Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ka 628/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 września 2014r.

Sąd Okręgowy w Warszawie X Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Arkadiusz Tomczak

Sędziowie: SO Piotr Schab-spr.

SO Urszula Myśliwska

Protokolant: sekr. sąd. Elżbieta Łopacińska

po rozpoznaniu dnia 5 września 2014r.

sprawy P. K.

oskarżonego o czyn z art. 157 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Pruszkowie z dnia 14 marca 2014r.

sygn. akt VK 787/13

1.  zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że eliminuje zawarte w pkt. IV stwierdzenie dotyczące zasądzenia kosztów na rzecz Skarbu Państwa począwszy od słów „ zaś na rzecz Skarbu Państwa (...)";

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy ;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania odwoławczego, w tym opłatę w kwocie 180 ( stu osiemdziesięciu) zł.

Sygn.. akt X Ka 628/14

UZASADNIENIE

P. K. został oskarżony o to, że :

w dniu 29 maja 2013 r. w P. na ul. (...), poprzez czterokrotne uderzenie pięścią w twarz spowodował u pokrzywdzonego B. A. obrażenia ciała w postaci złamania kości nosa, bolesności nosa, policzka prawego i czoła, zasinienia powiek oka lewego i lewej bocznej powierzchni nosa, powierzchownej rany poniżej wargi dolnej po lewej stronie, otarcia naskórka i obrzęku lewej strony brody, oraz obrzęku i zasinienia w przedsionku jamy ustnej z prawej strony, które skutkowały rozstrojem jego zdrowia na okres nie dłuższy niż 7 dni,

tj. o czyn z art. 157 § 2 KK

Wyrokiem z dnia 14 marca 2014r. Sąd Rejonowy w Pruszkowie orzekł:

oskarżonego P. K. uznał winnym zarzucanego mu czynu i za to skazał go i na podstawie art. 157 § 2 KK wymierzył mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 KK i art. 70 § 1 pkt. 1 KK wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawiesił na okres 4 (czterech) lat próby;

Na podstawie art. 46 § 2 KK zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego B. A. nawiązkę w kwocie 2.000 (dwa tysiące) złotych;

Zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela prywatnego B. A. kwotę 300 (trzysta) złotych, zaś na rzecz Skarbu Państwa kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Apelację od wyroku złożył oskarżony zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o zmianę wyroku w całości przez uniewinnienie go od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1. naruszenie przepisów postępowania przy czym naruszenie to miało istotny wpływ na wynik sprawy:

- art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego P. K.

- art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie wybiórczej, całkowicie dowolnej oceny dowodów sprzecznej z elementarnymi zasadami doświadczenia życiowego pod z góry założoną tezę o winie oskarżonego P. K., w szczególności poprzez bezkrytyczne danie wiary zeznaniom pokrzywdzonego pomimo tego, że nie znajdują one potwierdzenia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie niniejszej

2. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że:

- oskarżony 4krotnie uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz w sytuacji gdy nic takiego nie miało miejsce,

- pokrzywdzony miał otwarte okno w samochodzie przez które do środka wlała się woda, podczas gdy pozostaje to w sprzeczności z zeznaniami świadków w tym żony pokrzywdzonego,

- przyjęcie, że pokrzywdzony stanął obok samochodu oskarżonego w sytuacji gdy w rzeczywistości zajechał on drogę oskarżonemu

3. naruszenie prawa materialnego - art. 53 § 2 k.k. polegające na całkowitym pominięciu przy wyrokowaniu prowokacyjnego zachowania pokrzywdzonego bez którego do całego zdarzenia w ogóle by nie doszło.

Sąd okręgowy zważył co następuje :

Apelacja oskarżonego nie jest zasadna.

Argumenty wskazywane przez skarżącego mają wyłącznie charakter polemiczny, bowiem autor środka odwoławczego nie wskazuje żadnych konkretnych uchybień, jakimi miałyby być obarczone rozważania sądu meriti.

Dokonana przez sąd I instancji ocena materiału dowodowego korzysta z ochrony art. 7 kpk, zaś uznane za wiarygodne dowody stanowią podstawę ustalonego w sprawie stanu faktycznego. Przytoczone w apelacji zarzuty poza zakwestionowaniem stanowczych stwierdzeń sądu rejonowego dokonującego rekonstrukcji inkryminowanego zdarzenia, nie zawierają czytelnie wyrażonych powodów owej negacji ze strony oskarżonego. Pozwala to tym samym na uznanie ich za wyraz subiektywnych odczuć skarżącego, niezadowolonego z rozstrzygnięcia sądu. Zadaniem sądu odwoławczego nie jest przecież ponowna ocena materiału dowodowego, skoro ta pierwotnie dokonana przez sąd rejonowy jest prawidłowa i zgodna z wymogami postępowania karnego, logiką czy doświadczeniem życiowym. Sąd I instancji w tej sprawie czytelnie przedstawił tok rozumowania, podpierając się przy tym obiektywnymi i wiarygodnymi dowodami, czego konsekwencją był logiczny wniosek w przedmiocie sprawstwa oskarżonego. Powielanie tych rozważań przez sąd II instancji, przy jednoczesnym braku sprecyzowanych przez skarżącego kontrargumentów wykazujących nielogiczność czy nieprawdziwość tez stawianych w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, nie może być uznane za celowe.

Dość przecież stwierdzić, że wiarygodność relacji pokrzywdzonego, który konsekwentnie opisał przebieg inkryminowanego zdarzenia, wskazując na fizyczną agresję oskarżonego, potwierdzają depozycje naocznego świadka zdarzenia W. S.. Ta zaś w swoich zeznaniach kategorycznie wykluczyła prawdziwość wersji oskarżonego, a wskazującej na wzajemność stosowanych uderzeń i szarpnięć przez pokrzywdzonego i oskarżonego- vide k.43. Nie ma powodu, aby świadek, niezaangażowany przecież w spór stron postępowania, nieznająca wcześniej ani pokrzywdzonego, ani oskarżonego, miała zeznawać nieprawdę, fałszywie pomawiając akurat osobę oskarżonego. Co więcej obrażenia pokrzywdzonego jakie ten odniósł w wyniku konfrontacji z oskarżonym wynikają wprost z załączonej do akt sprawy dokumentacji medycznej k.6. Brak zatem racjonalnych przesłanek wskazujących na nieprawdziwość wypowiedzi pokrzywdzonego wskazującego na czterokrotnie wymierzone przez oskarżonego ciosy w twarz. Analiza opisanych w badaniu sądowo lekarskim obrażeń jakich doznał pokrzywdzony, w tym ich obustronne usytuowanie potwierdza kilkakrotność ewentualnie otrzymanych uderzeń.

Jeśli zaś chodzi o wymiar kary ustalony przez sąd rejonowy, to brak racjonalnych argumentów przemawiających za ewentualnym uznaniem jej za rażąco surową, przy czym takiego argumentu nie podnosił też skarżący.

Trafnie argumentował sąd meriti w przedmiocie miarkowania kary, środka probacji oraz wysokości nawiązki orzeczonej na rzecz pokrzywdzonego (vide str. 98.99 uzasadnienia) .

Sąd okręgowy dokonał jednak modyfikacji zaskarżonego orzeczenia dostrzegając z urzędu wadliwość rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postepowania.

Sąd meriti zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela prywatnego równowartość wniesionej wraz z aktem oskarżenia opłaty ryczałtowej, jednak skoro koszty postępowania sądowego zostały pokryte owym ryczałtem to nie było powodów, dla których należało obciążyć oskarżonego zasądzoną na rzecz Skarbu Państwa kwotę 270 zł tytułem zwrotu poniesionych w sprawie wydatków. Orzeczenie to jawi się jako rażąco niesprawiedliwe, bowiem dublowało obowiązek oskarżonego do uiszczenia poniesionych w sprawie wydatków. Wszak od skazanego w postępowaniu z oskarżenia prywatnego na rzecz Skarbu Państwa zasądza się na podstawie art. 628 pkt 2 kpk kwotę w wysokości odpowiadającej zryczałtowanej równowartości wydatków -art. 621 § 1 kpk- lub też ich części, od której uiszczenia oskarżyciel został zwolniony oraz odpowiadającej wydatkom, o których mowa w art. 618 § 1 pkt 5 i 11. Taka sytuacja w analizowanym wypadku nie miała miejsca, bowiem oskarżyciel prywatny k. 21 uiścił kwotę 300 zł tytułem zryczałtowanej równowartości wydatków.