Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 1574/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w IV Wydziale Karnym Odwoławczym
w składzie:

Przewodniczący: SSO Ryszard Małachowski (ref.)

Sędziowie: SO Agnieszka Bobrowska

del. SR Marzanna Kucharczyk

Protokolant: Kamila Michalak

przy udziale Prokuratora Prok. Okr. Damiana Kordykiewicza

po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2017 r.

sprawy A. B. i I. P.

oskarżonych z art. 280 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i oskarżoną A. B.

od wyroku Sądu Rejonowego (...)

z dnia 23 czerwca 2016 r. sygn. VI K 727/15

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę A. B. i I. P. przekazuje Sądowi Rejonowemu (...) do ponownego rozpoznania.

SSO Agnieszka Bobrowska SSO Ryszard Małachowski del. SSR Marzanna Kucharczyk

Sygn. akt IV Ka 1574 / 16

UZASADNIENIE

A. B. i I. P. zostały oskarżone o to, że w dniu 15 kwietnia 2015r., w S., przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, po uprzednim użyciu przemocy w postaci szarpania, dokonały zaboru w celu przywłaszczenia laptopa marki A. o wartości deklarowanej 1.000 zł, czym działały na szkodę M. B. (1), to jest o czyn z art. 280 § 1 kk.

Sąd Rejonowy (...) wyrokiem z dnia 23 czerwca 2016r., sygn. akt VI K 727 / 15, uznał oskarżone za winne tego, że w dniu 15 kwietnia 2015r. w S. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dokonały zniszczenia laptopa marki A. o wartości deklarowanej 1.000 zł na szkodę M. B. (1) w celu usunięcia zapisów na informatycznym nośniku danych, kwalifikując ten czyn z art. 268 § 2 kk i za ten czyn na tej podstawie w zw. z art. 37a kk wymierzył A. B. i I. P. karę grzywny w wysokości po 100 stawek dziennych po 20 zł każda.

Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonym okres zatrzymania w sprawie, to jest A. B. od 15.04.2015r. godz. 22:30 do 16.04.2015r., a I. P. od 15.04.2015r. godz. 23:00 do 16.04.2015r.

Na podstawie art. 627 kpk i art. 633 kpk zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe związane z ich udziałem w sprawie i wymierzył im po 200 zł opłaty.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli prokurator oraz oskarżona A. B..

Oskarżyciel publiczny zaskarżonemu w całości wyrokowi zarzucił obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 kpk mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia poprzez dowolną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego przejawiającą się przyjęciem, że zachowanie oskarżonych ukierunkowane motywami głównie na usunięcie danych informatycznych z dysku twardego lub wirtualnego laptopa M. B. (1) i w tym celu zabór tego laptopa po uprzednim użyciu wobec M. B. (1) przemocy, nie wypełnia znamion przestępstwa z art. 280 § 1 kk, a jedynie z art. 268 § 2 kk.

Podnosząc powyższe zarzuty prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Oskarżona A. B. zaskarżonemu w całości wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku:

a)  art. 5 § 2 kpk oraz art. 7 kpk poprzez wydanie orzeczenia skazującego bez dowodów uprawdopodabniających fakt zawinienia oraz fakt zaboru laptopa przez oskarżone z samochodu pokrzywdzonej oraz poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania poprzez przyjęcie, iż wewnętrznie sprzeczne zeznania świadka M. B. (1) są wystarczającym dowodem na przyjęcie winy oskarżonych;

b)  art. 391 § 1 kpk poprzez nieodczytanie świadkowi M. B. (1) protokołu z jej zeznań z postępowania przygotowawczego, podczas gdy w toku postępowania sądowego świadek zeznawała odmiennie, często zmieniając przy tym wersję zdarzeń, a jej zeznania były nacechowane impulsywnością i chaotycznym tokiem myślenia;

2.  mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a polegający na przyjęciu, iż oskarżone przyznały świadkowi M. B. (1), że zabrały laptopa z jej samochodu celem usunięcia z niego danych i utopiły go w O., podczas gdy świadek wskazała w toku postępowania przygotowawczego, iż oskarżona I. P. powiedziała jej, że telefonu może poszukać w O., który to telefon jej oddała, natomiast z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego nie wynika, aby oskarżone zabrały laptopa z samochodu M. B. (1), a jedynie telefon komórkowy, który po chwili został pokrzywdzonej zwrócony, bowiem na podstawie chaotycznych i co chwilę zmienianych zeznań M. B. (1) nie można uznać, iż oskarżone dokonały zaboru laptopa z samochodu.

Mając na uwadze powyższe zarzuty skarżąca wniosła o ustalenie, iż oskarżona A. B. nie popełniła zarzucanego jej czynu z art. 268 § 2 kk i, w oparciu o powyższe, o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od postawionego jej zarzutu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w stosunku do oskarżonej A. B. i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacje prokuratora oraz oskarżonej A. B. okazały się o tyle skuteczne, że inicjując instancyjną kontrolę zaskarżonego orzeczenia, doprowadziły do uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu (...) do ponownego rozpoznania. Kontrola zaskarżonego wyroku wykazała bowiem błędy w ustaleniach faktycznych stanowiące następstwo naruszenia przepisów procesowych odnoszących się do przebiegu postępowania dowodowego, to jest art. 167 § 1 kpk i art. 391 § 1 kpk, które to naruszenia mogły mieć wpływ na treść orzeczenia.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że zgodnie z treścią art. 2 § 2 kpk podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne. Warunkiem zaakceptowania poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych jest ich oparcie na pełnym materiale dowodowym, zgromadzonym zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego i pozwalającym na wyjaśnienie wszelkich istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, poddanych następnie wnikliwej i wszechstronnej ocenie, zgodnej ze wskazaniami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego, która powinna znaleźć odzwierciedlenie w prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu wyroku. Tylko wówczas dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów będzie mogła korzystać z ochrony art. 7 kpk.

Tymczasem lektura pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego dowodzi, że Sąd ten dokonując zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego oskarżonym i uznając, że dopuściły się one wyłącznie występku z art. 268 § 2 kk, nie popełniając przy tym zarzucanego im przestępstwa rozboju z art. 280 § 1 kk, wyprowadził wnioski w sposób dalece dowolny, nie wyjaśniając wszelkich okoliczności faktycznych, które w toku przewodu sądowego mogły zostać wyjaśnione. Przede wszystkim bowiem Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe bez zachowania należytej wnikliwości, a w konsekwencji zbyt powierzchownie rozpoznał okoliczności czynu zarzuconego oskarżonym. Wskazać przy tym należy, że stwierdzone w niniejszej sprawie uchybienia w sposobie procedowania Sądu meriti, które mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, powodują konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego w całości, co uzasadnia kasatoryjnym charakter rozstrzygnięcia Sądu odwoławczego.

Podejmując rozważania we wskazanym zakresie wskazać należy w pierwszej kolejności, że z uwagi na to, iż akt oskarżenia w niniejszej sprawie wpłynął do Sądu Rejonowego w dniu 1 grudnia 2015r., a zatem po dniu 30 czerwca 2015r., w myśl art. 25 ust. 1 noweli marcowej ( ustawa z dnia 11 marca 2016r. zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. z 2016r., poz. 437 ), Sąd Rejonowy zasadnie procedował na podstawie przepisów w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 27 września 2013r. o zmianie ustawy – Kodeks postepowania karnego oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. z 2013r., poz. 1247 ), która weszła w życie w dniu 1 lipca 2015r. W myśl obowiązującego zaś wówczas art. 167 § 1 kk ( według treści sprzed 15 kwietnia 2016r.): „ w postępowaniu przed sądem, które zostało wszczęte z inicjatywy strony, dowody przeprowadzane są przez strony po ich dopuszczeniu przez przewodniczącego lub sąd. W razie niestawiennictwa strony, na której wniosek dowód został dopuszczony, a także w wyjątkowych wypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami, dowód przeprowadza sąd w granicach tezy dowodowej. W wyjątkowych wypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami, sąd może dopuścić i przeprowadzić dowód z urzędu”. Powołany przepis art. 167 § 1 kpk przewidujący jako regułę przeprowadzanie na etapie postępowania jurysdykcyjnego dowodów przez same strony procesowe odzwierciedlał jeden z koronnych postulatów nowelizacji z 27 września 2013r. jakim stała się maksymalizacja zasady kontradyktoryjności procesu, a tym samym aktywizacja stron w prowadzeniu sporu i przeniesienia na nie ( zwłaszcza oskarżyciela publicznego ) odpowiedzialności za wynik procesu. Zastrzeżenie dla sądu jedynie dwóch przypadków dopuszczalnej ingerencji w dowodzenie stanowiło gwarancję zachowania znamiennej dla modelu kontradyktoryjnego trójelementowej relacji pomiędzy przeciwstawnymi stronami i sądem - wyłącznie jako rozstrzygającym sprawę bezstronnym arbitrem, a tym samym stwarzało lepsze warunki dla tak proceduralnej, jak i materialnej sprawiedliwości orzeczeń. Jedynie wyjątkowo zatem, m. in. gdy było to uzasadnione szczególnymi okolicznościami rozumianymi jako niebezpieczeństwo niesprawiedliwego i godzącego w zasadę prawdy materialnej rozstrzygnięcia, sąd mógł dopuścić i przeprowadzić dowód z urzędu. W realiach konkretnej sprawy uzasadnione jest zatem skorzystanie przez sąd, przy bierności stron, z inicjatywy dowodowej, albowiem, skoro sąd powinien z prerogatywy ingerencji z urzędu w sferę prowadzenia postępowania dowodowego korzystać in extremis, to taka właśnie sytuacja wyjątkowa jednocześnie zobowiązuje sąd do skorzystania z tej prerogatywy, a uprawnienie przeradza się – po zdiagnozowaniu przez sąd, że w istocie zachodzi wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami – w obowiązek. Niewyjaśnienie bowiem przez sąd meriti określonych okoliczności, na skutek zaniechania inicjatywy dowodowej, przy braku aktywności stron w tym zakresie, może negatywnie wpłynąć na ferowane orzeczenie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że w przedmiotowej sprawie mamy właśnie do czynienia z taką sytuacją, gdzie mimo braku aktywności stron postępowania ( tj. prokuratora oraz oskarżonych ) w zakresie składania wniosków dowodowych, Sąd meriti poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o niekompletny materiał dowodowy przyjmując w oparciu m.in. o zeznania M. B. (1), że pomiędzy nią a I. P. i A. B. doszło w dniu 15 kwietnia 2015r. do dwóch szarpanin, przy czym w wyniku tej drugiej szarpaniny oskarżone zabrały pokrzywdzonej z samochodu laptopa. Sąd Rejonowy nie ustalił jednakże w jaki sposób miało dojść do zabrania laptopa M. B. (1), a - jak wynika z zeznań pokrzywdzonej - leżał on pod jej siedzeniem w samochodzie, a zatem z przodu pod siedzeniem kierowcy ( k.17 ). Co istotne natomiast z zeznań M. B. (1) złożonych przed Sądem ( k. 17 ), a także z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa ( k.11 ) wynika, że świadkiem tej drugiej szarpaniny był jej sąsiad K. T., który nie został w niniejszej sprawie przesłuchany. Sąd I instancji, mimo bowiem braku wniosku stron o przesłuchanie w charakterze świadka K. T., nie dostrzegł potrzeby dopuszczenia dowodu z jego zeznań z urzędu. Podobnie nie został w toku przewodu sądowego przesłuchany funkcjonariusz Policji P. S., który składając zeznania tuż po zdarzeniu, bo w dniu 16 kwietnia 2015r., podał: „ Kobiety ( tj. oskarżone ) wspomniały, że zabrały laptopa pokrzywdzonej, ale aktualnie tego laptopa nie mają.” ( k. 24 zbiór C ). Powyższe zgodne jest z wersją prezentowaną przez pokrzywdzoną, która także -wskazując na to co mogło się stać z jej laptopem - zeznała, że oskarżone: „ Do mnie się śmiały, że mogę go poszukać w O. . ” ( k.17 ). Mając zatem na uwadze powyższe, a także okoliczność, że zeznaniom pokrzywdzonej przeczą wyjaśnienia oskarżonych, które nie przyznały się ani do zaboru laptopa należącego do M. B. (1), ani do jego zniszczenia, Sąd meriti winien był na tę okoliczność dopuścić dowód z zeznań świadka P. S. celem dokonania prawidłowej oceny wiarygodności wskazanych wyżej osobowych źródeł dowodowych. Podkreślić przy tym należy, że ewentualne dopuszczenie dowodu z zeznań funkcjonariusza Policji P. S., którego zeznaniom przeczą wyjaśnienia A. B. i I. P., na okoliczność informacji jakie pozyskał on od oskarżonych na temat zdarzenia z dnia 15 kwietnia 2015r. nie będzie miało charakteru dowodu zastępującego dowody z wyjaśnień A. B. i I. P., a jedynie będzie dowodem podlegającym ocenie na równi z innymi dowodami, mając przy tym istotne znaczenie dla dokonania ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie ( tak: wyrok Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 16 listopada 2016r., sygn. akt II K 225 / 16 ).

Wyjaśniając okoliczności zajścia z dnia 15 kwietnia 2015r. Sąd Rejonowy zaniechał również odczytania świadkowi R. J. uprzednio złożonych przez niego w postępowaniu przygotowawczym zeznań, mimo iż przed Sądem zeznawał on odmiennie niż w toku śledztwa w kwestii tego czy widział co podczas pierwszej szarpaniny robiła A. B.. Świadek R. J. zeznając w toku rozprawy podał: „ W samochodzie była jeszcze jedna dziewczyna, ale ona też nic nie mówiła, nie robiła. ” i „ Osoba, która siedziała w samochodzie pokrzywdzonej pozostała w samochodzie, nie wysiadała. ” (k. 23 ), natomiast w toku postępowania przygotowawczego zeznał: „ Dokładnie co robiła ta dziewczyna co siedziała na fotelu pasażera to ja nie widziałem.” oraz „ Co ta druga dziewczyna robiła to nie wiem, nie widziałem.” ( k.081 v. zbiór C ). Stwierdzić zatem należy, że pomiędzy zeznaniami świadka wystąpiła rozbieżność odnośnie tego czy widział czy też nie co podczas pierwszej szarpaniny robiła A. B.. Nadto zeznając w toku śledztwa R. J. zeznał, że widział jak dziewczyna, która zajechała drogę pokrzywdzonej ( tj. I. P. ) wtargnęła do środka jej samochodu ( 081v. ), natomiast z opisu zdarzenia zaprezentowanego przez tego świadka przed Sądem Rejonowym wyłania się obraz jakoby I. P. jedynie otworzyła drzwi do samochodu M. B. (1) od strony kierowcy i zaczęła szarpać pokrzywdzoną ( k.23 ). Stwierdzić zatem należy, że nie odczytując na rozprawie R. J. uprzednio złożonych przez tego świadka zeznań, Sąd I instancji dopuścił się uchybienia z art. 391 § 1 kpk, które mogło mieć wpływ na treść zapadłego w sprawie wyroku. Co do zasady bowiem każda odmienność w treści zeznań, którą sąd stwierdzi, uzasadnia jej weryfikację poprzez odczytanie odpowiedniego fragmentu zeznań świadka, jeżeli w ocenie sądu może to mieć znaczenie dla dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych. Ujawnienie tych zeznań jest wręcz obowiązkiem wynikającym z dążenia w procesie karnym do wykrycia prawdy i maksymalnego uprawdopodobnienia osiągnięcia sprawiedliwości materialnej. Tymczasem w niniejszym postepowaniu, mimo rozbieżności w zeznaniach R. J., zaniechano odczytania uprzednio złożonych przez niego zeznań.

Ustalając przebieg zdarzenia z dnia 15 kwietnia 2015r. Sąd meriti w głównej mierze oparł się na zeznaniach M. B. (1) złożonych na rozprawie oceniając je jako chaotyczne i emocjonalne, niemniej jednak dając im wiarę. Stwierdzić jednak należy, że zeznania te pokrzywdzona złożyła niemal po roku od momentu zajścia z udziałem oskarżonych oraz w ich obecności, co, z uwagi na konflikt pomiędzy oskarżonymi a pokrzywdzoną, uzasadnia impulsywność i emocjonalność jej zeznań. Zauważyć jednak należy, że M. B. (1) w sposób szczegółowy opisała przebieg tego zdarzenia jeszcze w dniu 15 kwietnia 2015r. w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa ( k. 9 – 11, zbiór C ). Sąd meriti nie odczytał jednak pokrzywdzonej złożonych przez nią uprzednio zeznań, z których wynika między innymi, że podczas drugiej szarpaniny: „(…) I. wyciągnęła tylnymi drzwiami laptopa i wybiegła z samochodu. A. wtedy też opuściła samochód. Na zewnątrz był mój sąsiad K. T. zam.(...). On widział to całe zajście.” ( k. 10 v. – 11, zbiór C ). Sąd Rejonowy nie tylko zatem analizując treść zeznań złożonych przez M. B. (1) tuż po zdarzeniu winien był na tej podstawie dopuścić dowód z zeznań świadka K. T., o czym była mowa wyżej, ale także winien był odczytać pokrzywdzonej jej uprzednie zeznania celem uporządkowania i uszczegółowienia tych złożonych przez nią przed Sądem, albowiem zeznania te miały znaczenie dla dokonania prawdziwych ustaleń faktycznych i trafnego rozstrzygnięcia o winie oskarżonych.

Pierwsze zeznania złożone przez M. B. (1) miały istotne znaczenie dla dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, a co za tym idzie także dla prawidłowej kwalifikacji prawnej przypisanego A. B. i I. P. czynu, również w tym zakresie w jakim pokrzywdzona podała, że oskarżone - zabrany jej uprzednio telefon komórkowy - podrzuciły do skrzynki na listy informując ją, że oddały jej go dlatego, że wcześniej wykasowały z niego wszystkie sms-y. Powyższe prowadzi do wniosku, że istotnie celem działania oskarżonych było usunięcie danych tak z telefonu, jak i z komputera należącego do M. B. (1), co potwierdza w tym zakresie wiarygodność ich wyjaśnień, a także uzasadnia przyjęcie przez Sąd Rejonowy kwalifikacji prawnej z art. 268 § 2 kk. Niemniej jednak Sąd I instancji dokonując ustaleń faktycznych w tym zakresie, w tym, także fakt „ zniszczenia laptopa” i stwierdzając, że zachowania przypisane oskarżonym wyczerpywały znamiona wyłącznie występku z art. 268 § 2 kk, Nie przedstawił żadnej argumentacji, która uzasadniałaby w takim wypadku do odstąpienia od kumulatywnej kwalifikacji tak ustalonego czynu także z art. 288 § 1 kk. Tymczasem czyniąc takie ustalenia winień mieć na uwadze, że zniszczony został nie tylko zapis na informatycznym nośniku danych ( według art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 17 lutego 2005r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, t. j. Dz. U. z 2014r., poz. 1144, informatyczny nośnik danych to: ” materiał lub urządzenie służące do zapisywania, przechowywania i odczytywania danych w postaci cyfrowej lub analogowej.”), ale także sam nośnik ( laptop ), którego wartość pokrzywdzona oszacowała na 1.000 zł; a zatem Sąd Rejonowy ponownie rozpoznając sprawę winien rozważyć, czy dla oddania pełnej zawartości kryminalnej czynu oskarżonych nie należałoby przyjąć kwalifikacji kumulatywnej z art. 268 § 2 kk i art. 288 § 1 kk pamiętając przy tym, że przestępstwo z art. 288 § 1 kk ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego. Zasadniczym jednak kierunkiem rozważań Sądu meriti winno być ustalenie, czy oskarżone swoim zachowaniem nie wypełniły przede wszystkim znamion rozboju z art. 280 § 1 kk. Jak wynika bowiem z zeznań matki pokrzywdzonej, tj. M. B. (2), złożonych w toku postępowania przygotowawczego, była ona w domu w czasie, gdy, pod pretekstem zabrania swoich rzeczy, do pokoju jej córki weszła A. B. i nie pytając jej o pozwolenie, zabrała z niego należącego do M. B. (1) laptopa. A. B. co prawda jeszcze tego samego dnia oddała pokrzywdzonej laptopa, jednak w wyniku późniejszych szarpanin jakie miały miejsce pomiędzy oskarżonymi a pokrzywdzoną, M. B. (1) – jak wynika z jej zeznań – ostatecznie utraciła laptopa. Wskazać przy tym w tym miejscu należy, że Sąd I instancji niezasadnie oddalił wniosek dowodowy prokuratora o przesłuchanie w charakterze świadka M. B. (2), która w swoich zeznaniach wskazywała na istotne okoliczności związane z pierwotnym zabraniem laptopa przez A. B., a także na działania oskarżonej i jej rodziców związane z inicjowaniem postepowania karnego w tej sprawie.

Wskazać przy tym należy, że jeżeli A. B. i I. P. dokonały zaboru należącego do M. B. (1) laptopa, choćby tylko w celu usunięcia z niego danych, to nie oddając go pokrzywdzonej, trwale pozbawiły ją możliwości korzystania z własnej rzeczy. Co istotne natomiast przy przestępstwie kradzieży ( a także przestępstwie rozboju ) nie ma znaczenia, czy sprawca zaboru na trwałe włączy do swego majątku przedmiot czynu, czy też w krótkim czasie po zaborze dokona zbycia rzeczy skradzionej ( tak: S. Łagodziński, Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z 23. 04. 1998r., I KZP 1 / 98, Prok. i Pr. 1999, Nr 1, s. 105 ). Stwierdzić zatem należy, że Sąd Rejonowy ponownie rozpoznając niniejszą sprawę winien będzie rozważyć, czy w odniesieniu do oskarżonych nie zachodzi w niniejszej sprawie realny zbieg przepisów, o którym mowa w art. 11 § 2 kk, tj. przepisu art. 268 § 2 kk ( zniszczenie zapisu na informatycznym nośniku danych ) z art. 280 § 1 kk ( rozbój ), ewentualnie z art. 288 § 1 kk ( zniszczenie laptopa )

Mając na uwadze powyższe wskazać należy, że dokonana w toku kontroli odwoławczej analiza dowodów zgromadzonych w przedmiotowej sprawie, w zestawieniu z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, prowadzi do wniosku, że Sąd I instancji nie rozważył skrupulatnie wszystkich ujawnionych przed tym Sądem okoliczności faktycznych, które w toku przewodu sądowego mogły być wyjaśnione. Zgromadzony przez Sąd Rejonowy materiał dowodowy okazał się bowiem niepełny i niewystarczający do poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych, a zatem konieczne było uchylenie orzeczenia i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania celem usunięcia dostrzeżonych uchybień. Wskazać przy tym należy, że w niniejszej sprawie niewystarczające byłoby przeprowadzenie na rozprawie apelacyjnej uzupełniających dowodów, a następnie wydanie wyroku zmieniającego wyrok Sądu I instancji, albowiem stwierdzone uchybienia w sposobie procedowania Sądu meriti, które mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, wywołują konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego w całości. Tym samym z uwagi na istotne braki postępowania dowodowego jakich dopuścił się Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie, zachodzi konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego w całości.

Omówione wyżej uchybienia procesowe Sądu Rejonowego powodują, iż sprawa ta w obecnym stanie, nie nadaje się do zajęcia w niej merytorycznego stanowiska przez Sąd odwoławczy, gdyż rozpoznana została wadliwie i to w sposób mogący mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, stąd też rozpoznanie podniesionych w apelacjach zarzutów, a odnoszących się do oceny dowodów i poczynionych przez Sąd meriti ustaleń faktycznych, należało uznać za przedwczesne.

Mając na uwadze wszystkie przedstawione powyżej okoliczności i argumenty Sąd odwoławczy, na podstawie art. 437 § 1 kpk, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu (...) do ponownego rozpoznania.

Nie przesądzając sposobu rozstrzygnięcia sprawy, przy jej ponownym rozpoznaniu konieczne będzie przede wszystkim uzupełnienie materiału dowodowego poprzez dopuszczenie dowodów z zeznań: K. T., P. S., a także M. B. (2) na okoliczności wskazane powyżej, a nadto -przesłuchując pokrzywdzoną oraz świadka R. J. - w sytuacji dostrzeżenia w ich zeznaniach odmienności w stosunku do zeznań złożonych przez nich w postepowaniu przygotowawczy, Sąd Rejonowy winien będzie odczytać im uprzednio złożone zeznania celem usunięcia rozbieżności.

Dopiero po zgromadzeniu kompletnego materiału dowodowego, Sąd I instancji winien będzie dokonać oceny zgromadzonych dowodów zgodnie z art. 7 kpk, a następnie winien wypowiedzieć się co do sprawstwa i winy A. B. i I. P. w zakresie inkryminowanego im czynu, a także ewentualnie podjąć stosowne rozstrzygnięcia o karach.

del. SSR Marzanna. Kucharczyk SSO Ryszard Małachowski Agnieszka Bobrowska