Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 3169/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Beata Jachnis

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 20.09, 25.10, 8.11.2016 roku sprawy, przeciwko P. B. s. E. i Z. z domu B. ur. (...) w W.

obwinionego o to że:

1. W dniu 09.11.2015 roku o godz. 01:00 i 03:00, 10.11.2015 roku o godz.02:00,

04.12.2015 roku o godz. 02:00 i 5:00, 05.12.2015 roku o godz 03:00 i 05:00 w W. na ulicy (...) / (...), będąc właścicielem firmy (...) wykonującej działalność gospodarczą dopuścił do prowadzenia prac przeładunkowych materiałów budowlanych zakłócając spokój publiczny i spoczynek nocny mieszkańcom okolicznych nieruchomości.

tj. za wykroczenie z art. 51§1 kw.

orzeka

I.  Obwinionego P. B. w ramach zarzucanego czynu uznaje za winnego tego ,że w dniu 9.11.2015 r o godz.1:00, 3:00, 10.11.2015 r o godz. 2:00, 4.12.2015 r , o godz. 2:00, 5:00, 5.12.2015 r o godz.3:00, 5:00 w W. na ulicy (...) , przyległej do ulicy (...) , będąc właścicielem firmy (...) wykonującej działalność gospodarczą dopuścił do prowadzenia prac przeładunkowych materiałów budowlanych , które poprzez emitowany hałas zakłóciły spokój publiczny i spoczynek nocny mieszkańcom okolicznych nieruchomości tj. wykroczenia z art. 51 par 1 kw i za to na podstawie art. 51 par 1 kw w zw z art. 39 par 1 kw. odstępuje od wymierzenia kary.

II.  Koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt V W 3169/16

UZASADNIENIE

P. B. został obwiniony o to, że w dniu 9.11.2015 r., o godz. 01:00 i 03:00, 10.11.2015 r. o godz. 02:00, 4.12.2015 r. o godz. 02:00 i 05:00, 5.12.2015 r. o godz. 03:00 i 05:00 w W. na ul. (...)/(...),będąc właścicielem firmy (...) wykonującej działalność gospodarczą dopuścił do prowadzenia prac przeładunkowych materiałów budowlanych, zakłócając spokój publiczny i spoczynek nocny mieszkańcom okolicznych nieruchomości, tj. o wykroczenie z art. 51 § 1 k.w.

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

P. B. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w Z., zajmującą się usuwaniem awarii wodno-kanalizacyjnych. Na podstawie umowy zawartej z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w m.st. w (...) S.A. z siedzibą w W. zobowiązany jest do usuwania awarii sieci wodociągowej lub wymiany uzbrojenia wraz z odtworzeniem nawierzchni dróg i chodników na terenie m.st. W. z wyłączeniem dzielnicy U..

(dowód: wyjaśnienia obwinionego P. B. k. 36, umowa k. 37-40).

Baza rozładunkowa, budowlana firmy mieści się w W. na ul. (...) przyległej do ul. (...) na terenie dzielnicy W.. Teren wokół bazy usytuowany jest pośród zabudowy mieszkaniowej, jednorodzinnej. Obszar jest objęty ochroną akustyczną. W pobliżu zabudowań mieszczą się również hale magazynowe, z uwagi na dalsze niż baza budowlana usytuowanie, nie dochodzą z niej uciążliwe dźwięki.

(dowód: wyjaśnienia obwinionego P. B. k. 61, zeznania świadków B. P. k. 4, M. P. k. 7, I. D. k. 10, 76, Z. M. k. 13, 77,decyzja nr (...) k. 69-70, fotografie k. 72-73).

Okoliczni mieszkańcy wielokrotnie, zwracając się różnych instytucji, zgłaszali hałas oraz naruszanie spoczynku nocnego na terenie bazy przy ul. (...). W dniach 9 listopada 2015 r., około godz. 1:00 i 3:00, 10 listopada 2015 r. około godz. 2:00, 4 grudnia 2015 r. około godz. 2:00 i 5:00, 5 grudnia 2015 r. o godz. 3:00 i 5:00 trwały prace przeładunkowe ziemi, żwiru, piachu, gruzu i wielkogabarytowych części metalowych. Działalność na terenie bazy jest prowadzona o różnych porach dnia i nocy przez siedem dni w tygodniu. Zwożenie i wywożenie samochodami ciężarowymi urobku z miejsca awarii na teren bazy, rozładowywanie i ładowanie materiałów budowlanych typu piasek, rury kanalizacyjne na samochody ciężarowe za pomocą kopiarki emituje hałas utrudniający mieszkańcom spoczynek nocny oraz zakłóca spokój w ciągu dnia. Mieszkańcy są budzeni w nocy przez dobywające się z terenu bazy odgłosy. Obecnie po monitach mieszkańców zmienione zostało miejsce pracy w porze nocnej, urobek jest wywożony w inne miejsce. P. B., mając wiedzę o skargach mieszkańców, pouczył swoich pracowników o zasadach pracy, zwracając uwagę na możliwe jak najcichsze zachowywanie się.

(dowód: zawiadomienie o wykroczeniu k. 1v, wyjaśnienia obwinionego P. B. k. 61, zeznania świadków B. P. k. 4, 75, M. P. k. 7, 62, I. D. k. 10, 76, Z. M. k. 13, 76-77, zgłoszenia k. 18-27, fotografie i filmy k. 74).

W dniu 10 czerwca 2016 r. Zarząd D. W. m.st. W. wydał decyzję nr (...), w której nakazał wstrzymania użytkowania działek o nr E.. 65 i 66 położonych w obrębie 2-07-04 przy ul. (...) na terenie dzielnicy W., wyznaczając termin 30 dni, w którym należy wystąpić z wnioskiem o wydanie decyzji o ustalenie warunków zabudowy. W uzasadnieniu decyzji organ stwierdził, że prowadzona przez firmę (...) działalność gospodarcza wprowadziła faktyczną zmianę zagospodarowania terenu przy ul. (...).

(dowód: decyzja k. 81)

W dniu 9 sierpnia 2016 r. Zarząd D. W. m.st. W. wydał decyzję nr (...), w której odmówił wydania decyzji ustalającej dopuszczalny poziom hałasu emitowanego do środowiska przez bazę budowlaną, zlokalizowaną przy ul. (...) w D. W. m.st. W., należącą do P. B.. Pomiary orientacyjne wykazały przekroczenie dopuszczalnego poziomu hałasu po 15 min pracy koparki i ładowarki. W trakcie pomiarów kontrolnych, o których zawiadomiono strony postępowania, na terenie bazy nie były prowadzone żadne prace z wykorzystaniem sprzętu ciężkiego, wobec czego odstąpiono od przeprowadzenia pomiarów kontrolnych hałasu. Powyższe było powodem odmowy wydania decyzji o dopuszczalnym poziomie hałasu emitowanego do środowiska. Odwołanie od decyzji wnieśli okoliczni mieszkańcy bazy.

(dowód: decyzja k. 69-70, odwołanie k. 80)

P. B. ma 42 lata, jest rozwiedziony, prowadzi własną działalność gospodarczą, nie był w stanie podać przybliżonych osiąganych dochodów. Nie był karany ani leczony psychiatrycznie, ani odwykowo.

P. B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że nie neguje sytuacji, o których mowa we wniosku o ukaranie. Przeprosił mieszkańców za zaistniałe sytuacje, dodając, że przypadek losowy decyduje o tym kiedy i gdzie nastąpi awaria. Nie jest też wiadome, o której godzinie zakończy się prace. Prowadzona działalność wymaga szybkiej interwencji. Gdyby awarie byłyby usuwane w innym miejscu, to przedłużyłoby to ich usuwanie. Obecnie zmienione zostało miejsce pracy w porze nocnej, urobek jest wywożony w inne miejsce. Awarii na terenie ul. (...) nigdy nie było, ale jest tam baza, gdzie pracownicy m.in. rozładowują rowek. Obwiniony dodał, że znane są mu okoliczności o zakłócaniu ciszy przez nową brygadę, jednak pouczył ich o zasadach pracy i takie sytuacje raczej się już nie zdarzają.

(dane osobopoznawcze k. 60, wyjaśnienia k. 61).

Sąd zważył, co następuje.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody. Sąd za wiarygodne uznał pozostałe dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, które zostały ujawnione na rozprawie, w tym zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe sporządzone przez uprawnione do tego organy w zakresie ich kognicji. Treść dokumentów nie budziła wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie była kwestionowana przez strony.

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia obwinionego P. B.. Klarowna i spójna treść jego depozycji znajdowała odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym sprawy. Podkreślić należy, że obwiniony nie kwestionował zaistniałego stanu rzeczy, tj. rzeczywistym emitowaniu hałasu, pracy urządzeń w bazie budowalnej na ul. (...) nocą oraz w ciągu dnia. Sąd nie podziela jednak opinii obwinionego co do braku możliwości przypisania mu odpowiedzialności za taki stan rzeczy wobec działalności jaką wykonuje, tj. usuwania awarii wodno-kanalizacyjnych na terenie miasta. Sąd uznał, że okoliczności te nie powodują braku wyczerpania znamion zarzucanego mu wykroczenia, a stanowią własną ocenę zachowania i interpretacji przepisów prawa, będącą rezultatem braku dostatecznej refleksji nad przesłankami zachowania z art. 51 § 1 k.w., o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Sąd uznał za wiarygodne także zeznania świadków B. P., M. P., I. D. i Z. M.. Sąd miał na względzie uchybienie podczas przesłuchiwania świadków w toku postępowania wyjaśniającego, polegające na powieleniu zeznań jednego świadka we wszystkich protokołach. Praktykę taką oskarżyciela publicznego należy uznać za jednoznacznie naganną. Protokół przesłuchania powinien odzwierciedlać treść depozycji konkretnego świadka, nawet jeżeli zeznaje on na te same okoliczności. Niemniej jednak każdy ze świadków zeznawał także w toku postępowania sądowego i szczegółowo, niezależnie od innych świadków, przedstawił okoliczności związane z działalnością firmy obwinionego, okresem kiedy miało dochodzić do szczególnego emitowania hałasu. W tym zakresie zeznania wskazanych powyżej świadków są jasne, spójne i logiczne oraz korespondują ze sobą. Świadkowie klarownie opisali jakiego rodzaju hałasy im przeszkadzają i zakłócają ich spokój, dokumentując to fotografiami oraz filmami.

Całokształt okoliczności ujawnionych w toku postępowania dowodowego wskazuje, iż obwinionemu można przypisać sprawstwo czynu z art. 51 § 1 k.w. zarzuconego we wniosku o ukaranie.

Powołany przepis penalizuje zachowania sprawcy, który krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym. Indywidualnym przedmiotem ochrony jest spokój i porządek publiczny. Przepis chroni prawo obywateli do spoczynku nocnego, chroniąc go przed nieuzasadnionym zakłóceniem.

Hałas oznacza głośne dźwięki zakłócające spokój, mogą to być dźwięki wywołujące wrzawę, harmider, rumor. Hałas mogą powodować pracujące urządzenia, jak warkot samochodów, przelatujące samoloty, odgłosy ruchu ulicznego. W myśl art. 3 dyrektywy hałasowej (dyrektywa 2002/49/WE Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie oceny i zarządzania hałasem w środowisku, hałasem jest każdy niepożądany lub szkodliwy dźwięk powodowany m.in. przez działalność człowieka na wolnym powietrzu, w tym hałas emitowany przez środki transportu, ruch drogowy oraz hałas pochodzący z obszarów działalności przemysłowej. Pewien poziom hałasu zwłaszcza w miastach jest nieunikniony. Kwestie te reguluje m.in. ustawa z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska – w art. 3 ust. 5 definiuje hałas jako dźwięki o częstotliwościach od 16 do (...). Przewidziane normy są różne w zależności od pory doby i przeznaczenia terenu. Przyjmuje się, że poziom hałasu w strefie zamieszkania powinien mieścić się w zakresie 50 – pora nocna do 60 - pora dzienna decybeli.

Przekroczenie wskazanych norm hałasu bez uzasadnienia, np. gospodarczego, użyteczności publicznej (np. jak praktykowane w miastach nocne remonty jezdni), stanowi realizację znamion wykroczenia z art. 51 k.w. Nie tylko hałas przekraczający wskazane wyżej normy pozwala na przyjęcie, że popełnione zostało ww. wykroczenie. Każdy hałas o takim natężeniu lub czasie trwania, który zakłóca spokój publiczny, realizuje znamiona tego wykroczenia.

W doktrynie przyjmuje się, że ze względu na istotę wykroczenia – zakłócania porządku i spokoju publicznego – może one zostać popełnione tylko umyślnie, w obu postaciach zamiaru. W przypadku popełnienia czynu hałasem sprawca może przypuszczać, że jego zachowanie zakłóca spokój, porządek lub spoczynek nocny, ale godzi się na to. Przy czym skutek może być objęty nieumyślnością.

Zakłócenie spokoju publicznego oznacza naruszenie równowagi psychicznej ludzi, spowodowanie u nich uczucia zaniepokojenia, zdenerwowania, powoduje negatywne przeżycia psychiczne. Spokój publiczny, to taki stan, w którym społeczne (publiczne) funkcjonowanie człowieka nie jest zakłócane przez żadne niepożądane przez niego i nie mające uzasadnienia (faktycznego, prawnego) czynniki. Chodzi tu o swojego rodzaju dobrostan, czyli wolność od znoszenia niechcianych zachowań czy czynników (por. komentarz do art. 51 k.w. pod red. Daniluka 2016 r., wyd.1).

W przedmiotowej sprawie bezspornym jest, że obwiniony P. B. prowadzi działalność gospodarczą polegającą na usuwaniu awarii wodno-kanalizacyjnych. Społeczna użyteczność takiej działalności, która z racji swojej istoty, co naturalne, musi być wykonywana o różnej porze dnia, także w nocy, nie budzi wątpliwości. Nie jest bowiem możliwe przewidzenie daty i konkretnej godziny wystąpienia awarii. Rzeczą istotną jednak jest, że na terenie przy ul. (...) znajduje się urządzone dla potrzeb prowadzonej przez obwinionego działalności, składowisko gruzu, odpadów, rur kanalizacyjnych, baza samochodów, dźwigów i innego sprzętu ciężkiego. Odbywa się tam załadunek i rozładunek pisaku i żwiru, co wprost dokumentują znajdujące się w aktach sprawy zdjęcia.

Oczywistym jest, że obwiniony jako przedsiębiorca o takim, a nie innym profilu musi posiadać odpowiednią infrastrukturę, która umożliwi mu szybkie stawienie się i zażegnanie awarii. Swoboda działalności gospodarczej, użytkowane przez przedsiębiorcę miejsce, nie powinny jednak naruszać innych dóbr chronionych prawem, takim jak występujące w niniejszej sprawie dobro okolicznych mieszkańców do spokoju publicznego i spoczynku nocnego. Należy podkreślić, że decyzją Zarządu D. W. z dnia 10 czerwca 2016 r. nr (...) nakazano wstrzymanie użytkowania ww. działki, wobec tego, że działalność firmy obwinionego faktycznie zmieniła zagospodarowanie terenu, z działek opisanych jako grunty orne i użytki rolne, obwiniony zamienił na dość uciążliwe dla okolicznych mieszkańców regularne miejsce użytkowe swojej firmy, przeznaczając to miejsce niemal na obszar quasi przemysłowy. Fakt emitowania hałasu uciążliwego dla mieszkańców został ponadto stwierdzony w decyzji nr (...) (k. 69), w której podkreślono, że przedsiębiorca jest zobowiązany do dotrzymywania standardów akustycznych w środowisku. Podkreślić należy, że jedyną przyczyną odmowy wydania decyzji ustalającej dopuszczalny poziom hałasu emitowanego do środowiska przez bazę budowlaną był brak możliwości dokonania pomiaru, w dacie tej bowiem nie używano ciężkiego sprzętu, jednak nie jest to tożsame z nieprzekraczaniem standardów emisyjnych hałasu do środowiska. O ile więc tryb pracy bazy obwinionego nie jest ciągły, uzależniony jest bowiem od zgłoszonych przez MPWIK S.A. awarii, tym niemniej nie oznacza to, że działalność gospodarcza obwinionego nie emituje hałasu zakłócającego spokój publiczny i spoczynek nocny okolicznym mieszkańcom, którzy mieszkają na terenie chronionej akustycznie zabudowy mieszkaniowej.

O tym, że w miejscu bazy – zaplecza na potrzeby działalności gospodarczej obwinionego dochodzi do emitowana hałasu i znacznej uciążliwości akustycznej, nie było kwestionowane przez niego samego. Inna natomiast jest ocena takiego stanu rzeczy. Według obwinionego ekskulpuje go sam charakter prowadzonej działalności. Podkreślić jednak należy, że nie można postawić znaku równości między bazą budowlaną, zapleczem infrastrukturalnym i związanych z tym hałasem, a hałasem związanym z niwelowaniem skutków awarii, na które mogliby się uskarżać mieszkańcy okolicy, gdzie naprawiano awarię. Wielokrotne zwracanie się mieszkańców do różnych służb, poszukiwanie rozwiązania istniejącego problemu, było niewątpliwe powodowane permanentnym zakłócaniem ich spokoju oraz spoczynku nocnego. Mimo zamieszkiwania na terenie chronionej akustycznie zabudowy mieszkaniowej, ciągle narażeni byli na hałas. Obecna poprawa, obniżenie natężenia hałasu, nie zwalnia obwinionego od odpowiedzialności za emitowany hałas w okresie z wniosku o ukaranie. Ciągłe monity ze strony mieszkańców były obwinionemu znane, aprobując korzystanie z bazy przez pracowników jego firmy, godził się, że takie dalsze użytkowanie nieruchomości może zakłócać spokój i spoczynek nocny. Okoliczność, że świadkowie nie widzieli obwinionego na miejscu bazy przy ul. (...) także go nie ekskulpuje. Obwiniony, jako właściciel prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, odpowiada za wszystkie aspekty funkcjonowania tej działalności oraz pełni nadzór nad swoimi pracownikami w stosunku do osób trzecich.

Fakt, że w innej części miasta nastąpiła awaria, nie eliminuje braku ochrony mieszkańców, gdzie znajduje się baza działalności gospodarczej obwinionego. Należy mieć na uwadze, że działania sprawcy mogą powodować dalej idące skutki, niż samo zakłócenie spokoju publicznego. Stres oraz niemożność należytej regeneracji organizmu zwłaszcza w porze nocnej, mogą pociągnąć za sobą niekorzystne skutki dla zdrowia okolicznych mieszkańców, zważywszy na ich powtarzalność i częstotliwość. Sąd wziął pod uwagę determinację mieszkańców, którzy od blisko dwóch lat, zwracając się do różnych organów i instytucji, szukają ochrony prawnej.

Z powyższych względów Sąd uznał obwinionego P. B. jako właściciela przedsiębiorstwa popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 51 § 1 k.w. Sąd nieznacznie zmodyfikował opis czynu, tak aby odzwierciedlał on wszystkie znamiona wykroczenia z art. 51 § 1 k.w., jak również sprecyzował nr nieruchomości, na której znajduje się baza budowlana, uznając go za winnego tego, że w dniu 9.11.2015 r., o godz. 01:00 i 03:00, 10.11.2015 r. o godz. 02:00, 4.12.2015 r. o godz. 02:00 i 05:00, 5.12.2015 r. o godz. 03:00 i 05:00 w W. na ul. (...), przyległej do ul. (...), będąc właścicielem firmy (...) wykonującej działalność gospodarczą dopuścił do prowadzenia prac przeładunkowych materiałów budowlanych, które poprzez emitowany hałas, zakłóciły spokój publiczny i spoczynek nocny mieszkańcom okolicznych nieruchomości.

Jednocześnie, zważywszy na okoliczności sprawy Sąd, odstąpił od wymierzenia kary, uznając, że sam toczący się proces uzmysłowił obwinionemu ważki problem dbania także o interesy mieszkańców sąsiadujących z nieruchomością, na której jest baza, o ich prawo do spoczynku i spokoju, w miejscu gdzie znajdują się ich domostwa. Na aprobatę zasługuje postawa obwinionego, który już w toku postępowania starał się, aby niektóre czynności, jak nocny przeładunek, czy wywożenie urobku nie były już prowadzone na terenie nieruchomości przy ul. (...). Obwiniony poczynił także starania w zakresie szkolenia swoich pracowników, uwrażliwiając ich na konieczność jak najcichszego zachowywania się podczas prowadzonych prac.

Z uwagi na zasady słuszności Sąd na podstawie art. 119 k.p.w. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych, przenosząc wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji wyroku.