Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 508/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2016 roku

Sąd R. N. w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodnicząca – SSR Anna Zajączkowska

Protokolant – Agnieszka Palejko

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 października 2016 r.

sprawy A. P. (1)

urodzonego (...)

w N.

syna S. i H. z domu Biegaj

oskarżonego o to, że

1.  w okresie od lipca 2015 roku do dnia 17 kwietnia 2016 r.oku w miejscowości B., gm. C., woj. (...) uporczywie nękał P. A. (1) poprzez wysyłanie na użytkowany przez nią telefon komórkowy o numerze abonenta (...)licznych wiadomości tekstowych sms, telefonowanie o różnych porach doby, co wzbudziło u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia oraz istotnie naruszyło jej prywatność

tj. o czyn z art. 190a § 1 k.k.

2.  w dniu 17 kwietnia 2016 roku w miejscowości B., gm. C., woj. (...) wdarł się na teren ogrodzonej posesji i nie opuścił jej wbrew żądaniu osoby uprawnionej to jest właściciela posesji P. i M. A. (1)

tj. o czyn z art. 193 k.k.

orzeka

1.  na podstawie art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. umarza postępowanie karne prowadzone wobec oskarżonego A. P. (1) wobec znikomej społecznej szkodliwości czynów zarzucanych oskarżonemu w akcie oskarżenia;

2.  na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. koszty przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II K 508/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony A. P. (1) przez okres czterech lat do marca 2015 roku był chłopakiem pokrzywdzonej P. A. (1). Rodzice P. A. (1) nie zgadzali się na to, aby ich córka spotykała się z oskarżonym, z uwagi na dużą różnice wieku pomiędzy ich córką a A. P. (1), jak również ze względu na to, że P. A. (1) zaniedbała w tym okresie obowiązki szkolne. P. A. (1) ukrywała przed rodzicami swoje spotkania z oskarżonym. Kiedy P. A. (1) poinformowała oskarżonego, że nie będzie się dłużej z nim spotykać, A. P. (2) nie mógł się z tym pogodzić. Prosił ją, żeby do niego wróciła. Od lipca 2015 r. P. A. (1) zaczęła spotykać się z innym chłopakiem. Pomimo, iż P. A. (1) stanowczo oświadczyła, że nie życzy sobie kontaktów z oskarżonym, ten do niej dzwonił, wysyłał sms-y, w których prosił ją, aby do siebie wrócili, chciał się z nią spotykać. P. A. (1) zazwyczaj odbierała telefony od oskarżonego oraz odpisywała na jego sms-y, tłumacząc mu, że mogą zostać tylko przyjaciółmi. W okresie od lipca 2015 r. zdarzało się także, że oskarżony przyjeżdżał pod dom P. A. (1), prosząc ją, aby się z nim spotkała, czekał na nią przed domem. P. A. (1) nie wychodziła na spotkania z oskarżonym.

W dniu 17 kwietnia 2016 r. ok. godz. 17.00 oskarżony wielokrotnie telefonował na numer telefonu P. A. (1). P. A. (1) w tym czasie przebywała w swoim domu, w pokoju razem ze swoim chłopakiem R. P.. Nie odbierała telefonów od oskarżonego. Telefon ostatecznie odebrał R. P.. Oskarżony zdenerwował się tym, że telefon odebrał mężczyzna. Poinformował R. P., że zaraz przyjedzie do domu P.. Oskarżony poprosił swojego kolegę P. B., aby to ten poszedł do domu P. i poprosił ją, żeby wyszła na podwórko. P. B. udał się do domu P. A. (1) i w rozmowie z jej ojcem P. A. (2) poprosił, żeby P. A. (1) wyszła do niego na podwórko. Kiedy P. A. (1) wyszła wraz z R. P. na podwórko, A. P. (1) podbiegł w ich stronę. R. P. go odepchnął. Mężczyźni zaczęli się bić. Rodzice P. A. (1) zauważyli bijących się mężczyzn, wyszli na podwórko i zażądali, aby A. P. (1) opuścił ich posesję. A. P. (1) nie chciał tego uczynić, mówiąc, że nie wyjdzie, dopóki nie porozmawia z P.. Gdy P. A. (1) powiedziała, że nie będzie z nim rozmawiać, oskarżony próbował się zbliżyć do niej. Wtedy matka pokrzywdzonej M. A. (2) chwyciła go za kurtkę i wyprowadziła z posesji. W tym czasie R. P. wezwał patrol Policji. Oskarżony wraz ze swoim kolegą P. B. czekali przy ogrodzeniu na przyjazd Policji.

A. P. (1) ma 25 lat, jest kawalerem, pracuje dorywczo, nie ma nikogo na utrzymaniu, nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo. Jest osobą niekarną za przestępstwa.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody:

- wyjaśnienia oskarżonego (k. 67, 94-95);

- zeznania świadków P. A. (1) (k.1-3,95), M. A. (2) (k. 17v-18, 96-97), P. A. (2) (k. 6v-7, 97), R. P. (k. 39-40, 97), P. B. (k. 53-54, 97) oraz w oparciu o dokumenty: kserokopie notatnika służbowego (k. 35-37), dane przekazane przez (...) S.A. (k.44-45, 57-58), kwestionariusz wywiadu środowiskowego (k. 80), kartę karną (k.89).

Oskarżony przesłuchiwany w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, iż pisał w taki sposób do P., gdyż był zazdrosny. Odnośnie zdarzenia z dnia 17 kwietnia 2016 r. podał, że tego dnia dzwonił do P., ale nie chciała z nim rozmawiać, więc postanowił pojechać do niej do domu. Razem z nim pojechał jego kolega P. B.. Pierwszy na posesję wszedł P. B. i poprosił, aby P. wyszła przed posesję na drogę. P. wyszła na schody przed dom, wtedy oskarżony wszedł na podwórko. Oskarżony podał, że mama P. powiedziała, żeby oskarżony opuścił podwórko, ale oskarżony nie chciał wyjść. Mama P. kilka razy mu powtarzała, aby opuścił teren posesji, ale oskarżony nie chciał tego zrobić. Pani A. złapała go za bluzkę oraz popychała w kierunku furtki, mówiąc, że będą czekać na policję. Oskarżony był wtedy pod wpływem alkoholu. Oskarżony swoje zachowanie w dniu 17 kwietnia 2016 r. tłumaczył tym, że chciał usłyszeć od P., iż ma kogoś innego.

Na rozprawie w dniu 21 października 2016 roku oskarżony również przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i podtrzymał wcześniej złożone wyjaśnienia.

Sąd Rejonowy dokonał następującej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego:

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego zasługiwały na wiarę. Oskarżony wyjaśnił w sposób logiczny, spójny w jakich okolicznościach, z jakich przyczyn znalazł się na posesji państwa A. w dniu (...)r. oraz dlaczego nie chciał jej opuścić, dlaczego wcześniej, po rozstaniu z pokrzywdzoną P. A. (1) dzwonił do niej, wysyłał smy, przyjeżdżał pod dom.

Wyjaśnienia oskarżonego znalazły w tym zakresie potwierdzenie w zeznaniach pokrzywdzonych P. A. (1), P. A. (3), M. A. (2), świadków R. P., P. B., a także w znajdujących się w aktach sprawy wykazie połączeń telefonicznych. W ocenie Sądu brakło podstaw, aby kwestionować wiarygodność zeznań ww. osób, bowiem są one ze sobą zgodne, wzajemnie się uzupełniają, są logiczne, konsekwentne.

Sąd jako w pełni wiarygodne uwzględnił załączone do akt sprawy dokumenty w postaci kserokopii notatnika służbowego, danych przekazanych przez (...) S.A., kwestionariusza wywiadu środowiskowego, karty karnej, stwierdzając, iż zostały one sporządzone z zachowaniem przewidzianych prawem wymogów przez osoby do tego upoważnione, a ich treść nie była w toku postępowania kwestionowana przez strony.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Uwzględniając zebrany w sprawie materiał dowodowy stwierdzić należy, iż wszystkie przeprowadzone dowody łączą się w logiczną całość i stanowią wystarczającą podstawę do uznania, iż okoliczności popełnienia przez oskarżonego przypisanych mu czynów i jego wina nie budzą wątpliwości.

Zdaniem Sądu przeprowadzone w toku postępowania dowody jednoznacznie wskazują, że oskarżony:

- w okresie od lipca 2015 roku do dnia 17 kwietnia 2016 roku w miejscowości B., gm. C., woj. (...) uporczywie nękał P. A. (1) poprzez wysyłanie na użytkowany przez nią telefon komórkowy o numerze abonenta 797 381 392 licznych wiadomości tekstowych sms, telefonowanie o różnych porach doby, co wzbudziło u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia oraz istotnie naruszyło jej prywatność, tj. czynu z art. 190a § 1 k.k.

- w dniu 17 kwietnia 2016 roku w miejscowości B., gm. C., woj. (...) wdarł się na teren ogrodzonej posesji i nie opuścił jej wbrew żądaniu osoby uprawnionej to jest właściciela posesji P. i M. A. (1), tj. czynu z art. 193 k.k.

W świetle art. 190a § 1 k.k. odpowiedzialności karnej podlega ten, kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność. Zasadniczym zachowaniem wyrażającym czynność sprawczą tego przestępstwa jest uporczywe nękanie, przez co należy rozumieć wielokrotne, powtarzające się prześladowanie, wyrażające się w podejmowaniu różnych naprzykrzających się czynności, których celem jest udręczenie, utrapienie, dokuczenie lub niepokojenie pokrzywdzonego albo jego osoby najbliższej

Wskazać także należy, że przestępstwo z art. 190a § 1 k.k. ma charakter umyślny, przy czym część znamion musi być objęta zamiarem bezpośrednim (uporczywe nękanie pokrzywdzonego), część jednak może być objęta bądź zamiarem bezpośrednim, bądź ewentualnym (wzbudzenie u pokrzywdzonego poczucia zagrożenia lub istotnego naruszenia jego prywatności).

W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że oskarżony wysyłając liczne sms-y, wykonując telefony do pokrzywdzonej oraz przyjeżdżając pod jej dom, biorąc pod uwagę ilość, częstotliwość tych zachowań, działał w zamiarze dręczenia, niepokojenia pokrzywdzonej, która nie chciała spotykać się z oskarżonym. Oskarżony, jak wynika z jego wyjaśnień, miał świadomość, iż pokrzywdzona nie chciała się z nim kontaktować, spotykać. Pomimo tego, że pokrzywdzona odmawiała mu kontaktu, to w dalszym ciągu przychodził do jej miejsca zamieszkania, dzwonił do niej o różnych porach dnia, wysyłał liczne wiadomości tekstowe, czym wzbudził u pokrzywdzonej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia oraz istotnie naruszył jej prywatność. Oskarżony wyczerpał zatem swoim zachowaniem znamiona występku z art. 190a § 1 k.k.

Oceniając jednak stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu Sąd doszedł do przekonania, że stopień ten jest znikomy.

Oskarżony swoim zachowaniem naruszył co prawda obowiązujące przepisy prawa, jednakże nie należy tracić z pola widzenia okoliczności w jakich dopuścił się ww. występku oraz spowodowanego tymi okolicznościami jego stanu emocjonalnego, poczucia krzywdy wynikającego z tego, że pokrzywdzona nie chce się z nim spotykać. Nie usprawiedliwiając nagannego zachowania oskarżonego, należy mieć na uwadze także, że pokrzywdzona w pewnym sensie sprowokowała taką ilość wysyłanych wiadomości oraz wykonywanych połączeń telefonicznych bowiem często do niego odpisywała, odbierała telefon. Pokrzywdzona swoje zachowania tłumaczyła tym, że zauważyła, że kiedy odbierała telefony, wysyłała sms-y, oskarżony rzadziej dzwonił, pisał. Trzeba mieć na uwadze, że wprawdzie oskarżony bardzo często dzwonił do pokrzywdzonej, wysyłał sms-y, to jednak ich treść nie była, jak wynika z relacji pokrzywdzonej wulgarna, obraźliwa.

Zgodnie z treścią art. 193 k.k. kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że oskarżony w dniu 17 kwietnia 2016 r. przebywał na ogrodzonej, zamkniętej posesji należącej do M. i P. A. (2). Właściciele posesji w sposób wyraźny zażądali, aby A. P. (1) opuścił ich posesje, czego jednak oskarżony nie uczynił.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości tego czynu Sąd doszedł do przekonania, że stopień ten jest znikomy.

Stosownie do treści art. 115 § 2 k.k. przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.

Oskarżony swoim zachowaniem opisanym powyżej nie wyrządził żadnej szkody, zaś rozmiar grożącej lub wyrządzonej szkody jest okolicznością, którą należy uwzględnić przy ocenie społecznej szkodliwości co wynika z cytowanego art. 115 § 2 k.k. Jeśli zatem szkoda nie powstała to sąd, oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, miał obowiązek okoliczność tę uwzględnić niezależnie od tego, czy szkoda należała do znamion przypisanego czynu zabronionego.

Dodać należy, że oskarżony działał pod wpływem impulsu, bez głębszego zastanowienia, w wyniku zdenerwowania tym, że telefon P. odebrał jej chłopak. Zatem trudno uznać, że podjął te działania w sposób przemyślany. Działania oskarżonego uwarunkowane było poczuciem osamotnienia, odrzucenia przez osobę, którą darzył uczuciem z którą był związany przez okres czterech lat oraz nieumiejętnością radzenia sobie z tym, że aktualnie jest ona związana z kimś innym. Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu Sąd miał na uwadze, że wprawdzie w toku zdarzenia doszło do użycia przemocy, ale to R. P. przyznał, że to on zaatakował oskarżonego.

Podsumowując rozważania stwierdzić należy, iż biorąc pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru i motywację sprawcy, czyn jakiego dopuścił się oskarżony cechuje znikomy stopień szkodliwości społecznej.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k.

Z tych przyczyn Sąd orzekł jak w wyroku.