Sygn. akt VI Ka 1052/15
Dnia 21 grudnia 2016 r.
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :
Przewodnicząca: SSO Małgorzata Bańkowska (spr.)
Sędziowie: SO Anita Jarząbek - Bocian
SO Ludmiła Tułaczko
Protokolant: sekr. sąd. Łukasz Sierdziński
przy udziale prokuratora Anny Radyno-Idzik
po rozpoznaniu dnia 21 grudnia 2016 r. w Warszawie
sprawy K. C.
s. B. i H., ur. (...) w W.
oskarżonego o czyn z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie
z dnia 6 maja 2015 r. sygn. akt III K 626/14
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób że ustala, iż w dniu 9 października 2014 r. oskarżony dokonał zaboru w celu przywłaszczenia jednej gry (...) oraz jednej gry (...) na szkodę (...) sp. z o.o. w W.;
2. w pozostałej części tenże wyrok utrzymuje w mocy;
3. zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa;
4. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. W. O. kwotę 929,88 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu K. C. w instancji odwoławczej oraz podatek VAT.
SSO Anita Jarząbek - Bocian SSO Małgorzata Bańkowska SSO Ludmiła Tułaczko
Sygn. akt: VI Ka 1052/15
Sąd Okręgowy zważył, co następuje. Argumentacja zawarta w apelacji oskarżonego K. C. w niewielkim zakresie zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępie należy wskazać, że przypisany oskarżonemu czyn był dwuetapowy. Najpierw doszło do kradzieży jednej płyty z grą (...), a kilka dni później dokonano kradzieży dwóch płyt - z grą (...) oraz z grą (...).
Przebieg pierwszego z omawianych zdarzeń nie budzi żadnych wątpliwości, ponieważ oskarżony przyznał się do popełnienia tego czynu, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w pełni potwierdza przedstawiony przez niego opis zdarzenia z dnia 5 października 2014 r..
K. C. nie przyznał się natomiast do dokonania kradzieży dwóch gier (...) w dniu 9 października 2014 r. Odnosząc się do zarzutów podniesionych przez niego w treści apelacji należy stwierdzić, że są one w znacznej mierze niezasadne.
Materiał dowodowy w postaci nagrania z monitoringu sklepu (...) z dnia 9 października 2014 r. w konfrontacji z zeznaniami świadka M. G. (1) pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu.
Na zabezpieczonym nagraniu (kamera 7, 20:37:47) ewidentnie widać, że oskarżony K. C. trzymając w dłoniach 2 pudełka z grami oraz dużą siatkę odchodzi poza zasięg kamery manipulując jednocześnie przy znajdujących się na tych pudełkach zabezpieczeniach. Następnie (20:38:10) oskarżony w dalszym ciągu trzymając gry pojawił się w polu widzenia kamery i wykorzystując możliwość ukrycia się za regałem sklepowym kilka razy pochylił się, po czym przeszedł w inną część sklepu (20:38:36) trzymając w rękach jedynie dużą siatkę.
Z zabezpieczonego nagrania w żaden sposób nie wynika, aby zgodnie ze swoim twierdzeniem K. C. odłożył te gry na którąś z półek sklepowych. Jednoznacznie bowiem przeczy temu dowód w postaci nagrania z monitoringu oraz zeznania świadka M. G. (1), który znalazł na terenie sklepu jedynie zabezpieczenia zdjęte z opakowań skradzionych gier.
Niezasadnym w ocenie sądu odwoławczego jest także zarzut dotyczący nieprawdziwości zeznań świadka M. G. (1). Świadek ten, pracując jako kierownik ochrony sklepu (...) w sposób bezstronny i obiektywny opisał zdarzenia zaobserwowane na monitoringu sklepowym oraz podjęte w związku z nimi czynności. M. G. (1) jest osobą obcą dla oskarżonego i wbrew jego twierdzeniom nie miał żadnych powodów aby zeznawać nieprawdę lub też bezpodstawnie pomawiać go o coś, czego nie zrobił.
Odnosząc się natomiast do podniesionych przez K. C. zarzutów dotyczących nieścisłości w zakresie rodzaju skradzionych gier oraz ich wartości należy stwierdzić, że są one zasadne.
Dokonana przez sąd okręgowy analiza akt sprawy pozwala na stwierdzenie, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zwłaszcza z treści zeznań świadka M. G. (1) wynika, że w dniu 9 października 2014 r. oskarżony dokonał kradzieży jednej gry (...) oraz jednej gry (...), a nie dwóch gier (...), jak ustalił sąd rejonowy.
Mając to na względzie sąd okręgowy zmienił zaskarżony wyrok poprzez przyjęcie, iż w dniu 9 października 2014 r. K. C. dokonał zaboru jednej gry (...) i jednej gry (...), ponieważ dopiero takie ustalenia faktyczne są w pełni zgodne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.
Sąd okręgowy w toku postępowania odwoławczego (stosownie do treści sformułowanych przez skarżącego zarzutów) zweryfikował również wartość gier zabranych przez K. C.. Z informacji znajdującej się na k. 6 akt sprawy oraz z pisma z k. 70 jednoznacznie wynika, że w październiku 2014 r. gra (...) kosztowała 219, 99 zł, natomiast gra (...) kosztowała 199, 99 zł. Będąc jednak związanym treścią art. 434 § 1 kpk nie mógł zmienić dokonanych przez sąd rejonowy ustaleń w tym zakresie, ponieważ obliczona przez sąd okręgowy wartość gier ukradzionych przez oskarżonego w dniu 9 października 2014 r. wynosi 419,98 zł i jest wyższa niż przyjęta przez sąd meriti kwota 390 zł.
Kara wymierzona K. C. nie nosi cech rażącej surowości, jest zgodna z dyrektywami zawartymi w art. 53 § 1 i 2 kk.
Z tych względów orzeczono jak w wyroku.
SSO Anita Jarząbek – Bocian SSO Małgorzata Bańkowska SSO Ludmiła Tułaczko