Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 713/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Gulczyńska

Sędziowie:

SA Karol Ratajczak (spr.)

SA Mariola Głowacka

Protokolant:

st.sekr.sądowy Kinga Kwiatkowska

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2012 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej

z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 14 maja 2012 r., sygn. akt I C 664/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej 2700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/ M. Głowacka /-/ M. Gulczyńska /-/ K. Ratajczak

I ACa 713/12

UZASADNIENIE

Powódka A. K. wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. kwoty 94.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 2 września 2010 r. oraz o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że zawarła z pozwanym umowę ubezpieczenia samochodu autocasco, samochód został skradziony a pozwany bezpodstawnie odmawia wypłaty odszkodowania.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 14 maja 2012 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo A. K. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 4453,35 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

W dniu 24 sierpnia 2009 r. zawarta została umowa ubezpieczenia samochodu osobowego marki B. (...) o numerze rej. (...), rok produkcji 2005 r., o numerze identyfikacyjnym VIN (...). Jako osoba ubezpieczająca i jako właściciel wskazana została w umowie powódka A. K.. Umowę podpisała N. L. (1), która była użytkownikiem pojazdu, zaś jej zakresem objęto ubezpieczenia: OC, AC z ubezpieczeniem od kradzieży i (...). Ubezpieczająca wskazała, że samochód posiada dwa zabezpieczenia - immobiliser fabryczny oraz dodatkowo zamontowany autoalarm, a nadto, że posiada dwa komplety oryginalnych kluczyków do pojazdu oraz dwa komplety kluczyków do zabezpieczeń przeciwkradzieżowych. Zawarta przez strony umowa gwarantowała niezmienność sumy ubezpieczenia przez cały okres obowiązywania umowy tj. od 24.08.2009 r. do 23.09.2010 r.

Sąd Okręgowy ustalił, że powódka zakupiła ubezpieczony samochód dnia 12 maja 2009 r. Dowodem zakupu była faktura VAT nr (...). Samochód z komisu odebrała N. L. (1), otrzymując w komisie wszystkie klucze od samochodu. Dnia 31 lipca 2010 r. ubezpieczony samochód został skradziony, postępowanie przygotowawcze w sprawie kradzieży umorzono. N. L. (1) zgłosiła pozwanemu kradzież samochodu w dniu 31 lipca 2010 r. W dniu 16 sierpnia 2010 r. w trakcie spotkania N. L. (1) z pracownikiem Towarzystwa (...) S.A. przekazała ona do

dyspozycji pozwanego trzy komplety kluczyków oraz pilota do samochodu. Pozwany odmówił wypłaty odszkodowania z tytułu kradzieży ubezpieczonego samochodu, zawiadamiając powódkę w piśmie z dnia 8 grudnia 2010 r., że przyczynami odmowy są: brak relacji ze zdarzenia i dowodów dotyczących kradzieży samochodu, niedostarczenie oryginału dowodu osobistego, dokumentów pochodzenia pojazdu i niewskazanie miejsca naprawy pojazdu po uprzednio zgłoszonych szkodach. W piśmie z dnia 24 stycznia 2011 r. pozwany poinformował powódkę, że nie zostały przekazane dokumenty niezbędne dla likwidacji szkody - nie przekazano dowodu rejestracyjnego. Nadto po przeprowadzeniu badań kluczyków ustalono, że tylko jeden z przekazanych kluczyków był kluczykiem oryginalnym, a pozostałe kluczyki nie mogły współpracować ze skradzionym samochodem.

Sąd I instancji ustalił też, że do chwili doręczenia pozwanemu odpisu pozwu powódka nie przeniosła na pozwanego prawa własności samochodu. Przekazane pozwanemu przez N. L. (1) kluczyki od skradzionego samochodu są kluczykami pochodzącymi od dwóch różnych samochodów - kluczyk główny ze sterownikami centralnego zamka pochodzi z samochodu B. (...), który został skradziony, zaś pozostałe kluczyki pochodzą od innego samochodu B. (...) o numerze nadwozia (...). Wszystkie te kluczyki posiadają ślady użytkowania wynikające z normalnej eksploatacji. Nie były one kopiowane. Groty tych kluczyków nie mają takich samych kodów mechanicznych nacięcia profili - kluczyk główny ma inny kod i kształt brzeszczotu jak pozostałe kluczyki i kluczyki te nie służyły do tych samych zamków i stacyjki. Sąd Okręgowy ustalił, że wszystkie kluczyki wyposażone są w transpondery typu 73 P. multiblock o kodzie stałym, przy czym kluczyk główny ma inny kod transpondera, niż pozostałe dwa kluczyki - transpondery te nie mogą być przypisane do tego samego immobilisera. Złożony na rozprawie w dniu 28 września 2011 r. pilot do autoalarmu P. jest sprawny, podobnie jak pilot złożony wraz z pozostałymi kluczykami i oba te kluczyki mogły obsługiwać ten sam autoalarm, który spełniał wymogi zawartej przez strony umowy ubezpieczenia.

Oceniając materiał dowodowym Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do kwestionowania mocy dowodowej zebranych w sprawach dokumentów, oparł się w pełni na opinii biegłego ocenionej jako zrozumiała i należycie uzasadniona, przyznał też przymiot pełnej wiarygodności zeznaniom świadka N. L. (1).

Czyniąc rozważania w przedmiocie charakteru umowy ubezpieczenia normowanej w art. 805 i nast.k.c. Sąd I instancji wskazał, że zastosowanie do wzajemnych relacji stron mają uregulowania zawarte w ogólnych warunkach ubezpieczenia (dalej jako OWU) autocasco

komfort, obowiązujących u pozwanego w chwili zawarcia umowy. W § 8 powołanych OWU ustalono, że warunkiem przyjęcia przez pozwanego odpowiedzialności za kradzież jest wyposażenie pojazdu w dwa samodzielne, odmiennego rodzaju zabezpieczenia przeciwkradzieżowe. Wymóg ten został przez powódkę zrealizowany. Sąd Okręgowy zważył, że w § 15 OWU wskazano, iż ubezpieczony względnie osoba korzystająca z pojazdu w chwili powstania szkody zobowiązania jest niezwłocznie przekazać pozwanemu wszelkie posiadane kluczyki, karty i inne urządzenia służące do otwarcia pojazdu lub jego uruchomienia oraz kluczyki i urządzenia służące do uruchomienia zamontowanych w pojeździe zabezpieczeń przeciwkradzieżowych, zadeklarowanych przy zawieraniu umowy ubezpieczenia. Zawierająca umowę N. L. (1) we wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia wskazała na posiadanie dwóch kompletów oryginalnych kluczyków. Sąd Okręgowy podkreślił, że N. L. (1) złożyła pozwanemu tylko jeden komplet oryginalnych kluczyków do ubezpieczonego samochodu, pozostałe zaś kluczyki przynależą zaś do innego samochodu. W konsekwencji Sąd I instancji skonstatował, że nie zostały zrealizowane przez powódkę obowiązki, jakie w tym zakresie nakłada na nią umowa ubezpieczenia. W ocenie Sądu Okręgowego brak drugiego oryginalnego kluczyka, jakiego posiadanie deklarowano w umowie, zwalnia pozwanego od obowiązku wypłaty odszkodowania.

Nie mają przy tym znaczenia sugestie pozwanego, że w przypadku gdyby drugi kluczyk był niewłaściwie zabezpieczony, to mógł być wykorzystany przez sprawcę kradzieży. Sąd Okręgowy zakwalifikował umowę ubezpieczenia jako umowę opartą na klauzuli najwyższego zaufania, w ramach której ubezpieczyciel zawierza ubezpieczającemu, iż przedmiot ubezpieczenia jest wolny od wad, tym samym, że zachodzą wszystkie warunki jakie przedstawia w umowie ubezpieczający. Sąd I instancji podkreślił, że w razie zaistnienia szkody ubezpieczyciel ma prawo sprawdzić czy te warunki rzeczywiście zaistniały i jeżeli istnienie tych warunków się nie potwierdziło, odmówić realizacji swego obowiązku wynikającego z zawartej umowy.

Sąd Okręgowy ocenił, że powódka względnie użytkowniczka skradzionego samochodu N. L. (1) w sposób co najmniej niestaranny traktowały wezwania pozwanego do złożenia dokumentów, które wymagane były do wszczęcia postępowania szkodowego. Do momentu zakończenia postępowania dowodowego przez Sąd I instancji, nie zostało złożone oświadczenie o przeniesieniu na pozwanego prawa własności skradzionego pojazdu, co jest warunkiem wypłaty odszkodowania zgodnie z § 19 OWU. Sąd I instancji zakwalifikował powołaną powyżej okoliczność jako uzasadniającą odmowę wypłaty odszkodowania przez pozwaną, a powództwo jako przedwczesne.

Sąd Okręgowy stwierdził nadto, że dokonując ubezpieczenia N. L. (2) oświadczyła, iż dysponuje ona dwoma oryginalnymi kluczykami do pojazdu, co stanowiło element zawartej umowy. Jeżeli nie dochowała należytej staranności w momencie zakupu poprzez brak weryfikacji oryginalności kluczyków, to okoliczność ta w żadnej mierze nie może obciążać pozwanego. Utracenie oryginalnego kluczyka i niezawiadomienie o tym ubezpieczyciela stanowiłoby naruszenie przepisu art. 815 § 2 k.c, co skutkowałoby również zwolnieniem ubezpieczyciela od obowiązków wynikających z umowy.

Sąd I instancji nie zaakceptował poglądu powódki, jakoby pozwany ponosił odpowiedzialność za szkodę w sytuacji, gdy ubezpieczająca samochód nie wiedziała, że przekazane jej kluczyki od samochodu nie są oryginalne. Nadto różnice w budowie obu kluczyków są na tyle istotne widoczne i oczywiste, że niezauważenie ich przez kupującego jest praktycznie niemożliwe i świadczy o wysoce lekceważącym traktowaniu obowiązków nie tylko nabywcy, ale także ubezpieczającego.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach Sąd Okręgowy powołał regulację zawartą w art. 98 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wywiodła powódka zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o zmianę orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 94.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 września 2010 r. do dnia zapłaty.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1.  naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia, w szczególności § 15 ust. 2 pkt 2c) ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco polegają na przyjęciu, że powódka zobowiązana jest do złożenia pozwanemu obu oryginalnych kluczyków do samochodu zadeklarowanych we wniosku do umowy ubezpieczenia, podczas gdy żadne z postanowień OWU, w szczególności zaś § 15 ust. 2 pkt 2 c) ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco, nie uzależnia wypłaty odszkodowania od przekazania ubezpieczycielowi obu oryginalnych kluczyków do pojazdu, lecz od przekazania wszystkich posiadanych kluczyków, służących do otwarcia pojazdu i/lub jego uruchomienia;

2.  naruszenie prawa materialnego, w szczególności § 15 ust. 6 ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że pozwany słusznie odmówi wypłaty odszkodowania, gdyż niedopełnione zostały obowiązki

wynikające z treści § 15 ust. 2 pkt 2 c ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco, podczas gdy powódka spełniła warunki tego zapisu i przekazała ubezpieczycielowi wszystkie posiadane przez nią kluczyki przynależące do przedmiotowego pojazdu;

3.  naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 805 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie że pozwany odmawiając zapłaty odszkodowania należycie wywiązał się z zawartej umowy ubezpieczenia, podczas gdy pozwany nie podniósł wobec powódki zarzutów, które to uzasadniałyby odmowę wypłaty odszkodowania w związku z treścią § 5ogólnych warunków ubezpieczenia;

4.  naruszenie przepisów postępowania, skutkujące błędnym ustaleniem stanu faktycznego sprawy, mające wpływ na jego rozstrzygnięcie, a w szczególności obrazę art. 233 § 1 k.p.c. polegającą na przekroczeniu granic swobodnego uznania sędziowskiego przy ocenie materiału dowodowego, w szczególności poprzez przyjęcie, że różnice w budowie obu złożonych w postępowaniu szkodowym kluczyków (jednego oryginalnego, drugiego pochodzącego od innego pojazdu) są oczywiste i widoczne, podczas gdy okoliczność ta dla jej ustalenia wymaga co najmniej wiedzy specjalistycznej;

5.  naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 6 w zw. z art.815 § 1 i 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że na stronie pozwanej nie spoczywa ciężar wykazania, iż ubezpieczający, w chwili zawierania umowy ubezpieczenia podał niezgodne z prawdą wiadomości, mające znaczenie dla odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń wobec ubezpieczającego oraz że istnieje związek przyczynowy pomiędzy wskazaniem powódki, iż posiada ona dwa oryginalne kluczyki, a powstaniem szkody.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelację uznać należało za bezzasadną..

Sąd Apelacyjny w całości podziela przeprowadzoną przez Sąd I instancji ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, tym samym akceptuje poczynione w oparciu o tę ocenę

ustalenia faktyczne, uznając je za własne bez ich ponownego przytaczania. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd I instancji odpowiada wymogom stawianym przez przepis art. 233 § 1 k.p.c, uwzględnia cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i tym samym pozostaje pod ochroną wynikającą z powołanego przepisu.

Skarżąca zasadnie podnosi, że postanowienia umowy ubezpieczenia zawarte zostały w przyjętych przez obie strony ogólnych warunkach umowy ubezpieczenia autocasco komfort z dnia 1 kwietnia 2008 r. i stanowią integralną część umowy ubezpieczenia. Słusznie też podaje, że w § 5 tego dokumentu określono sytuacje, w których wyłącza się szkodę spod ochrony ubezpieczeniowej, a precyzyjniej w których pozwana-„nie odpowiada za szkody". Wbrew jednak twierdzeniom skarżącej powołany powyżej § 5 nie normuje wszystkich okoliczności, które skutkują odmową wypłaty odszkodowania. § 15 OWU statuuje bowiem pewne obowiązki ubezpieczającego, których niedopełnienie także skutkuje możliwością odmowy wypłaty odszkodowania. Rozróżnienie to jest o tyle istotne, że § 5 dotyczy przypadków braku pierwotnej odpowiedzialności Towarzystwa (...), zaś § 15 określa sytuacje, w której co do zasady Ubezpieczyciel odpowiada (zdarzenie nie jest objęte wyłączeniem z § 5 OWU), jednakże uzależnia wypłatę odszkodowania od zachowania pewnych aktów staranności, szczegółowo wskazanych w powołanym uregulowaniu § 15 OWU.

Bezspornym jest, że przyczyną odmowy wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela było powoływanie się na okoliczności z § 15 ust. 2 pkt c w zw. z ust. 6 OWU. Wbrew twierdzeniom skarżącej, w ocenie Sądu Apelacyjnego zachowanie powódki nie czyniło zadość wymaganiom z powołanego powyżej § 15. Wykładania językowa tego uregulowania jednoznaczna. Wynika z niej, że w wypadku utraty pojazdu obowiązkiem ubezpieczonego jest przekazanie ubezpieczycielowi nie oryginalnych kluczyków lecz kluczyków zadeklarowanych przy zawieraniu umowy. Tym samym to sam Ubezpieczony, wypełniając formularz wniosku i ubezpieczenia dobrowolnie wskazuje czy dysponuje kluczykami oryginalnymi czy też nieoryginalnymi i w jakiej ilości. Bezspornym jest, że strona powodowa zadeklarowała posiadanie dwóch oryginalnych kluczyków (k. 13 - wniosek o ubezpieczenie), tym samym sama ukonstytuowała obowiązek oddania dwóch oryginalnych kompletów w przypadku ewentualnej kradzieży i zainicjowania w jej następstwie postępowania likwidacyjnego. Analiza wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia prowadzi do wniosku, że możliwym jest zadeklarowanie przez osobę składająca taki wniosek posiadania (k.14) kluczyków nieoryginalnych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego przytoczone powyżej sformułowania OWU jest wbrew twierdzeniom skarżącej, jasne i nie nasuwa wątpliwości interpretacyjnych. Tym samym brak jest podstaw do dokonywania wykładni, jak twierdzi skarżąca, na korzyść ubezpieczającego. Taka interpretacja byłaby krzywdzącą dla ubezpieczyciela, który w sposób jednoznaczny opisał obowiązki ubezpieczonego w razie utraty pojazdu. Rzeczą powódki było zatem zastosowanie się do nich i złożenie pozwanemu dwóch oryginalnych kluczyków, który przecież wiedzę o posiadaniu takich właśnie kluczyków posiadał, gdy podjął decyzje o uwzględnieniu wniosku powódki o zawarcie umowy ubezpieczenia.

Nieścisłość redakcyjna w ocenie Sądu Apelacyjnego nie występuje, a umiejscowienie znaków interpunkcyjnych nie wpływa na rozumienie § 15 w taki sposób, że sformułowanie „zadeklarowanych przy zawieraniu umowy ubezpieczenia" dotyczy zarówno kluczyków służących do uruchomienia zamontowanych w pojeździe zabezpieczeń jak i kluczyków służących do otwarcia pojazdu.

Sąd Okręgowy oceniając różnice w wyglądzie dwóch kluczyków ocenił je jako oczywiste i widoczne. Wbrew twierdzeniom apelującej nie wymagało to od Sądu wiadomości specjalnych, albowiem analiza podobieństwa dwóch rzeczy ruchomych nie opiera się w okolicznościach przedmiotowej sprawy na wiedzy specjalistycznej, a jedynie prawidłowej percepcji wzrokowej. Nadto formułowanie zarzutów w tym zakresie nie mogło przynieść stronie skarżącej pożądanego rezultatu, albowiem konkluzja, iż powódka zachowała się niedbale nie opiera się jedynie na tym, że winna była dostrzec różnice w konstrukcji, budowie kluczyków lecz przede wszystkim na tym, że winna była sprawdzić czy obydwa komplety kluczyków działają tzn. czy pasują do auta będącego własnością powódki. Nie stanowi okolicznością wyłączającej niezachowanie należytej staranności to, że powódka (choć ściślej w okolicznościach sprawy - N. L. (1)) przypuszczała, że za pomocą obydwu kluczyków możliwe jest otwarcie, a następnie uruchomienie ubezpieczonego B.. obydwa kluczyki pasują. Wystarczyło dokonanie stosownej weryfikacji, czego strona powodowa przed ubezpieczeniem pojazdu nie uczyniła. W świetle opinii biegłego oczywistym bowiem jest, że jednym z kluczyków samochodu B. nie dałoby się ani otworzyć, ani uruchomić.

Nietrafnie zarzuca powódka, że pozwany nie miał obowiązku zachowania należytej staranności przy zawieraniu umowy ubezpieczenia, a wymaganie od niej należytej staranności w weryfikacji podawanych danych jest przejawem przerzucenia na konsumenta nadmiernych obowiązków. Jak zasadnie wskazał Sąd Okręgowy umowa ubezpieczenia określana jest jako kontrakt najwyższego zaufania (contractus uberrimae fides). W związku z tym, że ubezpieczyciel posiada zwykle jedynie szczątkowe wiadomości dotyczące czynników wpływających na prawdopodobieństwa zajścia wypadku ubezpieczeniowego w danym stosunku prawnym ubezpieczenia, ubezpieczający zaś ma w tym zakresie informację najpełniejszą, na ubezpieczającego właśnie nałożone zostały przez ustawy oraz nakładane być mogą poprzez umowy szczególnego typu powinności. Dotyczą one podawania do wiadomości ubezpieczyciela wszystkich znanych ubezpieczającemu okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach (art. 815 § 1 kc). Istotnym jest przy tym, że ubezpieczyciel nie ma obowiązku weryfikowania informacji otrzymanych od ubezpieczającego. Niezasadnie skarżąca wskazuje, że ubezpieczyciel winien uprzedzić ją i poradzić jej przeprowadzenie fachowych badań mechanoskopijnych autentyczności kluczyków, skoro już sama próba otwarcia lub uruchomienia samochodu przez powódkę (N. L. (1)) wykazałaby że jeden z kluczy nie jest oryginalny, gdyż nie otwiera i nie uruchamia auta powódki.

Nie można zatem mówić, że Sąd wadliwie zastosował powoływany w apelacji przepis art. 815 § 3 k.c. W świetle przeprowadzonych w sprawie dowodów nie można bowiem jednoznacznie przyjmować, by ubezpieczająca podała niezgodne z prawdą wiadomości, mające znaczenie dla odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń wobec ubezpieczającego. Takich ustaleń nie poczynił Sąd Okręgowy. Stwierdził jedynie, że przekazane pozwanemu przez N. L. (1) kluczyki od skradzionego samochodu są kluczykami pochodzącymi od dwóch różnych samochodów i jeden z nich nie jest oryginalny. Dlatego też powódka nie wypełniła obowiązku, jakie przyjęła na siebie składając deklarację o posiadaniu dwóch oryginalnych kluczyków, w konsekwencji nie można kwestionować zasadności stanowiska pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego co odmowy wypłaty jej odszkodowania. Brak złożenia przy wniosku o likwidację szkody zadeklarowanego przy zawarciu umowy ubezpieczenia oryginalnego kluczyka ma oczywisty wpływ na ustalenia okoliczności zdarzenia, bowiem nie można wykluczyć, że sprawca kradzieży samochodu posłużył się właśnie oryginalnym kluczykiem.

Mając powyższe na uwadze, odwołując się w pozostałym zakresie do obszernej argumentacji faktycznej zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, należało za Sądem I instancji przyjąć, że okoliczności niniejszej sprawy, w świetle postanowień OWU, uzasadniały brak odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego wobec powódki. W konsekwencji Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację powódki oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat

za czynności radców prawnych(Dz.U. Nr 163, poz.1349 ze zm.) i zasądził od powódki

na rzecz pozwanej 2700 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Brak było podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. Powołany przepis ma charakter wyjątkowy i jego stosowanie zostało zarezerwowane dla sytuacji szczególnie uzasadnionych. Zastosowanie wskazanej normy nie jest powiązane jedynie z niekorzystną sytuacją majątkową podmiotu, lecz z całokształtem sytuacji życiowej, a także charakterem sprawy będącej przedmiotem rozpoznania Sądu. Całokształt okoliczności sprawy, a w tym sytuacja materialna powódki, która niedawno przecież podjęła decyzje o zakupie drogiego pojazdu nie uzasadnia w ocenie Sądu Apelacyjnego zastosowania dobrodziejstwa z art. 102 k.p.c.

/-/ K. Ratajczak /-/ M. Gulczyńska /-/ M. Głowacka