Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 399/16

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2016 roku

Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSR Jarosław Janeczek

Protokolant:

st. sekr. sąd. Monika Adamczyk

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2016 roku w Rawie Mazowieckiej

na rozprawie

sprawy z powództwa

(...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego – Subfunduszu KI 1 w W.

przeciwko

J. K.

o zapłatę

oddala powództwo.

SSR Jarosław Janeczek

Sygn. akt I C 399/16

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym do Sądu Rejonowego w Ropczycach w dniu 5 listopada 2015 roku powód (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty – Subfundusz KI 1 z siedzibą w W. domagał się zasądzenia od pozwanej J. K. kwoty 29306,27 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 17885,19 zł od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty oraz umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego od kwoty 11421,08 zł od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że wierzytelność wskazania z pozwie wynika z umowy o kredyt z dnia 6 sierpnia 2008 roku zawartej z poprzednikiem prawnym (...) Bank Spółka Akcyjna. Wskazano, że pierwotna kwota kredytu wynosiła 14407,24 zł.

Wskazano, że pozwana nie spłacała kwot wskazanych w umowie i umowa w bliżej niesprecyzowanym czasie została wypowiedziana.

Zdaniem powoda pierwotny wierzyciel wystawił bankowy tytuł egzekucyjny i po uzyskaniu klauzuli wykonalności prowadził postępowanie egzekucyjne, co jednak nie doprowadziło do wyegzekwowania całości należności.

Powód wskazał, że nabył wierzytelność z prawem naliczania odsetek na podstawie umowy przelewu z dnia 22 kwietnia 2015 roku.

Powód wskazał, że na dochodzoną należność składa się: 11421,08 zł tytułem niespłaconej kwoty kapitału; 16090,82 zł tytułem odsetek karnych naliczonych przez poprzedniego wierzyciela od niespłaconego kapitału za okres od bliżej nieznanego dnia występowania zaległości do dnia 7 marca 2015 roku, według niewskazanej przez powoda a wskazanej w umowie stopy oprocentowania nie wyżej niż stopa odsetek maksymalnych; 1059,04 zł tytułem odsetek umownych naliczonych przez poprzedniego wierzyciela za okres od daty zawarcia umowy bankowej do niewskazanej daty jej rozwiązania, według niewskazanej przez powoda a wskazanej w umowie stopy oprocentowania nie wyżej niż stopa odsetek maksymalnych; 735,33 zł tytułem odsetek karnych stanowiących czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego naliczanych od kwoty niespsoconego kapitału od dnia 8 marca 2015 roku do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu w sprawie.

Nadto powód wskazał, że zgodnie z art. 481 §2 zd 2 k.c. w związku z zapisami umowy powodowi przysługuje prawo do naliczania od niespłaconej kwoty kapitału odsetek według zmiennej stopy procentowej obowiązującej w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. stanowiącej czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego.

Postanowieniem z dnia 12 lutego 2016 roku Sąd Rejonowy w Ropczycach stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę tutejszemu Sądowi.

Strona pozwana nie stawiła się na rozprawę i nie zajęła stanowiska w sprawie w żadnej formie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 kwietnia 2015 roku (...) Bank Spółka Akcyjna w W. oraz (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. zawarli umowę rozporządzającą przelewu wierzytelności o bliżej nieznanej treści. Jej przedmiot miał być skonkretyzowany w oparciu o załącznik numer 1 do tejże umowy.

(dowód: kopia części umowy – k. 13-15)

W dniu 22 kwietnia 2015 roku (...) Bank Spółka Akcyjna w W. sporządził pismo skierowane do J. K., w którym poinformowano ją, iż dokonał sprzedaży wierzytelności z tytułu umowy z dnia 6 sierpnia 2008 roku o numerze (...) na rzecz (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego - Subfundusz KI 1z siedzibą w W..

(dowód: poświadczona przez pełnomocnika za zgodność z oryginałem kopia pisma – k. 34)

W dniu 28 kwietnia 2015 roku (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. sporządził pismo kierowane do pozwanej „Wezwanie do zapłaty” w którym wskazał, że na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 22 kwietnia 2015 roku nabył wierzytelność z tytułu umowy z dnia 6 sierpnia 2008 roku. Jak wysokość długu na dzień 12 maja 2015 roku wskazano kwotę 29038,10 zł.

(dowód: poświadczona przez pełnomocnika za zgodność z oryginałem kopia pisma, k. 35-36)

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje wyłącznie na oddalenie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd pominął, jako spóźnione wnioski dowodowe powoda zgłoszone w piśmie procesowym datowanym na dzień 8 września 2016 roku, które dotarło do Sądu 12 września 2016 roku, a więc trzy dni przed rozprawą.

Po zmianie kodeksu postępowania cywilnego z września 2011 roku możliwość powoływania twierdzeń i dowodów, aż do zamknięcia rozprawy, została połączona z ryzykiem ich pominięcia w razie uznania ich przez sąd za spóźnione.

Od nowelizacji okoliczności faktyczne i dowody powinny być, bowiem przytaczane w sprawie we właściwym czasie, tj. przy uwzględnieniu stanu wiedzy strony, co do faktów i dowodów, z których chce skorzystać dla uzasadnienia zgłaszanych żądań lub zwalczania twierdzeń przeciwnika (por. K. Weitz, [w:] K. Markiewicz (red.), Reforma postępowania cywilnego w świetle projektów Komisji Kodyfikacyjnej, Warszawa 2011, s. 17, 23).

Oznacza to, że na stronę nałożony został ciężar powołania okoliczności faktycznych i zgłoszenia wniosków dowodowych najszybciej, jak to tylko jest możliwe w danym postępowaniu, w tym również w pismach procesowych mających na celu przygotowanie rozprawy a i w samym pozwie (por. art. 207 § 5 k.p.c.).

Należy wskazać, iż strona powodowa o tym, jakie jest jej powództwo i w związku z tym, jakie okoliczności faktyczne należy udowodnić wiedziała od samego początku.

Oczywistym jest, że w sprawie o zapłatę trzeba wykazać treść zobowiązania, jakie łączy strony.

Dowody uzasadniające roszczenie, należy zgłosić w powództwie i to niezależnie od tego czy sprawa będzie przedmiotem rozpoznania we postępowaniu upominawczym czy też z pominięciem tegoż postępowania.

W pozwie złożonym blisko rok przed rozprawą nie wskazano innych wniosków dowodowych niż wnioski o przeprowadzenie dowodu z dokumentów załączonych do pozwu.

Nie zasługuje na uwzględnienie pogląd, iż okoliczności faktyczne nie muszą być udowodnione dopóki sprawa jest rozpoznawana w postępowaniu upominawczym, a konieczność udowodnienia powództwa pojawia się dopiero w momencie skierowania sprawy na rozprawę.

Powód, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika mógł i powinien te wszystkie wnioski dowodowe wskazane obecnie w piśmie datowanym na dzień 8 września 2016 zgłosić w powództwie.

Nawet, jeśli tego nie zrobił, to należy wskazać, iż o terminie rozprawy został powiadomiony 27 maja 2016 roku, a więc ponad trzy miesiące przed rozprawą.

W takiej sytuacji zgłaszanie dowodów na kilka dni przed rozprawą wskazuje na lekceważenie zarówno Sądu, jak i strony przeciwnej.

Nie zachodzą w ocenie Sądu żadne szczególne okoliczności uzasadniające uwzględnienie wniosków dowodowych powoda zgłoszonych z tak znacznym opóźnieniem. Powód nie wskazał jakichkolwiek argumentów uzasadniających składanie dowodów zmierzających do wykazania powództwa po 10 miesiącach od jego wytoczenia.

Jednocześnie należy wskazać, iż uwzględnienie wniosków dowodowych spowodowałoby przedłużenie postępowania albowiem zaszłaby konieczność odroczenia rozprawy i doręczenia dokumentów stronie pozwanej.

Konieczność odroczenia byłaby również spowodowana wnioskowanym zwróceniem się do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Rawie Mazowieckiej.

Dlatego też wnioski powoda o przeprowadzenie dowodów z dokumentów należało oddalić (pominąć) w oparciu o art. 217 §2 k.p.c.

W drugiej kolejności należy odnieść się do kwestii dotyczącej formy wydanego orzeczenia.

Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie zaszły podstawy do wydania wyroku zaocznego.

Zgodnie, bowiem z art. 339 §1 k.p.c. jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd wyda wyrok zaoczny. Jednakże, pomimo niestawiennictwa pozwanego na rozprawie sąd nie może wydać wyroku zaocznego, jeżeli: pozwany żądał przeprowadzenia rozprawy w swej nieobecności albo składał już w sprawie wyjaśnienia ustnie lub na piśmie (art. 340 k.p.c.), albo sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania albo jeżeli nieobecność pozwanego jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć (art. 214 § 1 k.p.c.). Sąd nie wyda ponadto wyroku zaocznego, jeżeli na pierwszej rozprawie, poza pozwanym, nieobecny jest także powód, który nie żądał rozpoznania sprawy w swej nieobecności, gdyż w tym przypadku sąd zawiesza postępowanie (art. 177 § 1 pkt 5 k.p.c.).

Pozwana w żaden sposób nie wdała się w spór co do istoty sprawy, nie stawiła się na rozprawę pomimo, iż była o jej terminie prawidłowo zawiadomiona, nie złożyła też odpowiedzi na pozew ani w żaden inny sposób nie zajęła stanowiska w sprawie. Nie wniosła również o przeprowadzenie rozprawy w swojej nieobecności. Okoliczności sprawy nie wskazują także, aby zaistniały jakieś szczególne przeszkody uniemożliwiające mu stawiennictwo na wezwanie Sądu. Co prawda pełnomocnik powoda również nie był obecny na rozprawie, ale złożył wniosek o jej przeprowadzenie pod jego nieobecność.

Zatem w świetle powyższych okoliczności zachodziły podstawy do wydania wyroku zaocznego.

Zgodnie z art. 339 §2 k.p.c. w tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą chyba, że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.

Powyższy przepis wprowadza swoiste domniemanie zgodności twierdzeń powoda z rzeczywistym stanem rzeczy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1997 r., I CKU 87/97, Prok. i Pr. 1997 - wkładka, Nr 10, poz. 44).

Oznacza to, że sąd wydając wyrok zaoczny nie dokonuje weryfikacji prawdziwości twierdzeń o faktach przytoczonych przez powoda, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.

Powyższa regulacja stanowi specyficzną sankcję za naruszenie ciężaru procesowego – wdania się w spór co do istoty sprawy (art. 221 k.p.c.), zrównują w skutkach brak zajęcia stanowiska przez pozwanego z przyznaniem przez niego okoliczności faktycznych (art. 230 k.p.c.)

Twierdzenia pozwu uznaje się za budzące uzasadnione wątpliwości, m.in. w sytuacji, gdy dowody i twierdzenia przedstawione przez powoda są niekompletne, pozostawiają wątpliwości co do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sporu, nie przedstawiają pełnego obrazu rzeczywistości, wskazują na brak legitymacji procesowej powoda lub pozwanego itp.

W takiej sytuacji wydając wyrok sąd nie może oprzeć się wyłącznie na twierdzeniach powoda i należy przeprowadzić postępowanie dowodowe celem wyjaśnienia powstałych wątpliwości (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 sierpnia 1972 r., III CR 153/72 OSNCP 1973 z. 5, poz. 80, a także A. Zieliński, Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego, opublikowana w systemie informacji prawnej Legalis w wersji elektronicznej).

W sprawie niniejszej pozwana, co prawda nie zaprzeczyła istnieniu wierzytelności, bowiem nie zajęła w ogóle stanowiska w sprawie, to jednakże w ocenie Sądu przytoczone przez powoda, w treści pozwu, okoliczności faktyczne budzą uzasadnione wątpliwości, co uniemożliwiało wydanie wyroku zaocznego uwzględniającego roszczenie w oparciu o twierdzenia faktyczne zawarte w pozwie.

Mając to na uwadze Sąd uznał, że brak podstaw do przyjęcia za prawdziwe twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie za podstawę orzekania (tj. przyjęcia ich za prawdziwe).

Budzą one uzasadnione wątpliwości wobec ich lakoniczności i braku wskazania jakichkolwiek elementów umowy łączącej pozwaną z wierzycielem pierwotnym. Wyjątkiem jest tutaj kwota pierwotnego kredytu – powód określił ją na 14407,24 zł.

Nie jest to jednak wystarczające albowiem powód nie wskazał innych warunków kredytu – to jest tego czy miał być spłacony jednorazowo i do kiedy. Powód nie podał, jakie oprocentowanie przewidywała umowa. Powód nie wskazał, kiedy została rozwiązania umowa i na podstawie, jakiego postanowienia umownego.

Powód wskazywał, że pierwotny wierzyciel prowadził postępowanie egzekucyjne, ale nie wskazał jego konkretnych rezultatów.

Lakoniczność twierdzeń powoda widać szczególnie w określeniu sposobu obliczenia odsetek, których domaga się powód.

Nie wskazano żadnego konkretnego terminu początkowego, od którego odsetki karne miałby być naliczane. Powód powoływał się na dzień występowania zaległości w spłacie, ale nie wskazał, kiedy by to miało być.

W zakresie odsetek umownych powód powoływał się na dzień rozwiązania umowy bankowej również nie wskazując żadnego konkretnego dnia, kiedy by to miało nastąpić.

Powód nie wskazał również stosowanej stopy procentowej, twierdząc, że była ona przewidziana w umowie. Być może była, ale nie sposób określić, jaka to była stopa.

Również twierdzenie, że odsetki umowne i karne były naliczenie w wysokości nie wyższej niż odsetki maksymalne nic nie mówi, gdyż jest dużo (praktycznie nieograniczona ilość, jeśli uwzględnimy liczby do 50-go miejsca po przecinku) stóp procentowych, które nie są wyższe niż odsetki maksymalne. Przykładowo, przyjmując, że odsetki maksymalne to 10% rocznie to powód mógł zastosować odsetki w wysokości 1% a mógł również zastosować odsetki w wysokości 9,9999999% i każdą pośrednią stopę. Jakie zastosował? Nie wiadomo.

Nie wiadomo również, dlaczego powód ( i jego poprzednik prawny) miałby stosować zmienną stopę oprocentowania przewidzianą w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W.. Mało przekonujące, w świetle zasad doświadczenia życiowego, jest twierdzenie, że G. (...) Bank stosował odsetki przewidziane w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W..

Powód nie wskazał w żaden spójny i logiczny sposób jak doszedł do kwoty rzekomych odsetek.

Mając na uwadze, że nie można było uznać za prawdziwe twierdzeń faktycznych powoda zawartych w pozwie, Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe i poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o dokumenty złożone przez powoda .

Przedstawiony przez powoda materiał dowodowy, pozwalający na poczynienie takich ustaleń faktycznych jak wskazano wyżej, nie uzasadnia powództwa skierowanego przeciwko pozwanej.

Jako że, zgodnie z art. 6 k.c., to powód winien udowodnić wszystkie niezbędne elementy stanu faktycznego, okoliczność ta uzasadnia w oddalenie powództwa w całości.

Po pierwsze powód nie wykazał, że jest stroną jakiejkolwiek umowy zawartej z pozwaną (tj. że posiada legitymację procesową czynną).

Powód załączył „dokument” umowy przelewu, który nie może być podstawą jakichkolwiek ustaleń faktycznych, gdyż jest całkowicie zdekompletowany. Większość postanowień umownych, zapewne niekorzystnych dla powoda jest wymazana.

Powód może zachowywać dla siebie dowolne tajemnice i wykreślać dowolne rzeczy z załączonych dokumentów. Musi się jednak liczyć z tym, że w ten sposób pozbawia się możliwości udowodnienia czegokolwiek tak spreparowanym dokumentem.

Sąd oceniając skuteczność umowy przelewu ma prawo i obowiązek poznać treść całej czynności prawnej a nie tylko te postanowienia, które powód uznaje za korzystne dla siebie.

Nadto z treści tej udostępnionej Sądowi części umowy cesji wynika, iż miała ona charakter umowy generalnej, ramowej.

Indywidualizacja wierzytelności będących jej przedmiotem, pod względem podmiotowym i przedmiotowym, miała nastąpić w załączniku numer 1 do umowy.

Powód jednakże takiego dokumentu nie złożył do akt sprawy. Stąd nie wiadomo, jakie wierzytelności, w jakiej wysokości i w stosunku, do kogo zostały na podstawie tejże umowy nabyte przez powoda.

Stanowczo stwierdzić wypada również, że dowodem na istnienie wierzytelności przysługującej względem określonego dłużnika nie może być zawiadomienie o cesji (k. 34).

Z samego faktu, że sporządzono pismo w postaci zawiadomienia o przelewie wierzytelności, adresowanego do pozwanej, nie wynika fakt istotny, a mianowicie, że wierzytelność przeciwko pozwanej w ogóle istniała, nie wspominając o jej wysokości, tym bardziej, że powód nie wykazał, aby owo "zawiadomienie" w ogóle zostało doręczone stronie pozwanej w taki sposób, że mógł się ona zapoznać z jego treścią.

Pismo to, jako dokument prywatny, stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która jej podpisała złożyła oświadczenie określonej treści. Nie jest natomiast dowodem na fakt istotny dla rozstrzygnięcia sprawy.

W świetle art. 512 k.c., zawiadomienie dłużnika o przelewie istotne jest jedynie z punktu widzenia skuteczności dokonanej przez niego spłaty długu do rąk jednej ze stron umowy cesji. Co więcej, z akt sprawy nie wynika, czy osoba, która podpisała się na zawiadomieniu o cesji wierzytelności była uprawniona do złożenia przedmiotowego oświadczenia w imieniu powoda (czy jego poprzednika prawnego).

Pomijając już brak wykazania legitymacji procesowej czynnej, co już jest wystarczające dla oddalenie powództwa, należy wskazać, że przez przelew można przenieść tylko wierzytelność istniejącą.

Powód musi, więc również wykazać, iż pierwotna wierzytelność istniała i w jakiej wysokości.

Powód nie wskazał treści zawartej z pozwaną umowy pierwotnej. Wskazano jedynie kwotę kredytu. Natomiast nie wskazano jakichkolwiek innych istotnych dla rozstrzygnięcia postanowień umownych (termin płatności, oprocentowanie). W końcu nie wskazano również, kiedy pozwana popadła w zwłokę i od kiedy roszczenie wobec niej jest wymagalne.

Bez znajomości treści umowy stron nie sposób określić czy zgłoszone żądanie jest zasadne czy też nie jest zasadne.

Nie sposób dokonać subsumcji ustalonego stanu faktycznego do jakiejkolwiek normy prawnej.

Nie sposób określić, jaką sumę i kiedy pozwana miała zwrócić i jakie - w zakresie odsetek - winny być skutki ewentualnego opóźnienia.

Należy mieć na uwadze treść art. 6 k.c. zgodnie, z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Tym samym to, że Sąd nie zna warunków umowy zawartej z pozwaną i wobec czego nie może ocenić zasadności powództwa z punktu widzenia przepisów prawa materialnego, obciąża powoda i uzasadnia oddalenie powództwa w całości.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji.

SSR Jarosław Janeczek