Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 244/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Janusz Blicharski

Protokolant:

sekretarz sądowy Karina Hofman

po rozpoznaniu w dniu 21 września 2016 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. H.

przeciwko K. L.

o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie

1.  nakazuje pozwanemu K. L., aby w terminie 14 dni od uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia na łamach Dziennika (...) złożył oświadczenie następującej treści: „Przepraszam Panią Z. H. za to, że w artykule „(...) zamieszczonym w Dzienniku (...) z 23.10.2015 roku w rozmowie z autorem artykułu użyłem pod adresem Z. H. słów - ta kobieta jest chora psychicznie. K. L..”

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego K. L. na rzecz powódki Z. H. kwotę 200 zł tyłem zwrotu części poniesionych przez powódkę kosztów procesu;

4.  nie obciąża pozwanego pozostałymi kosztami sądowymi.

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt I C 244/16

UZASADNIENIE

Powódka Z. H. wniosła o nakazanie pozwanemu K. L. usunięcia skutków naruszenia jej dóbr osobistych poprzez umieszczenie w (...) oświadczenia następującej treści: „ Ja, K. L., przepraszam panią Z. H., za użyte w artykule „(...)” pod jej adresem słowa, że jest chora psychicznie”. Jednocześnie powódka domagała się od pozwanego 7.000 zł zadośćuczynienia za poniżenie i upokorzenie, którego doznała.

Pozwany K. L. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości twierdząc, że nigdy nie używał wobec powódki określenia, że jest to osoba chora psychicznie, nigdy nie udzielał wywiadu autorowi artykułu, w którym takie sformułowanie padło. Przyznał jedynie, że w niewiążącej rozmowie z dziennikarzem udzielił mu informacji o prowadzonych pomiędzy stronami postępowaniach karnych i cywilnych. Twierdził również, iż zażądał niepublikowania żadnej jego wypowiedzi.

W toku rozprawy pozwany nie wykluczył, że w rozmowie z dziennikarzem padły pod adresem powódki słowa o chorobie psychicznej, jednak nie były to słowa wypowiedziane złośliwie, a tylko w nerwach wywołanych zachowaniem powódki i licznymi wywoływanymi przez nią sporami sądowymi lub zawiadomieniami do organów ścigania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W 2014 r. pozwany K. L. nabył nieruchomość w P. od bratanicy powódki M. L.. Powódka twierdząc, iż pozwany wykorzystał niepełnosprawność jej bratanicy, podjęła działania zmierzające do unieważnienia aktu sprzedaży nieruchomości.

fakt bezsporny pomiędzy stronami

Sprawa o stwierdzenie nieważności umowy jest w toku, jednocześnie pomiędzy stronami toczyły się 3 sprawy karne. W jednej ze spraw strony zawarły ugodę, w myśl której powódka miała przeprosić pozwanego, jednak nie uczyniła tego i pozwany wyegzekwował wyrok za pośrednictwem komornika, w kolejnej sprawie karnej pozwany został uniewinniony, zaś w trzeciej powódka wycofała skargę. Brat powódki S. H. wytoczył pozwanemu postępowanie o naruszenie posiadania, wystąpił również o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości.

dowód: zeznania pozwanego – niekwestionowane przez powódkę.

W październiku 2015 r. dziennikarz (...), stanowiącego weekendowy dodatek (...), powziął informację o toczących się pomiędzy stronami sporach i postanowił przygotować artykuł na ten temat. W tym celu D. R. przeprowadził rozmowę z powódką, która opisała cały spór w sposób widziany przez nią, a następnie przeprowadził rozmowę telefoniczną z pozwanym K. L.. W trakcie rozmowy z pozwanym tenże oprócz zaprzeczenia twierdzeniom powódki użył na temat powódki określenia „ta kobieta jest chora psychicznie”. Artykuł nie wskazuje nazwiska pozwanego, jednakże w miejscu zamieszkania stron dla wszystkich czytelników oczywistym było, kto jest autorem wypowiedzi o "chorobie psychicznej" powódki.

Powódka ani pozwany nie żądali od autora artykułu autoryzacji tekstu.

dowód: zeznania D. R. – k. 77 akt sprawy oraz artykuł „(...)” zamieszczony w (...) z 23.10.2015 r. – k. 5 akt sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie swoje powódka opiera o treść art. 23 i 24 kc oraz art. 448 kc. Przesłankami odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych są bezprawność działania sprawcy oraz naruszenie dobra osobistego pokrzywdzonego. Niewątpliwie podanie do publicznej wiadomości informacji lub zarzutu, że dana osoba cierpi na dolegliwości psychiczne lub jest chora psychicznie, stanowi naruszenie jednego z podstawowych dóbr człowieka, jakim jest ochrona sfery życia psychicznego, prywatności i prawa zachowania w tajemnicy informacji o stanie zdrowia.

Podanie informacji o chorobie psychicznej innej osoby – niezależnie od tego, czy jest to informacja prawdziwa, czy nieprawdziwa – zawsze narusza dobro osobiste osoby, której informacja dotyczy a bezprawność działania sprawcy wyłączać może wyłącznie jeden z przypadków przewidzianych art. 24 k.c., a są nimi:

a)  działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego;

b)  wykonywanie prawa podmiotowego;

c)  zgoda pokrzywdzonego;

d)  działanie w obronie uzasadnionego interesu.

W ocenie Sądu żadna z powyższych przesłanek wyłączających bezprawność w niniejszej sprawie nie zachodzi i nie została przez pozwanego udowodniona, co oznacza, że pozwany ponosi co do zasady odpowiedzialność za naruszenie dobra osobistego Z. H.. Zasadniczym sposobem usunięcia naruszenia przez pozwanego jest zobowiązanie go do przeproszenia za użyte pod adresem powódki słowa na łamach tej samej gazety, w której opublikowany został artykuł „(...)”. Przeproszenie powódki w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia zdaniem Sądu winno jej dać pełną satysfakcję i naprawić krzywdy, jakie poniosła w wyniku publikacji z 23 października 2015 r.

Bezzasadne jest natomiast roszczenie zasądzenia na jej rzecz kwoty 7.000 zł zadośćuczynienia. Nie może bowiem umknąć uwagi Sądu fakt, iż pomiędzy stronami toczy się lub toczyło kilka postępowań karnych i cywilnych, w których to postępowaniach okazywało się, iż powódka jako niemająca racji zmuszona była przepraszać K. L., wycofać sprawę lub też pogodzić się z uniewinnieniem pozwanego. W takiej sytuacji częściowo można usprawiedliwić pozwanego, który mając doświadczenia wcześniejszych sporów z powódką, zareagował w sposób, naruszający jej dobre imię. W takiej sytuacji przyznanie - w opisanych relacjach pomiędzy stronami - jakiegokolwiek zadośćuczynienia pieniężnego na rzecz powódki nie znalazłoby usprawiedliwienia i przekraczało granicę wymaganej ochrony.

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanego, iż nie użył wobec powódki słów wskazanych w artykule, przede wszystkim z powodu stanowczych i konsekwentnych zeznań świadka D. R. oraz wahań, jakie miał sam pozwany przyznając ostatecznie, iż nie wyklucza, że słowa o chorobie psychicznej w rozmowie z dziennikarzem padły.

Mając powyższe na uwadze w trybie art. 23 i 24 k.c. orzeczono jak w pkt. 1 i 2 wyroku.

Biorąc pod uwagę ostateczny wynik procesu Sąd uznał, że każda ze stron winna uczestniczyć w pokryciu kosztów procesu w równym stopniu, a ponieważ powódka tytułem części opłaty od pozwu wpłaciła 400 połowę tej kwoty Sąd zasądził od pozwanego na jej rzecz. Jednocześnie z racji trudnej sytuacji rodzinnej i finansowej pozwanego/niskie zarobki i troje małoletnich dzieci/ Sąd w trybie art. 102 k.p.c. nie obciążył pozwanego pozostałymi kosztami sądowymi.

Na oryginale właściwy podpis.