Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 847/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Ludmiła Tułaczko

protokolant: protokolant sądowy - stażysta Monika Oleksy

przy udziale przedstawiciela oskarżyciela subsydiarnego (...) Związku Zawodowego (...)

po rozpoznaniu dnia 18 listopada 2016 r. w W.

sprawy R. D. (PESEL: (...)) syna E. i A., ur. (...) we W.

oskarżonego o czyn z art. 284 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 29 stycznia 2016 r. sygn. akt III K 757/13

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 847/16

UZASADNIENIE

Subsydiarnym aktem oskarżenia R. D. został oskarżony przez (...) Związek Zawodowy (...) przy (...) Sp. z o.o. Zakładowy Zarząd Komisaryczny ulica (...) w W. o to, że:

w nieustalonym dniu, jednak nie wcześniej niż 16 kwietnia 2012r. i nie później niż 5 lipca 2012roku w W. przywłaszczył środki pieniężne w kwocie ok. 5.000 złotych należące do (...) Związku Zawodowego (...), tj. o przestępstwo z art. 284 § §2 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy sygn. III K 757/13 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi- Północ w Warszawie wyrokiem z dnia 29 stycznia 2016r. uniewinnił oskarżonego R. D. od popełnienia zatrzymanego mu przestępstwa i kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Od powyższego wyroku apelację wniósł pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego. Na zasadzie art. 425 §1 i 2 k.p.k. w związku z art. 444 k.p.k. wyrok zaskarżył w całości. Na podstawie art. 427 §1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 k.p.k. wyrokowi zarzucił:

1, obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku tj.

a/ art. 7 k.p.k. polegającą na wadliwej ocenie materiału dowodowego i wyprowadzeniu z tej oceny niekorzystnego dla oskarżyciela wniosku, co do niepopełnienia czynu wyczerpującego znamiona przewidziane w art. 284 § 2 k.k. / art. 438 pkt 2 k.p.k./ poprzez uznanie, że oskarżony R. D. nie popełnił zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu, podczas gdy przy prawidłowej ocenie materiału dowodowego, dokonanej z uwzględnieniem swobody tej oceny, zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego należy uznać, że oskarżony dopuścił się ww. czynu;

b/ art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. polegającą na niewskazaniu przyczyn na podstawie, których Sąd orzekający uznał, iż w sprawie brak jest wiarygodnych dowodów popełnienia przez oskarżonego R. D. zarzucanego mu czynu i poprzestał na lakonicznym stwierdzeniu, iż „… świadkowie w sprawie niniejszej składali zeznania, które Sąd uznał za niewiarygodne” / vide str. 9 uzasadnienia/ podczas gdy ww. przepis nakłada na Sąd orzekający obowiązek wskazania, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych;

c/ art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. polegającą na częściowej, wybiórczej analizie zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonego;

W konkluzji skarżący na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sporawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego (...) Związku Zawodowego (...) nie zasługuje na uwzględnienie a wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nie jest słuszny.

Analiza zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego potwierdza wnioski, do jakich doszedł Sąd I instancji o braku przekonujących i jednoznacznych dowodów świadczących o winie R. D. w ramach zarzuconego mu przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. Skarżący w apelacji zarzuca dokonanie dowolnej oceny zeznań przesłuchanych świadków oraz niewskazanie przyczyn, dla których Sąd odmówił wiary tym świadkom, których zeznania obciążały oskarżonego R. D.. Jednocześnie zarzucił, że oskarżony w toku postępowania karnego opisywał niejednoznacznie i sprzecznie okoliczności zdarzenia a Sąd orzekający nie podjął czynności zmierzających do wyjaśnienia tak zarysowanych sprzeczności i poprzestał na analizie dowodów zgromadzonych w sprawie sankcjonując tym samym tę wersję zdarzenia, jaką oskarżony zaprezentował na rozprawie. W konsekwencji, takie rozumowanie doprowadziło do wydania orzeczenia, w którym R. D. został uniewinniony od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Skarżący zarzucił ponadto, że na podstawie dowodów zebranych w niniejszej sprawie możliwym jest ustalenie takiego przebiegu zdarzenia, w którym bez naruszenia zasady wynikającej z art. 5 § 2 k.p.k. udowodniona zostanie wina R. D.. Zdaniem autora apelacji, Sąd meriti obdarzył walorem wiarygodności zeznania tylko tych świadków, których wersje zdarzenia korespondowały z częścią wyjaśnień oskarżonego. W uzasadnieniu apelacji skarżący nie wskazał jednak, w czym konkretnie upatruje błędu w rozumowaniu Sądu I instancji, które jego zdaniem, doprowadziło do niesłusznego uniewinnienia oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Tym samym należy uznać, że apelacja złożona w niniejszej sprawie ma charakter polemiczny z ustaleniami Sądu I instancji. Wbrew zarzutom skarżącego, w pisemnych motywach do zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy wskazał, dlaczego materiał dowodowy nie jest wystarczający do stwierdzenia winy R. D.. Omówił zeznania wszystkich świadków przesłuchanych w niniejszej sprawie i wskazał na ich rozbieżności. Ustalił, że pieniądze w kwocie 5.000 zł przechowywane były w kasetce umieszonej w sejfie, który z kolei znajdował się w zamykanej na klucz szafie. W okresie objętym zarzutem dostęp do sejfu i kasetki mogło mieć wiele osób, nie tylko oskarżony R. D.. Ustalił ponadto, że szafy, w których znajdował się sejf i dokumenty Związku Zawodowego (...) były wielokrotnie otwierane. Do sejfu i kasetki były dwa komplety kluczy. Jedną parę posiadał oskarżony R. D. a druga należała do świadka B. B.. Po przejściu na zwolnienie lekarskie świadek B. B. oddał komplet kluczy do biura Związku Zawodowego (...) i leżały one w szufladzie biurka świadka B. G.. Po dniu 16 kwietnia 2012r.,kiedy to B. G. zakończyła pracę dla Związku Zawodowego (...) klucze do sejfu i kasetki, w której przechowywane były pieniądze były dostępne dla każdego kto dostał się do pomieszczenia przechodniego, w którym stało biurko świadka B. G.. Świadkowie zgodni byli, co do tego, że kilka dni po złożeniu rezygnacji przez Zarząd Związku Zawodowego (...), świadek Z. K. dokonał wymiany zamków tak, że nikt, kto wcześniej posiadał klucze do pomieszczeń znajdujących się w siedzibie Związku Zawodowego (...) nie mógł już tam wejść. Potwierdzają to zeznania A. C., J. S. i zeznania Z. K.. Od tego czasu mogli wejść do pomieszczeń biura tylko członkowie Zarządu Komisarycznego (...). W okresie poprzedzającym rozwiązanie umowy o pracę B. G. przebywała na zwolnieniu lekarskim, przez co dostęp do kluczy znajdujących w jej biurku był ułatwiony dla nieuprawnionych osób. Stan taki trwał aż do dnia 28 lutego 2013r., kiedy to policjanci wraz z Zarządem Komisarycznym dokonali komisyjnego otwarcia sejfu. Ze względu na czas, jaki upłynął od dnia 16 kwietnia 2012r. do komisarycznego otwarcia sejfu wskazanie, czy doszło do popełnienia przestępstwa przywłaszczenia pieniędzy i kto dopuścił się tego czynu stało się niemożliwe do ustalenia. Należy przypomnieć, że powodem uchylenia postanowienia o umorzeniu dochodzenia w sprawie 7 Ds. 590/12/IV była właśnie konieczność wyjaśnienia czy również do zamykanej na klucz kasetki, która następnie przechowywana była w zamkniętym na klucz sejfie - w krytycznym czasie mogły mieć dostęp nieupoważnione osoby bowiem ustalono w toku postępowania przygotowawczego, że osoby takie mogły mieć dostęp do zamykanej szafy, w której znajdowała się dokumentacja Związku Zawodowego (...). Sąd I instancji ustalił, że także do sejfu i kasetki mogły mieć dostęp nieupoważnione osoby, nie tylko R. D.. Ponadto stwierdził, że do zdarzenia doszło w związku z konfliktem pomiędzy przedstawicielami Związku Zawodowego (...) lokalnego i krajowego. Zeznania świadków należących do różnych związków zawodowych są sprzeczne ze sobą i nawzajem się wykluczają. Sąd I instancji ocenił także zeznania świadków D. P. i J. H., którzy twierdzili, że uzyskali od R. D. zapomogi w kwocie po 2.000 zł zaś kwotę 1000 zł otrzymał nieżyjący już J. G., pomimo, że nie zostały podjęte formalne uchwały w sprawie przyznania im środków pieniężnych. Stwierdził, że nie można ze względu na brak dokumentacji ustalić czy zapomogi takie faktycznie zostały im przyznane. Niemniej jednak zeznania tych świadków potwierdzały linię obrony oskarżonego R. D., który twierdził, że w kasetce nie było pieniędzy należących do Związku Zawodowego (...). Tym samym zasadnie Sąd I instancji wywodził, że pomimo poszlak, nieprawidłowo prowadzonej dokumentacji finansowej Związku Zawodowego (...), nie można, z uwagi na niedające się usunąć wątpliwości, przypisać R. D. popełnienie przestępstwa przywłaszczenia powierzonych mu pieniędzy w kwocie 5.000 zł na szkodę Niezależnego Zawodowego Związku (...). Rozstrzygniecie Sądu meriti znajduje, więc podstawę prawną w treści art. 5 §2 k.p.k. O kosztach postępowania Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 632 a k.p.k.

Mając powyższe na uwadze Sąd odwoławczy orzekł jak w wyroku.