Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 712/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Agata Gawron-Sambura

Protokolant Barbara Szkabarnicka

przy udziale Agnieszki Schwarz – Rasińskiej

Prokuratora Prokuratury Rejonowej G. w G.

po rozpoznaniu w dniach: 27.09.2016r., 9.12.2016 r.

sprawy R. S. poprzednio R. ur. (...)

w G. syna J. i A.

oskarżonego z art. 209§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 16 lutego 2016 r. sygnatura akt IX K 1129/14

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk

1. uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania,

2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. M. kwotę 619,92 zł (sześćset dziewiętnaście złotych i dziewięćdziesiąt dwa grosze) obejmującą kwotę 115,92 zł (sto piętnaście złotych i dziewięćdziesiąt dwa grosze) podatku VAT, tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt VI Ka 712/16

UZASADNIENIE

Apelacja oskarżonego R. R. (2) okazała się o tyle skuteczna, iż musiała doprowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Odnosząc się do zarzutów podniesionych w wywiedzionym środku odwoławczym już tylko zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego rozstrzygnięcia okazał się na tyle zasadny, że zaskarżony wyrok, a konkretnie fakty, które legły u podstaw wydania wyroku skazującego oskarżonego nie mogły zostać uznane za niebudzące wątpliwości, a tym samym za prawidłowe jako nie wynikające w sposób pewny ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Strona przedmiotowa przestępstwa z art.209 § 1 k.k. wyraża się w uporczywym uchylaniu się od ciążącego na sprawcy z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to narażenie jej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Zatem realizacja znamion typu czynu zabronionego następuje, jeżeli sprawca był zobowiązany do obowiązku opieki bądź z mocy ustawy, bądź z mocy orzeczenia sądowego, uchylał się od tego obowiązku w sposób uporczywy, uchylanie, o którym mowa, polegało na niełożeniu na utrzymanie osoby uprawnionej, a w wyniku tego niełożenia osoba uprawniona narażona została na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Sąd Rejonowy czyniąc określone ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie przyjął kategorycznie, że R. R. (2) w okresach wskazanych w wyroku uporczywie uchylał się od ciążącego na nim ustawowego obowiązku łożenia na rzecz uprawnionych pokrzywdzonych, co powiązał z faktem niedokonywania przez oskarżonego w rzeczonym czasie regularnych wpłat na poczet alimentów, brakiem zarejestrowania się oskarżonego w tym okresie w PUP jako osoba bezrobotna, wreszcie z jego możliwościami finansowymi wynikającymi z zatrudnienia oskarżonego na terenie Niemiec.

Nie rozstrzygając kwestii tego, czy w stosunku do oskarżonego spełnione zostały wszystkie przesłanki warunkujące możliwość pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej z art. 209 § 1 k.k., stwierdzić trzeba, iż niewątpliwie zachodzi potrzeba uzupełnienia postępowania dowodowego w kierunku zweryfikowania istnienia po stronie oskarżonego uporczywego uchylania się od obowiązku alimentacyjnego, bowiem zaprezentowane w tym zakresie przez Sąd wnioskowanie wydaje się być nie do końca przekonujące, a przy tym okazać się może, że oparto je na błędnych podstawach. Do bytu przestępstwa określonego w art. 209 § 1 k.k. nie wystarczy samo ustalenie, że oskarżony nie łożył na utrzymanie uprawnionych do alimentacji, lecz konieczne jest wykazanie, że od tego obowiązku uchylał się i to "uporczywie" (oba zwroty mają wydźwięk pejoratywny, świadczący o złej woli sprawcy).

W realiach niniejszej sprawy Sąd przyjął, że uporczywość w działaniu oskarżonego wiązała się z niepłaceniem przez niego alimentów, który to wniosek wyprowadził z informacji udzielonych przez komornika sądowego prowadzącego egzekucje owych świadczeń alimentacyjnych M. G., z których wynikało, że w 2010 r. zdołała wyegzekwować od oskarżonego dwie wpłaty w wysokości 90, 82 zł , i 77, 93 zł, w roku 2011r. była to kwota 176,53 zł, zaś w roku 2013r. uzyskała od niego kwotę 102, 03 zł. Tymczasem już z samych wyjaśnień składanych przez oskarżonego jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego, w których negował celowe unikanie płacenia alimentów wynikało, że z pobieranych przez niego świadczeń rentowych od zawsze ma potrącane określone kwoty tytułem alimentów. Sąd Rejonowy procedując w niniejszym procesie tę informację zupełnie zbagatelizował, i choć uprawniony był do tego, by w zapewnienia oskarżonego nie uwierzyć i wyjaśnieniom jego w tym zakresie wiary odmówić, to jednak rzetelne dowodzenie wymagało sprawdzenia okoliczności podawanych przez oskarżonego. Obiektywnie rzecz ujmując, twierdzenia oskarżonego nie wydają się być gołosłowne, jeśli uwzględnić, iż informacje nadesłane z placówek zusowskich w G. oraz w Z. potwierdzają dość kategorycznie, że w okresach objętych niealimentacją dokonywane były potrącenia alimentacyjne z jego uposażenia rentowego. Wynika z nich, że nieprzerwanie od 2007 r. potrącano z renty przyznanej oskarżonemu określone kwoty tytułem alimentów, w tym w kwocie 166, 49 zł od października 2009 r. do lutego 2010r., w kwocie 172, 73 zł od marca 2010r. do lutego 2011r., w kwocie 194, 75 zł za okres od kwietnia 2013r. do lutego 2014r. Potrącone należności miały być przekazywane na konto komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gliwicach M. G. na podstawie zajęć: KMP 98/01, KMP 30/06, KMP 52/09, KMP 42/10, KMP 39/15 (k. 353). W świetle powyższego ustalenie Sądu wskazujące na brak wpłat tytułem alimentów jawi się co najmniej przedwczesne, jeśli nie błędne. Okoliczność ta wymaga więc dokładnego sprawdzenia, zwłaszcza w kontekście odmiennych wypowiedzi komornika sądowego i informacji płynących z dokumentów związanych z prowadzonymi przez niego egzekucjami wskazującymi na brak wpłat tytułem alimentów, co rodzi konieczność ponownego przesłuchania komornika przed Sądem, by mógł ustosunkować się do informacji płynących z pism nadesłanych z poszczególnych ZUS - ów. Gdyby bowiem okazało się, iż w okresach wskazanych w zarzutach były dokonywane na rzecz alimentów stałe potrącenia ze świadczenia rentowego pobieranego przez oskarżonego, stanowiącego wszakże niewygórowaną kwotę i będącego jedynym jego źródłem dochodu, gdyż z powodu , jak sam twierdzi, stanu zdrowia nie mógł podjąć on żadnej stałej pracy zarobkowej i w tym okresie czasu nie miał innych źródeł majątkowych, z których możliwa była realizacji należności alimentacyjnych, to in concreto nie sposób byłoby przyjąć, że oskarżony uchylał się od płacenia spoczywających na nim obciążeń alimentacyjnych w sposób uporczywy. W takim bowiem wypadku zachodziłaby obiektywna niemożność łożenia przez niego na utrzymanie uprawnionych ponad potrącaną kwotę, z oczywistego więc powodu wyłączone będzie przypisanie sprawcy winy, stanowiącej konieczny warunek odpowiedzialności karnej.

Nie sposób podzielić też racji Sądu Rejonowego wywodzącego uporczywość działania oskarżonego z samego niezarejestrowania się przez niego w PUP jako osoba bezrobotna. Zwracając uwagę na niepełnosprawność ruchową oskarżonego wskazał tenże Sąd na możliwość podjęcia przez niego zatrudnienia, jednocześnie nie czyniąc żadnych ustaleń w zakresie tego, czy w okresach objętych zarzutem, oskarżony mógł faktycznie uzyskać dodatkowe zatrudnienie przynoszące mu realny dochód, przy uwzględnieniu występujących po jego stronie obciążeń zdrowotnych. Sąd Rejonowy nie rozważa, czy zachowanie polegające na braku zarejestrowania się przez niego w PUP wynikało z przekonania żywionego przez oskarżonego odnośnie braku dla niego pracy na rynku, bo jak przekonywał w trakcie rozprawy apelacyjnej ze swoimi schorzeniami zdrowotnymi nie miał żadnych szans na znalezienie legalnej pracy, czy też jego intencją była niechęć do podjęcia pracy, z której mógłby być realizowany obowiązek alimentacyjny. Tym samym nie wykazane zostało oskarżonemu, że miał możliwość osiągania wyższych dochodów, czego z przyczyn od siebie zależnych nie czynił.

W realiach niniejszej sprawy nie może również uchodzić za niewątpliwy fakt dorywczej pracy oskarżonego na terenie Niemiec w okresie objętym zarzutem. O dorywczych zajęciach R. zeznaje wprawdzie M. K. (k. 54 v), niemniej enigmatyczność jej przekazu w odniesieniu do tego zagadnienia nie pozwala na uznanie go jako pewnik, tym bardziej że oskarżony temu wyraźnie przeczył wskazując, iż podając córce taką informację chciał jej w ten sposób zwyczajnie zaimponować. W tym stanie rzeczy niewątpliwie wymaga to sprawdzenia, wypytać więc trzeba K. ponownie na ten temat, być może będzie potrafiła wskazać inne osoby mogące ten fakt potwierdzić, bądź przedstawi jakieś konkretne szczegóły z tym związane. Póki co nie wydaje się być więc udowodnione, że oskarżony w okresach wskazanych w zarzutach faktycznie pracował w Niemczech, a więc mógł w większym stopniu przyczyniać się do zaspokajania potrzeb życiowych względem osób uprawnionych do alimentacji ponad dokonywane z jego renty socjalnej potrącenia.

Wymienione powyżej okoliczności pominięte w rozważaniach Sądu Rejonowego mogą wskazywać więc na inną ocenę strony podmiotowej i brak celowego uchylanie się od powinności łożenia na utrzymanie pokrzywdzonych wobec stałych potrąceń alimentacyjnych, a także ograniczoną sytuację na rynku pracy i brakiem dodatkowego zatrudnienia oskarżonego. Uwzględniając powyższe zastrzeżenia nie sposób na tym etapie przyjąć, że oskarżony faktycznie alimentów nie płaci i czyni to celowo, co wymaga dodatkowego uzupełnienia materiału dowodowego.

Przy ponownym rozpoznaniu niniejszej sprawy Sąd Rejonowy zobowiązany będzie uzupełnić materiał dowodowy stosowanie do uwag wyżej zaprezentowanych. Następnie Sąd Rejonowy dokona ponownych ustaleń faktycznych i rozważy zasadność zarzutów postawionych oskarżonemu, przy czym swoje stanowisku wyczerpująco uzasadni zarówno od strony faktycznej jak i prawnej. Przy ewentualnym ponownym procedowaniu Sąd I instancji będzie miał na względzie poczynione przez Sąd Okręgowy uwagi odnośnie występku z art. 209 § 1 k.k., pamiętając, że uporczywość uchylania się od obowiązku alimentacyjnego wymaga wykazania wystąpienia po stronie sprawcy złej woli polegającej na umyślnym uchylaniu od tej powinności, mimo możliwości jej wykonywania.