Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 886/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 września 2016 roku

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim I Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący: SSR Anatol Ławrynowicz

Protokolant: Radosław Niewiński

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2016 roku w Bielsku Podlaskim

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G. (1)

przeciwko M. M.

o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń

I . Powództwo oddala.

I C 886/16

UZASADNIENIE

J. G. (1) wnosiła o nakazanie pozwanemu M. M. aby zaprzestał naruszeń nieruchomości gruntowej położonej we wsi K. o numerze geodezyjnym (...) w części około 4000 m 2 i nakazanie pozwanemu aby naruszona części wyżej wymienionej nieruchomości gruntowej przywrócił do stanu sprzed naruszenia to jest aby w terminie wskazanym przez powódkę pobrał zasiewane płody rolne. Żądanie powódki obejmowało tez refundację kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazywała iz pozwany od wielu lat notorycznie narusza części sąsiedniej działki nr (...) , dokonuje orki i prowadzi uprawy rolne

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu. W odpowiedzi na pozew wskazywał iż w dobrej wierze dzierżawi nieruchomości gruntową nr (...) w granicach wskazanych przez właścicielkę tejże działki H. M. wydzielonych od strony działki powódki trwała miedzą istniejącą w okresie przeszło 40 lat. Wobec kontrowersji związanych z ustaniem przebiegu granicy prawnej działek nr (...) dzielących ich właścicieli oznajmił o rozwiązaniu umowy dzierżawy i wydaniu po zbiorze peluszki z początkiem sierpnia bieżącego roku przedmiotowej działki na rzecz H. M.. W dniu rozprawy zakomunikował, iż nie włada fizycznie działkę nr (...) , w tym także jej sporna częścią.

Sad Rejonowy ustalił i zważył co następuje:

Bezsporne jest iż działka oznaczona numerem geodezyjnym (...) stanowi własność J. G. (1), która ta nabyła na mocy umowy darowizny zawartej dnia 23 stycznia 1998 roku k 13-17). Powódka mieszkająca na stałe w B. nie prowadziła samodzielnie upraw w obrębie na działce w jej imieniu zarządzał nią mąż J. G. (2). Do momentu wznowienia znaków granicznych dokonanego 25 marca 2015 roku na tle użytkowaniu nieruchomości nr (...) i (...), przebiegu umownej granicy w okresie minionych 50 lat nie było sporów sąsiedzkich ani jakichkolwiek wątpliwości co do zakresu prawa własności. Działkę nr (...) pozwany dzierżawił od H. M. mając za sąsiada J. G. (2) . Obydwaj użytkowali swoje użytki do granicy trwałej miedzy stanowiącej umowny ślad graniczny w okresie minionych 50 lat. Powódka otrzymała w roku 2013 z Agencji (...) pismo wskazujące na rozbieżność deklarowanych we wnioskach o dopłaty bezpośrednie użytków z tymi które faktycznie sa przez nią uprawiane. W ślad za tym poszły sankcje finansowe. Dało to dla powódki asumpt do dociekań gdzie leży granica prawna jej działki. W wyniku podjętych dnia 25 marca 2015 roku czynności wznowienia znaków granicznych ustalono iż dotychczasowa umowna granica w postaci miedzy o szerokości 40 centymetrów rozmija się z linią ewidencyjną , której krańcowymi punktami sa wspomniane znaki graniczne. Dnia 8 kwietnia 2016 roku J. G. (2) samowolnie wyorał miedzę do linii upraw pozwanego. Nic nie wskazuje ażeby powódka podjęła bezpośrednio dialog w kwestiach budzących jej wątpliwość z właścicielką sąsiedniej działki ( obie panie mimo iż są właścicielami sąsiadujących użytków nie znają się) . Nie uczyniła tego także wówczas gdy H. M. oponowała wyznaczeniu granicy prawnej wedle wznowionych znaków granicznych.

Pozwany umowę dzierżawy wypowiedział umowę dzierżawy z H. M. w lipcu 2016 roku i z początkiem sierpnia 2016 roku po zebraniu pożytków w postaci peluszki wydał nieruchomość ww. właścicielce w granicach do linii zniesionej miedzy. Nic nie wskazuje ażeby pozwany miał w przyszłości w niedozwolony sposób ingerować w prawa powódki do przedmiotowej nieruchomości w szczególności przez pozbawienia władztwa nad rzeczą. Postawa prezentowana przez pozwanego wskazuje iż nie chce on wikłać się w bezpośredni czy nawet pośredni spór, który w swej istocie dotyczy właścicieli sąsiednich nieruchomości. Działania podejmowane przez pozwanego ( w kontekście zarzutów dot. naruszeń nieruchomości należącejugowaniem z ziemi, zawładnięciem użytkiem gruntowym pomimo sprzeciwu właściciela albowiem przedmiot sporu ( niedoprecyzowany w pozwie i nie w pełni wykazany dowodowo) nigdy w okresie minionych 50 lat nie był we władaniu powódki i jej poprzedników prawnych.

Powyższe ustalenia mają potwierdzenie w następujących dowodach: w dokumentach k 8-21 ( wezwanie kierowane do pozwanego i odpowiedz pozwanego na to wezwanie, fotografie ukazujące użytki rolne, umowa darowizny z dnia 23 stycznia 1998 roku, wypis z księgi wieczystej, protokół z czynności wznowienia znaków granicznych, materiał graficzny wygenerowany z nieznanych źródeł), k 32-36 ( wypis księgi wieczystej (...), oświadczenie M. M. ), w zeznaniach świadków J. G. (2), H. M., N. M. i W. O. ( k 48-50).

Żądnie powódki obejmowały nakazanie pozwanemu aby zaprzestał ( w przyszłości) naruszeń nieruchomości gruntowej sugeruje iz ten ustawicznie ruguje powódkę z ziemi. Nie ma na to żadnych dowodów . W ramach stosunku dzierżawy ( art 693 § 1 kc) to wydzierżawiający określa zakres użytków które przeznacza dzierżawcy do używania i pobierania pożytków. Wykluczyć należy sytuację gdy pozwany dowolnie sięga po czyjeś użytki nie oglądając się na tytuł prawny. Bez wątpienia H. M. miała na uwadze określając zakres swojej własności granice długotrwałego, ustabilizowanego, w pełni samoistnego posiadania przygranicznego pasa gruntu, który sięgał miedzy szerokości 40 cm w okresie przeszło 50 lat jak tez to że powódka a przed nią jej poprzednicy prawni żadna miarą nie kwestionowali tejże granicy. Aktualna rozbieżność między linia ewidencyjną a granicą faktycznego użytkowania zdestabilizowaną działaniami J. G. (2), który w kwietniu 2016 roku wyorał miedze na całej długości 700 metrów oznacza jedynie iż granica prawna miedzy działkami nr (...) nie była dotąd ustalona a właściciele w sposób umowny orientowali się na istniejącą miedzę . Wbrew sugestiom powódki wznowienie znaków granicznych nie może być kojarzone z rozgraniczeniem nieruchomości albowiem jego zadaniem nie jest ustalenie granicy a jedynie stabilizacja znaków ( punktów) granicznych.

Tak więc pozwany ,, zaorywa i uprawie plony” ( k 3) wyłącznie w zakresie określonym przez wydzierżawiającą a pośrednio także ( w odniesieniu do przygranicznego pasa sięgającego miedzy) w ramach określonego tolerowania przez powódkę i jej poprzedników takiego właśnie zakresu i charakteru samoistnego władztwa nad rzeczą przez bardzo długi okres czasu. Okres ten jest dostatecznie długi by w tym przypadku stan prawny był kreowany przez zasiedzenie owego przygranicznego pasa gruntu ( art 172 kc)tj pierwotne nabycie prawa własności.

Całokształt materiału dowodowego a w szczególności zeznania H. M., N. M. i W. O. ( k 48-50) przekonuje iż pozwany z całą pewnością daleki jest od ingerowania w cudzą własność i wikłania się w spór, który nie został wywołany jego działaniami. Zostało potwierdzone iż pozwany kierując się zupełnie innymi pobudkami aniżeli oczekiwała powódka po prostu zaprzestał uprawy ziemi, wypowiedział stosunek dzierżawy i wydał H. M. nieruchomości w tym jej część, której dotyczy żądanie pozwu. Powódka chciała aby uczynił to ( k 3),,w terminie wskazanym przez nią ( czyli w bliżej nieokreślonej w przyszłości). Tymczasem pozwany kierując sie wprawdzie odmiennymi pobudkami zwolnił nieruchomość w ramach stosunku dzierżawy zgodnie z treścią art 705 kc . Uczynił to zanim powódka wyznaczyła mu jakikolwiek termin. Zeznania wspomnianych świadków są bardzo wiarygodne co do zakresu ustabilizowanego posiadania mającego charakter samoistny.

Zgodnie z treścią art 316 kpc po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Ów stan w odniesieniu do rozpatrywanej sprawy jest taki że na datę orzekania pozwany nie włada przedmiotem sporu i nie istnieje obawa że może dążyć do bezprawnego zawładnięcia nieruchomości lub innego niedozwolonego ingerowania w prawa właściciela kimkolwiek by on był.

W ocenie sądu na datę orzekania nie istnieje taki stan rzeczy który uzasadniałby udzielenie powódce ochrony prawnej własności przez działaniami pozwanego. Mimo iż pozwany nie aspiruje do prawa własności w odniesieniu do przedmiotu sporu to jako były dzierżawca ma prawo wykazywać iż stosunek zobowiązaniowy obejmował ów przedmiot, że H. M. była i jest jego właścicielką. W ocenie sądu zeznaniami wspomnianych świadków skutecznie wykazał iż tak jest w istocie albowiem zaszłości związane z przeszło 50 letnim stanem ustabilizowanego do tej pory posiadania do granicy miedzy doprowadziły do zasiedzenia przedmiotu sporu. Sam tytuł H. M. do działki (...) nie budził kontrowersji ( wynikał z przyznania powódki), zastrzeżenia J. G. (1) dotyczyły wschodnich rubieży działki (...). Zeznania J. G. (2) męża powódki są też potwierdzeniem że miedza między działkami nr (...) przez bardzo długi okres rozdzielała faktycznie obie te działki wyznaczając dla ich właścicieli umowny zakres ich własności. Gdyby nie wspomniane wyżej pismo w Agencji jest wielce prawdopodobne iż powódka nie byłaby świadoma rozbieżności pomiędzy linią ewidencyjną działek a granicą umownego z nich korzystania od wielu lat. Świadek wyorał tą miedzę i był to z jego strony akt samowolnej ingerencji w ustabilizowane posiadanie przygranicznych pasów gruntu.

Względy czysto procesowe i dowodowe nie pozwalałyby na uwzględnienie tego powództwa także gdyby wyżej prezentowane argumenty nie występowały. Zważyć bowiem należy iż ciężar dowodu podstaw ochrony własności zgodnie z art 6 kc spoczywał na powódce. W myśl art 227 kpc przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Zakres ew. naruszeń należy do kategorii okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia. Nie sposób bowiem wykonać orzeczenia gdzie zakres ochrony zostanie ujęty w sposób jedynie przybliżony. Świadek J. G. (2) wspomina o zajęciu 0,60 ha działki nr (...) w kontekście ustaleń Agencji (...), co z kolei należałoby skorygować zważając iż zaoranie miedzy o szerokości 40 cm na długości 700 metrów nastąpiło później. Z kolei w pozwie zakres naruszeń został określony na ,, około 4000 m 2 ( k 3). Wyraz około znaczy to samo co ,, w przybliżeniu, mniej więcej”. Otóż brak rzetelnego wykazania pod względem dowodowym zakresu naruszeń oznacza nieudowodnienie powództwa. Bez czytelnego oznaczenia pod względem geodezyjnym przedmiotu sporu ( materiał graficzny na k 21 nie spełnia tego warunku) wykonanie ew. orzeczenie uwzględniającego w okolicznościach miejsca ( jak na fotografii k 11) będzie niemożliwe.

Mając powyższe na uwadze sąd orzekł jak w sentencji.