Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 269/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSO Jerzy Pałka

Sędziowie SO Michał Pieńkowski

SO Magdalena Dąbrowska (spr.)

Protokolant Monika Iwańska

w obecności Prokuratora Adama Kolbus

przy udziale oskarżyciela posiłkowego S. K.

po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2016 r.

sprawy przeciwko E. K.

oskarżonemu o czyn z art. 284 § 1 k.k.

z powodu apelacji oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z dnia 13 kwietnia 2016r. w sprawie IIK 113/15

orzeka:

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od oskarżyciela posiłkowego S. K. na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w kwocie 80 (osiemdziesiąt) złotych w tym 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem opłaty za postępowanie odwoławcze;

Sygn. akt II Ka 269/16

UZASADNIENIE

E. K. został oskarżony o to, że w okresie od bliżej nieustalonego dnia roku 2009 do maja 2013 r. dokonał przywłaszczenia drzewa z działek o nr (...) położonych w obrębie miejscowości U. gm. O. o wartości 54.000 złotych na szkodę S. K..

Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2016 r. oskarżonego E. K. uniewinnił od popełnienia zarzucanego mu czynu. Koszty postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Od powyższego wyroku wniósł apelację oskarżyciel posiłkowy S. K. zaskarżając powyższy wyrok w całości, zarzucając wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych polegający na braku przyjęcia, że na działkach o numerach (...) w obrębie wsi U. E. K. niejednokrotnie dokonywał wycinki drzew. W konsekwencji wniósł o jego uchylenie w całości i przekazanie Sądowi Rejonowemu w Ostrowi Mazowieckiej do ponownego rozpoznania, ewentualnie o wydanie orzeczenia kasatoryjnego przez Sąd Odwoławczy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie była zasadna w stopniu oczywistym, w związku z tym podniesione w niej zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego oskarżyciel posiłkowy w złożonej apelacji przedstawia własną ocenę dowodów, którą niejako „zestawia” z oceną dowodów dokonaną przez Sąd I Instancji, przeprowadzoną w sposób prawidłowy (mając na uwadze zasady wynikające z art. 2 § 2 k.p.k., 4 k.p.k. i art. 424 § 1 k.p.k.).

Ustosunkowując się do zarzutu dotyczącego błędu w ustaleniach faktycznych, przypomnieć należy ugruntowane w tym przedmiocie orzecznictwo Sądu Najwyższego, iż „zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania, jakich konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się Sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku, II Kr 355/74, OSNPG 1075/9/83, LEX nr 16881) .

Apelacja zaś oskarżyciela posiłkowego opiera się jedynie na polemice z prawidłowymi opartymi o całokształt materiału dowodowego ustaleniami.

W pisemnym uzasadnieniu wyroku Sąd przedstawił, na jakich przesłankach faktycznych i prawnych oparł swoje własne przekonanie o braku sprawstwa i winy E. K.. Sąd Okręgowy zaś w całości te ustalenia popiera.

W realiach niniejszej sprawy Sąd Rejonowy trafnie ustalił, że S. K. i E. K. byli współwłaścicielami działek (...), zaś w 2011 r. E. K. dokonał wycinki niektórych drzew na wyżej wskazanych działkach w ramach zabiegu pielęgnacyjnego, posiadając zgodę wydaną przez Nadleśnictwo O. z dnia 12 października 2011 r. Co prawda, występując o zgodę na wycinkę drzew E. K. podał, że jest właścicielem działek, pomimo tego, że był tylko współwłaścicielem. Niemniej jednak nie można przyjąć, że oskarżony dokonując zabiegu pielęgnacyjnego lasu działał z zamiarem włączenia przedmiotu współwłasności w postaci części składowych do swojego odrębnego majątku lub z zamiarem przejęcia ich do wyłącznej dyspozycji. Oskarżony wystąpił o zgodę na wykonanie usunięcia posuszu i drzew po huraganie, wywrotów, złomów i drzew mocno pochylonych. Podczas lustracji terenowej dokonanej przez Nadleśnictwo O. w dniu 12 października 2011 r. stwierdzono, że na działkach o numerach ewidencyjnych: 931, 936, 46 znajdowały się drzewa stanowiące posusz, wywroty, złomy i drzewa pochylone. W trakcie lustracji poinstruowano E. K. jak należy wykonać zabieg usunięcia ułomnego drzewostanu.

Sąd Odwoławczy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że na skutek wycięcia uszkodzonych drzew w ramach zabiegu pielęgnacyjnego, nie doszło do zmiany charakteru działek leśnych nie stały się one wyrębem.

Podkreśleniu wymaga fakt, iż zarówno S. K. nie potrafił precyzyjnie określić dokładnie ile drzew wycięto, jakiego rodzaju były to drzewa, jak również nie potrafił dokonać tego oskarżony E. K.. Wskazywane przez nich liczby były rozbieżne. S. K. zeznał, że osobiście nie widział wycinki drzew dokonywanej przez oskarżonego. Brak było w sprawie naocznych świadków, którzy potrafiliby wskazać dokładnie ile drzew było wyciętych w ramach dokonanych prac porządkowych przez E. K.. Świadkowie M. Ł. i Z. Ł., co prawda widzieli drzewo na posesji oskarżonego, to jednak nie posiadali wiedzy czy pochodziło ono z wycinki dokonanej przez oskarżonego czy też np. z zakupu. Ponadto wycinki niektórych drzew dokonał K. P., na czynność tę wyraził zgodę S. K.. Wycinka ta dotyczyła drzew na granicy z działką K. P..

Sąd Rejonowy trafnie przyjął, że zarówno oskarżony E. K. jak i pokrzywdzony S. K. będąc współwłaścicielami działek wykonywali swoje prawo własności samodzielnie, z pominięciem drugiego współwłaściciela, obaj nie szanowali praw drugiego współwłaściciela. Dopiero postanowieniem z dnia 18 listopada 2014 r. sygn. akt I Ns 565/10 Sąd Cywilny dokonał zniesienia współwłasności pomiędzy S. K. a E. K., tamtejszy Sąd orzekł również co do rozliczeń wzajemnych pomiędzy współwłaścielami.

W świetle powyższego Sąd Odwoławczy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, że oskarżony E. K. swoim zachowaniem nie popełnił zarzucanego mu czynu.

Tym samym nie sposób zgodzić się z argumentacją skarżącego, iż szereg wskazanych przez niego dowodów świadczy bezsprzecznie o winie oskarżonego. Zarzucane oskarżonemu przestępstwo można popełnić tylko w zamiarze bezpośrednim, a takiego w niniejszym stanie faktycznym nie sposób dostrzec, co zostało obszernie, precyzyjnie i prawidłowo omówione przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu i wystarczającym jest odesłanie w tej części do rozważań Sądu I Instancji.

W kodeksie postępowania karnego obowiązuje zasada domniemania niewinności oskarżonego i przyjmowania wszelkich wątpliwości na korzyść oskarżonego (art. 5 § 1 i 2 k.p.k.). Nie należy bowiem zapominać, że obowiązującą w procesie karnym domniemanie niewinności obalać ma oskarżyciel, udowadniając winę. Sąd nie ma obowiązku poszukiwania z urzędu dowodów wspierających oskarżenie, gdy te dostarczone przez oskarżyciela do skazania, nie wystarczą, a on sam do ich uzupełnienia nie dąży (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 8 marca 2007 r. w sprawie o sygn. II Aka 33/07, opub. w KZS 2007/7-8/108, LEX 316289). Konkludując stwierdzić należy, że w związku z istniejącymi wątpliwościami, jak również zasadą rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego (art. 5 § 2 k.p.k.) decyzja Sądu I Instancji - uniewinnienie oskarżonego odnośnie zarzucanego mu czynu było rozstrzygnięciem prawidłowym.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając apelację oskarżyciela posiłkowego za oczywiście bezzasadną.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 632 § 1 k.p.k. mając na względzie zasady słuszności.