Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 331/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 maja 2016 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSR Aleksandra Konkel

Protokolant: Judyta Pukownik

po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2016 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) Spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 6.000 zł (sześć tysięcy złotych) wraz z odsetkami:

- od kwoty 3.000 zł od dnia 7 marca 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. w wysokości odsetek ustawowych oraz od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie;

- od kwoty 3.000 zł od dnia 17 września 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. w wysokości odsetek ustawowych oraz od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  kosztami procesu obciąża powoda w wymiarze 33% zaś pozwanego w wymiarze 67% pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.

I C 331/14

UZASADNIENIE

Powód M. M. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 7 marca 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu. Powód domagał się nadto ustalenia odpowiedzialności pozwanej za szkody wyrządzone powodowi na przyszłość.

Pismem z dnia 15 września 2015 r. powód rozszerzył powództwo o kwotę 6.000 zł żądając jej zapłaty tytułem zadośćuczynienia.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 27 września 2012 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu, którego sprawca był ubezpieczony w zakresie ubezpieczenia OC w pozwanym towarzystwie. Na skutek wypadku powód doznał obrażeń ciała, których skutki w postaci bólu oraz zawrotów głowy odczuwa do dnia dzisiejszego. Powód doznał również zaburzeń psychicznych, skutkujących stanem niepokoju, rozdrażnieniem, problemami ze snem oraz z kłopotami w sferze intymnej.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. w W. (dalej jako (...)) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Pozwany zakwestionował dochodzone przez powoda roszczenie co do wysokości wskazując, iż roszczenie jest wygórowane, a wypłacona powodowi przez pozwanego na etapie postępowania likwidacyjnego kwota 3.000 zł w pełni zaspokaja roszczenie w tym zakresie. Pozwany wskazał także, że powód nie wykazał faktów dających podstawę do ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 września 2012 r. w G. doszło do kolizji drogowej, której sprawca, kierujący pojazdem R. o nr rej. (...), był ubezpieczony w zakresie OC w pozwanym towarzystwie. Na skutek zdarzenia powód odniósł obrażenia ciała.

bezsporne , nadto: oświadczenia sprawcy kolizji, k.88 akt szkody; polisa, k.94-96 akt szkody; zgłoszenie szkody, k.48-49 akt szkody

Po wypadku powód został przyjęty na (...) Centrum (...) w G., gdzie zlecono badanie RTG kręgosłupa i TK jamy brzusznej. Po okresie obserwacji wypisano do domu, z zaleceniem unieruchomienia kręgosłupa szyjnego przez okres 14 dni kołnierzem S. i kontroli w placówce podstawowej opieki zdrowotnej, przepisano leki rozluźniające i przeciwbólowe. Powód kontynuował leczenie w (...) Centrum (...)internistycznym (...) sp. z o. o. w G..

dowód: dokumentacja medyczna – k. 12, 80-81, 84-97, 106-109

W wyniku wypadku powód doznał urazu kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia tkanek miękkich w okolicy czołowej, których następstwem są przewlekłe dolegliwości w postaci drętwień obejmujących lewą kończynę górną w zakresie korzeni nerwowych szyjnych oraz ból w odcinku szyjnym kręgosłupa. Przewlekłe dolegliwości wynikają częściowo z obecności wczesnych zmian zwyrodnieniowych w odcinku szyjnym kręgosłupa, które uwidoczniono w badaniu rezonansem magnetycznym. Odniesione urazy skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda w wysokości 5%. Przebyta kolizja nie powinna w przyszłości powodować dalszych dolegliwości u powoda.

dowód: opinia biegłego neurologa – k. 126-128

Doznany wypadek i obrażenia powoda były źródłem negatywnych wspomnień, niepokoju, rozdrażnienia, problemów z koncentracją uwagi, występowania lęków, zwłaszcza w czasie jazdy samochodem. Te negatywne odczucia nie trwały samodzielnie powyżej 6 miesięcy, podobnie jak ich wpływ na aktywność życiową powoda.

dowód: opinia biegłego psychiatry – k. 161-163, opinia uzupełniająca – k. 187

Przed wypadkiem powód był aktywny fizycznie – raz lub dwa w tygodniu chodził na basen i siłownię, pracował też na działce, m. in. kosił trawę, chodził na dłuższe spacery. Po wypadku zaniechał tych aktywności. Odczuwa ból szyi i drętwienia ręki, na co przed wypadkiem się nie uskarżał. Nie może dźwigać większych ciężarów, nie może w pełni wykonywać swoich obowiązków zawodowych – jest opiekunem w Pogotowiu (...) i z uwagi na brak pełnej sprawności fizycznej nie może zajmować się przebywającymi tam osobami agresywnymi, przez co naraża się na uszczypliwości i naśmiewania ze strony współpracowników. Powód odczuwa też lęk podróżując samochodem.

dowód: zeznania świadka A. G. – k. 102-103; zeznania powoda – k. 179-180, 182

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, na skutek zgłoszenia szkody w dniu 27 września 2012 r., pozwany, pismem z dnia 19 lutego 2013 r. przyznał powodowi kwotę 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pismem z dnia 19 lutego 2013 r. pozwany podtrzymał swoje stanowisko proponując jednocześnie powodowi zawarcie ugody i dopłatę z tytułu zadośćuczynienia kwoty 1.000 zł. Powód propozycji ugody nie przyjął, zaś wezwania do zapłaty kierowane do pozwanego, nie przyniosły oczekiwanego skutku.

bezsporne , nadto: pismo pozwanego z dnia 28.09.2012 r., k.84 akt szkody; pismo pozwanego z dnia 19.02.2013 r., k.24-25 akt szkody; pismo pozwanego z dnia 19.03.2013 r., k.19 akt szkody; pismo pozwanego z dnia 16.04.2013 r, k.16 akt szkody; pisma powoda – wezwania do zapłaty, k.17-18, k.21-22; k.29-30

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne i w zakresie określonym w wyroku zasługiwało na uwzględnienie.

Powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz należności z tytułu zadośćuczynienia jako rekompensaty krzywdy poniesionej w związku z urazem, jakiego doznał na skutek wypadku w dniu 27 września 2012 roku. Okoliczności faktyczne w istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy kwestiach Sąd ustalił głównie w oparciu o opinie biegłych lekarzy neurologa i psychiatry, dokumenty i kopie dokumentów dołączone do akt sprawy i znajdujące się w aktach szkody, oraz zeznania świadka A. G. i powoda, uznając je za wiarygodne. Należy podkreślić, iż okoliczności, w jakich doszło do wypadku w dniu 27 września 2012 roku nie były między stronami sporne. Poza sporem pozostawał także kwestia odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia i kwota wypłacona powodowi dobrowolnie tytułem zadośćuczynienia.

Dla określenia zasad odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych mają przepisy art. 34 ust. 1 i 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...)(Dz. U 2003.124.1152). Odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter pochodny w stosunku do odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu kierującego, gdyż powstaje tylko wówczas, gdy istnieje odpowiedzialność posiadacza pojazdu lub kierującego pojazdem mechanicznym ma podstawie przepisów prawa cywilnego. Dla określenia zakresu ochrony ubezpieczeniowej konieczne jest ustalenie zasad odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego posiadacza (lub kierującego), wynikających z przepisów prawa cywilnego (art. 435-437 k.c.).

W świetle zebranego materiału dowodowego Sąd uznał odpowiedzialność pozwanego za szkody poniesione przez powoda z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej właściciela pojazdu samochodowego, przy czym podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego stanowiły przepisy art. 805 § 1 k.c. i art. 822 k.c.

W myśl art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia. Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela precyzuje art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...)zgodnie z którym, w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie.

Powód dochodził w niniejszym postępowaniu zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę (po rozszerzeniu powództwa) w kwocie 9.000 zł (ponad 3.000 zł wypłacone dotychczas przez pozwanego).

W związku z tym żądaniem podstawową kwestią, konieczną dla oceny jego zasadności, było ustalenie rozmiaru cierpień i krzywd jakich powód doznał w wyniku urazu, bowiem właśnie to kryterium decyduje o wysokości zadośćuczynienia jaka należna jest poszkodowanemu, a w zakresie żądania odszkodowania, ustalenie czy powód poniósł rzeczywiście koszty związane z leczeniem skutków wypadku, a jeśli tak to w jakiej wysokości.

Odnośnie żądania zadośćuczynienia, to stwierdzić należy, że ustawodawca nie określił wprost przesłanek, które winny stanowić podstawę dla ustalenia zakresu krzywdy, wskazując jedynie w art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 kc, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Takie określenie podstaw dla przyznania zadośćuczynienia poszkodowanemu, jedynie przez wskazanie, że winno stanowić ono „sumę odpowiednią” spowodowało, że przedmiotem licznych orzeczeń sądowych oraz rozważań przedstawicieli doktryny, były właśnie kryteria, które winny być uwzględnione przy ustaleniu odpowiedniej kwoty, tytułem zadośćuczynienia. Zaprezentowane poglądy pozwoliły na wypracowanie i przyjęcie powszechnie aprobowanych i uwzględnianych kryteriów przy określaniu wysokości przyznawanego zadośćuczynienia, wśród których wymienia się rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, wiek poszkodowanego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy, ujemne skutki zdrowotne jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości. Podkreślenia wymaga również to, że przyznane zadośćuczynienie winno mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jak i te, które w związku ze schorzeniem wystąpić mogą w przyszłości. Jest to bowiem świadczenie jednorazowe, którego wysokość uwzględnia wszystkie okoliczności związane z cierpieniami tak już doznanymi jak również tymi, które w przyszłości w związku niezakończonym leczeniem, jego następstwami, czy też planowanymi w przyszłości zabiegami, mogą się pojawić.

Powód na skutek wypadku doznał – co wynika z opinii biegłej neurolog – urazu kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia tkanek miękkich w okolicy czołowej, których następstwem są przewlekłe dolegliwości w postaci drętwień obejmujących lewą kończynę górną w zakresie korzeni nerwowych szyjnych oraz ból w odcinku szyjnym kręgosłupa. Odniesione urazy skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda w wysokości 5%. Dolegliwości bólowe nie są wprawdzie wynikiem jedynie wypadku z 27 września 2012 r., bowiem ich współprzyczyną są zmiany zwyrodnieniowe szyjnego odcinka kręgosłupa, tym niemniej, uszczerbek na zdrowiu ma charakter trwały a skutki wypadku oddziaływały zarówno na życie prywatne jak i zawodowe powoda.

Jak stwierdził w wyroku z dnia 12 marca 1975 r. (II CR 18/75) Sąd Najwyższy, uszkodzenie ciała w rozumieniu art. 444 § 1 i 445 § 1 k.c. jest takie oddziałanie na ciało ludzkie, które pozostawia na nim wyraźny ślad będący wynikiem naruszenia tkanek organizmu, bez względu na to czy chodzi o uszkodzenie jedynie powierzchowne czy też uszkodzenie poważne np. powiązane ze złamaniem kości, uszkodzeniem mięśni itp. Rozstrojem zdrowia natomiast w rozumieniu tych przepisów będzie takie oddziałanie na organizm ludzki, które pociąga za sobą zakłócenie jego funkcji. Czas trwania skutków nie ma znaczenia. Długotrwałość cierpień i rodzaj skutków ma znaczenie – i to istotne – dla określenia wysokości zadośćuczynienia.

Powód, co oczywiste, na skutek urazu kręgosłupa odczuwał niewątpliwie cierpienia fizyczne – dolegliwości bólowe, a także cierpienia psychiczne, czyli ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi oraz w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Jednakże – jak wynika z opinii biegłego psychiatry – powód nie doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Oczywiste jest, że przeżył silny stres, jednak jest to zjawisko naturalne. Negatywne doznania nie były wydłużone w czasie i ustąpiły nie skutkując długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Fakt jednak, że te negatywne zjawiska psychiczne wystąpiły i wraz z fizycznymi dolegliwościami powoda wpływały na pogorszenie jakości życia, w tym pożycia intymnego, oraz funkcjonowania powoda jako pracownika (był narażony na docinki współpracowników) Sąd również miał na względzie.

W świetle powyższego Sąd uznał, że na etapie postępowania likwidacyjnego rozmiar cierpień, jakich doznał powód, nie został w sposób właściwy oceniony przez pozwane towarzystwo. Niemniej jednak, cierpienia powoda nie były na tyle duże, by uzasadniały przyznanie zadośćuczynienia w wysokości żądanej pozwem (w jego rozszerzonym brzmieniu).

Zważywszy na ustalone i opisane powyżej dolegliwości, Sąd uznał, że łączna kwota 9.000 zł jest sumą odpowiednią do cierpień doznanych przez powoda w związku z wypadkiem. Mając na względzie, że pozwany z tytułu zadośćuczynienia dotychczas wypłacił powodowi kwotę 3.000 zł, należało przyznać powodowi z tego tytułu dodatkowo kwotę 6.000 zł, równocześnie oddalając powództwo w zakresie pozostałej dochodzonej z tego tytułu kwoty. W ocenie Sądu łącznie suma zadośćuczynienia dotychczas wypłaconego powodowi przez pozwanego oraz przyznanego mu przez Sąd odpowiadać będzie rozmiarowi jego cierpień, będących skutkiem zdarzenia, za który odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi pozwany zgodnie z umową ubezpieczenia OC. W ocenie Sądu uzyskane w ten sposób przez powoda zadośćuczynienie będzie stanowić ekonomicznie odczuwalną dla niego wartość i zrekompensuje jego cierpienia doznane w wyniku wypadku, realizując tym samym cel, dla jakiego jest ono przyznawane, pozostając również w związku z intensywnością cierpień powoda, czasem ich trwania i ujemnych skutków zdrowotnych wypadku jakie ponosić on będzie zmuszony w przyszłości ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2004 roku, II CK 531/03, podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2000 roku, I CKN 969/98).

Co do odsetek – zgodnie z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Natomiast zgodnie z ustępem 2 w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Powód zgłosił szkodę w dniu 27 września 2012 r., a zatem pozwany pozostawał w zwłoce co najmniej od dnia 28 października 2012 r. Dlatego też Sąd, zgodnie z żądaniem pozwu, zasądził ustawowe odsetki od początkowo żądanej kwoty 3.000 zł od dnia 7 marca 2013 r. do dnia zapłaty. Jednakże żądanie zasądzenia dalszej kwoty zostało zgłoszone dopiero w piśmie rozszerzającym pozew z dnia 15 września 2015 r. Pismo to zostało stronie przeciwnej doręczone najpóźniej 17 września 2015 r., bowiem taką datę nosi pismo pozwanego ustosunkowujące się do rozszerzonego roszczenia. Stąd też odsetki od kwoty dalszych 3.000 zł, zasądzone zostały od tej właśnie daty. Sąd zaznaczył równocześnie, iż z uwagi na zmianę treści art. 481§2 kc, od dnia 1 stycznia 2016 r. należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

Powód domagał się również ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody, które mogą się pojawić w przyszłości. Do ustalenia obowiązku wynagrodzenia szkód przyszłych nie jest konieczna pewność powstania dalszych szkód w przyszłości, lecz wystarcza stwierdzenie prawdopodobieństwa, że aktualny stan zdrowia poszkodowanego nie ujawnia jeszcze wszystkich skutków uszkodzenia ciała. Jak wynika jednak z opinii biegłych, przebyta kolizja nie powinna powodować dalszych dolegliwości u powoda, tym samym, w ocenie Sądu, brak jest podstaw do orzeczenia w tym przedmiocie. Co więcej, gdyby jednak po jakimś czasie została ujawniona inna krzywda związana ze stanem zdrowia powoda, która nie była przedmiotem rozstrzygnięcia i nie mogła być tym samym objęta powagą rzeczy osądzonej, możliwie jest wystąpienie w przyszłości, z nowym żądaniem. Dlatego w sytuacji uwzględnienia powództwa o zadośćuczynienie z art. 445 § 1 kc zbędne jest odrębne ustalenie w sentencji odpowiedzialności pozwanego za ewentualne przyszłe szkody powoda. Z tegoż względu Sąd oddalił powództwo w tej części na podstawie przepisu art. 189 kpc a contrario.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 99 kpc i 100 kpc, art. 108 § 1 kpc, jak w punkcie III wyroku, rozdzielając je między stronami w stosunku: 33% – powód, który przegrał spór w takim zakresie i 67 % – pozwany, pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.

ZARZĄDZENIE

1.  (...) C (...)

2.  (...)

3.  (...)