Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 157/1 6

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 02.06.2016 r.

sprawy z powództwa D. K.

przeciwko J. B.

o ochronę naruszonego posiadania

I.  Nakazuje pozwanej J. B., aby w trybie ochrony posesoryjnej podłączyła instalację wodno-kanalizacyjną mieszkania powoda D. K. położonego w W. ul. (...) poprzez

a)  przywrócenie połączenia rur wodociągowych PCV od zaworu znajdującego się w łazience pozwanej w mieszkaniu w W. ul. (...) do miejsca odcięcia poprzedniej rury w przestrzeni ponad podsufitką łazienki pozwanej a stropem;

b)  przywrócenie połączenia rur kanalizacyjnych PCV Ø 100 od podejścia sedesu w łazience pozwanej w mieszkaniu w W. ul. (...) do miejsca odcięcia poprzedniej rury w przestrzeni ponad podsufitką łazienki pozwanej a stropem.

II.  Nakazuje pozwanej J. B., aby w trybie ochrony posesoryjnej zaniechała naruszania posiadania instalacji wodno-kanalizacyjnej powoda D. K..

III.  Zasądza od pozwanej J. B. na rzecz powoda D. K. kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt. I C 157/16

UZASADNIENIE

Powód – D. K. – wniósł o przywrócenie posiadania instalacji wodno-kanalizacyjnej, biegnącej do mieszkania powoda przez lokal pozwanej J. B. i którą to instalację zdemontowała pozwana

Pozwana – J. B. - nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie w całości. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że w roku 2007 powód wykonał samowolnie instalację wodno-kanalizacyjną do swojego mieszkania poprzez podłączenie i przeprowadzenie rur w łazience pozwanej. Nadto pozwana podała, że wskutek wadliwości montażu owej instalacji dochodziło czterokrotnie do zalania jej pomieszczeń, z czego jedynie raz powód zapłacił odszkodowanie. Wreszcie pozwana podniosła, że z instalacji kanalizacyjnej wydobywał się fetor, utrudniający zamieszkiwanie.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód D. K. jest właścicielem lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w budynku przy ul. (...) w W.. Lokal ten znajduje się na II piętrze budynku. Pozwana J. B. zamieszkuje w lokalu nr (...) w tym samym budynku. Lokal nr (...) znajduje się na I piętrze w tej samej klatce schodowej, ale nie pod mieszkaniem powoda. W roku 2007 powód doprowadził do swojego mieszkania rury wodociągowe w ten sposób, że w łazience pozwanej dopiął do istniejącej wcześniej instalacji wodnej rurę PCV wraz z zaworem i zamontował ją pionowo w rogu łazienki na odcinku od podłogi do sufitu, a następnie poziomo w przestrzeni pomiędzy podsufitką łazienki a stropem w kierunku swojego lokalu. W roku 2007 powód w podobni sposób wykonał również doprowadzenie rur kanalizacyjnych do swojego mieszkania. Instalacja ta polegała na ułożeniu rury PCV o średnicy 100 mm od podłączenia sedesu w łazience pozwanej pionowo w rogu łazienki do sufitu oraz dalej prawie poziomo w przestrzeni pomiędzy podsufitką łazienki pozwanej a stropem w kierunku swojego mieszkania. Z uwagi na niepłacenie za wodę przez powoda Wspólnota Mieszkaniowa Tu-Ja-Ży-Je w W. przy ul. (...) pozbawiła powoda w roku 2010 możliwości odbioru wody z wodociągu poprzez zakręcenie zaworu zasilającego, znajdującego się w łazience pozwanej. W listopadzie 2015r. pozwana J. B. zleciła świadkowi H. W. (1) odcięcie instalacji wodnej kanalizacyjnej, prowadzącej do mieszkania powoda. W wyniku tego H. W. (1) odłączył pionową rurę kanalizacyjną, stanowiącą element instalacji kanalizacyjnej lokalu powoda przy sedesie pozwanej z jednej strony oraz w miejscu wejścia w przestrzeń pomiędzy podsufitką a stropem z drugiej strony. Nadto H. W. (1) usunął rurę wodną PCV, stanowiącą element instalacji prowadzącej do lokalu powoda, na odcinku od zaworu przy podłodze łazienki pozwanej (poprzez odkręcenie) do wejścia rury w przestrzeń pomiędzy podsufitką a stropem z drugiej strony (poprzez mechaniczne przecięcie rury).

Dowód: słuchanie pozwanej k 25

zeznania świadka B. A. k 25

zeznania świadka H. W. k 40

pismo k 31-35

protokół oględzin k 36

material fotograficzny k 37

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym w sprawie jest ustalony wyżej stan faktyczny. W szczególności poza sporem pozostaje fakt istnienia (przed listopadem 2015r.) kompletnej, choć pozbawionej zasilania instalacji wodnej, prowadzącej z łazienki pozwanej do lokalu powoda oraz kompletnej instalacji kanalizacyjnej, biegnącej od lokalu powoda do łazienki pozwanej.

Bezsprzecznym między stronami jest również to, że na zlecenie pozwanej J. B. nastąpił demontaż tej instalacji na odcinku, położonym w łazience pozwanej. Demontażu tego dokonał świadek H. W. w listopadzie 2015r. Co do daty tych prac, to oczywiście należy dostrzec, że świadkowie H. W. i B. A. podawali, iż nastąpiło to w roku 2016, ale jednoznaczne twierdzenia samej pozwanej, połączone z datą pisma skierowanego przez Wspólnotę Mieszkaniową Tu-Ja-Ży-Je do pozwanej w przedmiocie wezwania do odtworzenia instalacji (pismo z 07.12.2015r.) w sposób przekonujący pozwoliła dna doprecyzowanie daty przedmiotowych prac hydraulicznych.

Zgodnie z art. 344 § 1 kc przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem. Mając na uwadze treść w/w przepisu oraz bezsporny fakt usunięcia przedmiotowej instalacji wodno-kanalizacyjnej na zlecenie pozwanej należało orzec jak w pkt I i II wyroku.

W tym miejscu wskazać jeszcze należy, że zarzuty strony pozwanej co do samowoli wykonania spornej instalacji wodno-kanalizacyjnej przez powoda, nieprawidłowości technicznej wykonania owej instalacji czy uciążliwości jej istnienia dla pozwanej nie mogły zostać zaakceptowane w niniejszej sprawie. Nie tylko z art. 344 § 1 kc, ale przede wszystkim z treści art. 478 kpc wynika jednoznacznie, że w sprawach o naruszenie posiadania sąd bada jedynie ostatni stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznając samego prawa ani dobrej wiary pozwanego. Potwierdza to zresztą utrwalone stanowisko literatury i judykatury. „Samowolne naruszenie polega na bezprawnym wkroczeniu w sferę władztwa faktycznego posiadacza. Kwalifikacja naruszenia jako samowolnego wymaga więc ustalenia, że osoba dokonująca naruszenia nie była do tego upoważniona, tzn. że było ono obiektywnie bezprawne, przy czym zła lub dobra wiara nie ma żadnego znaczenia” [tak: G. J. (red.), Rudnicka J., Rudnicki G., Rudnicki S., Kodeks cywilny. Komentarz. Księga druga. Własność i inne prawa rzeczowe, LexisNexis, 2013]. „W procesie posesoryjnym sąd nie bada zgodności posiadania z prawem, chyba że badanie takie mogłoby okazać się pomocne w ustaleniu faktu posiadania i jego naruszenia (zob. wyrok SN z dnia 3 czerwca 1966 r., III CR 108/66, OSPiKA 1967, z. 10, poz. 234, z glosą A. Kunickiego)” [tak: D. H. (red.), W. T. (red.), I. J., J. G., K. I., Misiurek G., P. P., Z. D., Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Artykuły 367-505(37), LEX, 2013].

O kosztach Sąd orzekł po mysli art. 98 § 1 kpc, uwzględniając po stronie kosztów powoda jedynie kwotę 200 zł tytułem opłaty od pozwu.