Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 52/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Świecki (przewodniczący)
SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca)
SSA del. do SN Dariusz Czajkowski
Protokolant Barbara Kobrzyńska
w sprawie W.Z. i J. C.
oskarżonych z art. 286 § 1 kk w zw. art. 12 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 1 września 2015 r.,
kasacji, wniesionej w stosunku do oskarżonych
przez pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego,
od wyroku Sądu Okręgowego w O.
z dnia 5 listopada 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w K.
z dnia 15 kwietnia 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w O. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
UZASADNIENIE
Oskarżyciel subsydiarny W. S. oskarżył J. C. oraz W. Z. o to, że:
2
1/ w okresie od 7 czerwca 2010 r. do 15 lipca 2010 r. w W., działając wspólnie i w
porozumieniu, w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadzili W. S. do
niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w łącznej wysokości 2626,40 zł,
tytułem zapłaty za faktury VAT nr […], […] i […], wystawione w ramach działalności
Wytwórni Pasz Sp. z o.o. w W. - za pomocą wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd
w ten sposób, że najpierw pobrali od niego gotówkę w kwocie 2626,40 zł i zapewnili
pokrzywdzonego, że adnotacja na fakturze „gotówka” oznacza, iż należność
została uregulowana, a następnie dokonali potrącenia tej samej należności z
równowartością płodów rolnych dostarczonych przez W. S. oraz poświadczyli
nieprawdę w tych fakturach VAT w zakresie daty ich sporządzenia – a więc o czyn
z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;
2/ w dniu 30 sierpnia 2010 r. w W., woj. O., działając wspólnie i w porozumieniu, w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłowali doprowadzić W. S. do
niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 4480,11 zł za pomocą
wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd w ten sposób, że najpierw pobrali od niego
gotówkę w kwocie 4480,11 zł tytułem zapłaty za wystawioną w ramach działalności
Wytwórni Pasz Sp. z o.o. w W. fakturę VAT nr […], a następnie zażądali od W. S.
ponownej zapłaty tej samej kwoty, co jednak nie nastąpiło z uwagi na
zakwestionowanie przez pokrzywdzonego podstawy faktycznej tego zobowiązania
– a więc o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.;
3/ w dniu 20 sierpnia 2010 r. w W., woj. O., działając wspólnie i w porozumieniu, w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w ramach działalności Wytwórnia Pasz Sp. z
o.o. w W. doprowadzili W. S. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem
w postaci 890 kg rzepaku o łącznej wartości 1194,34 zł za pomocą wprowadzenia
go w błąd w ten sposób, że najpierw zapewniali pokrzywdzonego o zamiarze
uregulowania należności za zakupiony od niego towar, następnie uchylili się od
zapłaty kwoty 1194, 34 zł poprzez niezasadne zakwestionowanie jakości
dostarczonego towaru i potrącenie z nieistniejącą wierzytelnością spółki wobec
pokrzywdzonego oraz nie reagowali na wielokrotne wezwania do zapłaty w/w kwoty
kierowane przez pokrzywdzonego – a więc o czyn z art. 286 § 1 k.k.
3
Wyrokiem Sądu Rejonowego w K. z dnia 15 kwietnia 2014 r., w sprawie […],
oskarżeni zostali uniewinnieni od wszystkich zarzutów.
Apelację od tego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego,
który na podstawie art. 438 pkt 1 – 3 k.p.k. zarzucił:
I. Obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a
mianowicie:
1) art. 170 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 193 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku o
dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, zgłoszonego na
okoliczność prawidłowości prowadzenia dokumentacji księgowej przez Wytwórnię
Pasz Sp. z o.o. w W. w stosunku do W. S., jak również, czy dopuszczalne było
wypisanie kwestionowanych przez pokrzywdzonego zapisów na fakturach odnośnie
do sposobu zapłaty, czy dokonane potrącenia miały uzasadnienie w zebranym
materiale dowodowym oraz czy zgodne były z ustawą o rachunkowości - z błędnym
uzasadnieniem Sądu, że okoliczności te nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia
sprawy, której przedmiotem nie jest ocena zgodności zachowania oskarżonych z
ustawą o rachunkowości, podczas gdy dokonanie ustaleń w tym przedmiocie
wymagało wiadomości specjalnych, a dopuszczenie i przeprowadzenie tego
dowodu umożliwiłoby ustalenie istotnej dla sprawy okoliczności przesądzającej o
tym, czy oskarżeni w prawidłowy sposób prowadzili dokumentację księgową, co w
konsekwencji prowadziłoby do ustalenia, czy dokonywali podwójnego pobierania,
bądź podwójnego pobierania i księgowania opłat za jedną transakcję.
2) art. 170 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku o
dopuszczenie dowodu ze wszystkich faktur wystawionych przez Wytwórnię Pasz
Sp. z o.o. w odniesieniu do świadka K. D. w roku 2010, względnie również w roku
2011, przy których płatność następowała gotówką w momencie otrzymania towaru,
a także faktur za okres 2010 - 2011, przy których rozliczenie następowało w formie
kompensaty - na okoliczność mechanizmu rozliczeń stosowanego przez
oskarżonych i treści zapisów wprowadzanych przez nich do faktur, w sytuacjach, w
których dochodziło do płatności gotówkowej, a także gdy dochodziło do rozliczenia
poprzez kompensatę, a to celem wykazania, iż praktyką w firmie oskarżonych -
która dotyczy również faktur objętych zarzutami aktu oskarżenia - było
dokonywanie zapisów sposobu zapłaty: „gotówka", w momencie gdy do takiej
4
płatności dochodziło, a także na okoliczność weryfikacji zeznań świadka K. D. oraz
świadka R. S., iż każdorazowo potrącenie było odnotowywane i podpisywane przez
strony na fakturze, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z tych
dokumentów miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a to z uwagi na
fakt, iż prowadziłoby do ustalenia mechanizmu stosowanego przez oskarżonych w
odniesieniu do wystawianych faktur i tym samym do ustalenia rzeczywistego
znaczenia określenia sposobu zapłaty w postaci: „gotówka w terminie".
3) art. 14 § 1 k.p.k. w zw. z art. 398 k.p.k. w zw. z art. 413 k.p.k., poprzez
uniewinnienie oskarżonych od stawianego im zarzutu w pkt I aktu oskarżenia z
uwagi na przyjęcie, że ewentualne niekorzystne rozporządzenie mieniem przez W.
S. nie miało miejsca w dniach wystawienia wymienionych w tym zarzucie faktur
VAT, tylko w czasie późniejszych nienależnych kompensat i ze względu na
rozbieżność czasową przyjęcie, iż takie zachowanie stanowiłoby inny czyn niż
opisany w zarzucie aktu oskarżenia, w sytuacji, gdy z utrwalonej linii orzeczniczej
jednoznacznie wynika, że nie jest wyjściem poza ramy oskarżenia, jeżeli sąd w
wyniku przewodu sądowego ustali, iż rozpoznawane przez niego zdarzenie miało
miejsce w innym okresie niż to przyjęto w akcie oskarżenia, a jedynie obliguje Sąd
do stosownej zmiany opisu czynu.
II. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł
mieć wpływ na treść tego orzeczenia, a to:
1) wobec nieprzestrzegania dyrektyw określonych w art. 7 k.p.k., obowiązujących
przy ocenie dowodów, a w konsekwencji dowolną ocenę materiału dowodowego w
postaci:
a) zeznań świadków – K. D., W. R. i R. P. poprzez uznanie, iż zapisy sposobu
zapłaty - „gotówka w terminie", oznaczają odroczone terminy płatności, podczas
gdy z zeznań tych świadków wyraźnie wynikało, że w sytuacji, gdy zapłata za towar
następowała gotówką, stosowano taką samą procedurę dokumentowania
dokonanych transakcji;
b) zeznań świadków M. S. i Ma. S. poprzez uznanie, iż okoliczność, kto w dniu 26
sierpnia 2010 r. odbierał towar z Wytwórni Pasz w W., czy był to sam W. S., czy
jego syn M. S., nie ma znaczenia dla oceny prawnokarnej zarzutu z pkt II aktu
oskarżenia, podczas gdy okoliczność ta miała istotne znaczenie dla sprawy, w
5
szczególności dla ustalenia wiarygodności wyjaśnień oskarżonych, zwłaszcza
oskarżonego W. Z. oraz dla ustalenia przebiegu zdarzeń w dniu 26 sierpnia 2010 r.;
c) faktur VAT nr: […], […] i […] wystawionych w ramach działalności Wytwórni Pasz
Sp. z o.o. poprzez błędne przyjęcie, iż zapisy sposobu zapłaty: „gotówka w
terminie", oznaczają odroczone terminy płatności, podczas gdy oznaczały one
zapłatę gotówką, a ich treść służyła do ukrycia procederu przestępczego
polegającego na doprowadzaniu do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub
cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub
niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej.
2) zlekceważenie dowodów w postaci logicznych zeznań oskarżyciela posiłkowego
W. S., przy jednoczesnym daniu wiary dowodom nieprzekonywającym w postaci
niespójnych wyjaśnień oskarżonych W. Z. i J. C.
3) bezpodstawne pominięcie dowodów z zeznań świadka E. S., podczas gdy
wyraźnie z nich wynikało, iż stan faktyczny przyjęty za podstawę orzeczenia, a
ustalony na podstawie wyjaśnień oskarżonego W. Z. jest niezgodny ze stanem
rzeczywistym, a mianowicie, że dnia 26 sierpnia 2010 r. towar został odebrany
przez M. S., a nie przez W. S.
4) sprzeczność wniosków z zebranymi w sprawie dowodami, w postaci:
a) zeznań świadków K. D., W. R. i R. P. poprzez uznanie, iż zapisy sposobu
zapłaty: „gotówka w terminie", oznaczają odroczone terminy płatności, a
jednocześnie stwierdzenie, że Sąd nie znalazł podstaw do zanegowania wartości
dowodowej wyjaśnień oskarżonych w zakresie dotyczącym zarzutu nr II i III aktu
oskarżenia, nie dając wiary w tych częściach oskarżycielowi subsydiarnemu,
podczas gdy z zeznań w/w świadków wyraźnie wynikało, iż w sytuacji, gdy zapłata
za towar następowała gotówką, stosowano inną procedurę dokumentowania
dokonanych transakcji.
b) zeznań świadków M. S. i Ma. S. poprzez uznanie, że nie mają one znaczenia dla
sprawy, a jednocześnie uznanie, iż sąd nie znalazł podstaw do zanegowania
wartości dowodowej wyjaśnień oskarżonych w zakresie dotyczącym zarzutu nr II i
III aktu oskarżenia, nie dając wiary w tych częściach oskarżycielowi
subsydiarnemu, podczas gdy z zeznań w/w świadków wyraźnie wynikało, że
6
wyjaśnienia oskarżonych w odniesieniu do przebiegu zdarzeń z dnia 26 sierpnia
2010 r. są niewiarygodne, w sytuacji gdy przebieg zdarzeń w tym dniu zgodny był z
treścią zeznań W. S.
III. W zakresie dotyczącym prawa materialnego pełnomocnik zarzucił obrazę art.
286 § 1 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, przejawiające się w przyjęciu,
że w przedmiotowej sprawie nie doszło do wykazania jednego ze znamion
przestępstwa oszustwa, to jest wprowadzenia w błąd oskarżyciela W. S. przez
oskarżonych.
W konkluzji pełnomocnik wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Po rozpoznaniu tej apelacji, Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 5 listopada
2014 r., w sprawie […], utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, uznając apelację za
oczywiście bezzasadną.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł pełnomocnik oskarżyciela
subsydiarnego, który na podstawie art. 523 § 1 k.p.k. zarzucił rażące naruszenie
prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku.
W pierwszej kolejności pełnomocnik zarzucił:
I. Obrazę przepisu prawa procesowego, a to art. 457 § 3 k.p.k., poprzez
nieustosunkowanie się w sposób spełniający minimalny standard procesowy w
uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego, do zarzutów zawartych w skardze
apelacyjnej pełnomocnika oskarżyciela, a mianowicie:
1. do zarzutu dotyczącego obrazy art. 170 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 193 k.p.k.,
wobec oddalenia przez Sąd I instancji wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii
biegłego z zakresu rachunkowości, zgłoszonego na okoliczność prawidłowości
prowadzenia dokumentacji księgowej przez Wytwórnię Pasz Sp. z o.o. w W. w
stosunku do W. S., jak również dla ustalenia, czy dopuszczalne było wypisanie
kwestionowanych przez pokrzywdzonego zapisów na fakturach odnośnie do
sposobu zapłaty, czy dokonane w odniesieniu do w/w potrącenia miały
uzasadnienie w zebranym materiale dowodowym oraz czy zgodne były z ustawą o
rachunkowości - z tym uzasadnieniem Sądu, że okoliczności te nie mają znaczenia
dla rozstrzygnięcia sprawy, której przedmiotem nie jest ocena zgodności
zachowania oskarżonych z ustawą o rachunkowości, podczas gdy w ocenie
7
oskarżyciela subsydiarnego dokonanie ustaleń w tym przedmiocie wymagało
wiadomości specjalnych, a dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu
umożliwiłoby ustalenie istotnej dla sprawy okoliczności przesądzającej o tym, czy
oskarżeni w prawidłowy sposób prowadzili dokumentację księgową, co w
konsekwencji prowadziłoby do ustalenia, czy dokonywali podwójnego pobierania,
bądź podwójnego pobierania i księgowania opłat za jedną transakcję.
2. do zarzutu dotyczącego obrazy art. 170 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez
oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu ze wszystkich faktur wystawionych
przez Wytwórnię Pasz Sp. z o.o. w odniesieniu do świadka K. D. w roku 2010,
względnie również w roku 2011, przy których płatność następowała gotówką w
momencie otrzymania towaru, a także faktur za okres 2010 - 2011, przy których
rozliczenie następowało w formie kompensaty - na okoliczność mechanizmu
rozliczeń stosowanego przez oskarżonych i treści zapisów wprowadzanych przez
nich do faktur, w sytuacjach, w których dochodziło do płatności gotówkowej oraz w
sytuacjach, w których dochodziło do rozliczenia poprzez kompensatę, a to celem
wykazania, iż praktyką w firmie oskarżonych - dotyczącą również faktur objętych
zarzutami aktu oskarżenia - było dokonywanie zapisów sposobu zapłaty: „gotówka",
w momencie, gdy do takiej płatności dochodziło, a także na okoliczność weryfikacji
zeznań świadka K. D. oraz świadka R. S., iż każdorazowo potrącenie było
odnotowywane przez strony i podpisywane na fakturze, podczas gdy dopuszczenie
i przeprowadzenie dowodu z tych dokumentów miało istotne znaczenie dla
rozstrzygnięcia sprawy, a to z uwagi na fakt, że prowadziłoby do ustalenia
mechanizmu stosowanego przez oskarżonych w odniesieniu do wystawianych
faktur i tym samym ustalenie rzeczywistego znaczenia określenia sposobu zapłaty
w postaci: „gotówka w terminie".
3. do zarzutu dotyczącego obrazy art. 14 § 1 k.p.k. w zw. z art. 398 k.p.k. w zw. z
art. 413 k.p.k., poprzez uniewinnienie oskarżonych od stawianego im zarzutu w pkt
I aktu oskarżenia z uwagi na przyjęcie, że ewentualne niekorzystne rozporządzenie
mieniem przez W. S. nie miało miejsca w dniach wystawienia wymienionych w tym
zarzucie faktur VAT, tylko w czasie późniejszych nienależnych kompensat i ze
względu na tę rozbieżność czasową przyjęcie, iż takie zachowania stanowiły inny
czyn niż opisany w zarzucie aktu oskarżenia, w sytuacji gdy z utrwalonej linii
8
orzeczniczej jednoznacznie wynika, że nie jest wyjściem poza ramy oskarżenia,
jeżeli sąd w wyniku przewodu sądowego ustali, iż rozpoznawane przez niego
zdarzenie miało miejsce w innym okresie, niż to przyjęto w akcie oskarżenia, a
jedynie obliguje Sąd do stosownej zmiany opisu czynu.
4. do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia
poprzez nieprzestrzeganie dyrektyw określonych w art. 7 k.p.k. związanych z oceną
dowodów, a w konsekwencji:
a) dowolną ocenę materiału dowodowego w postaci:
- zeznań świadków K. D., W. R. i R. P. poprzez uznanie, iż zapisy sposobu zapłaty
- „gotówka w terminie" oznaczają odroczone terminy płatności, podczas gdy z
zeznań tych świadków wyraźnie wynikało, że w sytuacji, gdy zapłata za towar
następowała gotówką, stosowano taką samą procedurę dokumentowania
dokonanych transakcji;
- zeznań świadków M. S. i Ma. S. poprzez uznanie, iż okoliczność, kto w dniu 26
sierpnia 2010 r. odbierał towar z Wytwórni Pasz w W., czy był to sam W. S., czy
jego syn M. S., nie ma znaczenia dla oceny prawnokarnej zarzutu z pkt II aktu
oskarżenia, podczas gdy okoliczność ta miała istotne znaczenie dla sprawy, w
szczególności dla ustalenia wiarygodności wyjaśnień oskarżonych, zwłaszcza
oskarżonego W. Z. oraz dla ustalenia przebiegu zdarzeń w dniu 26 sierpnia 2010 r.;
- faktur VAT nr […], […] i […] wystawionych w ramach działalności Wytwórni Pasz
Sp. z o.o. poprzez błędne przyjęcie, iż zapisy sposobu zapłaty: „gotówka w
terminie" oznaczają odroczone terminy płatności, podczas gdy oznaczały one
zapłatę gotówką, a ich treść służyła do ukrycia procederu przestępczego
polegającego na doprowadzaniu do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub
cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub
niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej.
b) zlekceważenie dowodów w postaci logicznych zeznań oskarżyciela
subsydiarnego W. S., przy jednoczesnym daniu wiary dowodom
nieprzekonywającym w postaci niespójnych wyjaśnień oskarżonych W. Z. i J. C.
c) bezpodstawne pominięcie dowodów z zeznań świadka E. S., podczas gdy
wyraźnie z nich wynikało, iż stan faktyczny przyjęty za podstawę orzeczenia, a
9
ustalony na podstawie wyjaśnień oskarżonego W. Z., jest niezgodny ze stanem
rzeczywistym, a mianowicie, że w dniu 26 sierpnia 2010 r. towar został odebrany
przez M. S., a nie przez W. S.
d) sprzeczność wniosków z zebranymi w sprawie dowodami, w postaci:
- zeznań świadków K. D., W. R. i R. P. poprzez uznanie, iż zapisy sposób zapłaty:
„gotówka w terminie", oznaczają odroczone terminy płatności, a jednocześnie
stwierdzenie, że Sąd nie znalazł podstaw do zanegowania wartości dowodowej
wyjaśnień oskarżonych w zakresie dotyczącym zarzutów z pkt I i II aktu oskarżenia,
nie dając wiary w tych częściach oskarżycielowi subsydiarnemu, podczas gdy z
zeznań w/w świadków wyraźnie wynikało, iż w sytuacji, gdy zapłata za towar
następowała gotówką, stosowano inną procedurę dokumentowania dokonanych
transakcji;
- zeznań świadków M. S. i Ma. S. poprzez uznanie, iż nie mają one znaczenia dla
sprawy, a jednocześnie uznanie, iż sąd nie znalazł podstaw do zanegowania
wartości dowodowej wyjaśnień oskarżonych w zakresie dotyczącym zarzutów z pkt
I i II aktu oskarżenia, nie dając wiary w tych częściach oskarżycielowi
subsydiarnemu, podczas gdy z zeznań w/w świadków wyraźnie wynikało, iż
wyjaśnienia oskarżonego w odniesieniu do przebiegu zdarzeń z dnia 26 sierpnia
2010 r. są niewiarygodne, w sytuacji gdy przebieg zdarzeń w tym dniu zgodny był z
treścią zeznań W. S.
II. W dalszej części pełnomocnik zarzucił Sądowi odwoławczemu rażące
naruszenie prawa, a to:
1/ art. 170 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 193 k.p.k., poprzez bezzasadną akceptację
oddalenia przez Sąd I instancji wniosku dowodowego pełnomocnika oskarżyciela
subsydiarnego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości,
zgłoszonego na okoliczność prawidłowości prowadzenia dokumentacji księgowej
przez Wytwórnię Pasz Sp. z o.o. w W. w stosunku do W. S., jak również, czy
dopuszczalne było wypisanie kwestionowanych przez pokrzywdzonego zapisów na
fakturach odnośnie do sposobu zapłaty, czy dokonane w odniesieniu do w/w
potrącenia miały uzasadnienie w zebranym materiale dowodowym oraz czy zgodne
były z ustawą o rachunkowości - z tym lakonicznym uzasadnieniem Sądu, że
przeciwko oskarżonym toczyła się sprawa karna dotycząca czynów stypizowanych
10
w art. 286 § 1 k.k., a nie postępowanie cywilne dotyczące wzajemnych roszczeń
między stronami, podczas gdy w ocenie oskarżyciela subsydiarnego dokonanie
ustaleń w tym przedmiocie wymagało wiadomości specjalnych, a dopuszczenie i
przeprowadzenie tego dowodu umożliwiłoby ustalenie istotnej dla sprawy
okoliczności przesądzającej o tym, czy oskarżeni w prawidłowy sposób prowadzili
dokumentację księgową, co w konsekwencji prowadziłoby do ustalenia, czy
dokonywali podwójnego pobierania, bądź podwójnego pobierania i księgowania
opłat za jedną transakcję, a zatem czy przy zastosowaniu tego mechanizmu
wprowadzali (bądź usiłowali wprowadzić) w błąd pokrzywdzonego w tym zakresie.
2/ art. 14 § 1 k.p.k. w zw. z art. 398 k.p.k. w zw. z art. art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art.
17 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 437 § 1 k.p.k., poprzez bezzasadną akceptację
uniewinnienia oskarżonych od stawianego im zarzutu z pkt I aktu oskarżenia z
uwagi na przyjęcie, że oskarżyciel subsydiarny nie sformułował zarzutu nowego
czynu opartego na okolicznościach, które wyszły na jaw w toku rozprawy głównej
(w odniesieniu do sytuacji, że ewentualne niekorzystne rozporządzenie mieniem
przez W. S. nie miało miejsca w dniach wystawienia wymienionych w tym zarzucie
faktur VAT, tylko w czasie późniejszych nienależnych kompensat i ze względu na
w/w rozbieżność czasową przyjęcie, iż takie zachowania stanowiły inny czyn niż
opisany w zarzucie aktu oskarżenia), w sytuacji, gdy z utrwalonej linii orzeczniczej
jednoznacznie wynika, że nie jest wyjściem poza ramy oskarżenia, jeżeli sąd w
wyniku przewodu sądowego ustali, iż rozpoznawane przez niego zdarzenie miało
miejsce w innym okresie niż to przyjął akt oskarżenia, a jedynie obliguje Sąd do
stosownej zmiany opisu czynu.
W konkluzji pełnomocnik wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego w O. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I
instancji, chociaż przy tego rodzaju wniosku właściwym byłoby żądanie uchylenia
wyroków Sądów obydwu instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego była uzasadniona i
zasługiwała na uwzględnienie, o ile podnosiła zarzut rażącego naruszenia przez
Sąd odwoławczy art. 457 § 3 k.p.k.
11
W pierwszej kolejności należy jednak zauważyć, że konstrukcja tej skargi
nadzwyczajnej daleka jest od poprawności. Została ona sformułowana dość
chaotycznie, zawiera zbędne powtórzenia, zaś zarzuty nadmiernie rozbudowano w
sposób nad wyraz kazuistyczny, co czyni tę skargę mało czytelną i może
sugerować, że dotyczy wprost wyroku sądu pierwszej instancji. Dopiero powiązanie
zarzutów z petitum kasacji – w istocie rzeczy stanowiących kopię zarzutów
apelacyjnych - z zarzutem naruszenia art. 457 § 3 k.p.k. wskazuje, iż kasacja
skierowana jest jednak pod adresem orzeczenia sądu odwoławczego. Należy
stwierdzić, iż jakkolwiek zarzuty przedmiotowej kasacji zostały ujęte niezmiernie
kazuistycznie, to jednak ich analiza, a także treść uzasadnienia dawały
wystarczającą podstawę do stwierdzenia – przy wykorzystaniu reguły z art. 118 § 1
k.p.k. – że intencją pełnomocnika było wysunięcie pod adresem Sądu
odwoławczego zarzutu przeprowadzenia niedostatecznej, nierzetelnej kontroli
instancyjnej, a nadto dopuszczenia się przez ten Sąd rażącego naruszenia
przepisów postępowania wskazanych w petitum skargi.
Z uwagi na niestandardową konstrukcję kasacji, dla właściwego odczytania
intencji jej autora celowym było przytoczenie w całości jej zarzutów, podobnie jak i
zarzutów apelacji.
Przechodząc do zarzutów przedmiotowej kasacji należy stwierdzić, co
następuje:
Apelacja pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego W. S. została oparta o
podstawy z art. 438 pkt 1 – 3 k.p.k. i zawierała bardzo obszerne, konkretne zarzuty
dotyczące przede wszystkim obrazy przepisów postępowania związanych z oceną
zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz z oddaleniem przez Sąd I
instancji wniosków dowodowych, błędną interpretacją przez ten Sąd kwestii
tożsamości czynów i granic oskarżenia, a nadto zarzut błędu w ustaleniach
faktycznych i obrazy prawa materialnego, a to art. 286 k.k. wobec błędnej
interpretacji jego znamion. Dodatkowo pełnomocnik odnosząc się do stanowiska
Sądu Rejonowego wskazującego dowody, na podstawie których dokonał ustaleń
faktycznych, zarzucił, iż zeznania niektórych świadków wymienionych przez ten
Sąd, nie dają podstaw do wyciągnięcia tego rodzaju wniosków, jak to uczynił Sąd.
Nie ulega wątpliwości, że obowiązkiem Sądu Okręgowego w O. - jako Sądu
12
odwoławczego - było odniesienie się w sposób rzetelny do wszystkich
podniesionych w apelacji zarzutów.
Wypada przypomnieć, że przepisy art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.,
rozpatrywane łącznie, kształtują wymagania, jakim odpowiadać powinno
uzasadnienie wyroku sądu odwoławczego. Uzasadnienie to stanowi bowiem
sprawozdanie z przebiegu narady i relację rozumowania sądu odwoławczego,
którego wynikiem jest jedno z rozstrzygnięć przewidzianych w art. 437 k.p.k.
Niedostatki uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego świadczą zatem nie tylko o
przykładaniu przez ten sąd zbyt małej wagi do staranności redagowania
uzasadnienia wyroku, a więc dokumentu o charakterze sprawozdawczym, ale
mogą także być odbierane jako dowód nieprawidłowej, nierzetelnej kontroli
odwoławczej, która była niepełna lub pobieżna.
Zgodnie z brzmieniem art. 433 § 2 k.p.k., sąd odwoławczy ma obowiązek
rozważyć każdy zarzut apelacji i w razie jej nieuwzględnienia podać, dlaczego
argumenty autora apelacji uznał za niezasadne. Nakaz zawarty w art. 433 § 2 k.p.k.
ma przy tym charakter bezwzględny i dotyczy wszystkich zarzutów i wniosków
wskazanych w środku odwoławczym. Obraza art. 433 § 2 k.p.k. zachodzi wtedy,
gdy sąd w ogóle nie rozważy wniosków i zarzutów wskazanych w środku
odwoławczym, a zatem, w ogóle się do nich nie odniesie, jak i wtedy, gdy niektóre z
zarzutów analizuje w sposób odbiegający od wymogu rzetelnej ich oceny.
Rzetelność ta, w aspekcie wymogu płynącego z art. 457 § 3 k.p.k. oznacza, iż sąd
odwoławczy nie może zbywać zarzutu ogólnikowym stwierdzeniem, że jest on
zasadny lub że jest niesłuszny, lecz powinien wykazać, dlaczego zarzut oraz
podane przez skarżącego na jego poparcie argumenty są trafne lub nietrafne.
Jeżeli zarzuty apelacji podważają ustalenia faktyczne lub ocenę prawną sądu I
instancji, nie można poprzestać jedynie na odwołaniu się do trafności lub
nietrafności owych ustaleń czy ocen. Skoro bowiem skarżący podważa je,
niezbędne jest wykazanie trafności podniesionych argumentów, bądź też
wykazanie skarżącemu, że nie ma racji i dlaczego, a to czynić można tylko przez
stosowną argumentację z przywołaniem – w zależności od sytuacji – odpowiednich
poglądów prawnych albo argumentów natury logicznej.
13
Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach podkreślał właśnie takie rozumienie
omawianego przepisu (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 października
2006 r., IV KK 247/06, R-OSNKW 2006, poz. 1961; z dnia 6 czerwca 2006 r., V KK
413/05, OSNKW 2006 r., nr 7-8, poz. 76; z dnia 28 listopada 2007 r., II KK 172/07,
Lex Nr 351223; z dnia 18 października 2007 r., II KK 212/07, Lex Nr 346241; z
dnia 13 września 2005 r., V KK 51/05, R-OSNKW 2005, poz. 1654; z dnia 14 lutego
2013 r., II KK 127/12, Lex Nr 1277698). Zauważyć przy tym trzeba, że stopień
szczegółowości uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego jest determinowany
szczegółowością rozpoznawanych zarzutów. Tylko zatem zarzuty o bardzo
ogólnikowym charakterze traktowane być mogą mniej szczegółowo, te zaś które
wskazują, często w nazbyt rozbudowanej formie, szereg skomplikowanych
okoliczności, powinny być omawiane w szerszym zakresie, z wyczerpującym
ustosunkowaniem się do tych okoliczności (por. P. Hofmański, S. Zabłocki,
Elementy metodyki pracy sędziego w sprawach karnych, Warszawa 2006, s. 310 -
311).
Przepis art. 457 § 3 k.p.k. obliguje z kolei sąd odwoławczy do
wyczerpującego przedstawienia toku swego rozumowania w uzasadnieniu wyroku.
Sąd odwoławczy zobowiązany jest do podania, czym kierował się wydając wyrok
oraz dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za słuszne albo niezasadne. Ponadto
w przypadku utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku należy, chociażby w
ograniczonym zakresie wykazać, że sąd odwoławczy poddał zaskarżone
orzeczenie odpowiedniej merytorycznej kontroli. Oczywiście Sąd Najwyższy
wielokrotnie podkreślał w swoim orzecznictwie, iż stopień szczegółowości rozważań
Sądu odwoławczego uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I
instancji. Jeżeli ta ocena jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami
doświadczenia życiowego, a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez
reguły z art. 7 k.p.k., to wówczas Sąd odwoławczy zwolniony jest od
drobiazgowego odnoszenia się do zarzutów apelacji, kwestionujących taką ocenę.
Wówczas wystarczające jest wskazanie głównych powodów nie podzielenia
zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do szczegółów uzasadnienia wyroku Sądu
pierwszej instancji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2009 r., III KK
381/08, Lex Nr 512100; postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 10 października
14
2007 r., III KK 120/07, Lex Nr 322853; z dnia 2 sierpnia 2006 r., II KK 238/05, Lex
Nr 193046).
Jednakże w przedmiotowej sprawie uzasadnienie wyroku Sądu
odwoławczego nie spełnia żadnego z powyższych kryteriów. Sąd Okręgowy nie
mógł poprzestać na tak skrótowym i enigmatycznym przedstawieniu motywów
własnego rozstrzygnięcia jak to uczynił, lecz winien bardziej rzetelnie odnieść się
do zarzutów podniesionych w zwykłym środku odwoławczym. Zaprezentowane
przez ten Sąd pisemne motywy nie spełniają nawet minimalnych wymogów
mogących świadczyć o rzetelnej kontroli instancyjnej. Podkreślenia wymaga, że
prawo strony do rzetelnego procesu obejmuje przecież prawo do tego, aby sąd
odwoławczy odniósł się w odpowiedni sposób do przedstawionych w środku
odwoławczym zarzutów, przedstawiając argumentację, która spowodowała, że
konkretny zarzut został uznany za niezasadny i to także wtedy, gdy zarzut ten w
ocenie sądu odwoławczego jest całkowicie chybiony, czy wręcz irracjonalny. Takie
uchybienie sądu odwoławczego powoduje, że przeprowadzona kontrola
odwoławcza zaskarżonego wyroku uznana być musi za niekompletną i wadliwą. To
naruszenie przepisu art. 457 § 3 k.p.k. ma zatem charakter rażący w rozumieniu
art. 523 § 1 k.p.k., a potencjalny wpływ omawianego uchybienia na treść wyroku
jest istotny. (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 6 lipca 2006 r., WK 9/06, R -
OSNKW z 2006 r., poz. 1375; z dnia 24 listopada 2005 r., IV K 307/05, R - OSNKW
z 2005 r., poz. 2208; z dnia 27 sierpnia 2008 r., IV KK 64/08, Lex Nr 447296). Nie
może ulegać wątpliwości, że dopiero prawidłowa, to jest kompletna ocena zarzutów
i argumentacji zawartych w apelacji pełnomocnika, pozwoli sądowi odwoławczemu
na prawidłowe rozstrzygnięcie.
A zatem w przedmiotowej sprawie obowiązkiem Sądu odwoławczego było
rozpoznać sprawę w granicach środków odwoławczych, właściwie rozważyć
podniesione zarzuty oraz wnioski wskazane w apelacji, a następnie uzasadnić
swoje stanowisko w sposób wyczerpujący. Sąd Okręgowy w O. żadnemu z tych
obowiązków nie sprostał. Uzasadnienie wyroku z dnia 5 listopada 2014 r. nie
spełnia kryteriów ustawowych i nie może stanowić wyrazu rzetelnie
przeprowadzonej kontroli odwoławczej. Praktycznie nie zawiera ono żadnych
konkretnych i merytorycznych argumentów stanowiących odpowiedź na stawiane w
15
apelacji zarzuty. W pisemnych motywach przedstawiono jedynie ogólne poglądy
doktryny i orzecznictwa sądowego odnośnie zagadnień wiążących się z
problematyką oceny dowodów, oddaleniem wniosków dowodowych na podstawie
art. 170 § 1 i 2 k.p.k. lub z istotą przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k.
Argumenty odnoszące się wprost do przedmiotowej sprawy i związanych z nią
zarzutów apelacji, sprowadzają się praktycznie do kilku zdań nad wyraz
enigmatycznych i ogólnikowych, będących w rzeczy samej powtórzeniem bądź to
treści zarzutu apelacyjnego, bądź odpowiedniego przepisu prawa i poprzestających
na arbitralnych stwierdzeniach, że sąd odwoławczy w pełni aprobuje takie czy inne
stanowisko sądu pierwszej instancji lub określony zarzut apelacji jest niesłuszny.
Jakkolwiek powyżej w treści niniejszego uzasadnienia wskazano, iż sąd
odwoławczy ma prawo w określonych sytuacjach poprzestać na odesłaniu do
argumentów przedstawionych w uzasadnieniu wyroku sądu pierwszej instancji, nie
może to przecież oznaczać poprzestania przez sąd II instancji wyłącznie na
odsyłaniu do pisemnych motywów zaskarżonego apelacją wyroku. W
przedmiotowej sprawie uzasadnienie Sądu Okręgowego jest na tyle ogólne i
pozbawione merytorycznej jakości, że gdyby usunąć z jego treści dane
identyfikujące strony procesowe lub dowody, mogłoby posłużyć za ogólne motywy
uzasadnienia do każdej innej sprawy karnej.
Podsumowując powyższe krytyczne uwagi Sąd Najwyższy stwierdza, że tak
sporządzone uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w rażący sposób naruszyło
przepisy art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k., a także gwarancyjne funkcje
postępowania odwoławczego, czyniąc kontrolę instancyjną iluzoryczną i nie
poddającą się merytorycznej ocenie na etapie postępowania kasacyjnego. Dlatego
Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę w tym zakresie Sądowi
odwoławczemu do ponownego rozpoznania.
W zaistniałej sytuacji Sąd Najwyższy nie badał pozostałych zarzutów kasacji
dotyczących merytorycznego rozstrzygnięcia przez Sąd I instancji oraz słuszności,
bądź braku takiej słuszności w zakresie uznania przez Sąd odwoławczy apelacji
pełnomocnika za oczywiście bezzasadną. Należy jedynie w sposób ogólny – nie
przesądzając kierunku przyszłego rozstrzygnięcia – odnieść się do jednego ze
stanowisk Sądu I instancji, które z uwagi na dość ogólne ujęcie, może prowadzić do
16
nieporozumień. Mianowicie, uzasadniając powody uniewinnienia oskarżonych od
zarzutu z pkt I aktu oskarżenia, Sąd Rejonowy stwierdził m.in. – „Domyśleć się
można jedynie, iż działanie oskarżonych miało polegać na późniejszych
nienależnych kompensatach (ewentualne niekorzystne rozporządzenie mieniem),
mimo wcześniejszej zapłaty gotówką należności z faktur (…). Oskarżyciel jednak
nie wskazał, kiedy zachowania miały mieć miejsce, gdyż z pewnością nie miało to
miejsca w dniach wystawienia w/w faktur. W związku z powyższym stanowiło inny
czyn niż opisany w zarzucie I aktu oskarżenia” (s. 6 uzasadnienia). Z kolei
pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego sformułował w tym zakresie stosowny
zarzut apelacyjny wyrażając tego rodzaju stanowisko, że skoro Sąd I instancji
dopuścił możliwość popełnienia przez oskarżonych w tej części przestępstwa, tyle
tylko, że w innym okresie czasu, to nie było podstaw do ich uniewinnienia, gdyż nie
stanowi wyjścia poza ramy oskarżenia samo ustalenie innego okresu popełnienia
tego czynu. Również w tym zakresie argumenty Sądu Okręgowego zostały
wyrażone ogólnikowo i w sposób mało przejrzysty. Sąd odwoławczy podzielając
stanowisko Sądu Rejonowego odwołał się do treści art. 398 k.p.k. i podniósł, że
„oskarżyciel subsydiarny nie sformułował zarzutu nowego czynu opartego na
okolicznościach, które wyszły na jaw w toku rozprawy głównej”.
Analizując stosowny fragment pisemnych motywów Sądu Okręgowego w
tym zakresie, ujętych skrótowo i enigmatycznie, wydaje się, iż Sąd przyjął wprost,
że pomiędzy czynem zarzuconym oskarżonym, a czynem, jaki ujawnił się w toku
rozprawy, nie zachodzi tożsamość przedmiotowa, a zatem do ewentualnego
skazania doszłoby poza granicami oskarżenia (s. 9 – 10 uzasadnienia). Jeśli
istotnie tak należało odczytać stanowisko tego Sądu – i podobnie wcześniejsze
stanowisko Sądu I instancji – to zaznaczając jeszcze raz, że Sąd Najwyższy nie
przesądza w tym miejscu kierunku przyszłego rozstrzygnięcia, należy zwrócić
uwagę na okoliczności poddające w wątpliwość słuszność powyższych wniosków
Sądów obydwu instancji.
Po pierwsze – trafnie podniesiono w kasacji, że ustalenie przez sąd
rozpoznający sprawę innego okresu popełnienia przestępstwa w stosunku do
okresu wskazanego w akcie oskarżenia, nie stanowi wyjścia poza granice
17
oskarżenia i samo w sobie nie może decydować o braku tożsamości obydwu
czynów.
Po drugie – wydaje się, że w przypadku przyjęcia, iż czyn oskarżonych
polegał na czynnościach, o których w ramach „ewentualnej możliwości” wspomniał
Sąd I instancji, opis zarzutu z pkt I aktu oskarżenia zawiera – poza inną datą
popełnienia – wszystkie elementy „nowego czynu”. Wszak druga część opisu
zarzutu zawiera sformułowanie – „za pomocą wprowadzenia pokrzywdzonego w
błąd w ten sposób, że najpierw pobrali od niego gotówkę w kwocie 2626,40 zł i
zapewnili pokrzywdzonego, że adnotacja na fakturze „gotówka” oznacza, iż
należność została uregulowana, a następnie dokonali potrącenia tej samej
należności z równowartością płodów rolnych dostarczonych przez W. S. oraz
poświadczyli nieprawdę w tych fakturach VAT w zakresie daty ich sporządzenia”
(podkreślenie S.N.).
Inną rzeczą jest, iż Sąd I instancji generalnie odrzucił zeznania oskarżyciela
W. S. i nie dał wiary, jakoby pokrzywdzony rzeczywiście uiścił w gotówce należność
na rzecz oskarżonych za nabyty towar. W tej sytuacji, jeśli Sąd rozważał w sposób
hipotetyczny - a nie alternatywny, możliwy jednak do przyjęcia - wersję
ewentualnego dopuszczenia się przez oskarżonych czynu inaczej opisanego,
winien wyrazić to w sposób klarowny, jasny, tak, aby nie zachodziły wątpliwości co
do rzeczywistej intencji tego Sądu.
Ponieważ Sąd odwoławczy w rażący sposób naruszył przepisy art. 433 § 2
k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k., Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony kasacją wyrok i
przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w O. do ponownego rozpoznania.
Rozpoznając sprawę powtórnie, Sąd odwoławczy powinien ustosunkować
się do wszystkich zarzutów sformułowanych w apelacji oskarżyciela subsydiarnego
i sporządzić uzasadnienie swego orzeczenia zgodnie z regułami zawartymi w art.
457 § 3 k.p.k. W uzasadnieniu tym powinno być zaprezentowane rozumowanie
Sądu odwoławczego, poparte stosownymi wywodami (znajdującymi oparcie w
realiach sprawy), które zdecydowało o uznaniu apelacji za zasadną bądź
niezasadną.
18