Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KO 74/15
POSTANOWIENIE
Dnia 19 stycznia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Świecki
w sprawie K. K.
oskarżonego o przestępstwo z art. 278 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 19 stycznia 2016 r.,
wniosku Sądu Rejonowego w W., zawartego w postanowieniu tego Sądu
z dnia 29 października 2015 r., o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu
sądowi równorzędnemu w trybie art. 37 k.p.k.,
p o s t a n o w i ł:
wniosku nie uwzględnić.
UZASADNIENIE
W swoim wniosku Sąd Rejonowy wskazał, że powołany przez niego biegły z
zakresu medycyny sądowej w opinii uzupełniającej stwierdził, iż stan zdrowia
oskarżonego uniemożliwia mu odbycie podróży w celu stawienia się na rozprawę
przed tym Sądem, dlatego też należałoby rozważyć przeprowadzenie sprawy w
Sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania K. K., co „zminimalizowałoby
ewentualne negatywne następstwa konieczności dojazdu do W.” oskarżonego. W
związku z powyższym Sąd występujący z wnioskiem, wniósł o przekazanie sprawy
Sądowi Rejonowemu w K.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniosek ten na uwzględnienie nie zasługiwał. Z opinii biegłego z dnia 9
sierpnia 2015 r., jak i jego opinii uzupełniającej z dnia 15 października 2015 r.,
wynika, że schorzenia, które stwierdzono u oskarżonego mogą (podkreślenie SN)
powodować taki jego stan ogólny, który uniemożliwia mu odbycie
2
kilkusetkilometrowej podróży celem stawienia się na rozprawę. Zdaniem biegłego, z
uwagi na przytoczone przez niego okoliczności, można dopuścić, że istnieje taka
możliwość (podkreślenie SN), iż w momencie wydania opinii stan zdrowia K. K. nie
był na tyle dobry, aby mógł on brać udział w postępowaniu sądowym i stawiać się w
sądzie właściwym. W pierwszej opinii biegły dodał jeszcze, że nie może zająć
jednoznacznego stanowiska co do zdolności oskarżonego do udziału w
postępowaniu sądowym, gdyż nie zna rzeczywistego stanu zdrowia oskarżonego,
który z równym prawdopodobieństwem mógł się poprawić, jak i pogorszyć.
Natomiast w opinii uzupełniającej tenże biegły podał, że z uwagi na zabieg
operacyjny polegający na otwarciu klatki piersiowej i zastosowane leczenie, a także
nieznany z powodu nieczytelności dokumentacji lekarskiej rzeczywisty stan
zdrowia oskarżonego (podkreślenie SN), „należałoby rozważyć prowadzenie
rozprawy w miejscu zamieszkania oskarżonego”, co spowodowałoby
„zminimalizowanie ewentualnych negatywnych następstw konieczności dojazdu do
Sądu w W. człowieka z ewentualnie niezakończonym procesem leczniczym, czy
też w złym stanie ogólnym zdrowia”. Właśnie ta uzupełniająca opinia biegłego stała
się podstawą wystąpienia przez Sąd z omawianym wnioskiem w trybie art. 37 k.p.k.
Jak słusznie wskazuje się od dawna w orzecznictwie Sądu Najwyższego,
dobrem wymiaru sprawiedliwości w ujęciu art. 37 k.p.k. jest także potrzeba
skutecznego spowodowania przeprowadzenia procesu, co byłoby mało realne,
bądź zupełnie niemożliwe z uwagi na stan zdrowia oskarżonego, bez odejścia od
zasady właściwości miejscowej sądu (zob. np. postanowienie SN z dnia 19 kwietnia
2012 r., III KO 13/12, LEX nr 1163346 i przywołane tam judykaty). Dopuszczalnym
jest zatem przekazanie sprawy w omawianym tu trybie w sytuacji, gdy stan zdrowia
oskarżonego nie pozwala mu na stawiennictwo w siedzibie sądu znajdującego się
w znacznej odległości od jego miejsca zamieszkania, w przypadku braku
jakichkolwiek przeszkód do jego stawiennictwa w sądzie znajdującym się dla niego
bliżej.
W sprawie niniejszej nie można bez żadnych wątpliwości stwierdzić, że taka
sytuacja wystąpiła, a inicjatywa Sądu Rejonowego jawi się jako co najmniej
przedwczesna. Uzupełniająca opinia, na którą powołuje się ten Sąd, nie jest
bowiem kategoryczna. Jak już podkreślano wcześniej, biegły, z uwagi na nieznany
3
mu w istocie rzeczywisty stan zdrowia oskarżonego, wypowiadał się jedynie
hipotetycznie o zminimalizowaniu ewentualnych negatywnych następstw.
Wydźwięk opinii biegłego z całą pewnością nie jest jednoznaczny i nie przekonuje,
że proces realnie mógłby dojść do skutku jedynie, gdy nie będzie prowadzony
przed Sądem właściwym, lecz przed Sądem Rejonowym w K. Co istotne, biegły nie
opierał się na przeprowadzonym badaniu oskarżonego, lecz jedynie na
dokumentacji zawartej w aktach sprawy.
Wskazane tu okoliczności przekonują zatem, że inicjatywa Sądu
Rejonowego nie może zostać uwzględniona. Nie może budzić wątpliwości, że
odstąpienie od właściwości miejscowej w trybie art. 37 k.p.k. powinno mieć
charakter wyjątkowy i to rolą sądu występującego z wnioskiem winno być
powołanie takich okoliczności, które uzasadniałyby zastosowanie omawianej
konstrukcji procesowej, co w sprawie niniejszej nie nastąpiło.
Z tych wszystkich względów orzeczono, jak na wstępie.
kc