Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 607/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący : S ędzia SA (...)

Sędziowie : SA Anna Beniak

SA Wiesława Kuberska ( spr .)

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2016 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa W. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w L. Oddział (...) w Ł.

o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 24 lutego 2016 r. sygn. akt I C 1445/13

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. Oddział (...) w Ł. na rzecz W. P. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 607/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy w Łodzi,
w sprawie z powództwa W. P. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w L. Oddział (...) w Ł. o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 138.000 zł z ustawowymi odsetkami w zakresie kwoty 1.000 zł od dnia
29 listopada 2012 r. do dnia zapłaty, w zakresie kwoty 88.967,70 zł od dnia
21 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty, natomiast w zakresie kwoty 48.032,30 zł od dnia 13 listopada 2015 r. do dnia zapłaty (pkt 1a, b, c), zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 170,43 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu
(pkt 2), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 3), nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi z zasądzonego roszczenia kwotę 4.204 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa (pkt 4), nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 9.358 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa (pkt 5),
a także nadał wyrokowi w punkcie 1a – w części zasądzającej kwotę 1.000 zł, rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 6).

(wyrok – k. 226 – 227)

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne. Z ustaleń tych wynikało,
że powód jest właścicielem działki gruntu nr (...) o powierzchni 11,7207 ha, położonej w T., dla której w Sądzie Rejonowym w Zduńskiej Woli prowadzona jest księga wieczysta nr (...). Pozwana jest wpisana do Rejestru Przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem (...). Do przedmiotu działalności pozwanej należy m.in. dystrybucja energii elektrycznej oraz roboty związane z budową linii elektroenergetycznych.

Przez część nieruchomości powoda przebiega sieć energetyczna – linie napowietrzne oraz słupy energetyczne, stanowiące część urządzeń przesyłowych pozwanego. Pozwana w okresie objętym sporem nie posiadała tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości powoda. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego w 2002 r. do końca 2003 r. dla przedmiotowej działki rodzaj przeznaczenia gruntu obejmował: tereny rolne, tereny rolne, łąki i pastwiska, linie energetyczne wysokich napięć z zasięgiem uciążliwości oraz gazociąg wysokoprężny Ł.S.. Zgodnie ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Z., zatwierdzonym uchwałą Rady Gminy z dnia 26 sierpnia 1999 r. Nr 60/99, dla działki powoda określono przeznaczenie: teren gruntów rolnych, odcinki dolin rzecznych pod silnym negatywnym oddziaływaniem otoczenia, tereny zagrożenia powodziowego oraz linie wysokich napięć ze stacją uciążliwości EE 110 kV.

Uchwała Rady Gminy Z. z dnia 29 maja 2009 r. Nr (...) określała przeznaczenie działki numer (...) jako: teren rolniczy V i VI klasy bonitacyjnej, grunt orny wysokiej klasy bonitacyjnej, grunt organiczny, linie wysokiego napięcia 110kV, obszar problemowy, narażony na niebezpieczeństwo powodzi oraz obszar zmeliorowany - ograniczenia w inwestowaniu. Zmiana Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Z., zatwierdzona uchwałą Nr XXXVI/272/13 Rady Gminy Z. określa dla działki nr (...) przeznaczenie: tereny zabudowany produkcyjno-usługowej składów i magazynów, tereny rolne z przewagą trwałych użytków rolnych oraz tereny zmeliorowane. Zgodnie z zaświadczeniem z dnia 6 maja 2014 r., wydanym przez Gminę Z., dla działki numer (...) nie wydano decyzji o warunkach zabudowy.

Nieruchomość powoda graniczy ze Z., z bezpośrednim dojazdem do drogi, stanowiącej przedłużenie ulicy (...) w Z.. Znajduje się na obszarze gruntów wykorzystywanych rolniczo, znaczna część działki posiada dostęp do drogi powiatowej o nawierzchni bitumicznej, biegnącej w kierunkach S.S., S.W.. Działka w znacznej części od strony północno – zachodniej graniczy z dużym zakłady przetwórstwa owocowo – warzywnego i od tej strony jest ogrodzona, od strony południowo – wschodniej graniczy z zakładem oczyszczania ścieków i na tym odcinku jest też ogrodzona, w pozostałej części jest nieogrodzona. Posiada dostęp do pełnej infrastruktury technicznej. Od strony południowo – zachodniej grunty położone są wzdłuż rzeki P., na obszarze terenów rolnych z przewagą użytków zielonych.

Wzdłuż północno – zachodniej części działki, na całej jej szerokości
w miejscu graniczącym z działką numer (...) przebiega linia wysokiego napięcia 110 kV na odcinku ok. 350 m, dla której wyznacza się strefę uciążliwości. W części zachodniej działki, w narożniku przebiega linia energetyczna o mocy 15 kV na odcinku ok. 92 m, dla której również określa się w strefę uciążliwości. Strefy techniczne powinny być wolne od zabudowy oraz wysokiej roślinności, a zasięgi stref powinny być wyznaczone pomiarem dopuszczalnego poziomu natężenia pola elektromagnetycznego w terenie.

Dla istniejącej budowli na działce powoda w postaci linii kablowych na wartość wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości wpływ mają następujące czynniki: trwałe ograniczenia w sposobie korzystania z nieruchomości i zagospodarowania, potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa właściciela i mienia, możliwość wejścia właściciela infrastruktury energetycznej na działkę powoda w celu konserwacji urządzeń lub usunięcia awarii oraz ograniczenia funkcji w strefie ochronnej, stanowiącej reglamentację funkcji terenu. Powierzchnia części działki powoda, którą wyznacza strefa ochronna
w związku z przebiegiem linii napowietrznych i usytuowaniem słupów energetycznych wynosi 1,1212 ha.

Wysokość wynagrodzenia za bezumowne umowne korzystanie przez pozwaną z części działki powoda o powierzchni 1,1212 ha za okres od dnia
8 listopada 2002 r. do końca stycznia 2015 r. wynosi 138.000 zł. Jedynym dochodem powoda jest emerytura w niewielkiej wysokości.

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy ocenił powództwo za usprawiedliwione co do zasady, mając na uwadze, że pozwana uznając zawarte w nim roszczenie do kwoty 1.000 zł, uznała zasadę swojej odpowiedzialności, wobec czego – w związku z rozszerzeniem powództwa do kwoty 200.000 zł – istota rozstrzygnięcia sprowadzała się do wyłącznie do oceny wysokości zgłoszonego roszczenia.

Sąd a quo wskazał, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury właścicielowi gruntu, bądź użytkownikowi wieczystemu, którego prawo zostało ograniczone poprzez usytuowanie na jego nieruchomości linii ciepłowniczych, energetycznych lub wodociągowych, służy żądanie od przedsiębiorstw przesyłowych godziwej rekompensaty za korzystanie z działki,
a nawet żądanie usunięcia takich urządzeń z gruntu. Przyjmuje się przy tym, że jeżeli korzystanie przez przedsiębiorstwo przesyłowe z urządzeń zainstalowanych na cudzym gruncie nie zostało uregulowane w pozwoleniu administracyjno – prawnym wydawanym na podstawie art. 124 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. Nr 115, poz. 741 ze zm.) lub na podstawie obowiązujących wcześniej aktów prawnych w tej kwestii, to do roszczeń właściciela gruntu przeciwko przedsiębiorstwu przesyłowemu mają zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego, a podstawą roszczenia jest
art. 225 k.c. Metodą ustalania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z gruntu o powierzchni zajętej przez takie urządzenia jest natomiast ustalenie wynagrodzenia w oparciu o wysokość czynszu, jaki uzyskałby właściciel za dzierżawę danego gruntu; bierze się wówczas pod uwagę stawki cen rynkowych dzierżawy gruntu.

Określając charakter władztwa przedsiębiorstwa zajmującego się przesyłem mediów, Sąd pierwszej instancji stanął na stanowisku, że nie jest to posiadanie samoistne. Władztwo przedsiębiorstw przesyłowych występuje
w podobnych granicach, które wykonuje uprawniony z tytułu służebności
(art. 352 k.c.), co pozwala uznać to przedsiębiorstwo za posiadacza służebności, wobec którego mają odpowiednie zastosowanie przepisy o posiadaniu rzeczy
(art. 352 § 2 k.c.). Nie można zatem wyłączyć stosowania w przypadku takiego przedsiębiorstwa przepisów art. 224 § 2 k.c. i art. 225 k.c., które znalazły zastosowanie w niniejszej sprawie na podstawie art. 230 k.c.

Nie budziło wątpliwości Sądu Okręgowego, że skoro do posiadania służebności stosuje się odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy (art. 352
§ 2 k.c.
), to przepisy o roszczeniach właściciela względem posiadacza
zależnego znajdą zastosowanie również w stosunkach pomiędzy właścicielem, czy użytkownikiem wieczystym nieruchomości a posiadaczem zależnym wykonującym faktyczne władztwo w podobnych granicach, które wykonuje uprawniony z tytułu służebności przesyłu wprowadzonej przez ustawodawcę od dnia 3 sierpnia 2008 r. (art. 305 1 i nast. k.c.) i potwierdzającej okoliczność, że władztwo pozwanej Spółki przypominało obecnie określoną służebność przesyłu. Mimo, że inne roszczenia właściciela niż roszczenia windykacyjne z art. 222
§ 1 k.c.
nie zawierają wprost zastrzeżenia, że są one skuteczne o ile naruszającemu nie przysługuje żadne skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą, to zastrzeżenie takie Sąd Okręgowy uznał za aktualne również do tych innych roszczeń. Korzystanie z rzeczy musi być bezprawne, aby roszczenie negatoryjne (art. 222 § 2 k.c.), czy o wynagrodzenie (jak w niniejszej sprawie) mogło być skutecznie dochodzone.

Za bezsporne w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy uznał, że pozwana Spółka nie posiadała tytułu prawnego do korzystania z części nieruchomości powoda (nie przysługiwała jej służebność, ani inne ograniczone prawo rzeczowe na tej nieruchomości), przez co stwierdził, że korzystała ona
z wyżej wskazanej nieruchomości bez podstawy prawnej. W tym stanie rzeczy,
w całym okresie objętym sporem, tj. od dnia 8 listopada 2002 r. do dnia
31 stycznia 2015 r., pozwana była posiadaczem zależnym w złej wierze części nieruchomości powoda, w związku z czym na podstawie art. 225 zd. 1 k.c. w zw. z art. 224 § 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 230 k.c. przysługiwało mu roszczenie
o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez pozwaną z części nieruchomości powoda za wskazanych wyżej okres.

Ustalając wysokość należnego powodowi wynagrodzenia, Sąd Okręgowy oparł się na obiektywnym dowodzie w postaci opinii biegłej sądowej z zakresu szacowania nieruchomości, którą uznał za w pełni miarodajną i zasądził na rzecz powoda na podstawie powołanych przepisów kwotę 138.000 zł. Powództwo ponad kwotę 138.000 zł – jako nieudowodnione – Sąd pierwszej instancji oddalił.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 k.c., przyjmując jako termin początkowy naliczania tych odsetek dzień 29 listopada 2012r., tj. dzień, w którym doręczony został pozwanej odpis pozwu, co do kwoty 1.000 zł żądanej w pozwie, dzień
21 czerwca 2013 r., tj. dzień, w którym doręczono pozwanej pismo procesowe
z rozszerzeniem powództwa, co do kwoty obejmującej wynagrodzenie za okres
od dnia 8 listopada 2002 r. do dnia 30 maja 2013 r., pomniejszonej o kwotę
1.000 zł oraz dzień 13 listopada 2015 r., co do kwoty obejmującej wynagrodzenie za okres od czerwca 2013 r. do dnia 31 czerwca 2015 r.

Na podstawie art. 333 § 1 pkt 2 k.p.c. wyrokowi, w części zasądzającej roszczenie uznane przez pozwaną, Sąd Okręgowy nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Podstawę orzeczenia o kosztach procesu stanowił natomiast
art. 100 zd. 1 k.p.c.

(uzasadnienie zaskarżonego wyroku – k. 228 – 236)

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiodła strona pozwana, zaskarżając go w części zasądzającej wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu ponad kwotę 1.000 zł, a także w zakresie pkt. 2 i 5.

Skarżąca zawarła w apelacji następujące zarzuty:

1. naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego polegającą na przyjęciu jako podstawy wyliczenia wysokości wynagrodzenia powierzchni gruntu wskazanej przez biegłą do spraw szacowania wartości nieruchomości E. D. (1), mimo że do takiego ustalenia konieczne są wiadomości specjalne posiadane przez biegłych do spraw budowy
i eksploatacji urządzeń energetycznych;

2. naruszenia art. 232 zd. 2 k.p.c. z uwagi na fakt, że jedynie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego do spraw budowy i eksploatacji urządzeń energetycznych mogło umożliwić Sądowi prawidłowe rozstrzygnięcie sporu;

3. naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie
w odniesieniu do konieczności uzyskania opinii przez biegłego do spraw
budowy i eksploatacji urządzeń energetycznych na okoliczność ustalenia zakresu korzystania przez pozwaną z gruntu powoda.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa ponad kwotę 1.000 zł, ewentualnie o dopuszczenie dowodu
z opinii biegłego do spraw budowy i eksploatacji urządzeń energetycznych na okoliczność ustalenia powierzchni gruntu, z której korzysta strona pozwana w celu prawidłowej eksploatacji urządzeń energetycznych posadowionych na tym gruncie i zmianę wyroku na podstawie ustaleń wynikających z tej opinii, jak również o zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów postępowania według norm przepisanych.

(apelacja – k. 243 – 245)

Powód wniósł o oddalenie apelacji, a także o zwrot kosztów postępowania apelacyjnego.

(odpowiedź na apelację - k. 252 – 255)

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest nietrafna i podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Przede wszystkim należy wskazać, że Sąd ad quem podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r. w sprawie III CZP 49/07 (OSNC 2008/6/55), że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. W związku z tym dla postępowania apelacyjnego znaczenie wiążące mają tylko takie uchybienia prawu procesowemu, które zostały przedstawione w apelacji i nie są wyłączone spod kontroli sądu odwoławczego na podstawie przepisu szczególnego. Takim przepisem jest art. 380 k.p.c., przewidujący, że sąd drugiej instancji na wniosek strony – a więc nigdy z urzędu – rozpoznaje również te postanowienia sądu pierwszej instancji, które nie podlegają zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miały wpływ na wynik sprawy.

W tym kontekście trzeba podnieść, że w sprawie nie zachodzi żadna z okoliczności powodujących nieważność postępowania, a w apelacji sporządzonej przez zawodowego pełnomocnika nie zgłoszono wniosków w trybie art. 380 k.p.c., co jest o tyle zrozumiałe, że Sąd a quo nie ustosunkowywał się do żadnego wcześniejszego wniosku dowodowego strony pozwanej, gdyż takich wniosków nie składano. Strona pozwana nie złożyła w tej sprawie żadnego pisma procesowego – za wyjątkiem apelacji (wymaga to podkreślenia – apelacja jest pierwszym pismem procesowym strony pozwanej), a uznanie powództwa nastąpiło ustnie do protokołu pierwszej rozprawy, na której stawiły się obie strony – k. 54. W skardze apelacyjnej znalazł się jedynie wniosek dowodowy o przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego do spraw budowy i eksploatacji urządzeń energetycznych na okoliczność ustalenia powierzchni gruntu, z której korzysta strona pozwana w celu prawidłowej eksploatacji urządzeń energetycznych posadowionych na tym gruncie. Wniosek ten nie zawiera ani słowa uzasadnienia – czy choćby próby wyjaśnienia, dlaczego został złożony dopiero na tym etapie postępowania.

A zatem uszło uwadze skarżącej strony pozwanej, że podstawowym założeniem postępowania apelacyjnego jest dążenie do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia, opartego głównie na materiale zebranym przez sąd pierwszej instancji. Prawdą jest, że sąd odwoławczy, który musi samodzielnie ocenić całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego z uwzględnieniem faktów z zakresu notoryjności powszechnej i urzędowej, faktów przyznanych lub niezaprzeczonych, a także domniemań prawnych, a merytoryczny charakter postępowania apelacyjnego sprawia, że sąd drugiej instancji zmierza do naprawienia błędów popełnionych przez sąd pierwszej instancji i w tym znaczeniu postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem postępowania przeprowadzonego przed sądem pierwszej instancji, to jednak zasadniczo postępowanie dowodowe toczy się przed sądem pierwszej instancji. Trzeba też zaznaczyć, że – jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 lipca 1999 r., I CKN 504/99 (OSNC 2000, nr 1, poz. 17) – art. 382 k.p.c. nie stanowi samodzielnej podstawy działania sądu drugiej instancji, gdyż swą funkcję merytoryczną (rozpoznawczą) sąd ten spełnia, w zależności od potrzeb oraz wniosków stron, posługując się różnymi instrumentami procesowymi i stosując, przez odesłanie ujęte w art. 391 k.p.c., różne przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji (np. przepisy o rozprawie, o dowodach, o orzeczeniach itd.). Nie oznacza to jednak, że sąd drugiej instancji zastępuje sąd pierwszej instancji. Gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości sąd drugiej instancji zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. musi uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2007 r., III CSK 61/07, OSNC 2008/10/119). W tym znaczeniu zgłoszony po raz pierwszy w apelacji wniosek dowodowy jest spóźniony i jako taki podlega oddaleniu.

Dalej, w tej sprawie strona pozwana nie tylko nie zgłosiła żadnych wniosków dowodowych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, ale również utraciła prawo składania takich wniosków w toku dalszego postępowania, a w szczególności składania zastrzeżeń co do opinii złożonej przez biegłą sądową. Po pierwsze, zarządzeniem z dnia 13 listopada 2012 r. strona pozwana została zobowiązana do złożenia odpowiedzi na pozew w terminie 14 dni wraz z ewentualnymi wnioskami dowodowymi z jednoczesnym pouczeniem w trybie art. 206 § 2 k.p.c. – k. 35. Zarządzenie to nie zostało nigdy wykonane przez pozwaną spółkę reprezentowaną przez zawodowego pełnomocnika. Po drugie, strona pozwana nie ustosunkowała się do wniosku dowodowego strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości, zgłoszonego w piśmie procesowym z dnia 21 stycznia 2014 r. – k.87, uszczegółowionego w piśmie z dnia 31 marca 2014 r, - k. 105. Pełnomocnik pozwanej spółki nie skorzystał również z zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. po dopuszczeniu przez Sąd Okręgowy dowodu z opinii biegłego sądowego ds. szacowania nieruchomości – k. 111. Po trzecie, pełnomocnik strony pozwanej nie wykonał zarządzenia z dnia 20 lutego 2015 r. zobowiązującego obie strony, po zapoznaniu się z opinią biegłej sądowej E. D. (1), do zgłoszenia w terminie 14 dni ewentualnych zarzutów i pytań do biegłej – k. 180. Zastrzeżenia takie zgłosiła strona powodowa, co spowodowało wydanie przez biegłą opinii uzupełniającej, do której ponownie pozwana spółka się nie ustosunkowała, a jej pełnomocnik nie stawił się na rozprawę, na której biegła dodatkowo składała ustne wyjaśnienia do obu opinii pisemnych – k. 216.

Niezależnie jednak od tego, nawet gdyby przyjąć, że sformułowany zarzut apelacyjny naruszenia art. 278 k.p.c. nie jest niedopuszczalny z uwagi na sprekludowanie się kwestionowania przeprowadzonego dowodu z opinii biegłej sądowej ds. szacunku nieruchomości, to i tak jest on bezzasadny.

Niezrozumiały jest dla Sądu ad quem zarzut zawarty w uzasadnieniu apelacji, że „sąd widząc potrzebę uzyskania wiadomości specjalnych z różnych dziedzin wskazuje biegłego, który ma wiedzę specjalną z jednej dziedziny. Do takiej sytuacji doszło jednak w tej sprawie” – k. 244, 2 stronica skargi apelacyjnej. Skarżący nie wyjaśnił o jakie dziedziny wiedzy specjalnej chodzi, a złożony przez niego wniosek dowodowy – nie wskazuje też na konieczność wydania opinii przez większą ilość biegłych i nie wskazuje różnych dziedzin wiadomości specjalnych ewentualnego dalszego biegłego, a jedynie biegłego ze znajomością budowy i eksploatacji urządzeń energetycznych.

Dalszy ciąg wywodu apelującego wskazuje na brak znajomości akt sprawy i rzeczywiście zgormadzonego w nich materiału dowodowego, gdyż zarzuca biegłej sądowej, że sama jako specjalistka ds. szacowania wartości nieruchomości dokonała ustalenia powierzchni gruntu, z której korzysta właściciel nieruchomości. Uszło zatem uwadze strony pozwanej, że biegła sądowa E. D. (1) po podjęciu akt sprawy sporządziła w dniu 3 czerwca 2014 r. pismo skierowane do Sądu Okręgowego, w którym opisała zastałą sytuację, a w szczególności podała, że na oględzinach nieruchomości w dniu 29 maja 2014 r. w czasie porównywania mapy ewidencyjnej nieruchomości i mapy sytuacyjno – wysokościowej (powalającej na usytuowanie przedmiotu opinii – linii energetycznej), ze stanem faktycznym na gruncie, okazało się, że część linii energetycznej nie jest zmierzona i nie widnieje na mapie jako istniejąca sieć przesyłowa. Biegła jednoznacznie wskazała na potrzebę dokonania pomiarów linii energetycznych przez uprawnionego geodetę i naniesienie ich na mapę, co dopiero umożliwi wyznaczenie stref ochronnych i określenie pasa zajętego pod liniami energetycznymi, a w konsekwencji sporządzenie opinii przez biegłą – k. 119. Do pisma została załączona kopia mapy ewidencyjnej – k.123 i kopia mapy sytuacyjno – wysokościowej – k. 125 oraz protokół rozbieżności – k. 126. Pismo to zostało doręczone stronie pozwanej – k. 128 i również nie spotkało się z żadną reakcją jej pełnomocnika procesowego. Natomiast Sąd a quo, uwzględniając wskazania biegłej, zobowiązał stronę powodową do wykonania we własnym zakresie i na własny koszt przez uprawnionego geodetę pomiaru linii energetycznych z naniesieniem na mapie powierzchni gruntu zajętego pod liniami – zarządzenie k. 130. W efekcie w dniu 29 sierpnia 2014 r. do akt sprawy została złożona mapa sytuacyjno – wysokościowa wraz z wykonanym przez geodetę J. B. pomiarem linii energetycznych z naniesieniem ich na mapę – k. 141 – 142. Dopiero na podstawie tej dokumentacji geodezyjnej biegła przystąpiła do wydawania zleconej opinii. Sama biegła załączyła do opinii kopie tej samej dokumentacji geodezyjnej z naniesionymi przez nią strefami ochronnymi, a więc dokumentacja geodezyjna była dostępna dla obu stron i Sądu a quo – wbrew tezie apelacji wyrażonej na karcie 245, trzecia stronica skargi apelacyjnej.

Co do zarzutu oparcia opinii biegłej sądowej E. D. (1) na podstawie nieobowiązującego Zarządzenia Ministra górnictwa i Energetyki z dnia z dnia 28 stycznia 1985 r. w sprawie szczegółowych wytycznych projektowania i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych w zakresie ochrony ludzi i środowiska przed oddziaływaniem pola elektromagnetycznego (M.P.1985.3.24), to zarzut ten stanowi nadużycie ze strony skarżącego. Biegła na stronicy 3 i 4 swojej opinii powołała cały szereg aktów prawnych dotyczących gospodarki nieruchomościami i oddziaływań różnych czynników na środowisko naturalne. Opisane zarządzenie zostało powołane, gdyż było podstawą dla oceny oddziaływania postawionych urządzeń przesyłowych w okresie ich budowania. Jednakże biegła powołała również późniejsze akty prawne, obowiązujące w tym zakresie. Po uchyleniu zarządzenia z 28 stycznia 1985 r. obowiązywało Rozporządzenie Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 11 sierpnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ochrony przed promieniowaniem szkodliwym dla ludzi i środowiska, dopuszczalnych poziomów promieniowania, jakie mogą występować w środowisku, oraz wymagań obowiązujących przy wykonywaniu pomiarów kontrolnych promieniowania (Dz.U.1998.107.676). Utraciło ono moc na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy – Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 100, poz. 1085, z 2002 r. Nr 143, poz. 1196 oraz z 2003 r. Nr 7, poz. 78 i Nr 190, poz. 1865), która nadal obowiązuje. Obowiązuje również ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz. U. 2016.672.j.t.), na podstawie której zostało wprowadzone (nadal obowiązujące) Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia z dnia 30 października 2003 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku oraz sposobów sprawdzania dotrzymania tych poziomów (Dz.U.2003.192.1883). Wszystkie te akty prawne zostały przywołane przez biegłą E. D.. Skarżący nie wskazał, który przepis powołanych przez biegłą aktów prawnych został naruszony treścią przedmiotowej opinii.

Mając na względzie te wszystkie argumenty oddalono apelację, a o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto zgodnie z art. 98 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c.