Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 107/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski (sprawozdawca)
SSN Anna Kozłowska
w sprawie z powództwa M. Z. i V. T.
przeciwko Agencji Mienia Wojskowego w W. i Skarbowi Państwa
- Prezydentowi Miasta G.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 2 grudnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta G.
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 marca 2014 r.,
I. uchyla zaskarżony wyrok w części uwzględniającej
powództwo i rozstrzygającej o kosztach tylko w odniesieniu
do pozwanego Skarbu Państwa i w tym zakresie przekazuje
sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
II. odrzuca skargę kasacyjną w pozostałym zakresie.
2
UZASADNIENIE
M. Z. i V. T. po rozszerzeniu powództwa w piśmie z dnia 3 stycznia 2012 r
domagali się zasądzenia solidarnie od Agencji Mienia Wojskowego w W. i Skarbu
Państwa - Prezydenta Miasta G. kwot po 2 215 400 zł dla każdego z powodów z
ustawowymi odsetkami od dnia wydania wyroku, podnosząc, że są spadkobiercami
małżonków J. i O. Z., których nieruchomość została wywłaszczona, lecz podlegała
zwrotowi, do czego nie doszło i w rezultacie ponieśli szkodę, za którą
odpowiedzialność ponoszą pozwani.
Sąd Okręgowy w G. wyrokiem z dnia 21 maja 2012 r. oddalił powództwo.
Ustalił, że w dniu 23 kwietnia 1966 r. J. Z. i O. Z. sprzedali na cele publiczne
nieruchomość położoną w G. stanowiącą działki nr 5 i nr 7 o łącznej powierzchni
4,21 ha, objętą księgą wieczystą nr […] za cenę 176 800 zł. Nabycie nastąpiło w
trybie art. 3 ust. 2 i art. 6 ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie
wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. Nr 17, poz. 70). W § 2 ust. 2 umowy
wskazano, że nieruchomość jest niezbędna dla wykonania zadań określonych w
zatwierdzonych planach gospodarczych. Decyzją z dnia 24 grudnia 1966 r.
Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w G. orzekło wywłaszczenie na rzecz
Państwa innej nieruchomości położonej w G. wpisanej w księdze wieczystej wykaz
179 M., oznaczonej jako parcela nr 7a o pow. 5 800 m2
, należącej do W. G. i J. Z.
Według tej decyzji nieruchomość miała być przeznaczona na plac ćwiczeń dla
wojska. W 1967 r. należące do rodziny Z. wywłaszczone działki nr 5, 7 i 7a zostały
scalone w jedną działkę nr 157.
W dniu 10 lipca 1969 r. sporządzony został protokół zdawczo-odbiorczy
w sprawie przekazania w drodze zamiany w użytkowanie Ministerstwa
Obrony Narodowej nieodpłatnie, na czas nieograniczony nieruchomości położonej
w rejonie m. K. z przeznaczeniem na wojskowy plac ćwiczeń. Jako podstawę
przekazania wymieniono między innymi decyzję Wydziału Budownictwa,
Urbanistyki i Architektury Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w G. nr …/67 z
dnia 26 października 1967 r. o sposobie wykorzystania terenu jako placu ćwiczeń.
3
Wśród przekazanych nieruchomości znajdowała się działka nr 157 położona w
obrębie M. przy drodze do B. o ogólnej powierzchni 68 ha 45 a 80 m2
.
Po wywłaszczeniu rodzina Z. w dalszym ciągu prowadziła gospodarstwo na
działce nr 7 za zgodą władz wojskowych. Z jednej strony działki znajdowała się
droga do B., a za nią las, natomiast z drugiej strony plac ćwiczeń, który jednak nie
sąsiadował bezpośrednio z działką nr 7. Ćwiczenia odbywały się w odległości około
700 m od działki nr 7. Teren nie był ogrodzony. W późniejszym czasie w miejscach
wjazdu od strony B. i M. postawione zostały tablice informujące o tym, że jest to
teren wojskowy. Ponadto wojsko uprawiało ziemię w odległości około 1,5 km od
działki nr 7 i zwracało się do Z. o wypożyczenie sprzętu.
W opinii z dnia 7 października 1975 r. sołtys Sołectwa M. potwierdził, że O. Z.
wraz z synem M. prowadzą gospodarstwo rolne w M. i są bardzo dobrymi rolnikami,
odstawiają dla Państwa ponad 4 tony żywca rocznie i do 2 ton do hodowli
sąsiedzkiej lub rynkowej. Ponadto, osiągają zbiory zbóż od 35 do 40 kwintali z
hektara oraz ziemniaków ponad 300 kwintali z hektara. Ponadto stwierdził on, że
zabudowania Z. zostały włączone do poligonu i wniósł o przesunięcie terminu na
opuszczenie zabudowań wskazując, iż nie stoją one w środku poligonu, ale przy
lesie z boku o niecały kilometr od ich własnej ziemi.
W piśmie z dnia 17 grudnia 1975 r. zastępca dyrektora Wydziału Rolnictwa,
Leśnictwa i Skupu Urzędu Wojewódzkiego w G. wskazał, że obecnie jednostka
wojskowa postanowiła objąć we władanie siedlisko należące do rodziny Z. w
zamiarze postawienia tam chlewni i konieczne jest wywłaszczenie pozostałych
gruntów należących do Z. albo umożliwienie im kupna dodatkowych gruntów, na
których mogliby wybudować nowe siedlisko, bowiem mieszkanie, które otrzymali
nie pozwala na umieszczenie inwentarza żywego i martwego. Z kolei w piśmie z
dnia 16 lipca 1976 r. skierowanym do Urzędu Miejskiego w G. sołtys M. wskazał, że
zabudowania inwentarskie wraz z częścią uprawną zostały wcielone w skład
poligonu wojskowego w 1966 r., jednak rodzina Z. uprawia ziemię do chwili obecnej,
a ich wysiedlenie sprawiłoby, że teren pozostałby martwy i nieużyteczny na trudny
do określenia okres.
4
Kierownik Miejskiego Biura Gospodarki Terenami Urzędu Miejskiego w G. w
piśmie z dnia 19 sierpnia 1976 r. skierowanym do Wojskowego Rejonowego
Zarządu Kwaterunkowo-Budowlanego w G. wskazał, że O. Z. i M. Z. wnieśli o zwrot
nieruchomości, która mimo przekazania na rzecz MON-u pozostaje nadal w ich
posiadaniu i jednocześnie poparł wniosek wskazując, iż gospodarstwo jest dobrze
prowadzone i daje wyraźne efekty. W odpowiedzi pisemnej z dnia 28 sierpnia 1976
r. Szef Wojskowego Rejonowego Zarządu Kwaterunkowo-Budowlanego w G.
zwrócił się do dowódcy Garnizonu w G. o wydanie opinii. Wskazał, że M. Z. od
szeregu lat jest użytkownikiem nieruchomości wojskowej wchodzącej w skład placu
ćwiczeń „J." i zwrócił się o przywrócenie mu wywłaszczonego gospodarstwa.
Poza tym, także M. Z. w piśmie z 4 grudnia 1976 r. skierowanym do Ministra
Obrony Narodowej na poparcie żądania zwrotu przedmiotowej nieruchomości
podniósł, iż część jego gospodarstwa została wywłaszczona z przeznaczeniem na
plac ćwiczeń, jednak wojsko faktycznie nigdy tego terenu nie zajęło, a zabudowania
i ziemia są nieprzerwanie w jego użytkowaniu. Powód wskazał, że upływ lat
pozwala domniemywać, iż teren gospodarstwa jest zbędny dla potrzeb wojska. W
odpowiedzi w piśmie z dnia 23 sierpnia 1977 r. Szef Służby Zakwaterowania i
Budownictwa poinformował, że z uwagi na zlokalizowanie na omawianym terenie
inwestycji niezbędnych do szkolenia wojska Ministerstwo Obrony Narodowej nie
widzi możliwości pozytywnego ustosunkowania się do jego prośby.
W związku z zaistniałą sytuacją, w piśmie z dnia 21 czerwca 1979 r. O. i M.
Z. zwrócili się do Urzędu Miejskiego w G. z wnioskiem o wykupienie przez Skarb
Państwa ich nieruchomości rolnej położonej w M. - działki nr 37 o powierzchni 3,39
ha, bowiem zmuszeni są do zlikwidowania działalności w M. W piśmie z dnia 3
sierpnia 1979 r. Kierownik Miejskiego Biura Gospodarki Terenami Urzędu
Miejskiego w G. w związku z negatywnym stanowiskiem Ministerstwa Obrony
Narodowej w sprawie zwrotu gospodarstwa rolnego na rzecz O. Z. i M. Z.
oraz kolejną interwencją dowódcy Garnizonu G. w sprawie opuszczenia terenu
poligonu przekazanego protokołem z 15 października 1969 r. wniósł o wydanie
decyzji o likwidacji prowadzonego na przedmiotowym terenie gospodarstwa rolno-
hodowlanego. Rodzina Z. opuściła sporną nieruchomość na przełomie 1980 i 1981
r.
5
Decyzją z 15 stycznia 2002 roku Prezydent Miasta G. wykonujący zadania z
zakresu administracji rządowej orzekł o wygaszeniu z dniem 2 października 2001 r.
prawa trwałego zarządu dla Ministerstwa Obrony Narodowej-Rejonowego Zarządu
Infrastruktury w G. gruntami niezabudowanymi, stanowiącymi własność Skarbu
Państwa, położonymi w G., w tym między innymi działkami nr 1, 159, 160 i 161,
które powstały po podziale działki nr 157.
W piśmie z dnia 11 lipca 2003 roku M. Z. zwrócił się do Prezydenta Miasta G.
z wnioskiem o zwrot wywłaszczonej nieruchomości, tj. działki nr 159/4 objętej
księgą wieczystą Kw nr […], do której zostały scalone działki nr 5 i nr 7. O złożonym
wniosku powód zawiadomił także Agencję Mienia Wojskowego wskazując, że
zbycie nieruchomości nie może nastąpić, jeżeli toczy się postępowanie
administracyjne dotyczące prawidłowości nabycia nieruchomości przez Skarb
Państwa. W dniu 31 grudnia 2003 r. Skarb Państwa - Agencja Mienia Wojskowego
zawarła z C. Sp. z o.o. w G. umowę zamiany. W wyniku tej umowy C. Sp. z o.o.
stała się właścicielem między innymi działki nr 159/6, powstałej po podziale działki
nr 159/4, w zamian za przekazanie prawa własności działki nr 38/2 położonej w G.
przy ul. K.
Decyzją z dnia 7 lipca 2009 r. Prezydent Miasta G. wykonujący zadania z
zakresu administracji rządowej orzekł o odmowie zwrotu nieruchomości położonej
w G., stanowiącej obecnie część wydzielonej geodezyjnie działki nr 163 (dawniej
działka nr 7 o pow. 3,63 ha), objętej księgą wieczystą nr […], prowadzoną przez
Sąd Rejonowy w G. Decyzją z dnia 7 września 2009 r. Wojewoda […] utrzymał w
mocy tę decyzję. Dawna działka nr 7 obecnie znajduje się w granicach działki nr
163/2, której właścicielem jest „M. Sp. z o.o." Spółka Komandytowo-Akcyjna z
siedzibą w G. Wartość nieruchomości stanowiącej dawniej działkę nr 7 według
stanu na przełomie lat 1980/1981 i cen aktualnych wynosi 4 430 800 zł, a według
cen na dzień 12 października 2006 r. wynosiła 2 419 800 zł.
W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że powodowie
dochodzili odszkodowania na podstawie art. 417 § 1 k.c. Osnową bowiem
powództwa było twierdzenie, że pozwani wyrządzili im szkodę w postaci
pozbawienia możliwości odzyskania własności nieruchomości wywłaszczonej
6
kosztem ich poprzedników prawnych przez to, iż bezprawnie zaniechali
powiadomienia ich o możliwości złożenia wniosku o zwrot tej nieruchomości,
przewidzianego w art. 136 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce
nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 782 ze zm.; dalej: „u.g.n.”).
Powodowie podnosili też, że w stosunku do wywłaszczonej nieruchomości nie
podjęto nigdy działań związanych z realizacją celu wskazanego w decyzji
o wywłaszczeniu.
Podniósł, że zgodnie z art. 216 ust. 1 u.g.n. przepisy rozdziału 6 działu III tej
ustawy stosuje się odpowiednio między innymi do nieruchomości przejętych lub
nabytych na rzecz Skarbu Państwa na podstawie art. 6 ustawy o zasadach i trybie
wywłaszczania nieruchomości. W związku z tym wskazał, że zastosowanie miał
w sprawie art. 136 ust. 2 u.g.n. Wskazał, że powodowie nie przedstawili decyzji
z dnia 22 lutego 1966 r. a zatem nie było, jego zdaniem, możliwości bezpośrednio
na jej podstawie ustalenia, jaki był cel wywłaszczenia nieruchomości, natomiast
odwołując się do złożonych przez siebie dokumentów wskazywali, że nieruchomość
była wywłaszczona na poligon wojskowy, a ściślej plac ćwiczeń dla wojska.
Choć więc z umowy sprzedaży z dnia 23 kwietnia 1966 r. wynikało,
że nieruchomość jest niezbędna dla wykonania zadań określonych
w zatwierdzonych planach gospodarczych uznał, iż została nabyta na cele
związane z wojskowością i została włączona w granice poligonu wojskowego.
Zauważył, że za tym celem przemawiała okoliczność, iż i sąsiednia działka
należąca do rodziny Z. nr 7a została również wywłaszczona na plac ćwiczeń dla
wojska.
Wbrew jednak stanowisku powodów, w ocenie Sądu pierwszej instancji,
cel wywłaszczenia nieruchomości - utworzenie na jej terenie poligonu - został
zrealizowany. W 1967 r. scalono wywłaszczone od rodziny Z. działki nr 5, 7 i 7a w
jedną działkę 157. Następnie, w 1969 r. doszło do przekazania przez Prezydium
Miejskiej Rady Narodowej w G. tego terenu na rzecz wojska w użytkowanie
nieodpłatnie na czas nieograniczony z przeznaczeniem na wojskowy plac ćwiczeń.
Podniósł, że wprawdzie po sprzedaży nieruchomości rodzina Z. prowadziła dalej na
wywłaszczonej nieruchomości gospodarstwo za zgodą władz wojskowych, niemniej
to wojsko miało władzę nad tym terenem, a dalsze powadzenie gospodarstwa było
7
uzależnione od jego zgody. Podkreślił, że po pewnym czasie na drodze
prowadzącej zarówno od strony B. jak i M. zostały wstawione tablice informujące,
że jest to teren wojskowy.
Wyraził pogląd, że „prace związane z realizacją celu wywłaszczenia" nie
ograniczają się do wyłącznie technicznego aspektu realizacji inwestycji, a więc
tylko do robót budowlanych. Prace takie to wszelkie przedsięwzięcia podejmowane
w celu realizacji celu wywłaszczenia; będą to zarówno akty i czynności prawne,
w tym przygotowanie planu realizacyjnego inwestycji, planu technicznego,
pozwolenia na budowę jak i prace o charakterze technicznym, wykonawczym -
zagospodarowanie placu budowy, roboty budowlane, urządzenie dróg itp.
Za czynności związane z realizacją celu wywłaszczenia na spornym terenie
uznał scalenie działek i przekazanie terenu wojsku, ponadto odpowiednio jego
oznaczenie i władztwo nieruchomością, skoro rodzina Z. musiała uzyskać zgodę
wojska na dalsze prowadzenie gospodarstwa na spornej nieruchomości. Wyraził
pogląd, że w przypadku realizacji inwestycji, na którą składa się kompleks obiektów
i urządzeń, oceny przesłanek, o jakich mowa w art. 137 ust. 1 u.g.n., nie można
dokonywać w odniesieniu do każdego z poszczególnych elementów
zorganizowanej całości. Jego zdaniem, nie ma znaczenia, że wojsko na działce nr
7 nie dokonało żadnej inwestycji polegającej na wybudowaniu widocznych
urządzeń, czy także to, że w czasie kiedy rodzina Z. prowadziła gospodarstwo
rolne po wywłaszczeniu, nie przeprowadzało na tej nieruchomości żadnych ćwiczeń
wojskowych. Wyraził pogląd, że integralność tego typu obiektu, jakim jest poligon,
czy plac ćwiczeń i objęcie go jako całości jednym zadaniem inwestycyjnym nie
dopuszcza partykularnych ocen w zakresie zrealizowania, bądź niezrealizowania
celu uwłaszczenia.
Podkreślił, że na poligonie wojsko używa ostrej amunicji, czy też prowadzi
ćwiczenia również przy użyciu sprzętu wojskowego. Z tego względu musi
istnieć strefa bezpieczeństwa. Ponadto, strefa taka mogła mieć znaczenie
ze względów utrzymania w tajemnicy działań prowadzonych na poligonie.
Zauważył, że wywłaszczona nieruchomość znajdowała się przy drodze
prowadzonej z M. do B., a ćwiczenia wojskowe odbywały się w odległości około
8
700 m od działki nr 7, a zatem przeznaczenie tego terenu na strefę ochronną jest
bardzo prawdopodobne. Jego zdaniem, cały teren poligonu nie musi być
przeznaczony na działania stricte wojskowe. Wojsku mogło zależeć z różnych
względów, aby przez pewien okres rodzina Z. prowadziła w dalszym ciągu
gospodarstwo na tym terenie.
Skoro więc cel wywłaszczenia został zrealizowany, brak jest podstaw do
uwzględnienia roszczenia odszkodowawczego powodów, w takim bowiem wypadku
niezrealizowanie obowiązków wynikających z art. 136 ust. 2 u.g.n. nie ma
żadnego wpływu na wynik postępowania w przedmiocie zwrotu nieruchomości.
Jego zdaniem, z chwilą zrealizowania celu wywłaszczenia, wykonywanie prawa
własności takiej nieruchomości nie jest ograniczone jakimikolwiek warunkami,
dlatego prawo to w zakresie jego wykonywania - poddane jest tylko takim
ograniczeniom, jakim poddawane jest prawo własności przysługującego każdemu
innemu podmiotowi. Z tego względu uznał, że sporna nieruchomość mogła być
zbyta bez uprzedniego zawiadamiania powodów o tym zamiarze oraz bez
informowania ich o możliwości zwrotu nieruchomości. Wyraził pogląd, że dopiero
zmiana celu, bez realizacji pierwotnego zamierzenia wywłaszczeniowego, stanowić
może podstawę zawiadomienia poprzedniego właściciela lub jego spadkobiercy
o możliwości wystąpienia z wnioskiem o zwrot wywłaszczonej nieruchomości.
Ponadto wyraził zapatrywanie, że pozwana Agencja Mienia Wojskowego nie
posiada w sprawie legitymacji biernej. Zgodnie z art. 136 ust. 2 u.g.n. poprzednich
właścicieli o zamiarze użycia nieruchomości na inny cel niż określony w decyzji
o wywłaszczeniu oraz o możliwości zwrotu ruchomości zawiadamia właściwy organ.
Zgodnie zaś z art. 4 pkt 9 u.g.n. przez właściwy organ należy rozumieć starostę
wykonującego zadanie z zakresu administracji rządowej w odniesieniu do
nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa oraz organ wykonawczy
gminy, powiatu i województwa w odniesieniu do nieruchomości stanowiących
odpowiednio własność gminy, powiatu i województwa. W końcu podkreślił,
że wobec braku podstaw do zasądzenia na rzecz powodów odszkodowania nie brał
pod rozwagę zarzutu potrącenia zgłoszonego przez pozwany Skarb Państwa.
9
Na skutek apelacji powodów Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 25 marca
2014 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanego Skarbu
Państwa Prezydenta Miasta G. na rzecz powoda M. Z. kwotę 2 047 266,50 zł z
odsetkami od dnia 25 marca 2014 r. do dnia zapłaty, a w pozostałej części
powództwo oddalił (punkt I); w punkcie II (drugim) w ten sposób, że zasądził od
pozwanego Skarbu Państwa Prezydenta Miasta G. na rzecz powoda V. T. kwotę
2 047 266,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 marca 2014 r. do dnia zapłaty,
a w pozostałej części powództwo oddalił. Oddalił także apelację powodów w dalszej
części (punkt III wyroku).
Nie znalazł podstaw do przyjęcia, że nieruchomość była wykorzystywana
zgodnie z celem wywłaszczenia. W tej kwestii podniósł, że wszelkimi dowodami
dokumentującymi sposób wykorzystywania wywłaszczonej nieruchomości
dysponować mogą jedynie pozwani. W rezultacie przyjął, że powodowie nie mogą
być obciążani konsekwencjami nieprzedstawienia wystarczających dowodów
pozwalających określić sposób wykorzystywania nieruchomości przez jednostkę
wojskową. Podkreślił przy tym, że znamienne było, iż powołane przez Sąd
Okręgowy dokumenty jednoznacznie wskazują, że sporna działka pomimo
wywłaszczenia pozostawała wykorzystywana na cele rolne przez powodów,
a jedynym celem konkretnie dającym się ustalić, które zamierzała zrealizować
jednostka wojskowa była budowa chlewni.
Sąd drugiej instancji doszedł do wniosku, że przedmiotowa nieruchomość
została skutecznie zbyta, co uniemożliwia powodom domaganie się jej zwrotu.
Odwołując się do judykatury przypomniał, że warunkiem wytoczenia powództwa
o zwrot wywłaszczonej nieruchomości jest ostateczna decyzja organu administracji
państwowej stwierdzająca, że nieruchomość nie została zużyta w całości lub
w części i jest zbędna na cele, dla których nastąpiło jej nabycie. (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia z 11 kwietnia 1985 r., III CZP 13/85, OSNC 1985, nr 12,
poz. 188). Skoro jednak powodowie nie dochodzą zwrotu nieruchomości, lecz
odszkodowania, to dla oceny zasadności roszczenia jego zdaniem nie jest
konieczne wydanie decyzji o tym, że nieruchomość nie została użyta w całości lub
części na cele, dla których nastąpiło jej nabycie. Jego zdaniem, po zbyciu
nieruchomości postępowanie administracyjne jest już bezprzedmiotowe.
10
Oceniając, że nieruchomość nie była wykorzystywana zgodnie z celem
wywłaszczenia podkreślił, iż wykonywanie tego prawa w ramach trwałego zarządu
przez jednostkę wojskową musi być związane z funkcjonowaniem tej jednostki
i z realizowanymi przez nią celami. Takiego związku w okolicznościach sprawy jego
zdaniem nie da się wykazać, a w każdym razie nie można uznać za faktyczne
wykorzystywanie nieruchomości dokonane zmiany ewidencyjne w numeracji
działek, czy też ustawienie tablic ostrzegających, że jest to teren wojskowy.
Podzielił pogląd Sądu Pierwszej instancji, że pozwana Agencja Mienia
Wojskowego zasadnie podnosiła, iż nie ma ona biernej legitymacji procesowej
w sprawie. Nie ma bowiem żadnych kompetencji do oceny, czy nieruchomość
została wykorzystana na cele dla których została wywłaszczona oraz czy
nieruchomość ta podlega zwrotowi. Nie jest ona organem administracyjnym
właściwym do spraw wywłaszczeń. Nie mogła więc dopuścić się zaniedbania
polegającego na pozbawieniu powodów możliwości domagania się zwrotu.
wywłaszczonej nieruchomości powodów.
Przyjmując, że roszczenie jest uzasadnione co do zasady, aby ustalić
rozmiar szkody wyrządzonej powodom przeprowadził dowód z opinii biegłej I. O. (k.
882 - 924), zgodnie z którą wartość nieruchomości według stanu z przełomu
1980/1981 oraz cen na dzień sporządzenia operatu szacunkowego (lipiec 2013 r.)
wynosiła 4 176 700 zł. Wyliczył także, że zwaloryzowana wartość odszkodowania
za 4,21 ha przyznanego powodom w związku z wywłaszczeniem przedmiotowej
nieruchomości wyniosła 95 295 zł, a za część objętą sporem 82 167 zł.
Wskazał, że złożone w toku postępowania apelacyjnego, wnioski dowodowe
mające potwierdzać fakt niewykorzystania nieruchomości zgodnie z jej
przeznaczeniem były po pierwsze spóźnione, a po drugie zbędne. Jego zdaniem,
zebrany w dotychczasowym postępowaniu materiał dowodowy jest wystarczający
dla dokonania ustalenia, że nieruchomość będąca przedmiotem wywłaszczenia
nigdy nie była wykorzystywana zgodnie z celem wywłaszczenia. Zwrócił też uwagę
na to, że z pisma Archiwum Ministerstwa Obrony Narodowej z dnia 5 lutego 2014 r.
wynika, iż dokumenty z których miałby zostać przeprowadzony dowód zostały
11
przesłane pełnomocnikowi powodów w odpowiedzi na jego pismo z dnia
27 stycznia 2014 r., niemniej przyjął, że powodowie mogli je wcześniej uzyskać.
Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia uwzględniającego częściowo
powództwo Sąd Apelacyjny wskazał art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c.,
art. 236 § 2 u.g.n. i art. 137 u.g.n. Powództwo przeciwko Agencji Mienia
Wojskowego w W. oddalił z uwagi na brak wykazanej biernej legitymacji
procesowej.
Skargi kasacyjne złożyły obie strony. Powodowie zaskarżyli wyrok w części
w jakiej została oddalona ich apelacja co do żądania zasądzenia od pozwanego
Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta G. odszkodowania w dalszej kwocie
7 027 733 zł dla każdego z nich. Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 9 września
2015 r. odmówił przyjęcia jej do rozpoznania.
Pozwany Skarb Państwa w skardze kasacyjnej zaskarżył wyrok w całości
i wniósł o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania ewentualnie „o zmianę” zaskarżonego
wyroku i oddalenie powództwa w stosunku do Skarbu Państwa w całości.
Na wypadek uwzględnienia wniosku o wydanie wyroku reformatoryjnego
i oddalenia powództwa w stosunku do skarżącego, na podstawie art. 415 k.p.c.
w zw. z art. 39815
wniósł o nakazanie powodom zwrot wypłaconych im kwot,
tj. od M. Z. kwoty 2.047.266,50 zł i od V. T. kwoty 2.047.266,50 zł wraz z
ustawowymi odsetkami od dnia wyrokowania.
Pozwany Skarb Państwa zarzucił naruszenie: art. 231 w zw. z art. 391 § 1
k.p.c. i w zw. z § 4 pkt 1, 2, 3 i 5 rozporządzenia z dnia 2 sierpnia 1996 r. Ministra
Obrony Narodowej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać
obiekty budowlane nie będące budynkami, służące obronności Państwa oraz ich
usytuowanie (Dz.U. Nr 103, poz. 477 ze zm.); art. 232 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1
k.p.c. i art. 6 k.c.; art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c.
w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.; art. 136 ust. 2 u.g.n. oraz art. 10 ust. 1 i art. 12 ust. 2
ustawy z dnia 30 maja 1996 r. o gospodarowaniu niektórymi składnikami mienia
Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego; art. 136 ust. 2 u.g.n.; art. 137
ust. 1 u.g.n. w zw. z § 4 pkt 1, 2, 3 i 5 rozporządzenia z dnia 2 sierpnia 1996 r.
12
Ministra Obrony Narodowej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny
odpowiadać obiekty budowlane nie będące budynkami, służące obronności
Państwa oraz ich usytuowanie (Dz.U. Nr 103, poz. 477 ze zm.); art. 6 k.c.; art. 361
§ 1 k.c. i art. 417 § 1 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skoro pozwany Skarb Państwa zaskarżył wyrok w całości i w pierwszym
wniosku kasacyjnym zażądał jego uchylenia w całości, a w uzasadnieniu skargi
kasacyjnej zakwestionował stanowisko Sądu Apelacyjnego jakoby Agencja Mienia
Wojskowego nie miała legitymacji biernej, to niewątpliwie zaskarżył go także,
w odniesieniu do oddalenia powództwa do tej współpozwanej. Tymczasem,
powodowie w nieprzyjętej do rozpoznania skardze kasacyjnej nie zaskarżyli wyroku
Sądu Apelacyjnego w części, w jakiej zostało oddalone powództwo w stosunku do
pozwanej Agencji Mienia Wojskowego.
Uprawnienie do wniesienia apelacji, czy skargi kasacyjnej nie jest
odpowiednikiem legitymacji procesowej, gdyż jej istnienie nie zależy od relacji
zainteresowanego podmiotu do przedmiotu sporu, w którym doszło do wydania
zaskarżonego orzeczenia. Jeżeli legitymację procesową ustala się na podstawie
prawa materialnego, to legitymację do zaskarżenia orzeczenia ustala się
na podstawie prawa procesowego. W razie współuczestnictwa procesowego
zarówno materialnego i formalnego uprawnienie do zaskarżenia orzeczenia
w części jego dotyczącej ma każdy z nich. Wyjątkiem jest współuczestnictwo
jednolite (art. 73 § 1 i art. 74 k.p.c.). Niewątpliwie jednak po stronie pozwanej
pomiędzy pozwanymi nie wystąpiła w sprawie więź procesowa w postaci
współuczestnictwa jednolitego.
Należało podzielić ugruntowany w literaturze i judykaturze pogląd,
że współuczestnik sporu nie jest legitymowany do wniesienia skargi kasacyjnej
przeciwko innemu, występującemu po tej samej stronie procesowej, choćby
rozstrzygnięcie sądu odnoszące się do drugiego współuczestnika oddziaływało na
jego prawa i obowiązki. Zaskarżenie wyroku w części oddalającej powództwo
względem innych pozwanych może nastąpić tylko przez powoda (por. np. uchwały
13
Sądu Najwyższego z dnia 4 września 1967 r., I PR 245/67, OSNC 1968, nr 4,
poz. 70 i z dnia 22 kwietnia 1991 r, III CZP 34/91, OSNCP 1992, nr 2 poz. 24).
Także współuczestnikowi jednolitemu nie przysługuje legitymacja
do zaskarżenia wyroku oddalającego powództwo do drugiego współuczestnika,
gdyż wyjątek o jakim mowa w art. 73 § 1 i w art. 74 k.p.c. od zasady
samodzielności działań współuczestników ma na celu ochronę ich przed
ujemnymi następstwami zaniechań procesowych, że względu na to, że wyrok
taki dotyczy niepodzielnie wszystkich. Z tego względu współuczestnicy
niedziałający mogą tylko odnieść „korzyść” na skutek czynności działających,
a nie odwrotnie (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 1991 r.,
III CZP 112/91, OSP 1992, nr 7, poz. 169). Skargę kasacyjną pozwanego Skarbu
Państwa w zakresie oddalającym powództwo w odniesieniu do pozwanej Agencji
Mienia Wojskowego, jako niedopuszczalną, należało więc odrzucić na podstawie
art. 3986
§ 3 k.p.c. (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1991 r.
III CZP 34/91, OSNC 1992, nr 2, poz. 24).
Rozpoznanie skargi kasacyjnej w stosunku do Agencji Mienia Wojskowego
nie wchodziło także w rachubę na podstawie art. 378 § 2 k.p.c. w zw. z art. 39821
k.p.c. Zastosowanie tego unormowania może jedynie bowiem poprawić sytuację
prawną współuczestnika, który nie skorzystał, lub nie mógł skorzystać
z możliwości zaskarżenia orzeczenia. Zmiana czy uchylenie wyroku na tej
podstawie na jego niekorzyść jest niedopuszczalna. W tym stanie rzeczy, wobec
częściowego odrzucenia skargi kasacyjnej należało jedynie rozpoznać jej zarzuty
dotyczące sytuacji prawnej skarżącego Skarbu Państwa.
Zarzut obrazy art. 321 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. sprowadzał się do
stwierdzenia, że Sąd Apelacyjny zasądził ponad żądanie, gdyż przyjął odmienną
podstawę faktyczną od tej wskazanej w pozwie W jego uzasadnieniu skarżący
podniósł, że powodowie w pozwie powołali się na czyn niedozwolony, wyrażający
się w sprzedaży (ściśle zamianie) przedmiotowej nieruchomości z naruszeniem
przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz poprzedzające je
zaniechanie powiadomienia powodów o zamiarze użycia wywłaszczonej
nieruchomości na inny cel niż wywłaszczeniowy. Wbrew stanowisku skarżącego,
14
to te fakty legły u podstawy częściowego uwzględnienia powództwa w stosunku
do Skarbu Państwa. Kwestia, czy w sprawie pozwana Agencja Mienia
Wojskowego miała bierną legitymację nie mogła mieć większego znaczenia, a to
wobec prawomocnego oddalenia w stosunku do niej powództwa i odmowy
przyjęcia skargi kasacyjnej powodów do rozpoznania.
Ustawa z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks
postępowania cywilnego oraz niektórych ustaw (Dz.U. Nr 233, poz. 1381), która
weszła w życie w dniu 3 maja 2012 r. ma zastosowanie do postępowań
wszczętych po jej wejściu w życie (art. 1 pkt 27 i art. 9 ust. 1 tej ustawy), a zatem
nie odnosi się do sprawy w której pozew wpłynął przeciwko Agencji w dniu
22 grudnia 2006 r., a Skarb Państwa został dopozwany postanowieniem z dnia
22 lutego 2010 r. W mającym więc zastosowanie w sprawie stanie prawnym
podstawę rozstrzygnięcia stanowił stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia
rozprawy w zasadzie przed Sądem pierwszej instancji, a zatem nie tylko
okoliczności faktyczne ujawnione w pozwie, ale i uzupełnione w toku
postępowania (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1996 r.,
II UPN 35/95, OSNAPiUS 1996, nr 10, poz. 144 i z dnia 5 września 1975 r., I CR
526/75, OSNC 1976, nr 7-8, poz. 171).
Zarzut obrazy art. 232 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 6 k.c. według
skarżącego polegał na błędnym uznaniu, że pozwani mogą dysponować
wszelkimi dowodami dokumentującymi sposób wykorzystania nieruchomości; tym
samym powodowie nie mogą być obciążani konsekwencjami nieprzedstawienia
wystarczających dowodów pozwalających określić sposób wykorzystywania
nieruchomości przez jednostkę wojskową. W rezultacie Sąd Apelacyjny wywiódł
wniosek, odmienny niż Sąd Okręgowy, tj. że nie ma podstaw do oceny,
że nieruchomość była wykorzystywana zgodnie z celem wywłaszczenia.
Kwestę ciężaru dowodu reguluje zarówno art. 6 k.c. i 232 k.p.c. W procesie
ciężar dowodu stanowi wymaganie dostarczania sądowi dowodów
potwierdzających fakty pod rygorem przegrania procesu. Innymi słowy w procesie
istotne znaczenie ma aktywność stron w przedstawianiu materiału procesowego
(ciężar dowodu w znaczeniu formalnym; por wyrok Sądu Najwyższego z dnia
15
17 lutego 2006 r., V CSK 129/05, LEX nr 200947). Ciężar dowodu w znaczeniu
materialnym (obiektywnym) odnosi się do negatywnego wyniku postępowania
dowodowego, tzn. do określenia jakie skutki dla praw i obowiązków stron procesu
pociąga za sobą nieudowodnienie sformułowanych przez nie twierdzeń.
Pojęcia ciężar dowodu w znaczeniu formalnym (art. 232 k.p.c.) i w znaczeniu
materialnym (art. 6 k.c.) są odmienne, ale pozostają ze sobą w związku, ponieważ
na uznanie przez sąd twierdzeń stron za udowodnione wpływa treść informacji,
jakie sąd uzyskuje na podstawie zgłoszonych środków dowodowych (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2004 r., I CK 473/04, LEX nr 194138
i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 września 1999 r., II CKN 269 /99,
LEX nr 39112).
Trzeba się zgodzić ze skarżącym, że w omawianym wypadku
Prezydent Miasta G. (starosta) nie miał obowiązku gromadzenia dokumentacji
o charakterze ściśle wojskowym, odnoszącej się do stopienia i intensywności
wykorzystywania przedmiotowej nieruchomości na cele wojskowe w latach 1969 -
2002. Skoro Sąd pierwszej instancji ocenił, że sporna nieruchomość była
wykorzystywana przez wojsko w sposób zgodny z celem wywłaszczenia to można
było przyjąć, iż potrzeba powołania przez powodów dowodów z dokumentów na
stwierdzenie, czy nieruchomość była wykorzystywana zgodnie z celem
wywłaszczenia, powstała dopiero w toku postępowania apelacyjnego (art. 381
k.p.c.).
W każdym razie, skoro takie dokumenty zostały przesłane przez Archiwum
Ministerstwa Obrony Narodowej (pismo z dnia 5 lutego 2014 r.) pełnomocnikowi
powodów w odpowiedzi na jego pismo z dnia 27 stycznia 2014 r., to niewątpliwie
nie zawierały one informacji niejawnych, a zatem powodowie mogli je uzyskać
i przedstawić sądowi. Poza tym, gdyby do nich dostępu nie mieli powinni zgłosić
w tym zakresie wnioski dowodowe, a Sąd mógłby zarządzić ich przedstawienie
na podstawie art. 248 § 1 k.p.c., co trafnie podniósł skarżący. W tym stanie
rzeczy, istniały podstawy do wniosku, że Sąd Apelacyjny, przyjmując, iż to
tylko na pozwanych spoczywał ciężar przedstawienia wszelkich dowodów
dokumentujących sposób wykorzystywania nieruchomości przez wojsko naruszył
w sposób mogący mieć wpływ na wynik sprawy art. 232 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
16
Naruszenie art. 231 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw. z § 4 pkt 1, 2, 3 i 5
rozporządzenia z dnia 2 sierpnia 1996 r. Ministra Obrony Narodowej w sprawie
warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane nie
będące budynkami, służące obronności Państwa oraz ich usytuowanie (Dz.U. Nr
103, poz. 477 ze zm.) według skarżącego miało polegać na przyjęciu przez
Sąd Apelacyjny domniemania, że wywłaszczony teren nie był wykorzystywany na
cele związane z placem ćwiczeń dla wojska.
Należy pamiętać, że stosując domniemanie faktyczne bierze się pod uwagę
wszystkie okoliczności, gdyż jest ono sposobem rozumowania w granicach
swobodnej oceny dowodów. U podstawy tego domniemania znajduje się
fakt pośredni, którego udowodnienie jest podstawą wyprowadzenia wniosku
domniemania. Jest zatem rozumowaniem sądu opartym na wiedzy
i doświadczeniu i może być podważone przez wykazanie nieprawidłowości tego
rozumowania, która może polegać na tym, że fakt przyjęty przez sąd za podstawę
wnioskowania o innym fakcie nie został ustalony, albo też na tym,
że fakty stanowiące podstawę domniemania nie uzasadniają, w świetle wiedzy
i doświadczenia życiowego wyprowadzanego z niej wniosku (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 30 marca 2000 r., III CKN 811/98, LEX nr 51364 i z dnia
16 kwietnia 1986 r., I CR 34/86, OSP 1987, nr 5, poz. 125).
Trzeba zgodzić się ze skarżącym, że z faktu iż działka wywłaszczona była
wykorzystywana przez powodów na cele rolne nie wypływa fakt domniemany,
iż jedynym celem dającym się ustalić, który zamierzała zrealizować
jednostka wojskowa na tym wywłaszczonym terenie była budowa chlewni.
Z ustaleń bowiem wynika, że wojsko w bliskiej odległości na poligonie prowadziło
własne gospodarstwo rolne. Niewykluczonym więc jest, że pewne zabudowania
miały jednak znaczenie dla funkcjonowania placów ćwiczeń (poligonów).
Jeśli do tego dodać, że poligon składa się z kilku obszarów w tym
ze strefy granicznej, a także strefy bezpieczeństwa, to bez brania pod uwagę
innych okoliczności, które legły u podstaw oceny Sądu pierwszej instancji,
iż został zrealizowany cel wywłaszczenia, nie można było wyprowadzić
przeciwstawnego wniosku.
17
Należy przypomnieć, że w judykaturze utrwalony jest pogląd, iż obraza art.
328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną
podstawę skargi kasacyjnej wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie
zawiera wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki,
które uniemożliwiają kontrolę kasacyjną (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego
z dnia 8 października 1997 r., I CKN 312/97, z 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00,
z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 11862/00, z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01,
z dnia 22 maja 2003 r., II CKN 121/01, niepublikowane i z dnia 10 listopada
1998 r., III CKN 792/98,OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
Dodać należy, że artykuł 328 § 2 k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie
w postępowaniu kasacyjnym przez odesłanie zawarte w art. 391 § 1 k.p.c.
Zakres tego zastosowania zależy od rodzaju wydanego orzeczenia oraz od
czynności procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, wynikających
z zarzutów apelacyjnych, limitowanych granicami kognicji sądu drugiej instancji.
Jeżeli sąd odwoławczy oddala apelację i orzeka na podstawie materiału
zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, nie musi powtarzać
dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne
(por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1935 r., C III 680/34. Zb.
Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938, r. C II 2172/37 Przegląd Sądowy 1938,
poz. 380 i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98,OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
Sąd Apelacyjny wydał jednak orzeczenie reformatoryjne. W takim wypadku
nie mógł nawet przyjąć ustaleń zawartych w zaskarżonym wyroku za własne,
lecz na nowo winien samodzielnie ustalić stan faktyczny sprawy i dokonać
ponownej oceny całokształtu materiału dowodowego ze wskazaniem dowodów,
na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił
wiarygodności i mocy dowodowej (por. np. uchwałę, zasadę prawną, składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98,
OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124). W polskim systemie apelacji pełnej postępowanie
drugoinstancyjne nie ma bowiem charakteru wyłącznie kontrolnego, lecz jest
kontynuacją merytorycznego rozpoznania sprawy. Dodać należy, że wydając
wyrok reformatoryjny Sąd drugiej instancji ma obowiązek dokonania własnych
ustaleń faktycznych niezależnie od tego, czy wnoszący apelację podniósł zarzut
18
wadliwości podstawy faktycznej wyroku pierwszej instancji (por. np. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 9 maja 2013 r., II CNP 72/12, LEX nr 1360205).
W sprawie Sąd Apelacyjny, nawet wprost nie odniósł się do ustaleń Sądu
pierwszej instancji. Brak w nim omówienia (oceny) całokształtu materiału
dowodowego, tj. dowodów na których się oparł i przyczyn dla których
przeciwstawnym środkom dowodowym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej.
Także i ten zarzut okazał się więc uzasadniony.
Skoro wskazane względy przesądzały zasadność zawartych w skargach
kasacyjnych podstaw naruszenia prawa procesowego, to Sąd Najwyższy był
zwolniony od dokonywania rozważań dotyczących obrazy prawa materialnego.
Skuteczne bowiem zgłoszenie zarzutów materialnych wchodzi w rachubę wtedy,
gdy ustalony stan faktyczny, nie budzi zastrzeżeń (por. np. orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 60/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 128).
W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. należało orzec,
jak w sentencji.
eb