od samochodu umożliwiając R. K. zabór pojazdu. Także zachowanie oskarżonego po kradzieży wskazuje na jego udział w przestępstwie. Nie okazywał zdenerwowania, nie chciał zgłosić się na przesłuchanie do Komisariatu Policji i zamierzał wracać do W.. Takie zachowanie odbiega od typowego zachowania świadka przestępstwa. Z tych powodów należy podzielić stanowisko Sądu I instancji o winie oskarżonego. Oskarżony skopiował kluczyk w celu otwarcia samochodu i dokonania kradzieży pieniędzy przez R. K.. Uczynił to osobiście lub zlecił wykonanie innej nieustalonej osobie. Będąc pasażerem T. na bieżąco informował R. K. o przemieszczaniu się pojazdu współdziałając w dokonaniu przestępstwa kradzieży pieniędzy. Sąd I instancji prawidłowo ustalił kwotę szkody opierając się na zeznaniach świadków A. S. i J. P.. A. S. dysponował kwotą 12 200 euro. J. P. przekazał mu kwotę 29 000 euro na kupno samochodów. Za tę kwotę planował nabyć dwa samochody do komisu C.. Taki wniosek wypływa z liczby pasażerów T.. Jeden z kierowców musiał wrócić z Niemiec do Polski samochodem służbowym zaś A. S. zamierzał kupić samochód B. na własne potrzeby. J. P. zeznał, że na zakup samochodów przeznaczył 29 000 euro. Średni koszt jednego samochodu, jak wynika z rachunku matematycznego to kwota 14 500 euro. Biorąc pod uwagę, że świadek A. S. zamierzał kupić samochód za 12 200 euro należy uznać, że kwota wskazana przez J. P. nie przekracza średnich cen samochodów. Świadek A. S. przedstawił potwierdzenie zamówienia na samochód B., który zamierzał nabyć na terenie Niemiec za wynegocjowaną kwotę 12 200 euro. Zasądzone przez Sąd I instancji kwoty z tytułu naprawienia szkody, przy uwzględnieniu kursu euro na dzień 11.07.2007r. nie budzą wątpliwości. Sąd odwoławczy nie uwzględnił zarzutów zawartych w apelacjach obrońcy dotyczących przesłuchania w charakterze świadków osób o pseudonimach (...) i (...) na okoliczność kontaktów oskarżonych ze środowiskiem przestępczym gdyż dokonanie takich ustaleń nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. K. M. nie był świadkiem zdarzenia. Przyjechał samochodem służbowym, skierowany przez właściciela komisu aby umożliwić A. S., W. J. i R. O. powrót do W. gdyż w wyniku kradzieży utracili dokumenty i pieniądze. Zdarzenie zna tylko z wypowiedzi świadków. Trudno wymagać od J. S., kolejnej osoby, wskazanej przez obrońcę w apelacjach, aby po 9 latach od daty przestępstwa pamiętał kto i w jakich okolicznościach dysponował kluczykami do samochodu T.. Rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie opiera się na materiałach zgromadzonych bezpośrednio po zdarzeniu gdy pamięć świadków nie jest zatarta upływem czasu. Wiadomości sms z telefonu komórkowego P. P. zostały skasowane bezpośrednio po zdarzeniu zaś po 9 latach od daty czynu nie uda się ich odtworzyć. Dowody wskazane w apelacjach obrońcy są albo nieprzydatne do stwierdzenia wskazanych okoliczności albo nie da się ich przeprowadzić i zmierzają one do przedłużenia postępowania, które trwa od 2007r. Nie można także uznać za słuszne zarzutów dotyczących naruszenia prawa do obrony oskarżonego R. K.. Na rozprawie w dniu 2 października 2014r. stawił się oskarżony a zapis budzący wątpliwości obrońcy został sprostowany. /k- 864/ W dniu 10 czerwca 2014r. oskarżony nie wnosił o odroczenie rozprawy z uwagi na nieobecność swojego obrońcy. R. K. nie ustanowił obrońcy przed terminem tej rozprawy chociaż został o nim zawiadomiony w dniu 15 maja 2014r. /k- 815/. Podczas rozprawy w dniu 10 czerwca 2014r. przewodnicząca zarządziła przerwę w celu nawiązania kontaktu z adw. S. R. gdyż oskarżony twierdził, że wyznaczył obrońcę. Tymczasem adw. S. R. nie został wyznaczony obrońcą oskarżonego. Została wyznaczona adw. A. I. ale dopiero w dniu 17 września 2014r. /k-853/. Zarzuty obrońcy są więc niezasadne. Sąd odwoławczy w zakresie kwalifikacji prawnej czynu uznał wyrok za prawidłowy zaś wymierzone kary z przyczyn szczegółowo omówionych w pisemnym uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji za dostosowane do zawinienia, zgodnie z treścią art. 438 pkt 4 k.p.k. W szczególności z powodu działania z premedytacją, wykorzystania zaufania osób, które oskarżeni znali oraz z uwagi na dużą wartość szkody. Wobec oskarżonego R. K. na jego niekorzyść należało uwzględnić także treść art. 64 § 1 k.k. Z tych powodów Sąd odwoławczy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 627 k.p.k., art. 633 k.p.k. 634 k.p.k.

SSO Sebastian Mazurkiewicz SSO Ludmiła Tułaczko SSO Anna Zawadka