Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III BP 3/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 stycznia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Jolanta Frańczak
w sprawie z powództwa Izby Celnej w B.
przeciwko A. D.
o 707,62 zł,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 27 stycznia 2016 r.,
skargi pozwanego o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku
Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L.
z dnia 18 czerwca 2014 r.,
oddala skargę.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 22 stycznia 2014 r., Sąd Rejonowy - Sąd Pracy w B.
zasądził od pozwanego A. D. na rzecz powodowej Izby Celnej w B. kwotę 707,62 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 28 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty i orzekł o
kosztach procesu.
2
Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwany jako funkcjonariusz Służby Celnej
pełnił służbę w powodowej Izbie Celnej od 30 września 1991 r. do 27 grudnia
2012 r. Stosunek służbowy ustał w następstwie zwolnienia pozwanego ze służby
na podstawie art. 105 pkt 10 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej
(aktualnie jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 990 ze zm.). Pismem z dnia 28
czerwca 2013 r. powodowa Izba Celna, powołując się na art. 131 ust. 2 tej ustawy,
wezwała pozwanego do uiszczenia kwoty 707,62 zł tytułem rozliczenia kosztów
amortyzacji sortów mundurowych. To wezwanie zostało ponowione kolejnym
pismem z dnia 14 sierpnia 2013 r. Pozwany nie zapłacił wskazanej kwoty w
terminie wyznaczonym przez Izbę, przy czym nie negował, że dysponował sortami
mundurowymi, które otrzymał od strony powodowej.
Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd pierwszej instancji uznał powództwo
za uzasadnione. Zdaniem Sądu Rejonowego, pozwany funkcjonariusz otrzymał od
strony powodowej sorty mundurowe w okresie obowiązywania ustawy z dnia 24
lipca 1999 r. o Służbie Celnej (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 156, poz. 1641 ze
zm.), która w art. 40 ust. 2 przewidywała, że funkcjonariusz celny otrzymuje
umundurowanie bezpłatnie. Przepis art. 40 ust. 3 tej ustawy upoważniał Ministra
Finansów do wydania rozporządzenia wykonawczego w sprawie określenia
szczegółowych zasad przydziału, zużycia i noszenia umundurowania oraz
wysokości i warunków przyznania równoważnika pieniężnego w zamian za
umundurowanie. Zgodnie z § 12 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 20
kwietnia 2006 r. w sprawie umundurowania funkcjonariuszy celnych (Dz.U. Nr 77,
poz. 543 ze zm.), funkcjonariusz Służby Celnej - w przypadku zwolnienia go ze
służby albo przekształcenia stosunku służbowego przed upływem okresu
używalności składników umundurowania - zatrzymywał te składniki na własność, za
uiszczeniem ich równowartości pieniężnej ustalanej według tabel kalkulacyjnych
stanowiących załącznik do rozporządzenia. Jednak wyrokiem z dnia 7 kwietnia
2009 r., P 53/08 (OTK-A 2009 nr 4, poz. 45), Trybunał Konstytucyjny uznał tę
regulację za niezgodną z art. 40 ust. 3 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. oraz z art. 92
ust. 1 Konstytucji RP. W dalszej kolejności Sąd Rejonowy wywiódł, że w ustawie o
Służbie Celnej z dnia 27 sierpnia 2009 r. (która zastąpiła ustawę z dnia 24 lipca
1999 r.) figurował przepis, który częściowo powielał dotychczasowe rozwiązania
3
normatywne odnoszące się do kwestii wyposażenia funkcjonariuszy celnych w
bezpłatne umundurowanie. Na podstawie art. 131 ust. 4 tej ustawy Minister
Finansów w dniu 23 listopada 2009 r. wydał rozporządzenie w sprawie
umundurowania funkcjonariuszy celnych, którego załącznik określał przysługujące
funkcjonariuszowi normy umundurowania i okresy zużycia ubioru służbowego.
Zdaniem Sądu pierwszej instancji, wymagała rozważenia kwestia, czy do sytuacji
prawnej pozwanego - zważywszy na treść regulacji przejściowej zawartej w art. 231
ust. 1 ustawy z dnia 23 listopada 2009 r. - miała zastosowanie nowa, czy
poprzednia ustawa o Służbie Celnej. W tym zakresie Sąd Rejonowy wywiódł, że
zdarzeniem faktycznym, które wywołało „szereg konsekwencji”, w tym doprowadziło
do zgłoszenia przez stronę powodową żądania zapłaty zwrotu równowartości
pieniężnej elementów umundurowania, było zawieszenie pozwanego
funkcjonariusza w pełnieniu obowiązków służbowych, a następnie zwolnienie go ze
służby, do czego doszło 27 grudnia 2012 r., a więc już pod rządami nowej ustawy.
Zatem na gruncie niniejszego postępowania „sprawą ze stosunku służbowego” w
rozumieniu art. 231 ust. 1 ustawy z dnia 23 listopada 2009 r. jest zwolnienie
pozwanego ze służby, a nie wydanie mu sortów mundurowych. Skoro art. 105 pkt
10 ustawy z dnia 23 listopada 2009 r. stanowił podstawę prawną zwolnienia
pozwanego funkcjonariusza ze służby, to z mocy art. 131 ust. 2 tej ustawy na
pozwanym ciążył obowiązek dokonania zwrotu równowartości pieniężnej pobranych
składników umundurowania. W tej sytuacji zaistniały przesłanki do uwzględnienia w
całości żądania pozwu.
Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2014 r., Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w L. oddalił apelację pozwanego od wyroku Sądu
pierwszej instancji. Sąd drugiej instancji zaakceptował w całości ustalenia faktyczne
Sądu Rejonowego, zaznaczając przy tym, że stan faktyczny sprawy nie budził
kontrowersji między stronami, bowiem pozwany nie kwestionował faktu ani daty
otrzymania umundurowania (jego rodzaju), jak również nie negował trybu i daty
ustania stosunku służbowego. Sąd Okręgowy również podtrzymał ocenę prawną
powództwa wyrażoną w uzasadnieniu orzeczenia zaskarżonego apelacją. Według
Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy - wbrew odmiennym twierdzeniom
apelującego - rozpoznał sprawę o zwrot należności z tytułu niezamortyzowanych
4
sortów mundurowych, (co było objęte żądaniem pozwu), a zasądzona wyrokiem
suma pieniężna mieściła się w zakresie przedmiotowym powództwa. Sprawa o
wydanie sortu mundurowego nie jest sprawą ze stosunku służbowego, a skoro w
dacie wydania pozwanemu umundurowania (którego niezamortyzowana wartość
jest przedmiotem sporu) oraz w dacie ustania stosunku służbowego obowiązywała
ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r., to zgodnie z jej przepisami pozwany
funkcjonariusz był zobowiązany do zwrotu równowartości składników
umundurowania, jako że został zwolniony ze służby na podstawie art. 105 pkt 10 tej
ustawy. Według Sądu Okręgowego, zdarzeniem, które „potwierdzało zasadność
roszczenia” zgłoszonego przez stronę powodową, było ustanie stosunku
służbowego, w jakim strony pozostawały. Z kolei, podstawa prawna obowiązku
pozwanego polegającego na zwrocie równowartości pieniężnej składników
umundurowania wynikała z art. 131 ust. 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. Jeśli
chodzi o wysokość świadczenia, jakie pozwany powinien spełnić na rzecz strony
powodowej, to w tym przedmiocie Sąd Okręgowy między innymi wskazał, że
pozwany w toku procesu nie kwestionował sposobu, w jaki strona powodowa
wyliczyła równowartość niezamortyzowanych elementów umundurowania, jak
również nie zgłaszał zarzutów odnośnie do metody wyliczenia kwoty żądanej w
pozwie ani nie podważał otrzymania umundurowania od strony powodowej, ilości
składników pobranego umundurowania, okresu ich używania oraz amortyzacji.
Według Sądu odwoławczego, rozporządzenie z dnia 23 listopada 2009 r. (wraz z
załącznikiem), kwestionowane przez pozwanego w apelacji, stanowiło jedynie
podstawę wyliczeń rachunkowych, jakich strona powodowa dokonała we własnym
zakresie. Ten akt normatywny z całą pewnością nie był podstawą żądania pozwu
(bo ona wynikała bezpośrednio z przepisów ustawy). Z tych przyczyn dopuszczalne
było uwzględnienie przez Sąd Rejonowy powództwa w całości, w oparciu o
wyliczenia, jakie poczyniła samodzielnie strona powodowa z wykorzystaniem tabel
kalkulacyjnych określonych w przepisach spornego rozporządzenia. Sąd Okręgowy
wskazał dodatkowo, że ustalenie równowartości pieniężnej sortów mundurowych w
procesie mogło nastąpić na różne sposoby, z wykorzystaniem dowolnych środków
dowodowych (np. dowodów z dokumentu, bądź opinii biegłego). Z tej przyczyny,
nawet w świetle art. 322 k.p.c., zasądzenie na rzecz strony powodowej należności
5
pieniężnej w wysokości ujętej w spornych tabelach kalkulacyjnych nie nosiło
znamion dowolności, tym bardziej że pozwany nigdy nie określił, jaka powinna być
rzeczywista wartość pieniężna umundurowania, które w naturze otrzymał od strony
powodowej.
Od wyroku Sądu Okręgowego pozwany wniósł skargę o stwierdzenie
niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, w której zarzucił: 1) „błędne
zastosowanie nieobowiązującego w chwili zwolnienia pozwanego ze służby (...), jak
również w chwili orzekania Załącznika nr 5 części 5.5 rozporządzenia Ministra
Finansów z dnia 23 listopada 2009 r. w sprawie umundurowania funkcjonariuszy
celnych” oraz 2) „rażąco błędne zastosowanie art. 322 k.p.c. polegające na
uznaniu, że w niniejszej sprawie istniały podstawy do zasądzenia kwoty 707,62 zł,
gdyż ścisłe udowodnienie wysokości żądania było niemożliwe lub nader utrudnione,
w sytuacji całkowitego braku inicjatywy dowodowej powoda”. Według pozwanego,
zaskarżony wyrok jest niezgodny „z rozporządzeniem Ministra Finansów z dnia 28
grudnia 2011 r. w sprawie umundurowania funkcjonariuszy celnych” oraz z art. 322
k.p.c. W związku z tym pozwany wniósł o stwierdzenie, że wyrok Sądu
Okręgowego jest niezgodny z prawem, a ponadto o zasądzenie od strony
powodowej zwrotu kosztów postępowania wywołanego wniesieniem skargi. W
uzasadnieniu podstaw skargi wywiedziono w szczególności, że zastosowanie w
sprawie art. 322 k.p.c., wobec braku jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej ze strony
powódki, stanowiło „rażące naruszenie zasadniczego i jednoznacznego przepisu
postępowania”. Zdaniem pozwanego, w sprawach z zakresu prawa pracy i
ubezpieczeń społecznych „pracownik jest zawsze stroną chronioną, której Sąd z
urzędu udziela pomocy”, a taką stroną nigdy nie jest pracodawca. Wprawdzie sądy
orzekające w tej sprawie przyjęły, że nie jest to sprawa ze stosunku służbowego,
tym niemniej rozpoznawały ją właśnie na zasadach wynikających z przepisów o
postępowaniu w sprawach z zakresu prawa pracy. Skarżący wywiódł, że „rażące
naruszenie prawa jest tym bardziej rażące”, bowiem na podstawie art. 322 k.p.c.
zastosowano przepisy aktu prawnego (rozporządzenia Ministra Finansów), który
nie obowiązywał ani w dniu zwolnienia pozwanego ze służby, ani w chwili
wyrokowania. Pozwany podniósł, że wydanie zaskarżonego wyroku spowodowało u
niego szkodę majątkową w wysokości 707,62 zł, bowiem cała kwota objęta
6
zaskarżonym wyrokiem została ściągnięta w następstwie egzekucji.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
W myśl art. 42410
zdanie pierwsze k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w granicach
zaskarżenia oraz w granicach podstaw a w kwestiach nieuregulowanych stosuje
odpowiednio przepisy o skardze kasacyjnej (art. 42412
k.p.c.). W postępowaniu ze
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia Sąd
Najwyższy jest więc związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę
zaskarżonego orzeczenia (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Pozwany uważa, że rozstrzygnięcie
Sądu Okręgowego opiera się na „nieobowiązującym” akcie normatywnym, to jest
rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 23 listopada 2009 r. Jest to nietrafne,
gdyż z pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu drugiej instancji nie wynika, że
wymieniony akt stanowił podstawę prawną wyrokowania. Wręcz odwrotnie, Sąd
odwoławczy wyraźnie wywiódł, że podstawą prawną uwzględnienia żądania jest art.
131 ust. 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej. Zdaniem Sądu drugiej
instancji (niewątpliwie trafnym) ten przepis ustawowy nakłada na pozwanego
funkcjonariusza obowiązek zwrotu stronie powodowej równowartości pieniężnej
składników umundurowania służbowego, które w wyniku ustania stosunku
służbowego przeszły na jego własność. Tej podstawy prawnej roszczenia pozwany
nie negował w trakcie procesu a naruszenia art. 131 ust. 2 ustawy z dnia 27
sierpnia 2009 r. nie wskazał jako podstawy skargi.
Z treści skargi można odczytać, że pozwany obecnie podważa wysokość
świadczenia pieniężnego (707,62 zł), jakie zostało zasądzone od niego
prawomocnym wyrokiem. Dla uzasadnienia tego zarzutu pozwany wywodzi, że
wysokość zasądzonego świadczenia została nieprawidłowo określona na
podstawie „nieobowiązującego” rozporządzenia Ministra Finansów. Tymczasem z
pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika, że przepisy spornego
rozporządzenia zostały przywołane „pomocniczo”, jedynie dla uprawdopodobnienia
wysokości roszczenia na kwotę 707,62 zł. Sądy obu instancji przyjęły, że „ustalenie
równowartości sortów w procesie mogło nastąpić w różny sposób”. W toku
7
postępowania pozwany wyraźnie nie kwestionował wysokości spornej kwoty.
Początkowo toczyło się ono w postępowaniu upominawczym, a więc obowiązkiem
procesowym pozwanego wynikającym z art. 503 § 1 k.p.c., było przedstawienie już
w sprzeciwie od nakazu zapłaty wszelkich okoliczności faktycznych i wniosków
dowodowych w celu obrony swych racji, pod rygorem pominięcia przez sąd
twierdzeń i dowodów zgłoszonych później. Pozwany w sprzeciwie od nakazu
zapłaty - poza powołaniem się na utratę mocy obowiązującej spornego
rozporządzenia - nie przedstawił żadnych innych twierdzeń ani wniosków
dowodowych, w szczególności co do wysokości żądanej kwoty. Nie uczynił tego
również w trakcie kolejnych faz postępowania. Wobec tego zachodziły podstawy,
aby sąd - na zasadach określonych w art. 230 k.p.c. - uznał za przyznane przez
pozwanego fakty dotyczące równowartości zatrzymanych sortów mundurowych,
zaś fakty przyznane nie wymagają dowodu, jeśli ich przyznanie nie budzi
wątpliwości (art. 229 k.p.c.). Oznaczona przez stronę powodową kwota
równowartości zatrzymanych przez pozwanego sortów mundurowych nie budziła
wątpliwości Sądów co do jej zgodności z rzeczywistością, a więc nie wystąpiła
potrzeba ustalenia wysokości spornego świadczenia w postępowaniu dowodowym.
Nadto, wysokość dochodzonego świadczenia pieniężnego stanowi element
podstawy faktycznej wyroku Sądu Okręgowego i dlatego nie może być skutecznie
podważana w postępowaniu skargowym, bo tym ustaleniem Sąd Najwyższy jest
związany (art. 39813
§ 2 w związku z art. 42412
k.p.c.). Tak więc nietrafny jest
zarzut, że zaskarżony wyrok jest niezgodny z rozporządzeniem Ministra Finansów z
dnia 28 grudnia 2011 r. w sprawie umundurowania funkcjonariuszy celnych (Dz.U.
Nr 290, poz. 1705 ze zm.).
To samo dotyczy zarzutu niezgodności zaskarżonego wyroku z art. 322
k.p.c. Przepis ten stanowi, że gdy w sprawie o naprawienie szkody, o dochody,
zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd
uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader
utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny,
opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Przepis ten w ogóle nie
stanowił podstawy prawnej uwzględnienia powództwa (bo tę - jak wyżej wskazano -
stanowił art. 131 ust. 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej).
8
Powołanie art. 322 k.p.c. służyło jedynie wyjaśnieniu, dlaczego żądana przez stronę
pozwaną wysokość roszczenia nie budzi wątpliwości. W zwykłym stosunku pracy
pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się
odzież ochronną lub roboczą (tak zwane sorty mundurowe), z reguły odpowiada za
powstałą szkodę w tym mieniu na podstawie art. 124 k.p. (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 12 czerwca 1980 r., IV PR 223/80, OSNCP 1981 nr 1, poz. 14).
Konstrukcja art. 131 ust. 2 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej
skłania do przyjęcia, że chodzi w nim o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia
(funkcjonariusz jest obowiązany do zwrotu równowartości pieniężnej składników
umundurowania). Przepis art. 322 k.p.c. może być stosowany do udowodnienia
wysokości żądania, zarówno w sprawie o naprawienie szkody, jak i w sprawie o
zwrot bezpodstawnego wzbogacenia. Z tej przyczyny zaskarżony wyrok z
pewnością nie jest sprzeczny z art. 322 k.p.c.
Z powołanych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę pozwanego na
podstawie art. 42411
§ 1 k.p.c.
eb