Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 274/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Irena Śmietana

Protokolant

sekr.sądowy Aneta Zembrzuska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Wioletty Gadomskiej

po rozpoznaniu dnia 14 lipca 2016r., w E.

sprawy:

S. P., s. M. i J., ur. (...) w (...)

oskarżonego z art. 157 § 1 i 3 kk i inne

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Iławie

z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. akt II K 598/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od oskarżycielki posiłkowej A. K. na rzecz oskarżonego S. P. kwotę 1230zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

III.  kosztami procesu za II instancję obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka. 274/16

UZASADNIENIE

S. P. został oskarżony o to, że w dniu 18 lipca 2013r. w miejscowości K., gm. M. będąc zobowiązanym do sprawowania opieki nad małoletnimi uczestnikami wycieczki do Parku (...), oferując pieniądze, doprowadził do wykonania przez nieletniego J. K. (1) ewolucji na trampolinie w postaci przewrotu do tyłu, zakończonego upadkiem, powodując nieumyślnie obrażenia w postaci niestabilnego złamania wybuchowego kręgu C7, które naruszyły prawidłowe funkcjonowanie organów ciała na okres powyżej 7 dni, narażając nieumyślnie pokrzywdzonego na bezpośrednie nastąpienie skutku przewidzianego w art. 156§1 pkt 2 kk,

tj. o czyn z art. 157§1 i 3kk w zb. z art. 160§ 2 i 3 kk w zw. z art. 11§2 kk

Sąd Rejonowy w Iławie wyrokiem z dnia 22 stycznia 2016r. oskarżonego S. P. uniewinnił od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej i zarzucił mu:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, polegający na nieprawidłowym uznaniu, że oskarżony przedstawił propozycję zapłaty za wykonanie skoku na trampolinie wyłącznie wychowawczyniom, w tym M. M. (2) i J. Z. w sytuacji, gdy – jak wynika z materiału dowodowego i zeznań świadków – propozycja skierowania była do nieograniczonego kręgu osób, a w tym w szczególności do dzieci, będących uczestnikami wycieczki,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na tym, iż J. K. (1) zakazano wykonania skoku na trampolinie, w sytuacji gdy takiego bezpośredniego zakazu nie było, a jedynie jedna z wychowawczyń zwróciła się do pokrzywdzonego, że nie musi skakać.

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a polegający na uznaniu, że pomiędzy działaniem oskarżonego w postaci złożenia ofert zapłaty za wykonanie skoku, a jego dokonaniem skutkującym uszczerbkiem na zdrowiu nie zachodzi związek przyczynowo-skutkowy,

4. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 157§1 i 3 kk w zb. z art. 160§ 2 i 3 kk w zw. z art. 12 kk poprzez ich niezastosowanie w niniejszym przypadku i uniewinnienie oskarżonego w sytuacji, gdy działanie oskarżonego wypełniało znamiona opisanego wyżej przestępstwa.

Podnosząc te zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej jako niezasadna nie zasługiwała na uwzględnienie, ponieważ żaden z postawionych tam zarzutów nie mógł wpłynąć na zmianę zaskarżonego orzeczenia.

W ocenie Sądu Odwoławczego nie ma jakichkolwiek przesłanek pozwalających uznać, że Sąd Rejonowy uchybił którejkolwiek z zasad związanych z postępowaniem dowodowym i oceną dowodów. Należy bowiem stwierdzić, że Sąd orzekający po prawidłowym przeprowadzeniu przewodu sądowego poddał zgromadzony materiał dowodowy wszechstronnej i wnikliwej analizie, a tok swego rozumowania zaprezentował w jasnym i przekonywującym uzasadnieniu. Na podstawie zebranych w sprawie dowodów poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i należycie wykazał, na podstawie jakich przesłanek ustalił fakt popełnienia przez oskarżoną zarzucanego jej czynu. Ocena materiału dowodowego dokonana została z uwzględnieniem reguł sformułowanych w art. 4, 5 i 7 kpk, zgodna jest z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz nie zawiera błędów faktycznych lub logicznych.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż Sąd Odwoławczy w pełni akceptuje ugruntowany w orzecznictwie pogląd, iż naruszenie prawa materialnego polega na wadliwym jego zastosowaniu (lub niezastosowaniu) w orzeczeniu opartym na trafnych ustaleniach faktycznych. Tylko wtedy, gdy niekwestionowane są ustalenia faktyczne, a wadliwość rozstrzygnięcia sprowadza się do niewłaściwej subsumpcji, zachodzi obraza prawa materialnego. Nie można zatem skutecznie postawić zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, zarzucając jednocześnie obrazę prawa materialnego, który aktualizuje się dopiero wówczas, gdy ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę wyroku nie są kwestionowane.

Odnosząc się natomiast do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, przypomnieć jedynie należy, iż zarzut ten tylko wówczas byłby słuszny, gdyby zasadność ocen i wniosków dokonanych przez Sąd Rejonowy na podstawie ujawnionych okoliczności, nie odpowiadała bądź przesłankom logicznego rozumowania bądź wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, a tego apelacja nie wykazała. Zarzut ten nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego – jak w niniejszej sprawie – lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd I instancji w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego.

Analiza materiału dowodowego w niniejszej sprawie wskazuje, że sąd meriti w sposób wyczerpujący i dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe, gromadząc materiał dowodowy dający podstawę do merytorycznego rozstrzygnięcia, który następnie poddał wnikliwej i kompleksowej analizie i ocenie. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika jednoznacznie, że oceny wartości poszczególnych dowodów dokonano pod względem ich wewnętrznej spójności, wzajemnych relacji, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, bez wykroczenia poza ramy przysługującej sądowi swobodnej oceny dowodów. Do takiej konkluzji prowadzić musi analiza pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia, w których Sąd Rejonowy zaprezentował tok swego rozumowania oraz w wyczerpujący sposób wskazał, którym dowodom, w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a którym i na jakiej podstawie tego waloru odmówił. Zdaniem Sądu Okręgowego zaprezentowanej tam argumentacji i wyprowadzonym wnioskom nie sposób zarzucić braku logiki czy też rażącej sprzeczności, natomiast skarżący zgromadzony materiał dowodowy potraktował w sposób niezwykle selektywny, poprzestając w istocie jedynie na polemice z dokonaną przez Sąd I instancji oceną materiału dowodowego, nie przytaczając jednocześnie przekonujących argumentów, mogących tę ocenę zdezawuować.

Stwierdzić zatem należy, iż dokonana przez Sąd Rejonowy wszechstronna analiza oraz wnikliwa ocena wyjaśnień oskarżonego S. P. nie budzi zastrzeżeń, a wyciągnięty na jej podstawie wniosek, że zasługiwały one na wiarę jest jak najbardziej trafny. Sąd orzekający przekonująco wskazał na jakich okolicznościach zbudował swoje przekonanie o wiarygodności oskarżonego, słusznie podkreślając, iż jego wersja znalazła potwierdzenie w zeznaniach przesłuchanych w sprawie świadków – chociażby M. M. (2), L. P., A. P. czy też J. Z.. Z ich relacji jednoznacznie wynika, że pokrzywdzonemu zakazano wykonania skoku na trampolinie. Za przyjęciem takiej wersji przemawiają także zeznania pozostałych świadków M. G., W. D., W. W. czy też M. K. i H. W.. Wszyscy ci świadkowie słyszeli wyraźnie jak L. P. czy też inny opiekun mówił do pokrzywdzonego, aby nie skakał. W ocenie Sądu Okręgowego słusznie Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom tych świadków i podzielić należy jego argumentację w tym zakresie, zaprezentowaną w uzasadnieniu orzeczenia. Równie wyczerpująco i przekonująco Sąd I instancji wskazał w jakim zakresie i dlaczego nie dał wiary zeznaniom pozostałych świadków – K. J., W. Z., czy też O. P., J. K. (2) i J. K. (1) – argumentacja w tym zakresie jest tak przekonująca, iż nie wymaga uzupełnień ze strony Sądu odwoławczego.

Aprobując w pełni zaprezentowaną w uzasadnieniu ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie można tym samym podzielić stanowiska skarżącego, że pomiędzy zachowaniem oskarżonego S. P. a skutkiem w postaci uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego J. K. (1) zachodzi związek przyczynowy. Sąd Okręgowy aprobuje trafne uwagi w tym zakresie przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, bowiem istotnie nie można uznać, że zachowanie oskarżonego (wypowiedzenie słów zachęty) spowodowało bezpośrednie, natychmiastowe niebezpieczeństwo dla zdrowia pokrzywdzonego. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem i poglądami doktryny, przy ustalaniu bezpośredniości zagrożenia, chodzi wyłącznie o takie działania, które stwarzają konkretne, realne i natychmiastowe zagrożenie dla życia lub zdrowia. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Podkreślić w tym miejscu należy, iż pokrzywdzony w dniu zdarzenia nie był małym dzieckiem, lecz nastolatkiem, miał bowiem już 14 i pół roku, wiedział, że nigdy wcześniej takich ewolucji nie wykonywał, słyszał słowa opiekunki L. P. zakazującej mu skoku, a mimo to zdecydował się wejść na trampolinę i skoczyć. Pokrzywdzony miał świadomość, że postąpił wbrew zakazowi opiekunów – świadczą o tym jednoznacznie zeznania świadka B. G., a także innych świadków, omówionych i ocenionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Dlatego też należy zgodzić się z argumentacją Sądu I instancji, że oskarżony nie może ponosić odpowiedzialności karnej za nierozważne zachowanie pokrzywdzonego, który chciał się po prostu „popisać” przed kolegami. Nie sposób wymagać od oskarżonego, aby przewidział, że jego słowa doprowadzą do upadku pokrzywdzonego na trampolinę i spowodują obrażenia ciała.

Podsumowując stwierdzić należy, iż skarżący nie wykazał żadnych konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich miał dopuścić się Sąd I instancji, a podniesione przez niego zarzuty sprowadzają się wyłącznie do polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu meriti, wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania ani w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, zaś kontrola odwoławcza uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok znajduje pełne oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego i nie ma żądnych podstaw do jego zdyskwalifikowania.

Z tych tez względów Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok jako w pełni słuszny i trafny.