Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 225/16

I ACz 274/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lipca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wojciech Kościołek (spr.)

Sędziowie:

SSA Andrzej Struzik

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa L. C.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę zadośćuczynienia

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 8 grudnia 2015 r. sygn. akt I C 3067/14 oraz zażalenia strony pozwanej na rozstrzygnięcie o kosztach procesu z punktu V w/w opisanego wyroku

1.  zmienia punkt V zaskarżonego wyroku w ten sposób, że znosi wzajemnie między stronami koszty procesu;

2.  oddala apelację powódki;

3.  oddala w pozostałym zakresie zażalenie strony pozwanej;

4.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Andrzej Struzik SSA Wojciech Kościołek SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I A Ca 225/16;I A Cz 274/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Kielcach częściowo oddalił powództwo powódki L. C. – w zakresie żądania zapłaty 70 000 zł - tj. w części skierowanego przeciwko pozwanemu (...) S.A. w W. o zapłatę kwoty 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną w wyniku śmierci w dniu 1 maja 2002r. jej męża S. C. , spowodowanej wypadkiem komunikacyjnym, którego sprawcami byli J. W. i B. M., posiadający obowiązkowe ubezpieczenie w pozwanej Spółce. Nadto zasądził Sąd Okręgowy od pozwanego ubezpieczyciela na rzez powódki kwotę 1085,00 zł tytułem kosztów procesu.

W uzasadnieniu orzeczenia wskazał, ze powódka pozostawała w związku małżeńskim z bezpośrednio poszkodowanym od 1974r. Małżonkowie byli rodzicami dwojga dzieci, z których starszy syn S. zginął tragicznie w wypadku samochodowym w 1999r. Powódka przez większą część małżeństwa zajmowała się wychowywaniem dzieci i prowadzeniem domu. Przez kilka miesięcy pracowała zawodowo, a czas jej zatrudnienie przerwała tragiczna śmierć syna. Zdarzenie to wpłynęło dramatycznie na postawę powódki, która przestała utrzymywać kontakty towarzyski ze znajomymi, izolowała się, miała samobójcze myśli. Osobą zabezpieczającą jej oparcie i bezpieczeństwo był mąż, syn, siostra i matka. Po dwóch latach od śmierci męża powódka podjęła leczenie w PZP, co było spowodowane kumulacją negatywnych przeżyć emocjonalnych w postaci śmierci syna i męża z trudną sytuacją materialno-bytową. Aktualnie u 59 letniej powódki nie występują u powódki zaburzenia sfery emocjonalnej. Nadto ustalił Sąd Okręgowy, ze w dniu 10 sierpnia 2002r. strony zawarły ugodę mocą której powódka otrzymała kwotę 40 000 zł tytułem odszkodowania za śmierć męża w związku z wypadkiem z dnia 1 maja 2002r., zaś wśród okoliczności leżących u podstaw ugody wskazano na utratę przez powódkę najbliższej osoby, co wywołało u niej poczucie krzywdy i osamotnienia. Mocą tejże ugody powódka zrzekła się wszelkich dalszych roszczeń odszkodowawczych na swoją rzecz.

W ocenie Sądu Okręgowego – ustalone w sprawie okoliczności faktyczne usprawiedliwiają roszczenie powódki do kwoty 35 000 zł na podstawie art. 448 k.c. wraz z ustawowymi odsetkami od daty wyrokowania, skoro na tę datę ustalono (art.361 § 2 w zw. z art. 363 k.c.), skoro na tę datę ustalono stan krzywdy powódki.

Rozstrzygnięcie o kosztach oparto na zasadzie art. 100 k.p.c.

Apelację od wyroku złożyła powódka zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo oraz w zakresie kosztów procesu.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie prawa materialnego tj. art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię polegająca na przyjęciu, że zasądzona kwota 30 000 zł stanowi adekwatne zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią S. C..

Na tych podstawach domagała się zmiany zaskarżonej części wyroku przez uwzględnienie w całości powództwa w tym zasądzenia odsetek od powyższej kwoty od 30 czerwca 2014r., skoro obowiązek strony pozwanej w zaspokojeniu roszczenia przypadał w 30 dniu od chwili wezwania ubezpieczyciela sprawcy szkody do jego zaspokojenia.

Zażalenia na rozstrzygnięcia o kosztach procesu złożyła strona pozwana, zarzucając naruszenie art. 100 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji zasądzenie od pozwanego kosztów pomimo wygranej w sprawie pozwanej w większym zakresie (70% pozwany – 30% powódka).

Na tej podstawie domagała się zmiany zaskarżonego orzeczenia przez zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kwoty 1 446,80 zł .

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postepowania apelacyjnego.

Powódka wniosła o oddalenie zażalenia.

Rozpoznając apelacje zważył Sąd Apelacyjny;

Apelacja powódki jako bezzasadna podlega oddaleniu. Z kolei zażalenie strony pozwanej zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Stan faktyczny sprawy wymaga w sprawie uzupełnienia o niewątpliwe okoliczności faktyczne związane z przebiegiem likwidacji szkody powódki przez stronę pozwaną ( na co Sąd Apelacyjny na rozprawie zwrócił uwagę pełnomocnikowi procesowemu powódki).

W szczególności w dniu 15 lipca 2002 r zawodowy pełnomocnik powódki złożył u strony pozwanej wniosek o likwidacje szkody wyrządzonej powódce w wyniku śmierci S. C., który zmarł w wyniku obrażeń jakie odniósł wskutek wypadku drogowego spowodowanego przez osobę ubezpieczona o pozwanego. Wskazując podstawę prawną swego żądania na podstawie art. 446 § 3 k.c. ujawnił, że pogorszenie sytuacji życiowej powódki przejawia się w tym, że doznała silnego wstrząsu psychicznego w związku z tragiczną śmiercią męża, wymaga opieki matki. Utrata męża spowodowała stany jej otępienia, zniechęcenia do życia i próby samobójcze. Podał przy tym, że odszkodowanie którego żądała powódka w wysokości 50 000 zł nie ogranicza się wyłącznie do naprawienia szkód majątkowych, lecz obejmuje również występującą również z nimi krzywdę niemajątkową (dowód: kserokopia pisma r.pr. H. C. k.6-7 akt szkodowych)

Z kolei treścią ugody z 10 sierpnia 2002r. podpisanej przez powódkę i jej ówczesnego pełnomocnika powódka nie tylko wyraziła zgodę na pokrycie jej roszczeń z tytułu szeroko rozumianej szkody, ale także zrzekła się roszczeń na przyszłość (k. 32 kserokopii akt szkodowych).

Należy wskazać, że powódka powyższej okoliczności nie kwestionowała, a jej znaczenie dla rozstrzygnięcia jej apelacji posiada dwojakie znaczenie.

Przede wszystkim zauważyć należy, że regulacja art. 448 k.c. przyznająca możliwość dochodzenia odpowiedniego odszkodowania obowiązuje od grudnia 1996r., co w świetle obowiązującego wówczas art. 446 § 3 k.c. prowadziło do swoistej sytuacji, w której wykładnia ostatniego z przepisów ograniczona być winna jedynie do kwestii majątkowych, zaś wskazanie okoliczności niemajątkowych wywołanych śmiercią osoby bliskiej, jako podstawy ustalenia wysokości zadośćuczynienia stanowiącego formę odszkodowania, znajdowało swoje oparcie w art. 448 k.c.

Ów szeroki zakres odpowiedzialności deliktowej związanej ze śmiercią osoby bliskiej w wyniku deliktu – jakkolwiek stosunkowo późno wyrażany we współczesnym orzecznictwie sądowym prezentowany był już w okresie międzywojennym ubiegłego wieku przy stosowaniu art. 166 k.z. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 1937 r. II C 2097/36 i 24 listopada 1937r. I C 2096/37). Tym niemniej nie może umykać z pola widzenia fakt, ze mieszany charakter odszkodowania (jako formy rekompensaty majątkowej i niemajątkowej szkody) od wielu lat wpływał na ustalenie wysokości odszkodowania należnego osobie pośrednio poszkodowanej w wyniku śmierci osoby bliskiej ( por. także wyrok Sadu Najwyższego z dnia 26 listopada 2010r. sygn.. akt IV CSK 70/10 i wyrok z dnia 3 grudnia 2010r. sygn.. akt I PK 88/10j czy podstawowa uchwalę Sądu Najwyższego z dnia 26 października 1970 r. III PZP 22/70 stanowiącą zasadę prawną). W ramach zatem ustalania rozmiaru szkody z art. 446 § 3 k.c. uwzględniane były takie okoliczności, jak utrata oczekiwanego wsparcia na przyszłość ( nie tylko w wymiarze materialnym), cierpienie związane z utratą osoby bliskiej i osłabienie aktywności życiowej, czy wreszcie utrata motywacji życiowej i poczucie krzywdy wywołane utrata osoby bliskiej. Niewątpliwie też powyższe okoliczności faktyczne ( jak to wynika z poczynionych w sprawie ustaleń) stanowiły podstawę ustalenia w ugodzie stron kwoty 40 000 zł z tytułu odpowiedniej rekompensaty. Zwrócenie na powyższe uwagi jest o tyle celowe, że podpisując ugodę (art.917 k.c.) powódka już wówczas ograniczyła swoje roszczenie z pierwotnie określonego na poziomie 50 000 zł do kwoty 40 000 zł , jako formy rekompensaty jej szkody, tak o charakterze majątkowym jak niemajątkowym. Co więcej podpisując ugodę – mimo reprezentacji przez zawodowego pełnomocnika –zrzekła się dalszych roszczeń (a zatem nie tylko o charakterze majątkowym, lecz i tych , których źródłem są okoliczności niemajątkowe). Powódka nie dostarcza w sprawie argumentów pozwalających uznać nieskuteczność swego oświadczenia o zrzeczeniu roszczenia. Tym samym w warunkach, w których znaczeniem tego oświadczenia jest zwolnienie pozwanego ze zobowiązania, a w procesowym ujęciu zapewnienie pozwanego, że nigdy nie będzie pozywany o to roszczenie, to przyjąć należy, że z mocy opisanej ugody roszczenie powódki wygasło ( nie tylko z uwagi na powagę rzeczy ugodzonej). W świetle powyższego – nie podziela Sąd Apelacyjny także oceny, ze zakresem ugody nie zostały objęte świadczenia związane z rekompensatą powódce krzywdy.

Przy ocenie apelacji powódki - nie może też zostać pominięta i kolejna okoliczność. Otóż składając swój pierwszy wniosek do pozwanego o wypłatę odszkodowania, powódka określiła swoje roszczenie na poziomie 50 000 zł ( obejmując nim także krzywdę), zaś w toku postępowania sądowego swoje roszczenie określiła na poziomie 100 000 zł nie wyjaśniając przy tym przyczyn swojego stanowiska w relacji do pierwotnie oczekiwanej rekompensaty, jak i nie wskazując zdarzeń nie mogących być identyfikowalnymi w dacie zawarcia ugody, a których nie wskazała za pierwszym razem formułując wniosek o odszkodowanie. Jedyne okoliczności jakie wskazała w motywach swego żądania łączyły się z kwestiami wysokości świadczeń zasądzanych w podobnych sprawach. Z kolei łączna suma świadczenia przyznanego powódce (40 000 + 30 000) w oczywisty sposób przewyższa pierwotne oczekiwania powódki.

W konsekwencji uznał, Sąd Apelacyjny, że zaprezentowany przez powódkę kierunek oceny prawnej jej sytuacji faktycznej nie zasługuje na aprobatę. Pojęcie „odpowiedniej sumy” użyte w art. 448 k.c. posiada co prawda charakter niedookreślony, niemniej jednak odnosi się do indywidualnej sytuacji, w jakiej znalazła się osoba poszkodowana, przy uwzględnieniu obiektywnych kryteriów oceny jej sytuacji (ustawodawca nie określił wysokości należnych z tego tytułu świadczeń) . Zadośćuczynienie to posiada przy tym charakter jednorazowy. Indywidualny opis krzywdy określany przez powódkę w 2002r. jest tożsamy z tym, jaki ustalono w realiach niniejszej sprawy. Wszystko to prowadzi do wniosku, że powódka nie wykazała w sprawie także podstaw dla których oczekiwane przez nią świadczenie ma przewyższać pierwotnie określone.

Nadto w warunkach, w których mimo treści ugody stron Sąd I instancji uznał za celowe przyznać powódce dalej idące, bo przewyższające pierwotnie oczekiwaną kwotę, zadośćuczynienie, to i w sytuacji ograniczeń wynikających z art.384 k.p.c. uznać należy, że określona data odsetek odpowiada prawu, gdyż odnosi się ustalenia szkody według wartości na chwilę orzekania. W ocenie Sądu Apelacyjnego – przyjęcie postulowanej apelacją konstrukcji prawnej wykluczają omówione wyżej kwestie mieszanego charakteru jej ugodzonego roszczenia z 2002r. i brak wyjaśnienia przez powódkę, jaka część ugodzonego świadczenia odpowiada wartości strat materialnych.

Wszystko to, w kontekście treści regulacji prawnej obowiązującej w dacie wyrządzenia powódce krzywdy pozwala przyjąć, że nie ma podstaw dla uznania, by w zakresie prawa podmiotowego powódki istniała możliwość dochodzenia od pozwanego dalszych kwot od przyjętych przez Sąd I instancji. Podkreślenia przy tym wymaga, że o istnieniu takiego prawa powódki nie decyduje sposób wykładni przepisów prawa, a obiektywna możliwość ich zastosowania w dacie powstania roszczenia i okoliczności faktyczne wskazane jako jego podstawa. Stan prawny obowiązujący w dacie wyrządzenia powódce krzywdy skutkował tym, ze zawierając ugodę, u której podstaw była opisana w sprawie krzywda powódka zasadniczo utraciła prawo dochodzenia dalszych kwot tak z tytułu odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej jak i zadośćuczynienia wskutek utraty osoby bliskiej.

Także ostateczne przyznanie kwoty wyższej od pierwotnie oczekiwanej przez powódkę (przy niewyjaśnionej przez nią proporcji miedzy stratą majątkową i niemajątkową w warunkach mieszanego i łącznego zgłoszenia roszczenia w 2002r w relacji do obecnie wniesionego.) wyklucza możliwość uwzględnienia apelacji. Żądana w apelacji dalsza kwota 70.000 zł byłaby istotnie wygórowana w okolicznościach niniejszej sprawy, na które Sąd Apelacyjny powołał się powyżej. Ustalone zadośćuczynienie przez Sąd I instancji przy przyjęciu, że jego część uwzględniona została w przyznanym powódce odszkodowaniu, w przekonaniu Sądu odwoławczego spełnia swoją funkcję kompensacyjną w stosunku do powódki.

Mając to wszystko na uwadze orzekł Sad Apelacyjny jak w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 385 k.p.c..

Rozpoznając zażalenie pozwanego zważył Sąd Apelacyjny co następuje;

Nie poszerzając ponad potrzebę rozważań w tej kwestii zgodzić należy się z pozwanym, że wynik postepowania przed Sądem I instancji nie stwarzał podstaw dla obciążania pozwanej kosztami procesu. W szczególności przyjmując, że prawomocne orzeczenie Sądu I instancji (punkt I) odnosi się do 30% poziomu wartości przedmiotu sporu oraz w pełni do zasady odpowiedzialności pozwanego z tytułu zadośćuczynienia uznać należy, ze istniały podstawy do wzajemnego zniesienia kosztów. W warunkach, w których spór dotyczył nie tylko wysokości świadczenia ale i zasady odpowiedzialności stosowanie reguł matematycznego rozliczenia kosztów jest trudne do zaakceptowania. (art. 100 k.p.c.).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1 k.p.c. i art. 391§1 k.p.c.- uwzględniając zasadę odpowiedzialności za wynik procesu oraz brak szczególnych okoliczności w sprawie i fakt wszczęcia postępowania apelacyjnego po 1 stycznia 2016r. - przy zastosowaniu § 2, pkt.6 i § 10 ust.1 pkt. w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015r. poz. poz. 1800).

SSA Andrzej Struzik SSA Wojciech Kościołek SSA Marek Boniecki