Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 121/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący- Sędzia SA - Grzegorz Salamon

Sędziowie SA - Dorota Tyrała

SO (del.) - Ireneusz Szulewicz (spr.)

Protokolant: - sekr. sąd. Piotr Grodecki

przy udziale Prokuratora Marka Deczkowskiego

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2016 r.

sprawy W. K. urodzonego (...) w C., syna L. i J. z d. K.,

A. P. urodzonej (...) w M. (U.), córki M. i N. z d. D.

oskarżonych z art.13 § 1 k.k. w zw. z art.286 § 1 k.k. w zw. z art.294 § 1 k.k. w zw. z art.12 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 30 grudnia 2015 r. sygn. akt VIII K 136/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że jako podstawę prawną orzeczenia o warunkowym zawieszeniu wykonania orzeczonych kar pozbawienia wolności z punktu I wyroku przyjmuje art. 69§1 i §2 k.k. oraz art. 70§1 pkt 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4§1 k.k.,

II. w pozostałej części w stosunku do oskarżonych W. K. i A. P. zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonego W. K. kwotę 10.300 (dziesięć tysięcy trzysta) złotych, od oskarżonej A. P. kwotę 3.300 (trzy tysiące trzysta) złotych tytułem opłaty oraz obciąża ich pozostałymi kosztami za postępowanie odwoławcze po połowie.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2015 roku sygn. VIII K 136/15 Sąd Okręgowy w Warszawie uznał oskarżonych W. K. i A. P. za winnych tego, że w okresie od 28 lutego 2013 roku do 30 lipca 2013 roku w W. działając wspólnie i w porozumieniu, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniemZ. (...)w W. wprowadzając w błąd w/w co do faktu rzeczywistego zatrudnienia A. P. w firmie P. (...) i przysługiwania jej z tego tytułu świadczeń z ubezpieczenia społecznego w ten sposób, że A. P. podpisała umowę o pracę na czas nieokreślony datowaną na 31 grudnia 2012 roku z obowiązkiem podjęcia pracy od 1 stycznia 2013 roku z P. (...) z wynagrodzeniem wynoszącym 104 390 złotych, pomimo, że spółka nie przynosiła żadnych dochodów, a W. K. w celu stworzenia pozoru wypłacenia wynagrodzenia zawarł fikcyjną umowę pożyczki środków pieniężnych w/w spółce, a następnie A. P. przedkładała zwolnienia lekarskie kolejno za okresy: od 28 lutego 2013 r. do 26 marca 2013 r., 27 marca 2013 r. do 25 kwietnia 2013 r., 26 kwietnia 2013 r. do 24 maja 2013 r., 25 maja 2013 r. do 24 czerwca 2013 r. i od 25 czerwca 2013 r. do 30 lipca 2013 r. celem uzyskania świadczeń z tytułu zasiłku chorobowego w łącznej kwocie 344 004,40 złotych, co stanowi mienie znacznej wartości, lecz celu tego nie osiągnęli ze względu na wszczęcie kontroli przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych tj. czynu z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 13 § 1 w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk skazał ich, a na podstawie art. 294 § 1 kk oraz art. 33 § 2 i 3 kk wymierzył W. K. karę 2 lat pozbawienia wolności oraz 250 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki dziennej na 200 złotych kary, a A. P. karę 1 roku 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz 150 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki dziennej na 100 złotych.

Na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonych oskarżonym kar pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okresy próby wynoszące po 5 lat.

Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądzono na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów sądowych kwoty od oskarżonego W. K. 10.897,29 (dziesięć tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt siedem i 29/100) złotych, w tym kwotę 10.300 (dziesięć tysięcy trzysta) złotych tytułem opłaty, od A. P. 3.897,29 (trzy tysiące osiemset dziewięćdziesiąt siedem i 29/100) złotych, w tym kwotę 3.300 (trzy tysiące trzysta) złotych tytułem opłaty.

Wyrok zaskarżyli obrońcy reprezentujący oboje oskarżonych.

Adwokat E. S. w swojej apelacji zaskarżyła wyrok w całości na korzyść oskarżonych. Wyrokowi zarzuciła na podstawie art.438 pkt 1-3 k.p.k.:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego tj. art.13 § 1 k.k. w zw. z art.286 § 1 k.k. w zw. art.294 § 1 k.k. w zw. z art.12 k.k. poprzez ich zastosowanie w sytuacji, gdy czyny zarzucane oskarżonym nie wypełniały znamion określonych we wskazanych przepisach, podkreślając, że czyny z art.286 § 1 k.k. i 294 k.k. można popełnić tylko umyślnie z zamiarem bezpośrednim, a zdaniem obrony Sąd I instancji nie podjął żadnych czynności celem wykazania, że czyny zarzucane oskarżonym zostały popełnione z winy umyślnej tj. dolus directus bądź dolus eventualis

2.  obrazę przepisów postępowania tj.:

a)  art.7 k.p.k. oraz art.410 k.p.k. poprzez sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wiedzą i doświadczeniem życiowym, a przede wszystkim jako dokonaną wybiórczo i jednostronnie ocenę zgromadzonego przez Sąd I instancji materiału dowodowego tj. zeznań świadka R. W., któremu zależało na przedstawieniu własnej osoby w jak najlepszym świetle i które to zeznania nie korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zwłaszcza z wyjaśnieniami oskarżonego W. K. i wypisami z KRS wskazującymi podmioty, które mogły zatrudnić oskarżoną A. P. (rada nadzorcza spółki P. (...)) czy mailem członka rady nadzorczej ustalającym wynagrodzenie oskarżonej,

b)  art.167 k.p.k. poprzez odstąpienie przez Sąd I instancji od przeprowadzenia dowodów, o które wnosiła obrona tj. zeznań świadków:

D. S., N. S., którzy mogliby wskazać na czym polegała praca oskarżonej A. P., oraz jakie potencjalnie zyski przyniosłaby współpraca spółki P. (...) z podmiotami ukraińskimi,

J. N., która mogłaby wskazać, iż złożyła w imieniu spółki P. (...) do Z. (...) wniosek o cofnięcie wniosku o objęcie oskarżonej A. P. ubezpieczeniem obowiązkowym, co potwierdziłoby, że uszczuplenie majątkowe, na które narażony byłby Z. (...) nie przekraczałoby 200.000 zł,

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a które to miały wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a polegające na przyjęciu, iż oskarżeni wbrew zgromadzonemu w sprawie materiałowi dowodowemu świadomie próbowali dopuścić się czynów określonych w art.286 § 1 k.k. i art.294 § 1 k.k. (przyjęcie przez Sąd I instancji zamiaru bezpośredniego), w sytuacji gdy nie mieli oni wpływu na zatrudnienie oskarżonej A. P. w spółceP. (...)

Obrońca wniosła o przeprowadzenie dowodów z przesłuchania świadków D. S., N. S., J. N. i nadto o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od popełnienia zarzucanych im czynów ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz zwrot kosztów obrony ustanowionej z wyboru według norm przepisanych.

Adwokat R. L. w swojej apelacji zaskarżyła wyrok w całości w stosunku do oskarżonych. Wyrokowi zarzuciła na podstawie art.438 pkt 2, 3 k.p.k.:

1.  mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku rażącą obrazę prawa procesowego, a mianowicie art.2 § 1 pkt 1 k.p.k. oraz art.4 k.p.k. w zw. z art.5 § 1 i § 2 k.p.k. oraz art.7 k.p.k. poprzez naruszenie podstawowych zasad procesowych określających regułę dowodzenia winy i zastąpienie ich przez domniemanie winy oskarżonych;

2.  błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mającą wpływ na jego treść, a polegającą na przyjęciu, że umowa zawarta z oskarżoną A. P. była umową fikcyjną.

W oparciu o powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych W. K. i A. P. od zarzucanego czynu.

Adwokat J. D. w swojej apelacji zaskarżył wyrok w całości. Wyrokowi zarzucił:

- obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść orzeczenia tj. art.7 k.p.k. poprzez odmowę nadawania waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w kwestii jego przekonania co do braku fikcyjnego charakteru umowy o pracę zawartej z A. P.,

- obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść orzeczenia, tj. art.170 § 1 pkt 2, 5 k.p.k. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadków D. S., N. S. i J. N.,

- obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść orzeczenia tj. art.410 k.p.k. poprzez pominięcie okoliczności wskazujących na rolę A. P. w funkcjonowaniu spółki P. (...) i uzasadniających jej zatrudnienie i wysokość jej wynagrodzenia,

- błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia poprzez przyjęcie, że oskarżeni dopuścili się zarzuconych im czynów.

W oparciu o powyższe obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje wniesione przez obrońców oskarżonych są niezasadne w związku z czym nie zasługują na uwzględnienie.

Wbrew twierdzeniom zawartym w apelacjach obrońców, w toku orzekania w sprawie Sąd Okręgowy nie dopuścił się obrazy art.7 k.p.k. Przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., albowiem zostało poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowiło wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonych i jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto motywy zostały logicznie przedstawione w uzasadnieniu wyroku. Następstwem właściwie przeprowadzonej oceny dowodów stały się prawidłowe ustalenia faktyczne, co do winy i zamiaru oskarżonych.

W istocie zarzuty zawarte w apelacjach dotyczące błędu w ustaleniach faktycznych jakich miał dopuścić się Sąd I instancji przy wyrokowaniu oraz ocenie przeprowadzonych dowodów mają charakter wyłącznie polemiczny. Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że umowa o pracę z A. P. z ustaleniem wynagrodzenia na kwotę 104 390 zł miała charakter pozorny, a celem oskarżonych było wyłudzenie zasiłku chorobowego. Oczywiście oskarżeni nie przyznali by takim motywem się kierowali, jednakże Sąd, oceniając zamiar jakim kierowali się oskarżeni w swoim działaniu, może się posługiwać nie tylko dowodami bezpośrednimi, ale również prawidłowym, logicznym rozumowaniem wspieranym doświadczeniem życiowym. Wskazać tu należy na następujące okoliczności:

- przed zawarciem przedmiotowej umowy od dnia 1 czerwca 2012 r. A. P. pełniła funkcje członka zarządu spółki (...), wykonując bez pobierania wynagrodzenia te same obowiązki jak po zawarciu umowy o pracę; w takiej sytuacji trudno wskazać powody zawarcia umowy o pracę z bardzo wysokim wynagrodzeniem,

- spółka od początku działalności nie osiągała zysków – za rok 2010 strata wyniosła 32 880,70 zł ((...) k.135-136), za rok 2011 strata wyniosła 9 939,08 zł ((...) k.130-131, bilans k.132), za rok 2012 strata wyniosła 42 988,54 zł ((...) k.110-111), czego konsekwencją jest brak dochodów pozwalających na pokrycie tak wysokiego ustalonego umową wynagrodzenia,

- przed zawarciem umowy o pracę z oskarżoną P. spółka nie zawarła żadnych umów, których realizacja pozwoliłaby na pokrycie wynagrodzenia oskarżonej,

- wysokość ustalonego wynagrodzenia w sposób rażący odbiega od wysokości wynagrodzenia pobieranego przez oskarżoną P. w innej spółce (...) (kwota 2500 zł),

- zgłoszenie niezdolności do pracy i roszczenia o zasiłek chorobowy nastąpiło w krótkim czasie po dokonaniu zgłoszenia A. P. do ubezpieczenia w sytuacji gdy spółka, której prezesem była oskarżona nie dokonała ani razu zapłaty składek ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego od ustalonego wynagrodzenia.

Należy także zwrócić uwagę na sposób sfinansowania wynagrodzenia oskarżonej. W niniejszej sprawie doszło do sytuacji, że oskarżony W. K. – prywatnie mąż A. P. w styczniu 2013 r. udzielił pożyczki spółce (...) po to by wypłacić bardzo wysokie wynagrodzenie żonie. Na konto spółki wpłynęła kwota łączna 72 183 zł w 9 transzach z rachunku spółki (...) Sp. z o.o. (innej spółki kontrolowanej przez W. K.), które od razu w tym samym dniu przelane z powrotem na konto V. (...) (k.115, 1498-1449). Kwota ta odpowiada wysokości wynagrodzenia jakie miało być wypłacone A. P. w styczniu 2013 r. po potrąceniu zaliczek na podatek i składek ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego (k.119). Analiza przepływów finansowych na rachunkach pozwala zresztą na stwierdzenie, że pomimo, iż pieniądze ze spółki (...) były przekazywane w związku z wypłatą wynagrodzenia A. P. (tytuły przelewów) to środki te na rachunek oskarżonej nie wpłynęły, były przelane z powrotem na rachunek spółki (...).

Podobnie w lutym 2013 r. kiedy należało wypłacić wynagrodzenie A. P. za okres niezdolności do pracy (pracodawca wypłaca zasiłek chorobowy za pierwsze 33 dni zwolnienia lekarskiego) pieniądze, które pozwalały na wypłatę zasiłku chorobowego oskarżonej zostały przekazane w dniu 28 lutego 2013 r. z konta samej oskarżonej A. P. w 9 transzach łącznie na kwotę 48 120 zł tytułem zasilenia konta i od razu dokonane zostały przelewy odwrotne na konto A. P. tytułem wypłaty wynagrodzenia w łącznej kwocie 48 184,17 zł. Również wynagrodzenie za marzec 2013 r. było wypłacone w dniu 27 marca 2013 r. w transzach po kolejnych wpłatach z tytułu pożyczki udzielanej przez W. K. spółce (...), przy czym pieniądze zostały przelane z rachunku osobistego A. P., a następnie przelane z powrotem na jej rachunek w łącznej kwocie 5.000 zł (k.121-123, 125, 1499-1500). W istocie więc pieniądze z prywatnego konta A. P. przekazywane były spółce, po to by niezwłocznie zostały zwrócone na konto oskarżonej jako zapłata wynagrodzenia. Sam sposób dokonywania tych operacji finansowych, gdzie wielokrotnie pomiędzy tymi samymi rachunkami bankowymi przekazywane są te same kwoty pieniężne, świadczy o niedysponowaniu odpowiednimi środkami pieniężnymi na pokrycie ustalonego zgodnie z umową wynagrodzenia. Opisane wyżej operacje finansowe jedynie pozorowały to, że spółka (...) dysponowała środkami pozwalającymi jej na wypłatę wynagrodzenia oskarżonej.

Dopiero w świetle tych okoliczności należy oceniać inne fakty, które same przez się nie miałyby znaczenia dla odpowiedzialności oskarżonych. Należą do nich powiązania rodzinne oskarżonych oraz oczywista u W. K. świadomość stanu zdrowia żony, która wcześniej już korzystała z długotrwałych zwolnień lekarskich. Powyższe okoliczności oceniane we wzajemnym powiązaniu pozwalają na właściwą ocenę zachowania oskarżonych.

Co zatem mogło być powodem tego, że dochodzi do zawarcia umowy o pracę z osobą już wcześniej wykonującą te same obowiązki bez wynagrodzenia w sytuacji gdy spółka nie ma żadnych dochodów ani podpisanych umów pozwalających liczyć na takie dochody. Bezpośrednia zbieżność czasowa z wystąpieniem o wypłatę zasiłku chorobowego po zawarciu umowy prowadzi do jedynego możliwego wniosku, iż celem działania oskarżonych było wyłudzenie zasiłku chorobowego z Z. (...). Natomiast ustalenie tak wysokiego wynagrodzenia, stanowiącego podstawę do wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, służyło uzyskaniu wysokiego zasiłku chorobowego. Nie sposób znaleźć innego niż ustalony przez Sąd I instancji powodu zachowania oskarżonych.

Obrońcy zbyt dużą wagę poświęcają stwierdzeniom Sądu Okręgowego, że oskarżona P. nie dysponowała kwalifikacjami uzasadniającymi ustalenie tak wysokiego wynagrodzenia. Oczywiście strony umowy mają swobodę ustalania treści umów, również takich ich elementów jak wysokość wynagrodzenia, niezależnie od posiadanych formalnych umiejętności. W istocie kwestia posiadanych kwalifikacji jest elementem drugorzędnym, który winien być oceniany w powiązaniu z innymi okolicznościami. W świetle tego, że w chwili ustalenia tak wysokiego wynagrodzenia spółka po prostu nie dysponowała środkami pieniężnymi pozwalającymi na zapłatę wynagrodzenia, opisanego wyżej sposobu uzyskania pieniędzy na pokrycie wynagrodzenia oskarżonej oraz różnicy pomiędzy wynagrodzeniem w spółce (...) i (...), ustalenia Sądu I instancji odnośnie pozorności zawarcia umowy o pracę z takim wynagrodzeniem są oczywiście prawidłowe. Niezależnie od zaangażowania oskarżonej w przygotowania do sprowadzania oleju słonecznikowego z U.i tego jaki stopień realizacji tego przedsięwzięcia przedstawiano świadkowi K.-W. nie ulega wątpliwości, że w chwili zawarcia umowy o pracę żadne umowy odnośnie sprowadzania oleju nie były zawarte i nie ma żadnego dowodu potwierdzającego by wówczas spółka mogła otrzymać z tego tytułu jakiekolwiek zaliczki. Spółki (...) nie było stać wypłacić ustalonego wynagrodzenie A. P., o czym zresztą świadczy sposób w jaki na konto spółki trafiały pieniądze na pokrycie wynagrodzenia oskarżonej. W istocie były to pieniądze przekazywane spółce przez samą oskarżoną bądź jej męża W. K. po to jedynie, by od razu zostały zwrócone na konto A. P. tytułem wynagrodzenia.

Oczywiście niezasadnym jest powoływanie się przez skarżącego - adw. E. S. na to, że oskarżony W. K. nie zawarł umowy o pracę z A. P. w imieniu spółki (...), nie był członkiem rady nadzorczej spółki. Nie ma bowiem znaczenia brak formalnego usytuowania W. K. we władzach spółki w sytuacji gdy faktycznie był on osobą decydującą o istotnych sprawach spółki i właśnie W. K. wydał R. W. polecenie zawarcia przedmiotowej umowy z A. P. i określił wysokość jej wynagrodzenia (zeznania R. W. k.221v, 1888-1889). W świetle zeznań R. W. nie ulega wątpliwości, że niezależnie od tego kto wchodził w skład organów spółek, w których prowadziła wówczas księgowość, były to spółki kontrolowane przez W. K. i on o nich decydował, zapewniał również ich dofinansowanie, co potwierdzają dokumenty finansowe. O udziale W. K. w zawarciu przedmiotowej umowy świadczy również udzielenie przez niego pożyczki spółce (...). Jedynie dzięki środkom pieniężnym z tej pożyczki możliwe było wypłacenie A. P. kwoty wynagrodzenia za styczeń 2013 r.

Twierdzenia zawarte w apelacji adwokata J. D., kwestionujące ustalenia Sądu, iż oskarżeni mieli dopuścić się przedmiotowego czynu z uwagi na trudną sytuację finansową, odwołujące się do dobrej sytuacji majątkowej oskarżonych opierają się wyłącznie na oświadczeniach oskarżonego W. K.. Stwierdzić tu należy, iż nawet gdyby istotnie W. K. dysponował wówczas pokaźnym majątkiem to nie jest to przeszkodą do popełnienia przestępstwa w celu osiągnięcia zysku.

Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny zeznań świadka R. W., obdarzając je walorem wiarygodności, a zarzuty obrońców w tym zakresie mają charakter wyłącznie polemiczny. Brak jest uzasadnienia by uznać, że świadek K.-W. mogła mieć jakiekolwiek powody by zeznawać w sposób sprzeczny ze stanem rzeczywistym. Niewątpliwie świadek cieszyła się zaufaniem oskarżonych, skoro do czasu przeprowadzenia kontroli przez pracowników Z. (...) obsługiwała księgowość wszystkich spółek kontrolowanych przez W. K.. Nie sposób podzielić twierdzeń zawartych w apelacji adw. E. S., iż zeznając w sprawie mogła się kierować chęcią przedstawienia siebie w jak najlepszym świetle. Wskazywane przez obrońcę motywy takiego działania stają się nieprzekonujące jeśli uwzględnić rzeczywistą rolę świadka w spółce (...); w radzie nadzorczej spółki była jedynie „figurantką”, a o wszystkich istotnych sprawach decydował oskarżony W. K.. Ewentualne nieprawidłowości ze strony świadka K.-W. nie rodziłyby konsekwencji na gruncie prawa karnego dla świadka, w przeciwieństwie do narażenia się na odpowiedzialność za składanie fałszywych zeznań, gdyby zeznała nieprawdę w postępowaniu prowadzonym przez Z. (...), a następnie w postępowaniu karnym. Zeznania świadka K.-W. znalazły przy tym potwierdzenie w zgromadzonych dokumentach, choćby informacjach o przepływach finansowych na rachunkach (...) spółki (...) oraz zeznaniach świadków pracowników Z. (...), dokonujących kontroli. W takiej sytuacji oczywiście zasadna i zgodna z dyrektywami zawartymi w art.7 k.p.k. jest dokonana przez Sąd I instancji ocena wiarygodności wyjaśnień oskarżonego W. K..

Sąd I instancji dokonał więc właściwej i zgodnej z naczelnymi zasadami postępowania karnego oceny wszystkich zebranych w sprawie dowodów, wyciągnął z niej trafne wnioski zgodne z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wiedzy i doświadczenia życiowego.

Podobnie nie doszło do obrazy przepisu art. 410 k.p.k. Należy podkreślić, że nie stanowi naruszenia tego przepisu dokonanie oceny materiału dowodowego przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie w sposób odmienny od subiektywnych oczekiwań stron procesowych. Do takiego naruszenia doszłoby tylko wtedy, gdyby Sąd I instancji wydając wyrok oparł się jedynie na części materiału dowodowego. Jednakże przepisu art. 410 k.p.k. nie można rozumieć w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Nie można zarzucać, że niektóre dowody nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych jeśli sąd je rozważył i odrzucił na płaszczyźnie art. 7 k.p.k. jako niewiarygodne.

Wobec zarzucenia Sądowi I instancji przez adw. R. L. złamania podstawowych zasad procesu - zasady prawdy materialnej z art.2 § 1 pkt 1 k.p.k. i zasady bezstronności i obiektywizmu z art. 4 k.p.k., należy stwierdzić, że odrzucenie przez Sąd pewnych dowodów w końcowej ocenie, przy jednoczesnym uwzględnieniu innych dowodów, stanowi uprawnienie Sądu dokonującego ustaleń faktycznych z pełnym uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów i nie może być uznane za przejaw złamania zasady obiektywizmu. Podobnie odmówienie wiary zeznaniom określonych świadków, czy też wyjaśnieniom oskarżonego, nie może być utożsamiane z pominięciem okoliczności, których te dowody dotyczą i nie jest wyrazem złamania zasady bezstronności sądu.

Nie ma również racji obrońca podnosząc zarzut obrazy art. 5 § 1 i 2 k.p.k. i złamania zasady in dubio pro reo. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że nie można podnosić zarzutu obrazy tego przepisu zgłaszając wątpliwości, co do treści ustaleń faktycznych i oceny dowodów. Dla oceny zasadności zarzutu złamania zasady in dubio pro reo nie są miarodajne i nie mają znaczenia podniesione w skardze tego rodzaju wątpliwości samej strony, istotnym jest tylko to, czy sąd orzekający w sprawie rzeczywiście powziął wątpliwości w tym zakresie i wobec braku możliwości ich usunięcia nie rozstrzygnął ich na korzyść oskarżonego. A zatem w sytuacji, gdy konkretne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. Wszelkie ewentualne zastrzeżenia, co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być tylko na płaszczyźnie dochowania przez sąd granic sędziowskiej swobody ocen z art. 7 k.p.k.

Sąd Okręgowy nie dopuścił się obrazy art.170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. oddalając wniosek o przesłuchanie świadków D. S., N. S. i J. N.. Sąd słusznie przyjął, iż okoliczność, że oskarżona A. P. uczestniczyła w negocjacjach odnośnie sprowadzania oleju słonecznikowego z U. została udowodniona. Stąd zbędne było przesłuchanie świadków N. S. – siostry oskarżonej i D. S., jej szwagra. Okoliczność prowadzenia negocjacji handlowych odnośnie sprowadzania oleju słonecznikowego nie ma jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Dołączona dokumentacja e-mailowa świadczy, że negocjacje odbywały się do listopada 2012 r., a więc skończyły się zanim doszło do zawarcia umowy o pracę, w następstwie której oskarżona składała wnioski o wypłatę zasiłków chorobowych. Na chwilę zawarcia umowy o pracę, jak również po jej zawarciu żadne kontrakty nie zostały podpisane. W tym miejscu należy dodać, że nierzetelne jest powoływanie się przez obrońców na wybuch walk na wschodzie U. jako powodu niedojścia do skutku negocjacji odnośnie sprowadzania oleju słonecznikowego. Należy wskazać, iż początek działań separatystycznych na wschodniej U. miał miejsce w kwietniu 2014 r., a więc już po zakończeniu postępowania przez Z. (...) odnośnie odmowy wypłaty zasiłku chorobowego.

Nie ma także znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy przesłuchanie w charakterze świadka J. N., mającej potwierdzić cofnięcie wniosku o objęcie oskarżonej A. P. ubezpieczeniem społecznym, co zdaniem skarżącej miałoby wpływ na wysokość szkody jaka miałaby być wyrządzona. Ewentualne takie działanie J. N. pozostaje bez znaczenia w sytuacji, gdy działanie oskarżonych, które może być traktowane jako usiłowanie wyłudzenia zasiłku chorobowego, kończy się z chwilą złożenia wniosków o wypłatę zasiłku chorobowego – ostatnie zwolnienie lekarskie za okres do dnia 30 lipca 2013 r. zostało złożone do Z. (...) w dniu 27 czerwca 2013 r. (k.851). Późniejsze zachowanie oskarżonych nie ma znaczenia, nie może być uznane za odstąpienie od dokonania czynu zabronionego, skoro do zapobieżenia wypłaty zasiłku chorobowego nie doszło na skutek zachowania oskarżonych, lecz wszczęcia kontroli przez Z. (...), a następnie wydania decyzji o odmowie wypłaty zasiłku chorobowego. Tak więc ewentualne wycofanie wniosku o objęcie ubezpieczeniem oskarżonej A. P. po wszczęciu postępowania kontrolnego przez Z. (...) nie ma znaczenia dla bytu przestępstwa i wysokości niekorzystnego rozporządzenia mieniem jakie spowodować zamierzali oskarżeni. Sytuacja finansowa spółki (...) została prawidłowo ustalona przez Sąd Okręgowy w oparciu przede wszystkim o zgromadzoną dokumentację finansową spółki i dowód w postaci przesłuchania J. N. nie ma znaczenia dla dokonania ustaleń w tym zakresie.

Na marginesie niezrozumiałe jest twierdzenie, że spółka nie wycofała wniosku o objęcie ubezpieczeniem oskarżonej P. bezpośrednio, a musiała uczestniczyć w tym J. N., jeśli uwzględnić, że oskarżeni mieli możliwość osobistego występowania w postępowaniu prowadzonym przez ZUS. W. K. jako pełnomocnik zarządu spółki (...) SA w dniu 26 czerwca 2013 r. składał zastrzeżenia do protokołu kontroli (k.19-20).

Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny również nie uwzględnił wniosku o przesłuchanie w toku postępowania odwoławczego w/wym. osób w charakterze świadków.

Odnosząc się do zarzutu z pkt 1. apelacji adw. E. S. – obrazy prawa materialnego należy stwierdzić, że jest on wadliwie sformułowany. Obraza prawa materialnego polega na jego wadliwym zastosowaniu lub niezastosowaniu w orzeczeniu, które oparte jest na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Nie można zatem mówić o naruszeniu przepisów prawa materialnego w sytuacji, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za jego podstawę, a taki zarzut jednocześnie stawia obrońca w apelacji, kwestionując dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne. W tym zakresie jednakże, jak już była mowa wcześniej, zarzuty skarżących są niezasadne.

Sąd Apelacyjny nie znalazł również powodów by modyfikować kary orzeczone wobec oskarżonych. Kary zostały orzeczone w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, z zastosowaniem dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary, nie mogą być zatem uznane za rażąco niewspółmierne.

Stąd też nie znajdując powodów do zmiany zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny, w oparciu o dyspozycję art.437 § 1 k.p.k. orzekł jak na wstępie. Jedynie z uwagi na zmianę przepisów odnośnie warunków warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, zgodnie z art.4 § 1 k.k. jako podstawę warunkowego zawieszenia orzeczonych kar przyjęto przepisy obowiązujące przed dniem 1 lipca 2015 r.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w wyroku. O kosztach sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z obowiązującymi przepisami.