Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 390/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2016r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w W. w IV Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Tomasz Ładny

Protokolant: Agnieszka Kurzawska

Oskarżyciel publiczny: A. S.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 28.09.2015r., 4.11.2015r., 7.12.2015r., 18.01.2016r., 17.02.2016r., 14.03.2016r., 18.04.2016r. i 25.04.2016r.

sprawy P. P., s. J. i G., ur. (...) w B.,

oskarżonego o to, że:

w okresie od marca 2009r. do 25 lipca 2010r. w W. użył jako autentycznych następujących sfałszowanych przez siebie dokumentów w postaci Decyzji(...)nr (...) (...) z dnia 14.04.2009r., druku KW nr 1/09 z dnia 3.09.2009r. na kwotę 20.000 zł, dwóch potwierdzeń transakcji bankowych dokonanych za pomocą kanałów elektronicznych banku (...) z datami księgowania 26.11.2009r., faktur VAT nr (...) z dnia 31.07.2009r., nr 114/09 z dnia 30.10.2009r., nr 136/09 z dnia 23.12.2009r., nr (...) z dnia 28.12.2009r. wystawionych przez G. M. M. U., faktur VAT nr (...) z dnia 1.07.2009r., nr 276/09 z dnia 9.10.2009r. wystawionych przez Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o.o. w S., faktury (...) z dnia 4.09.2009r., wezwania do zapłaty wystawionego przez Kancelarię (...) K. H. z dnia 20.09.2009r., kopii pozwu przeciwko (...) sp. z o.o.,

tj. o czyn z art. 270§1 kk w zw. z art. 12 kk

orzeka

I. Oskarżonego P. P. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tą zmianą, że ustala, że działał on z góry powziętym zamiarem i w krótkich odstępach czasu oraz eliminuje z opisu czynu słowa „kopii pozwu przeciwko (...) Sp. z o.o.” oraz ustala, że oskarżony w celu użycia za autentyczne podrobił, a następnie posłużył się tak podrobionymi jako autentycznymi dokumenty w postaci:

- Decyzji Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej nr (...) (...) z dnia 14.04.2009r.,

- druku KW nr 1/09 z dnia 3.09.2009r. na kwotę 20.000 zł,

- faktury VAT nr (...) z dnia 31.07.2009r.,

- faktury VAT nr (...) z dnia 1.07.2009r.,

- faktury VAT nr (...) z dnia 9.10.2009r. wystawionych przez Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o.o. w S.,

oraz posłużył się podrobionymi w celu użycia za autentyczne dokumentami w postaci dwóch potwierdzeń transakcji bankowych dokonanych za pomocą kanałów elektronicznych banku (...) z datami księgowania 26.11.2009r., fakturami nr (...) z dnia 30.10.2009r., nr 136/09 z dnia 23.12.2009r. i nr (...) z dnia 28.12.2009r. wystawionych przez G. M. M. U. i fakturą (...) z dnia 4.09.2009r. i wezwaniem do zapłaty wystawionego przez Kancelarię Radcy Prawnego K. H. z dnia 20.09.2009r., czym zrealizował znamiona czynu z art. 270§1 kk w zw. z art. 12 kk i za to skazuje go, a na mocy art. 270§1 kk wymierza mu za to karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

II. Na mocy art. 44§2 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci przepadku dowodów rzeczowych wymienionych w wykazie DRZ z k. 163 poz. 1-11 oraz z k. 385 poz. 1 i orzeka o ich pozostawieniu w aktach sprawy.

III. Na mocy art. 624§1 kpk zwalnia oskarżonego z ponoszenia kosztów postępowania obciążając nimi Skarb Państwa.

sygn. akt IV K 390/13

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Prokurator oskarżył P. P. o to, że w okresie od marca 2009r. do 25 lipca 2010r. w W. użył jako autentycznych następujących sfałszowanych przez siebie dokumentów w postaci Decyzji Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej nr (...) (...)., druku KW nr 1/09 z dnia 3.09.2009r. na kwotę 20.000 zł, dwóch potwierdzeń transakcji bankowych dokonanych za pomocą kanałów elektronicznych banku (...) z datami księgowania 26.11.2009r., faktur VAT nr (...) z dnia 31.07.2009r., nr 114/09 z dnia 30.10.2009r., nr 136/09 z dnia 23.12.2009r., nr (...) z dnia 28.12.2009r. wystawionych przez G. M. M. U., faktur VAT nr (...) z dnia 1.07.2009r., nr 276/09 z dnia 9.10.2009r. wystawionych przez Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o.o. w S., faktury (...) z dnia 4.09.2009r., wezwania do zapłaty wystawionego przez Kancelarię (...) K. H. z dnia 20.09.2009r., kopii pozwu przeciwko (...) sp. z o.o., tj. o czyn z art. 270§1 kk w zw. z art. 12 kk.

T. W. w dniu 4.12.2008r. wykupił 50% udziałów w spółce (...) należącej do oskarżonego. Kiedy w marcu 2009r. upomniał się o zyski w niej oskarżony przedstawił mu dokumenty i pisma, które miały stanowić wytłumaczenie braku pieniędzy, a okazały się być podrobione. Nadto na mocy ustnej umowy zawartej z T. W. oskarżony zajmował się prowadzeniem spraw jego firmy (...), w której działalność gospodarcza została rozpoczęta w maju 2009r. Oskarżony miał sfinalizować w jej ramach transakcje z innymi podmiotami gospodarczymi i otrzymał od T. W. pieniądze przeznaczone na załatwienie tych spraw. Oskarżony na potwierdzenie prowadzonych działań przedstawiał T. W. kolejne dokumenty. Sąd ustalił, że w okresie od marca 2009r. do 25 lipca 2010r. w W. oskarżony działał z góry powziętym zamiarem i w krótkich odstępach czasu i w celu użycia za autentyczne podrobił, a następnie posłużył się tak podrobionymi jako autentycznymi dokumenty w postaci Decyzji Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej nr (...) (...) z dnia 14.04.2009r., druku KW nr 1/09 z dnia 3.09.2009r. na kwotę 20.000 zł, faktury VAT nr (...) z dnia 31.07.2009r., faktury VAT nr (...) z dnia 1.07.2009r., faktury VAT nr (...) z dnia 9.10.2009r. wystawionych przez Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o.o. w S., a nadto posłużył się podrobionymi w celu użycia za autentyczne dokumentami w postaci dwóch potwierdzeń transakcji bankowych dokonanych za pomocą kanałów elektronicznych banku (...) z datami księgowania 26.11.2009r., fakturami nr (...) z dnia 30.10.2009r., nr 136/09 z dnia 23.12.2009r. i nr (...) z dnia 28.12.2009r. wystawionych przez G. M. M. U. i fakturą (...) z dnia 4.09.2009r. i wezwaniem do zapłaty wystawionego przez Kancelarię Radcy Prawnego K. H. z dnia 20.09.2009r. Dokumenty te przedstawiał T. W. jako autentyczne. T. W. po ustaleniu, że dokumenty te są podrobione zawiadomił o tym Policję.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień oskarżonego (k. 540-544), zeznań pokrzywdzonego T. W. (k. 559-561, 3-6), oraz zeznań świadków: M. Z. (k.561-562), E. R. (k. 49v.), R. S. (k. 59v.), M. U. (k. 71v-72), P. D. (k. 161), K. H. (k. 170), M. W. (k. 190v.) oraz innych dowodów ujawnionych na rozprawie.

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i na rozprawie złożył obszerne wyjaśnienia (k. 540-544) twierdząc, że minęło bardzo wiele czasu i większości dokumentów nie pamięta. Potwierdził, że z pokrzywdzonym W. prowadzili działalność w zakresie gospodarki odpadami. Dodał, że W. miał swoje rozliczenia z przyjacielem - M. Z. i była między nimi straszna awantura i część rzeczy została wymyślona przez W., żeby uspokoić Z.. W. prosił o umowę pożyczki, żeby mógł ją pokazać Z. i wykazać gdzie te pieniądze od Z. przekazał. Potwierdził, że część dokumentów podpisał, ale to pokrzywdzony prosił o to, żeby je podpisać i mówił, że sam nie może ich podpisać, bo jego pismo rozpozna Z., który jest jego przyjacielem i dlatego je podpisał. Nie posłużył się decyzją o której mowa w akcie oskarżenia. Nie napisał tej decyzji - nie stworzył tego dokumentu i nie przekazywał go pokrzywdzonemu. Pokrzywdzony ten dokument miał. Po okazaniu mu poszczególnych dokumentów odniósł się do nich wskazując w odniesieniu do jednego z nich na swój charakter pisma i twierdząc, że może przyjąć, że to on wypełniłem ten dokument, ale na pewno na prośbę pokrzywdzonego, bo tam jest jego pieczątka. Nie zna dokumentu potwierdzenia transakcji, nie pamięta faktury z dn. 09.10.2009r. i nie zna tego oprogramowania z dokumentu z dn. 01.07.2009r. Po okazaniu dokumentu z dn. 30.10.2009 r. stwierdził, że to jest jeden z dokumentów, które W. przyniósł żeby mu podpisał, żeby Z. nie poznał, że to on go podpisał. Po okazaniu faktury z dn. 31.07.2009r. stwierdził, że nie pamięta dokumentu, ale być może jest to kolejna faktura podpisana przez niego. Po okazaniu faktury z dn. 22.10.2009r. wyjaśnił, że raczej nie ma na niej jego podpisów, a po okazaniu faktury z dn. 23.12.2009r., że ją rozpoznaje, ale nie wie czy to jest jego podpis czy nie. Dodał, że tutaj dokładnie widać, że chodziło o wykazanie Z., że T. W. wydatkował pieniądze, bo tu chodzi o to, że W. jest nabywcą, a więc musiał wydać te pieniądze i w ten sposób udowadniał, że te pieniądze są w obrocie i za chwilę wrócą. Po okazaniu faktury z dn. 04.09.2009r. stwierdził, że nie kojarzy tego dokumentu. Po okazaniu kserokopii decyzji wyjaśnił, że ten dokument zna i pamięta, ale nie był w jego posiadaniu, przy czym na tym dokumencie nakreślił datę. Nie kojarzy pieczęci i podpisu. Po okazaniu pozwu z k. 24 wyjaśnił, że trudno mu powiedzieć czy na pierwszej stronie coś nakreślił, tych dokumentów było bardzo dużo. Po okazaniu dokumentu z k. 158 (wezwanie do zapłaty) stwierdził, że pamięta ten dokument i to W. go przynosił. To był kolejny dokument, który miał wykazać Z., że W. czeka na pieniądze. Nie pamięta czy go podpisywał. Nadto wyjaśnił, że W. mówił mu gdzie te dokumenty będą użyte i miały być użyte w celu okazania M. Z.. Dokument z Urzędu Skarbowego miał być dokumentem autentycznym, a o pozostałych wiedział, że są to dokumenty, które nie są zgodne z prawdą.

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego w kwestii jego winy stanowią przyjętą przez niego linię obrony zmierzającą do wykazania, iż teza oskarżenia jest chybiona z tej przyczyny, że jakkolwiek w podrobieniu części dokumentów uczestniczył, to czynił to na prośbę pokrzywdzonego, który przy ich pomocy chciał usprawiedliwić się przed swoim pożyczkodawcą. Sąd wersji tej nie uwzględnił uznając, że przeczą jej zarówno zeznania pokrzywdzonego, który zawiadomił o tym przestępstwie organy ścigania jak i nie znajdują one potwierdzenia w relacji świadka Z., który o tych dokumentach nic nie wiedział i ich nie widział, a skoro tak to wersja o ich podrabianiu w celu okazania mu ich nie została potwierdzona i tym samym nie jest wiarygodna. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zeznań pokrzywdzonego w zakresie przedmiotowych dokumentów. To pokrzywdzony zawiadomił o tym przestępstwie i wskazał na motywy działania oskarżonego. W ocenie Sądu wersja pokrzywdzonego jest wiarygodna i znajduje odzwierciedlenie w przedstawionych przez niego dowodach, a także wsparcie w relacji świadka M. Z..

Pokrzywdzony (k.559-561, 3-6)od początku prezentował spójną wersję wydarzeń wskazując na okoliczności, w jakich doszło do nawiązania współpracy z oskarżonym i jej zakres oraz na okoliczności, a jakich otrzymał od oskarżonego poszczególne dokumenty i cel, a jakim oskarżony mu je przekazał.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zeznań pokrzywdzonego uznając je za spójne, logiczne i konsekwentne. Stanowiły one podstawę ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd. W ocenie Sądu jest sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym, aby pokrzywdzony – jak to wynika z wersji oskarżonego – podżegał go do podrobienia dokumentów, aby okazać je pożyczkodawcy, a następnie nie zrealizował tego celu, a zamiast tego zarzucił oskarżonemu fałszerstwa.

Sąd dał również wiarę zeznaniom świadka M. Z. (k.561-562), który z ustnych przekazów pokrzywdzonego wiedział o jakichś dokumentach, zaświadczeniach z Urzędu Skarbowego i przelewach. Z tych relacji wynikało, że dotyczyło to wszystko rzekomych pieniędzy, które pokrzywdzony przekazał oskarżonemu. Nie widział tych dokumentów, a pokrzywdzony nie mówił mu precyzyjniej o co chodzi.

Sąd zaniechał bezpośredniego przeprowadzania dowodów z zeznań pozostałych świadków zawnioskowanych do przesłuchania w akcie oskarżenia i wobec braku sprzeciwu stron ujawnił ich zeznania bez odczytywania w sytuacji, gdy nie miały one istotnego znaczenia dla ustaleń w tej sprawie – nie budzących wątpliwości w świetle innych dowodów.

W ocenie Sądu na uwzględnienie zasługuje opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego przeprowadzona w toku postępowania przygotowawczego (k. 230-241). Sąd uznał, że opinia ta jest rzetelna, fachowa, a zawarte w niej wnioski zostały należycie uzasadnione. W konsekwencji Sąd uznał ją za podstawę ustaleń faktycznych w tej sprawie.

Reasumując, mając na uwadze powyższe rozważania i ocenę ujawnionych dowodów należy stwierdzić, że wina oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości. Zgromadzony i ujawniony materiał dowodowy w sprawie wyraźnie wskazuje na to, że oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona zarzuconego mu czynu z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 kk, przy czym Sąd zmodyfikował opis czynu dostosowując go do wniosków płynących z opinii biegłego z zakresu badania pisma ręcznego. W jej świetle nie budzi wątpliwości fakt, że część w/w dokumentów została przez oskarżonego podrobiona w celu użycia za autentyczne i następnie posłużył się on nimi, zaś co do pozostałych brak jest dostatecznych dowodów, które umożliwiałyby przypisanie mu ich autorstwa, jednak bezsprzecznie posłużył się on nimi jako autentycznymi. Jednocześnie z opisu czynu Sąd wyeliminował kopię pozwu przeciwko (...) Sp. z o.o., bowiem oględziny tego przedmiotu wskazują, że brak jest w nim cech umożliwiających uznanie go za dokument i tym samym przypisanie oskarżonemu posłużenia się nim nie stanowi realizacji znamion czynu zabronionego opisanego w dyspozycji art. 270§1 kk. Jednocześnie opis czynu Sąd uzupełnił o działanie w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Jakkolwiek oskarżyciel zakwalifikował czyn zarzucony oskarżonemu jako popełniony w warunkach art. 12 kk, to jednak nie znalazło to odzwierciedlenia w opisie czynu ujętym w akcie oskarżenia – stąd potrzeba zmiany w tym zakresie.

W tych okolicznościach w ocenie Sądu wina oskarżonego nie budzi wątpliwości.

Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę okoliczności obciążające. Sąd niestety nie doszukał się okoliczności łagodzących. Do okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego Sąd zaliczył jego dotychczasowy tryb życia i przeszłość kryminalną. Oskarżony był już wielokrotnie karany, w tym za takie same przestępstwa (k.528-530).

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd doszedł do wniosku, że jedynie orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności będzie odpowiednią sankcją dla jego postępowania. Sąd wymierzył oskarżonemu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu kara w tym rozmiarze odzwierciedla ujemny charakter występku, którego dopuścił się oskarżony, jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu i spełnia wszelkie wymogi zarówno co do zasad prewencji ogólnej jak i szczególnej.

Zupełnie oczywistym jest, że orzeczona kara musi mieć charakter bezwzględny i brak jest jakichkolwiek podstaw do skorzystania z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary. Oskarżony po kolejny dopuścił się przestępstwa przeciwko dokumentom, a jednocześnie liczba jego skazań pokazuje, że popełnianie przestępstw jest niemal jego sposobem na życie. Tym samym nie można liczyć na to, iż oskarżony pomimo nie wykonania kary nagle zacznie przestrzegać porządku prawnego. W związku z powyższym mając na uwadze zagrożenia jakie stwarza oskarżony dla porządku prawnego i dóbr obywateli jego przynajmniej czasowa izolacja uniemożliwi mu dalsze popełnianie przestępstw. Również względy zarówno sprawiedliwościowe jak i wymogi ochrony społeczeństwa przed przestępczością sprzeciwiają się warunkowemu zawieszeniu wykonania kary. Oskarżony podczas odbywania kary w izolacji więziennej będzie miał nadto dużo czasu by przemyśleć naganność swojego postępowania, co winno skutkować jego resocjalizacją.

Sąd orzekł nadto środek karny w postaci przepadku podrobionych dokumentów, zaś zważywszy na izolację oskarżonego i brak dochodów po jego stronie – skorzystał z dobrodziejstwa art. 624§1 kpk zwalniając oskarżonego z kosztów postępowania.