Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 36/15
POSTANOWIENIE
Dnia 2 czerwca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 2 czerwca 2015 r.,
sprawy E.W.
skazanego z art. 198 k.k., art. 200 § 1 k.k. i innych,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w J.
z dnia 12 sierpnia 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w J.
z dnia 25 marca 2014 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną;
II. zwolnić skazanego E. W. od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w J. z dnia 25 marca 2014 r., E. W. został
skazany za czyny z art. 198 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., z art.
199 § 2 k.k. i art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. oraz z
art. 207 § 1 k.k., na karę łączną 6 lat pozbawienia wolności.
Na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę, wyrokiem
Sądu Okręgowego z dnia 12 sierpnia 2014 r., orzeczenie to zostało utrzymane w
mocy, a wniesione apelacje uznane za oczywiście bezzasadne.
2
Kasację od tego orzeczenia złożył obrońca skazanego, zarzucając rażące
naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść wyroku, a
mianowicie:
- art. 14 k.p.k. i art. 398 k.p.k., a w konsekwencji art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art.
17 § 1 pkt 9 k.p.k., poprzez skazanie E. W. za czyn nieobjęty aktem oskarżenia i
naruszenie przez to zasady skargowości, co stanowi bezwzględną przesłankę
odwoławczą;
- art. 6 k.p.k. poprzez naruszenie prawa skazanego do obrony, albowiem nie miał
on możliwości kwestionowania faktu bezradności pokrzywdzonej, wobec określenia
w akcie oskarżenia przedmiotu procesu przyjmującego wypełnienie przez
oskarżonego jednego tylko z alternatywnych znamion przestępstwa, występujących
w przepisie art. 198 k.k.;
- art. 193 § 1 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez fakt, iż Sąd samodzielnie,
bez korzystania z opinii biegłego seksuologa dokonał ustaleń co do okoliczności,
których stwierdzenie wymaga wiadomości specjalnych, a mianowicie ustalił, że
preferencje seksualne oskarżonego są niezaburzone, nie wskazując w
uzasadnieniu wyroku źródła tychże wiadomości specjalnych;
- art. 202 § 3 k.p.k. wobec niedopuszczenia przez Sąd dowodu z opinii biegłego
lekarza seksuologa o stanie zdrowia psychicznego oskarżonego, w zakresie
zaburzeń preferencji seksualnych, podczas gdy z okoliczności sprawy wynikało, że
mogą zachodzić wątpliwości w tym zakresie.
W tym kontekście podniósł obrońca, iż taka opinia była istotna z uwagi na ocenę
stanu psychicznego skazanego, biorąc pod uwagę kompleksowy charakter opinii
seksuologicznej oraz biegłych psychiatrów. Opinia mogła ponadto mieć istotne
znaczenie dla oceny osobowości oskarżonego i ewentualnego wymiaru kary.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu, chociaż
prawidłowo należało wnioskować uchylenie wyroków sądów obydwu instancji.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w odpowiedzi na kasację wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
Na wstępie podnieść należy, że nadzwyczajny środek zaskarżenia wniesiony
przez obrońcę skazanego E. W. pozornie tylko czyni zadość ogólnej zasadzie
wymienionej w art. 519 k.p.k. oraz dopuszczalnym podstawom kasacyjnym
sformułowanym w przepisie art. 523 § 1 k.p.k. W pierwszej kolejności trzeba
podkreślić, że kasacja jako nadzwyczajny środek zaskarżenia służy eliminacji
prawomocnych orzeczeń sądowych, które ze względu na doniosłość wadliwości,
jaką są obarczone, nie mogą ostać się i funkcjonować w obrocie prawnym.
Podnoszone w kasacji zarzuty winny wskazywać na uchybienia określone w art.
439 k.p.k. lub inne, lecz na tyle istotne i rażące naruszenia prawa, do jakich doszło
w postępowaniu odwoławczym, że w konsekwencji mogły one mieć istotny wpływ
na treść wyroku Sądu drugiej instancji. Niedopuszczalne jest natomiast
podnoszenie w nadzwyczajnym środku zaskarżenia wprost zarzutów pod adresem
orzeczenia Sądu I instancji, skoro kasacja przysługuje od prawomocnego wyroku
sądu odwoławczego kończącego postępowanie (art. 519 k.p.k.). Jak słusznie
zauważył prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację, sformułowane w
nadzwyczajnym środku zaskarżenia zarzuty są swoistą transformacją zarzutów,
które były stawiane w zwykłym środku odwoławczym i odnoszą się do konkretnych
kwestii związanych z ustaleniami faktycznymi poczynionymi przez Sąd I instancji.
Nie ma racji autor kasacji, jakoby w przedmiotowej sprawie wystąpiła
bezwzględna przyczyna odwoławcza określona w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.
Podkreślić należy, że wystąpienie którejkolwiek bezwzględnej przyczyny
odwoławczej wymienionej w art. 439 § 1 k.p.k. musi być rzeczywiste, a nie pozorne.
Jak już podniesiono powyżej, wskazywana w kasacji bezwzględna podstawa
odwoławcza nie wystąpiła faktycznie w postępowaniu sądowym. Przypomnieć
również wypada, że tożsamy zarzut był już przedmiotem skargi apelacyjnej i w tym
zakresie wypowiedział się Sąd II instancji, nie stwierdzając wystąpienia
bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1
pkt 9 k.p.k.
Obrońca wywodzi, że E. W. został skazany za czyn nieobjęty aktem
oskarżenia, co naruszyło zasadę skargowości. U podstaw takiego stanowiska legł
4
pogląd o tym, że poza podmiotami czynu, miejscem i czasem popełnienia
przestępstwa z art. 198 k.k., nie pokrywa się element dotyczący sposobu działania
sprawcy jak również stanu, w którym znajdowała się pokrzywdzona. W tej sytuacji
przypomnieć należy, że E. W. został oskarżony w pkt 1 aktu oskarżenia o to, że w
okresie od czerwca 2009 r. do 30 czerwca 2011 r. w K., działając w wykonaniu z
góry powziętego zamiaru, wielokrotnie doprowadził M. T. do obcowania płciowego
poprzez wykorzystanie wynikającego z jej upośledzenia umysłowego braku
zdolności do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
Uznając E. W. za winnego popełnienia opisanego czynu Sąd Rejonowy przyjął, że
oskarżony dopuścił się go wykorzystując bezradność M. T. W ocenie skarżącego
fakt, że sprawca wykorzystał stan bezradności, nie zaś brak zdolności do
rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem w zakresie
decyzji o współżyciu seksualnym oraz cechy samej pokrzywdzonej, to dwie
odrębne kwestie, powodujące, że mowa jest o zupełnie nowych znamionach
przestępstwa, które nie zostały objęte skargą. Skarżący czyniąc powyższe uwagi
zdaje się pomijać jednak, że określenie „bezradność” jest jednym z ustawowych
znamion czynu z art. 198 k.k., który bez wątpienia został objęty aktem oskarżenia.
Znamię to jest szeroko rozumiane w orzecznictwie. Przyjmuje się, że jest to osoba
o takich właściwościach lub znajdująca się w takiej sytuacji, iż została pozbawiona
możliwości dysponowania sobą w zakresie wolności seksualnej. Źródłem
bezradności nie muszą być koniecznie przyczyny o charakterze fizycznym lub
fizjologicznym. Może to być kalectwo, osłabienie fizyczne, ale także niemożność
radzenia sobie w danej sytuacji na skutek różnych obiektywnych, a także
subiektywnych powodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2006 r.,
IV KK 41/06, LEX nr 183010; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26
kwietnia 2012 r., II AKa 107/12, KZS 2012, z. 10, poz. 55). W odniesieniu do osoby
niemającej zdolności do rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim
postępowaniem, przepis art. 198 k.k. penalizuje jedynie takie sytuacje, w których
ułomności decyzyjne wynikają z upośledzenia umysłowego lub choroby
psychicznej. Czyny wobec osób znajdujących się w takim stanie wypełniają
znamiona przestępstwa, jeżeli stan ten można określić jako bezradność. Owa
bezradność może wynikać z pozostawania pod wpływem hipnozy, narkozy,
5
odurzenia alkoholem lub narkotykami, czy też nieprzytomności. Jak słusznie
dostrzegł Sąd Apelacyjny, znamię bezradności pełni funkcję dopełniającą wobec
"wynikającego z upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej braku
zdolności do rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania postępowaniem" (por.
wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 19 października 2000 r., II AKa 190/00,
Prok. i Pr.-wkł. 2001, nr 9, poz. 18). W sprawie niniejszej, Sąd meriti orzekał w
ramach tożsamego z aktem oskarżenia zdarzenia historycznego, co zresztą
podkreślił Sąd odwoławczy (s. 6-7 uzasadnienia wyroku). Ocena stanu bezradności
pokrzywdzonej została natomiast dokonana w oparciu o uzyskaną opinię biegłego
psychiatry badającego właściwości i stan psychiczny M. T. Istota zachowań,
których dopuścił się skazany polegała na wykorzystaniu stanu, w jakim znajdowała
się pokrzywdzona, co bez wątpienia wypełnia znamiona czynu, o którym mowa w
art. 198 k.k. Sąd meriti precyzyjnie, zgodnie z ustawowym opisem znamion czynu,
ustalił stan pokrzywdzonej w chwili popełnienia przestępstwa i brak jest
jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że naruszył przy tym normy stanowiące
bezwzględne przyczyny odwoławcze.
W związku z powyższym jako oczywiście bezzasadny jawi się również drugi
zarzut (także stanowiący „kalkę” zarzutu apelacyjnego”), w którym skarżący
podniósł, że doszło do naruszenia art. 6 k.p.k., albowiem skazany nie miał
możliwości kwestionowania faktu bezradności pokrzywdzonej, wobec określenia w
akcie oskarżenia przedmiotu procesu przyjmującego wypełnienie przez
oskarżonego jednego tylko z alternatywnych znamion przestępstwa, występujących
w przepisie art. 198 k.k. Kwestia ta również była przedmiotem rozważań Sądu
odwoławczego, który wskazał, że stan bezradności pokrzywdzonej został ustalony
w oparciu o opinię biegłego psychiatry, a treść tej opinii znali zarówno skazany, jak i
jego obrońca (s. 7 uzasadnienia). Skazany nie był zatem w żadnym razie
pozbawiony możliwości kwestionowania faktu bezradności pokrzywdzonej,
natomiast przedstawiona przez autora kasacji argumentacja jest całkowicie
chybiona.
Na uwzględnienie nie zasługują także zarzuty naruszenia art. 193 § 1 k.p.k.
w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. oraz art. 202 § 3 k.p.k., które autor kasacji wiąże z
niedopuszczeniem opinii biegłego lekarza seksuologa o stanie zdrowia
6
psychicznego skazanego, w zakresie zaburzeń preferencji seksualnych. Skarżący
pomija przy tym zupełnie, iż w sprawie niniejszej nie wystąpiły przesłanki
uzasadniające zastosowanie przepisu art. 202 § 3 k.p.k. i błędnie wywodzi, że już
sama kwalifikacja prawna czynu stanowi wystarczającą podstawę do przyjęcia, iż
zaburzenia preferencji seksualnych występują i w związku z tym zachodzi
konieczność powołania biegłego lekarza seksuologa. Dyspozycja tej normy
nakazuje sądowi (a w postępowaniu przygotowawczym prokuratorowi) powołanie
biegłego lekarza seksuologa, do udziału w wydaniu opinii o stanie zdrowia
psychicznego oskarżonego w zakresie zaburzeń preferencji seksualnych.
Powinność ta wiąże się jednak z uprzednim badaniem przez biegłych psychiatrów,
którzy mogą złożyć wniosek o powołanie biegłego lub biegłych innych specjalności
(art. 202 § 2 k.p.k.).
W sprawie niniejszej E. W. był badany przez biegłych psychiatrów, którzy
zaopiniowali, że skazany miał w pełni zachowaną zdolność do rozpoznania
znaczenia czynów i pokierowania własnym postępowaniem. Jednocześnie biegli
wskazali, że cechy osobowościowe i emocjonalne skazanego wpływają na
skłonność do zachowań niezgodnych z normami prawa (k. 513-523, t. III). Nie
dokonano natomiast ustalenia, że czyny, za które skazano E. W., zostały
popełnione w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych, zaś biegli
psychiatrzy nie złożyli wniosku o powołanie biegłego lekarza seksuologa. Zatem
Sąd Rejonowy nie powołując takiego biegłego, nie mógł naruszyć art. 202 § 3 k.p.k.
Tym samym, Sąd Okręgowy nie naruszył prawa procesowego, utrzymując w mocy
wyrok Sądu pierwszej instancji, wobec niestwierdzenia obrazy art. 202 § 3 k.p.k.
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności Sąd
Najwyższy oddalił kasację obrońcy skazanego w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako
oczywiście bezzasadną. Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 518 k.p.k. zwolniono
skazanego E. W. od kosztów sądowych za postępowanie kasacyjne.