Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 931/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Jerzy Menzel

Sędziowie SSO Ewa Kilczewska

SSR del do SO Justyna Kuriata-Pruszyńska(spr.)

Protokolant Jowita Sierańska

przy udziale C. T. Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 16 października 2013r.

sprawy J. W.

oskarżonego z art. 288 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy

z dnia 24 czerwca 2013r sygn. akt II K 832/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu
w Trzebnicy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 931/13

UZASADNIENIE

J. W. został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 29 maja 2011 r. w S., gm. T., dokonał umyślnego podpalenia lasu na działce o numerze ewidencyjnym (...) powodując straty na kwotę 10 000 (dziesięć tysięcy) złotych- czym działał na szkodę S. G., tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.

II.  w dniu 02 lipca 2011r. w S., gm. T., dokonał umyślnego podpalenia budynku gospodarczego, powodując straty w wysokości 20 000 (dwudziestu tysięcy) złotych- czym działał na szkodę S. G., tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.

III.  w dniu 03 lutego 2012 r. w S., gm. T., dokonał umyślnego podpalenia budynku gospodarczego, w wyniku czego zniszczeniu uległa konstrukcja budynku oraz znajdujący się wewnątrz samochód osobowy marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...)- powodując straty o łącznej wartości 32 000 (trzydzieści dwa tysiące) złotych, czym działał na szkodę M. C., tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 czerwca 2013 roku (w sprawie o sygn. akt II K 832/12) Sąd Rejonowy w Trzebnicy uniewinnił oskarżonego J. W. od popełnienia wszystkich zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów i na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku na niekorzyść oskarżonego J. W. wywiódł prokurator, który powołując się na przepisy art. 427 § 1 i 2 kpk, art. 437 kpk i art. 438 pkt 1 i 3 kpk, orzeczeniu temu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na przyjęciu, że oskarżony J. W. nie popełnił zarzucanych mu czynów, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego potwierdza jednoznacznie jego sprawstwo i winę odnośnie tychże przestępstw.

Tak formułując zarzuty apelacji, prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez oskarżyciela publicznego jest w pełni zasadna, co musiało skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że instytucja uzasadnienia zarówno faktycznych, jak i prawnych aspektów wyroku jest przejawem kontrolowanej, swobodnej oceny dowodów, gdyż uzasadnienie stwarza stronie możliwość podważania argumentacji sądu, a sądowi kontrolującemu - zbadania prawidłowości rozumowania sądu I instancji. Uzasadnienie ma zatem: "stanowić dokument o charakterze sprawozdawczym, powinno więc polegać na przedstawieniu w sposób uporządkowany wyników narady z dokładnym wskazaniem - gdy chodzi o podstawę faktyczną wyroku - co sąd uznał za udowodnione, jak ocenił poszczególne dowody i dlaczego oparł się na jednych, odrzucając inne" (zob. w. SN z 29 listopada 1989 r., II KR 198/89, OSNMS 10-12/1990, poz. 78). Uzasadnienie wyroku powinno wskazywać logiczny proces, który doprowadził sąd do wniosku o winie lub niewinności oskarżonego. Sąd powinien więc wskazać w uzasadnieniu, jakie fakty uznaje za ustalone, na czym opiera poszczególne ustalenia i dlaczego nie uznaje dowodów przeciwnych, a następnie, jakie wnioski wyprowadza z dokonanych ustaleń (SN II KR 105/73, OSNPG 1974, nr 3-4, poz. 21; SN II KR 337/81, OSNPG 1983, nr 2, poz. 22), a takich ustaleń brak w niniejszej sprawie.

Wskazać należy, że Sąd Rejonowy sporządził uzasadnienie lapidarne w swojej wymowie, co znacznie uniemożliwiło Sądowi Odwoławczemu dokonanie merytorycznej kontroli orzeczenia, a więc weryfikacji ustaleń faktycznych i oceny dowodów oraz odtworzenia rzeczywistego stanowiska sądu orzekającego, stanowi to naruszenie art. 424 § 1 k.p.k. mające wpływ na treść orzeczenia, gdyż wskazuje na niewłaściwy proces podejmowania przez sąd decyzji o uniewinnieniu oskarżonego.

Oczywistym jest, iż Sąd orzekający o meritum procesu, dokonuje ustaleń faktycznych na podstawie całokształtu ujawnionego w toku postępowania materiału dowodowego, uwzględniając zarówno okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego jak i dowody go obciążające. Jednocześnie Sąd dokonując oceny dowodów i kształtując swoje przekonanie o winie lub niewinności oskarżonego, czyni to swobodnie. Przewidziana w art. 7 kpk podstawowa zasada niezawisłości Sądu w zakresie orzekania, zakłada, że Sąd w ukształtowaniu swojego przekonania będzie kierował się logiką, doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy. Wykazanie i przekonujące uzasadnienie swojego stanowiska w tym przedmiocie zostało skonkretyzowane jako obowiązek w dyspozycji przepisu art. 424 § 1 pkt. 1 kpk (tak też m. in. wyrok SN z dnia 05. 09. 1974r., sygn. akt II KR 114/74). Swobodna ocena dowodów ograniczona jest jedynie powinnością przedstawienia rozumowania, które doprowadziło ten Sąd do dokonanego wyboru. Jest to niezbędne dla ustrzeżenia się od dowolności, usuwającej ów wybór spod kontroli stron i nadzoru instancyjnego.

Błędy, jakich dopuścił się Sąd Rejonowy dotyczą oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i warunków, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku. Wskazana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego rodzi istotne wątpliwości metodologiczne oraz co do zgodności poczynionych ustaleń z rzeczywistym stanem rzeczy.

Słusznie wskazuje Sąd Rejonowy, iż oświadczenie o przyznaniu się oskarżonego nie jest żadnym dowodem „koronnym” w sprawie i podlega ocenie jak wszystkie inne dowody. Niemniej jednak, aby uznać, że przyznanie się do winy oskarżonego, które miało miejsce w postępowaniu przygotowawczym, było wywołane wymuszającymi działaniami organu prowadzącego postępowanie, należy dokładnie sprawdzić, czy aby podstawy na które powołuje się oskarżony odwołując swoje przyznanie się do winy, są wiarygodne, w tym również w świetle innych dowodów zgromadzonych w sprawie.

Wskazać należy za apelującym, że w niniejszej sprawie oskarżony J. W. w postępowaniu przygotowawczym, aż czterokrotnie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, w tym raz w toku posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania, w trakcie którego wyjaśnienia od oskarżonego odbierał sąd. Sąd Rejonowy zawierzył jednak przyczynom jakie podał oskarżony, uzasadniając wycofanie się ze swoich wcześniejszych wyjaśnień, a mianowicie, że obawiał się pobytu w areszcie oraz, że był nakłaniany do składania określonej treści wyjaśnień przez funkcjonariuszy policji. Sąd w tym zakresie jednak swojego stanowiska logiczne i dokładnie nie wyjaśnił w uzasadnieniu orzeczenia, zaś wyjaśnień, w których oskarżony nie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów nie skonfrontował z tymi, w których przyznał się do winy.

Co więcej, celem zweryfikowania wersji oskarżonego, Sąd Rejonowy na rozprawie przeprowadził dowód z zeznań świadka M. M., funkcjonariusza policji, która przedstawiała oskarżonemu zarzuty i odbierała od niego wyjaśnienia. W uzasadnieniu wyroku na próżno jednak szukać, odniesienia do zeznań tego świadka. Sąd Rejonowy nie wskazał, czy daje im wiarę, czy też nie odnośnie przebiegu przeprowadzenia przesłuchania, oskarżonego J. W.. Wskazana kwestia ma przecież znaczenie, odnośnie oceny przyznania się do winy oskarżonego, jak również późniejszego wycofania się z wcześniej składanych wyjaśnień.

Rację należy przyznać skarżącemu, który podnosi, że nie ma żadnych podstaw do uznania twierdzeń Sądu Rejonowego za słuszne, że wyjaśnienia oskarżonego z postępowania przygotowawczego są ogólne, nie ma w nich precyzyjnych danych, w których oskarżony podawał by szczegóły jak podpalał. Lektura wyjaśnień J. W. prowadzi do zgoła odmiennych wniosków. W wyjaśnieniach składanych w toku dochodzenia oskarżony wskazywał zarówno na czas, miejsce, jak i sposób dokonywania podpaleń, podawał również inne szczegóły dotyczące miejsc zdarzeń. ( k. 100-101).

W następnej kolejności należy zauważyć, że Sąd Rejonowy, dochodząc do przekonania o niewinności oskarżonego J. W., oparł się również na zeznaniach świadków: T. W., M. W., P. W. oraz Ł. S. i M. L.. W uzasadnieniu wyroku Sąd powołuje zeznania tych osób jako dowody stanowiące podstawę ustalenia stanu faktycznego, a w rozważaniach ocena zeznań wskazanych świadków sprowadza się tylko i wyłącznie do stwierdzenia, iż brak jest podstaw aby uznać je za gołosłowne. Sąd przy tym nie dokonuje żadnej dalszej oceny tych zeznań i nie konfrontuje ich z wyjaśnieniami oskarżonego składanymi w postępowaniu przygotowawczym. Brak jest więc dla Sądu Okręgowego informacji, z jakich powodów Sąd Rejonowy uznał te zeznania za wiarygodne i rzetelne źródło dowodowe. Co więcej, wskazać należy, że świadkowie zeznający na korzyść oskarżonego to członkowie jego najbliższej rodziny, kolega oraz obecna partnerka życiowa ojca oskarżonego, stąd też ich zeznania należy poddać wyjątkowo ostrożnej i wnikliwej ocenie, czego Sąd Rejonowy nie uczynił.

Z zeznań wskazanych wyżej świadków wynika, iż w chwili kiedy docierały do nich informacje o pożarach oskarżony przebywał w ich towarzystwie (tj. kiedy zauważyli łunę nad lasem, kiedy usłyszeli syreny straży lub kiedy T. W. spostrzegł, że pali się stodoła sąsiada). Jednakże Sąd Rejonowy, nie ustalił dokładnie w jakich okresach czasowych świadkowie przebywali wspólnie, czy cały czas oskarżony przebywał z nimi w jednym pomieszczeniu, co dokładnie miał wówczas robić, czy były sytuacje, że go nie widzieli, przez jak długo, co J. W. robił wcześniej. Zeznania tych świadków są nieprecyzyjne i nie dają odpowiedzi na wszystkie, istotne dla rozstrzygnięcia sprawy pytania.

Sąd Rejonowy również, w żadnej mierze nie odniósł się do zeznań świadków P. M. i D. S., którzy w postępowaniu przygotowawczym zeznali, „ przebiegliśmy ulicę, drogę w kierunku T.- M. i kiedy biegliśmy ulicą asfaltową w kierunku cmentarza widzieliśmy jak spod budynku gdzie się paliło, była to stodoła pana C., widzieliśmy jak spod tej stodoły wybiega J. W., on był sam.. Ponadto wskazani świadkowie podawali, że był z nimi obecny również G. P., jednakże nie został on przesłuchany w charakterze świadka zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i przed sądem.

Jak wynika z powyższego, ocena dowodów dokonana przez Sąd Rejonowy nie może zostać uznana za swobodną, która korzystałaby z ochrony przewidzianej w ramach art. 7 k.p.k. Dlatego też dogłębna analiza uzasadnienia wyroku, wskazanych tam przesłanek oraz pominięcie oceny zeznań świadków, jak również rażąca wręcz dowolność w ocenie pozostałego materiału dowodowego, rodzi istotne wątpliwości co do merytorycznej trafności rozstrzygnięcia, a z całą pewnością należy przyjąć, że uzasadnienie oceny dowodów ma istotne braki pod względem przesłanek logicznych i empirycznych.

Mając na uwadze wszystkie wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy uznał, że uniewinnienie oskarżonego od wszystkich stawianych mu zarzutów miało charakter przedwczesny. W konsekwencji zaskarżony wyrok należało uchylić i sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy przeprowadzi w sposób prawidłowy postępowanie dowodowe, w szczególności zaś jeszcze raz bardzo wnikliwie przesłucha świadków składających zeznania na korzyść oskarżonego. Następnie uwzględniając uwagi zawarte w niniejszym uzasadnieniu, Sąd Rejonowy winien poddać gruntownej analizie cały materiał dowodowy ujawniony w toku rozprawy. Należy przy tym zwrócić uwagę tak na dowody obciążające, jak i odciążające, unikając ocen, które cechuje dowolność oraz sprzeczność ze wskazaniami wiedzy czy doświadczeniem życiowym. Na tej podstawie Sąd Rejonowy ustali prawidłowo stan faktyczny, wyda trafny wyrok, który w razie potrzeby uzasadni zgodnie z wymogami art. 424 kpk.