Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 961/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

30 grudnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Pułtusku, Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Arkadiusz Piotrowski

Protokolant st. sekretarz sądowy Monika Kalinowska

po rozpoznaniu 21 grudnia 2016 roku na rozprawie w Pułtusku

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

orzeka:

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. K. 16600,46 (szesnaście tysięcy sześćset i czterdzieści sześć setnych) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 20 października 2014 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 2046,18 (dwa tysiące czterdzieści sześć i osiemnaście setnych) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 1672,32 (tysiąc sześćset siedemdziesiąt dwa i trzydzieści dwie setne) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

3.  w pozostałej części powództwo oddala.

Sygnatura akt I C 961/15

UZASADNIENIE

A. K. wystąpił z powództwem przeciwko (...) S.A. w W. (następcy prawnego (...) S.A. w W.) o zapłatę 23994 złote z ustawowymi odsetkami liczonymi od 8 września 2012 roku do dnia zapłaty oraz wniósł o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu wskazał, że 20 sierpnia 2015 roku w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej nabył wierzytelność o odszkodowanie od A. O., która powstała w wyniku uszkodzenia pojazdu marki a. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w kolizji drogowej spowodowanej przez kierowcę pojazdu posiadającego zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. w W., którego następcą prawnym jest pozwany. Po dokonaniu oględzin przedmiotowego pojazdu i sporządzeniu kosztorysu naprawy ubezpieczyciel przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 11.371,28 złotych. Zdaniem powoda z treści kosztorysu wynika, iż pozwany zaniżył stawki roboczogodzin prac naprawczych, a także bezpodstawnie obniżył wartość materiałów i zastosował amortyzację cen części, które miały być wykorzystane do naprawy.

W odpowiedzi na pozew z 24 września 2015 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, że w toku postępowania likwidacyjnego ustalono koszt naprawy pojazdu na 11371,28 złotych i dokonano wypłaty odszkodowania w powyższej wysokości na rzecz poszkodowanego. Ustalono również, że pojazd poszkodowanego posiadał uszkodzenia powstałe w kilku szkodach przed zdarzeniem z 31 lipca 2012 roku, za naprawę których pozwany odpowiedzialności nie ponosi.

Ostatecznie na rozprawie 21 grudnia 2016 roku strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W wyniku kolizji drogowej 31 lipca 2012 roku został uszkodzony pojazd marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność A. O.. Sprawca zdarzenia kierował pojazdem, którego posiadacz zawarł umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. w W. (obecnie (...) S.A. w W. – okoliczności przyznane).

W wyniku powyższego zdarzenia w samochodzie A. (...) zostały uszkodzone następujące elementy:

miska dźwiękochronna,

nakładka zderzaka,

wspornik zderzaka przedniego zewnętrznego lewego,

błotnik przedni lewy, pokrywa przednia,

osłona wlotu powietrza,

mata izolacyjna pokrywy przedniej,

obydwa reflektory,

poprzeczki zamka,

nastawa reflektorów,

chłodnica powietrza doładowania,

rura tłoczna chłodnicy,

ramiona wycieraczek szyby,

osłona silnika,

koło przednie lewe,

pneumatyczna goleń resorująca przednia lewa,

amortyzator pneumatyczny przedni lewy,

pokrywa komora silnika,

błotnik lewy,

zawieszenie.

W związku z zaistniałymi uszkodzeniami zachodziła również konieczność dokonania prac lakierniczych oraz zakupu i montażu części zamiennych (opinia biegłego – k. 109-113, zdjęcia – k. 105).

Przedmiotowy samochód, z uwagi na uczestniczenie także w innych, wcześniejszych kolizjach, podlegał naprawom przed datą kolizji w nieautoryzowanym serwisie. Po zdarzeniu z 31 lipca 2012 roku naprawa auta również została dokonana w nieautoryzowanym serwisie, części zostały wymienione na nowe (zeznania świadka A. O. – k. 91-92, wydruk – k. 67-73).

Koszt przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego dokonany w nieautoryzowanym serwisie wynosił:

w zakresie prac lakierniczych 1834,33 złotych,

w zakresie prac dodatkowych 51 złotych,

części zamienne 20245,11 złotych,

robocizna 1164,50 złotych,

co po podwyższeniu powyższych kosztów o 23% podatek od towarów i usług oraz potrąceniu ubytku wartości części zamiennych wynosi łącznie 27971,74 złotych (opinia biegłego – k. 109-124, wyjaśnienia biegłego – k 152-157, 181-183). A. O. sprzedał przedmiotowy samochód 1 lipca 2014 roku K. S., który zamieszkuje w S. (wydruk z CEPiK – k. 96).

Roszczenie A. O. o wypłatę odszkodowania zostało przyjęte przez (...) S.A. w W. 31 lipca 2012 roku i nadano mu numer (...) (okoliczność przyznana – k 38v). W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, dokonania wyceny i kalkulacji naprawy i decyzją z 7 sierpnia 2012 roku przyznano i wypłacono A. O. odszkodowanie w wysokości 11371,28 złotych (kalkulacja naprawy – k. 13-21, 53-66, decyzja – k. 12). Na wniosek poszkodowanego z 8 września 2014 roku, który wpłynął do pozwanego 19 września 2014 roku, pozwany ponownie przeprowadził postępowanie sprawdzające w zakresie prawidłowości zajętego stanowiska, jednakże nie znalazł podstaw do jego zmiany, o czym poinformowano poszkodowanego decyzją z 15 października 2014 roku oraz z 8 grudnia 2014 roku (decyzja – k. 75, akta szkody na płycie CD – k. 77).

Umową przelewu wierzytelności z 20 lutego 2015 roku numer (...) zawartą pomiędzy A. O. a A. K. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) dokonano cesji wierzytelności, jaka przysługiwała zbywcy w stosunku do (...) S.A. w W., o odszkodowanie z tytułu uszkodzenia pojazdu marki Audi A6 o numerze rejestracyjnym (...), powstałej na skutek zdarzenia z 31 lipca 2012 roku, numer szkody (...) (umowa – k. 9). Zawiadomienie o przelewie wierzytelności z 20 sierpnia 2015 roku zostało wysłane pozwanemu 28 sierpnia 2015 roku (zawiadomienie – k. 10, dowód nadania – k. 11). Wobec powyższego powód zlecił kalkulację naprawy przedmiotowego samochodu rzeczoznawcy, który ustalił ją na 35365,05 złotych, za co powód zapłacił 246 złotych (kalkulacja – k 22-29, faktura – k 30).

Sąd zważył, co następuje:

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty złożone przez strony oraz zdjęcia, która zostały dołączone do akt sprawy, albowiem nie były one kwestionowane tak co do ich autentyczności, jak i wiarygodności.

Ustaleń faktycznych w sprawie Sąd dokonał także na podstawie twierdzeń stron o faktach, które nie były kwestionowane przez stronę przeciwną, w zakresie wskazanym w ustalonym powyżej stanie faktycznym.

Sąd nie miał zastrzeżeń również odnośnie pisemnej opinii biegłego, która została sporządzona w sposób profesjonalny i należycie uzasadniona. Powód wniósł zarzut do opinii domagając się skorygowania częściowo opinii poprzez poszerzenie kosztorysu o montaż i lakierowanie spojlera zderzaka przedniego wraz ze zderzakiem, co według powoda znacząco podwyższało koszt naprawy zderzaka i integralnego z nim spojlera, natomiast pozwany opinii nie kwestionował. Jednakże biegły w swoich wyjaśnieniach wskazał, iż materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania nie pozwolił ustalić, czy przedmiotowy spojler uległ uszkodzeniu w dniu kolizji w stopniu kwalifikującym go do wymiany. Co więcej, na rozprawie 21 grudnia 2016 biegły złożył wyczerpujące, ustne wyjaśnienia, w których wyjaśnił, że z dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy nie wynika, aby powyższe elementy wymagały naprawy, a nadto nie zgłaszał faktu ich uszkodzenia także sam poszkodowany – A. O.. Biegły w sporządzonej opinii przedstawił dwa warianty całkowitego kosztu naprawy brutto przedmiotowego pojazdu. W wersji pierwszej zastosował ceny nowych, oryginalnych części i średniej stawki jednej roboczogodziny na obszarze miejsca zamieszkania właściciela tego samochodu, przez warsztaty, których potencjał techniczny i osobowy pozwalał na wykonanie naprawy tego samochodu. Wówczas koszt naprawy wyniósł 27971,74 złote, natomiast w drugim wariancie powyższe kryteria połączył z naprawą auta w autoryzowanym serwisie, co wyniosło 29103,34 złotych. Średnia stawka netto stosowana na dzień kolizji przez warsztaty napraw samochodów, których potencjał techniczny i osobowy pozwalał na wykonanie naprawy pojazdu, na obszarze miejsca zamieszkania właściciela tego samochodu wynosiła za prace mechaniczno-blacharskie 85 złotych, na prace lakiernicze 95 złotych, za prace naprawcze 90 złotych. Ponadto, zdaniem biegłego w aucie powinny być zastosowane nowe, oryginalne części producenta. Zastosowanie zamienników, których w 2012 roku dla tego konkretnego samochodu było niewiele, spowodowałoby zmniejszenie jego wartości rynkowej. Zdaniem Sądu wnioski opinii należało w całości podzielić, albowiem zostały przez biegłego szczegółowo uzasadnione i nie można dopatrzeć się w nich nieścisłości czy nieprawidłowości ją dyskwalifikujących. Co więcej strony postępowania nie kwestionowały opinii, poza kwestią uszkodzenia i potrzeby wymiany spojlera przedniego, co również oznacza brak podstaw do odmówienia opinii wiarygodności.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadka A. O., gdyż nie były one kwestionowane przez strony postępowania oraz nie dopatrzono się jakichkolwiek okoliczności je dyskwalifikujących. Wprawdzie początkowo świadek zeznał, że przedmiotowy samochód uczestniczył tylko w jednej kolizji przed 31 lipca 2012 roku, jednakże po okazaniu mu wydruku bazy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z 15 października 2014 roku (k. 67) opisał także pozostałe kolizje. Co istotne świadek ten nie wskazywał, aby uszkodzeniu w wyniku przedmiotowego zdarzenia uległ również spojler zderzaka.

Sąd oddalił wnioski pełnomocnika pozwanego o zwrócenie się do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w celu uzyskania informacji w ilu zdarzeniach drogowych brał udział samochódA. (...) numer rejestracyjny (...) z uwagi na ewentualną nieprawidłowość informacji znajdującej się w wydruku na stronie 67 akt sprawy, albowiem nie wskazano żadnych okoliczności, które wskazywałyby, że informacja ta rzeczywiście była nieprawidłowa tym bardziej, że została złożona przez samego pełnomocnika pozwanego. Zdaniem Sądu niezasadny był również wniosek o zobowiązanie świadka o dostarczenie danych osobowych i adresu zamieszkania osoby, u której może znajdować się przedmiotowy samochód, to jest której świadek ten samochód sprzedał oraz o wystąpienie do warsztatu, w którym naprawiany był samochód A. (...)celem przedstawienia faktur źródłowych za części i naprawę, albowiem okoliczności te nie były istotne dla rozstrzygnięcia sprawy wobec faktu, że w sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego, w której w sposób szczegółowy wskazano zakres i wartość koniecznych napraw przedmiotowego samochodu, a nadto biegły co do zasady nie wskazywał na konieczność dokonania oględzin przedmiotowego samochodu. Ponadto nie było konieczne zobowiązywania świadka A. O. do wskazania danych osobowych obecnego posiadacza pojazdu, albowiem informacje w tym względzie można było uzyskać z bazy CEPiK, o co Sąd się zresztą zwrócił. Sąd dopuścił również dowód z opinii biegłego na okoliczności wskazane w punkcie 6 d i e odpowiedzi na pozew uznając je za istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, choć ostatecznie nie było konieczności dokonywania oględzin przedmiotowego pojazdu, nadto żadna ze stron, po sporządzeniu opinii przez biegłego i złożeniu przez niego wyjaśnień, nie domagała się tego.

W ocenie sądu powództwo było zasadne częściowo.

Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity – Dz. U. z 2013 roku, poz. 392 ze zm., zwana dalej ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych) umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Jednocześnie zgodnie z art. 34 tejże ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Reasumując, pozwany w zw. z treścią art. 361 kc i art. 363 kc ponosił odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez sprawcę w związku z ruchem pojazdu objętego umową ubezpieczenia w okresie ubezpieczenia.

Uwzględniając powyższe należało uznać, że pozwany ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przedmiotowego dnia na podstawie art. 415 kc zgodnie z którym ten kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, czego zresztą nie kwestionował. Naprawienie szkody przy tym powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (tak art. 363§1 kc).

Pozwany miał zatem obowiązek wypłacić powodowi odszkodowanie za wyrządzoną szkodę. Istnienia tego obowiązku nie kwestionował, a kwotę odszkodowania, w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, ustalił na 11371,28 złotych i wypłacił poszkodowanemu. Wobec nabycia wierzytelności o odszkodowanie za uszkodzenie przedmiotowego pojazdu przez powoda, był on uprawniony do żądania wyższego odszkodowania za wyrządzoną szkodę. Zdaniem Sądu zostało udowodnione, że wypłacona wcześniej kwota nie pokrywała całości wyrządzonej szkody. Jak wynika bowiem z opinii biegłego całkowity koszt naprawy brutto przedmiotowego samochodu na dzień powstania szkody, z zastosowaniem cen nowych, oryginalnych części i średniej stawki jednej roboczogodziny na obszarze miejsca zamieszkania właściciela tego samochodu przez warsztaty, których potencjał techniczny i osobowy pozwalał na wykonanie naprawy tego samochodu wynosił 27971,74 złotych. Biegły przy tym wskazał, co Sąd w całości podziela, że w przedmiotowym samochodzie powinny być zastosowane nowe, oryginalne części producenta, albowiem zastosowanie zamienników, których w obrocie handlowym w 2012 roku dla tej marki, typu i modelu samochodu było bardzo mało, spowodowałoby z tego tylko tytułu zmniejszenie jego wartości. Nie było przy tym zasadne wyliczenie wysokości odszkodowania należnego powodowi przy uwzględnieniu kosztu naprawy samochodu jedynie w autoryzowanym serwisie, ponieważ przedmiotowy samochód podlegał naprawom przed 31 lipca 2012 roku w nieautoryzowanych serwisach. Wobec tego jego ewentualna naprawa w nieautoryzowanym serwisie nie obniżyłaby z tego tytułu jego wartości rynkowej, a wykonana poprawnie jakościowo przywróciłaby stan sprzed szkody, zwłaszcza że samochód wcześniej uczestniczył w kilku kolizjach.

Uwzględniając powyższe, a także fakt wypłaty już poszkodowanemu kwoty 11371,28 złotych, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda 16600,46 złotych (a więc różnicę pomiędzy kwotą wypłaconą a należną) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 20 października 2014 roku do dnia zapłaty.

Rozstrzygając o rodzaju i okresie, za które należało zasądzić odsetki, Sąd miał na uwadze treść art. 476 kc i art. 481§1 i 2 kc, zgodnie z którymi dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (przy uwzględnieniu również zmiany tego przepisu od 1 stycznia 2016 roku co do okresu po tym dniu). Jednocześnie jak wynika z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem. Uwzględniając zatem, że roszczenie o zapłatę wyższej kwoty odszkodowania niż została poszkodowanemu wypłacona zostało sprecyzowane i zgłoszone pozwanemu dopiero 19 września 2014 roku pismem z 8 września 2014 roku (k 75, dodatkowo pismo to znajduje się na płycie CD znajdującej się w aktach sprawy na k. 77, a plik zawierający samo pismo znajduje się w zakładce Reklamacje i jest zapisany pod nazwą (...) (...)_ (...)_ (...).tiff) i dopiero wówczas zostało określone, że powód domaga się dodatkowo kwoty 23868,59 złotych, przy czym dokładnie określono z jakiego powodu i zakwestionowano również ceny części jako zaniżone oraz stawkę roboczogodziny, należało zasądzić odsetki ustawowe za opóźnienie w wypłacie odszkodowania od upływu 30 dni od dokonania powyższego zgłoszenia, a więc od 20 października 2016 roku do dnia zapłaty zasądzonej kwoty. Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w punkcie 1 sentencji wyroku.

Rozstrzygając o kosztach procesu poniesionych przez strony w niniejszej sprawie Sąd zastosował zasadę proporcjonalnego ich rozdzielenia określoną w art. 100 kpc, zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Mając zatem na względzie stosunek zasądzonego świadczenia do wysokości świadczenia żądanej w pozwie powód wygrał sprawę w 69,19%, a pozwany przegrał sprawę w 30,81%.

W niniejszej sprawie powód poniósł koszty w łącznej kwocie 4368,06 złotych (1200 złotych – opłata od pozwu – k. 2, 17 złotych – opłata skarbowa od pełnomocnictwa – k. 8, 2400 złotych – koszty zastępstwa procesowego – stawka minimalna - §6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, 591,21 złotych – koszty sporządzenia opinii przez biegłego – k. 85, 159,85 złotych – koszty złożenia przez biegłego wyjaśnień – k. 149), a pozwany w łącznej kwocie 3168,06 złotych (2400 złotych - koszty zastępstwa procesowego – stawka minimalna, 17 złotych – opłata skarbowa od pełnomocnictwa – k. 42, 591,21 złotych – koszty sporządzenia opinii przez biegłego – k. 84, 159,85 złotych – koszty złożenia przez biegłego wyjaśnień – k. 150). Uwzględniając zatem wysokość kosztów poniesionych przez strony, a także stosunek w jakim poszczególne strony sprawę wygrały, powodowi należał się zwrot kosztów procesu w kwocie 3022,26 złotych (69,19% x 4368,06 złotych), a pozwanemu w kwocie 976,08 złotych (30,81% x 3168,06 złotych). Z tego powodu w punkcie 2 wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda różnicę powyższych kwot, to jest kwotę 2046,18 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym proporcjonalnie kwotę 1672,32 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W ocenie Sądu niezasadne było żądanie powoda zasądzenia od pozwanego, tytułem zwrotu kosztów procesu, kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji naprawy, albowiem jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z 30 czerwca 1999 roku wydanym w sprawie III CKN 258/98 (LEX nr 1212981) ekspertyza sporządzona przez rzeczoznawcę na zlecenie strony nie jest opinią biegłego w rozumieniu art. 278§1 kpc i może być co najwyżej wyrazem stanowiska strony, jeżeli strona tę ekspertyzę aprobuje. Taki pogląd ma oparcie w ustawie i jest wyrazem uszanowania zasady bezstronności postępowania sądowego. Strona może dla własnych potrzeb korzystać z prywatnych ekspertyz, jednakże - z uwagi na ich charakter procesowy - trudno uznać wydatki związane z ich opracowaniem za koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (art. 98§1 kpc). W szczególności gdy ekspertyza taka zostaje przedstawiona przez stronę obok opinii biegłego sądowego. Podzielając powyższych pogląd koszty sporządzenia tej opinii nie mogły zostać uznane za koszty procesu podlegające zasądzeniu.

Mając na uwadze powyższe Sąd w punkcie 3 wyroku oddalił powództwo w pozostałej części, to jest co do żądania zasądzenia wyższej kwoty tytułem odszkodowania za uszkodzenie przedmiotowego samochodu oraz w zakresie żądanych odsetek ustawowych od dochodzonej kwoty za okres od 8 września 2012 roku do 19 października 2014 roku.

SSR Arkadiusz Piotrowski