Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 492/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anita Jarząbek - Bocian

Sędziowie: SO Zenon Stankiewicz

SO Ludmiła Tułaczko (spr.)

protokolant: p.o. protokolant sądowy Agnieszka Karpińska

przy udziale prokuratora Wojciecha Groszyka

po rozpoznaniu dnia 11 października 2016 r. w Warszawie

sprawy K. W., poprzednie nazwisko N., córki J. i B., ur. (...) w W.

oskarżonej o przestępstwo z art. 286 § 1kk w zb. z art. 297 § 1kk w zw. z art. 11 § 2kk

oraz K. M. syna S. i K., ur. (...) w J.

oskarżonego o przestępstwo z art. 18 § 3kk w zw. z art. 297 § 1kk w zb. z art 270 § 1kk w zw.

z art. 286 § 1kk w zw. z art. 11 § 2kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 4 stycznia 2016 r. sygn. akt IV K 301/14

wyrok w zaskarżonej części zmienia w ten sposób, że uniewinnia K. M. od popełnienia zarzuconego mu czynu opisanego w punkcie III; wydatki związane z oskarżeniem w tej części przejmuje na rachunek Skarbu Państwa; w pozostałym zakresie wobec K. W. zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, zwalnia oskarżoną od uiszczenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym przejmując je na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. B. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT.

SSO Anita Jarząbek – Bocian SSO Zenon Stankiewicz SSO Ludmiła Tułaczko

VI Ka 492/ 16

UZASADNIENIE

Na podstawie art. 423 §1 a k.p.k. zakres uzasadnienia został ograniczony do części wyroku dotyczącego oskarżonego K. M..

K. M. został oskarżony o to, że:

w bliżej nieustalonym miejscu i czasie, jednak nie później niż do dnia 9 lutego 2012r. działając wspólnie i w porozumieniu z A. W., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz w zamiarze aby K. N. /obecnie W./ dokonała czynu zabronionego polegającego na przedłożeniu w dniu 9 lutego 2012r. w placówce banku (...) S.A. w celu uzyskania pożyczki gotówkowej w wysokości 7.000,00 zł, podrobionego dokumentu w postaci zaświadczenia o dochodach datowanego na dzień 6 lutego 2012r. a poświadczającego jej zatrudnienie w Usługi (...), ułatwili jej popełnienie ww. czynu poprzez podrobienie, w celu użycia go za autentycznego, ww. zaświadczenia, które to A. W. wypełnił swoim pismem ręcznym i podrobił na nim podpis K. M., K. M. zaś opatrzył go swoją firmową pieczątką, dodatkowo ułatwiając popełnienie ww. czynu poprzez telefoniczne potwierdzenie pracownikom banku faktu zatrudnienia K. N. w ww. firmie, przez co wprowadzili oni pokrzywdzonego w błąd co do faktu zatrudnienia pożyczkobiorcy, doprowadzając go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem

tj. o czyn z art. 18 § 3 w zw. z art. 297 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

Po rozpoznaniu sprawy o sygn. IV K 301/14 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie wyrokiem z dnia 4 stycznia 2016r . oskarżonego K. M. uznał za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, z tym że wyeliminował z opisu czynu słowa: „dodatkowo ułatwiając popełnienie ww. czynu poprzez telefoniczne potwierdzenie pracownikom faktu zatrudnienia K. N. w ww. firmie" i za to na podst. art. 18 § 3 kk w zw. z art. 297 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk w zb. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk skazał oskarżonego a na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 37a kk wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cel społeczny w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin miesięcznie; zasądził od oskarżonego K. M. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 złotych opłaty oraz kwotę 608,90 złotych tytułem pozostałych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniosła obrońca oskarżonego K. M., która zaskarżyła orzeczenie w całości na korzyść oskarżonego. Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzuciła:

1)  obrazę przepisów prawa procesowego a mianowicie art. 7 i 410 k.p.k. poprzez odmówienie waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego i bezkrytyczne przyjęcie za w pełni wiarygodne wyjaśnień oskarżonego A. W.;

2)  błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą wyroku, który miał wpływ na jego treść przez niezasadne uznanie, że ujawniony w sprawie materiał dowodowy uzasadnia przyjęcie, że oskarżony K. M. dopuścił się popełnienia zarzuconego mu przestępstwa;

W konkluzji obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego K. M. zasługuje na uwzględnienie. Zawarty w niej wniosek o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu jest zasadny i doprowadził do zmiany zaskarżonego wyroku w trybie art. 437 § 2 k.p.k. Należy zgodzić się z obrońcą, że ocena materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie spełnia kryteriów z art. 7 k.p.k. Sąd I instancji orzekając o winie oskarżonego K. M. oparł się na wyjaśnieniach A. W., które obdarzył walorem wiarygodności. Tymczasem słusznie zarzuca obrońca w apelacji, że wyjaśnienia A. W. nie znajdują potwierdzenia w wyjaśnieniach K. W. /poprzednie nazwisko N./. Sąd I instancji uznał, że K. M. za pośrednictwem A. W. szukał osoby, która we własnym imieniu zgodziłaby się wziąć pożyczkę z banku, którą spłacałby K. M.. Za taką „usługę” K. M. zobowiązywał się podstawionej osobie przekazać część uzyskanej kwoty. Rola A. W. polegała na skojarzeniu dwóch osób, gdyż wiedząc o tym, że K. W. znajduje się w trudnej sytuacji finansowej zaproponował jej udział w tym przedsięwzięciu. Dla jego realizacji K. M. dostarczył A. W. druk zaświadczenia o dochodach, na którym przystawił pieczątkę Usługi (...). A. W. wypisał ten druk wpisując dane K. W. /poprzednie nazwisko N./ i podrobił podpis K. M.. Zaświadczenie o dochodach K. W. przedstawiła w Banku (...) i uzyskała pożyczkę w kwocie 7.000 zł. Dysponowała całą kwotą i nie spłaciła żadnej raty. Jako motyw takiego zachowania A. W. podał trudności finansowe K. M., którego firma znajdowała się w długach i potrzebował pieniędzy na ich spłatę. Sąd I instancji ustalił, że K. M. posiadał tylko jedną pieczątkę o treści odpowiadającej tej, która znajduje się na druku poświadczającym fikcyjne dochody K. W.. K. W. nie miała zdolności kredytowej i bez podrobionego zaświadczenia o zarobkach nie uzyskałaby pożyczki z banku. Tymczasem taki tok rozumowania zawiera luki, które trafnie wykazała obrońca w apelacji. Wyjaśnienia oskarżonego A. W. w zakresie udziału w przestępstwie K. M. budzą wątpliwości i nie znajdują potwierdzenia w wyjaśnieniach K. W.. K. M. zaprzeczył aby dostarczył A. W. druk zaświadczenia o dochodach i przystawił na nim pieczątkę firmową. Twierdził, że nie posiadał druku takiego zaświadczenia, nie zna K. W., nie zatrudniał jej w swojej firmie i nigdy się z nią nie kontaktował, nawet telefonicznie. W 2012 roku w swojej firmie remontowo- budowlanej zatrudniał A. W. i razem z nim pracował na budowie. Pieczątkę zostawiał w samochodzie. W tym czasie nadużywał alkoholu i powierzył prowadzenie firmy I. M.. K. W. dysponowała całą kwotę wypłaconą przez bank i nie przekazała żadnej części z uzyskanej pożyczki A. W. i K. M.. Z jej wyjaśnień jednoznacznie wynika, że zamierzała wziąć pożyczkę z banku gdyż miała problemy finansowe. Pomógł je w tym A. W., obecny szwagier. Nie zna K. M. i nigdy się z nim nie kontaktowała. Tymczasem A. W. wyjaśnił, że K. W. i K. M. telefonicznie ustalili wysokość kwoty, którą zobowiązała się przekazać właścicielowi firmy za poświadczenie fikcyjnego zatrudnienia i uzyskiwanych dochodów.. K. W. wyjaśniła, że A. W. żądał od niej pieniędzy z pożyczki, którą uzyskała z banku. Umówili się na 1.000 zł. Jednak nie przekazała mu tych pieniędzy uznając, że się nie należą skoro ma spłacać zaciągniętą pożyczkę. Potem A. W. straszył ją twierdząc, że mężczyzna, który ją fikcyjnie zatrudniał żąda pieniędzy. Nabrała jednak podejrzeń, co do roli A. W.. Zorientowała się, że to A. W. wszystkim zarządzał. To on dzwonił do mężczyzny z zaświadczenia o dochodach. Poniżał go mówił, żeby nie pił tyle. Jej zdaniem ten człowiek z zaświadczenia chyba dostarczał tylko druki i pewnie coś brał za to. Nigdy nie widziała tego mężczyzny i nie rozmawiała z nim przez telefon. Wie, że pracownicy banku mieli potwierdzić zatrudnienie i uzyskiwane przez nią dochody dzwoniąc do właściciela firmy ale na druku podany był numer A. W.. Tymczasem druk, na którym znajduje się pieczątka K. M. jest drukiem firmowym banku. Wskazuje na to jego treść miedzy innymi zapis, że „ Bank wykorzysta zawarte w nim dane do podjęcia decyzji w sprawie udzielenia kredytu wnioskodawcy”. Druk był więc, dostępny dla osób, które zamierzają zawrzeć umowę pożyczki. Został on w całości wypisany przez A. W., który podrobił podpis K. M. i dodatkowo wpisał swój numer komórkowy na wypadek, gdyby pracownik banku chciał poświadczyć zatrudnienie K. W.. Do zaświadczenia o dochodach zostały wpisane dowolne kwoty, których wysokość nie budziła wątpliwości banku. W tej sytuacji zasadnie obrońca powołuje się na treść art. 5 § 2 k.p.k. Tylko pieczątka o treści Usługi (...) łączy K. M. z przestępstwem. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego powstają wątpliwości, co do wiarygodności A. W.. Takie wątpliwości miała również K. W.. A. W. stosunkowo łatwo mógł wejść w posiadanie pieczątki firmowej K. M. i na krótki czas wykorzystać ją do przystawienia na druku bankowym. K. M. pieczątkę zostawił w samochodzie, z którego korzystali jego pracownicy. Nadużywał alkoholu i nie kontrolował swojej firmy. Wyjaśnienia K. W., że prawdopodobnie mężczyzna, którego dane znajdowały się na pieczątce żądał pieniędzy za to, że przystawił ją na zaświadczeniu o dochodach nie są stanowcze. Opisuje tylko hipotetyczną sytuację, która nie podważa wyjaśnień K. M.. Gdyby K. M. uczestniczył w przestępstwie to nic nie stała na przeszkodzie, aby wypisał zaświadczenie o dochodach dla K. W.. W tej sytuacji nie można przypisać mu z całą stanowczością umyślnego działania w ramach zarzucanego mu przestępstwa. A. W. w całości wypisał zaświadczenie i podrobił podpis K. M. a od K. W. żądał pieniędzy za dostarczenie tego zaświadczenia. Wypisane zaświadczenie zawierało kwoty, które nie budziły podejrzeń banku. Były to kwoty zbliżone do najniższego miesięcznego wynagrodzenia w 2012r ., które wynosiło 1500 zł. /Dz.U. 2011.192.1141 / Była to wiedza dostępna dla każdego pracownika i nie wymagająca współdziałania właściciela firmy. Z wyjaśnień K. W. wynika, że od samego początku była przekonana o tym, że umowa pożyczki obciąży jej zobowiązania. Gdyby wyjaśnienia A. W. były prawdziwe to K. M. za jego pośrednictwem żądałby od niej wyższej kwoty niż 1.000 zł skoro zaciągnięta przez K. W. pożyczka miała pomóc mu w spłacie zadłużenia firmy. W tej sytuacji należało z braku przekonywujących dowodów uniewinnić oskarżonego K. M. od popełnienia zarzucanego mu czynu polegającego na pomocnictwie do przestępstwa wyłudzenia pożyczki z banku przez K. W..

Rozstrzygnięcie o kosztach znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 632 ust. 2 k.p.k.

SSO Ludmiła Tułaczko SSO Anita Jarzabek- Bocian SSO Zenon Stankiewicz