Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 358/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 października 2013r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu – Wydział II Karny w składzie :

Przewodniczący : SSO Maria Żelichowska-Błażowska

Sędziowie: SO Bogdan Kijak (spr.)

SR del. Jerzy Bogacz

Protokolant: st. sekr. sądowy Maria Olszowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Marii Gajdy

po rozpoznaniu w dniu 8 października 2013r.

sprawy K. K.

oskarżonego o przestępstwo z art.288§1 kk w zw. z art.31§2 kk i art.190§1 kk

w zw. z art.31§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu

z dnia 18 kwietnia 2013r. sygn. akt II K 220/12

I. zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną a kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa,

II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. L. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) zł i 23 % VAT w kwocie 96,60 (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy) zł to jest łącznie kwotę 516,60 (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) zł tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu przed sądem okręgowym.

Sygn. akt II Ka 358/13

UZASADNIENIE

K. K.oskarżony był o to, że:

I.  w dniu 6 kwietnia 2012 r. w miejscowości P. rejonu (...) dokonał uszkodzenia samochodu marki O. (...) o nr rej. (...) poprzez uderzenie ręcznym wózkiem w tylny zderzak z lewej strony powodując zarysowanie powłoki lakieru, a następnie przy pomocy metalowego uchwytu przymocowanego do tego wózka, dokonał zarysowania powłoki lakieru błotnika, drzwi tylnych i drzwi przednich, w wyniku czego powstały starty w łącznej wysokości 1.500 zł na szkodę M. S., przy czym czynu tego dopuścił się mając w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem,

tj. o przestępstwo z art. 288§1 kk w zw. z art. 31§2 kk;

II.  w dniu 6 kwietnia 2012 r. w miejscowości P. rejonu (...) kierował groźby pozbawienia życia i zdrowia oraz uszkodzenia samochodu pod adresem M. S., przy czym groźby te wzbudziły u pokrzywdzonego uzasadniona obawę, że mogą zostać spełnione, przy czym czynu tego dopuścił się mając w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem,

tj. o przestępstwo z art. 190§1 kk w zw. z art. 31§2 kk.

Wyrokiem z dnia 18.04.2012 r., sygn. II K 220/12 Sąd Rejonowy uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów, a kosztami procesu obciążył Skarb Państwa oraz na podstawie art. 415§2 kpk pozostawił bez rozpoznania powództwo cywilne wniesione przez M. S..

Powyższy wyrok zaskarżył apelacja prokurator.

Zarzucając:

- obrazę prawa procesowego mającą bezpośredni wpływ na treść orzeczenia w zakresie wyznaczonym dyspozycjami art. art. 174, 393§1 zdanie drugie i art. 410 kpk w zw. z art. 5§2 i art. 7 kpk na skutek naruszenia zakazu wykorzystania jako dowodu treści notatki urzędowej dotyczącej okoliczności wymagających przeprowadzenia dowodu z przesłuchania i dokonywania w oparciu o tą treść ustaleń faktycznych służących wykazaniu niewiarygodności zeznań pokrzywdzonego i świadka zawnioskowanego do przesłuchania w akcie oskarżenia, jak też jednostronnego wnioskowania z treści opinii biegłego ds. wyceny szkód samochodowych, przez co poczynione przez Sąd ustalenia, jako dowolne, nie pozwoliły uniewinnić oskarżonego w oparciu o regułę in dubio pro reo,

wniósł o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W pisemnym uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, iż zaskarżony wyrok zapadł z obrazą przepisów postępowania wymienionych w zarzucie apelacji. Zarzucił, iż ustalenia Sądu Rejonowego mają charakter dowolny gdyż zostały oparte o treść notatki służbowej oraz spłycone wnioskowanie z opinii biegłego Z. P.. Podniósł, iż świadek M. O. – funkcjonariusz, który sporządził notatkę urzędową, został przesłuchany, ale w zasadzie jedynie blankietowo. Zdaniem prokuratora za dowolne uznać też trzeba wnioski wyprowadzone przez Sąd Rejonowy z opinii biegłego Z. P., który wykluczył jedynie możliwość porysowania lewego boku samochodu rączką dwukołowego wózka.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest oczywiście bezzasadna. Sąd Rejonowy w sposób należyty i wnikliwy przeprowadził całe postępowanie dowodowe, nie naruszając żadnego przepisu procedury. W sposób należyty i zgodny w wymaganiami kodeksu postępowania karnego dokonał oceny całości materiału dowodowego sprawy, a po takiej ocenie dokonał niewadliwych ustaleń faktycznych, słusznie przyjmując, iż nie ma w sprawie wiarygodnych dowodów, które pozwoliłyby ustalić, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów.

Odnosząc się do zarzutów apelacji stwierdzić należy, co następuje.

Oczywiście bezzasadny jest zarzut obrazy art. 174 kpk. Zgodnie z tym przepisem dowodu z wyjaśnień oskarżonego lub zeznań świadka nie wolno zastępować treścią pism, zapisków lub notatek urzędowych. Wbrew zarzutowi prokuratora stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy przepisu tego nie naruszył.

Zgodnie z brzmieniem cytowanego przepisu, do jego naruszenia dochodzi w sytuacji zastąpienia wyjaśnień lub zeznań, a więc dowodów charakteryzujących się pewnymi wymogami formalnymi, treścią pism, zapisków lub notatek. Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie wystąpiła. Autor notatki urzędowej z dnia 6.04.2012 r. (k. 1) funkcjonariusz policji M. O. został przesłuchany w niniejszym postępowaniu w charakterze świadka (k. 110-111) i to po odebraniu przyrzeczenia, a więc z obostrzeniem, które na ogół rzadko jest stosowane w praktyce sądowej. Zeznanie te – wbrew gołosłownym wywodom prokuratora, nie miały charakteru blankietowego, bowiem w tzw. spontanicznej części zeznań świadek podał wszystkie istotne fakty: przytoczył wypowiedź pokrzywdzonego dotyczącą zdarzenia dotyczącą zachowania oskarżonego, sposobu działania i wyrządzonej szkody, podał markę samochodu. Dopiero po tej części zeznań została odczytana notatka urzędowa, która z oczywistych powodów zawierała więcej informacji. Po odczytaniu notatki świadek podał jeszcze kilka informacji powiązanych z treścią notatki, w szczególności co do tego, czy pokrzywdzony podczas interwencji mówił coś o groźbach. Nie może zatem być mowy o tym, by zeznania M. O. – czy jakiejkolwiek innej osoby, zostały zastąpione treścią notatki służbowej.

Stanowisko powyższe ma wsparcie w ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym art. 174 kpk, którego wyrazem jest między innymi postanowienie z dnia 22 stycznia 2013 r., sygn. V KK 366/12 (Lex nr 1277804). W postanowieniu tym Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził, iż: Zastępowanie dowodów z art. 174 kpk zachodzi wówczas, gdy sąd pomija treść wyjaśnień lub zeznań, posiłkując się wyłącznie pismami, zapiskami lub notatkami urzędowymi. Jak wskazano wyżej, w niniejszej sprawie taka sytuacja nie wystąpiła, bowiem przesłuchany został jako świadek autor notatki, a wyjaśnienie i zeznania złożyły wymienione w notatce osoby.

Zwrócić jeszcze należy uwagę na kilka okoliczności. Ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy poczynił w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego oraz w mniejszym stopniu zeznania M. O.. Powołanie jako dowodu notatki urzędowej (s. 124) uznać należy za uchybienie o charakterze redakcyjnym – jej powołanie było zbędne, gdyż dowodem były zeznania M. O.. Takie uchybienie nie daje podstaw do wnioskowania, że Sąd Rejonowy oparł się na notatce urzędowej. Podobnie ocenić trzeba dalsze postąpienia Sądu Rejonowego, tj. powoływanie przy ocenie materiału dowodowego notatki urzędowej (k. 130, 131, 133). O ile w tych przypadkach Sąd Rejonowy powoływał się na notatkę urzędową, to było to uchybienie redakcyjne, za czym przemawia to, że powołanie takie następowało łącznie z powołaniem się na zeznania M. O..

W tym stanie rzeczy nie ma racji skarżący zarzucając, iż w niniejszej sprawie doszło do naruszenia art. 174 kpk.

Nie doszło też do obrazy art.393§1 kpk, bowiem odczytana notatka nie zastępowała protokołu – przeprowadzenie interwencji nie wymaga sporządzenia protokołu (art. 143§1 kpk), a odebranie przez policjant oświadczeń obecnych na miejscu zdarzenia osób, nie można uznać za zastąpienie przesłuchania.

Nie można przyjąć, by Sąd Rejonowy wyprowadził dowolne wnioski z opinii biegłego Z. P.. Bezsporne jest, iż biegły wykluczył, by do zarysowania lewego boku samochodu pokrzywdzonego doszło w wyniku użycia wózka dwukołowego, nie wykluczając jednocześnie tego, że do uszkodzenia lewego naroża samochodu mogło dojść w wyniku najechania wózkiem (k. 91-101). W żadnym miejscu pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy nie stwierdził, by sama tylko opinia przeczyła możliwości popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia przestępstwa. Sąd Rejonowy oceniając całość materiału dowodowego uznał natomiast i wyraźnie to wypowiedział, że treść opinii jest sprzeczna z zeznaniami pokrzywdzonego, o ile utrzymywał on, że oskarżony zarysował lewy bok samochodu rączką od wózka, oraz stwierdził, iż opinia ta nie jest wystarczającym dowodem do ustalenia, że do uszkodzenia lewego naroża samochodu doszło poprzez uderzenie wózkiem (k. 129-130). Do wyprowadzenia takich wniosków Sąd Rejonowy był uprawniony, w związku z czym oczywiście chybione jest nazywanie ich dowolnymi. W konsekwencji nie można mówić, by doszło do obrazy art. 7 kpk.

Niezależnie od powyższego należy przypomnieć, że uniewinnienie oskarżonego w odniesieniu do zarzucanego mu uszkodzenia mienia nastąpiło nie tylko z tego powodu, że treść opinii biegłego dała podstawę do podważenia zasadniczej części zeznań pokrzywdzonego, ale w nie mniejszym stopniu dlatego, że nie było wiarygodnych dowodów osobowych, które pozwoliłyby ustalić, że oskarżony uszkodził samochód.

Skarżący nie wskazał, w czym upatruje naruszenia art. 5§2 kpk, co zwalnia Sąd Okręgowy od konieczności ustosunkowywania się do tego zarzutu. Warto jedynie zauważyć, że powołanie się przez Sąd Rejonowy w końcowej części uzasadnienia na regułę wyrażoną w art. 5§2 kpk było zbędne. Oskarżony został uniewinniony (co zresztą Sąd Rejonowy stwierdził) wobec braku wiarygodnych dowodów wskazujących na jego winę, nie zaś z uwagi na wystąpienie nie dających się usunąć wątpliwości.

Podejmując próbę podważenia trafności zaskarżonego wyroku skarżący wbrew treści przesłuchania M. O. podniósł, iż było to przesłuchanie blankietowe, co miało być wsparciem tezy o naruszeniu art. 174 kpk, a nadto w sposób odbiegający od treści pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku podniósł zarzut o wyprowadzeniu dowolnych wniosków przez Sąd Rejonowy z opinii biegłego Z. P.. Z tych powodów apelację uznano za bezzasadną w stopniu oczywistym.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji i uznając ją za oczywiście bezzasadną na zasadzie art. 437§1 kpk zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, a kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze na podstawie art. 636§1 kpk obciążył Skarb Państwa.