Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ka 595/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2016 r.

Sąd Okręgowy w Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSO Jerzy Kozaczuk

Protokolant st. sekr. sąd. Agnieszka Walerczak

przy udziale oskarżyciela publicznego st. asp. Pawła Berskiego z KPP w Mińsku Mazowieckim

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2016 r.

sprawy D. Z.

obwinionego z art. 86 § 1 kw i in.

z powodu, apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim

z dnia 3 czerwca 2016r., sygn. akt II W 1774/14

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od D. Z. na rzecz Skarbu Państwa 150 złotych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II Ka 595/16

UZASADNIENIE

D. Z. został obwiniony o to, że: w dniu 16 października 2014 r. ok. godz. 17:30 w m. M. skrzyżowanie ulic (...), kierując po drodze publicznej samochodem osobowym marki S. o nr rej. (...), nie posiadając przy sobie dokumentów wymaganych w trakcie kontroli drogowej, tj,. prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego, spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachowując szczególnej ostrożności oraz nie upewniwszy się czy ma dostateczną ilość miejsca do wyprzedzania, jadąc ul. (...), zbliżając się z nadmierną prędkością do skrzyżowania z ul. (...) w miejscu niedozwolonym rozpoczął manewr wyprzedzania poprzedzającego go pojazdu marki M., zjechał na lewy pas ruchu, to jest pas dla pojazdów jadących z przeciwnego kierunku, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie znajdując się na lewym pasie ruchu doprowadził do zderzenia z pojazdem marki C. o nr rej. (...), który to wjechał na skrzyżowanie ul. (...) z ul. (...) z zamiarem wjazdu z ul. (...),

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw i art. 95 kw

Wyrokiem z dnia 3 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim obwinionego D. Z. uznał za winnego dokonania zarzucanego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 86 § 1 kw i art. 95 kw i za czyn ten na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 9 § 1 kw wymierzył mu karę grzywny w kwocie 1000 (tysiąc) złotych; na podstawie art. 86 § 3 kw w zw. z art. 29 § 1 i 2 kw orzekł wobec obwinionego D. Z. zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 (jednego) roku, na podstawie art. 29 § 3 kw nałożył na obwinionego obowiązek zwrotu prawa jazdy do właściwego Starostwa Powiatowego; zasądził od obwinionego D. Z. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (sto) zł tytułem opłaty oraz obciążył go zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (sto) zł oraz pozostałymi kosztami sądowymi w kwocie 1500 (tysiąc pięćset) zł, zwalniając go od ich ponoszenia w pozostałej części.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca obwinionego.

Wyrokowi zarzucił: obrazę przepisów prawa procesowego mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 8 kpw w zw. z art. 4 kpk i w zw. z art. 7 kpk; art. 42 §1 kpw w zw. z art. 201 kpk w zw. z art. 82 §1 kpw w zw. z art. 410 kpk w zw. z art. 424 §1 pkt 1 kpk polegającą na nie wzięciu pod uwagę przy ferowaniu wyroku wszystkich ujawnionych w toku przewodu sądowego i mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia okoliczności, oparciu poczynionych ustaleń faktycznych na dowolnie przeprowadzonej ocenie dowodów oraz wbrew zasadom prawidłowego rozumowania, wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, niedostatecznym uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy w tym dla obwinionego korzystnych, nienależytej analizie i ocenie poszczególnych dowodów, w szczególności niejasnej i niepełnej opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego, uznaniu za udowodnione faktów nie mających oparcia w dowodach i nie wskazaniu w sposób należyty dlaczego Sąd nie uznał dowodów przemawiających przeciwko sprawstwu i winie obwinionego, co doprowadziło do niesłusznego skazania go za czyn z art. 86 §1 kw i art. 95 kw; rażącą surowość, a tym samym niewspółmierność orzeczonej kary grzywny i wymierzonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, wyrażającą się w nienależytym uwzględnieniu celów wychowawczych kary, stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oraz nienależytym uwzględnieniu dyrektywy wymiaru kary.

Podnosząc ten zarzut skarżący wniósł o uniewinnienie ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Na rozprawę apelacyjną nie stawili się obwiniony i jego obrońca. Obwiniony złożył wniosek o jej odroczenie, dołączając zwolnienie lekarskie, informując jednocześnie sąd o wypowiedzeniu pełnomocnictwa obrońcy.

Sąd Okręgowy w Siedlcach zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy obwinionego zarzucająca sądowi meriti błąd w ustaleniach faktycznych oraz obrazę przepisów prawa procesowego jak również wnioski w niej zawarte o uniewinnienie lub uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, jako niezasadne na uwzględnienie nie zasługują. Stwierdzić, bowiem należy, iż sąd I instancji trafnie ustalił w sprawie stan faktyczny oraz dokonał jego prawidłowej oceny pod względem prawnym. Również dokonana przez sąd rejonowy ocena dowodów nie zawiera błędów zarówno logicznych jak i prawnych.

Przypomnieć w tym miejscu wypada, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, „Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. m.in. wtedy, gdy:

1/ jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy;

2/ stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego;

3/ jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wiedzy i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.” (por. OSN KW 1991, z. 7-9, poz. 41).

Zdaniem Sądu Okręgowego w Siedlcach dokonana przez sąd meriti ocena dowodów została przeprowadzona zgodnie z cyt. orzeczeniem Sądu Najwyższego tak, że w pełni korzysta z ochrony art. 7 k.p.k.. Sąd rejonowy szczegółowo bowiem wykazał, czym kierował się dokonując takiej, a nie innej oceny dowodów oraz co zdecydowało, iż jedne dowody obdarzył wiarygodnością, a innym tego waloru odmówił. Apelacja stanowi w zasadzie polemikę z oceną dowodów dokonaną przez sąd I instancji. Stwierdzić należy, iż argumenty sądu rejonowego zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, są bardziej przekonywujące od tych podniesionych w apelacji.

Odnosząc się meriti do apelacji, należy podnieść, iż w ocenie Sądu Okręgowego w Siedlcach zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd I instancji z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, odpowiada zasadom logicznego rozumowania i zasadom doświadczenia życiowego. Fakt ten nie pozwala zatem przyjąć, iż w niniejszej sprawie sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, a tym samym, dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, mogącego mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia.

Zgodnie z powszechnie akceptowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania odzwierciedleniem, którego powinno być uzasadnienie orzeczenia (wyrok SN z dnia 5 września 1974 r., II KR 114/74 OSNKW 1975, nr 2, poz. 28).

Dokonując oceny dowodów w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim sprostał wymogom płynącym ze wskazanego wyżej orzeczenia Sądu Najwyższego, dlatego rozumowanie sądu I instancji spotkało się z całkowitą aprobatą ze strony sądu odwoławczego i co za tym idzie, nie wymaga jakiejkolwiek korekty. Sąd rejonowy wnikliwie rozpatrzył wszystkie okoliczności i dowody ujawnione w toku rozprawy, na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz należycie wykazał winę obwinionego. Nie ma również wątpliwości co do tego, że postępowanie w przedmiotowej sprawie przeprowadzone zostało starannie, a ocena materiału dowodowego dokonana przez sąd I instancji nie wykazuje błędów natury logicznej, i jak już wspomniano wyżej nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów, chronionej przepisem art. 7 kpk. Na stwierdzenie powyższych okoliczności pozwala uważna lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku. W pisemnych motywach zaskarżonego wyroku sąd I instancji szczegółowo wskazał bowiem dowody, które obdarzył przymiotem wiarygodności oraz wyjaśnił, z jakich powodów dał im wiarę. Szczegółowo wskazał także dowody, którym waloru wiarygodności odmówił i precyzyjnie oraz przekonywująco wyjaśnił, z jakich przyczyn na wiarę nie zasługują. Ustalenia poczynione w tym zakresie przez Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim są zatem prawidłowe i w ocenie Sądu Okręgowego w Siedlcach nie noszą cech błędu.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się w przedmiocie błędu w ustaleniach faktycznych wskazując, że zarzut ten czyni zasadnym nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (por. wyrok SN z dnia 22 stycznia 1975r., I KR 197/74, OSNKW 1975/5/58).

Sąd Okręgowy podzielając w/w pogląd Sądu Najwyższego stwierdził, iż skarżący w treści swojej apelacji, nie wskazuje, jakich konkretnie błędów dopuścił się sąd I instancji oceniając zgromadzony materiał dowodowy, lecz ogranicza się jedynie do postawienia ogólnikowego zarzutu obrazy przepisów prawa procesowego.

Zdaniem Sądu Okręgowego w Siedlcach, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, twierdzenia skarżącego stanowią jedynie nieuzasadnioną polemikę z ustaleniami sądu I instancji. Dokonując szczegółowej analizy zgromadzonego materiału dowodowego sąd odwoławczy podzielił pogląd sądu rejonowego, iż ujawnione dowody sprawiają, że okoliczności popełnienia przedmiotowego wykroczenia nie budzą wątpliwości i jednoznacznie wskazują na winę obwinionego.

W tym miejscu, ażeby nie powtarzać wszystkich argumentów przytaczanych
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, sąd odwoławczy uznał za stosowne ograniczyć się tylko do wskazania najistotniejszych okoliczności, które przemawiają za uznaniem za prawidłowe ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim.

Szczegółowa analiza apelacji w szczególności zarzutu i jego uzasadnienia jednoznacznie wskazuje, iż wniesiony przez obrońcę środek odwoławczy ma wyjątkowo ogólnikowy charakter. Sam zarzut nie znajduje jakiegokolwiek rozwinięcia w uzasadnieniu apelacji. Jedyny cokolwiek sprecyzowany zarzut skierowany do materiału dowodowego, odnosi się do opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego, którą obrońca uważa za niepełną i niejasna. Jednakże na czym miała by ewentualnie polegać ta „niepełność i niejasność” obrońca już w żaden sposób nie precyzuje. Wobec treści apelacji trudno jest z nią polemizować na gruncie merytorycznym. Wbrew stanowisku obrońcy opinia jest jasna, przejrzysta, oparta na całości materiału dowodowego, nie zawiera wewnętrznych sprzeczności. Biegły szczegółowo wykazał w treści opinii jakie przesłanki legły u podstaw jej opracowania. Dokonując oceny materiału dowodowego, sąd okręgowy nie dopatrzył się jakichkolwiek błędów merytorycznych w treści opinii, i nie znalazł podstaw do jej kwestionowania. Podobnie było z pozostałym materiałem dowodowym, który sąd rejonowy obdarzył wiarygodnością.

Kierując się powyższymi przesłankami sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do przyjęcia, że podczas rozpoznawania sprawy niniejszej sąd I instancji dopuścił się obrazy przepisów prawa procesowego.

Nie było też podstaw do uznania, iż kara wymierzona obwinionemu była rażąco surowa. Sposób i charakter naruszenia przepisu art. 86 k.w., przemawiał za wymierzeniem surowej kary grzywny. Obwiniony wyprzedzał z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym inne pojazdy, i to w bezpośredniej bliskości skrzyżowania. Bez znaczenia tu jest fakt, iż znajdował się na drodze z pierwszeństwem przejazdu. Na wysokość kary grzywny miał również wpływ, iż swoim zachowaniem obwiniony wyczerpał również znamiona art. 95 k.w..

Obwiniony jest młodym człowiekiem. Naruszenie przez niego przepisów bezpieczeństwa w ruchu drogowym miało charakter rażący. Obligowało to sąd I instancji do orzeczenia środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Czasokres trwania tego środka nie można również uznać za długi, zwłaszcza jeśli się zważy, iż obwiniony swoim zachowaniem dał wyraz wyjątkowego lekceważenia przepisów odnoszących się do bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak również naraził innych uczestników ruchu na poważne niebezpieczeństwo.

Obwiniony nie stawił się na rozprawie odwoławczej, będąc o jej terminie zawiadomiony prawidłowo. Złożył wniosek o jej odroczenie, dołączając zwolnienie lekarskie, pochodzące jego zdaniem od lekarza sądowego. Poinformował również sąd odwoławczy o wypowiedzeniu pełnomocnictwa dotychczasowemu obrońcy.

Pomimo złożonego wniosku o odroczenie rozprawy odwoławczej Sąd Okręgowy w Siedlcach w tym stanie orzekającym uznał, iż może przystąpić do rozpoznania apelacji. Zgodnie bowiem z art. 106 k.p.w. udział w rozprawie odwoławczej stron nie jest obowiązkowy. Nie zachodziła też przesłanka do obrony obligatoryjnej. Obwiniony został prawidłowo zawiadomiony o terminie. Tak więc sąd mógł rozpoznać sprawę pomimo nieobecności obwinionego i jego obrońcy. Ponadto wniosek o odroczenie nie zawierał informacji, iż obwiniony zamierza ustanowić nowego obrońcę oraz składać jakiekolwiek wnioski co do przebiegu rozprawy odwoławczej. Zgodnie z art. 447 k.p.k., stosowanym w postepowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 109 k.p.w.), apelację co do winy uważa się za skierowaną co do całości rozstrzygnięcia. Kierując się tym przepisem, wobec kierunku apelacji, sąd odwoławczy miał obowiązek skontrolować całość rozstrzygnięcia sądu I instancji, i to niezależnie od tego w jaki sposób oceniał jakość wywiedzionej przez obrońcę apelacji. Było więc faktem oczywistym, iż sąd okręgowy musi dokonać oceny wyroku w całości i to niezależnie od postawy stron na rozprawie odwoławczej. Tak wiec ewentualna nieobecność obwinionego nie naruszała jego praw do obrony. Kierując się tym przepisem, sąd okręgowy uznał, iż pozwala on również na rozpoznanie sprawy pomimo złożonego wniosku o odroczenie.

Przechodząc zaś do oceny samego zaświadczenia lekarskiego, sąd odwoławczy uznał, iż nie odpowiada ono wymogom formalnym wynikających z ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o lekarzu sądowym (D.U. z 2007r., Nr 123, poz. 849). Dokument złożony przez obwinionego (k.207), nie zawiera informacji, iż sporządził go i podpisał lekarz sądowy. Poza tym, został wystawiony przez lekarza, który nie jest wpisany na listę lekarzy sądowych Sądu Okręgowego w Siedlcach, co narusza art. 2 ust. 1 i 2 cyt. ustawy. Zgodnie bowiem z art. 2 cyt. ustawy:

Art. 2. 1. Lekarzem sądowym w rozumieniu ustawy jest lekarz, z którym prezes sądu okręgowego zawarł umowę o wykonywanie czynności lekarza sądowego.

2. Lekarz sądowy wystawia zaświadczenia potwierdzające zdolność albo niezdolność do stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie organu uprawnionego uczestników postępowania z powodu choroby, zwane dalej "zaświadczeniami", na obszarze właściwości danego sądu okręgowego.

Również i te okoliczności odnoszące się do strony formalnej zaświadczenia, zdecydowały, iż sąd odwoławczy nie uwzględnił wniosku o odroczenie rozprawy.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia przepisy art. 118§1 k.p.w..

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy w Siedlcach orzekł jak w wyroku.