Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 446/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 października 2016 r.

Sąd Rejonowy w Otwocku w Wydziale II Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Sereda

Protokolant: Iwona Lech

po rozpoznaniu w dniach 31 maja 2016 r. i 22 września 2016 r.

sprawy A. K. (1), s. G. i K. zd. P., ur. (...) w O.

oskarżonego o to, że w bliżej nieokreślonej dacie, w okresie od września do października 2013 roku w O. woj. (...) wspólnie i w porozumieniu z inną osobą dokonał zaboru w celu przywłaszczenia roweru górskiego bez oznaczeń o wartości 500 zł. na szkodę B. M.

tj. o czyn z art. 278 § 1 kk

orzeka:

1.  oskarżonego A. K. (1) uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu;

2.  na podstawie art. 632 pkt 2 kpk kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa;

Sygn. akt II K 446/14

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku z dnia 06 października 2016 roku

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W bliżej nieokreślonej dacie w okresie od września do października 2013 roku pokrzywdzona B. M. pojechała swoim rowerem górskim w kolorze szarym na stację PKP w O. Ś., skąd miała jechać do W.. Na stacji za pomocą stalowej linki z kłódką przypięła rower do barierki znajdującej się przy peronie. Kiedy stała na stacji czekając na pociąg, usłyszała jak pewien mężczyzna krzyknął do drugiego mężczyzny „mamy rower”. Wówczas jednak pokrzywdzona nie zwróciła na te słowa szczególnej uwagi. Kiedy pokrzywdzona wsiadła już do pociągu spostrzegła, iż dwóch mężczyzn stoi przy jej rowerze. Skazany P. J. przytrzymał rower znajomego, a znajomy - nieustalony mężczyzna, przeciął w tym czasie stalową linkę zabezpieczającą rower B. M.. Następnie nieustalony mężczyzna – znajomy P. J. zabrał przedmiotowy rower. Nieustalonym mężczyzną nie był oskarżony A. K. (1). Kiedy pokrzywdzona wróciła z W. z powrotem do O., roweru nie było w miejscu jego pozostawienia.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

wyjaśnień oskarżonego A. K. (1) (k. 72-73, k. 141-142),

zeznań pokrzywdzonej B. M. (k. 2-4, k. 142-143),

zeznań świadka P. J. (k. 18-19, k. 143-144),

zeznań świadka A. K. (2) (k. 155),

innych dowodów ujawnionych na rozprawie tj.: notatki urzędowej (k. 1), protokołu zatrzymania osoby (k. 7 i 8), protokołu przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych (k. 10-11), protokołu okazania osoby (k. 21-22), wydruku z bazy (...) z (k. 26-32, k. 52-54), wydruku z CLL (k. 33, k. 51), wydruku z (...) KGP (k. 55), informacji o karności oskarżonego (k. 60-62, k. 65-67, k. 113-114, k. 146-147), odpisu wyroku Sądu Wojewódzkiego w Warszawie sygn. akt XVIII K.66/97 (k. 75-76), odpisu wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie sygn. akt II AKa.447/98 (k. 77), odpisu wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku sygn. akt II K.469/14 (k. 109), informacji dotyczącej stosunków majątkowych i źródeł dochodu oskarżonego (k. 112).

Oskarżony A. K. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśniania. Oskarżony wyjaśnił, że nic nie wie na temat kradzieży roweru w okresie wrzesień – październik 2013 roku. Stwierdził, że wówczas pracował i nie mógł dokonać takiej kradzieży. Dodał, że nie spotyka się z P. J., nigdzie z nim nie chodzi i nie utrzymuje z nim żadnych kontaktów. Oskarżony dodał, że nie jest w stanie stwierdzić co robił każdego dnia przez cały okres zarzutu. Na stację do Ś. przychodzi w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki po warzywa. W czwartki jeździ stamtąd z kolegą handlować do K., wracają około godziny 11:00, więc często można go tam spotkać.

Wyjaśnienia oskarżonego A. K. (1) w pełni zasługują na wiarę. Są bowiem logiczne, spójne, konsekwentne, znajdują potwierdzenie w pozostałym, uznanym przez Sąd za wiarygodny materiale dowodowym, w tym w zeznaniach świadka P. J.. Świadek ten potwierdził przed Sądem, że oskarżony nie jest tą osobą, z którą dokonał kradzieży przedmiotowego roweru. Świadek wskazał również, że współsprawca kradzieży był wyższy i tęższy od niego. Ponadto wygląd oskarżonego A. K. (1) nie odpowiada rysopisowi drugiego sprawcy kradzieży przedstawionemu przez pokrzywdzoną B. M.. Według jej opisu był on wyższy od P. J., miał charakterystyczne dłuższe, siwe włosy. Jak wynika z protokołów zatrzymania osób A. K. (1) i P. J., A. K. (1) owszem ma siwe włosy, jednak ma około 170 cm wzrostu, a to oznacza że jest niższy od P. J., który ma około 180 cm wzrostu. Nadto, jak zeznała pokrzywdzona byłaby w stanie rozpoznać właśnie mężczyznę przecinającego linkę zabezpieczającą jej rower (którym nie był skazany P. J., tylko drugi współsprawca), natomiast w trakcie okazania nie rozpoznała ona oskarżonego A. K. (1) jako sprawcy kradzieży. W powyższej sytuacji brak jest jakichkolwiek dowodów podważających wyjaśnienia złożone przez oskarżonego.

Za wiarygodne w całości Sąd uznał zeznania pokrzywdzonej B. M.. Są one spójne, logiczne oraz konsekwentne. Pokrzywdzona dokładnie opisała – szczególnie w postępowaniu przygotowawczym - przebieg całego zdarzenia, wszystko co zapamiętała. Zaznaczyć należy, iż pokrzywdzona pierwsze zeznania składała ponad pół roku od zdarzenia, zatem już wtedy mogła nie pamiętać dokładnie wszystkich szczegółów. Pokrzywdzona opisała sprawcę, który wraz z P. J. dokonał kradzieży jej roweru, a jego rysopis nie odpowiadał wyglądowi oskarżonego. Sąd nie dopatrzył się żadnych powodów by podważać wiarygodność zeznań pokrzywdzonej.

Za wiarygodne w całości Sąd uznał także zeznania świadka P. J.. Zaznaczyć należy, iż w postępowaniu przygotowawczym składał on wyjaśnienia w charakterze podejrzanego. Wówczas zeznał, że dokonał kradzieży razem ze swoim kolegą o imieniu A. ksywka „stolarz”, w wieku ok. 50 lat, który odciął zabezpieczenie roweru i zabrał rower. Przed Sądem świadek potwierdził te wyjaśnienia, stwierdzając jednocześnie, że oskarżony A. K. (1) nie jest tą osobą, z którą dokonał kradzieży przedmiotowego roweru. W tym zakresie zeznania świadka znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego. Nadto Sąd dostrzega pewne różnice w relacji z przebiegu zdarzenia przedstawionej przez P. J. i wiarygodnego świadka B. M., jak np. odnośnie tego czy w trakcie kradzieży któryś ze sprawców miał ze sobą rower. Jednak w ocenie Sądu te różnice wynikają z upływu czasu jaki upłynął od zdarzenia i nie SA na tyle istotne aby mogły mieć wpływ na ocenę wiarygodności zeznań świadka P. J.. Co najważniejsze, świadek nie zaprzeczał, że doszło do kradzieży, a jej przebieg opisany przez świadka w najistotniejszych elementach jest co do zasady spójny z relacją pokrzywdzonej. Dlatego też brak jest powodów by kwestionować wiarygodność zeznań świadka P. J..

Za wiarygodne w całości Sąd uznał również zeznania świadka A. K. (2). Świadek ten jako funkcjonariuszka Policji opisała wykonane przez siebie czynności, które znajdują odzwierciedlenie w sporządzonej przez świadka notatce służbowej z dnia 05.05.2014 roku. Brak jest podstaw, by podważać twierdzenia świadka, iż informacje zawarte w w/w notatce uzyskała od „osoby informującej”. Niemniej jednak w ocenie Sądu informacji uzyskanych przez funkcjonariuszkę Policji nie można uznać za wiarygodne. Świadek z oczywistych powodów nie mogła wskazać danych osoby, od której uzyskała informacje odnośnie sprawców kradzieży przedmiotowego roweru. W takiej sytuacji trudno zweryfikować te twierdzenia. Wątpliwości Sądu budzi także fakt, że „informator” poinformował Policję o zdarzeniu i osobach sprawców dopiero w maju 2014 roku, czyli ponad pół roku od przedmiotowej kradzieży i niejako przy okazji. Skoro rzeczywiście znał sprawców, logicznym byłoby poinformowanie Policji bezpośrednio po zdarzeniu, tymczasem zwłoka z zawiadomieniem rodzi domysły, iż mogła być to np. zemsta w prywatnym zatargu „informatora” z oskarżonym. Abstrahując od powyższych rozważań stwierdzić należy, iż opisane wyżej dowody w postaci zeznań świadków B. M. oraz P. J. przeczą, by to oskarżony A. K. (1) był współsprawcą kradzieży.

Sąd uznał za wiarygodne również wszystkie dowody z dokumentów ujawnione na rozprawie. Żadna ze stron nie kwestionowała bowiem ich wiarygodności ani autentyczności, a w połączeniu z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym, dokumenty te pozwalają na odtworzenie pełnego i rzeczywistego przebiegu zdarzeń.

Przeprowadzone przez Sąd postępowanie dowodowe nie doprowadziło do udowodnienia oskarżonemu A. K. (1) winy w zakresie zarzucanego mu czynu z art. 278 § 1 kk polegającego na tym, że w bliżej nieokreślonej dacie, w okresie od września do października 2013 roku w O. woj. (...) wspólnie i w porozumieniu z inną osobą dokonał zaboru w celu przywłaszczenia roweru górskiego bez oznaczeń o wartości 500 zł. na szkodę B. M..

Zgodnie z zasadą domniemania niewinności określoną w art. 5 § 1 k.p.k. oskarżonego uważa się za niewinnego dopóki wina jego nie zostanie udowodniona.

Żaden z przeprowadzonych przez Sąd w niniejszym postępowaniu dowodów nie pozwolił na uznanie oskarżonego A. K. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 278 § 1 k.k. Oskarżony A. K. (1) konsekwentnie, zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed Sądem nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Również żaden z pozostałych przeprowadzonych przez Sąd dowodów nie pozwalał na uznanie winy oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu. Pokrzywdzona nie rozpoznała oskarżonego jako sprawcy kradzieży jej roweru. Również współsprawca kradzieży P. J. zaprzeczył, aby to oskarżony dokonał z nim przedmiotowego przestępstwa. Rysopisy drugiego ze sprawców przedstawione przez w/w osoby nie odpowiadają wyglądowi oskarżonego A. K. (1), bowiem przede wszystkim według twierdzeń świadków P. J. i B. M., był on wyższy od P. J., tymczasem oskarżony jest od niego niższy. Jedynym dowodem wskazującym na sprawstwo oskarżonego były informacje uzyskane przez funkcjonariuszy Policji od nieustalonej osoby informującej, które jednak z wyżej opisanych powodów nie mogły być podstawą uznania winy oskarżonego. Podstawą uznania winy oskarżonego A. K. (1) nie może być także zbieżność pseudonimu sprawcy „stolarz” z zawodem oskarżonego A. K. (1).

Wobec powyższego Sąd uniewinnił oskarżonego A. K. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu, a kosztami postępowania zgodnie z art. 632 pkt 2 k.p.k. obciążył Skarb Państwa.