Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IIIK 551/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lipca 2016roku

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu III Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Paweł Augustowski

Protokolant: Ewa Modlińska

po rozpoznaniu w dniach 11.02.2016r., 15.04.2016r., 06.06.2016r. i 11.07.2016r.

sprawy L. P.

syna S. i K. z domu B.

urodzonego (...) w K.

oskarżonego o to, że:

w dniu 18.08.2014r. w W. poprzez szarpanie za lewe ramię naruszył nietykalność małoletniego J. F. (1) doprowadzając go do rozchwiania emocjonalnego

tj. o czyn z art. 217§1 kk

I.  Oskarżonego L. P. uznaje za winnego tego, że w dniu 18.08.2014r. w W. poprzez szarpanie za lewe ramię naruszył nietykalność małoletniego J. F. (1) tj. uznaje go za winnego popełnienia występku z art. 217§1 kk i za czyn ten na podstawie tego przepisu wymierza mu karę 20 (dwudziestu) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela prywatnego kwotę 1008,48złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

III K 551/15

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego ustalono następujący stan faktyczny

W budynku przy ul. (...) w W. zamieszkuje małoletni J. F. (1) razem z rodziną. W tym samym budynku na parterze mieszka oskarżony L. P.. W dniu 18 sierpnia 2014r. na podwórku bawił się J. razem z kolegami. Gdy przebiegali przez korytarz w kierunku placu zabaw, ze swego mieszkania wyszedł oskarżony, chwycił pokrzywdzonego za lewe ramię, szarpał nim i powiedział, że ma nie przyprowadzać kolegów. Dziecko zapłakało z bólu, gdy usłyszał to jego dziadek S. F. (1), który przyszedł na miejsce. Dopiero wtedy oskarżony puścił chłopca, który uciekł. Za chwilę z mieszkania zszedł ojciec dziecka P. F. (1).

dowody:

zeznania świadków:

J. F. – k.38

P. F. – k. 24

S. F. – k. 25

M. W. (1) – k. 25 i n.

J. F. (1) rozwija się intelektualnie w normie. Zapamiętuje i odtwarza zdarzenia, w których uczestniczy. Brak jest skłonności do fantazjowania i patologicznego kłamstwa. Brak jest także przesłanek, które wskazywałyby na wymyślenie bądź ułożenie treści składanych przez małoletniego zeznań.

dowód:

opinia sądowo-psychologiczna – k. 76

L. P. nie był karany sądownie

dowód: dane o karalności – k. 19

L. P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, twierdząc, że wyszedł tylko po to, by zwrócić dziecku uwagę. Zaprzeczył, iżby miał go szarpać i powoływał mnóstwo okoliczności nie mających związku ze sprawą.

dowód:

wyjaśnienia – k. 22-23, 74-75

Sąd zważył ponadto, co następuje

Dowodami przeprowadzonymi przed sądem wyjawiono dwie wersje wydarzeń. Jedna, zaprzeczająca, wynika z wyjaśnień oskarżonego i starających się ją potwierdzić zeznań jego żony oraz świadka B. S.. Druga wynika ze zgodnych zeznań pokrzywdzonego, jego ojca i dziadka, M. W. oraz potwierdzającej prawdomówność małoletniego opinii biegłej psycholog.

Spośród tych wersji wiarę należy dać wersji drugiej, całkowicie odrzucając wersję wyjawioną wyjaśnieniami oskarżonego. Przede wszystkim trzeba podkreślić, że świadkowie J., P. i S. F.zeznawali konsekwentnie, logicznie i zgodnie ze sobą. Biegła wykluczyła możliwość manipulacji zeznań małoletniego, a zatem nie ma żadnych powodów, by im nie wierzyć. Z drugiej zaś strony mamy mętne i pokrętne wyjaśnienia oskarżonego, który nie zaprzeczył, iż do zdarzenia doszło, choć twierdzi, że nie używał przemocy. Ponadto mamy zeznania jego żony, która oczywiście potwierdza jego wersje o nieagresji, a także – co ciekawe – zeznania B. S., który twierdzi, że w czasie zdarzenia był w garażu, a oskarżony nie bił dzieci. Tymczasem w aktach sprawy znajduje się dokumentacja fotograficzna zamieszczona na F., z której wynika, że w tym czasie, m.in. w dniu zdarzenia B. S.bawił na wakacjach w K.. Oskarżony zatem powołał na świadka osobę, która świadomie zeznawała nieprawdę, co jednoznacznie także świadczy o wiarygodności jego wyjaśnień. Oczywiste jest, że oskarżony jako osoba porywcza, temperamentna – co widać było aż nadto w trakcie procesu sądowego, użył siły fizycznej wobec małoletniego, tak, jak wynika to z zeznań świadków oskarżenia.

Czyn polegający na złapaniu za ramię i szarpaniu, bez powstania obrażeń, jest występkiem z art. 217§1 k.k., Zdaniem sądu w tym przypadku należało wymierzyć karę przykładną, taką która oprócz funkcji wychowawczej spełni także funkcje zapobiegawcze. Należy wskazać na istotny stopień społecznej szkodliwości, albowiem zaatakowane zostało dziecko w wieku takim ,w którym nie jest w stanie odeprzeć ataku silnego i dorosłego mężczyzny. Dlatego też sad wymierzył karę 20 stawek dziennych grzywny w kwotach po 50 zł w przekonaniu, że zapobiegnie to ponownemu popełnieniu przestępstwa oraz uczyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

O kosztach orzeczono po myśli art. 628 k.p.k.