Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 985/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:SSA Barbara Trębska

Sędziowie:SA Beata Kozłowska

SO (del.) Magdalena Sajur - Kordula

Protokolant:protokolant sądowy Joanna Mikulska

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa J. B.

przeciwko S. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 17 grudnia 2014 r., sygn. akt XVI GC 300/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od S. K. na rzecz J. B. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Beata Kozłowska Barbara Trębska Magdalena Sajur – Kordula

sygn. akt I ACa 985/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2014r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego S. K. na rzecz powoda J. B. kwotę 254 989,96 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 1 lipca 2010 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części; w pozostałych punktach wyroku rozliczył koszty procesu.

Sąd I instancji oparł swe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i rozważaniach prawnych:

Strony współpracowały przy kilku inwestycjach budowlanych, w których powód jako podwykonawca wykonywał roboty dla pozwanego jako generalnego wykonawcy. W roku 2009 strony zawarły trzy umowy dotyczące inwestycji w Z. przy ulicy (...) dotyczącej budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego. W dniu 1 kwietnia 2009 roku strony zawarły pierwszą z umów dotyczącej wykonania przez powoda robót murarskich na w/w inwestycji. Dwie pozostałe umowy zostały zawarte w dniu 1 lipca 2009 roku i dotyczyły robót tynkarskich na w/w inwestycji i robót posadzkarskich. W § 3 każdej z tych umów było określone wynagrodzenie netto dla powoda za roboty tj. za m2 robót powiększone o należny podatek VAT, każda z umów przewidywała, że wystawione przez powoda za wykonane roboty faktury będą rozliczane przez pozwanego w terminie 14 dni od ich otrzymania, przelewem na jego rachunek bankowy (§4 w/w umów). Równolegle z powodem na niniejszej inwestycji wykonywali roboty jeszcze inni podwykonawcy pozwanego tj. św. W. i św. K.. Powód wykonał wszystkie roboty objęte powyższymi trzema umowami. Po wykonaniu poszczególnych robót dokonano ich obmiaru celem ustalenia należnego wynagrodzenia dla powoda. Na podstawie obmiaru wykonanych robót murarskich ustalono ostateczną ich wartość na kwotę 57.712 złotych netto czyli 61.751,84 zł brutto. Dokonano odbioru powyższych robót przez pozwanego.

Na podstawie obmiaru wykonanych robót tynkarskich dokonano ustalenia ich wartości w kwocie 378.864 zł netto czyli 405.384,48 zł brutto. Roboty te zostały odebrane dwuetapowo. W dniu 28 września 2009 roku nastąpił odbiór, na podstawie którego powód wystawił pozwanemu fakturę VAT nr (...) z 28.09.2009 roku na kwotę 189.000 zł netto czyli 202 230 zł brutto, która została uregulowana w całości. Następnie w dniu 4 maja 2010 roku nastąpił odbiór pozostałych prac tynkarskich na kwotę 189.864 zł netto, które powód pomniejszył o kwotę 35.319,63 zł za dostarczone przez pozwanego materiały budowlane tj. do kwoty 154.544,37 zł netto czyli 165.362,48 zł brutto. Powyższa kwota z tytułu wynagrodzenia nie została uregulowana przez pozwanego.

Na podstawie odbioru wykonanych robót posadzkarskich ustalono ich wartość w kwocie 26.052 zł netto czyli 27.875,64 zł brutto. Roboty te zostały odebrane przez pozwanego ale wynagrodzenie z tego tytułu nie zostało uregulowane powodowi. Łączna kwota nieuregulowanego przez pozwanego wynagrodzenia dla powoda za roboty wykonane na podstawie w/w trzech umów wynosi kwotę 254.989,96 zł brutto (61.751,84 zł + 165.362,48 zł + 27.875,64 zł). W protokołach odbioru w/w robót jakość ich ocenioną jako dobrą. Na podstawie protokołów końcowych odbioru robót, powód wystawił fakturę końcową z tytułu należnego mu wynagrodzenia na kwotę 254.989,96 zł brutto, którą pozwany otrzymał za pośrednictwem poczty w dniu 16 czerwca 2010 roku. Ponadto powód wezwał pozwanego pismem z dnia 3 września 2010 roku do zapłaty m. in. wynagrodzenia objętego w/w fakturą VAT.

Pozwany nie uregulował w/w wynagrodzenia powoda i zaprzestał kontynuować budowę jako generalny wykonawca, schodząc z placu budowy. Inwestycję zakończył inny wykonawca, któremu inwestor K. D. powierzył dokończenie budowy. Po wniesieniu niniejszego pozwu powód dokonał cesji m.in. wierzytelności objętej fakturą VAT nr (...) z 6.05.2010 r. na rzecz spółki z o.o. (...), ale z uwagi na nieuregulowanie zapłaty za wierzytelności objęte cesją przez w/w spółkę doszło do jej rozwiązania.

Z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa inż. Z. G., który miał dokonać ustalenia zakresu, wartości, jakości robót wykonawczych przez powoda na przedmiotowej inwestycji, przy uwzględnieniu wykonywania jej również przez innych podwykonawców, wynika, że w oparciu o dokumentację budowy m. in. protokołów odbioru i zeznań uczestników procesu inwestycyjnego – kierownika budowy i inspektora budowy, że powód wykonał roboty zgodnie ze sztuką budowlaną, których jakość i wartość nie budzi zastrzeżeń. Z kolei biegła sądowa z zakresu rachunkowości T. O. w swojej opinii dokonała oceny dokumentacji finansowej m.in. faktury stron za okres ich współpracy w latach 2006-2009 r. pod kątem ustalenia czy zaliczki dokonane na podstawie dowodów wpłat kw na rzecz powoda przez pozwanego z k.120-124 dotyczą niniejszej inwestycji, stwierdziła, że z uwagi, iż powyższe dowody pobierania zaliczek nie określają jakich inwestycji i faktur dotyczą, nie można ich przypisać do niniejszej inwestycji.

Sąd I instancji uznał, że powództwo w przeważającej części było uzasadnione. Strony zawarły trzy umowy o roboty budowlane, na podstawie których powód miał wykonać roboty murarskie, tynki wewnętrzne i roboty posadzkarskie na przedmiotowej inwestycji, gdzie pozwany był generalnym wykonawcą. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, w ocenie Sądu, potwierdził wykonanie w całości tych robót przez powoda. Twierdzenia pozwanego o niejasności wynagrodzenia za m2 robót w umowach stron oraz podważające jakość wykonanych przez powoda robót nie zostały poparte żadnymi dowodami. Każda z tych umów w §3 przewidywała wynagrodzenie za m2 robót wykonanych powiększone przez należny podatek VAT, brak wymienienia w zapisie „m2” stanowiło zwykłe przeoczenie stron, ale zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdził, iż §3 umów odnosił się do wynagrodzenia za m2, a nie jak sugerował pozwany za całość poszczególnych robót, co zresztą z punktu widzenia ekonomicznego byłoby nielogiczne. Również gołosłowne jest twierdzenie pozwanego, iż część robót, które miał wykonać powód, wykonali inni podwykonawcy oraz pozwany własnymi siłami.

Z zebranego materiału dowodowego, w tym zeznań innych podwykonawców, którzy równolegle z powodem wykonywali swoje prace na tej inwestycji wynika, że powód samodzielnie wykonał w całości roboty objęte umowami (zeznania św. W. i św. K.), zaś o dobrej jakości świadczą zapisy w protokołach ich odbioru. Z tych powodów, zdaniem Sądu, powyższe twierdzenia pozwanego należało uznać za próbę uniknięcia zapłaty pozostałej części należnego powodowi wynagrodzenia. W związku z wykonaniem robót objętych przedmiotowymi umowami powód był uprawniony do żądania zapłaty umówionego wynagrodzenia, po dokonaniu obmiaru wykonanych robót (art. 647 § 1 k.p.c.).

Bezsporne jest, że pozwany uregulował tylko częściowo wynagrodzenie powoda za roboty murarskie i tynkarskie oraz w ogóle nie zapłacił za roboty posadzkowe. Pozostała łączna kwota wynagrodzenia do zapłaty dla powoda stanowi kwotę objętą pozwem tj. 254 989,96 zł. Podnoszona przez pozwanego w sprzeciwie kwestia zaliczek powodowi na podstawie dowodów K.P., nie potwierdziła się odnośnie przedmiotowej inwestycji. Wynika to z opinii biegłej sądowej O., która stwierdziła w oparciu o dokumentację finansową stron w okresie ich współpracy, że nie jest możliwe ustalenie na jej podstawie, której inwestycji przy której współpracowały strony powyższe zaliczki dotyczą. W tej sytuacji Sąd uznał, że pozwany nie udowodnił okoliczności, iż na resztę wynagrodzenia powoda odnośnie przedmiotowej inwestycji winny być uwzględnione w/w zaliczki, co miałoby powodować uregulowanie w całości należnego wynagrodzenia powoda, a tym samym niezasadności żądania pozwu.

Reasumując Sąd uznał powództwo co do kwoty głównej za uzasadnione i na podstawie art. 647 § 1 k.c. zasądził je od pozwanego na rzecz powoda jak w pkt. 1 wyroku. Odnośnie żądania odsetek ustawowych określonych w pozwie, Sąd uznał ja za częściowe zasadne. Zgodnie z §4 wszystkich trzech umów stron faktury wystawiane przez wykonawcę (powoda) za wykonane roboty miały być przez zamawiającego (pozwanego) realizowane w terminie 14 dni od ich otrzymania na rachunek bankowy wykonawcy. Faktura VAT nr (...) wystawioną przez powoda na pozostałą część wynagrodzenia objętego pozwem, Pozwany za pośrednictwem poczty odebrał 16 czerwca 2010 roku, w związku z tym od zasądzonej kwoty głównej należą się odsetki ustawowe z tytułu opóźnienia od dnia 1 lipca 2010 roku a nie od daty płatności ustalonej w w/w fakturze tj. 10 maja 2010 roku.

W związku z tym Sąd oddalił w pkt. 2 wyroku powództwo co do części odsetek tj. za okres wcześniejszy niż 1 lipca 2010 roku. Odnosząc się do podnoszonego przez pozwanego zarzutu braku legitymacji czynnej powoda do wniesienia niniejszego powództwa w związku z dokonaniem cesji wierzytelności objętej fakturą VAT nr (...), Sąd stwierdził, że z oświadczenia powoda oraz przedłożonej dokumentacji wynika, iż cesja ta nie doszła do skutku z uwagi na brak wpłaty wynagrodzenia przez cesjonariusza. Poza tym z uwagi, iż cesja ta miała miejsce po doręczeniu pozwu pozwanemu w niniejszej sprawie zastosowanie ma art. 192 pkt. 3 k.p.c. Zgodnie z jego treścią z chwilą doręczenia pozwu zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa, objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy, nabywca może jednak wejść na miejsce zbywcy za zezwoleniem strony przeciwnej.

W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu I instancji, nie zaszły jednak okoliczności określone w art. 192 pkt. 3 k.p.c. i dlatego zarzut pozwanego należało uznać za bezzasadny.

Z tych powodów Sąd orzekł jak w wyroku. W przedmiocie kosztów niniejszego postępowania, Sąd obciążył nimi pozwanego, gdyż powoda roszczenie tylko w nieznacznym zakresie co do części żądania o odsetki zostało oddalone (art. 100 k.p.c.).

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w części t.j. w zakresie pkt 1, 3, 4, 5 i 6. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie:

1. przepisów art. 225 k.p.c., art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 210 § 2 k.p.c., art. 232 k.p.c. poprzez:

-

otwarcie w dniu 3 grudnia 2014r. rozprawy na nowo, pomimo że nie zaistniały żadne okoliczności uzasadniające wydanie postanowienia w tym przedmiocie;

-

zobowiązanie strony powodowej postanowieniem wydanym w dniu 3 grudnia 2014r. do zajęcia stanowiska w sprawie cesji wierzytelności dokonanej przez powoda na spółkę (...) sp. z o.o.;

-

dopuszczenie dowodów z dokumentów przedstawionych przez powoda w piśmie z dnia 4 grudnia 2014r., a w szczególności pisma powoda z dnia 4 grudnia 2014r. oraz oświadczenia spółki (...) sp. z o.o. z dnia 4 grudnia 2014r., gdy tymczasem twierdzenia i dowody powołane przez stronę powodową po otwarciu rozprawy na nowo należało uznać za sprekludowane.

2. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na ustaleniu stanu faktycznego sprawy z naruszeniem zasad logicznego rozumowania oraz niedokonaniu wszechstronnego rozważenia zebranego materiał (braku oceny prawnej umowy przelewu wierzytelności oraz podnoszonych przez stronę powodową twierdzeń dotyczących braku realizacji tej umowy), skutkujące uznaniem przez Sąd I instancji, iż umowa przelewu wierzytelności zawarta pomiędzy powodem a spółką (...) sp. z o.o., „nie została zrealizowana”,

3. art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego, w postaci dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa poprzez uznanie jej za „rzeczową, dokładną”, podczas gdy biegły do sporządzenia opinii oparł się tylko na aktach sprawy;

4. art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w postaci dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, podczas gdy biegła nie uwzględniła w swoich zestawieniach do rozliczenia części faktur tzw gotówkowych;

5. art. 232 k.p.c. w zw. z art 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjecie, że powód wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne- protokoły odbioru robót nie były podpisane przez pozwanego i jego kierownika budowy;

6. art. 232 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powód wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne t.j. błędną ocenę wniosków wywiedzionych z opinii biegłej z zakresu rachunkowości, która stwierdziła w opinii, że nie jest możliwe ustalenie jakiej budowy dotyczą zaliczki wypłacane powodowi przez pozwanego.

W świetle powyższych zarzutów wniósł o:

-

zmianę wyroku w części zaskarżonej przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu;

-

ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelację i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Sąd I instancji nie naruszył art. 225 k.p.c. otwierając zamkniętą rozprawę na nowo. Przyczyny, kiedy można otworzyć zamkniętą rozprawę nie są określone w powyższym przepisie, należy więc odnieść się do regulacji zawartych w innych przepisach. Z art. 316 § 2 k.p.c. wynika, że rozprawa powinna zostać otwarta na nowo, jeżeli istotne okoliczności ujawniły się dopiero po jej zamknięciu. Inne przypadki to: gdy strona w piśmie procesowym powołała nowe fakty i dowody istotne dla rozstrzygnięcia (art. 381 w zw. z art. 227 k.p.c.) oraz skład sądu uległ zmianie po zamknięciu rozprawy a przed wydaniem wyroku (art. 323 k.p.c.). Wskazać należy, że w ocenie Sądu Apelacyjnego, kwestia legitymacji czynnej powoda nie była w chwili zamknięcia rozprawy wyjaśniona w sposób dostateczny.

W dniu 11 lipca 2011r. pozwany poinformował Sąd I instancji o otrzymaniu od (...) sp. z o.o. w W. w dniu 15 lutego 2011r. informacji o dokonaniu przez powoda przelewu wierzytelności w wysokości 2.112.760,76 zł wynikających z faktur VAT nr (...) (k.143-145). W niniejszym procesie powód dochodził należności z tytułu prac budowlanych, za które wystawił fakturę VAT nr (...). Mimo wpłynięcia powyższego pisma procesowego, powód nie został zobowiązany przez Sąd do ustosunkowania się do jego treści, brak też dowodu na okoliczność, że przedmiotowe pismo zostało mu doręczone. W dalszym toku postępowania pozwany nie podnosił zarzutu braku legitymacji po stronie powodowej. Sąd otworzył zamkniętą rozprawę w dniu 3 grudnia 2014r. (k. 400), gdyż wówczas ujawniło się, że pismo procesowe pozwanego nie zostało doręczone stronie powodowej, zobowiązał też pełnomocników obu stron do ustosunkowania się do pisma procesowego pozwanego z dnia 11 lipca 2011r. Uprzednie uchybienie procesowe Sądu I instancji zostało więc na tym etapie sprawy konwalidowane. W odpowiedzi powód złożył pismo procesowe z dnia 8 grudnia 2014r. (k.406), do którego załączył dokumenty świadczące o rozwiązaniu umowy cesji z uwagi na brak spełnienia warunku zawartego w umowie.

Dopuszczając dowody z dokumentów dotyczących umowy cesji, Sąd nie uchybił przepisom art. 217 § 2 k.p.c., 210 § 2 k.p.c. i 232 k.p.c. Z przyczyn wskazanych powyżej, strona powodowa nie mogła ich zgłosić wcześniej, gdyż nie wiedziała o zarzucie sformułowanym w piśmie procesowym pozwanego z dnia 11 lipca 2011r. Po prawidłowym doręczeniu niezwłocznie ustosunkowała się do twierdzeń powoda i przedstawiła stosowne dowody. Podkreślenia wymaga okoliczność, że nie można wymagać od strony, aby przewidywała wszystkie możliwe sposoby obrony strony przeciwnej i już w pozwie miała przedstawiać wszelkie możliwe argumenty i uprzedzać ewentualny sposób obrony przeciwnika. W sytuacji, gdy została poinformowana o zarzucie pozwanego, zajęła w stosunku do niego stanowisko. Z tych względów zgłoszone przez powoda dowody nie były spóźnione. Niezależnie od tego, wskazać również należy, że legitymacja do wystąpienia z danym roszczeniem wynika z prawa materialnego i winna być brana przez Sąd pod uwagę z urzędu. Stąd nie doszło do uchybienia zasadzie kontradyktoryjności, równości stron i prawdy materialnej (art. 3 k.p.c.).

Wbrew kolejnym zarzutom apelacji, Sąd I instancji dokonał właściwej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, co doprowadziło go do prawidłowych ustaleń faktycznych.

W orzecznictwie przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak np.: uzasadnienie Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980r., II URN, OSNC 1980/10/200). Pozwany zarzucając Sądowi I instancji przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, w istocie nie przedstawił błędów w logice jego rozumowania, ponowił jedynie swoje dotychczasowe stanowisko. Tymczasem wnioski Sądu znajdują odzwierciedlenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Prawidłowe było ustalenie Sądu I instancji, że umowa przelewu wierzytelności nie została zrealizowana. Jak wynika ze zgodnych oświadczeń powoda (k.406-407) i (...) sp. z o.o. (k.409) umowa cesji wierzytelności z dnia 15 lutego 2011r. zawarta pomiędzy tymi stronami zawierała w § 3 pkt 2a warunek w postaci płatności ceny w wysokości 1.478.932,50 zł do dnia 15 kwietnia 2011r. Zgodnie z art. 89 k.c. wobec braku zapłaty warunek nie ziścił się i umowa uległa rozwiązaniu. W chwili wyrokowania przez Sąd I instancji wierzycielem pozostawał powód. Należy mieć również na względzie, że pozew był wniesiony w dniu 15 grudnia 2010r., zaś umowę cesji wierzytelności zawarto w dniu 15 lutego 2011r. Słuszna była więc ocena Sądu I instancji, że w myśl art. 192 pkt 3 k.p.c. takie zbycie w toku sprawy prawa objętego sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy.

Odnośnie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa, to słusznie Sąd I instancji uznał ją za wiarygodną i przydatną dla rozstrzygnięcia. Biegły Z. G., zgodnie z postanowieniem Sądu, miał sporządzić opinię na podstawie akt sprawy i dokumentacji dołączonej do sprawy. Biegły dysponował kserokopią dziennika budowy (k.66-68), z którego zapisów wynika, że zgłoszono tynki wewnętrzne gipsowe i posadzki w lokalach mieszkalnych przez kierownika budowy, zaś zapis inspektora nadzoru świadczy o tym , że tynki zostały wykonane poprawnie, wymagają jednak przejrzenia i wygładzenia w niektórych miejscach. Ustalenia biegłego co do prawidłowości i zakresu wykonanych prac korespondują również z innymi dowodami zebranymi w niniejszej sprawie. Wskazać należy, że pozwany sporządził dla powoda list referencyjny (k.70), w którym podał, że J. B. jako podwykonawca wykonywał tynki gipsowe oraz posadzki cementowe na Osiedlu (...)- Budynek (...) w zespole budynków mieszkalnych wielorodzinnych w Z. przy ul. (...)/(...). W liście tym zaznaczył, że: „W trakcie wykonywania prac w/w firma wykazała się dużą wiedzą techniczną, elastycznością, sprawnością organizacyjną, wykonując prace przy użyciu materiałów, urządzeń i rozwiązań renomowanych producentów z należytą starannością i terminowo, zgodnie z obowiązującymi normami i sztuką budowlaną”. O wykonaniu umowy przez powoda w sposób terminowy i prawidłowy świadczą również zeznania świadków J. Z., P. M., R. W., K. D. i C. K.. Podkreślenia wymaga również okoliczność, że kierownik budowy nie kwestionował , że podpisał protokół odbioru robót z k.60, zaś pozostałe protokoły podpisali inwestor i inspektor nadzoru.

Powyższe dowody świadczą jednoznacznie, że powód wykonał umowę w całości i terminowo, zaś jakość robót była prawidłowa, wobec czego należało mu się od pozwanego umówione wynagrodzenie. Z tych samych względów nie doszło do naruszenia przez Sąd I instancji art. 232 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., gdyż brak podpisania przez kierownika budowy wszystkich protokołów odbioru nie może świadczyć o niewykonaniu przez powoda umowy, w sytuacji, gdy inne, powyżej wymienione dowody na wykonanie umowy wskazują.

Biegła z zakresu księgowości T. O., wbrew twierdzeniom apelacji, sporządzając swą opinię oparła się na całej dokumentacji księgowej dotyczącej współpracy stron w latach 2006-2009 udostępnionej przez powoda i pozwanego, uwzględniła więc również faktury „gotówkowe”. Biegła stwierdziła, że nie wynika z faktur, żeby były gotówkowe, wynika z nich, że były płatne przelewem. Brak jest więc podstaw by przyjąć, że pozwany uiścił wynagrodzenie na rzecz powoda w postaci gotówkowych zaliczek. Okoliczność przeciwna winna być udowodniona przez pozwanego, zgodnie z art. 6 k.c.

Podsumowując, uznając ustalenia Sądu I instancji za prawidłowe, Sąd Apelacyjny je podziela i uznaje je za swoje.

Z tych względów, na mocy art. 385 k.p.c. apelacja pozwanego, jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego oparto na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art.98 § 1 i 3 k.p.c. Wynagrodzenie pełnomocnika powódki będącego radcą prawnym ustalono na mocy § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013r. poz. 490 ze zm.).

Beata Kozłowska Barbara Trębska Magdalena Sajur-Kordula