Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 807/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 27 czerwca 2016 rok

Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Solka

Protokolant

Sekretarz sądowy Tamara Oktaba

po rozpoznaniu w dniu 09 czerwca 2016 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. M.

przeciwko pozwanym (...) Sp. z o.o. w W., Towarzystwu (...) S.A. w W.;

o odszkodowanie;

orzeka:

1.  powództwo oddala;

2.  ustala, iż powódkę J. M. obciąża w całości obowiązek zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanych, szczegółowe ich ustalenie pozostawiając do decyzji referendarza sądowego;

3.  ustala, iż powódkę J. M. obciąża w całości obowiązek uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie, kosztów sądowych, szczegółowe ich ustalenie pozostawiając do decyzji referendarza sądowego.---

/-/ SSO Mariusz Solka

Sygn. akt III C 807/09

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 15 lipca 2009 r. powódka J. M. wniosła o zasądzenie od pozwanych (...) S.A. z siedzibą w W. oraz Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 242.350,09 (dwieście czterdzieści dwa tysiące trzysta pięćdziesiąt 09/100) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty w ten sposób, że zapłata żądanej kwoty przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego oraz o ustalenie, że pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. oraz pozwane Towarzystwo (...) S.A. ponosić będą odpowiedzialność za szkody na jej osobie mogące się ujawnić w przyszłości. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa postępowania według norm przepisanych w ten sposób, że zapłata tych kosztów przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego (pozew k. 4-13).

W uzasadnieniu pozwu, powódka podniosła, że dochodzi zapłaty kwoty 242.350,09 zł, na którą składa się suma 142.350,09 zł z tytułu poniesionych przez nią, przed dniem wytoczenia powództwa, kosztów leczenia i kosztów związanych bezpośrednio z leczeniem za granicą m.in. kosztów wynajmu mieszkania oraz kwota 100.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne i psychiczne związane z zaawansowanym stadium choroby nowotworowej. Powódka J. M. wskazała, że na skutek niewłaściwej diagnozy lekarzy pozwanego, u którego powódka była uprawniona do korzystania ze świadczeń zdrowotnych, której rezultatem było nie podjęcie na czas właściwego leczenia doprowadziła do rozwoju ciężkiego stadium nowotworu płuc, nie podlegającego operacji, wymagającego ciągłych chemioterapii, badań kontrolnych. Jako uzasadnienie swojego roszczenia powódka wskazała właśnie błąd lekarski w postaci nieprawidłowej diagnozy, której skutkiem było wdrożenie niewłaściwego leczenie i doprowadzenie do rozwoju choroby nowotworowej do jej nieoperacyjnego stadium oraz fakt nieprawidłowego wykonania umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych zawartej w dniu 10 lutego 2007 r. w W. pomiędzy (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. (pracodawcą powódki) oraz pozwanym, w której to zobowiązał się on do ponoszenia odpowiedzialności za szkody doznane przez (...) sp. z o.o. oraz pracowników w związku z realizacją umowy, o ile przyczyną tych szkód nie będzie działanie siły wyższej lub innych przyczyn niezależnych od pozwanego (pozew k. 4-13).

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 września 2009 r. pozwany Towarzystwo (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa oraz obciążenie powódki kosztami postępowania w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pisma wskazano, że obszerna i szczegółowa dokumentacja medyczna nie pozwala przyjąć, że pozwany Zakład (...) ponosi jakąkolwiek odpowiedzialność za nie dość wczesne zdiagnozowanie choroby nowotworowej, przy czym Towarzystwo (...) przyznało, że udzielało pozwanej spółce (...) S.A. ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Jednocześnie pozwany zakwestionował roszczenie powódki zarówno co do zasady, jak i co do wysokości (odpowiedź na pozew (...) W. k. 342-345).

Pozwana spółka (...) sp. z o.o. w W., będąca następcą (...) S.A., w odpowiedzi na pozew z dnia 21 września 2009 r., wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o obciążenie powódki kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu stanowiska pozwany podniósł, że kwestionuje roszczenie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości albowiem brak jest podstaw do przypisania pozwanemu odpowiedzialności za szkodę, przez co po stronie pozwanego nie powstało zobowiązanie do naprawienia szkody, gdyż brak jest niezbędnych ku temu przesłanek tj. winy pozwanego, umyślnego zawinionego działania. Ponadto wskazano, że brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zdarzeniem, które powódka uważa za przyczynę szkody (odpowiedź na pozew L. - (...) k. 361-375).

Pismem z dnia 08 grudnia 2011 r. pozwany (...) S.A. wniósł o odrzucenie pozwu z uwagi na przejęcie spółki przez (...) sp. z o.o. w W. w dniu 31 marca 2008 r. oraz jej wykreślenie z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 04 kwietnia 2008 r. i tym samym utratę przez nią zdolności sądowej (pismo k. 927-929).

Postanowieniem z dnia 19 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, III Wydział Cywilny, oddalił wniosek pozwanego o odrzucenie pozwu (postanowienie wraz z uzasadnieniem k. 978, 995-997), zaś postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2012 roku, Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie pozwanego (...) sp. z o.o. od wyżej wskazanego postanowienia (k.1012, uzasadnienie k. 1018-1020).

Pismem z dnia 05 lutego 2016 r. powódka dokonała modyfikacji powództwa w ten sposób, że obok dotychczas dochodzonej kwoty 242.350,62 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, wniosła o zasądzenie dodatkowej kwoty 500.000,00 (pięćset tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia zmiany powództwa do dnia zapłaty. Powódka zmodyfikowała także sposób zasądzenia swojego żądania, domagając się zapłaty dochodzonej sumy od pozwanych solidarnie (pismo k. 1417).

Sąd Okręgowy, ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 lutego 2007 r. pomiędzy (...) sp. z o.o. a (...) S.A. została zawarta umowa o udzielanie świadczeń zdrowotnych. Zgodnie z postanowieniami przedmiotowej umowy pozwany zobowiązał się dołożyć należytej staranności w realizacji zobowiązań z niej wynikających. Przy czym wskazano, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione przez (...) sp. z o.o. oraz pracowników w związku z realizacją tejże umowy, o ile nie dojdzie do nich na skutek działania siły wyższej lub z innych przyczyn niezależnych od L. - (...). S.A., jak również na skutek niezastosowania się do zaleceń lekarza. Zakres świadczeń zdrowotnych objętych umową dotyczył medycyny pracy w tym wstępnych, okresowych i kontrolnych badań lekarskich pracowników oraz wybranych przez pracodawcę świadczeń zdrowotnych z zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej. Zgodnie z postanowieniami ogólnych warunków udzielania świadczeń zdrowotnych medycyny pracy, które stanowiły integralną część zawieranych przez L. - (...). S.A. w W. umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych wskazano, że L. - (...). nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione przez zleceniodawcę i pacjentów wywołane, powstałe w związku z lub będące następstwem działania siły wyższej, okoliczności niezależnych od L. - (...), niezastosowania się do zaleceń lekarza lub personelu L. - (...). S.A. nie udostępnienia L. - (...) pełnej dokumentacji medycznej lub nie poinformowania L. - (...) o przebytych chorobach. Przy czym powyższe nie ograniczyło wyłączenia odpowiedzialności L. - (...) wynikającego z zastosowania przepisów prawa w najszerszym dozwolonym zakresie ( dowód: umowa o udzielanie świadczeń zdrowotnych k. 27-31, zakres świadczeń k. 32-39, ogólne warunki świadczeń k. 436-440).

Powódka J. M. objęta była pakietem prywatnej opieki medycznej u pozwanego (...) S.A. w okresie od 10 lutego 2007 r. do 30 kwietnia 2009 r. (dowód: pismo k. 40).

Pod opieką lekarską, lekarzy różnych specjalności powódka pozostawała od dnia 13 lutego 2007 r. Podczas wizyt lekarskich skarżyła się ból gardła, chrypkę kaszel, przy czym podawała, że pali ½ paczki papierosów dziennie. Powódka J. M. kilkukrotnie zgłaszała dolegliwości związane z drogami oddechowymi m.in. nawracający kaszel, spływanie wydzieliny do gardła. Informowała również, że szybko się męczy oraz o bólu w okolicach mostka. Zgłosiła również, że przyjmuje leki z uwagi na zdiagnozowaną chorobę – zespół (...). W dniu 09 maja 2007 r. u powódki wykonano badanie rtg klatki piersiowej, w którym nie stwierdzono nieprawidłowości. W opisie wskazano, pola płucne bez zagęszczeń miąższowych. Powódce podano leki rozkurczające oskrzela, zalecono konsultację alergologiczną. Następnie w dniu 20 grudnia 2007 r. wykonano u powódki EKG, z uwagi na utrzymujące kłucie za mostkiem, które również nie wykazało nieprawidłowości. U powódki uzyskano poprawę po podaniu leków wziewnych rozkurczających oskrzela (dowód: dokumentacja medyczna k. 41-67, opinia łączna onkologa i pulmonologa k. 773-778).

Kolejne badanie rtg wykonano u powódki, z uwagi na planowy zabieg ginekologiczny, jako rutynowe postępowanie w przypadku pacjentów poddawanych znieczuleniu ogólnemu. Nie zgłaszała ona nasilenia dolegliwości ze strony układu oddechowego, nie podnosiła również, że pojawiły się nowe objawy.

W dniu 20 lutego 2008 r., na zlecenie dr Ł. z L. - (...), w (...) Centrum Medycznym w G. wykonano u powódki badanie tomografii komputerowej klatki piersiowej, w wyniku którego stwierdzono w lewej jamie opłucnowej wlewający do szczeliny międzypłacia, w dolnym biegunie wnęki lewej, a także w płacie dolnym lewym w segmencie 6,8,9,10 oraz pojedyncze ognisko w płucu prawym widoczne dość liczne rozsiane ogniska monoplamiste najpewniej w przebiegu choroby zasadniczej. W okresie od 05 marca 2008 r. do 14 marca 2008 r. powódka przebywała w Szpitalu (...) im. PCK w G., gdzie wykonano u niej biopsję cienkoigłową płuca lewego, stwierdzając komórki nowotworowe prawdopodobnie raka gruczołowego niedrobnokomórkowego. Powódka została zakwalifikowana do chemioterapii, której termin ustalono na dzień 17 marca 2008 r. W karcie wypisowej ze szpitala jako rozpoznanie wpisano rak niedrobnokomórkowy płuca z odczynem opłucnowym, podejrzenie zmian wtórnych w wątrobie, astmę oskrzelową, stan po strumektomii i cholecystektomii oraz mięśniaki macicy ( dowód: wynik badania k. 102, karta wypisowa k. 684, sprawozdanie sądowo-lekarskie k. 1214-1233v).

W okresie poprzedzającym zdiagnozowanie raka płuca, powódka była diagnozowana w kierunku nowotworu piersi. W dniu 02 września 2005 r. wykonano u niej badanie rtg płuca i serca, badania te nie wykazały żadnych zmian w tych narządach. W dniu 15 września 2005 r., w Katedrze Kliniki i (...) w G., dokonano u niej leczenia operacyjnego mikrozwapnień w piersi prawej. Następnie w dniu 19 września 2005 r. wykonano badanie histopatologiczne wycinka pobranego z gruczołu piersiowego celem weryfikacji obecności zwłóknienia nowotworowego, wykluczono wówczas istnienie zmiany nowotworowej. Ponadto w 2006 r. u powódki zdiagnozowano astmę oskrzelową, u powódki dokonano również usunięcia gruczołu tarczycy z powodu wola H.. W dniu 12 czerwca 2007 r. wykonano u powódki spirometrię uzyskując wyniki w granicach normy, natomiast w dniu 16 lipca 2007 r. posiew z gardła w trakcie, którego wyhodowano florę fizjologiczną, ponadto wykonano badanie rtg kręgosłupa szyjnego, którego wynik wskazał na zwężenie u powódki tarczy międzykręgowej C5-C6 badanie densytometryczne, które wykazało osteoporozę ( dowód: dokumentacja medyczna k. 480-485, 488-489v, 496-522, wynik badania mammograficznego k. 645, dokumentacja medyczna k. 661-666, łącza opinia onkologa i pulmonologa k. 773-778).

W dniu 19 marca 2008 r. powódka J. M. podpisała formularz świadomej zgody na udział w badaniu porównującym sposoby leczenia zaawansowanego stadium niedrobnokomórkowego raka płuc ( dowód: formularz wraz z informacjami dla pacjenta k. 103-116).

W dniu 21 marca 2008 r. w Klinice (...) w G. wykonano u powódki badanie tomografii komputerowej głowy, klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy, w którym stwierdzono obecność masy guzowo-węzłowej mierzącej ok 54 mm w dolnym biegunie wnęki płuca lewego oraz liczne guzki o charakterze wszczepów wzdłuż opłucnej. Kolejne badanie tomografii komputerowej, tych samych obszarów, wykonano u powódki odpowiednio w dniu 07 maja 2008 r. nie stwierdzając wówczas istotnych zmian czy to w zakresie wielkości masy guzowato-węzłowej czy też ilości i wielkości wszczepów oraz w dniu 18 czerwca 2008 r. w zakresie klatki piersiowej i jamy brzusznej stwierdzając bardzo drobne ogniska w wątrobie. Kolejne badania o zbliżonych wynikach przeprowadzono u powódki w dniu 31 lipca 2008 r. oraz w dniu 25 września 2008 r. oraz kolejne w dniu 25 listopada 2008 r. Natomiast w badaniu z dnia 21 września 2009 r., również przeprowadzonym w Klinice (...) w G., wskazano, że w porównaniu z wynikami tomografii komputerowej z marca 2009 r. nastąpiła częściowa regresja zmian w narządach klatki piersiowej ( dowód: wynika badań k.123, 124, 125, 126, 127, 418).

Powódka J. M. w okresie od lipca do grudnia 2008 r. korzystała z prywatnych konsultacji onkologicznych w (...) sp. z o.o., w placówkach (...) sp. z o.o. miała ona wykonywane również odpłatne badania diagnostyczne takie jak np. morfologia, lipidogram. Ponadto wykonywała również badania w innych prywatnych laboratoriach, łączny koszt prywatnych konsultacji i przeprowadzonych badań w Polsce wyniósł 2.019,35 zł ( dowód: paragony 219-228).

Powódka korzystała także, w okresie maj – lipiec 2008 r., z odpłatnej pomocy medycznej w Szpitalu (...) w B.. Ordynator oddziału Onkologii w tej placówce – R. H., w oparciu o konsultację i zgromadzoną dokumentację medyczną powódki, sporządził opinię medyczną, w której wskazał możliwe drogi i sposoby leczenia, w tym leczenia eksperymentalnego. Koszt konsultacji poniesiony przez powódkę wyniósł 1.112,00 Euro ( dowód: dokumentacja medyczna k. 229-236, potwierdzenie przelewu k. 237).

Powódka wykonała również badanie genowe krwi w N.- (...) w Wielkiej Brytanii, którego koszt wyniósł 488,00 Euro ( dowód: dokumentacja medyczna k. 238-240).

Leczenie, z powodu zdiagnozowanego raka płuc, powódka podjęła także, odpłatnie, w Klinice (...)C. w B.. Korzystała tam z konsultacji lekarskich, miała wykonywane badania m.in. tomografię komputerową, a także poddawała się tam chemioterapii. W ocenie patologiczno-anatomicznej jaką wykonano u powódki, w dniu 22 stycznia 2009 r., wskazano, że wynik tej oceny daje się pogodzić z zdiagnozowanym zamiejscowo gruczolakorakiem, jednakże zdaniem oceniających nie dało się na przedłożonym cytologicznym wymazie przeprowadzić jednoznacznego ustalenia istoty. Także neurologiczno- wewnątrzwydzielnicze zróżnicowanie nie da się potwierdzić ani wykluczyć bez możliwości immunologiczno- histologicznego badania. Stwierdzono niezwykły przebieg choroby u powódki zarówno w zakresie terapeutycznych jak i prognostycznych konsekwencji, zalecając badanie histologiczne i ewentualnie immunologiczno-histologiczne tkanki guza pobranej podczas biopsji. Następnie w dniu 05 lutego 2009 r. wykonano u powódki kontrolę histologiczną z uwagi na atypowy przebieg A. (...), przy braku reakcji na chemioterapię i trwającą miesiącami stagnację we wzroście. W wyniku tegoż badania wskazano, że nie jest to jednoznaczny wyrastający poza powierzchnię guz. W dniu 15 września 2009 r. wykonano w tej placówce u powódki kolejną ocenę patologiczno- anatomiczną, w zakresie dodatkowej analizy mutacji receptorów (...), wyniki zsekwencjonowania produktów amplifikacji (...) wykazały mutację w exonie 19. Po przeprowadzonym badaniu postawiono diagnozę w postaci raka z obecnością w eonie 19 genu (...). Łączny koszt konsultacji jakie powódka odbyła u prof. W., koszty podania chemioterapii oraz inne wydatki jakie poniosła ona w związku z leczeniem w Klinice (...) w B. wyniosły 26.094,25 Euro ( dowód: dokumentacja medyczna k. 270-288, wyniki badań k. 415-416, wyniki badań k. 431-432, dokumentacja medyczna k. 532-563, opinia łączna onkologa i pulmunologa k. 773-778, dokumentacja medyczna k. 241-288).

Ponadto z uwagi na konieczność przebywania w B. w czasie trwania leczenia powódka w okresie od dnia 06 kwietnia 2009 r. do dnia 15 maja 2009 r. wynajmowała tam mieszkanie, dla którego czynsz najmu wynosił 300 euro miesięcznie. Powódka w czasie przebywania na terenie Niemiec dokonywała tam również zakupu leków za kwotę 1.342,30 Euro oraz leków homeopatycznych za kwotę 2.717,24 zł ( dowód: potwierdzenia zapłaty wraz z rachunkami k. 289-309, umowa k. 314-316).

W dniu 23 października 2008 r. powódka poddała się badaniu (...) (pozytonowej tomografii emisyjnej) w placówce radiologicznej w B., w wyniku, którego wskazano, że u powódki występuje rozległy nowotwór resztkowy lewego dolnego płata oskrzela, prawie całkowicie rozwinięcie lewego dolnego płata w stanie po niedodmie oraz wiele wewnątrzpłucnych i opłucnowych przerzutów, Koszt tego badania wyniósł 1.200,00 Euro ( dowód: dokumentacja medyczna k. 261-271).

W dniu 08 grudnia 2008 r. powódka skierowała do pozwanego (...) S.A. w W. wezwanie do zapłaty łącznej kwoty 676.058,30 zł. Na przedmiotową kwotę składały się koszty leczenia, w tym koszty opieki medycznej i zabiegów, z których powódka korzystała za granicą, kwota 100.000,00 zł tytułem skapitalizowanej renty, suma 500.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia. Ponadto powódka J. M. domagała się przyznania jej comiesięcznej renty w kwocie 10.000,00 zł oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość na skutki wywołanego rozstroju zdrowia. W odpowiedzi na powyższe pozwany wskazał, że roszczenia powódki są całkowicie bezpodstawne i nieuprawnione, gdyż L. - (...) nie ponosi winy z powodu zachorowania powódki na chorobę nowotworową albowiem była ona otoczona należytą opieką lekarzy zatrudnionych przez pozwanego. Również pozwany (...) W. odmówił uznania zgłoszonych przez powódkę roszczeń wskazując, że diagnostyka lekarzy (...) sp. z o.o. oparta na wynikach obserwacji, przeprowadzonym wywiadzie oraz wynikach dodatkowych badań jest zgodna z wiedzą medyczna oraz sztuką lekarską i tym samym nie stanowi błędu medycznego skutkującą odpowiedzialnością cywilną pozwanego jako ubezpieczyciela ( dowód: pismo powódki k. 318-320, pismo L. - (...) k. 321-323, pismo W. k. 324-325).

Powódka J. M. miała również wykonaną w (...) tomografię komputerową klatki piersiowej z dożylnym podaniem kontrastu, odbyła również konsultację z prof. B. H.. Koszt powyższego wynosił 514,06 Euro ( dowód: dokumentacja medyczna k. 253-254).

Leczenie powódki prowadzone przez lekarzy zatrudnionych przez pozwanego (alergolog, laryngolog) było zgodne z obowiązującymi standardami oraz adekwatne do dolegliwości zgłaszanych przez powódkę. Zgłaszane przez powódkę dolegliwości nie upoważniały do diagnostyki w kierunku choroby nowotworowej płuc. Kontekst diagnostyki obrazowej wykonanej w maju 2007 roku był związany z weryfikacją skuteczności leczenia choroby infekcyjnej płuc trwającej od 30 kwietnia 2007 roku. Powódka otrzymywała odpowiednie leki na zgłaszane dolegliwości, zaś stan powódki ulegał poprawie po zastosowanym leczeniu. W oparciu o wynik badania RTG klatki piersiowej powódki z dnia 09 maja 2007 roku, nie było podstaw do rozpoznania choroby nowotworowej u powódki w związku z prawidłowym obrazem radiologicznym klatki piersiowej (nie stwierdzono nieprawidłowych zagęszczeń miąższowych). Wobec prawidłowego wyniku badania RTG oraz braku objawów klinicznych uzasadniających podejrzenie nowotworu płuc (kwioplucie, duszność, uporczywy ból w klatce piersiowej), lekarz nie miał podstaw do kierowania powódki na dalsze badania diagnostyczne. ( dowód: łączna opinia onkologiczno- pulmonologiczna k. 773-778, opinia uzupełniająca k. 844, wyjaśnienia biegłej C. L. k. 975-977, opinia radiologa k. 866-867, wyjaśnienia biegłego D. B. k. 1065-1068, opinia Instytutu (...) w W. k. 1113-1114, sprawozdanie sądowo-lekarskie k. 1214-1233v, opinia uzupełniająca k. 1421-1422).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, dokumentacji medycznej a także opiniach biegłych powołanych w sprawie w tym opinii Instytutu.

Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły przede wszystkim dowody z dokumentów prywatnych, które Sąd obdarzył atrybutem wiary, albowiem nie były one kwestionowane przez żadną ze stron co do ich autentyczności i prawdziwości, a w wypadku kserokopii – co do ich zgodności z oryginałem. Sąd nie znalazł również podstaw ażeby kwestionować prawdziwość tłumaczeń dokumentacji medycznej powódki dokonanej przez tłumaczy przysięgłych, przy czym oczywistym jest, że Sąd oparł się wyłącznie na tłumaczeniach przedłożonych przez powódkę.

Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły także opinie biegłych sądowych z zakresu onkologii, pulmonologii, radiologii, neurologii, chorób płuc (dowód: łączna opinia onkologiczno- pulmonologiczna k. 773-778, postanowienie k. 824, opinia uzupełniająca k. 844, wyjaśnienia biegłej C. L. k. 975-977, postanowienie k. 447, opinia radiologa k. 866-867, wyjaśnienia biegłego D. B. k. 1065-1068, postanowienie k. 1090-1091, opinia Instytutu (...) w W. k. 1113-1114, postanowienie k. 1178-1179, sprawozdanie sądowo-lekarskie k. 1214-1233v, postanowienie k. 1373, opinia uzupełniająca k. 1421-1422).

Wskazać należy, że opinie biegłych zostały sporządzone w sposób rzeczowy, rzetelny oraz przekonywujący, w oparciu o fachową wiedzę specjalistów, posiadających odpowiednie wykształcenie i wieloletnie doświadczenie zawodowe. Podkreślić należy, że opinie specjalistów, które stanowiły podstawę ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie, stanowią opinie łączone bądź też są opiniami Instytutów opracowanymi przez kilku specjalistów z różnych, uzupełniających się dziedzin.

W łącznej opinii onkologiczno- pulmonologicznej, z dnia 30 listopada 2010 r., biegłe wskazały, że nie dopatrzyły się one błędów lekarskich ze strony lekarzy pozwanego opiekujących się powódką w okresie od lutego 2007 r. do lutego 2008 r. Wykonane badanie rtg płuc w maju 2007 r. nie wykazało nieprawidłowych zmian w klatce piersiowej, a objawy kliniczne nie nasilały się. Skierowanie powódki na badanie tomografii komputerowej w przypadku prawidłowego obrazu badania rtg oraz braku nasilonych objawów klinicznych nie jest rekomendowane w rutynowym postępowaniu, zwłaszcza przy uzyskaniu poprawy stanu zdrowia u powódki po podaniu leku wziewnego. Powyższe w ocenie biegłych, przy uwzględnieniu przebiegu klinicznego i badań spirometrycznych, uzasadniało rozpoznanie spastycznego zaplenia oskrzeli. W opinii uzupełniającej z dnia 01 kwietnia 2011 r. biegłe wskazały, że wykonany w dniu 09 maja 2007 r. obraz narządów klatki piersiowej powódki mieści się w granicach normy, nie stwierdziły one żadnych nieprawidłowych zagęszczeń miąższowych. W ustnych wyjaśnieniach biegła z zakresu onkologii wskazała, że przebieg choroby u powódki jest zdumiewający. W ocenie biegłej rozwój guza następował w sposób atypowy, biegła pomimo wieloletniego doświadczenia zawodowego w dziedzinie onkologii nie miała do czynienia ze zbliżonym przypadkiem (dowód: łączna opinia onkologiczno- pulmonologiczna k. 773-778, postanowienie k. 824, opinia uzupełniająca k. 844, wyjaśnienia biegłej C. L. k. 975-977).

Postanowieniem z dnia 28 listopada 2012 r. Sąd dopuścił dowód z opinii Instytutu (...) w W. m.in. w zakresie ustalenia prawidłowości ordynowanego przez lekarzy (...) sp. z o.o. w W. leczenia i zakresu zlecanych badań, a także prawidłowości stawianych diagnoz ewentualnie wskazanie na czym polegały błędy tychże lekarzy oraz ustalenia czy poniesione przez powódkę wydatki w zakresie kosztów leczenia były uzasadnione. W opinii z dnia 29 stycznia 2013 r. biegli z Instytutu (...) w W. wskazali, że nie było podstaw do rozpoznania choroby nowotworowej u powódki w dniu 09 maja 2007 r. w związku z prawidłowym obrazem radiologicznym, klatki piersiowej, a wobec braku wątpliwości diagnostycznych w ocenie radiologicznej nie było wskazań do rozszerzenia diagnostyki. Biegli podkreślili przy tym, że zmiany widoczne na badaniu rtg z dnia lutego 2008 r. nie były widoczne na radiogramach wykonanych w maju 2007 r. Natomiast w zakresie poniesionych przez powódkę kosztów leczenia, biegli wskazali, że były one nieuzasadnione wobec nieodpłatnej dostępności wszystkich zastosowanych technologii medycznych w kraju w tamtym czasie (dowód: postanowienie k. 1090-1091, opinia Instytutu (...) w W. k. 1113-1114).

Postanowieniem z dnia 27 września 2013 r. Sąd dopuścił dowód z opinii (...) J. w K. - C. M., Pracowni Ekspertyz Sądowo – Lekarskich, Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej, z udziałem lekarzy specjalistów medycyny sądowej, neurologa, pulmonologa, onkologa oraz specjalisty radiodiagnostyki – oceny klisz rtg, m.in. na okoliczność ustalenia czy lekarze (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. w sposób prawidłowy ordynowali leczenie i zlecali niezbędne badania wymagane stanem zdrowia powódki J. M. (przed zdiagnozowaniem nowotworu), czy ich diagnozy były prawidłowe; jeżeli nie, na czym polegał błąd w powyższym zakresie, czy wykrycie u powódki przez pozwanego (...) Sp. z o.o. choroby nowotworowej w dniu 9 maja 2007 r. umożliwiłoby zastosowanie innej metody leczenia, czy poniesione przez powódkę wydatki w łącznej kwocie 142.350,09 zł. (wyszczególnione w pozwie) były uzasadnione i czy pozostawały w związku z koniecznością leczenia choroby nowotworowej w stanie, który istniał po lutym 2008 r.

W opinii z dnia 13 października 2014 r. zwrócono uwagę na fakt, że objawy zgłaszane przez powódkę w 2007 r. nie mogły budzić jakichkolwiek podejrzeń ukierunkowanych na chorobę nowotworową, a na podstawie ówczesnego obrazu radiologicznego nie było podstaw do skierowania powódki do badania tomografię komputerową płuc o wysokiej rozdzielczości. Biegli we wnioskach opinii wskazali ponadto, że brak jest podstaw aby stwierdzić, iż lekarze L. - (...) zaniedbali, bądź zaniechali jakiejkolwiek czynności, która wynikać by mogła w wywiadu fizykalnego i całości obrazu klinicznego stwierdzonego u powódki postępowanie pozwanego L. - (...) było prawidłowe. Jednocześnie w ocenie biegłych uznać należało, że koszty poniesione przez powódkę na leczenie choroby nowotworowej w (...) Ośrodku (...) metodami opartymi o dowody empiryczne należało uznać za uzasadnione. (dowód: postanowienie k. 1178-1179, sprawozdanie sądowo-lekarskie k. 1214-1233v, postanowienie k. 1373, opinia uzupełniająca k. 1421-1422).

Sąd nie podzielił wniosków z opinii biegłego radiologa D. B. albowiem, pozostaje ona w sprzeczności zarówno ze zgromadzoną dokumentacją medyczną a przede wszystkim z opiniami pozostałych biegłych oraz opiniami Instytutów. W pierwszej kolejności podkreślić przy tym należy, że również z dokumentacji sporządzonej przez niemieckie ośrodki medyczne wynika, że przebieg choroby u powódki ma charakter nietypowy, co powodowało szereg trudności diagnostycznych. Biegły radiolog wskazał, że w wykonanym badaniu rtg klatki piersiowej powódki uwidoczniono zmiany charakterystyczne dla wczesnego stadium nieżytu oskrzeli z niewielką niewydolnością krążenia. Jednocześnie w jego ocenie widoczne było patologiczne poszerzenie wnęki lewej w jej dolnym biegunie, które może sugerować poszerzenie wnęki naczyniowej, jednakże po dokładniej analizie radiogramów należało stwierdzić, że jest to zmiana charakterystyczna dla zmiany nowotworowej, którą to należało diagnozować inną bardziej dokładną metodą np. TK. Jednocześnie biegły podkreślił, że z uwagi na trudną interpretację wyników badania skonsultował on owo badanie z radiologiem onkologicznym o długoletnim stażu, a także, iż diagnostyka nowotworów klatki piersiowej w radiologii klasycznej wymaga długoletniego doświadczenia w ocenie narządów klatki piersiowej. W ustnych wyjaśnieniach biegły z zakresu radiologii wskazał, że pomimo, iż nie ma jednego obrazu charakterystycznego dla zmian nowotworowych to cień owalny we wnęce lewej, który był uwidoczniony z patologiczną wypustką, zasinieniem świadczy o zmianie nowotworowej. Jednocześnie biegły podkreślił, że w badaniu rtg powódki wykonanym w dniu 09 maja 2007 r. widoczny był wzmożony rysunek naczyniowo-oskrzelowy, że wnęki są poszerzone, a także, iż to patologiczne poszerzenie wnęki lewej należało potraktować jako poszerzenie guzowate, gdyż na badaniu w dolnym biegunie wnęki widoczne było owalne zacienienie, nie będące cieniem naczynia pochodzącego z wnęki.

Powyższe twierdzenia biegłego D. B. (k.866-867), nie znalazły potwierdzenia w opiniach innych specjalistów, a nawet zostały zaprzeczone przez wskazanie, że działania podejmowane przez lekarzy pozwanego były prawidłowe i stanowiły właściwą reakcję zarówno na objawy zgłaszane przez powódkę, jak również przy uwzględnieniu wyników badań diagnostycznych i obrazowych. Biegli, w tym z zakresu radiologii, stwierdzili, że brak było podstaw do zdiagnozowania zmian o charakterze nowotworowym i tym samym skierowania powódki na dalsze badania. Dlatego też w ocenie Sądu opinia sporządzona przez biegłego D. B. nie mogła stanowić podstawy ustalenia stanu fatycznego w niniejszej sprawie (dowód: postanowienie k. 447, opinia radiologa k. 866-867, wyjaśnienia biegłego D. B. k. 1065-1068).

Za ambiwalentne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy Sąd uznał zeznania świadka M. D., informację o samopoczuciu powódki w latach 2007-2008, o fakcie, iż często kaszlała lub skarżyła się na różne bóle w ocenie Sądu nie pozwalają ustalić czy powódka w tym okresie była nieprawidłowo diagnozowana albo czy lekarze zlecali jej wszystkie konieczne badania (k. 420).

Sąd na rozprawie w dniu 09 czerwca 2016 roku (k.1493:

- oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z konfrontacji biegłych k.997, 1138;

- oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii zagranicznych biegłych z zakresu onkologii i radiologii w drodze pomocy sądowej k. 1191;

- oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego Instytutu jak dopuszczonego w sprawie k. 1266 i kolejny wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii zagranicznych biegłych z zakresu onkologii i radiologii;

- oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii Instytutu k. 1475;

- pominął dowód z przesłuchania powódki J. M. na podsatwie art. 302 par. 1 kpc.

W ocenie Sądu przeprowadzenie wnioskowanych dowodów zmierzało jedynie do przedłużenia postępowania albowiem wnioski ze sporządzonych opinii, w szczególności tej wydanej przez (...) J.C. M., Pracowni Ekspertyz S.- Lekarskich, Katedry i Zakładu (...), nie budzą wątpliwości, ani też nie pozostawiają żadnych nierozstrzygniętych kwestii. Również dowód z opinii zagranicznych biegłych w ocenie Sądu zmierzał jedynie do przedłużenia postępowania, ponadto uwzględniając fakt, że polscy specjaliści byli w stanie odpowiedzieć na pytania Sądu i de facto stron postępowania oraz, iż dysponowali w tym zakresie odpowiednią wiedzą i doświadczeniem zawodowym uzasadniało oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z zagranicznych biegłych, gdyż zmierzało do ustalenia okoliczności już wcześniej nakreślonych przez polskich specjalistów. W ocenie Sądu twierdzenia powódki jakoby dopiero opinia sporządzona przez zagranicznego biegłego gwarantowała niezbędny obiektywizm i wysoki poziom merytoryczny, są zarzutami chybionymi. W ocenie Sądu to polscy specjaliści powinni odnosić się do zagadnień jakimi są możliwości diagnostyczne i zasady postępowania medycznego jakie obowiązywały w Polsce w 2007 r. albowiem to te okoliczności i istniejący w danym momencie stan wiedzy medycznej w kraju powinny stanowić podstawę oceny lekarzy pozwanego.

Z uwagi na nieusprawiedliwioną nieobecność powódki na terminie rozprawy w dniu 09 czerwca 2016 roku (k.1492), Sąd pominął dowód z przesłuchania powódki.

Sąd Okręgowy, zważył co następuje:

Powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu w całości jako nieudowodnione.

Bezspornym w toku niniejszego postępowania był fakt, że powódka korzystała z opieki medycznej u pozwanego od lutego 2007 roku, a także, iż w 2008 r. zdiagnozowano u niej nie drobnokomórkowego raka płuca lewego.

Jako podstawę faktyczną swojego powództwa J. M. wskazała okoliczność, że na skutek nieprawidłowej diagnostyki i nie zalecenia jej wykonania bardziej szczegółowych badań przez lekarzy pozwanego, pomimo zgłaszanych przez nią dolegliwości, pozwany nie zdiagnozował rozwijającego się u niej raka płuca lewego, co uniemożliwiło podjęcie wobec niej części dostępnego leczenia m.in. operacyjnego.

Materialnoprawną podstawę roszczeń powódki stanowią przepisy kodeksu cywilnego dot. odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę tj. art. 415 k.c., art. 444 §1 k.c. i art. 445 § 1 k.c. oraz art. 189 k.p.c. w zakresie roszczenia powódki ustalenia odpowiedzialności na przyszłość. Natomiast kwestię odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. reguluje art. 822 k.c. statuujący odpowiedzialność z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za wyrządzoną szkodę.

Odpowiedzialność pozwanego (...) sp. z o.o. za działania lekarzy leczących powódkę nie była kwestionowana i wynika wprost z art.430 k.c. Zważywszy jednak, iż nie było to przedmiotem sporu, Sąd uznał tę okoliczność za przyznaną.

Odnośnie samego sprecyzowania powództwa i zasady odpowiedzialności pozwanych, wskazać należy o ile pierwotnie w pozwie odpowiedzialność pozwanych została określona jako in solidum tzn. „iż zapłacenie żądanej kwoty przez jednego z pozwanych zwalania drugiego”, o tyle w piśmie z dnia 04 lutego 2016 roku (k.1417), powódka domagała się zapłaty całości kwoty od pozwanych „solidarnie”.

Zgodnie z art. 822. § 1. Kc - Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. § 2. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. § 3. Strony mogą postanowić, że umowa będzie obejmować szkody powstałe, ujawnione lub zgłoszone w okresie ubezpieczenia. § 4. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela

Przedmiotem ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest odpowiedzialność ubezpieczającego za szkody wyrządzone osobom trzecim, a więc szkody wyrządzone wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 i n. k.c.), jak i szkody wyrządzone na skutek czynu niedozwolonego. Jest to więc ubezpieczenie jego odpowiedzialności za wyrządzenie szkody opartej na zasadzie winy, ryzyka, słuszności oraz w sytuacjach, gdy odpowiedzialności nadano charakter absolutny (bezwzględny). Jeżeli ogólne warunki ubezpieczenia przewidują odpowiedzialność ubezpieczyciela, ubezpieczyciel może również świadczyć za szkody wyrządzone z winy umyślnej. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej sięga tak daleko, jak odpowiedzialność cywilna ubezpieczającego. Istotą ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest wejście ubezpieczyciela na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w sytuację prawną ubezpieczającego, w zakresie ponoszonej przez niego odpowiedzialności odszkodowawczej. Z chwilą wyrządzenia szkody przez ubezpieczającego powstaje sui generis trójstronny stosunek prawny łączący sprawcę szkody (ubezpieczającego), zakład ubezpieczeń oraz poszkodowanego. Stosunek wynikający z umowy ubezpieczenia OC ma charakter akcesoryjny wobec cywilnoprawnego stosunku odszkodowawczego, jaki może zaistnieć pomiędzy sprawcą szkody a poszkodowanym, z tym że co do zasady zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela nie może być wyższy od zakresu odpowiedzialności ubezpieczonego. Inaczej mówiąc, roszczenie poszkodowanego względem ubezpieczyciela wyznaczają granice jego odpowiedzialności względem ubezpieczonego (dłużnika z bezpośredniego stosunku zobowiązaniowego – deliktowego lub kontraktowego). Wystąpienie wypadku ubezpieczeniowego wywiera ten skutek, że ubezpieczony może liczyć na to, że naprawienie szkody wyrządzonej przez niego nastąpi przez ubezpieczyciela, a zatem że nie wystąpi w jego majątku uszczerbek związany z koniecznością zaspokojenia świadczenia należnego poszkodowanemu. W razie uzyskania przez poszkodowanego tytułu egzekucyjnego wobec bezpośredniego sprawcy (ubezpieczonego) aktualizuje się ewentualny obowiązek ubezpieczyciela, wynikający z umowy ubezpieczenia względem ubezpieczonego (wyrok SN z dnia 24 listopada 1970 r., II CR 679/70, OSN 1971, nr 7–8, poz. 135).

Według wyroku SN z dnia 19 października 2011 r. (II CSK 86/11, LEX nr 1096037), uwzględniając istotę zobowiązania in solidum, przyjąć należy, że w relacji ubezpieczyciel – poszkodowany zastosowanie mają zarówno przepisy prawa ubezpieczeń, jak i przepisy prawa cywilnego dotyczące obowiązku naprawienia szkody. Poszkodowany na gruncie takich zasad zajmuje szczególną pozycję prawną wynikającą z tego, że przysługują mu dwa odrębne roszczenia. Między nimi zachodzi ścisła współzależność, polegająca na tym, że oba roszczenia istnieją obok siebie dopóty, dopóki jedno z nich nie zostanie całkowicie zaspokojone. Innymi słowy, poszkodowany nie może uzyskać dwóch odszkodowań, a o tym, w jaki sposób i w jakiej kolejności nastąpi realizacja przysługującego mu odszkodowania, decyduje on sam, kierując żądanie przeciwko ubezpieczonemu, albo ubezpieczycielowi, albo obu podmiotom jednocześnie.

Przepis art. 822 § 4 k.c. stanowi, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia OC może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Przez „uprawnionego do odszkodowania" należy rozmieć właśnie poszkodowanego. Z treści powołanego przepisu wynika, że jeżeli osoba ponosząca odpowiedzialność cywilną za szkodę jest ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej, poszkodowany ma dwóch dłużników: tę osobę oraz ubezpieczyciela. Przepis ten nie wyklucza rzecz jasna możliwości żądania przez poszkodowanego odszkodowania wyłącznie od osoby odpowiedzialnej za szkodę. Jeżeli ubezpieczyciel zapłaci poszkodowanemu należne mu odszkodowanie, to ustaje obowiązek odszkodowawczy ubezpieczonego. Jeżeli natomiast roszczenie poszkodowanego zaspokoi ubezpieczony ponoszący odpowiedzialność cywilną za szkodę, to może on następnie kierować do ubezpieczyciela roszczenie o zapłatę na jego rzecz odszkodowania ubezpieczeniowego, równego odszkodowaniu, które zapłacił on uprzednio poszkodowanemu.

W związku z powyższymi uregulowaniami, nie budzi zdaniem Sądu żadnych wątpliwości odpowiedzialność obydwojga pozwanych względem powódki, oraz ich podstawa odpowiedzialności in solidum, a nie solidarna odpowiedzialność jak to określiła powódka w modyfikacji powództwa (k.1417).

Zgodnie z treścią art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Do przesłanek odpowiedzialności deliktowej należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, oraz szkoda i związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Przy ustalaniu odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych znajdują zastosowanie przepisy ogólne dotyczące związku przyczynowego, szkody i sposobów jej naprawienia (art. 361–363 k.c.). Sprawca ponosi odpowiedzialność deliktową na zasadzie winy. Ustawodawca nie definiuje pojęcia winy. W judykaturze i piśmiennictwie, upowszechnił się pogląd wskazujący na dwa elementy winy: obiektywny i subiektywny (albo ujmujący winę w znaczeniu obiektywnym i subiektywnym). Obiektywny wyraża się w uznaniu za zawinione zachowań niezgodnych z przepisami prawa lub określonymi regułami etycznymi. Natomiast składnik subiektywny wyraża się w uznaniu za zawinione zachowań rozmyślnie wyrządzających szkodę oraz niedbalstwa. Jednak w nowszym piśmiennictwie, w nawiązaniu do koncepcji wykształconych w nauce prawa karnego, dominuje stanowisko wskazujące dwa znamiona czynu – przedmiotową i podmiotową niewłaściwość postępowania – i ograniczające pojęcie winy do elementu kwalifikującego zachowanie szkodzące wyłącznie z uwagi na cechy podmiotowe sprawcy Niewłaściwość przedmiotowa – bezprawność, stanowi w konsekwencji przesłankę uznania zachowania za zawinione, ponieważ jako zawinione mogą być kwalifikowane wyłącznie zachowania bezprawne.

Roszczenie powódki w istocie jest roszczeniem odszkodowawczym za tzw. błąd medyczny. Wskazać należy również, iż pojęcie błędu medycznego nie jest pojęciem języka prawnego. Zakres i znaczenie tego terminu został określony przez dorobek judykatury oraz doktrynę. Za błąd medyczny uważa się działanie lub zaniechania działania, które pozostaje w sprzeczności z aktualnym poziomem wiedzy i praktyki medycznej. Ponadto dodać należy także, iż na lekarzu, zgodnie z art. 355 k.c., spoczywa obowiązek dołożenia należytej staranności w swoim działaniu.

Warto przy tym zaznaczyć, że w piśmiennictwie wyróżnia się trzy rodzaje błędów lekarskich: diagnostyczne, rozpoznania (prognozy) i terapeutyczne (lecznicze). Błąd diagnostyczny ma miejsce wówczas, gdy lekarz stawia niewłaściwą diagnozę na skutek postępowania obiektywnie nieprawidłowego w świetle zasad medycyny. Błąd ten występuje w postaci błędu pozytywnego, tj. rozpoznania u pacjenta choroby nieistniejącej, bądź błędu negatywnego, tj. nierozpoznania choroby albo rozpoznania innej choroby niż ta, na którą pacjent rzeczywiście cierpi. Przyczynami popełniania błędów diagnostycznych są: pominięcie podczas wywiadu lekarskiego pytań istotnych dla rozpoznania choroby, niezalecenie odpowiednich badań specjalistycznych, mylna ocena objawów obiektywnie wystarczających do postawienia trafnej diagnozy, bądź zaniechanie weryfikacji wyników badań budzących uzasadnione wątpliwości. Ściśle skorelowany z błędem diagnostycznym jest błąd rozpoznania, który może polegać na: wydaniu przez lekarza zaświadczenia o częściowej niezdolności do pracy pacjentowi całkowicie niezdolnemu do jej wykonywania, bądź przekazanie pacjentowi błędnych informacji na temat prognozowanego stanu jego zdrowia. Natomiast błąd terapeutyczny (leczniczy) jest popełniany w razie wyboru przez lekarza metody leczenia obiektywnie nieodpowiedniej z punktu widzenia medycznego dla danego przypadku. Błąd ten może być pierwotny, gdy rozpoznanie było prawidłowe, lecz dobrano niewłaściwą terapię, bądź wtórny, gdy jest następstwem błędnej diagnozy (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 lutego 2014 r., sygn. akt VI ACa 1063/13).

W świetle powołanych powyżej przepisów dla powstania odpowiedzialności pozwanego konieczne jest ziszczenie się łącznie następujących przesłanek: (1) winy, w tym przypadku lekarzy zatrudnionych przez pozwanego, do których zgłaszała się powódka z różnymi dolegliwościami, przy czym powódka nie wskazuje, który z lekarzy popełnił błąd wskazuje na nieprawidłowe postępowanie wszystkich specjalistów, z którymi miała do czynienia korzystając z opieki medycznej u pozwanego, (2) szkody, jakiej miałaby doznać powódka wskutek działania lub zaniechania pozwanego i w końcu (3) istnienie normalnego (adekwatnego) związku przyczynowego pomiędzy winą a szkodą.

Podkreślić należy, że brak któregokolwiek z tych elementów skutkuje brakiem odpowiedzialności.

O zawinieniu lekarza może zdecydować nie tylko zarzucenie mu braku wystarczającej wiedzy i umiejętności praktycznych, odpowiadających aprobowanemu wzorcowi należytej staranności, ale także niezręczność i nieuwaga przeprowadzanego zabiegu, jeżeli oceniając obiektywnie nie powinny one wystąpić w konkretnych okolicznościach. Nie chodzi zatem o staranność wyższą od przeciętnej wymaganą wobec lekarza, jak to formułuje się w niektórych wypowiedziach, lecz o wysoki poziom przeciętnej staranności każdego lekarza jako staranności zawodowej (art. 355 § 2 k.c.) i według tej przeciętnej ocenianie konkretnego zachowania. Nie chodzi też tu o wzorzec wyidealizowany, a realny i rzeczywisty, możliwy do osiągnięcia z uwagi do możliwości techniczne i istniejący w danym momencie stan wiedzy medycznej. Wzorzec ten budowany jest według obiektywnych kryteriów takiego poziomu fachowości, poniżej którego postępowanie danego lekarza należy ocenić negatywnie. Właściwy poziom fachowości wyznaczają wspomniane kwalifikacje lekarza (specjalizacja, stopień naukowy), posiadane doświadczenie ogólne i przy wykonywaniu określonych zabiegów medycznych, charakter i zakres dokształcania się w pogłębianiu wiedzy medycznej i poznawaniu nowych metod leczenia. O zawinieniu lekarza może zdecydować nie tylko zarzucenie mu braku wystarczającej wiedzy i umiejętności praktycznych, odpowiadających aprobowanemu wzorcowi należytej staranności, ale także niezręczność i nieuwaga przeprowadzanego zabiegu, jeżeli oceniając obiektywnie nie powinny one wystąpić w konkretnych okolicznościach. Nie chodzi zatem o staranność wyższą od przeciętnej wymaganą wobec lekarza, jak to formułuje się w niektórych wypowiedziach, lecz o wysoki poziom przeciętnej staranności każdego lekarza jako staranności zawodowej (art. 355 § 2 k.c.) i według tej przeciętnej ocenianie konkretnego zachowania (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 lutego 2010 roku, V CSK 287/09). Innymi słowy winą lekarza jest niedołożenie najwyższej staranności, jaka jest możliwa przy obecnie stosowanych metodach leczenia danego schorzenia i zabiegach standardowo wykonywanych (tak: Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 12 października 2007 roku, I ACa 920/07).

Jednocześnie wskazać należy, że pacjent, który występuje z powództwem odszkodowawczym, ma obowiązek udowodnienia podstawy swojego roszczenia, a na lekarzu nie ciąży domniemanie winy, zobowiązuje się on bowiem tylko do dołożenia należytej staranności w leczeniu pacjenta, której brak musi tenże udowodnić (tak: Mirosław Nesterowicz [w:] Prawo Medyczne, Toruń 2010, s. 88).

W ocenie Sądu postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie wykazało ponad wszelką wątpliwość, że w postępowaniu diagnostycznym i leczniczym przeprowadzonym w pozwanej placówce medycznej nie sposób dopatrzeć się nieprawidłowości, mogących mieć znamiona błędu medycznego. Nie sposób albowiem uznać, że w przypadku postępowania lekarzy pozwanego doszło do niezachowania przez nich należytej staranności. Lekarze, do których zgłaszała się powódka oprócz badań fizykalnych i osłuchowych zlecali powódce wykonanie badań krwi, rtg zarówno klatki piersiowej, jak i kręgosłupa, a każda ze zgłaszanych dolegliwości była diagnozowana.

Pomimo twierdzeń powódki, że lekarze pozwanego popełnili błąd nie zalecając jej odpowiednich badań specjalistycznych np. tomografii komputerowej pomimo okoliczności, które je uzasadniały tj. utrzymujący się u powódki kaszel, ból w okolicy mostka, chrypka a także częste i nawracające infekcje dróg oddechowych, Sąd nie znalazł podstaw ażeby uznać, że lekarze pozwanego popełnili błąd diagnostyczny.

Zdaniem Sądu materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nakazuje uznać, że lekarze pozwanego nie popełnili błędu, nie kierując powódki na dodatkowe badania diagnostyczne. Jednocześnie za prawidłowe uznać należało postępowanie lecznicze wprowadzone przez lekarzy pozwanego. W pierwszej kolejności wskazać należy, że powódka była wieloletnią palaczką tytoniu, nawet po zdiagnozowaniu nowotworu, co nie wątpliwie powoduje dolegliwości ze strony układu oddechowego, a także, iż zdiagnozowano u niej astmę oskrzelową. Powódka pozostawała pod kontrolą onkologiczną z uwagi na guzki piersi. Podkreślić należy, że lekarze pozwanego weryfikowali przy użyciu odpowiednich badań wszelkie dolegliwości zgłaszane przez pozwaną. U powódki J. M. wykonano spirometrię, ekg, oznaczono (...), poddawano ją również badaniu fizykalnemu i osłuchowemu. Powódce zalecono konsultację alergologiczną, reumatologiczną, a także stosowanie leków wziewnych, po których odnotowaną znaczną poprawę.

Jak wynika z łącznej opinii biegłych onkologa i pulmonologa rozpoznanie poczynione przez laryngologa w dni 13 lutego 2007 r. i zaordynowane leczenie lekami przeciwzapalnymi było postępowaniem prawidłowym zwłaszcza, że z uwagi na utrzymującą się chrypkę laryngolog zalecił badanie rtg. W ocenie biegłych w przypadku powódki na podstawie przebiegu klinicznego i badań spirometrycznych należało rozpoznać spastyczne zapalenie oskrzeli, a potwierdzeniem prawidłowego rozpoznania było uzyskanie poprawy po zastosowanych u powódki lekach wziewnych. Ponadto wykonane u powódki badanie rtg dwóch projekcjach AP i boczne, nie wykazało nieprawidłowości w płucach – pola płucne bez zagęszczeń. W ocenie biegłych wobec prawidłowego wyniku badania rtg oraz braku objawów klinicznych budzących uzasadnione podejrzenie nowotworu płuca takich jak krwioplucie, duszność, uporczywy ból w klatce piersiowej lekarz nie miał podstaw do kierowania powódki w tym czasie na dalsze badania diagnostyczne takie jak tomografia komputerowa, które nie jest badaniem obojętnym i winno się je wykonywać jedynie ze wskazań klinicznych. Podkreślić należy, że biegłe nie dopatrzyły się błędów lekarskich ze strony lekarzy pozwanego, którzy opiekowali się powódką w okresie od lutego 2007 r. do lutego 2008 r.

Analogiczne stanowisko wynika z opinii Instytutu (...), zgodnie z którym zgłaszane przez powódkę objawy takie jak kaszel, nawracające infekcje układu oddechowego, w trakcie, których stwierdzono osłuchowe cechy skurczu oskrzeli uzasadniały rozpoznanie astmy oskrzelowej. Powódce zaordynowano leczenie flixotide, servent i leki antyhistaminowe, co można uznać za prawidłowe postępowanie. Biegli wskazali, że wobec braku wątpliwości w ocenie radiologicznej nie było wskazań do rozszerzenia diagnostyki, brak było również podstaw do rozpoznania choroby nowotworowej w związku z prawidłowym obrazem radiologicznym.

Również w opinii sporządzonej przez (...) J. w K. - C. M., Pracowni Ekspertyz S. – Lekarskich, Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej podniesiono, że przy uwzględnieniu dolegliwości trwających u powódki od dnia 30 kwietnia 2007 r., lekarze pozwanego podjęli prawidłowe działania zlecając rtg klatki piersiowej, jednocześnie biegli wskazali, że poszukiwanie zmian w płucach ukierunkowanych na chorobę tytoniozależną wśród, których jest rak płuca lub oskrzela wymaga klisz z lat poprzednich dla oceny porównawczej, a jeśli radiolog takimi obrazami nie dysponował, jego szansa na stwierdzenie, że poszerzenie lewej wnęki może mieć charakter związany z chorobą nowotworową i pogłębienie diagnostyki było niemalże nierealne. Biegli stwierdzili, że na podstawie ówczesnego obrazu radiologicznego nie było podstaw do skierowania powódki do badania tomografią komputerową płuc o wysokiej rozdzielczości, jednocześnie brak jest zdaniem biegłych podstaw aby stwierdzić, że lekarze pozwanego zaniedbali, bądź zaniechali jakiejkolwiek czynności, która wynikać by mogła z wywiadu, badania fizykalnego i całości obrazu klinicznego stwierdzanego u powódki. Biegli podkreślili, że postępowanie lekarzy pozwanego L. - (...) było w pełni prawidłowe. Istotnym stwierdzeniem wysnutym przez biegłych jest opina, że brak jest dostatecznych podstaw aby stwierdzić, że zdiagnozowanie w dniu 09 maja 2007 r. choroby nowotworowej u powódki zmieniłoby sposób istotny bieg rozwoju u niej tego schorzenia.

Zdaniem Sądu powołane opinie biegłych jednoznacznie wskazują, że nie można zarzucić aby w okresie od lutego 2007 r. do lutego 2008 r. zatrudnieni przez pozwanego lekarze diagnozowali i leczyli powódkę niezgodnie z zasadami aktualnej wiedzy i sztuki medycznej.

Uwzględniając ustalenia poczynione przez biegłych, o których mowa powyżej, w tym (...) J. w K. - C. M., Pracowni Ekspertyz S. – Lekarskich, Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej, które w sposób fachowy i logiczny, a przede wszystkim przy uwzględnieniu różnych aspektów stanu zdrowia powódki, rozstrzygają kwestię prawidłowości postępowania lekarzy pozwanego i niepopełnienia przez nich błędu w zakresie nierozpoznania u powódki nowotworu płuca lewego, jak wspomniano już powyżej Sąd nie podzielił opinii biegłego radiologa D. B., która jest odosobniona w swoich wnioskach.

Podkreślić należy, iż na takową ocenę przytoczonego materiału dowodowego w tym opinię biegłego D. B., a w konsekwencji rozstrzygnięcie Sądu, miała wpływ także treść dokumentacji medycznej powódki pochodzącej z niemieckich ośrodków medycznych oraz ustne wyjaśnienia biegłej z zakresu onkologii – C. L., w przedmiocie atypowego przebiegu choroby u powódki w zakresie rozwoju nowotworu, którego początkowy przebieg był bardzo szybki, następnie niemalże przestał się rozwijać. Natomiast niemiecka klinika wskazała na atypowy przebieg A.-Ca, przy braku reakcji na chemioterapię i trwającą miesiącami stagnację we wzroście. Wskazano, że jest jednoznaczny wyrastający poza powierzchnię guz oraz, iż u powódki występuje mutacja receptorów (...), a wyniki zsekwencjonowania produktów amplifikacji PCRs wykazały mutację w exonie 19 (k.431-432, 434-435).

Sąd nie podzielając opinii biegłego radiologa D. B. miał na uwadze fakt, że biegły nie odniósł się w żadnym zakresie do zdiagnozowanej już wcześniej u powódki astmy oskrzelowej i ewentualnego wpływu na stan płuc, nie uwzględnił również podawanych przez nią wówczas objawów, a jak wynika z ustnych wyjaśnień biegłego jakie złożył ona na rozprawie (k. 1065-1067) lekarz radiolog na podstawie wywiadu z pacjentem i obrazu radiologicznego stawia diagnozę co do danego chorego, gdyż w oparciu o sam radiogram nie sposób jednoznacznie stwierdzić co danemu pacjentowi dolega. Nadto już z samej opinii biegłego wynika, iż biegły miał wątpliwości odnośnie interpretacji wyniku badania z dnia 09 maja 2007 roku z w związku z jego niejednoznacznym obrazem i dodatkowo konsultował to z innym radiologiem onkologicznym z długoletnim stażem (k.867), co wskazuje na nietypowość obrazu klinicznego.

Jednocześnie podkreślić należy, że opinią na której w główniej mierze oparł się Sąd jest opinia (...) J. w K. - C. M., Pracowni Ekspertyz S. – Lekarskich, Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej. Opinia taka nie jest odrębnym środkiem dowodowym, lecz odmianą dowodu z biegłych. Rozwój różnego rodzaju instytutów naukowo - badawczych, które dysponują odpowiednimi, nowoczesnymi urządzeniami oraz pracownikami o wysokich kwalifikacjach, sprawia, że instytuty te są w stanie dokonywać ekspertyz w bardzo nieraz skomplikowanych sprawach. Niezależnie od wiedzy i doświadczenia osób, które zostaną wyznaczone przez instytut do wydania opinii, mają one możność prowadzenia konsultacji w szerszym gronie specjalistów zgromadzonych w danej jednostce, co daje gwarancje dokładniejszego zbadania sprawy.

W przedmiotowej opinii zawarto zarówno szczegółowe badania podmiotowe i przedmiotowe powódki, jak również przebieg badania neurologicznego, pulmonologicznego i ocenę klisz radiologicznych. Biegli szczegółowo wskazali która część dokumentacji medycznej powódki była istotna dla sporządzenia opinii. Ponadto biegli w sposób szczegółowy i niebudzący wątpliwości odpowiedzieli na pytania postawione przez Sąd, formułując konkretne i jednoznaczne w swej treści wnioski.

Zważywszy na fakt, co zostało już szczegółowo opisane powyżej, wdrożone leczenie wobec powódki było prawidłowe i zgodne z zasadami sztuki medycznej, nie można postawić pozwanemu zarzutu zawinienia, a także przypisać normalnego związku-przyczynowo skutkowego pomiędzy postępowaniem diagnostycznym jakie zastosowano u powódki, włączonymi do jej leczenia lekami, a także zlecanymi badaniami i w konsekwencji doprowadzeniem do rozwoju u powódki choroby nowotworowej do jej nieoperacyjnego stadium. Nie można także postawić pozwanemu zarzutu nieprawidłowej oceny wyniku badania z dnia 09 maja 2007 roku, skoro w ocenie biegłych obraz tegoż badania był prawidłowy i nie dawał podstaw do poszerzenia diagnostyki w stosunku do powódki.

Nie można także podzielić zapatrywań powódki, jakoby błędne wystawienie skierowania na badania RTG przez pozwanego (k.1316), bez wskazania celu i uzasadnienia badania, uniemożliwiało lekarzowi radiologowi zidentyfikowanie stanu chorobowego powódki a w konsekwencji wdrożenie prawidłowego leczenia (k. 1366-1368). Cytowany przez pełnomocnika powódki art. 33 b prawa atomowego błędnie jest odnoszony do sytuacji powódki, skoro dotyczy on leczenia promieniowaniem jonizującym a nie diagnostyki.

Zgodnie z art. 33a. prawa atomowego, ust.1. Stosowanie promieniowania jonizującego w celach medycznych obejmuje ekspozycje: 1) pacjentów, wynikającą z badań lekarskich i leczenia, w tym ze wstępnych i okresowych badań pracowników; 2) osób poddawanych przesiewowym badaniom z zastosowaniem promieniowania jonizującego; 3) zdrowych osób lub pacjentów uczestniczących w eksperymentach medycznych; 4) osób poddawanych badaniom z zastosowaniem promieniowania jonizującego w celach medyczno-prawnych, kiedy podjęcie tych badań nie wynika ze wskazań zdrowotnych; 5) osób, które poza obowiązkami zawodowymi, świadomie i z własnej woli udzielają pomocy pacjentom i opiekują się nimi.

Ust.2. Ekspozycje, o których mowa w ust. 1, wymagają uzasadnienia. Uzasadnienie jest oparte na przewadze oczekiwanych korzyści zdrowotnych dla pacjenta lub społeczeństwa nad uszczerbkiem zdrowotnym, który ekspozycja może spowodować.

Ust.4. Skierowanie pacjenta na określone badanie z zastosowaniem promieniowania jonizującego wynika z uzasadnionego przekonania lekarza lub innej osoby upoważnionej do kierowania na takie badanie, że jego wynik dostarczy informacji, które przyczynią się do postawienia prawidłowego rozpoznania lub wykluczenia choroby, oceny jej przebiegu i postępów leczenia oraz, że korzyści z tego tytułu przewyższą możliwe ujemne następstwa dla zdrowia, które mogą być związane z narażeniem na promieniowanie jonizujące.

Zgodnie z art.33 c pkt. 9 prawa atomowego, Minister Zdrowia wydał rozporządzenie z dnia 25 sierpnia 2005 roku w sprawie warunków bezpiecznego stosowania promieniowania jonizującego dla wszystkich rodzajów ekspozycji medycznej (Dz.U. Nr 194, poz. 1625).

Zgodnie z cytowanym wyżej Rozporządzeniem - §2 1. Udzielanie świadczeń zdrowotnych związanych z narażeniem na promieniowanie jonizujące odbywa się na podstawie udokumentowanych roboczych medycznych procedur radiologicznych zgodnych z procedurami wzorcowymi określonymi w wykazie, o którym mowa w art. 33g ust. 7 ustawy.

2. Badanie lub leczenie z zastosowaniem promieniowania jonizującego wykonuje się na podstawie pisemnego skierowania wystawionego przez osobę kierującą na badanie lub leczenie przy użyciu promieniowania jonizującego.

3. Skierowanie, o którym mowa w ust. 2, zawiera:

1) imię, nazwisko i datę urodzenia pacjenta;

2) cel i uzasadnienie badania lub leczenia;

3) wstępne rozpoznanie kliniczne;

4) informacje niezbędne do prawidłowego przeprowadzenia medycznej procedury radiologicznej;

5) podpis i pieczęć osoby kierującej na badanie lub leczenie przy użyciu promieniowania jonizującego.

4. Uzasadnienia badania, o którym mowa w ust. 3 pkt 2, dokonuje się, uwzględniając aktualne zalecenia Komisji Europejskiej w zakresie podstawowych wskazań dotyczących obrazowania za pomocą promieniowania jonizującego.

W zasadzie nie jest sporne, iż wystawione przez dr H. S. skierowanie na badanie RTG płuc (k.1316), nie zawierało takiego uzasadnienia, jednakże nawet wpisanie takowego uzasadnienia (a przypomnieć należy, iż powódka nie była diagnozowana i leczona w kierunku podejrzenia raka płuc a kontekst diagnostyki obrazowej wykonanej w maju 2007 roku był związany z weryfikacją skuteczności leczenia choroby infekcyjnej płuc trwającej od 30 kwietnia 2007 roku), z dużym prawdopodobieństwem nie pozwoliłby na odmienną ocenę wyniku badania niż dokonany 09 maja 2007 roku. Jak wynika z opinii Instytutu (k.1421-1422), opisy zdjęć radiologicznych, obarczone są zawsze mniejszą albo większą dozą subiektywizmu postrzegania. Ten sam obraz w pewnym obszarze subtelności poznawczej inaczej jest postrzegany gdy opisujący radiolog otrzymuje skierowanie i wie co jest celem badania np. obserwacja w kierunku choroby nowotworowej, gruźlicy, zapalenia płuc etc. Więc gdyby nawet takowe uzasadnienie było wpisane w skierowaniu, lekarz radiolog nie oceniałby wyniku badania w sposób zdecydowanie odmienny, niż robią to obecnie oceniający zdjęcie radiolodzy, którzy dysponują już wiedzą, iż u powódki rozpoznano chorobę nowotworową, a także rozstrzygający jest problem czy zdjęcie z maja 2007 roku dawało podstawę do rozszerzenia diagnostyki obrazowej.

Nie można też czynić pozwanemu zarzutu, iż do oceny wyniku badania z maja 2007 roku nie zażądano od powódki zdjęć porównawczych z poprzednich okresów. Skoro diagnostyka była prowadzona w kierunku weryfikacji skuteczności leczenia choroby infekcyjnej płuc trwającej od 30 kwietnia 2007 roku, nie było podstawy do takowej porównawczej analizy, w sytuacji gdy z opinii biegłych płynie pozytywna ocena postępowania lekarzy zatrudnionych przez pozwanego.

Powyższe czyni bezprzedmiotowym rozpoznawanie dalszych przesłanek odpowiedzialności deliktowej, a więc istnienia szkody i jej wysokości i przesądza o konieczności oddalenia powództwa w całości w stosunku do obydwojga pozwanych.

Mając powyższe na względzie, w pkt 1 wyroku, Sąd oddalił powództwo w całości jako bezzasadne.

O kosztach procesu, na mocy art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., Sąd orzekł w pkt 2 wyroku, rozstrzygając o zasadach ich poniesienia przez strony w ten sposób, że obciążył powódkę J. M. obowiązkiem ich zwrotu na rzecz pozwanych w całości, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu, zważywszy na fakt, iż powódka przegrała sprawę w całości.

W pkt 3 wyroku, na mocy art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd ustalił, że powódkę J. M. obciąża w całości obowiązek uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie, kosztów sądowych, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie, w oparciu o treść art. 108 § 1 k.p.c., referendarzowi sądowemu, zważywszy na znaczne wydatki poniesione w toku procesu w związku z wydatkami związanymi z wynagrodzeniem biegłych i brakiem ich pokrycia w pobranych zaliczkach. Jednocześnie w ocenie Sądu nie zostały wykazane przesłanki z art.113 ust.4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, które uzasadniałyby odstąpienie od obciążania powódki tymi kosztami.

Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w wyroku.---

/-/ SSO Mariusz Solka