Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 136/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Antoni Górski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Maria Szulc
w sprawie z powództwa Towarzystwa Ubezpieczeń […]przeciwko "S." Spółce z
ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S., T. S. i Z. S.
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie powodowej
Gminy Miejskiej J.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 16 grudnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 listopada 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2014 r. Sąd Okręgowy w L. uchylił nakaz
zapłaty Sądu Okręgowego w Ł. z dnia 22 sierpnia 2011 r. i zasądził solidarnie od
pozwanych S. sp. z o.o. z siedzibą w S., T. S. i Z. S. na rzecz powoda Towarzystwa
Ubezpieczeń […] kwotę 150 932 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8
sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty; w pozostałym zakresie oddalił powództwo i
orzekł o kosztach postępowania.
Wyrokiem z dnia 14 listopada 2014 r. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony
wyrok w ten sposób, że uchylił nakaz zapłaty Sądu Okręgowego w Ł. z dnia 22
sierpnia 2011 r. i oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach postępowania. W
sprawie ustalono, że w dniu 23 lipca 2007 r. Gmina J., jako zamawiający, zawarła
umowę o budowę sali gimnastycznej z S. sp. z o.o. jako wykonawcą. W § 14
umowy wskazano, że wykonawca wniesie zabezpieczenie w postaci gwarancji
ubezpieczeniowej, służącej pokryciu roszczeń z tytułu niewykonania lub
nienależytego wykonania umowy oraz z tytułu gwarancji jakości. W § 15 umowy
strony zastrzegły karę umowną na wypadek zwłoki wykonawcy w usunięciu wad i
usterek stwierdzonych przy odbiorze lub w okresie rękojmi.
W dniu 31 lipca 2007 r. Towarzystwo Ubezpieczeń […] zawarło z S. sp. z o.o.
umowę o udzielanie ubezpieczeniowych gwarancji kontraktowych. W tym samym
dniu spółka S. wystawiła weksel in blanco, który został poręczony przez T. S. i Z. S.
W deklaracji wekslowej wystawca weksla upoważnił Towarzystwo Ubezpieczeń do
wypełnienia go w każdym czasie w przypadku niedotrzymania umownych terminów
spłaty zadłużenia na sumę odpowiadającą kwocie zadłużenia wraz z odsetkami i
wszelkimi kosztami.
W dniu 23 lipca 2009 r. dokonano odbioru końcowego sali gimnastycznej.
Uznano, że roboty zostały wykonane zgodnie z umową, a inwestycja nie posiada
wad. Sala gimnastyczna została oddana do użytku w dniu 8 października 2009 r.
i była wykorzystywana zgodnie z jej przeznaczeniem. Pod koniec listopada 2009 r.
nauczyciele zauważyli, że listwy boazeryjne na ścianie zaczynają się rozchodzić,
w boazerii robią się liczne szczeliny. W dniu 22 czerwca 2010 r. wyznaczono
wykonawcy ostateczny termin do usunięcia wszystkich usterek powstałych
w okresie gwarancyjnym. Wykonawca dokonał prac naprawczych polegających
3
między innymi na zdemontowaniu boazerii w sali gimnastycznej i pomalowaniu
ściany farbą. Wartość robót została określona na kwotę 8.848,65 złotych. Gmina J.
kierowała do pozwanej Spółki wezwania do zapłaty kary umownej tytułem zwłoki w
usunięciu przedmiotowych wad, a następnie w dniu 14 marca 2011 roku dokonała
zgłoszenia powodowi roszczenia z gwarancji ubezpieczeniowej. Obejmowało ono
kary umowne od całej inwestycji powiększone o koszty usunięcia usterek. Zastępca
Burmistrza J. złożył oświadczenie, w którym wskazał, że kwota 150.932 zł
dotycząca nieusunięcia wad sali gimnastycznej w ocenie Gminy jest bezsporna
oraz należna z tytułu gwarancji należytego wykonania umowy i usunięcia wad.
Pozwani w pismach z dnia 29 marca i 13 czerwca 2011 r. skierowanych do
powoda kwestionowali zasadność realizacji roszczenia gwarancyjnego na rzecz
Gminy, które jednakże zostało wypłacone w dniu 15 czerwca 2011 r., po czym
powód wezwał pozwanych do zapłaty tej należności głównej wraz z odsetkami w
terminie do 21 lipca 2011 r.
Sąd Okręgowy wskazał, iż podstawą dochodzonego roszczenia jest
zobowiązanie wekslowe wynikające z weksla in blanco wystawionego w dniu
31 lipca 2007 r., który został wypełniony przez powoda na podstawie deklaracji
wekslowej zawartej w tym samym dniu. W ocenie Sądu, zarzut uzupełnienia weksla
in blanco niezgodnie z deklaracją wekslową nie zasługiwał na uwzględnienie.
Powód miał uprawnienie do wypełnienia weksla w związku z brakiem spłaty
zobowiązania wynikającego z wypłaconego roszczenia gwarancyjnego. Z deklaracji
wynikało jego upoważnienie do oznaczenia daty płatności oraz klauzuli
„bez protestu". W tych okolicznościach nie można zarzucić ubezpieczycielowi
nieprawidłowego wypełnienia weksla.
Odnosząc się do zarzutów pozwanych dotyczących zasadności zapłaty
sumy gwarancyjnej w kontekście braku uzyskania od beneficjenta wymaganych
dokumentów, a nadto nierzetelnego zbadania przez ubezpieczyciela roszczenia
zgłoszonego przez Gminę J., Sąd Okręgowy uznał je za nietrafne. Zobowiązanie
powoda miało bowiem charakter abstrakcyjny, a zatem jego wykonanie nie było
zależne od zasadności roszczeń wynikających ze stosunku podstawowego,
zabezpieczonego przedmiotową gwarancją.
4
Sąd Okręgowy podkreślił także, że pozwani nie mogą uwolnić się od
odpowiedzialności, skoro ubezpieczyciel był zobowiązany do zaspokojenia
roszczenia gwarancyjnego beneficjenta. W tym kontekście zasadny jest wniosek,
że zakresem gwarancji objęte zostały wszelkie roszczenia wynikające z naruszenia
przez pozwaną Spółkę zobowiązania właściwego usunięcia wad fizycznych,
również wynikające z kary umownej. W konkluzji Sąd Okręgowy uznał, że
roszczenie w zakresie wypłaconej przez powoda kwoty głównej w wysokości 150
932 zł jest zasadne.
Sąd Apelacyjny zajął w kwestii odpowiedzialności pozwanych inne
stanowisko. Wskazał, że art. 101- 103 prawa wekslowego regulują kwestię
wymogów formalnych i zasad wypełnienia weksla własnego. Jednym z nich jest
przewidziane w art. 101 ust. 3 ustawy wymaganie, aby weksel własny zawierał
oznaczenie terminu płatności. Równocześnie przepis art. 102 ustawy, przewidując
skutki braku niektórych cech weksla stanowi, iż weksel własny bez oznaczenia
terminu płatności uważa się za płatny za okazaniem. W takim przypadku dłużnik
wekslowy nie może podnosić zarzutu wypełnienia weksla niezgodnie z jego wolą
co do terminu płatności. Dzieje się tak jedynie tylko wówczas, gdy strony nie
dokonały żadnych ustaleń co do sposobu oznaczenia terminu płatności.
Tymczasem w deklaracji wekslowej zawartej w dniu 31 lipca 2007 roku wystawca
upoważnił powoda do wypełnienia weksla w każdym czasie - w przypadku
zaistnienia wskazanego tu zdarzenia, tj. niedotrzymania umownych terminów spłaty
zadłużenia przez wystawcę. Zważywszy, że weksel zabezpieczał roszczenia
powoda mogące wyniknąć z umowy „o udzielanie ubezpieczeniowych gwarancji
kontraktowych w ramach określonego limitu gwarancyjnego", to właśnie
niedotrzymanie terminów przewidzianych w tej umowie mogło jedynie stanowić
zdarzenie, od którego zaistnienia uzależniona była dopuszczalność wypełnienia
weksla przez remitenta. Powód w skierowanym do wystawcy weksla wezwaniu do
zapłaty z dnia 13 lipca 2011 roku wskazał termin zapłaty „do dnia 22 lipca
2011 roku". Zatem niedotrzymanie tego ostatniego terminu, będącego umownym
terminem spłaty zadłużenia, mogło jedynie stanowić przewidziane w deklaracji
wekslowej zdarzenie uprawniające remitenta do wypełnienia weksla.
Niedotrzymanie terminu określonego na dzień 22 lipca 2011 roku można było
5
stwierdzić najwcześniej z dniem 23 lipca 2011 roku, a tym samym to ta data
wyznaczała najwcześniejszy termin, jaki powód, wypełniając weksel zgodnie
z deklaracją wekslową, mógł wskazać jako termin płatności. Przed upływem
terminu określonego w wezwaniu do zapłaty nie można było mówić o zaistnieniu
zdarzenia, które upoważniało powoda do wypełnienia weksla. Sąd Apelacyjny
podkreślił, że wypełnienie weksla in blanco datą płatności inną niż umówiona
uchyla odpowiedzialność wekslową, chociażby w chwili wyrokowania minął już
umówiony termin płatności.
Odrębną podstawą, z której powód wywodził odpowiedzialność pozwanych
było wynikające z umowy o udzielenie ubezpieczeniowej gwarancji „zobowiązanie
się pozwanej Spółki, iż pokryje wszelkie wypłaty, których dokona TUiR […] w
związku z roszczeniami beneficjenta”. Odnosząc się do tej podstawy,
Sąd Apelacyjny zauważył, że w świetle postanowień umowy o udzielanie
ubezpieczeniowych gwarancji kontraktowych zawartej w dniu 31 lipca 2007 roku,
podmiotem zobowiązanym „do odpowiedzialności za skutki mogące wyniknąć
w związku z wydaniem gwarancji" była wyłącznie Spółka S. Pozwani: T. S. i Z. S.
jako osoby fizyczne nie były stroną tej umowy. Już z tej przyczyny nie można było
wywodzić podstaw odpowiedzialności tych pozwanych z powołanej umowy.
Zobowiązana z tytułu przedmiotowej umowy była zatem pozwana Spółka. W ocenie
Sądu, gwarancja zabezpieczała zobowiązanie wykonawcy wobec beneficjenta
(Gminy J.) dotyczące niewykonania lub nienależytego wykonania robót
budowlanych objętych umową o budowę sali gimnastycznej oraz właściwego
usunięcia wad fizycznych wykonanych robót budowlanych stwierdzonych
protokołem odbioru końcowego podpisanym przez wykonawcę i beneficjenta, o ile
protokół ten zostanie podpisany przed dniem 29 lipca 2009 roku. Wbrew ocenie
Sądu I instancji brak podstaw do przyjęcia, że przedmiotowa umowa gwarancji
zabezpieczała również wykonanie ewentualnych zobowiązań Spółki S. wobec
Gminy z tytułu kar umownych zastrzeżonych w umowie z dnia 23 lipca 2007 roku
dotyczącej budowy sali gimnastycznej. Z tych przyczyn SD Apelacyjny zmienił
wyrok Sądu Okręgowego i oddalił powództwo.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniosła powódka,
zaskarżając go w całości. W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej (art. 3983
§ 1
6
pkt 1 k.p.c.) zarzuciła naruszenie art. 10, 101 i 102 prawa wekslowego oraz art. 65
§ 1 i 2 k.c. W ramach drugiej podstawy kasacyjnej (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.)
zarzuciła naruszenie art. 495 § 3 k.p.c. Z tych przyczyn skarżąca wnosiła
o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Apelacyjny rozważał odpowiedzialność pozwanych na obu podstawach,
tj. zarówno jako odpowiedzialności na podstawie wystawionego przez pozwaną
spółkę i poręczonego przez pozwanych członków jej zarządu weksla in blanco, jak
i na podstawie deklaracji wekslowej wystawionej w związku z zawartą w dniu
31 lipca 2007 r. umową o udzielanie ubezpieczeniowych gwarancji kontraktowych
w ramach określonego limitu gwarancyjnego nr […], zwaną dalej „umową o
udzielenie ubezpieczeniowych gwarancji”. Treść zarzutów skargi kasacyjnej
uzasadnia ustosunkowanie się przez Sąd Najwyższy do obu tych podstaw
ewentualnej odpowiedzialności pozwanych.
Przyczyną uznania braku ich odpowiedzialności wekslowej było ustalenie
przez Sąd z urzędu nieważności weksla z powodu niewłaściwego wypełnienia
w nim terminu jego płatności. Skarżący niezasadnie zarzuca, że działanie
Sądu w tym zakresie z urzędu było co do zasady niedopuszczalne. W wyroku
z dnia 17 września 2004 r., V CK 60/04 (OSNC 2005, nr 7-8 , poz. 44 Sąd
Najwyższy przesądził, że w postępowaniu nakazowym sąd z urzędu uwzględnia
formalną nieważność weksla. W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazał,
że formalne ograniczenia zawarte w art. 493 § 1 i w art. 495 § 2 k.p.c.
co do możliwości podnoszenia dodatkowych okoliczności w postępowaniu
nakazowym dotyczą stron a nie sądu. Podzielając to stanowisko prawne należy
dodać, że merytorycznym uzasadnieniem dopuszczalności takiej kontroli sądu
z urzędu jest surowość odpowiedzialności wekslowej. Trzeba jednak przyznać rację
skarżącemu w tym, że o wszczęciu takiej kontroli z urzędu i o jej zakresie sąd
powinien uprzedzić strony, aby umożliwić im wypowiedzenie się w tej kwestii
i ewentualne przedstawienie dodatkowych dowodów. Wymaga tego przestrzeganie
7
zasady lojalności, obowiązującej także sąd, a będącej istotnym składnikiem zasady
rzetelnego procesu.
Odnosząc się do kwestii oznaczenia terminu weksla, będącego przesłanką
odpowiedzialności wekslowej w sprawie, należy w pierwszym rzędzie podnieść,
że stanowisko Sądu, że termin ten określono przedwcześnie, budzi wątpliwość z tej
racji, iż w § 7 ust. 3 umowy o udzielenie ubezpieczeniowych gwarancji
kontraktowych mowa jest o tym, że zapłata przez wnioskodawcę kwoty wypłaconej
przez ubezpieczyciela beneficjentowi gwarancji ma nastąpić najpóźniej w terminie
określonym w wezwaniu do zapłaty. Sąd nie rozważał znaczenia całości
tego sformułowania, pomijając określenie „najpóźniej”. Tymczasem, jak się wydaje,
można je rozumieć także w ten sposób, że zapłata może nastąpić wcześniej, a jeśli
tak, to, być może, powód wypełnił w wekslu termin płatności prawidłowo.
Gdyby nawet jednak pogłębiona analiza treści tego paragrafu umowy potwierdziła
dotychczasowe stanowisko Sądu, to wyrażony przez ten Sąd pogląd, że określenie
przez remitenta niewłaściwego terminu płatności weksla wystawionego in blanco
skutkuje jego nieważnością, trzeba uznać za zbyt rygorystyczny. Na poparcie
swojego stanowiska Sąd Apelacyjny powołał orzecznictwo przedwojenne Sądu
Najwyższego. Uszło jednak uwagi tego Sądu, że orzecznictwo to nie było jednolite,
jeśli chodzi o skutki wypełnienia wekslu niezgodnie z treścią porozumienia
wekslowego. W tak istotnej dla obrotu wekslowego kwestii, jak wysokość
wierzytelności wekslowej, Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 12 listopada 1931 r.
Rw 2354/31 uznał bowiem, że jeżeli wierzyciel wekslowy wypełnił otrzymany
weksel kaucyjny sumą wyższą, niż z dłużnikiem wekslowym umówioną, nie
skutkuje to nieważnością weksla, gdyż dłużnik odpowiada do wysokości umówionej
kwoty, Z kolei powołane przez Sąd stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone
w wyroku z dnia 17 czerwca 1999 r., I CKN 51/98 (OSNC 2000, nr 2, poz. 27),
zgodnie z którym zobowiązanie wekslowe osoby, która weksel wręczyła,
nie powstaje w razie wypełnienia weksla in blanco przez jego odbiorcę niezgodnie
z otrzymanym upoważnieniem, zostało trafnie ocenione w doktrynie jako zbyt
ogólnikowe, a przez to - w swojej ostatecznej wymowie - za radykalne.
Sąd Najwyższy złagodził je zresztą, uznając w wyroku z dnia 26 stycznia 2001 r.,
II CKN 25/00 (OSNC 2001, nr 7 - 8, poz. 117, że wypełnienie weksla in blanco na
8
niekorzyść dłużnika powoduje, iż może on pozostać zobowiązanym w granicach,
w których tekst weksla odpowiada treści deklaracji wekslowej. Jeszcze bardziej
liberalne stanowisko, mające wprost odniesienie do niniejszej sprawy, zajął
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 września 2007 r., II CSK 196/07 (niepubl.),
w którym stwierdził wprost, że z art. 1, art. 10, art. 32 zdanie 2 i art. 101 prawa
wekslowego nie wynika, aby uzupełnienie weksla in blanco datą płatności
wcześniejszą w stosunku do daty, w której faktycznie nastąpiło uzupełnienie weksla,
prowadziło do nieważności weksla i do utraty praw wekslowych przez wierzyciela
wekslowego. Z tych przyczyn należy przyjąć, że skarżący trafnie zakwestionował
pogląd Sądu o nieważności weksla, jako zbyt restrykcyjny i nieuzasadniony.
Nie można też odmówić racji skardze kasacyjnej w części, w której podważa
stanowisko Sądu co do tego, że umowa o udzielenie ubezpieczeniowych gwarancji
nie obejmowała odpowiedzialności ubezpieczyciela za kary umowne z tytułu
nieusunięcia w terminie wad stwierdzonych w robotach wykonanych przez pozwaną
spółkę na rzecz gminy. Takiemu odczytaniu zakresu obowiązku gwarancyjnego
ubezpieczyciela, ograniczającemu go do odpowiedzialności z tytułu jakości
wykonanych prac, skutecznie zarzucono w skardze nieuwzględnienie wszystkich
wymagań i kryteriów, sformułowanych w art. 65 § 1 i 2 k.c., którymi należy kierować
się przy ustalaniu rzeczywistej treści woli stron. Rozważając cel udzielonej
gwarancji, Sąd Okręgowy uznał, że było nim „niewątpliwie ułatwienie dochodzenia
roszczeń przysługujących beneficjentowi od ubezpieczyciela, bez potrzeby
prowadzenia ewentualnego sporu z drugą stroną zabezpieczonej umowy”.
Wychodząc z tego trafnego założenia, należy zwrócić uwagę, że w § 1 ust. 1 pkt 1
umowy dokonano rozróżnienia dwóch postaci gwarancji, tj. należytego wykonania
robót przez pozwaną spółkę oraz właściwego usunięcia przez nią wad.
W przedstawionej przez Sąd Apelacyjny analizie treści umowy nie ma
przekonujących argumentów, które przemawiałyby za tym, że pod pojęciem
„gwarancji właściwego usunięcia wad” strony rozumiały tylko ich jakościowy
wymiar, z wyłączeniem terminowości usunięcia wad. Wątpliwości co do takiego
ograniczonego rozumienia zakresu odpowiedzialności powoda potęguje treść § 1
ust. 2 pkt 5 umowy, zgodnie z którym wnioskodawca, czyli pozwana
spółka „oświadcza, że ponosi pełną odpowiedzialność w związku z wykonaniem
9
Gwarancji”. Trudno zaś przyjąć, aby beneficjentowi gwarancji nie zależało
na terminowym usunięciu stwierdzonych wad, skoro w umowie wykonawczej
ze spółką kary za uchybienie tego terminu zostały zastrzeżone. W rezultacie zarzut
skargi kasacyjnej naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. trzeba uznać za usprawiedliwiony,
z zastrzeżeniem, że odnosi się to tylko do pozwanej spółki - kontrahenta gminy,
będącej beneficjentem gwarancji, gdyż pozwani członkowie zarządu spółki, jako
osoby fizyczne, nie były stroną umowy o udzielenie ubezpieczeniowych gwarancji.
Z podanych przyczyn na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 2
k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.
kc