Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 810/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz

Sędziowie :

SA Elżbieta Karpeta

SA Joanna Naczyńska (spr.)

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 18 października 2016 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B. i J. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w J.

o naprawienie szkody górniczej

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 2 kwietnia 2015 r., sygn. akt II C 891/13,

1)  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 1. w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powodów 31 500 (trzydzieści jeden tysięcy pięćset) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 2 kwietnia 2015 r. i oddala powództwo w pozostałym zakresie,

b)  w punkcie 3. w ten sposób, że nie obciąża powodów kosztami procesu,

c)  w punkcie 4. o tyle, że opłatę sądową jaką nakazano nim pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Katowicach obniża do 1 575 (tysiąca pięciuset siedemdziesięciu pięciu) złotych;

2)  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3)  nie obciąża powodów kosztami zastępstwa procesowego pozwanej w postępowaniu apelacyjnym;

4)  nakazuje pobrać pod pozwanej na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Apelacyjnego w Katowicach 1 147,51 (tysiąc sto czterdzieści siedem i 51/100) złotych z tytułu nieuiszczonych wydatków sądowych.

SSA Joanna Naczyńska

SSA Piotr Wójtowicz

SSA Elżbieta Karpeta

Sygn. akt I ACa 810/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 2 kwietnia 2015r. Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od pozwanej (...) SA w J. na rzecz powodów M. B. i J. B. 280.181,90zł z tytułu odszkodowania za straty w plonach rolnych. Kwotę tę zasądził z ustawowymi odsetkami od 2 kwietnia 2015r. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Nadto, zasądził od pozwanej na rzecz powodów 7.200zł z tytułu kosztów procesu i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Katowicach 13.009zł z tytułu opłaty, od uiszczenia której powodowie byli zwolnieni.

Rozstrzygnięcie to Sąd Okręgowy podjął po ustaleniu, iż powodowie są współwłaścicielami oraz dzierżawcami kompleksu działek stanowiących grunty rolne i łąki, położonych w Gminie M., obręb P., a mianowicie: działek nr (...) (księga wieczysta (...)); działki nr (...), (księga wieczysta (...)); działek nr (...) (księga wieczysta KW (...)); działki nr (...) (księga wieczysta KW (...)); działek nr (...) (księga wieczysta (...)); działek nr (...) (księga wieczysta KW (...)); działki nr (...) (księga wieczysta (...)); działki nr (...) (księga wieczysta KW (...)); działki nr (...) (księga wieczysta KW (...)); działki nr (...) (księga wieczysta (...)). Nadto, do lipca 2011r. powodowie byli właścicielami działek nr (...) o powierzchni 5.4947ha, a powód był właścicielem działki (...), którą w sierpniu 2011r. darował synowi D.. Powodowie prowadzą nowoczesne gospodarstwo rolne, stosują kompleksową ochronę roślin z intensywnym nawożeniem, dostosowanym do zasobności gleby. Od lat współpracują ze specjalistami (...) Doradztwa Rolniczego Oddział w M., z Państwową Inspekcja Ochrony i Nasiennictwa oraz placówkami hodowli roślin. Gospodarstwo powodów stanowi bazę dydaktyczną do szkolenia uczniów Technikum Rolniczego w O. i studentów (...) Rolniczego w K.. Oprócz produkcji roślinnej, powodowie prowadzą też chów bydła mlecznego i trzody chlewnej, co umożliwia im zasilanie gleby obornikiem i gnojowicą, zwiększając zasobność gleby w mikro i makro elementy i zwiększając próchnicę w warstwie ornej. Gospodarstwo uzyskuje bardzo dobre, znacznie wyższe od przeciętnych wydajności w produkcji rolnej. W 2011r. powodowie uprawiali: na powierzchni 10.3762 ha ziemniaki sadzeniaki; na powierzchni 32.2279 ha rzepak, na powierzchni 10.7600 ha kukurydzę, a na powierzchnia 6.466 ha - trawę na kiszonkę. Działki, na których prowadzone były te uprawy znajdują się w obszarze wpływów eksploatacji górniczej pokładu (358/1) prowadzonej przez Kopalnię (...) na zawał. W kwietniu 2012r. powodowie wystąpili do pozwanej o ugodę w sprawie odszkodowania za straty w plonowaniu poniesione w 2011r. Straty te, na zlecenie pozwanej oszacował inż. A. G. na 31.500zł. W listopadzie 2012r. pozwana przesłała powodom projekt ugody, w którym zaproponowała zapłatę tej kwoty. Ugody tej powodowie nie podpisali, wskazując iż A. G. objął operatem straty tylko z 24 ha uszkodzonych gruntów, podczas gdy straty te wystąpiły na powierzchni 59,8310 ha, a nadto przyjął zaniżony stopień wydajności poszczególnych upraw oraz zbyt niską cenę sprzedaży plonów. Straty w uprawach i zasiewach za lata poprzedzające 2011r. strony regulowały ugodowo.

Posiłkując się opinią biegłego d/s rolnictwa i melioracji S. G., Sąd Okręgowy przyjął, iż zawodnienie działek opóźniło prace wiosenne i spowodowało straty w uprawach także na terenach niezawodnionych, większe w uprawie ziemniaków niż w rzepaku i na trwałych użytkach zielonych. Podkreślił, iż opóźnienie 14-dniowe skutkuje obniżeniem plonowania nawet o 20%. Stwierdził, iż wpływy eksploatacji pozwanej nie oddziałują na cały obszar wskazany w pozwie, a tylko na 59,8301ha, ponieważ zakres szkody w miejscach odległych od eksploatacji zanika. Zaznaczył także, iż najbardziej miarodajna i obiektywna dla oszacowania szkody byłaby ocena dokonana w momencie zbiorów, jako że operaty sporządzone w każdym innym czasie są obarczone ryzykiem błędu. Sąd Okręgowy pominął wnioski opinii biegłego hydrogeologa F. B., który wywiódł wniosek o braku szkód górniczych z braku tzw. „wybić wody”, a jednocześnie stwierdził istnienie deformacji ciągłych lub nieciągłych, mogących zaburzać stosunki wodne w górotworze w postaci zmiany poziomu wód gruntowych. Sąd Okręgowy stwierdził, iż skoro w latach 2008 do 2011 powierzchnia terenu obniżyła się od 211 mm do 1336 mm, a w nadkładzie górotworu występuje gruba warstwa iłów, a więc warstw nieprzepuszczających - to czynniki te musiały spowodować podniesienie poziomu lustra wody i skutkować zawodnieniem działek uprawianych przez powodów oraz, że na zawodnienie działek dodatkowo wpływały uszkodzenia i niedrożność systemu melioracyjnego. Sąd Okręgowy przyjął, iż straty powodów odpowiadają różnicy między wartością plonów jakie powodowie mogli by uzyskać z produkcji roślinnej, gdyby na uprawianych przez nich działkach nie występowały szkody górnicze, a wartością plonów zebranych, według cen uzyskiwanych przez gospodarstwo powodów. Biegły S. G., opierając się o oświadczenia powodów, straty te wyliczył na 280.181,90zł,

Poddając powyższe ustalenia ocenie prawnej, Sąd Okręgowy stwierdził, iż roszczenie odszkodowawcze powodów, z racji daty zdarzenia wywołującego szkodę, zgodnie z art. 222 ustawy z 9 czerwca 2011r. Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U 2011 nr 163, poz. 981), znajduje podstawę w przepisach ustawy z 4 lutego 1994r. Prawo geologiczne i górnicze (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. nr 228 poz. 1947 ze zm.), a w szczególności w regulacji art. 91 ust. 1 i 2 oraz 92. Podkreślił, iż pozwana, która nie kwestionowała swej odpowiedzialności na etapie postępowania przedsądowego, ostatecznie podniosła, iż działalność jej zakładu górniczego nie spowodowała zmiany stosunków hydrogeologicznych na gruntach powodów. Twierdzenie to Sąd Okręgowy ocenił, jako sprzeczne z wynikami pomiarów obniżenia gruntów. Odwołując się do wyjaśnień biegłego S. G., Sąd Okręgowy wskazał, iż osiadanie terenu spowodowało powstanie niecek ograniczających odpływ wody w kierunku zachodnim. W nieckach tych tworzyły się zastoiska wód z roztopów wiosennych i okresowych opadów, powodując zakwaszenie gleby przez ługowanie jej wartości mineralno- organicznych. Ponadto, stagnacja wody w okresie wiosennym uniemożliwia wykonanie wczesnych prac polowych. Sąd Okręgowy podkreślił, iż naprawa melioracji, wykonana w 2012r. potwierdza istnienie szkód górniczych na nieruchomości powodów w 2011r. Konstatacje te legły u podstaw zasądzenia od pozwanej na rzecz powodów 280.181,90zł z tytułu odszkodowania za straty w plonach rolnych. Kwotę tę Sąd Okręgowy zasądził z ustawowymi odsetkami od dnia wyrokowania, a to na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c., akcentując iż wysokość szkody została ustalona dopiero w toku procesu. W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy powództwo oddalił. Obciążył pozwaną obowiązkiem zwrotu powodom pełnych poniesionych przez nich kosztów procesu – w oparciu o art. 100 zd. 2 k.p.c., jako że powodowie ulegli ze swym żądaniem tylko w nieznacznej części, a o kosztach sądowych należnych Skarbowi Państwa od pozwanej Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 96 ust 1 pkt. 12 tejże ustawy.

Apelację od wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo. Domagała się zmiany zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości, a alternatywnie jego uchylenia w zaskarżonej części i przekazania sprawy w tym zakresie Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Wniosła również o zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów procesu za obie instancje. Zarzuciła, iż Sąd Okręgowy, wydając zaskarżony wyrok naruszył przepisy postępowania, a to:

- art. 3, art. 232, art. 235§1 w zw. z art. 316 i art. 328§2 k.p.c., jako że naruszył zasady postępowania dowodowego i orzekał o zasadności powództwa bez uwzględnienia pełnego materiału dowodowego, w szczególności pominął zeznania świadka A. G. i sporządzony przez niego operat;

- art. 207§6 w zw. z art. 217§1 i 2; art. 227 i art. 232 k.p.c. przez niedopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu rolnictwa i melioracji, mimo wskazywanych przez pozwaną mankamentów złożonej opinii, w tym jej oparcia na twierdzeniach i wyliczeniach powodów;

- art. 278§1 i art. 286 k.p.c. przez przyjęcie, że opinia biegłego z zakresu rolnictwa i melioracji mogła być podstawą czynienia ustaleń w sprawie, a nadto przez „wykorzystanie” tej opinii do podważenia opinii hydrogeologa i czynienie w oparciu o nią ustaleń w zakresie zmiany stosunków wodnych na gruntach powodów oraz stanu systemu melioracji oraz przyjęcie związku przyczynowego między ruchem zakładu górniczego a szkodą, podczas gdy biegły sądowy z zakresu rolnictwa nie posiada kwalifikacji ani a zakresie hydrogeologii, ani melioracji; a nadto przez odrzucenie opinii biegłego z zakresu geologii i hydrogeologii górniczej F. B., mimo niezażądania od niego dodatkowych wyjaśnień i niewezwania go na rozprawę w celu złożenia opinii uzupełniającej;

- art. 278 §1 i 3 k.p.c. przez czynienie ustaleń w oparciu o opinię biegłego z zakresu rolnictwa, mimo że nie podpisał on operatu szacunkowego, a opinię ustną złożył w czasie, gdy nie miał już statusu biegłego;

- art. 224 §1, art. 210§3, art. 227 i 328§2 k.p.c. przez zamknięcie rozprawy mimo braku dostatecznego wyjaśnienia kwestii spornych, wybiórcze, a przez to niepełne rozważenie materiału dowodowego i pominięcie kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawy zeznań świadka A. G. i złożonego przez niego operatu szacunkowego.

Pozwana zarzuciła także naruszenie prawa materialnego, a to art. 91 ust. 1 i 2 oraz art. 92 ustawy z 4 lutego 1994r. Prawo geologiczne i górnicze przez zasądzenie odszkodowania mimo nieudowodnienia szkody i związku przyczynowego między nią a ruchem zakładu górniczego pozwanej.

Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe, w tym przeprowadził dowód z ustnej opinii biegłego F. B. oraz zasięgnął opinii górniczo-geologiczno-hydrogeologicznej biegłego sądowego Z. F. i ostatecznie, kierując się wnioskami opinii biegłego Z. F. ustalił, iż eksploatacja zakładu górniczego pozwanej spowodowała osiadanie terenu gospodarstwa rolnego powodów. Użytkowany przez powodów rolniczo teren uległ deformacjom w postaci nachylenia, krzywizn i odkształceń poziomych, wskutek których powstały na nim niecki i „mininiecki”. W nieckach tych zbierała się woda z roztopów i woda opadowa, powodując zawodnienie gruntów rolnych. Wnioski te pokrywały się z wnioskami biegłego z zakresu rolnictwa S. G., który stwierdził, iż takie zawodnienie powodowało zakwaszenie gleby przez ługowanie jej wartości mineralno-organicznych, a w konsekwencji straty w uprawach i zasiewach. Biegły F., jak i biegły G. zgodnie stwierdzili, iż osiadanie terenu nie pozostało też bez wpływu na urządzenia melioracyjne, jako że skutkowało powstaniem przeciwspadków i przerwaniem ciągów drenarskich, zwiększając zawodnieniem terenu upraw. Zawodnienie gruntów uprawianych przez powodów spowodowało straty w plonach w 2011r. Eksploatacja górnicza pozwanej nie zakłóciła podpowierzchniowych stosunków hydrogeologicznych, jako że nie doprowadziła do podniesienia się wód gruntowych do poziomu powodującego zawodnienie terenu, jak i nie doprowadziła do wybić wód gruntowych.

Ustalenia te potwierdzały istnienie związku przyczynowego między ruchem zakładu górniczego pozwanej a szkodą powodów wyrażającą się stratą upraw i zasiewów. Wbrew zatem wywodom apelacji, Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował art. 91 ust. 1 i 2 oraz art. 92 ustawy z 4 lutego 1994r. Prawo geologiczne i górnicze przyjmując, iż pozwana ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę w uprawach rolnych. Niemniej, trafnie wytyka apelująca, iż ustalając rozmiar i wartość tej szkody, Sąd Okręgowy pominął obiektywne i miarodajne dla rozstrzygnięcia sprawy zeznania świadka A. G., będącego rzeczoznawcą majątkowym, uprawnionym do szacowania strat w zasiewach i uprawach rolnych. Świadek ten w 2011r., na potrzeby sporządzenia opinii dotyczącej strat powodów w latach poprzednich, w dniu 28 lipca 2011r. zlustrował uprawy i zasiewy powodów i je udokumentował przez sporządzenie dokumentacji fotograficznej stanu zastanego na opisanych w pozwie działkach. Stwierdził, iż straty wystąpiły tylko na części tych działek, w tym straty: w uprawie ziemniaków sięgnęły na obszarze ok. 1 ha - 60% przynosząc stratę 15.696zł, na obszarze 0.8000 – 20%, przynosząc stratę 4.185zł, a na obszarze 0.7500ha – 10%, przynosząc stratę 1.962zł; w uprawie rzepaku sięgnęły 10% na obszarze 15 ha, przynosząc stratę 7.956zł z uprawy rzepaku i 570zł ze słomy rzepakowej, a w uprawie zielonki na obszarze 6.4580 ha – sięgnęły 10% z całego tego obszaru, przynosząc stratę 1.162zł. Świadek G. nie stwierdził strat w uprawie kukurydzy uprawianej na powierzchni 10.7600 ha. Łącznie straty powodów oszacował na 31.500zł. Pozwana, przywołując dane meteorologiczne akcentowała, iż lato 2011r. było suche. Brak zatem dowodu na to, by pomiędzy zlustrowaniem terenów uprawnych przez świadka G. a zbiorami, straty w uprawach pogłębiły się wskutek zawodnienia upraw w obszarze niecek i mininiecek wodami opadowymi. Szacowanie strat w uprawach i zasiewach rolnych powinno odbyć się tuż przed zbiorami. W późniejszym czasie nie sposób bowiem ustalić precyzyjnie rozmiaru strat, które wówczas można jedynie domniemywać. Z tych też powodów, Sąd Apelacyjny odrzucił opinię biegłego S. G., sporządzoną po 3 latach od zbiorów (w listopadzie 2014r.) jako opartą jedynie na domniemaniach, założeniach i nieudokumentowanych oświadczeniach powodów. Powodowie powinni byli zgłosić szkodę przed zbiorami, a przynajmniej zabezpieczyć dowody wykazujące straty w plonach. Rzeczą strony dochodzącej odszkodowania jest bowiem wykazanie wysokości poniesionej szkody. Skoro powodowie obowiązkom tym nie uczynili zadość, jedynym obiektywnym dowodem wykazującym zakres strat w plonach są zeznania świadka A. G. i sporządzona przez niego, na zlecenie pozwanej opinia szacująca te straty. Zeznania tego świadka uwiarygadniała sporządzona przez niego dokumentacja fotograficzna. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, iż straty te były wyższe.

Z tych to też względów, Sąd Apelacyjny – w oparciu o art. 386 §1 k.p.c. – zmienił zaskarżony wyrok o tyle, że obniżył odszkodowanie zasądzone od pozwanej na rzecz powodów do 31.500zł, a zatem do wartości wynikającej z wyliczeń świadka G., posiadającego kwalifikacje do szacowania szkód w uprawach rolnych. W dalej idącym zakresie apelację pozwanej oddalił jako bezzasadną, a to w oparciu o art. 385 k.p.c. Konsekwencją takiego wyniku sporu była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Jako, że ostatecznie, powodowie utrzymali się ze swym roszczeniem w ok. 10%, powinni zostać obciążeni kosztami procesu. Niemniej zważając na charakter sprawy i okoliczność, iż pozwana przez wiele lat aprobowała tryb zgłaszania przez powodów szkód po roku, a nawet po dwóch latach od zbiorów, bez szczególnego udokumentowania poniesionych strat, Sąd Apelacyjny uznał, iż zachodzą przesłanki zastosowania art. 102 k.p.c. i nie obciążenia powodów kosztami procesu w obu instancjach, także w postępowaniu apelacyjnym. Obniżył też koszty sądowe, jakie stosownie do art. 113 ust 1 w zw. z art. 96 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążały pozwaną z tytułu opłaty sądowej od pozwu do 1.575 zł (5% z 31.500zł), nadto w oparciu o tę regulację nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Katowicach 1.147,52zł z tytułu nie pokrytych wydatków sądowych w postępowaniu apelacyjnym, tj. nieuiszczonych kosztów opinii biegłego B. i biegłego F. (636,89zł, 250,32zł i 260,31zł).

SSA Joanna Naczyńska SSA Piotr Wójtowicz SSA Elżbieta Karpeta