Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 288/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący Sędzia SA - Małgorzata Janicz (spr.)

Sędziowie SA - Maria Mrozik-Sztykiel

SA - Paweł Rysiński

Protokolant st. sekr. sąd Marzena Brzozowska

przy udziale Prokuratora Anny Adamiak i

oskarżyciela posiłkowego J. G.

po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2016 r.

sprawy W. S. (1), s. T. i H. z d. K., urodz. (...) w W., oskarżonego z art. 160§ 1kk w zb. z art. 157§ 1kk w zw. z art. 11§2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 28 kwietnia 2016 r.

sygn. akt VIII K 134/14

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zwalnia oskarżonego W. S. (1) oraz oskarżyciela posiłkowego J. G. od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze wydatkami obciążając Skarb Państwa .

UZASADNIENIE

W. S. (1) został oskarżony o to , że :

- w dniu 2 października 2013 roku w W., przy ul. (...) (...) naraził J. G. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że oddał z broni palnej rewolwer(...) Specjał trzy strzały nabojami rewolwerowymi śrutowymi (...) S. typu(...) w kierunku J. G., przy czym jeden z w/w pocisków trafił J. G. w plecy w okolice prawej łopatki powodując u J. G. obrażenia ciała w postaci: rany wlotowej idącej stycznie do klatki piersiowej spod prawej łopatki w kierunku kręgosłupa, uszkodzenia mięśni przykręgosłupowych po stronie prawej, które to obrażenia spowodowały u J. G. naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni,

tj. o czyn z art. 160 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2016 r. sygn. akt VIII K 134/14:

I. oskarżonego W. S. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu, z tym ustaleniem, że oddał on trzy strzały nabojami rewolwerowymi śrutowymi (...) S. typu O. i za to na podstawie art. 160 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., skazał go, zaś na podstawie art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II. na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 r. orzeczoną wobec oskarżonego karę pozbawienia wolności warunkowo zawiesił ustalając okres próby na 4 (cztery) lata;

III. na podstawie art. 46 § 2 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 r. zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego J. G. kwotę 10 000 (dziesięć tysięcy) złotych tytułem nawiązki;

IV. na podstawie art. 50 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 01 lipca 2015 r. orzekł podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie jego odpisu na tablicy ogłoszeń P. (...)przy ul. (...) (...) w W. przez okres 1 (jednego) miesiąca;

V. na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych opisanych w wykazie dowodów rzeczowych ( k. 581 - 587 akt niniejszej sprawy) wymienionych pod pozycjami 10, 25, 57, 64;

VI. na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych ( k. 581 - 587 akt niniejszej sprawy) zwrócił: J. G. wymienione pod pozycjami (...) W. S. (1) dowody rzeczowe wymienione pod pozycjami (...) T. F. dowody rzeczowe wymienione pod pozycjami (...) P. (...), ul. (...) (...), (...)-(...) W. dowody rzeczowe wymienione pod pozycjami (...);

VII. na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 7032,17 (siedmiu tysięcy trzydziestu dwóch 17/100) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych, w tym kwotę 300 (trzystu) złotych tytułem opłaty od orzeczonej kary.

Apelację od wyroku złożyli: obrońca oskarżonego oraz pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego J. G.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w całości na jego korzyść.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. oraz art. 427 § 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

- art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k. oraz 410 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów wyrażającej się w wybiórczym i dowolnym dopasowaniu dowodów na potwierdzenie przyjętej przez Sąd wersji zdarzeń oraz oparcie wyroku tylko na części materiału dowodowego;

- art. 5 § 1 i § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie wszelkich występujących w sprawie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego;

- art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k., poprzez niesłuszne oddalenie wniosków dowodowych oskarżonego o przesłuchanie świadków M. K., S. K., H. S., H. W., I. W., P. D., J. K., B. W. oraz brak należytego uzasadnienia stanowiska w tym zakresie, co w stopniu poważnym ograniczyło prawo do obrony oskarżonego W. S. (1), podczas gdy przeprowadzenie powyższych dowodów miało na celu ukazanie tła konfliktu pomiędzy pokrzywdzonym a oskarżonym oraz skłonność pokrzywdzonego do prowokowania awantur oraz agresji wobec oskarżonego W. S. (1) oraz pozostałych członków Z. (...) (dalej: R. (...)),

co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mających wpływ na jego treść, a mianowicie, iż:

- oskarżony nie działał w celu odparcia ataku pokrzywdzonego;

- oskarżony W. S. (1) jako prezes zarząduR. (...), nie zamierzał wykonać prawomocnego orzeczenia sądu dotyczącego matki pokrzywdzonego;

- oskarżony W. S. (1) i świadek M. G. spożywali przed zdarzeniem alkohol;

- pokrzywdzony J. G. po drugim strzale zacząć uciekać;

- oskarżony W. S. (1) postrzelił pokrzywdzonego J. G. podczas jego ucieczki;

- odległość pomiędzy oskarżonym W. S. (1) , a pokrzywdzonym J. G. podczas postrzału była niniejsza niż 3 metry;

- oskarżony W. S. (1) planował naruszenie nietykalności cielesnej pokrzywdzonego J. G.;

- oskarżony W. S. (1) nie był u lekarza w celu opatrzenia ranu nadgarstka uszkodzonego przez kamień rzucony przez J. G.;

- oskarżony W. S. (1) bezpośrednio po zdarzeniu pojechał do małżonki żeby bawić się z wnukami;

- strzały oskarżonego W. S. (1) nie były strzałami obronnymi;

podczas gdy zachowanie oskarżonego stanowiło obronę konieczną w rozumieniu art. 25 § 1 k.k.

II. ponadto wnosił o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów załączonych do niniejszej apelacji, a mianowicie:

- zaświadczenia lekarskiego z dnia 20 kwietnia 2016 r. na okoliczność uszkodzenia nadgarstka lewego;

- wyroku z dnia 31 maja 2016 r. wydanego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy Wydział III Karny w sprawie o sygn. akt III K 50/15 uznającego za winnego J. G. popełnienia czynu z art. 157 §2 kk na szkodę W. S. (1) na okoliczność agresywności i ataków pokrzywdzonego J. G. na osobę oskarżonego W. S. (1) po incydencie będącym w rozpoznaniu tutejszego Sądu a przed wydaniem wyroku w niniejszej sprawie,

- wyroku z dnia 28 stycznia 2016 r. wydanego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy IV Wydział Karny wydanego w sprawie o sygn. akt IV K 274/14 na okoliczność uniewinnienia oskarżonego od czynu z art. 263 § 2 kk oraz posiadania legalnie broni zabezpieczonej przez policję do niniejszego postępowania.

III. wskazując na powyższe zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 i art. 437 § 2 k.p.k. wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez przyjęcie, że oskarżony działając w obronie koniecznej odpierał bezpośredni i bezprawny zamach na swoje zdrowie i życie, to jest popełnił przestępstwo wyczerpujące dyspozycję 160 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k w zw. z art. 25 § 1 i w związku z tym na podstawie art. 25 § 1 k.k. uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, Ewentualnie o uchylenie wyroku oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji;

IV. z ostrożności procesowej gdyby Sąd nie uznał powyższych zarzutów za zasadne, na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. oraz art. 427 § 2 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił rażącą surowość i tym samym niewspółmierność orzeczonej kary, środka karnego oraz środka kompensacyjnego, w stosunku do stopnia winy, właściwości osobistych oskarżonego, jego dotychczasowej niekaralności oraz pozytywnej prognozy kryminologicznej wobec niego. Wobec powyższego wnosił o:

- złagodzenie orzeczonej wobec oskarżonego kary według uznania Wysokiego Sądu;

- uchylenie orzeczonego środka karnego oraz środka kompensacyjnego.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego J. G. zaskarżył wyrok na niekorzyść oskarżonego W. S. (1).

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. obrazę art. 2 §1 pkt. 3, 4 i 7 oraz 410 k.p.k. przez dowolne przyjęcie wbrew zebranemu materiałowi dowodowemu, że działanie oskarżonego agresywne, bezwzględne polegające na strzelaniu dwukrotnie w pomieszczeniu do pokrzywdzonego z broni palnej z odległości mniejszej aniżeli 3 metry nie miało zamiaru usiłowania pozbawienia go życia pomimo, że jak wynika bezspornie z nagrania filmowego z kamer monitoringu oraz opinii biegłego sądowego z zakresu broni, które Sąd ujawnił na rozprawie, oskarżony strzelał w kierunku głowy bezbronnego, uciekającego z kancelarii człowieka a więc z zamiarem zadania mu śmierci i w następstwie niesłuszne przyjęcie przez Sąd wadliwej kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego z art. 160 §1 k.k. w zbiegu z art. 157§1 k.k. zamiast z art. 156 §1 pkt. 2 k.k. i art. 13 §1 w związku z art. 148 § 1 k.k. a w następstwie tych uchybień wymierzenie, kary pozbawienia wolności zbyt łagodnej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i zasądzonej bardzo niskiej nawiązki w stosunku do działania oskarżonego zmierzającego bezpośrednio z pełną premedytacją ( dolus directus premeditatus) do pozbawienia życia pokrzywdzonego a także niewspółmiernej w stosunku do skutków w zdrowiu fizycznym i psychice pokrzywdzonego oraz wyrządzonej mu krzywdy, której nie da się naprawić (zeszpecenie ciała) w rozumieniu art. 156 §1 pkt. 2 k.k.

Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. podnosząc powyższe zarzuty, wnosił aby Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w części dokonanych ustaleń w zakresie skutków w zdrowiu pokrzywdzonego (zeszpeceniu ciała) i po przyjęciu rzeczywistego zamiaru i działania oskarżonego, który zmierzał w celu pozbawienia życia J. G. przyjął właściwą kwalifikację prawną i wymierzył oskarżonemu znacznie surowszą karę pozbawienia wolności i znacznie wyższą nawiązkę w górnej granicy przewidzianej przepisem art. 48 k.k.

Wnosił także, aby Sąd Apelacyjny rozważając niniejszą sprawę i dokonując oceny odtworzył na rozprawie i oparł się na filmie z nagrania z kamer monitoringu, który jest bezspornym, obiektywnym dowodem na poparcie zarzutów stawianych w apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: zarzuty obu apelacji okazały się niezasadne, przeto i wnioski w nich zawarte nie mogły zostać przez sąd odwoławczy uwzględnione.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, brak jest jakichkolwiek przesłanek aby w kontekście realiów sprawy mówić o działaniu przez oskarżonego w ramach kontratypu obrony koniecznej ani nawet przekroczenia jej granic, a także aby postawić skutecznie zarzut usiłowania, nawet w zamiarze ewentualnym, zabójstwa pokrzywdzonego J. G.. Wnioski o bezzasadności takich twierdzeń można sformułować w oparciu o analizę akt postępowania, a także obszerne pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia. Wbrew twierdzeniom obu apelacji Sąd meriti prawidłowo przeprowadził postępowanie, a swoje zapatrywania dotyczące stanu faktycznego sprawy jak i oceny dowodów oparł o wszechstronną analizę materiału dowodowego, w żadnej mierze nie naruszając wskazań ustawodawcy zawartych w art. 7 k.p.k.

Przechodząc wobec tego do zarzutów apelacji, z racji złożonego wniosku o pisemne uzasadnienie orzeczenia Sądu II Instancji, zacząć należy od apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, który kwestionuje ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny sprawy, poprzez zarzut obrazy wskazanych przepisów postępowania karnego. Tymczasem postępowanie przeprowadzone przez Sąd Okręgowy nie daje żadnych podstaw do formułowania wniosków zawartych w apelacji wymienionego powyżej podmiotu . Na wstępie zauważyć należy, iż Sąd Okręgowy oparł się na całości materiału dowodowego, także na materiale z monitoringu, co pozwoliło na dokładniejsze prześledzenie pierwszej fazy zdarzenia. Istotnie zgodzić się należy z Sądem meriti, iż trudno o bardziej obiektywny dowód niż nagranie przebiegu zdarzenia. Materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw do twierdzenia, że zachowanie oskarżonego polegające na oddaniu dwóch strzałów w pomieszczeniu do pokrzywdzonego wypełniło znamiona usiłowania jego zabójstwa. Słusznie Sąd oparł się w tej mierze nie tylko na ocenie depozycji oskarżonego i pokrzywdzonego, ale także na treści opinii biegłego do spraw broni, amunicji i balistyki H. J.. Z opinii wynika, że strzał w pomieszczeniu kancelarii (...) został oddany w kierunku ściany, po lewej stronie drzwi prowadzących do pomieszczenia nr 1. Pocisk uderzył w ścianę pomieszczenia w bezpośrednim pobliżu lewej framugi drzwi w odległości 186 cm od podłogi. Oddanie strzału w pomieszczeniu nie stanowiło realnego zagrożenia dla zdrowia i życia pokrzywdzonego. Zgodzić się należy, iż odmienne wnioski płyną z opinii biegłego w zakresie oceny zachowania oskarżonego w drugiej fazie zdarzenia, kiedy to oddał strzały w pobliżu bramy wjazdowej na teren (...). Przypomnieć trzeba, iż jeden z tych strzałów spowodował uszkodzenie prawej strony pleców J. G.. Strzał oddano z odległości mniejszej niż 3 metry i mógł on stanowić realne zagrożenie dla życia i zdrowia pokrzywdzonego. Z opinii biegłego wynika także, iż pierwszy strzał, w pomieszczeniu kancelarii nie miał charakteru ostrzegawczego, oddany był w sytuacji gdy pokrzywdzony uciekał z pomieszczenia, był to strzał „zupełnie nie potrzebny”. Realne skutki postrzału oceniał natomiast biegły z zakresu chirurgii ogólnej A. Z.. Biegły ten stwierdził , iż pokrzywdzony doznał rany postrzałowej tylnej ściany klatki piersiowej. Obrażenie to skutkowało rozstrojem zdrowia na okres powyżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157§ 1 k.k. W przypadku penetracji pocisku prostopadle, a więc odmiennie od ustalonego i czysto hipotetycznie, skutkiem mogła być odma opłucnowa i krwawienie skutkujące ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu w rozumieniu art. 156§ 1 k.k. Wszystkie te okoliczności, podnoszone także w omawianej apelacji, Sąd meriti wziął pod uwagę w ustalaniu stanu faktycznego sprawy, a także, co ważne ocenił, a ocenę swoją przedstawił w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia. Zgodzić się należy wobec tego z Sądem I instancji, iż ocena zamiaru oskarżonego nie może być skoncentrowana wyłącznie na potencjalnie możliwych skutkach jego działania, ale musi być oparta o analizę całokształtu okoliczności składających się na zdarzenie będące przedmiotem postępowania. W tym miejscu godzi się wspomnieć, iż okoliczności te w sposób prawidłowy ocenił sąd meriti na kartach 18-19 pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia. Sąd Apelacyjny ocenę tę w całości podziela. I tak, niewątpliwie, oskarżony choć planował swoją reakcję na wizyty i żądania pokrzywdzonego, to jednak nie brał w ogóle pod uwagę użycia rewolweru (...), nie używał broni ostrej, a wyłącznie pociski niepenetrujące, służące z natury swojej jedynie do obezwładniania przeciwnika. Wreszcie prawidłowe ustalenia w oparciu o depozycje pokrzywdzonego wskazują na to, że sam J. G. w trakcie zajścia, co należy podkreślić mającego miejsce w dwóch wyodrębnionych, co do miejsca i czasu fazach, nie unikał kontaktu z oskarżonym, próbował go zatrzymać, udaremnić jego wyjazd za bramę , wreszcie przebywał tak blisko oskarżonego , ze możliwa była wymiana słów pomiędzy nimi. Wszystkie te okoliczności świadczą o tym , że nie można skutecznie przypisać oskarżonemu działania z zamiarem choćby ewentualnym pozbawienia pokrzywdzonego życia. Przypomnieć należy, iż co prawda zwykle o zamiarze sprawcy można, a nawet należy wnioskować na podstawie uzewnętrznionych przejawów jego zachowania się, to konicznym jest także rozważenie przesłanek natury podmiotowej, jak i tła i powodów zajścia, pobudek działania sprawcy, stosunku do pokrzywdzonego, osobowości i charakteru sprawcy, jego dotychczasowego trybu życia, zachowania się przed i po popełnieniu czynu oraz innych okoliczności, z których niezbicie wynikałoby, że oskarżony chcąc spowodować uszkodzenie ciała, swą zgodą stanowiącą realny proces psychiczny obejmował skutek w postaci śmierci ofiary. W realiach sprawy niniejszej, zgodzić się należy z oceną prezentowaną przez Sąd I instancji, iż zachowanie oskarżonego było rodzajem impulsywnej reakcji, agresywnej i irracjonalnej, ale bez cech zamiaru pozbawienia życia J. G.. Co prawda w wypadkach przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu - jako przestępstw znamiennych skutkiem - o kwalifikacji prawnej czynu decyduje przede wszystkim powstały skutek, jednakże co do zasady nie wyklucza to zakwalifikowania go jako usiłowania do surowiej zagrożonego przestępstwa, w sytuacji gdy bez żadnych wątpliwości można wyprowadzić jednoznaczny wniosek, że skutek zamierzony przez sprawcę był dalej idący niż osiągnięty. W sprawie niniejszej na takie wnioski nie pozwala zgromadzony materiał dowodowy i jego prawidłowa ocena dokonana przez Sąd Okręgowy. Na zakończenie tej części wywodów, w kontekście zarzutu apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, przypomnieć należy jeszcze, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami Sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz powinien zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd, oceniając zebrany materiał dowodowy. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom Sądu orzekającego odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, nie może prowadzić do wniosku, że rzeczywiście Sąd ten dopuścił się przy wydaniu wyroku omawianego uchybienia ( vide m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 9 października 2010 r., II AKa 162/10).

Nie ma także podstaw do uwzględnienia żądania apelacji obrońcy oskarżonego i przyjęcia , że oskarżony działał w ramach obrony koniecznej. Przeczy temu ocena materiału dowodowego. Wbrew twierdzeniom apelującego Sąd I instancji nie pominął zeznań świadków w tym M. G. i T. F. . Oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie wskazanych w środku odwoławczym świadków zostało należycie umotywowane przez Sąd Okręgowy, zaś kontekst sporu pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzonym stanowiący, jak chce skarżący, tło zajścia, nie został w ogóle pominięty w rozważaniach Sądu o czym świadczą pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia ( vide karty 8-12). Zachowanie oskarżonego w żadnej mierze nie może być rozpatrywane w kontekście kontratypu obrony koniecznej. Przypomnieć należy, iż co prawda obrona konieczna nie ma subsydiarnego charakteru, to jednak może mieć tylko konieczny charakter, a więc musi być podjęta w taki sposób i takimi środkami, jakie są w konkretnej sytuacji niezbędne do odparcia zamachu. A zatem odpierający bezprawny zamach na dobro chronione prawem, powinien wybierać najmniej drastyczne ze skutecznych środków i sposobów obrony. Niewątpliwie niepoprzestanie na użyciu gazu i sięgnięcie po broń, nawet wtedy, gdy pokrzywdzony uciekał, przeczy konstrukcji przyjętej przez ustawodawcę w art. 25 k.k. Nie może być także mowy o jakimkolwiek bezpośrednim zagrożeniu, a to wobec postawy pokrzywdzonego, jego niezwłocznej ucieczce z pomieszczenia po użyciu gazu przez oskarżonego, a także wobec postawy oskarżonego i ilości oddanych strzałów już na zewnątrz.

Lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku dowodzi, że Sąd Okręgowy dokonał dokładnej analizy wyjaśnień oskarżonego, odnosząc się do podanych przez niego okoliczności, mogących mieć znaczenie dla ustalenia zakresu jego odpowiedzialności karnej. Jego wyjaśnienia podlegały weryfikacji w oparciu o dowody z zeznań świadków, opinie biegłych, a także pozostałych dowodów nieosobowych.

Sąd I instancji nie pominął żadnego z dowodów ujawnionych w toku rozprawy głównej, a przy tym w należyty sposób przedstawiając powody takiej, a nie innej ich oceny. Wobec powyższego, przyjąć należy, iż kwalifikacja prawna przyjęta przez Sąd I instancji jest prawidłowa i oddaje prawno - karną zawartość czynu. Przechodząc do wymiaru kary podkreślić należy, iż Sąd meriti uwzględnił wszystkie okoliczności istotne przy wymiarze kary, zarówno te obciążające, jak i te o korzystnej dla oskarżonego wymowie. Każdą z tych okoliczności należycie przeanalizował i ocenił, a Sąd Apelacyjny ocenę tę w pełni aprobuje. Z pewnością kara 2 lat pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego jak i wysokiej społecznej szkodliwości czynu. Jednocześnie dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności wynika z dotychczasowej niekaralności W. S. (2) i jego ustabilizowanego trybu życia. Brak także wskazań do zmiany wysokości orzeczonej nawiązki. Zgodzić się należy z Sądem I instancji, iż jej wysokość uwzględnia dolegliwości pokrzywdzonego, nie jest jednocześnie pełnym zadośćuczynieniem i dalszych roszczeń może pokrzywdzony dochodzić w postępowaniu cywilnym. Brak jest także podstaw do uchylenia rozstrzygnięcia opartego o art. 50 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 01 lipca 2015r, bądź też zmiany jego zakresu.

Wobec bezzasadności omówionych zarzutów podniesionych w obu złożonych apelacjach i niestwierdzenia uchybień określonych w art. 439 i 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu, Sąd Apelacyjny utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.