Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 346/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 marca 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący)
SSN Józef Dołhy
SSN Jan Bogdan Rychlicki (sprawozdawca)
Protokolant Anna Kowal
w sprawie R. B.
oskarżonego z art. 270 § 2 kk, art. 13 § 1 w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 3 marca 2016 r.,
kasacji, wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 10 lutego 2015 r.
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w W.
z dnia 5 czerwca 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i utrzymany nim w mocy wyrok Sądu
Rejonowego w W. i sprawę przekazuje temu Sądowi do
ponownego rozpoznania w pierwszej instancji.
UZASADNIENIE
2
R. B. został oskarżony przez – C. K. i Spółkę z. o. o „S.” w W. – oskarżycieli
subsydiarnych o to, że:
„I. w dniu 12 lutego 2010 r. w W. wypełnił wbrew woli wystawcy, na kwotę
50.229,68 złotych, blankiet w postaci weksla in blanco o charakterze
gwarancyjnym, podpisanym przez C. K. w imieniu „S.” Sp. z o.o. jako
zabezpieczenie umowy pożyczki z dnia 23 marca 2009 r., pomimo uprzedniej
spłaty tejże pożyczki w całości, czym działał na szkodę wystawcy weksla – „S.” Sp.
z o.o. oraz C. K., a następnie tego weksla użył przenosząc uprawnienia wekslowe
poprzez indos na J. G., w zamiarze uzyskania sumy pieniężnej z tytułu ww. weksla,
to jest o czyn z art. 270 § 2 k.k.
II. w okresie od dnia 12 lutego 2010 r. do dnia wniesienia niniejszego aktu
oskarżenia, działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru, usiłował wprowadzić w błąd Sąd Rejonowy w O. w I Wydziale Cywilnym,
w ten sposób, że za pomocą przedłożenia bezprawnie wypełnionego wbrew woli
wystawcy weksla in blanco o charakterze gwarancyjnym, podpisanego przez C. K.
w imieniu „S.” Sp. z o.o. jako zabezpieczenie umowy pożyczki z dnia 23 marca
2009 r., działając za pośrednictwem J. G., z którym zawarł umowę windykacji
należności wekslowej i na którego następnie przeniósł poprzez indos uprawnienia
wekslowe, doprowadził do wszczęcia postępowania cywilnego o zapłatę z tytułu
ww. weksla kwoty 50.229, 68 złotych, pomimo faktu spłaty pożyczki przez „S.” Sp. z
o.o. i C. K. w całości, a zarazem przedstawił J. G., a za jego pośrednictwem –
Sądowi Rejonowemu w O., nieprawdziwe informacje co do wymagalności
wierzytelności wekslowej i braku spłaty pożyczki tym wekslem zabezpieczonej,
działając w zamiarze doprowadzenia Sądu Rejonowego w O. do niekorzystnego
rozporządzenia mieniem „S.” Sp. z o.o. i C. K. poprzez zasądzenie przez Sąd
Rejonowy w O. kwoty 50.229, 68 złotych na rzecz J. G., celem osiągnięcia korzyści
majątkowej w postaci uzyskania znacznej części zasądzonej kwoty na mocy
poczynionych z J. G. ustaleń umownych tj. o czyn z art. 13 § 1 w zw. z art. 286 § 1
k.k. w zw. z art. 12 kk.”
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 5 czerwca 2014 r., II K …/12 R. B. uniewinnił
od zarzucanych mu czynów.
3
Apelację od tego wyroku wnieśli oskarżyciel subsydiarny oraz jego
pełnomocnik. Zaskarżając go w całości co do winy, oskarżyciel subsydiarny zarzucił
obrazę prawa materialnego, a to art. 270 § 2 k.k. i art. 286 § 1 k.k., „albowiem
wydanie wyroku uniewinniającego nastąpiło niesłusznie”.
Z kolei pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego zaskarżając wyrok w
całości zarzucił:
„1.obrazę prawa materialnego w postaci błędnego zastosowania art. 270 § 2 k.k.
(tak samodzielnie, jak i w związku z art. 286 § 1 k.k.) poprzez nieuzasadnione
przyjęcie, że oskarżony R. B. nie wypełnił znamion czynu z art. 270 § 2 k.k., gdy
tymczasem całokształt ustalonego przez sąd stanu faktycznego, jak również fakty
przytoczone na podstawie powołanych w wyroku zeznań świadków oraz
towarzyszące im konkluzje (w tym: otrzymania przez oskarżonego dwóch
przelewów na konto wskazane w umowie pożyczki, tytułem „częściowego zwrotu"
oraz „zwrotu" pożyczki, w wysokości odpowiadającej sumie pożyczki z odsetkami;
o niedopuszczalności deklarowanej przez oskarżonego praktyki
„zaksięgowania" kwoty uiszczonej przez pokrzywdzonego w imieniu „S.” Sp. z o.o.,
a odpowiadającej w pełni sumie pożyczki [wraz z odsetkami] na rzekome
wcześniejsze zobowiązania; o braku znaczenia dla sprawy tzw.
menadżerskiego kontraktu pomiędzy pokrzywdzoną Spółką, a oskarżonym;
wypełnienia przez oskarżonego weksla gwarancyjnego do tej konkretnej pożyczki
po upływie pół roku od momentu otrzymania kwoty w wysokości udzielonej
pożyczce wraz z odsetkami; uzgodnienia przez oskarżonego umową z J. G.,
że zapłatą za indosowany na tego ostatniego weksel, który zabezpieczał tą
konkretną umowę pożyczki, będzie procent od wyegzekwowanej od
pokrzywdzonego C. K. kwoty, a zatem też działanie oskarżonego w celu
osiągnięcia korzyści majątkowej, jak i kontaktowanie się z J. G. oraz zapewnianie
go o prawidłowości i zasadności takiego roszczenia do pokrzywdzonego), wskazują
na pełną realizację przez oskarżonego znamion czynu z art. 270 § 2 k.k.
(samodzielnie oraz w związku z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 13 § 1 k.k.), ponieważ
potwierdzają, że „12 lutego 2010 r. we W. [oskarżony] wypełnił wbrew woli
wystawcy, na kwotę 50.229,68 złotych, blankiet w postaci weksla in blanco o
charakterze gwarancyjnym, podpisany przez C. K. w imieniu „S.” Sp. z o. o. jako
4
zabezpieczenie umowy pożyczki z dnia 23 marca 2009 r., pomimo uprzedniej
spłaty tejże pożyczki w całości, czym działał na szkodę wystawcy weksla – „S.” Sp.
z o. o. oraz C. K., a następnie tego weksla użył przenosząc uprawnienia wekslowe
poprzez indos na J. G., w zamiarze uzyskania sumy pieniężnej z tytułu ww.
weksla", zgodnie ze sformułowaną treścią zarzutu;
2. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia w
postaci naruszenia art. 8 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez niczym
nieuzasadnione uchylenie się przez sąd I-instancji od dokonania oceny zgodności z
prawem czynu oskarżonego polegającego na przeniesieniu w drodze indosu
wierzytelności z weksla gwarancyjnego w świetle okoliczności uprzedniej spłaty
zabezpieczonej tym wekslem pożyczki oraz przyjęcie - wbrew powinności
samodzielnego rozstrzygania przez sąd karny wątpliwości prawnych i faktycznych -
poglądu, iż „rozstrzygnięcie tej kwestii pozostaje w gestii sądu cywilnego, który
powinien orzec, czy na tle odpowiednich przepisów kodeksowych i orzecznictwa
takie działanie oskarżonego było dozwolone", co narusza także zasadę
obiektywizmu, nakazującą też wszakże dokładne zbadanie okoliczności
przemawiających na niekorzyść oskarżonego, w sytuacji gdy powinnością sądu I-
instancji było rozstrzygnięcie kwestii legalności indosowania weksla, który
zabezpieczał pożyczkę, po jej spłacie, jako zasadniczej dla przyjęcia karnoprawnej
odpowiedzialności oskarżonego za czyn z art. 270 § 2 k.k., a w dalszej
konsekwencji również za czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 13 § 1 k.k., czego zaś
sąd a quo z naruszeniem powołanych przepisów, wbrew ciążącemu obowiązkowi
nie dokonał;
3. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia w
postaci naruszenia art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. poprzez bezzasadne uznanie, że
„analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie pozwoliła na
jednoznaczne, niebudzące wątpliwości przypisanie oskarżonemu R. B. sprawstwa
w zakresie zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów", a „wątpliwości tych nie
można usunąć w drodze swobodnej, opartej o zasady logiki i doświadczenia
życiowego oceny zebranych dowodów", podczas gdy zgromadzony materiał
dowodowy, całościowo oceniany, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów,
wskazuje wprost w sposób wystarczająco jednoznaczny, że oskarżony dopuścił się
5
obu zarzucanych mu czynów, jak również poprzez mylną ocenę wyjaśnień
oskarżonego, jako wersji niemożliwej do zaprzeczenia i oparcie się na tych
wyjaśnieniach, pomimo wewnętrznej sprzeczności wyjaśnień oskarżonego oraz
sprzeczności tychże z zeznaniami innych świadków, jak również poprzez przyjęcie
braku dowodów na działanie J. G. na zlecenie oskarżonego, pomimo ustalenia, że
ten ostatni weksel indosował celem windykacji oraz oczekiwał na osiągnięcie
korzyści w postaci procentu od wyegzekwowanej kwoty;
następczo, jako konsekwencję powyższego naruszenia:
4. obrazę przepisu postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia w
postaci naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. poprzez nieuzasadnione oparcie wyroku
uniewinniającego na zasadzie in dubio pro reo, podczas gdy w świetle
przedstawionych w zaskarżonym wyroku oraz w niniejszej apelacji realiów sprawy,
wątpliwości takich nie powinien Sąd w sposób uzasadniony powziąć, jak również
poprzez nadużycie rozstrzygania tychże wątpliwości na korzyść oskarżonego, w
stopniu prowadzącym do pominięcia analizy problemów cywilnoprawnych sprawy,
warunkujących odpowiedzialność oskarżonego.”
Obaj skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Obrońca oskarżonego w odpowiedzi na wniesione apelacje wniósł o ich
nieuwzględnienie i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.
Sąd Okręgowy we W. wyrokiem z dnia 10 lutego 2015 r., IV Ka …/14
utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając obie apelacje za oczywiście
bezzasadne.
Od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego kasację wniósł pełnomocnik
oskarżycieli subsydiarnych. Zaskarżając go w całości zarzucił: „rażące naruszenie
przepisów prawa procesowego mogące mieć istotny wpływ na treść orzeczenia, w
postaci uchybienia art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez
zaniechanie rzeczywistego rozważenia zarzutów sformułowanych w apelacji, co
najmniej w zakresie zarzutu naruszenia prawa materialnego (art. 270 § 2 k.k. i art.
286 § 1 k.k.) oraz zarzutu naruszenia przepisów postępowania (art. 8 § 1 i 2 k.p.k.
w zw. z art. 4 k.p.k.), czego jaskrawym przykładem jest brak jakiegokolwiek
odniesienia się przez sąd odwoławczy do elementów stanu faktycznego ustalonego
6
przez sąd Rejonowy (wyliczonych w punktach od
do przez apelującego, co
jest zresztą cytowane w skarżonym wyroku), z których żaden nie został przez sąd
okręgowy nawet wzmiankowany, nie wspominając o ich „rozważeniu", zgodnie z
treścią powołanych przepisów, pomimo precyzyjnego przytoczenia w apelacji
podstaw zarzutów (z jednej strony ustalonego przez sąd I instancji stanu
faktycznego oraz znamion czynu zabronionego, które tak ustalony stan faktyczny
jednak realizuje, z drugiej zaś wskazania w czym tkwi naruszenie zasady
samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego, który w realiach sprawy uznał - ni
mniej ni więcej - że ocena legalności działania oskarżonego pozostaje w gestii sądu
cywilnego), które te uchybienie potęgują ogólnikowe sformułowania o „akceptacji w
całej rozciągłości" stanowiska sądu rejonowego oraz „braku potrzeby powielania
trafnej i szczegółowej argumentacji zawartej w jego treści", gdyż konstruowanie
tego rodzaju „uzasadnienia odsyłającego" na gruncie powołanych przepisów
procedury karnej jest niedopuszczalne, ponieważ nie tylko nie pozwala ono
skarżącemu na poznanie treści i toku rozumowania przeprowadzonego przez sąd
odwoławczy, ale nawet nie pozwala wykluczyć, że podstawowe zarzuty dotyczące
wyroku I instancji pozostały poza zakresem rozważań sądu okręgowego, co mogło
mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a tym samym uzasadnia zarzut,
że kontrola odwoławcza nie sprostała wymogom rzetelności, zaś w sytuacji
faktycznego nierozpoznania zarzutów apelacji doszło do przeniesienia do wyroku
sądu odwoławczego uchybień zawartych w zaskarżonym wyroku sądu I instancji, a
nadto również do rażącego naruszenia art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. poprzez
dowolnie poczynione ustalenia - niewystępujące nawet w rozstrzygnięciu sądu I
instancji - o wypełnieniu weksla gwarancyjnego in blanco zgodnie z wolą
pokrzywdzonego C. K. (i to po spłacie pożyczki, do czego sąd w ogóle się nie
odnosi, pomimo iż nawet przyjęcie - także samodzielne, bez odpowiednika w
ustaleniach faktycznych sądu I instancji, spóźnionej płatności raty i
natychmiastowej wymagalności pożyczki nie umożliwiałoby wypełnienia weksla na
pełną kwotę z uwagi na dokonane płatności), przy dodatkowym podkreśleniu przez
sąd odwoławczy obojętnej dla niniejszej sprawy na tym etapie decyzji procesowej
prokuratora o umorzeniu dochodzenia.”
7
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie
sprawy sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w odpowiedzi wniósł o oddalenie kasacji
jako oczywiście bezzasadnej, a obrońca oskarżonego w odpowiedzi wniósł o jej
oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się częściowo zasadna. Zgodnie z treścią art. 536 k.p.k.,
Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia i podniesionych
zarzutów, a w zakresie szerszym – tylko w wypadkach określonych w art. 435, 439 i
455. Wbrew temu, co podnosi skarżący, zarzucając rażące naruszenie prawa, które
miało istotny wpływ na treść wyroku, a to obrazę art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k.,
sąd odwoławczy rozpoznając wniesione apelacje, nie poczynił dowolnych ustaleń w
zakresie okoliczności odnoszących się do czynu z art. 270 § 2 k.k. i nie wydał w tej
mierze reformatoryjnego rozstrzygnięcia, a podstawę wyroku stanowił całokształt
okoliczności ujawnionych w toku rozprawy. Chybiony jest też zarzut obrazy
przepisów prawa procesowego w postaci rażącego naruszenia art. 8 § 1 i 2 k.p.k. w
zw. z art. 4 k.p.k., które miało mieć istotny wpływ na treść wydanego wyroku.
Przepisy te stanowiące o zasadzie samodzielności jurysdykcyjnej sądu i zasadzie
obiektywizmu w rozpoznawaniu sprawy w żaden sposób nie zostały naruszone w
procedowaniu przez sąd odwoławczy. Natomiast trafny jest zarzut rażącego
naruszenia przepisów prawa procesowego, który miał istotny wpływ na treść
rozstrzygnięcia, a to art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. z następujących
powodów.
W apelacjach wniesionych przez oskarżyciela subsydiarnego oraz jego
pełnomocnika, m.in. sformułowano zarzuty obrazy prawa materialnego (art. 270 § 2
k.k., art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i w zw. z art. 12 k.k.).
Przyznać należało rację autorowi kasacji w zakresie niewypełnienia przez
sąd odwoławczy swojej powinności procesowej, o której mowa w art. 433 § 2 k.p.k.
i art. 457 § 3 k.p.k. Jakkolwiek uzasadnienie wyroku sądu odwoławczego wskazuje
na to, że zarzut ten był przedmiotem dość wnikliwych rozważań (por. s.7-8
uzasadnienia), to jednakże dokonana tam ocena materiału dowodowego nie czyni
w pełni zadość wymogom powołanych wyżej przepisów prawa karnego
8
procesowego. Jak wynika z wywodów sądu odwoławczego, decydujące znaczenie
dla oceny zawinienia postępowania oskarżonego była zwłoka oskarżyciela
subsydiarnego w terminowej spłacie pożyczki. W związku z tym oskarżony R. B.
zgodnie z zawartym porozumieniem wekslowym – wobec natychmiastowej
wymagalności całej wierzytelności – uprawniony był do wypełnienia weksla in
blanco według własnego uznania. W tej sytuacji, w ocenie sądu odwoławczego nie
sposób czynić zarzutu, że oskarżony wypełnił weksel in blanco w sposób niezgodny
z upoważnieniem udzielonym przez jego wystawcę, natomiast okoliczności
dotyczące wzajemnych rozliczeń pomiędzy oskarżycielem subsydiarnym, a
oskarżonym z tytułu kontraktu menadżerskiego powinny zostać rozstrzygnięte na
drodze postępowania cywilnego. Tożsamą ocenę prawną przedstawił sąd pierwszej
instancji.
Sąd Najwyższy nie podziela stanowiska obu sądów w tej kwestii. Z
prawidłowych ustaleń poczynionych przez sąd pierwszej instancji wynika, że w dniu
23 marca 2009 r., we W. pomiędzy R. B. (pożyczkodawcą), a spółką z o.o. „S.”
reprezentowaną przez Prezesa Zarządu – C. K. (pożyczkobiorcę) została zawarta
umowa pożyczki w kwocie 34. 420 zł, por. k. 4-7 akt Ds1. …/12). Do umowy tej nie
dołączono deklaracji wekslowej (podkr.SN) lecz była ona zawarta w § 9 pkt 1 i 2
tejże umowy i stanowiła ona m.in., że prawne zabezpieczenie spłaty udzielonej
pożyczki stanowi weksel in blanco wystawiony przez pożyczkodawcę na
zabezpieczenie spłaty pożyczki. Jak ustalono, pożyczka ta została spłacona w
całości w dwóch ratach, przelewami, w których wyraźnie wskazano ich
przeznaczenie (23 czerwca 2009 r., 13 lipca 2009 r.). Powyższe należności
oskarżony R. B. „zarachował” na poczet zobowiązań C. K. z tytułu podpisanego z
oskarżycielem subsydiarnym kontraktu menadżerskiego, jak i też innych
zobowiązań. W dniu 12 lutego 2010 r. oskarżony B. wypełnił weksel wpisując
określoną kwotę pieniężną, a w dniu 1 marca 2010 r. indosował on weksel na rzecz
J. G., który nabył go w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.
Odnosząc się bezpośrednio do zarzutu podniesionego w kasacji, który
okazał się trafny, na wstępie należało poczynić uwagę, że umowa pożyczki jest
uregulowana przepisami art. art.720-724 kodeksu cywilnego. Jest ona umową
dwustronnie zobowiązującą, a jej znaczenie ocenia się według zasad ogólnych
9
prawa cywilnego (por. A. Szpunar. O umowie pożyczki PiP 1992 r. z. 12). Jak
podnosi się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w wypadku wystawienia weksla na
zabezpieczenie zobowiązanie cywilne (umowa pożyczki – uwaga SN) wystawcy
weksla nie wygasa, lecz istnieje nadal. Z tego też tytułu wierzycielowi przysługują
dwa roszczenia, a to roszczenie wynikające z umowy pożyczki i nowe roszczenie
oparte na wekslu, a ich przedmiot jest taki sam. Zaspokojenie wierzyciela następuje
tylko jeden raz, przy czym z chwilą zaspokojenia zobowiązanie dłużnika(umowa
pożyczki) wygasa, a wierzyciel winien mu zwrócić weksel (por. szerzej wyrok SN z
dnia 6 października 2004 r., I CK 156/04, Lex nr 197627). Z kolei w doktrynie
zauważa się, że porozumienie wekslowe, na podstawie którego następuje
powiązanie wierzytelności wekslowej z zobowiązaniem podstawowym, ma
charakter pozawekslowy (osobisty). Posiada ono walor dowodowy adnotacji
informacyjnych czynionych na wekslach gwarancyjnych dla wskazania związku, z
jakim stosunkiem podstawowym weksel został wystawiony (por. Prawo Wekslowe i
Czekowe Komentarz J. Jastrzębski, M. Kaliński, Warszawa 2014, s. 27).
Poglądy te, na tle uwarunkowań niniejszej sprawy w ocenie Sądu
Najwyższego znajdują odpowiednie zastosowanie. Oskarżyciel subsydiarny
zgodnie z porozumieniem wekslowym spłacił pożyczkę w całości. Pomimo tego
oskarżony nie zwrócił mu weksla i po siedmiu miesiącach wypełnił weksel i
indosował go ustalonej osobie. Okoliczności te nie zostały poddane prawidłowej
ocenie sądu odwoławczego i de facto znalazły się poza polem jego rozważań. W
związku z tym błędna była konstatacja sądu odwoławczego, ze bezpośrednim
powodem wypełnienia weksla in blanco przez oskarżonego była zwłoka
oskarżyciela subsydiarnego w spłacie pożyczki i ona też miała determinować brak
zawinienia oskarżonego w zakresie jego odpowiedzialności karnej z art. 270 § 2
k.k. Przepis ten recypowany został z treści art. 194 k.k. z 1932 roku. Penalizuje on
określone zachowanie osoby wypełniającej weksel in blanco niezgodnie z wolą
podpisanego(…). W ocenie Sądu Najwyższego poczynione ustalenia faktyczne w
tym zakresie wskazują na to, że opisane w zarzucie aktu oskarżenia zachowanie
oskarżonego przebiegało w warunkach sprzecznych z porozumieniem wekslowym
niezgodnie z wolą oskarżyciela subsydiarnego i na jego szkodę (por. wyrok SA w
Gdańsku z dnia 24 października 2012 r., II AKa 290/12, Lex nr 1236124). W
10
związku z tym nie ulega najmniejszej wątpliwości, że nastąpiła rażąca obraza
przepisów prawa procesowego (art. 433 § 2 i art. 457 § 3), która miała istotny
wpływ na treść wyroku, albowiem na skutek nienależytego rozpoznania zarzutu
apelacyjnego oraz jego uzasadnienia przez sąd odwoławczy doszło do utrzymania
w mocy zaskarżonego wyroku sądu pierwszej instancji, który uwalniał oskarżonego
od odpowiedzialności karnej m.in. za czyn z art. 270 § 2 k.k. W tej sytuacji zaszła
konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku oraz wyroku sądu pierwszej instancji i
przekazania sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania z zaleceniem
rozważenia zasadności przypisania oskarżonemu w granicach zarzutu opisanego w
punkcie I aktu oskarżenia występku z art. 270 § 2 k.k., a w przypadku pozytywnej
na to odpowiedzi, jego odpowiedzialności karnej z art. 13 § 1 w zw. z art. 286 § 1
k.k. w zw. z art. 12 k.k. (por. art. 442 § 3 k.p.k. w zw. z art. 519 k.p.k.).
Sąd Najwyższy z tego też względu, mając też na uwadze treść art. 454 § 1
k.p.k. w zw. z art. 519 k.p.k. nie uwzględnił końcowego wniosku zawartego w
kasacji o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi
odwoławczemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnął jak na wstępie.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak na wstępie.
eb