Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 1550/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Adam Bednarczyk (spr.)

Sędziowie: SO Beata Tymoszów

SO Anna Kalbarczyk

protokolant: protokolant sądowy - stażysta Monika Oleksy

przy udziale prokuratora Wojciecha Kapuścińskiego

po rozpoznaniu dnia 14 lipca 2016 r. w Warszawie

sprawy M. P. syna R. i B. ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 62 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Wołominie

z dnia 25 września 2015 r. sygn. akt V K 923/11

zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Wołominie do ponownego rozpoznania.

SSO Beata Tymoszów SSO Adam Bednarczyk SSO Anna Kalbarczyk

VI Ka 1550/15

UZASADNIENIE

M. P. stanął pod zarzutem tego, że:

W dniu 7 kwietnia 2009 r. w miejscowości N. woj. (...), wbrew przepisom ustawy, posiadał znaczną ilość środka odurzającego w postaci 252 g. ziela konopi innych niż włókniste to jest popełnienia czynu z art. 62 ust.1 i 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Wyrokiem z dnia 25 września 2015 r. Sąd Rejonowy w Wołominie w sprawie V K 923/11 uniewinnił M. P. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Wyrok ten na podstawie art. 425§1 i 2 kpk. oraz art. 444 kpk. zaskarżył w całości na niekorzyść M. P. prokurator.

Na podstawie art. 427§2 kpk. oraz art. 438 pkt.2 i 3 kpk. zarzucił wyrokowi:

1.  Obrazę przepisów postępowania zawartych:

a)  W art. 7 kpk. polegającą na dowolnej nierespektującej zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań doświadczenia życiowego ocenie dowodów w postaci wyjaśnień M. P., a także zeznań B. P. i A. R. , co wywarło bezpośredni wpływ na treść zaskarżonego wyroku, skutkując wprowadzeniem na grunt procesowy błędnych ustaleń faktycznych, w myśl, których środki odurzające ujawnione na posesji M. P. zostały tam przyniesione przez jego matkę, bez wiedzy i woli oskarżonego;

b)  W art. 167 kpk. i art. 366§1 kpk. oraz art. 193§1 kpk. polegającą na niedostatecznym wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy i braku przeprowadzenia z urzędu dowodów z opinii biegłych z zakresu badań biologicznych i daktyloskopijnych na okoliczność istnienia na zabezpieczonej torbie foliowej materiału biologicznego lub odwzorowań linii papilarnych oraz ich identyfikacji, co wywarło bezpośrednio wpływ na treszaskarżonego wyroku skutkując przedwczesnym stwierdzeniem, że brak jest dowodów na to, że M. P. dopuścił się zarzucanego mu czynu.

2.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegający na uznaniu przez Sąd, że środki odurzające ujawnione na posesji M. P. zostały tam przyniesione przez B. P. bez wiedzy i woli oskarżonego, które to ustalenie stanowi konsekwencję dowolnej oceny dowodów w postaci wyjaśnień w/w oraz zeznań B. P. i A. R., co wywarło bezpośredni wpływ na treść zaskarżonego wyroku skutkując uniewinnieniem oskarżonego.

3.  W Konkluzji autor apelacji na podstawie art. 427§1 kpk. oraz art. 437 §1 i 2 kpk. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Wołominie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora biorąc pod uwagę, stan prawny na dzień wniesienia w przedmiotowej sprawie aktu oskarżenia to jest przed 1 lipca 2015 r. jest zasadna i zasługuje przez to na uwzględnienie.

Stwierdzić, bowiem trzeba, iż faktycznie sprawa przedmiotowa na etapie, na jakim Sąd I instancji przystąpił do wyrokowania nie dojrzała do tego rodzaju merytorycznego rozstrzygnięcia, zwłaszcza zaś nie przeprowadzono wszystkich dostępnych i możliwych do przeprowadzenia dowodów, które pozwalałyby na dokonanie prawidłowych i niepodlegających żadnym nieusuwalnym wątpliwościom ustaleń faktycznych.

Trafnie prokurator w uzasadnieniu apelacji przypomniał, iż akt oskarżenia w przedmiotowej sprawie wpłynął przed 1 lipca 2015 r. a zatem Sąd procedując był zobowiązany do inicjatywy dowodowej z urzędu, pomimo bierności oskarżyciela.

Sytuacja procesowa w przedmiotowej sprawie przedstawiała się w ten sposób, iż osobowe źródła dowodowe w oparciu, o które sąd poczynił ustalenia faktyczne, co do treści składanych wyjaśnień, czy też zeznań budziły szereg wątpliwości. Paradoksalnie zarówno uzasadnienie zaskarżonego wyroku jak i apelacja prokuratora dość dokładnie owe sprzeczności jak fragmenty niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego czy też logiki ujawniają w sposób dość dokładny.

Stwierdzić jednak trzeba, iż sąd rejonowy nie dość jak się zdaje dokładnie zapoznał się z aktami sprawy, choćby już w zakresie teoretycznie obiektywnych dowodów. A rzutuje to w ocenie sądu odwoławczego także na ocenę osobowych źródeł dowodowych w tej sprawie.

By zbyt szczegółowo nie wchodzić w analizę dokonanej przez sąd orzekający analizy podać można jedynie kilka sztandarowych przykładów.

I tak sąd stwierdził, iż dał wiarę opinii biegłego I. S. ( k304-307) . Otóż w przedmiotowej sprawie w ogóle nie występuje, jako biegły I. S.. Nie ma też opinii takiego biegłego. Na kartach 304-307 akt zawarte jest przesłuchanie świadka I. S., który wprawdzie posiada wiadomości specjalne, niemniej wypowiada się na temat postanowienia Sądu Okręgowego, nie zaś samej istoty sprawy. Świadek w tej sprawie nie był jednak nigdy ustanawiany biegłym.

Sąd dał też wiarę opinii biegłego R. J. ( k-76-78) . Zauważyć w tym miejscu trzeba, iż jak wynika z akt sprawy protokołu oględzin k-41-42 zabezpieczono susz roślinny koloru zielono-żółto-szerego o intensywnym zapachu. Jak wskazuje materiał poglądowy k-80 ów szarawy nalot jest dominujący wręcz a sama substancja roślinna ewidentnie wilgotna. Już natomiast w opinii, której sąd daje wiarę owa substancja jest już suszem o barwie wyłącznie zielonkawo-żółtym, bez owego szarego nalotu, co więcej bez owego intensywnego zapachu. Dodać tylko trzeba, iż substancja ta przed badaniem jak i po badaniu ma identyczną wagę 252 g.

Oczywiście, można by powiedzieć, iż w sytuacji uniewinnienia wskazane wyżej uchybienia działają na korzyść oskarżonego. Zauważyć jednak trzeba, iż w swoich pierwszych wyjaśnieniach następnie odwołanych oskarżony wskazuje, iż zabezpieczony susz był wilgotny i nie bardzo nadawał się do palenia. Zadać sobie, zatem należy pytanie skąd posiadał takie informacje to jest odnośnie stanu wilgotności zabezpieczonego suszu skoro nigdy z nim nie miał doczynienia.

Jest to tylko przykład okoliczności w tej sprawie, których sąd orzekający nie dostrzegł, iż w ogóle istnieją w sprawie, nie mówiąc już o ich ocenie.

Sąd odwoławczy podziela też krytyczną ocenę autora apelacji w odniesieniu do dokonanej przez sąd rejonowy oceny zeznań świadka A. R.. Rzeczywiście fakt daty przesłuchania tego świadka zbieżny z datą odwołania przez oskarżonego swoich uprzednich wyjaśnień jest nielogiczny. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż A. R. składał obszerne zeznania, na różnorakie tematy, z których ten o oskarżonym jest mniejszością. Zresztą w ocenie sądu odwoławczego pojawienie się tych zeznań jeden dzień później po zmianie postawy oskarżonego jest bardziej wiarygodne jak np. trzy dni potem. W efekcie są to jednak tylko dywagacje.

Drugi argument z kolei sądu za nie daniem wiary A. R. także nie przystaje do całości oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Sad orzekający twierdzi, bowiem, iż oskarżony nie oszukiwałby kolegi z więzienia. Tymczasem na rozprawie przed sądem rejonowym ujawnił się głęboki konflikt pomiędzy oskarżonym a świadkiem i to nie tylko na tle istoty tej konkretnej sprawy, ale w szerszym kontekście.

Jak wskazano, zatem wyżej, sprawa zawiera w sobie szereg niewyjaśnionych okoliczności, których sąd w ogóle nie dostrzegł, jak też arbitralnych ocen nieuwzględniających i owych okoliczności i często sprzecznych samych w sobie w rozumieniu art. 7 kpk.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd weźmie pod uwagę powyższe uwagi mające charakter wybiórczy wprawdzie, lecz wystarczający by stwierdzić, iż przedmiotowa sprawa nie nadaje się do merytorycznej instancyjnej kontroli.

Niewątpliwie oceniając zgromadzony już i możliwy do zgromadzenia w ponownym postępowaniu materiał dowodowy zauważyć trzeba, iż krąg dowodów osobowych jest w tej sprawie bardzo ograniczony i nie należy oczekiwać w tym zakresie jakichkolwiek zasadniczych zmian, także, co do treści tych dowodów. W tej sytuacji zasadną jest konkluzja autora apelacji, iż dowodem rozstrzygającym w tej sprawie, może być opinia biegłych z zakresu badań śladów biologicznych jak też daktyloskopijnych. Opinia taka w sytuacji stwierdzenia śladów pochodzących od oskarżonego lub ich braku była by obiektywnym dowodem niepodlegającym dowolnym ocenom czy też interpretacjom.

Sąd okręgowy zdaje sobie sprawę, jaki czas upłynął od popełnienia zarzucanego oskarżonemu czynu. Wskazać jednak trzeba, iż ów upływ czasu w żaden sposób nie niweczy możliwości ustalenia wskazanych wyżej śladów. Tym bardziej, iż materiał dowodowy w postaci torby został po wykonaniu badań kryminalistycznych zapakowany i złożony w magazynie dowodów rzeczowych, a więc znajduje się w nim nadal jak należy przyjąć w stanie nienaruszonym.

W ocenie sądu odwoławczego sąd orzekający winien też dopuścić dowód z biegłego w zakresie narkotyków, bądź biologii, który to biegły wskazałby, jeśli to możliwe, w jakim stanie znajdowały się zabezpieczone narkotyki, co oznaczał ów dominujący szarawy nalot, czy rzeczywiście świadczył o zawilgoceniu materiału roślinnego, czy w ogóle przedmiotowy materiał roślinny nadawał się do użycia, jako narkotyk. Ma to znaczenie jak wspomniano wyżej choćby dla oceny wyjaśnień oskarżonego w całości.

Procedowanie w ten sposób wraz z oceną zgromadzonego materiału dowodowego w ramach art. 7 i 5§2 kpk. powinno doprowadzić Sąd orzekający do prawidłowych ustaleń faktycznych a co za tym idzie do trafnego rozstrzygnięcia.

SSO Anna Kalbarczyk SSO Adam Bednarczyk SSO Beata Tymoszów