Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KZ 72/15
POSTANOWIENIE
Dnia 9 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 9 grudnia 2015 r.
zażalenia Z. W. i A. C.
na postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 3 listopada 2015 r., w przedmiocie
stwierdzenia braku swej właściwości do rozpoznania wniosku sędziów Sądu
Okręgowego w K. o wyłączenie od rozpoznania zażalenia na postanowienie o
odmowie wszczęcia śledztwa i o przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi
Rejowemu w S.
p o s t a n a w i a:
pozostawić zażalenie bez rozpoznania.
UZASADNIENIE
Prokurator Rejonowy w S. skierował do Sądu Okręgowego w K. zażalenie
pokrzywdzonych A. C. i Z. W. na postanowienie prokuratora z dnia 26 maja 2015
r., sygn. akt 1 Ds. …/15, odmawiające wszczęcia śledztwa w sprawie o
przestępstwo z art. 231 § 2 k.k. i art. 271 § 3 k.k. Po podjęciu wstępnych czynności
w Sądzie Okręgowym w K., akta sprawy zostały przedstawione Sądowi
Apelacyjnemu wraz z oświadczeniami sędziów, zawierającymi ich wnioski o
wyłączenie od rozpoznania zażalenia.
Przytoczonym na wstępie postanowieniem Sąd Apelacyjny, wskazując na
unormowanie art. 35 § 1 k.p.k., stwierdził swą niewłaściwość do rozpoznania
wniosków sędziów Sądu Okręgowego w K. i przekazał sprawę do rozpoznania
Sądowi Rejonowemu w S. celem dalszego procedowania. Biorąc pod uwagę treść
przepisów art. 25 § 1 k.p.k. oraz art. 465 § 2 k.p.k. Sąd Apelacyjny uznał, że z
2
uwagi na zakres przedmiotowy postępowania, którego dotyczyła zaskarżona
decyzja prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie o przestępstwo z
art. 231 § 2 k.k. i art. 271 § 3 k.k., właściwym do rozpoznania zażalenia
pokrzywdzonych na tę decyzję jest Sąd Rejonowy w S., a nie Sąd Okręgowy w K.,
do którego błędnie przekazano zażalenie. Z powyższego Sąd Apelacyjny wywiódł,
że nie jest właściwy do rozpoznania oświadczeń sędziów Sądu Okręgowego
dotyczących ich wyłączenia. Stwierdził bowiem, że złożenie tych oświadczeń nie
może skutkować koniecznością ich merytorycznego rozstrzygnięcia, skoro takie
oświadczenia mogły być złożone jedynie w sprawie, w której sąd byłby władny
rozstrzygać. Dlatego też Sąd Apelacyjny przekazał sprawę z zażalenia A. C. i Z. W.
do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w S., jako właściwemu.
Na powyższe postanowienie zażalenie złożyli Z. W. i A. C. W piśmie tym
obszernie opisali różne dotyczące ich postępowania, eksponując zarówno stan
swojego pokrzywdzenia tymi postępowaniami, jak i różnorakie, mające w nich
miejsce nieprawidłowości. Również w odniesieniu do niniejszego postępowania
podnieśli różne uchybienia, zwłaszcza co do sposobu prowadzenia i niesłuszności
odmowy wszczęcia postępowania przygotowawczego. Choć treść zażalenia w
części odnoszącej się do zaskarżonego postanowienia Sądu Apelacyjnego nie jest
do końca jasna, można z niej domniemywać, że skarżący domagają się
przekazania sprawy „poza jurysdykcję K. i R.” (zażalenie na postanowienie
prokuratora skierowali do sądu „z pominięciem Sądu Rejonowego w S. i Sądu
Okręgowego w K.”).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Argumenty zażalenia nie poddają się kontroli z punktu widzenia oceny
zasadności zaskarżonej decyzji procesowej Sądu Apelacyjnego. Dokonując
natomiast analizy tej decyzji w granicach jej zaskarżenia i dającego się odczytać
wniosku zażalenia, stwierdzić należało, iż wniesiony środek odwoławczy jest
niedopuszczalny z mocy ustawy (art. 429 § 1 k.p.k.).
Przepis art. 35 § 3 k.p.k. stanowi, że na postanowienie w kwestii właściwości
przysługuje zażalenie. Sąd Najwyższy rozpoznaje wniesiony w tym przedmiocie
środek odwoławczy, jeżeli w kwestii właściwości rozstrzygnął Sąd Apelacyjny.
3
W niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny badał swą właściwość do rozpoznania
sprawy zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 35 § 1 k.p.k. Przepis ten
stanowi, że w razie stwierdzenia swej niewłaściwości sąd przekazuje sprawę
sądowi właściwemu. Z treści tego unormowania jednoznacznie zatem wynika (a
potwierdzają to liczne judykaty – zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
28 kwietnia 2008 r., I KZP 5/08), że nie między orzeczeniem o stwierdzeniu przez
sąd braku własnej właściwości do rozpoznania danej sprawy a przekazaniem tej
sprawy do rozpoznania sądowi właściwemu istnieje nierozerwalny związek.
Pozwala to bez żadnej wątpliwości przyjąć, że przekazanie sprawy sądowi
właściwemu stanowi zawsze orzeczenie następcze w stosunku do rozstrzygnięcia,
którym sąd przekazujący stwierdził brak swojej właściwości do rozpoznania danej
sprawy.
Na opisanym tle, w realiach procesowych niniejszego postępowania
stwierdzić należało, że kompetencja Sądu Apelacyjnego do zbadania swojej
właściwości obejmowała sprawę w kwestii incydentalnej, dotyczącej
przedstawionych mu oświadczeń sędziów Sądu Okręgowego w K. w przedmiocie
wyłączenia ich od rozpoznania sprawy z zażalenia na postanowienie prokuratora o
odmowie wszczęcia śledztwa i ewentualnego przekazania sprawy z tegoż
zażalenia do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu (art. 43 k.p.k.).
Stwierdzając swą niewłaściwość do rozpoznania tejże sprawy, Sąd Apelacyjny nie
przekazał jednak do rozpoznania innemu sądowi właściwemu tej właśnie sprawy,
lecz sprawę główną, dotyczącą zażalenia pokrzywdzonych na postanowienie
prokuratora. W ostateczności więc, orzeczenie przez Sąd Apelacyjny o swojej
niewłaściwości, nie pociągnęło za sobą żadnego wymaganego ustawą
rozstrzygnięcia następczego. Za takowe nie może być bowiem uznane orzeczenie
o przekazaniu innej przecież sprawy – skierowanej do Sądu Okręgowego w K. – do
rozpoznania Sądowi Rejonowemu w S.
Z uwagi na powyższe, jak również przez wzgląd na podane w uzasadnieniu
rozważanego postanowienia jego motywy – według których doszło do uznania za
nieskuteczne oświadczeń sędziów Sądu Okręgowego (i dorozumianego wniosku o
przekazanie zażalenia do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu) – należało
jednocześnie przyjąć (art. 118 § 1 k.p.k.), że rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego
4
stwierdzające swą niewłaściwość odpowiadało w swej istocie decyzji o
pozostawieniu bez rozpoznania wniosków o wyłączenie (i dalszej kwestii
przekazania zażalenia innemu sądowi równorzędnemu) – jako bezprzedmiotowych,
nie zaś stwierdzeniu, że Sąd Apelacyjny, jako nadrzędny nad Sądem Okręgowym
w K., którego sędziowie złożyli omawiane wnioski, jest po prostu niewłaściwy – czy
to miejscowo, czy rzeczowo – do wydania oczekiwanego przez Sąd niższego rzędu
orzeczenia. W tym zakresie zresztą, Sąd Apelacyjny nie wyraził nawet wątpliwości.
Niczego natomiast w tej mierze nie zmienia przyjęcie wskazanego w postanowieniu
założenia o „pierwotnie” błędnym ustaleniu właściwości rzeczowej Sądu
Okręgowego do rozpoznania zażalenia. Rozważenie tego założenia z punktu
widzenia właściwości funkcjonalnej Sądu Apelacyjnego do rozpoznania kwestii
przedstawionej mu na podstawie art. 43 k.p.k., mogło co najwyżej prowadzić do
analogicznego jak powyżej stwierdzenia, że rozpoznanie tej kwestii jest
bezprzedmiotowe, a co za tym idzie, podlega ona pozostawieniu bez rozpoznania.
W powstałej sytuacji procesowej należało więc uwzględnić, że zgodnie z
regulacją art. 459 § 1 i 2 k.p.k. wszelkie decyzje procesowe podejmowane na
podstawie art. 43 k.p.k. nie podlegają zaskarżeniu, jako że nie zamykają one drogi
do wydania w sprawie orzeczenia kończącego, nie stanowią decyzji co do środka
zabezpieczającego, a wymieniony przepis art. 43 k.p.k. nie stanowi w tym
względzie inaczej, bowiem nie przewiduje zażalenia na podjęte na jego podstawie
orzeczenie. Wobec tego przyjęte zażalenie, jako niedopuszczalne z mocy
wymienionych przepisów prawa, należało pozostawić bez rozpoznania (art. 430 § 1
w zw. z art. 429 § 1 k.p.k.), na marginesie już tylko zauważając, co oczywiste, że w
sprawie nie doszło również do sytuacji określonej w art. 38 k.p.k., a więc do
wszczęcia sporu o właściwość między sądami równorzędnymi, którego
rozstrzygnięcie – w wypadku sporu powstałego na szczeblu Sądów Apelacyjnych –
należy do Sądu Najwyższego.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł, jak na wstępie.
kc