Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 81/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 9 maja 2016 rok

Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Solka

Protokolant

stażysta Tamara Oktaba

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2016 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko pozwanemu Szpitalowi (...) Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej w W.;

o zadośćuczynienie, odszkodowanie, rentę, ustalenie;

orzeka:

1.  powództwo oddala;

2.  obciąża powódkę M. K. w całości obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego Szpitala (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w W., i ich szczegółowe ustalenie pozostawia do decyzji referendarza sądowego;

3.  odstępuje od obciążania powódki M. K., obowiązkiem uiszczenia nieuiszczonych kosztów sądowych przejmując je na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie.---

/-/ SSO Mariusz Solka

sygn. akt III C 81/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 stycznia 2014 roku powódka M. K. (dalej powódka), domagała się od pozwanego Szpitala (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w W. (dalej pozwany albo Szpital):

zasądzenia kwoty 300.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia następnego po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty, za krzywdę doznaną przez Powódkę na skutek błędów popełnionych przez Pozwanego podczas udzielania Powódce świadczeń zdrowotnych i wywołanego rozstroju zdrowia;

zasądzenia kwoty 44.856 złotych tytułem skapitalizowanej renty za okres od dnia 09 lutego 2012 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia następnego po doręczeniu Pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, w związku z utratą przez Powódkę w znacznej części zdolności do pracy zarobkowej na skutek błędów popełnionych przez Pozwanego;

zasądzenia kwoty 11.500 złotych tytułem zwrotu kosztów poniesionych na zakup leków w okresie od 09 lutego 2012 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku wraz z odsetkami ustawowymi od dnia następnego po doręczeniu pozwu do dnia zapłaty;

zasądzenie miesięcznej renty w wysokości 3.000 złotych płatnej do 10-tego każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności do dnia zapłaty, poczynając od stycznia 2014 roku, w związku z tym że Powódka utraciła częściowo zdolność do pracy zarobkowej oraz w związku ze zwiększeniem się jej potrzeb;

ustalenie, że Pozwany będzie ponosił odpowiedzialność za wszelkie szkody, nieznane w chwili orzekania, a mogące powstać w przyszłości w związku z błędami popełnionymi przez Pozwanego podczas udzielania świadczeń zdrowotnych Powódce;

zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.

W uzasadnieniu swojego pozwu wskazała, iż w dniu 21 grudnia 2008 roku zgłosiła się do Pozwanego celem zbadania i zastosowania odpowiedniego leczenia, wobec występujących problemów z cyklem miesięcznym (występujące obfite krwawienie od 3 dni). Powódka została przyjęta na Izbie Przyjęć i po zbadaniu zalecono farmakoterapię z udziałem leków m.in. C.. Wg twierdzeń Powódki, przyjmowała ona zalecone leki przez okres około 5 miesięcy aż do 19.05.2009 roku kiedy była hospitalizowana w Oddziale (...) (...) Instytutu (...) gdzie rozpoznano zakrzepicę żyły wrotnej, śledzionowej, krezkowej oraz podudzia, wywołanej długotrwałą antykoncepcją i zalecono odstawienie C.-u.

W dniu 25 kwietnia 2009 roku Powódka ponownie udała się na Izbę Przyjęć Pozwanego, gdzie po udzieleniu porady zapisano Powódce dalsze konsultacje specjalistyczne, przy kontynuacji stosowania C. i leków na zwiększenie krzepliwości krwi.

W ocenie Powódki, to działania Pozwanego Szpitala, na dwóch wizytach lekarskich doprowadziło do jej rozstroju zdrowia albowiem bez jakichkolwiek badań diagnostycznych oraz stosownego wywiadu a także nieuwzględnienia znacznej nadwagi występującej u Powódki, zalecono jej stosowanie środków antykoncepcyjnych (C.) który w połączeniu z lekami na zwiększenie krzepliwości krwi, doprowadziły w konsekwencji do powstania zakrzepicy u Powódki.

Jak wskazała Powódka wskutek wystąpienia zakrzepicy musiała zmienić w sposób radykalny dotychczasowy sposób życia. Zwiększyły się jej potrzeby a także spadły w znaczny sposób możliwości zarobkowe (pozew k. 3-27A).

W odpowiedzi na pozew pozwany Szpital (...) Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych (k. 168-174).

W uzasadnieniu swojego stanowiska podniósł, iż działania lekarzy dyżurnych i wdrożone leczenie było prawidłowe i zgodne z obiektywnymi zaleceniami medycznymi. Wskazywał na brak istnienia związku przyczynowego pomiędzy leczeniem Pozwanego a powstaniem u Powódki schorzenia w postaci zakrzepicy, podnosząc, iż zastosowanie C. było jedynie doraźne na jeden miesiąc terapii, zaś środki przyjmowane przez Powódkę, zaordynowała Powódce inna placówka medyczna.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W okresie styczeń - marzec 2007 roku, Powódka trzykrotnie była hospitalizowana u Pozwanego w związku z ciążą. W dniu 19 marca 2007 roku powódka urodziła córkę ( dowód: okoliczności niesporne, dokumentacja medyczna załącznik do II tomu akt).

W dniu 21 grudnia 2009 roku, Powódka zgłosiła się Izbę Przyjęć do Pozwanego w związku z występowaniem od 3 dni obfitego krwawienia z narządów rodnych. Powódka została przyjęta na Izbie przez lekarz A. M. – specjalistę położnictwa i ginekologii, która po zbadaniu Powódki i przeprowadzeniu wywiadu, zaleciła farmakoterapię w postaci cyclonaminy, exacylu i jednego opakowania C. w celu doraźnego stosowania przez jeden miesiąc w celu zahamowania obfitego krwawienia. Zalecono jednocześnie kontynuowanie dalszego leczenia w poradni ginekologicznej oraz konsultację endokrynologiczną ( dowód: karta informacyjna k. 33, zeznania świadka A. M. k.263-266, zeznania powódki k. 538-541, opinia biegłego ds. ginekologii k. 421-427, 462-470).

Pomimo doraźnego przepisania leku C. na okres jednego miesiąca w dniu 21.12.2008 roku, Powódka w dalszym ciągu aż do 19.05.2009 roku przyjmowała lek antykoncepcyjny C., uzyskując nań recepty z innych podmiotów medycznych nie związanych z Pozwanym. W okresie od stycznia 2009 do kwietnia 2009 roku – brak jest informacji o zrealizowanych świadczeniach zdrowotnych finansowanych przez NFZ wobec Powódki. Sama Powódka nie wiedziała, kto po 21.12.2008 roku przepisywał jej tabletki C., jednocześnie nie zaprzeczając, iż przyjmowała go aż do maja 2009 roku. Z dokumentacji lekarskiej prowadzonej przez ginekologa T. L., wynika, iż nie on przepisywał Powódce C. w okresie styczeń-kwiecień 2009 rok (dowód: twierdzenia pozwanego k. 323, wyniki badań k.339-347, informacja z NFZ k. 552, twierdzenia powódki k. 272, 309, dokumentacja lekarska k. 282-291, zeznania świadka T. L. k. 306-307, zeznania powódki k. 538-541, wykaz recept k.555-556, 562-563, pismo z (...). K. 578, informacja z NFZ k.586-587).

W dniu 25 kwietnia 2009 roku, Powódka ponownie zgłosiła się do Izby Przyjęć Pozwanego w związku z silnymi bólami w podbrzuszu. Powódka przedstawiła wykonane wcześniej USG. Po badaniu ginekologicznym i wywiadzie, dokonano rozpoznania mięśniaka macicy. Powódce zalecono dalsze leczenie w specjalistycznej poradni ginekologicznej, przy jednoczesnym doraźnym zastosowaniu leków zwiększających krzepliwość krwi – C., D., D.. W wywiadzie Powódka nie podała, iż przyjmuje C. ( dowód: karta informacyjna k. 34, zeznania świadka J. B. k.307-309, zeznania powódki k. 538-541, , opinia biegłego ds. ginekologii k. 421-427, 462-470).

W okresie od 19 maja 2009 roku do 29 maja 2009 roku, Powódka przebywała w Klinice (...) Centrum Onkologii w W., gdzie rozpoznano zakrzepicę żył głębokich kończyny dolnej prawej. W tym czasie Powódka przestała stosować C. ( dowód: karta wypisowa k.37-39, zeznania powódki k. 538-541.).

Powódka kontynuowała leczenie i diagnostykę w celu ustalenia przyczyny choroby oraz możliwości dalszego leczenia. W wyniku hospitalizacji w (...) w W. w dniach 16 lipca 2009 do 21 lipca 2009 roku, rozpoznano u Powódki zakrzepicę żyły wrotnej. W epikryzie wskazano, iż zakrzepica wystąpiła po około rocznym przyjmowaniu doustnych środków antykoncepcyjnych ( dowód: karta informacyjna k. 44-45, zeznania powódki k. 538-541).

Powódka następnie była hospitalizowana w Klinice (...) (...) w okresie 27.07.2009 do 30.07.2009 roku. W epikryzie wypisowej wskazano, iż przyczyną choroby Powódki, jest masywna zakrzepica naczyń żylnych jamy brzusznej spowodowana otyłością patologiczną i długotrwała antykoncepcja. Zalecono przewlekłe leczenie przeciwkrzepliwe oraz stopniową redukcję masy ciała. Podtrzymano zakaz stosowania doustnych środków antykoncepcyjnych (dowód: karta informacyjna k. 41-43, zeznania powódki k. 538-541).

Po zdiagnozowaniu głównej choroby u Powódki począwszy od lipca 2009 roku do chwili obecnej, Powódka wykonała liczne badania diagnostyczne, przeszła liczne gastroskopie połączone w wykonaniem endoskopowych zabiegów żylaków przełyku, kilka razy przebywała także w Szpitalach w związku z krwawieniami z górnego odcinka przewodu pokarmowego ( dowód: dokumentacja lekarska k. 46-82, 259-261, 352-353, zeznania powódki k. 538-541).

Wezwaniem z dnia 02 grudnia 2013 roku, Powódka wezwała Pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia, odszkodowania, renty oraz przyjęcia odpowiedzialności za przyszłe szkody na zdrowiu Powódki w związku z leczeniem zastosowanym przez Pozwanego. Pismem z dnia 30 grudnia 2013 roku Pozwany odmówił spełniania żądań Powódki ( dowód: wezwanie k. 83-86, pismo k. 91).

W obu przypadkach wizyt Powódki na Izbie Przyjęć Pozwanego (21.12.2008 roku i 25.04.2009 roku), w prawidłowy i zgodny z zasadami sztuki medycznej przeprowadzono działania diagnostyczne i terapeutyczne wobec Powódki. W przypadku wizyty w dniu 21.12.2008 roku, wizyta przeprowadzona była w sposób typowy dla pracy Izby Przyjęć Szpitala pełniącego dyżur. Zalecone leki stanowiły typowe działania farmakologiczne w przypadkach obfitych krwawień z narządów rodnych. Zalecone leki Powódka miała przyjmować 5 dni a zapisany C. (jedno opakowanie) – przez 24 dni. Podczas obu wizyt zalecono konsultację w poradni ginekologicznej a w dniu 21.12.2008 roku także endokrynologiczną co było konsekwencją wysokiego (...) Powódki. Nieopisanie otyłości pacjentki nie było istotnym błędem dokumentacji w oddziale ginekologicznym albowiem z medycznego punktu widzenia skierowanie pacjentki do endokrynologa było dowodem zauważenia problemu otyłości Powódki. Pozwany udzielający świadczeń medycznych Powódce w ramach Izby Przyjęć szpitala ginekologiczno-położniczego, miał obowiązek rozpoznać problem swojej specjalności co zostało dokonane w przypadku obu wizyt.

W przypadku wizyty Powódki w dniu 21 grudnia 2008 roku, zalecone leki miały na celu zahamowanie obfitego krwawienia pacjentki trwającego od 3 dni. Zapisane leki były absolutnie celowe i właściwie zapisane. C. był zapisany jedynie do stosowania na okres 1 miesiąca, zaś Powódka przyjmowała go przez 5 miesięcy z nieznanych powodów i zapisanego przez nieokreślonego lekarza ginekologa. Podobnie prawidłowo zostało zaordynowane leczenie podczas wizyty Powódki w dniu 25.04.2009 roku.

Także zastosowane kombinacje leków przez Pozwanego były w pełni prawidłowe i bezpieczne w przypadku powódki. Zastosowanie w/w środków przeciwkrwotocznych oraz przez jeden miesiąc progestagenu (C.), nie wymagało zastosowania badań diagnostycznych, gdyż miało na celu powstrzymanie obfitego krwawienia z narządów rodnych. Zastosowanie w/w leków (C., E., C.) dla zahamowania krwawienia nie było niebezpieczne dla otyłej kobiety w zapisanych dawkach i czasokresie stosowania. W przypadku kontynuowania leczenia zgodnie z zaleceniami, nie powinny pojawić się żadne powikłania (dowód: opinia biegłego z zakresu chirurgii naczyniowej k. 354-363, 391-395, opinia biegłego ds. ginekologii k. 421-427, 462-470).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy w tym dokumentacji medycznej oraz wiarygodnych zeznań świadków A. M., T. L., J. B. a także opinii biegłego ds. ginekologii i położnictwa prof. T. P. i biegłego ds. chirurgii naczyniowej J. P.. Także złożone do akt sprawy dokumenty Sąd uznał za wiarygodne albowiem ich autentyczność i moc dowodowa nie była przez strony kwestionowana, a Sąd nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu.

Jako wiarygodne, Sąd uznał zeznania świadków A. M. (k.263-266) i J. B. (k.307-308), w zakresie leczenia zastosowanego wobec Powódki, w kontekście oceny działań świadków jako zgodnych ze sztuką medyczną w opinii biegłego ds. ginekologii.

Jako wiarygodne należy także uznać w części zeznania przesłuchanej w charakterze strony Powódki. Wiarygodne są zeznania Powódki w zakresie okoliczności związanych z dwoma wizytami u Pozwanego, a także dalszym leczeniem i rozpoznaniem zakrzepicy począwszy od maja 2009 roku oraz niedogodności z tym związanych. Jeśli chodzi natomiast o ocenę prowadzonego i wdrożonego leczenia, zważywszy na brak udowodnienia przesłanek odpowiedzialności Pozwanego, zeznania te mają ograniczone znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Jako niewiarygodne należy także uznać zeznania Powódki w zakresie okoliczności tego, iż to Pozwany kontynuował jej przepisywanie C. przez 5 miesięcy, a także okoliczności leczenia w Poradni Przyszpitalnej Pozwanego. Zeznania te są wprost sprzeczne z dokumentacją medyczną oraz opinią biegłych z których wprost wynika, iż zapisany C. był zaordynowany Powódce doraźnie, zaś z informacji z NFZ wynika, iż Pozwana w okresie od stycznia do kwietnia 2009 roku nie zrealizowała żadnych świadczeń ze środków NFZ w stosunku do Powódki.

Jako wiarygodne aczkolwiek irrelewatne dla rozstrzygnięcia, należy uznać zeznania świadków I. M. (k.266-267), A. C. (k.267-268), E. K. (k.268-269), H. K. (k.269-271). Świadkowie zeznawali na okoliczność przebiegu choroby Powódki, stanu jej zdrowia, zmian jakie nastąpiły w jej życiu, możliwości zarobkowych etc. Zważywszy na nieudowodnienie przesłanek odpowiedzialności deliktowej Pozwanego, nie ma konieczności szczegółowej oceny zeznań tychże świadków.

Jako wiarygodne należy ocenić zeznania świadka T. L. (k.306-307). Jak wynika z zeznań świadka oraz prowadzonej przez niego dokumentacji lekarskiej, podczas wizyty w dniu 21.04.2009 roku Powódka deklarowała przyjmowanie C.-u, zaś z dokumentacji wynika, iż nie było to środek ordynowany przez niego (k.287-291). Świadek potwierdził także, iż podczas wizyty Powódki w dniu 21.04.2009 roku nie dostrzegł u niej objawów zakrzepicy.

Jako wiarygodną Sąd uznał opinię biegłego z zakresu chirurgii naczyniowej J. P. (k.354-363) albowiem opinia ta była logiczna, spójna i rzeczowa. Jednakże wnioski płynące z tej opinii miały ograniczony wpływ na ocenę żądania Powódki z uwagi na fakt, iż w większej części opinia koncentrowała się na obecnym stanie zdrowia Powódki, jej zwiększonymi potrzebami, perspektywami leczenia etc. Sam biegły wskazywał, iż ocenę prawidłowości postępowania leczniczego wdrożonego wobec Powódki przez Pozwanego winien ocenić biegły z zakresu ginekologii.

Oceniając jednak opinię biegłego nie sposób nie zauważyć, iż jak wskazuje biegły, u Powódki nie występowały ostre objawy zakrzepicy żyły wrotnej, co mogłoby ułatwić rozpoznanie przez lekarzy Pozwanego. Biegły nie był w stanie ocenić prawidłowej dawki leku który był zaordynowany przez lekarzy Pozwanego. Biegły jednocześnie podkreślał, iż w dokumentacji lekarskiej brak jest dokumentacji leczenia Powódki przez Pozwanego, zaś udzielona dwukrotnie pilna porada w ramach Izby Przyjęć, nie spełnia warunków systematycznego leczenia (k.361).

Nie kwestionując opinii biegłego P. w zakresie skutków istnienia zakrzepicy u Powódki, zwiększonych potrzeb oraz perspektyw na przyszłość, podkreślić należy, iż zważywszy na fakt, iż okoliczności te wpływają bezpośrednio na samo roszczenie powódki w zakresie żądań finansowych oraz powództwa o ustalenie, nie są zaś przydatne do oceny prawidłowości podjętych działań leczniczych i diagnostycznych Pozwanego wobec Powódki oraz ustalenia związku przyczynowo-skutkowego a także zgodności postępowania Pozwanego z zasadami sztuki medycznej, uznać należy tę opinię za nieprzydatną w toku dalszego postępowania, wobec braku wykazania przesłanek odpowiedzialności deliktowej Pozwanego.

Odnosząc się natomiast do opinii biegłego ds. ginekologii prof. T. P., w ocenie Sądu opinia ta w zakresie odpowiedzi na zasadnicze pytanie przekonywująca, logiczna i kategoryczna. Koresponduje ze zgromadzonym materiałem dowodowym, dokumentacją medyczną Formułowane przez biegłego wnioski są zgodne z zasadami doświadczenia życiowego i logiką.

Jak wynika z opinii biegłego ds. ginekologii i położnictwa T. P. w obu przypadkach wizyt Powódki na Izbie Przyjęć Pozwanego (21.12.2008 roku i 25.04.2009 roku), w prawidłowy i zgodny z zasadami sztuki medycznej przeprowadzono działania diagnostyczne i terapeutyczne wobec Powódki. W przypadku wizyty w dniu 21.12.2008 roku, wizyta przeprowadzona była w sposób typowy dla pracy Izby Przyjęć Szpitala pełniącego dyżur. Zalecone leki stanowiły typowe działania farmakologiczne w przypadkach obfitych krwawień z narządów rodnych. Zalecone leki Powódka miała przyjmować 5 dni a zapisany C. (jedno opakowanie) – przez 24 dni. Podobnie biegły ocenił wizytę Powódki w dniu 25.04.2009 roku (opinia k. 425-426).

Jak wskazał biegły, na podstawie dokumentacji medycznej i złożonych zeznań świadków, należy zdecydowanie potwierdzić zastosowanie zleconego C. jako doraźnego.

Oceniając działania lekarzy podejmujących czynności wobec Powódki, biegły ds. ginekologii w sposób jednoznaczny i kategoryczny podkreślił, iż działania podjęte wobec Powódki w dniach 21.12.2008 roku i 25.04.2009 roku były prawidłowe i odpowiednie w przypadku krwawiącej pacjentki zgłaszającej się do Izby Przyjęć (opinia k. 463). Biegły wskazał, iż podczas obu wizyt zalecono konsultację endokrynologiczną co zdaniem biegłego było konsekwencją wysokiego (...) Powódki. Nieopisanie otyłości pacjentki zdaniem biegłego nie może być potraktowane jako istotny błąd dokumentacji w oddziale ginekologicznym albowiem z medycznego punktu widzenia skierowanie pacjentki do endokrynologa jest dowodem zauważenia problemu otyłości Powódki. Pozwany udzielający świadczeń medycznych Powódce w ramach Izby Przyjęć szpitala ginekologiczno-położniczego, miał obowiązek rozpoznać problem swojej specjalności co zostało dokonane w przypadku obu wizyt.

Oceniając zastosowane leczenie Powódki w czasie wizyty w dniu 21 grudnia 2008 roku, biegły podkreślił, iż miało ono na celu zahamowanie obfitego krwawienia pacjentki trwającego od 3 dni. Zapisane leki były zdaniem biegłego absolutnie celowe i właściwie zapisane. C. był zapisany jedynie do stosowania na okres 1 miesiąca, zaś Powódka przyjmowała go przez 5 miesięcy z nieznanych powodów i zapisanego przez nieokreślonego lekarza ginekologa. Podobnie prawidłowo zostało przez biegłego ocenione zaordynowane leczenie podczas wizyty w dniu 25.04.2009 roku.

Także zastosowane kombinacje leków przez Pozwanego biegły uznał za w pełni prawidłowe i bezpieczne w przypadku powódki. Zdaniem biegłego zastosowanie w/w środków przeciwkrwotocznych oraz przez jeden miesiąc progestagenu (C.), nie wymagało zastosowania badań diagnostycznych, gdyż miało na celu powstrzymanie obfitego krwawienia z narządów rodnych. Biegły w sposób kategoryczny podkreślił, iż zastosowanie w/w leków (C., E., C.) dla zahamowania krwawienia nie było niebezpieczne dla otyłej kobiety w zapisanych dawkach i czasokresie stosowania. W przypadku kontynuowania leczenia zgodnie z zaleceniami, nie powinny pojawić się żadne powikłania.

Biegły wielokrotnie w swoich opiniach podkreślał, iż w przypadku Powódki, dwukrotnie podano właściwy zestaw leków hamujących krwawienie z narządów rodnych, zaś ewentualny wpis o otyłości Powódki w kartę informacyjną, w żaden sposób nie zmieniłby sposobu postępowania leczniczego wobec Powódki.

W ocenie biegłego na wystąpienie problemu zakrzepowego u Powódki ze znaczną otyłością mogły mieć wpływ:

- 5 miesięczne stosowanie C.-u zapisanego przez nieznanego lekarza;

- typowe w przypadku otyłości, zaburzenia krążeniowe i krzepnięciowe;

- podejrzenie istnienia cukrzycy z konsekwencjami krzepnięciowymi.

Podkreślić należy, iż obaj biegli wprost wskazali, iż w ich ocenie dwukrotnie udzielona porada Powódce w ramach Izby Przyjęć i doraźne zapisanie C.-u na okres jednego miesiąca, nie spełnia warunków systematycznego i długotrwałego leczenia.

Zdaniem Sądu, opinia biegłego ginekologa prof. T. P. zakresie odpowiedzi na zasadnicze pytanie jest przekonywująca, logiczna i kategoryczna. Koresponduje ze zgromadzonym materiałem dowodowym, dokumentacją medyczną zaś przedstawiona analiza przez biegłego pozwala Sądowi na skontrolowanie prawidłowości rozumowania biegłego co do trafności wniosków końcowych. Podkreślić należy, iż opinia została sporządzona przez biegłego będącego niekwestionowanym autorytetem z zakresu ginekologii i położnictwa. Prof. T. P. jest także biegłym z zakresu endokrynologii. Kompetencje i doświadczenie biegłego, przekładają się na kategoryczność opinii oraz jej logikę.

Oceniając postępowanie lekarzy działających w imieniu Pozwanego w dniach 21.12.2008 roku i 25.04.2009 roku, nie sposób przypisać im jakiejkolwiek postaci winy, czy też niezgodności postępowania zgodnie z zasadami sztuki medycznej. W przypadku obu wizyt Powódki na Izbie Przyjęć, wdrożono właściwe postępowanie diagnostyczne oraz zastosowano najodpowiedniejszy i zdecydowanie bezpieczny zestaw leków na dolegliwości zgłaszane przez Powódkę. Także w obu przypadkach zastosowany C. zapisany był jedynie doraźnie w dawce jednego opakowania do stosowania przez jeden miesiąc.

Jako irrelewantny dla rozstrzygnięcia Sąd uznał dowód z opinii biegłego z zakresu psychologii (k.541), zważywszy na brak wykazania przesłanek odpowiedzialności deliktowej pozwanego.

W toku procesu, Powódka nie udowodniła, iż to Pozwany czy to w ramach swoich działań na Izbie Przyjęć czy też przychodni przyszpitalnej, kontynuował przepisywanie Powódce leków antykoncepcyjnych – C.-u, którego długotrwałe stosowanie miało doprowadzić do powstania zakrzepicy u Powódki. Sąd nie znalazł także podstaw do oceny nieprzedstawienia dokumentacji lekarskiej przez Pozwanego zgodnie z art.233§2 kpc, zważywszy na fakt, iż sama Powódka nie wiedziała kto po grudniu 2008 roku przepisywał jej C. (vide twierdzenia Powódki k. 272, 309).

W piśmie z dnia 29 stycznia 2015 roku (k.323) – Pozwany zaprzeczył aby Powódka korzystała ze świadczeń medycznych w Poradni Przyszpitalnej Pozwanego (k.323). Według twierdzeń Powódki, kontynuowała ona leczenie w Poradni Przyszpitalnej na dowód czego przedstawiła wyniki badań diagnostycznych z okresu luty-marzec 2007 (k.339-347), co miało potwierdzać jej tezę, iż to właśnie Pozwany kontynuował leczenie C. Powódki.

Nie negując okoliczności, iż Powódka była pacjentką Przychodni w w/w okresie (pierwszy kwartał 2007 roku), wskazać należy, iż przedstawione wyniki badań związane były bezpośrednio z ciążą Powódki i w żaden sposób nie są powiązane z przedmiotową sprawą.

Wskazać także należy, iż stanowisko Pozwanego (w zakresie niekorzystania przez Powódkę z Przychodni Pozwanego w okresie styczeń-kwiecień 2009 rok, zostało potwierdzone w informacji przekazanej przez NFZ (k.532), zgodnie z którą w okresie od stycznia 2009 do kwietnia 2009 roku – brak jest informacji o zrealizowanych świadczeniach zdrowotnych finansowanych przez NFZ wobec Powódki. Zważywszy na fakt, iż Pozwany działa jako podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych w ramach publicznej służby zdrowia finansowanej z kontraktu NFZ, nie sposób uznać twierdzeń Powódki za wiarygodne.

Powyższe nie pozwala także w ocenie Sądu na ocenę nieprzedstawienia dokumentacji lekarskiej przez Pozwanego z przychodni przyszpitalnej zgodnie z art.233§2 kpc tj w sposób negatywny dla Pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu w całości.

Niesporną okolicznością w sprawie jest obecny stan zdrowia Powódki oraz przyczyna takowego stanu zdrowia a mianowicie występowanie u Powódki masywnej zakrzepicy naczyń żylnych jamy brzusznej, której przyczyną jest otyłość patologiczna Powódki oraz stosowanie przez Powódkę długotrwałej antykoncepcji, co zostało zdiagnozowane w okresie maj- lipiec 2009 roku w Klinice (...) (...) w W. oraz Instytucie (...) w W..

Niesporna jest także okoliczność, iż począwszy od dnia 21 grudnia 2008 roku aż do maja 2009 roku, Powódka stosowała C., zalecony Powódce podczas pierwszej wizyty na Izbie Przyjęć do doraźnego stosowania przez jeden miesiąc.

Spornymi okolicznościami są: jaką dawkę przepisano Powódce podczas wizyty w dniu 21 grudnia 2008 roku, kto kontynuował przepisywanie Powódce C. aż do kwietnia 2009 roku, ocena prawidłowości postępowania Pozwanego podczas dwóch wizyt lekarskich w odniesieniu do zasad sztuki medycznej i powinnego postępowania a także ocena zaordynowanego leczenia Powódki w odniesieniu do skutków jakie wystąpiły na zdrowiu Powódki w związku z wystąpieniem u niej zakrzepicy żyły wrotnej.

Podstawą prawną odpowiedzialności pozwanego jest art.415 k.c. w zw. z art.429 k.c.

Zgodnie z treścią art. 415 k.c, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Do przesłanek odpowiedzialności deliktowej należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, oraz szkoda i związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Przy ustalaniu odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych znajdują zastosowanie przepisy ogólne dotyczące związku przyczynowego, szkody i sposobów jej naprawienia (art. 361–363 k.c.). Sprawca ponosi odpowiedzialność deliktową na zasadzie winy. Ustawodawca nie definiuje pojęcia winy. W judykaturze i piśmiennictwie, upowszechnił się pogląd wskazujący na dwa elementy winy: obiektywny i subiektywny (albo ujmujący winę w znaczeniu obiektywnym i subiektywnym). Obiektywny wyraża się w uznaniu za zawinione zachowań niezgodnych z przepisami prawa lub określonymi regułami etycznymi. Natomiast składnik subiektywny wyraża się w uznaniu za zawinione zachowań rozmyślnie wyrządzających szkodę oraz niedbalstwa. Jednak w nowszym piśmiennictwie, w nawiązaniu do koncepcji wykształconych w nauce prawa karnego, dominuje stanowisko wskazujące dwa znamiona czynu – przedmiotową i podmiotową niewłaściwość postępowania – i ograniczające pojęcie winy do elementu kwalifikującego zachowanie szkodzące wyłącznie z uwagi na cechy podmiotowe sprawcy Niewłaściwość przedmiotowa – bezprawność, stanowi w konsekwencji przesłankę uznania zachowania za zawinione, ponieważ jako zawinione mogą być kwalifikowane wyłącznie zachowania bezprawne.

Roszczenie powódki w istocie jest roszczeniem odszkodowawczym za tzw. błąd medyczny. Wskazać należy także, iż pojęcie błędu medycznego nie jest pojęciem języka prawnego. Zakres i znaczenie tego terminu został określony przez dorobek judykatury oraz doktrynę. Za błąd medyczny uważa się działanie lub zaniechania działania sprzeczne z aktualnym poziomem wiedzy i praktyki medycznej. Ponadto dodać należy także, iż na lekarzu zgodnie z art. 355 k.c. spoczywa obowiązek dołożenia należytej staranności w swoim działaniu.

Zasadność powództwa, czyli odpowiedzialność pozwanego wystąpi wówczas tylko, gdy wykazane zostanie, że zaistniała po stronie powoda szkoda powstała wskutek zawinionego działania lub zaniechania lekarza podejmującego czynności diagnostyczne oraz lecznicze. W tym miejscu wskazać trzeba także na przepis art. 361 § 1 k.c., który wprowadza dodatkową przesłankę odpowiedzialności a mianowicie, zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Ponadto, jak zostało to wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego pojęcie winy lekarza przy dokonywaniu zabiegu medycznego powinno być interpretowane w sposób szczególny. Po pierwsze zachowanie lekarza przy dokonywaniu zabiegu medycznego powinno zostać poddane ocenie z punktu widzenia abstrakcyjnego wzorca postępowania lekarza. Nie chodzi tez tu o wzorzec wyidealizowany, a realny i rzeczywisty, możliwy do osiągnięcia z uwagi do możliwości techniczne i istniejący w danym momencie stan wiedzy medycznej. Wzorzec ten budowany jest według obiektywnych kryteriów takiego poziomu fachowości, poniżej którego postępowanie danego lekarza należy ocenić negatywnie. Właściwy poziom fachowości wyznaczają wspomniane kwalifikacje lekarza (specjalizacja, stopień naukowy), posiadane doświadczenie ogólne i przy wykonywaniu określonych zabiegów medycznych, charakter i zakres dokształcania się w pogłębianiu wiedzy medycznej i poznawaniu nowych metod leczenia. O zawinieniu lekarza może zdecydować nie tylko zarzucenie mu braku wystarczającej wiedzy i umiejętności praktycznych, odpowiadających aprobowanemu wzorcowi należytej staranności, ale także niezręczność i nieuwaga przeprowadzanego zabiegu, jeżeli oceniając obiektywnie nie powinny one wystąpić w konkretnych okolicznościach. Nie chodzi zatem o staranność wyższą od przeciętnej wymaganą wobec lekarza, jak to formułuje się w niektórych wypowiedziach, lecz o wysoki poziom przeciętnej staranności każdego lekarza jako staranności zawodowej (art. 355 § 2 k.c.) i według tej przeciętnej ocenianie konkretnego zachowania (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 lutego 2010 roku, V CSK 287/09). Innymi słowy winą lekarza jest niedołożenie najwyższej staranności, jaka jest możliwa przy obecnie stosowanych metodach leczenia danego schorzenia i zabiegach standardowo wykonywanych (tak: Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 12 października 2007 roku, I ACa 920/07).

W świetle powołanych powyżej przepisów dla powstania odpowiedzialności pozwanego konieczne jest powstanie łącznie następujących przesłanek: winy, w tym przypadku lekarzy leczących powódkę, szkody, jakiej miałaby doznać powódka wskutek działania lub zaniechania pozwanego, i w końcu istnienie normalnego (adekwatnego) związku przyczynowego pomiędzy winą a szkodą. Brak któregokolwiek z tych elementów skutkuje brakiem odpowiedzialności.

Zdaniem Sądu materiał dowodowy zebrany w sprawie nakazuje uznać, iż zapewne najbardziej prawdopodobną przyczyną wystąpienia masywnej zakrzepicy u powódki, jest długotrwałe stosowanie doustnej antykoncepcji przez Powódkę (co zostało ustalone podczas leczenia Powódki w innych placówkach medycznych). Jednakże brak jest jakichkolwiek przekonywujących dowodów aby połączyć zażywanie przez Powódkę C. z działaniami medycznymi Pozwanego, które ograniczyły się w przypadku Powódki jedynie do działań doraźnych.

Jak wynika z opinii biegłego ds. ginekologii, położnictwa T. P. w obu przypadkach wizyt Powódki na Izbie Przyjęć Pozwanego (21.12.2008 roku i 25.04.2009 roku), w prawidłowy i zgodny z zasadami sztuki medycznej przeprowadzono działania diagnostyczne i terapeutyczne wobec Powódki.

W przypadku wizyty w dniu 21.12.2008 roku, wizyta przeprowadzona była w sposób typowy dla pracy Izby Przyjęć Szpitala pełniącego dyżur. Zalecone leki stanowiły typowe działania farmakologiczne w przypadkach obfitych krwawień z narządów rodnych. Zalecone leki Powódka miała przyjmować 5 dni a zapisany C. (jedno opakowanie) – przez 24 dni. Podobnie biegły ocenił wizytę Powódki w dniu 25.04.2009 roku (opinia k. 425-426).

Jak wskazał biegły, na podstawie dokumentacji medycznej i złożonych zeznań świadków, należy zdecydowanie potwierdzić zastosowanie zleconego C. jako doraźnego.

Oceniając działania lekarzy podejmujących czynności wobec Powódki, biegły ds. ginekologii w sposób jednoznaczny i kategoryczny podkreślił, iż działania podjęte wobec Powódki w dniach 21.12.2008 roku i 25.04.2009 roku były prawidłowe i odpowiednie w przypadku krwawiącej pacjentki zgłaszającej się do Izby Przyjęć (opinia k. 463). Biegły wskazał, iż podczas obu wizyt zalecono konsultację ginekologiczną a podczas pierwszej wizyty także enkorynologiczną co zdaniem biegłego było konsekwencją wysokiego (...) Powódki. Nieopisanie otyłości pacjentki zdaniem biegłego nie może być potraktowane jako istotny błąd dokumentacji w oddziale ginekologicznym albowiem z medycznego punktu widzenia skierowanie pacjentki do endokrynologa jest dowodem zauważenia problemu otyłości Powódki. Pozwany udzielający świadczeń medycznych Powódce w ramach Izby Przyjęć szpitala ginekologiczno-położniczego, miał obowiązek rozpoznać problem swojej specjalności co zostało dokonane w przypadku obu wizyt.

Oceniając zastosowane leczenie Powódki w czasie wizyty w dniu 21 grudnia 2008 roku, biegły podkreślił, iż miało ono na celu zahamowanie obfitego krwawienia pacjentki trwającego od 3 dni. Zapisane leki były zdaniem biegłego absolutnie celowe i właściwie zapisane. C. był zapisany jedynie do stosowania na okres 1 miesiąca, zaś Powódka przyjmowała go przez 5 miesięcy z nieznanych powodów i zapisanego przez nieokreślonego lekarza ginekologa. Podobnie zostało przez biegłego ocenione zaordynowane leczenie podczas wizyty w dniu 25.04.2009 roku.

Także zastosowane kombinacje leków przez Pozwanego biegły uznał za w pełni prawidłowe i bezpieczne w przypadku powódki. Zdaniem biegłego zastosowanie w/w środków przeciwkrwotocznych oraz przez jeden miesiąc progestagenu (C.), nie wymagało zastosowania badań diagnostycznych, gdyż miało na celu powstrzymanie obfitego krwawienia z narządów rodnych. Biegły w sposób kategoryczny podkreślił, iż zastosowanie w/w leków (C., E., C.) dla zahamowania krwawienia nie było niebezpieczne dla otyłej kobiety w zapisanych dawkach i czasokresie stosowania. W przypadku kontynuowania leczenia zgodnie z zaleceniami, nie powinny pojawić się żadne powikłania.

Biegły wielokrotnie w swoich opiniach podkreślał, iż w przypadku Powódki, dwukrotnie podano właściwy zestaw leków hamujących krwawienie z narządów rodnych, zaś ewentualny wpis o otyłości Powódki w kartę informacyjną, w żaden sposób nie zmieniłby sposobu postępowania leczniczego wobec Powódki.

W ocenie biegłego na wystąpienie problemu zakrzepowego u Powódki ze znaczną otyłością mogły mieć wpływ:

- 5 miesięczne stosowanie C.-u zapisanego przez nieznanego lekarza;

- typowe w przypadku otyłości, zaburzenia krążeniowe i krzepnięciowe;

- podejrzenie istnienia cukrzycy z konsekwencjami krzepnięciowymi.

Zdaniem Sądu opinia biegłego ginekologa prof. T. P. w zakresie odpowiedzi na zasadnicze pytanie jest przekonywująca, logiczna i kategoryczna. Koresponduje ze zgromadzonym materiałem dowodowym, dokumentacją medyczną zaś przedstawiona analiza przez biegłego pozwala Sądowi na skontrolowanie prawidłowości rozumowania biegłego co do trafności wniosków końcowych. Podkreślić należy, iż opinia została sporządzona przez biegłego będącego niekwestionowanym autorytetem z zakresu ginekologii i położnictwa. Prof. T. P. jest także biegłym z zakresu endokrynologii. Kompetencje i doświadczenie biegłego, przekładają się na kategoryczność opinii oraz jej logikę.

Oceniając postępowanie lekarzy działających w imieniu Pozwanego w dniach 21.12.2008 roku i 25.04.2009 roku, nie sposób przypisać im jakiejkolwiek postaci winy, czy też niezgodności postępowania z zasadami sztuki medycznej. W przypadku obu wizyt Powódki na Izbie Przyjęć, wdrożono właściwe postępowanie diagnostyczne oraz zastosowano najodpowiedniejszy i zdecydowanie bezpieczny zestaw leków na dolegliwości zgłaszane przez Powódkę. Także w obu przypadkach zastosowany C. zapisany był jedynie doraźnie w dawce jednego opakowania do stosowania przez jeden miesiąc.

W związku z faktem, iż nie można przypisać Pozwanemu jakiejkolwiek formy zawinienia w postępowaniu leczniczym wobec Powódki – powództwo podlega oddaleniu.

Wskazać także należy na nieudowodnienie przez Powódkę związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy działaniami Pozwanego a wystąpieniem zakrzepicy u Powódki, który zgodnie z art. 361§1 k.c. – winien być normalnym i typowym.

Skoro jak wynika z opinii biegłego ds. ginekologii – zastosowanie leków przez Pozwanego podczas obu wizyt było prawidłowe i w pełni zasadne, nie było także niebezpieczne dla otyłej kobiety w zapisanych dawkach i czasokresie stosowania (w obu przypadkach C. zapisany był jedynie do doraźnego stosowania przez okres jednego miesiąca, zaś Powódka przyjmowała go przez okres 5 miesięcy), brak jest normalnego związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zapisaniem doraźnie C.-u na jeden miesiąc a wystąpieniem zakrzepicy u Powódki.

Podkreślić należy, iż jak niezbicie wynika z dokumentacji lekarskiej (k.33) Powódce zostało zapisane jedno opakowanie C.-u (wystarczającego na jeden miesiąc stosowania). Gdyby było zapisane opakowanie zbiorcze (wystarczające na 3 miesięczną kurację) – musiałoby to wprost wynikać z dokumentacji medycznej. Także skierowanie Powódki podczas wizyty na dalsze konsultacje w poradni ginekologicznej oraz endokrynologicznej, wprost wskazuje, iż zaordynowane leczenie i leki zapisane Powódki były zastosowane doraźnie, z wyraźnym wskazaniem do dalszej diagnostyki i rozpoznania rzeczywistego problemu pacjentki, który nie mógł być zdiagnozowany na Izbie Przyjęć.

W toku procesu, Powódka nie udowodniła, iż to Pozwany czy to w ramach swoich działań na Izbie Przyjęć czy też przychodni przyszpitalnej, kontynuował przepisywanie Powódce leków antykoncepcyjnych – C.-u, którego stosowanie miało doprowadzić do powstania zakrzepicy u Powódki.

Pozwany zaprzeczył aby lekarze zatrudnieni przez niego zapisywali Powódce C.. W swoim piśmie z dnia 29 stycznia 2015 roku – Pozwany zaprzeczył aby Powódka korzystała ze świadczeń medycznych w Poradni Przyszpitalnej Pozwanego (k.323). Według twierdzeń Powódki, kontynuowała ona leczenie w Poradni Przyszpitalnej na dowód czego przedstawiła wyniki badań diagnostycznych z okresu luty-marzec 2007 (k.339-347), co miało potwierdzać jej tezę, iż to właśnie Pozwany kontynuował leczenie C. Powódkę.

Nie negując okoliczności, iż Powódka była pacjentką Przychodni w w/w okresie, wskazać należy, iż przedstawione wyniki badań związane były bezpośrednio z ciążą Powódki i w żaden sposób nie są powiązane z przedmiotową sprawą.

Wskazać także należy, iż stanowisko Pozwanego potwierdzone zostało w informacji przekazanej przez NFZ (k.532), zgodnie z którą w okresie od stycznia 2009 do kwietnia 2009 roku – brak jest informacji o zrealizowanych świadczeniach zdrowotnych finansowanych przez NFZ wobec Powódki. Zważywszy na fakt, iż Pozwany działa jako podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych w ramach publicznej służby zdrowia finansowanej z kontraktu NFZ, nie sposób uznać twierdzeń Powódki za wiarygodne.

Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Zgodnie z art. 232 k.p.c. strony są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Procesowy ciężar dowodu wyraża sformułowanie: „strony są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów”. Mając na względzie powyższe, wskazać należy, że to Powódka powinna była udowodnić okoliczności, które stanowiły podstawę odpowiedzialności deliktowej Pozwanego czego nie uczyniła, co powodowało oddalenie powództwa.

Zważywszy na fakt, co zostało szczegółowo opisane wyżej, wdrożone leczenie wobec powódki było prawidłowe i zgodne z zasadami sztuki medycznej, nie można postawić Pozwanemu zarzutu zawinienia a także przypisać normalnego związku-przyczynowo skutkowego pomiędzy zastosowanym doraźnym leczeniem a wystąpieniem zakrzepicy u Powódki, która była spowodowana otyłością patologiczną oraz długotrwałą antykoncepcją .

Powyższe czyni bezprzedmiotowym rozpoznawanie dalszych przesłanek odpowiedzialności deliktowej a więc szkody i przesądza o konieczności oddalenia powództwa w całości.

Mając powyższe na względzie, w pkt.1 wyroku, Sąd oddalił powództwo w całości jako bezzasadne.

W pkt.2 wyroku, Sąd zgodnie z odpowiedzialnością za wynik procesu na podstawie art.98 kpc, zważywszy na fakt, iż powódka w całości sprawę przegrała, obciążył powódkę w całości obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego i ich szczegółowe ustalenie pozostawił do decyzji referendarza sądowego na podstawie art. 108§1 kpc.

W pkt.3 wyroku, Sąd pozostałe nieuiszczone koszty sądowe (powódka była zwolniona od opłaty od pozwu ponad kwotę 1000 zł – vide k. 158), przejął na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie, w oparciu o art.113 ust.4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zważywszy na sytuację materialną i osobistą powódki a także zasady słuszności.

Mając powyższe na względzie, Sąd orzekł jak w wyroku.---

/-/ SSO Mariusz Solka

Zarządzenia:

1.  (...)

2.  (...)

a.  (...)

3.  (...)

(...)

(...)