Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1002/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Małgorzata Borkowska

Sędziowie: SA Irena Piotrowska

SO (del.) Tomasz Gal (spr.)

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Magdalena Męczkowska

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. w W.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w W.

o uchylenie uchwał, ewentualnie o stwierdzenie nieważności uchwał lub uznanie uchwał za nieistniejące

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 14 kwietnia 2015 r.

sygn. akt XXV C 1027/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) sp. z o.o. w W. na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w W. kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt VI ACa 1002/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 lipca 2014 r. (data prezentaty) powódka (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wniosła o uchylenie, ewentualnie o stwierdzenie nieważności następujących uchwał pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej (...) w W. podjętych w dniu 13 czerwca 2014 r.:

1) nr (...) w przedmiocie odwołania E. J. z funkcji członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...),

2) nr (...) w przedmiocie powołania A. S. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...),

3) nr (...) w przedmiocie powołania M. R. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...),

4) nr (...) w przedmiocie powołania B. S. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...),

5) nr (...) w przedmiocie powołania M. W. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...),

6) nr (...) w przedmiocie zobowiązania zarządu Wspólnoty (...) do ponownego wyboru firmy zarządzającej.

Powódka wniosła ponadto o zasądzenie od pozwanej Wspólnoty na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że pozwana podjęła zaskarżone uchwały niezgodnie z przepisami prawa, tj. zamiast głosowania nad spornymi uchwałami większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej, zastosowano metodę liczenia głosów według zasady, że na każdego właściciela lokalu przypada jeden głos, czym naruszyła art. 23 ust. 2 i 2a ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali. Zdaniem powódki brak było podstaw do podejmowania uchwał w trybie wskazanym w art. 23 ust. 2a przedmiotowej ustawy, bowiem Wspólnota błędnie wywiodła na podstawie wpisów w księgach wieczystych, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie była równa 1. Spółka (...) podała, że dane z wypisu z rejestru budynków (k. 33-39) są istotne dla oceny czy suma udziałów w nieruchomości wspólnej przy ul. (...) równa jest jedności. Zgodnie z tymi danymi suma udziałów w nieruchomości wspólnej wynosi po zaokrągleniu 1 ((...)). Powódka wskazała, że dane te uwzględniają prawidłowe wartości udziałów wszystkich właścicieli samodzielnych lokali. Powódka podniosła też, że w nieruchomości przy ul. (...) istnieje ponadto (...)lokali samodzielnych, niewyodrębnionych, takich jak portiernia, (...), a ich właścicielowi, spółce (...), również przysługuje udział w nieruchomości wspólnej wynoszący łącznie (...), który to udział nie został ujawniony w księdze wieczystej (pozew – k. 2-9).

W piśmie z dnia 5 grudnia 2014 r. (data prezentaty) powódka wniosła dodatkowo o ewentualne uznanie zaskarżonych uchwał za nieistniejące. Powódka podniosła, że stan ujawniony w księgach wieczystych prowadzonych dla poszczególnych lokali w zakresie wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej zawiera wiele nieprawidłowości. Powódka podała, że w związku ze sprzedażą miejsc postojowych, odłączaniem i przyłączaniem tych pomieszczeń do poszczególnych lokali udziały zwiększały się i odpowiednio zmniejszały się, a zmian tych wartości nie ujawniono w księgach wieczystych prawidłowo. Zdaniem powódki niewystarczająco zmniejszono udział w nieruchomości wspólnej lokalu nr (...). Spółka (...) podała, że udział w nieruchomości wspólnej lokalu nr (...) wynosi (...), a nie (...), jak ujawniono w księdze wieczystej. Ponadto powódka podała, że udział spółki (...) wynosi nie (...), a (...). Powódka podniosła również, że pozwana nie zawiadomiła o zebraniu właścicieli lokali, które odbyło się 13 czerwca 2014 roku spółki (...), która jest właścicielem niewyodrębnionych lokali w nieruchomości przy ul. (...), a tym samym spółka (...) została pozbawiona możliwości określenia swojego udziału w nieruchomości wspólnej (pismo – k. 192-205).

Pozwana Wspólnota Mieszkaniowa (...) w W. na rozprawie w dniu 9 grudnia 2014 r. wniosła o oddalenie powództwa (k. 300).

W piśmie z dnia 12 stycznia 2015 roku (data prezentaty) pozwana wskazała, że nie jest uprawniona do samodzielnego określania wysokości udziałów poszczególnych lokali na podstawie własnej dokumentacji, w sposób odmienny i sprzeczny z wpisami ujawnionymi w księgach wieczystych (pismo – k. 308-312).

W piśmie z dnia 18 lutego 2015 roku (data prezentaty) pozwana wskazała, że dla oceny czy suma udziałów w nieruchomości wspólnej równa jest jedności istotne są wpisy ujawnione w księgach wieczystych, a udziały tam ujawnione wynoszą łącznie (...) (udział spółki (...) w wysokości (...) oraz suma udziałów wyodrębnionych lokali w wysokości (...)) - (pismo – k. 379-383).

Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie o sygn. akt XXV C 1027/14 oddalił powództwo w całości i zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu (k. 431).

Powyższe rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Sąd I instancji ustalił, iż powódka (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. jest właścicielem lokalu nr (...) w nieruchomości położonej przy ul. (...) w W., a tym samym jest członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej (...) (odpis zwykły z KW nr (...) – k. 21-29, odpis zwykły z KW nr (...) k. 30-32).

W dniu 13 czerwca 2014 roku Wspólnota Mieszkaniowa (...) w W. podjęła sześć uchwał: uchwałę nr (...) z 13 czerwca 2014 r. w przedmiocie odwołania E. J. z funkcji członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) (za podjęciem uchwały głosowało(...) właścicieli na (...) lokali), uchwałę nr (...) z 13 czerwca 2014 r. w przedmiocie powołania A. S. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) (za podjęciem uchwały głosowało (...) właścicieli na (...)lokali), uchwałę nr (...) z 13 czerwca 2014 r. w przedmiocie powołania M. R. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) (za podjęciem uchwały głosowało (...)właścicieli na (...)lokali), uchwałę nr (...) z 13 czerwca 2014 r. w przedmiocie powołania B. S. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) (za podjęciem uchwały głosowało (...)właścicieli na (...)lokali), uchwałę nr (...) z 13 czerwca 2014 r. w przedmiocie powołania M. W. na funkcję członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) (za podjęciem uchwały głosowało (...)właścicieli na (...)lokali), uchwałę nr (...) z 13 czerwca 2014 r. w przedmiocie zobowiązania zarządu Wspólnoty (...) do ponownego wyboru firmy zarządzającej (za podjęciem uchwały głosowało (...)właścicieli na (...)lokali) (zawiadomienia z dnia 16 czerwca 2014 roku o podjętych uchwałach nr (...) wraz treścią uchwał, k. 15-20).

Pozwana ustaliła na podstawie informacji ujawnionych w księdze wieczystej nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy (...) w W. (...)Wydział Ksiąg Wieczystych dla nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. oraz na podstawie informacji ujawnionych w księgach wieczystych prowadzonych dla poszczególnych (...) wyodrębnionych lokali, iż na dzień podejmowania spornych uchwał suma udziałów w nieruchomości wspólnej, którą stanowi prawo użytkowania wieczystego oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali, nie jest równa 1.

Pozwana ustaliła, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej dla (...)wyodrębnionych lokali w nieruchomości przy ul. (...) wynosi (...), zaś wielkość udziału w prawie użytkowania wieczystego spółki (...) – właściciela niewyodrębnionych lokali wynosi (...).

W związku z powyższym sporne uchwały zostały podjęte w trybie głosowania przewidzianym w art. 23 ust. 2a ustawy o własności lokali. Uchwały zapadły większością głosów właścicieli, liczoną według zasady, że każdy właściciel uprawniony jest do oddania jednego głosu. O taki tryb głosowania wnioskowali właściciele lokali posiadający łącznie 29,969% udziałów w nieruchomości wspólnej - w przypadku uchwał o nr (...) oraz łącznie 28,929% - w przypadku uchwały nr (...)(żądanie głosowania w trybie art. 23 ust. 2a ustawy o własności lokali – k. 337-360).

Sąd I instancji ustalił, że zgodnie z informacjami zawartymi w księdze wieczystej nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy (...) w W. (...)Wydział Ksiąg Wieczystych dla nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. wyodrębniono (...)lokali, dla których założono księgi wieczyste o numerach ujawnionych w Dziale I-O Oznaczenie Nieruchomości tejże księgi. Ponadto w nieruchomości przy ul. (...) znajdują się również niewyodrębnione samodzielne lokale takie jak portiernia, (...) należące do spółki (...) (zaświadczenie, k. 113, 115, 116, 118, 119).

Sąd I instancji wskazał, iż ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o okoliczności bezsporne oraz na podstawie załączonych do akt sprawy dokumentów.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy poczynił następujące rozważania prawne:

Sąd I instancji doszedł do wniosku, iż powództwo nie jest zasadne i podlega oddaleniu.

Na wstępie Sad Okręgowy wskazał, iż zgodnie z art. 25 ust. 1 i 1a ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali, albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy. Powództwo może być wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów. Sporne uchwały zostały podjęte w dniu 13 czerwca 2014 r., zaś pozew wpłynął do tut. Sądu w dniu 25 lipca 2014 r. Wobec powyższego Sąd I instancji uznał, że pozew w niniejszej sprawie złożony został do sądu przed upływem powołanego wyżej 6-tygodniowego terminu i w konsekwencji jego żądanie podlegało merytorycznej ocenie.

Zdaniem Sądu Okręgowego sporne uchwały nie zostały podjęte z naruszeniem przepisów prawa, a zwłaszcza nie są niezgodne z art. 23 ust. 2 i 2a ustawy o własności lokali.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 23 ust. 2 ustawy o własności lokali uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos. Zgodnie zaś z ust. 2a ww. przepisu, jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela bądź, gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.

Sąd I instancji przyjął, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej ujawniona w poszczególnych księgach wieczystych na dzień podjęcia spornych uchwał nie była równa 1, w związku z czym, wobec żądania właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej (o taki tryb głosowania wnioskowali właściciele lokali posiadający łącznie 29,969% udziałów w nieruchomości wspólnej - w przypadku uchwał o nr (...) oraz łącznie 28,929% - w przypadku uchwały nr (...)), wprowadzono głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos.

W ocenie Sądu Okręgowego zaistniały, zatem, przesłanki warunkujące głosowanie w trybie przewidzianym w art. 23 ust. 2a ustawy o własności lokali.

Sąd Okręgowy wskazał, że pozwana na podstawie wpisów zawartych w księgach wieczystych ustaliła, iż suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1. Jednocześnie Sąd ten podkreślił, że dla oceny czy suma udziałów równa jest jedności, decydujące znaczenie ma treść aktów notarialnych oraz wynikające z nich wpisy w księdze wieczystej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 czerwca 2007 r., sygn. Akt I ACa 348/07, LEX nr 446725). Wobec tego, wbrew twierdzeniom powódki, dane ujawnione w innych dokumentach, jak np. dane z wypisu rejestru budynków czy wynikające z arkuszu danych ewidencyjnych lokali, nie mają pierwszeństwa przed danymi ujawnionym w księdze wieczystej.

Sąd I instancji podniósł, iż zgodnie z informacjami zawartymi w księdze wieczystej nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy(...) w W. (...)Wydział Ksiąg Wieczystych dla nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. wyodrębniono (...)lokali, dla których założono księgi wieczyste o numerach ujawnionych w Dziale I-O Oznaczenie Nieruchomości tejże księgi. Po zliczeniu udziałów w nieruchomości wspólnej (...) powyższych lokali ujawnionych w poszczególnych księgach wieczystych ich łączny udział wynosi (...), zaś wielkość udziału w prawie użytkowania wieczystego spółki (...) zgodnie z wpisem w księdze wieczystej nr (...) wynosi zaś (...). Suma udziałów w nieruchomości wspólnej ujawnionych w księgach wieczystych nie jest zatem równa 1.

W ocenie Sądu Okręgowego powódka nie wykazała, że udziały właścicieli lokali w nieruchomości wspólnej sumowały się do jedności.

Dodatkowo Sąd ten wskazał, że dane ujawnione w wypisie z rejestru budynków wydanym w dniu 30 maja 2014 roku, które obejmują również udziały właścicieli lokali samodzielnych lecz niewyodrębnionych, wskazują że suma udziałów w nieruchomości wspólnej nieruchomości przy ul. (...) wynosi (...), a zatem nie jest równa 1. Ponadto dane zawarte w wypisie z rejestru z budynków nie potwierdzają np. twierdzenia powódki jakoby udział w nieruchomości wspólnej spółki (...) wynosił (...).

Sąd Okręgowy wskazał ponadto, iż powódka w trakcie niniejszego postępowania modyfikowała dane przedłożonego przez siebie wypisu z rejestru budynków. Dołączony przez powódkę arkusz danych ewidencyjnych lokali, który miał uzasadnić twierdzenie powódki, że udziały sumują się do jedności został sporządzony w dniu 31 lipca 2006 i zawiera dane nieaktualne (wynika z niego, że udział w nieruchomości wspólnej lokalu nr (...) wynosi (...), k. 368). Z kolei załączone do akt sprawy zestawienie wysokości udziałów sporządzone przez powódkę nie zostało poparte stosownymi dokumentami.

W ocenie Sądu Okręgowego powódka nie wykazała, więc, że brak było podstaw do podjęcia spornych uchwał według zasady 1 właściciel – 1 głos, powódka nie udowodniła, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej przy ul. (...) na dzień podjęcia uchwał była równa 1.

Sąd I instancji zaznaczył, iż powódka powinna była wykazać, że ujawnione w księgach wieczystych prowadzonych dla wyodrębnionych lokali wysokości udziałów właścicieli lokali w nieruchomości wspólnej przy ul. (...) nie są zgodne z rzeczywistym stanem prawnym, czego nie uczyniła, mimo spoczywającego na niej w tym zakresie ciężaru dowodu, zgodnie z regułą określoną w art. 6 k.c. Powódka zakwestionowała m.in. wysokość udziału w nieruchomości wspólnej właściciela lokalu nr (...). Podała, że wysokość tego udziału jest odmienna niż ujawniona w księdze wieczystej prowadzonej dla tego lokalu (KW nr (...)) i wynosi (...), czego jednak nie wykazała. Powódka nie udowodniła również, że udział spółki (...) w nieruchomości wspólnej wynosi (...). Powódka nie dysponuje ponadto dowodem w postaci prawomocnego orzeczenia sądu stwierdzającego niezgodność pomiędzy stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej, a rzeczywistym stanem prawnym.

Sąd Okręgowy podniósł, iż w niniejszym postępowaniu badanie prawidłowości wyliczenia udziałów właścicieli poszczególnych lokali w nieruchomości wspólnej przez Sąd w celu stwierdzenia, że suma udziałów równa jest jedności nie jest dopuszczalne. W ocenie Sądu I instancji w postępowaniu o uchylenie uchwał nie jest rzeczą Sądu badać, czy udziały właścicieli poszczególnych lokali w nieruchomości wspólnej wyliczone zostały właściwie oraz czy prawidłowo ujawniono udziały właścicieli lokali w częściach wspólnych budynku i we współużytkowaniu wieczystym. Nie jest to, bowiem, postępowanie, w którym prostować można uchybienia w treści aktów notarialnych i w księgach wieczystych.

Sąd Okręgowy zaznaczył też, iż wobec tego, że brak jest podstaw, aby w niniejszym postępowaniu weryfikować wartość udziałów w nieruchomości wspólnej za stronę, wniosek powódki o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego geodety na okoliczność ustalenia sumy udziałów jako bezprzedmiotowy podlegał oddaleniu.

Reasumując Sąd I instancji wskazał, że w dacie podejmowania zaskarżonych uchwał udziały określono zgodnie z treścią ksiąg wieczystych. Wspólnota słusznie uznała za decydujący dla przyjęcia głosowania według zasady jeden właściciel - jeden głos istniejący w dniu zebrania wynikający z wpisów w księdze wieczystej stan w zakresie udziałów właścicieli poszczególnych lokali we współwłasności części wspólnych budynku i we współużytkowaniu wieczystym gruntu. Powódka nie wykazała zaś w toku procesu, że udziały zostały wadliwie ustalone i że w rzeczywistości są one inne.

Skoro, zatem, ustalenia pozwanej dotyczące tego, jaka jest suma udziałów w przedmiotowej nieruchomości nie zostały przez stronę skarżącą skutecznie podważone, nie doszło w konsekwencji do naruszenia prawa materialnego w postaci art. 23 ust. 2 i 2a ustawy o własności lokali.

Na marginesie Sąd Okręgowy dodał, iż niepowiadomienie członka Wspólnoty o terminie zebrania właścicieli może stanowić podstawę uchylenia uchwały, jeżeli zostanie wykazane, że uchybienie to mogło mieć wpływ na jej treść. Tymczasem powódka podniosła, że niepowiadomienie spółki (...) o terminie zebrania właścicieli skutkowało jedynie niewłaściwym określeniem udziałów.

O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła powódka zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o uchylenie wyroku oraz przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy, ewentualnie zmianę wyroku zgodnie z żądaniem powoda i o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania za I instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, za postępowanie przed sądem II instancji.

Skarżąca zarzuciła Sądowi I instancji:

I.  naruszenie przepisów postępowania:

1.  art. 233 § 1 kpc poprzez niewszechstronną ocenę dowodów w sprawie, w szczególności dowodów z dokumentów i w efekcie nieprawidłowe uznanie, że suma udziałów w nieruchomości przy ul. (...) nie była – na dzień podjęcia zaskarżonych uchwał – równa 1 oraz, że głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos było uprawnione;

2.  art. 233 § 1 kpc poprzez niewszechstronną ocenę dowodów i pism procesowych w sprawie i w efekcie nieprawidłowe uznanie, że powódka nie udowodniła, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej jest równa 1 oraz że powódka nie kwestionowała okoliczności wskazywanych przez pozwaną, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa jeden, podczas gdy powódka złożyła szereg dowodów na okoliczność, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej jest równa 1, a twierdzenie w tym zakresie stanowiło trzon twierdzeń strony powodowej;

3.  art. 233 § 1 kpc poprzez uznanie, że załączone do akt prawy przez powódkę zestawienie wysokości udziałów nie zostało poparte stosownymi dokumentami, w sytuacji, gdy zestawienie zostało sporządzone na podstawie dokumentów załączonych przez powódkę do akt sprawy, wykazujących wskazaną okoliczność sumy udziałów w nieruchomości wspólnej równej 1, zaś większość pozycji zestawienia nie była pomiędzy stronami sporna - powódka udowodniła odmienną wysokość udziałów od twierdzeń pozwanej w miejscach spornych pomiędzy stronami;

4.  art. 233 § 1 kpc poprzez uznanie, że powódka nie wykazała, że wysokość udziału w nieruchomości wspólnej właściciela lokalu nr (...) jest odmienna niż ujawniona w księdze wieczystej nr (...), podczas gdy powódka złożyła stosowne dokumenty na wskazaną okoliczność i wyjaśniła obszernie skąd wynika błąd we wpisie w przedmiotowej księdze wieczystej, co złożone dokumenty w pełni potwierdzają;

5.  art. 233 § 1 kpc oraz art. 229 kpc poprzez uznanie, że powódka nie udowodniła wskazywanego przez siebie udziału (...) sp. z o. o. w nieruchomości wspólnej, podczas gdy przedstawiono dowody na wskazaną okoliczność oraz pomimo, że okoliczność ta nie była przez stronę pozwaną kwestionowana, przez co należało ją uznać za okoliczność przyznaną,

6.  art. 233 § 1 kpc poprzez uznanie, że powódka nie udowodniła sumy wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej samodzielnych lokali niewyodrębnionych, podczas gdy powódka wykazała powyższe złożonymi dokumentami;

7.  art. 233 § 1 kpc poprzez uznanie, że w dacie podejmowania zaskarżonych uchwał udziały określono zgodnie z treścią ksiąg wieczystych, podczas gdy z treści księgi wieczystej budynkowej (...) oraz poszczególnych ksiąg wieczystych lokalowych wynikają odmienne wnioski w przedmiocie udziałów poszczególnych właścicieli, wzajemnie sprzeczne, zaś z księgi wieczystej budynkowej nie wynika, aby osoby głosujące za przyjęciem zaskarżonych uchwał miały udziały w nieruchomości wspólnej, a zatem aby w ogóle były uprawnione do głosowania, również w trybie jeden właściciel jeden głos (według tej księgi i opierając się wyłącznie na jej treści należałoby uznać, że ponad 90% udziałów w nieruchomości wspólnej przypada (...) sp. z o.o.);

8.  art. 234 kpc poprzez jego niezastosowanie i w efekcie nieprawidłowe uznanie, że powódka nie mogła obalić domniemania wynikającego art. 3 ustawy o księgach wieczystych i hipotece z dnia 6 lipca 1982 r. oraz że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane z rzeczywistym stanem prawnym;

9.  art. 328 § 2 kpc poprzez nie wskazanie przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej dokumentom przedstawionym przez stronę powodową, jak również nie wskazanie konkretnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, którym dokumentom Sąd odmówił wiarygodności lub mocy dowodowej, co znacznie utrudnia jego kontrolę instancyjną;

10.  art. 229 kpc poprzez nie ustalenie okoliczności spornych i bezspornych pomiędzy stronami, w szczególności co do których udziałów których właścicieli strony pozostają w sporze co do wielkości udziałów im przysługujących, w sytuacji w której było to możliwe mając na uwadze twierdzenia stron wskazane w procesie;

11.  art. 233 § 1 kpc oraz art. 328 § 2 kpc poprzez wewnętrzną sprzeczność ustaleń Sądu (błąd w logicznym rozumowaniu) wynikającą z uzasadnienia wyroku, polegającą z jednej strony na uznaniu, iż decydujące w niniejszej sprawie miały dane ujawnione w księdze wieczystej budynkowej (...), zaś z drugiej strony, że nie wykazano, aby nie zawiadomienie spółki (...) o zebraniu wspólnoty miało wpływ na treść uchwał (z treści w/w księgi wynika, że udział w nieruchomości wspólnej C. H. wynosił w dniu powzięcia uchwał (...)), a także na uznaniu, że osoby głosujące za przyjęciem zaskarżonych uchwał miały udziały w nieruchomości wspólnej, a co za tym idzie, że były uprawnione do podjęcia uchwał, w sytuacji, gdy z księgi wieczystej budynkowej nie wynika, aby osoby głosujące za przyjęciem zaskarżonych uchwał miały udziały w nieruchomości wspólnej, oraz uznaniu, że żądanie właścicieli lokali do głosowania w trybie jeden właściciel jeden głos złożyli właściciele posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej, podczas gdy z w/w księgi wieczystej nie wynika aby właściciele, którzy złożyli takie żądanie mieli 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej;

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

1.  art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece z dnia 6 lipca 1982 r. poprzez nieprawidłową wykładnię i jego niewłaściwe zastosowanie, w sytuacji, w której rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych nie ma zastosowania w niniejszej sprawie, tj. nie ma charakteru wiążącego do oceny kwestii związanej z prawidłowością podjęcia uchwał przez wspólnotę mieszkaniową, tj. nie powoduje, że treść księgi wieczystej ma decydujące, niemożliwe do obalenia w niniejszym procesie znaczenie przy ustalaniu wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej,

2.  art. 3 ust. 1 UKWH poprzez jego niezastosowanie i w efekcie błędne uznanie, że powód nie miał prawa obalić domniemania wynikającego z księgi wieczystej za pomocą środków dowodowych zgłoszonych w niniejszej sprawie;

3.  art. 3 ust. 1 UKWH poprzez pominięcie faktu, że dział I-O ksiąg wieczystych nie korzysta z domniemania zgodności z rzeczywistym stanem prawnym;

4.  art. 10 ust. 1 UKWH poprzez uznanie, że poza trybem wskazanym w przywołanym przepisie, nie ma możliwości ustalania w odrębnym procesie, jako jednej z istotnych do rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, czy stan prawny ujawniony w księdze wieczystej jest zgodny z rzeczywistym;

5.  art. 23 ust. 2 i 2a ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 roku dalej „UWL", - poprzez uznanie, że tryb podjęcia zaskarżonych uchwał nie był sprzeczny z przywołanymi przepisami, w sytuacji, gdy przy prawidłowej ocenie materiału dowodowego (która nie była prawidłowa, z przyczyn wskazanych w zarzutach powyżej) Sąd powinien stwierdzić, iż uchwały zostały wydane z naruszeniem wskazanych przepisów;

6.  art. 25 ust. 1 i la UWL poprzez uznanie, że zaskarżone uchwały nie zostały podjęte w sposób sprzeczny z przepisami prawa poprzez podjęcie ich w nieprawidłowym trybie, tj. niezgodnie z art. 23 ust. 2 i 2a UWL;

7.  art. 25 ust. 1 i la UWL poprzez uznanie, że w niniejszym postępowaniu badanie prawidłowości wyliczenia udziałów właścicieli poszczególnych lokali w nieruchomości wspólnej przez Sąd w celu stwierdzenia, że suma udziałów równa jest jedności, nie jest dopuszczalne.

III.  nierozpoznanie istoty sprawy, poprzez nieprawidłowe uznanie, iż w niniejszym postępowaniu nie jest możliwe badanie prawidłowości wyliczenia udziałów właścicieli poszczególnych lokali w nieruchomości wspólnej przez Sąd w celu stwierdzenia, że suma udziałów równa jest jedności.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że w toku procesu w I instancji wszystkie jej twierdzenia zostały poparte odpowiednią dokumentacją.

Skarżąca podniosła, że w przypadku istnienia poza lokalami wyodrębnionymi, również lokali samodzielnych, lecz niewyodrębnionych, nie są one ujawniane w księdze wieczystej obejmującej budynek zawierający lokale, gdyż nie prowadzi się dla nich ksiąg wieczystych. Nie oznacza to jednak, że udziały we współwłasności nieruchomości właścicieli takich udziałów nie istnieją. Przeciwnie, takie udziały istnieją, a ich właścicielom przysługuje status członków wspólnot mieszkaniowych i stosowne uprawnienia z tym związane. Już powyższe zatem wskazuje na nielogiczną argumentację Sądu Okręgowego, że decydujące znaczenie mają jedynie wpisy z ksiąg wieczystych, skoro nie wszyscy uprawnieni do głosowania są w treści ksiąg ujawnieni.

Powódka zaznaczyła, że sam fakt nieznacznego przekroczenia wartości łącznej udziału to (...) ((...)) według danych z rejestru budynków, powoduje, że nie było podstaw do odstąpienia od zasady głosowania większością udziałów w nieruchomości, z uwagi na matematyczne znaczenie 5 miejsca po przecinku.

Zdaniem apelującej, wykazała ona, iż suma udziałów była faktycznie równa 1. Sąd Okręgowy uznał jednak zarówno, że powód tej okoliczności nie udowodnił (naruszając zatem art. 233 § 1 kpc) jak również, że Sąd w niniejszej sprawie nie był władny do czynienia ustaleń sprzecznych z danymi wypływającymi z księgi wieczystej (czym naruszył szereg przepisów wskazanych na wstępie apelacji).

Powódka zarzuciła, że Sąd Okręgowy pomija fakt, iż art. 23 ust. 2a stanowi wyjątek i jako taki nie podlega wykładni rozszerzającej. Przy przyjęciu stanowiska Sądu Okręgowego, należałoby przyjąć, że w większości przypadków, w których nie ujawniono według stanu rzeczywistego w księgach wieczystych wysokości udziałów w nieruchomości wspólnej i poszczególnych właścicieli jako uprawnionych, decydowałyby błędne wpisy i jako uprawnieni występowałyby podmioty faktycznie nieuprawnione lub uprawnione w innej wysokości. Powyższe jest wyraźnie sprzeczne z wolą ustawodawcy, dającą pierwszeństwo zasadzie głosowania większością udziałów, jak również jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Powódka wskazała, że uchwały z dnia 13 czerwca 2014 roku zostały podjęte w trybie, do którego zastosowania brak było prawnych podstaw. Spowodowało to, że zamiast głosowania większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, zastosowano nieuprawnioną metodę liczenia głosów według zasady, że na każdego właściciela lokalu/lokali przypada jeden głos. O podjęciu uchwał zadecydowali zatem właściciele nieposiadający łącznie większościowego udziału w nieruchomości wspólnej. Zatem, uchwały zostały podjęte niezgodnie z przepisami prawa.

W ocenie powódki, uznanie przez Sąd, że powódka nie kwestionowała okoliczności wskazywanych przez pozwaną, że suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa jeden, jest sprzeczne ze stanowiskiem powódki wskazywanym w pismach procesowych i prezentowanym na rozprawie. Podobnie zaniechanie ustalenia okoliczności spornych i bezspornych i ogólne stwierdzenie, że powódka nie udowodniła swych twierdzeń, w tym wskazanych w w/w tabeli, stanowi niewłaściwą ocenę dowodów i twierdzeń stron, co świadczy o naruszeniu przepisów postępowania wskazanych w zarzutach apelacji.

Wskazano, że suma udziałów w załączonych do pisma pozwanej z dnia 8 stycznia 2015 roku żądaniach głosowania w trybie jeden właściciel jeden głos nie zgadza się z jakimkolwiek dokumentem, co nakazuje przyjęcie, że została określona dowolnie przez autorów projektu żądań. Powódka wskazała, że pominięte zostały udziały właściciela niewyodrębnionych lokali, to jest (...) Sp. z o.o..

Powódka wskazała również, że zarzut niezawiadomienia (...) Sp. z o.o. miał wpływ na treść podjętych uchwał, gdyż to właśnie udziały tego podmiotu zostały pominięte w żądaniu przeprowadzenia głosowania w trybie jeden właściciel jeden głos.

Podkreślono, że z księgi wieczystej budynkowej nie wynika, aby wszystkie z osób głosujących za przyjęciem zaskarżonych uchwał, miały udziały w nieruchomości wspólnej, a zatem aby w ogóle były uprawnione do głosowania, również w trybie jeden właściciel jeden głos. Nie wynika z niej również, aby właściciele, którzy zgłosili żądanie głosowania w trybie jeden właściciel jeden głos mieli (...) udziałów w nieruchomości wspólnej, skoro sam (...) sp. z o.o. miał ok. 90% udziałów według tej księgi. Sąd Okręgowy, będąc zatem w pełni konsekwentnym, skoro uznał, że decydujące znaczenie ma treść księgi wieczystej (...), nie mógł uznać, iż w dacie podejmowania zaskarżonych uchwał udziały określono zgodnie z treścią ksiąg wieczystych. Faktycznie bowiem, z treści tej księgi wynikają odmienne udziały i krąg podmiotów uprawnionych.

Podniesiono też, że treść ksiąg wieczystych nie tylko nie jest zgodna z rzeczywistym stanem prawnym, ale nawet nie można domniemywać prawdziwości tych treści - skoro istnieją wzmianki o nierozpoznanych sprawach.

Powyższa niekonsekwencja narusza, zatem, również art. 233 § 1 kpc poprzez nielogiczne rozumowanie w tym przedmiocie oraz art. 328 § 2 kpc poprzez wewnętrzną sprzeczność ustaleń Sądu znajdującą odzwierciedlenie w uzasadnieniu wyroku. Uznanie z jednej strony, iż decydujące w niniejszej sprawie miały dane ujawnione w księdze wieczystej budynkowej (...), stoi w sprzeczności z twierdzeniem, że nie wykazano, aby nie zawiadomienie spółki (...) o zebraniu wspólnoty miało wpływ na treść uchwał (z treści w/w księgi wynika, że udział w nieruchomości wspólnej (...) wynosił w dniu powzięcia uchwał (...)). Ponadto, jak powyżej wskazano, niekonsekwentne jest jednoczesne uznanie, że osoby głosujące za przyjęciem zaskarżonych uchwał miały udziały w nieruchomości wspólnej, a co za tym idzie że były uprawnione do podjęcia uchwał, w sytuacji, gdy z księgi wieczystej budynkowej nie wynika, aby osoby głosujące za przyjęciem zaskarżonych uchwał miały ku temu uprawnienie i to we wskazanej wysokości, podobnie jak nie wynika z niej, aby osoby składające żądanie do głosowania w trybie jeden właściciel jeden głos miały łącznie 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.

W ocenie skarżącej, Sąd Okręgowy lakonicznie również jedynie stwierdził, że dokumenty przedstawione przez stronę powodową nie mogły mieć i tak w sprawie znaczenia, czym naruszył art. 328 § 2 kpc poprzez nie wskazanie przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnym dokumentom przedstawionym przez stronę powodową, jak również nie wskazanie konkretnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, którym dokumentom Sąd odmówił wiarygodności lub mocy dowodowej, co znacznie utrudnia kontrolę instancyjną.

Zdaniem powódki do stanu faktycznego niniejszej sprawy zastosowanie ma zatem co najwyżej art. 3 ust. 1 UKWH, tj. fakt domniemania, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym, które może być kolei obalone w procesie, w myśl art. 234 kpc. Stanowisko Sądu, gdyby uznać je za prawidłowe, tj. uznanie, że księgi wieczyste mają decydujące znaczenie, a nie stan faktyczny oraz że jedynym sposobem do oceny prawidłowości ustalenia udziałów w nieruchomości wspólnej jest żądanie w trybie art. 10 UKWH, ograniczyłoby w sposób znaczny zakres dopuszczalnego postępowania dowodowego w sprawach o podobnym charakterze, a co za tym idzie faktyczną jurysdykcję w tym zakresie (apelacja k. 447-454).

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o oddalenie apelacji jako bezzasadnej i zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego wg norm przepisanych (odpowiedź na apelację k. 461 - 474).

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 września 2016r. strona pozwana oświadczyła, że powodowa spółka dokonała sprzedaży lokalu nr (...) przy ul. (...) w W., nie jest więc już właścicielem lokalu w pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej, a co za tym idzie, zdaniem strony pozwanej nie posiada już legitymacji czynnej do dochodzenia uchylenia uchwał na podstawie art. 25 ustawy o własności lokali, nie ma także interesu prawnego w domaganiu się ustalenia nieistnienia i nieważności zaskarżonych uchwał (protokół rozprawy apelacyjnej z dnia 27 września 2016r. - k. 499-500).

Strona powodowa w piśmie procesowym z dnia 7 października 2016r. ustosunkowując się do zarzutu pozwanej wskazującego na jej brak legitymacji w procesie, podniosła iż nie zasługuje on na uwzględnienie, gdyż powódka, zgodnie z art. 192 pkt 3 k.p.c. w dalszym ciągu posiada legitymację procesową czynną. Zdaniem powódki z art. 192 pkt 3 k.p.c. w sposób jednoznaczny wynika zasada, że od momentu doręczenia pozwu pozwanemu, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy zbycie rzeczy lub prawa objętych sporem (pismo powódki z dnia 7 października 2016r. - k. 502-504).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszym rzędzie należy podnieść, że po wydaniu wyroku przez Sąd w I instancji w dniu 14 kwietnia 2015 r. doszło do zmiany w zakresie stanu faktycznego i zdaniem Sadu Apelacyjnego jest to zmiana okoliczności faktycznej, które jest istotna do rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Sąd odwoławczy uzupełniająco ustalił na podstawie odpisu zupełnego księgi wieczystej nr (...), że nieruchomość położona przy ul. (...) w W. została w dniu 17 maja 2016 r. sprzedana przez powódkę (...) sp. z o.o. w W. na rzecz M. M. i O. M. (odpis zupełny księgi wieczystej- k. 487- 498). Jest to także okoliczność bezsporna w sprawie.

Zgodnie z treścią art. 316 § 1 k.p.c. po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, to samo dotyczy Sądu II instancji, a zatem w niniejszej sprawie Sąd zobowiązany jest wziąć pod uwagę zmianę okoliczności, która nastąpiła już po wydaniu wyroku przez Sąd I instancji.

Okoliczność, że strona powodowa nie jest już właścicielem lokalu usytuowanego w nieruchomości budynkowej, w której poszczególne lokale stanowią własność osób tworzących Wspólnotę Mieszkaniową, spowodowała konieczność rozważenia przez Sąd II instancji, czy powódka posiada w dalszym ciągu legitymację czynną i interes prawny w żądaniu uchylenia zaskarżonych uchwał, stwierdzenia ich nieważności, czy też uznania ich za nieistniejące.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, sprzedaż przez powódkę lokalu w pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej daje podstawę do uznania, że powódka utraciła legitymację czynną z dniem zbycia nieruchomości przy ul. (...) w W. tj. z dniem 17 maja 2016r. i nie wykazała interesu prawnego uzasadniającego jej roszczenia.

Sąd odwoławczy nie podzielił poglądu skarżącej, że w sprawie znajduje zastosowanie przepis art. 192 pkt 3 kpc.

Zgodnie z art. 192 pkt 3 k.p.c. z chwilą doręczenia pozwu zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa, objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy, jednak nabywca może wejść na miejsce zbywcy za zezwoleniem strony przeciwnej. W ocenie Sądu Apelacyjnego powyższy przepis należy stosować ściśle, co oznacza, że jego dyspozycją objęta jest rzecz lub prawo, które jest przedmiotem postępowania. W konsekwencji przepis ten nie dotyczy szczególnych uprawnień związanych z przynależnością do określonej struktury organizacyjnej i dotyczących funkcjonowania tej struktury, jak to ma miejsce w odniesieniu do zaskarżenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej. Regulacja przepisu art. 192 pkt 3 k.p.c. jest całkowicie nieadekwatna do problematyki uchylenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej. Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie nie jest bowiem zbyty przez powódkę w toku niniejszego postępowania lokal, lecz uchwały pozwanej Wspólnoty, które z natury rzeczy nie podlegały zbyciu w toku sporu. Zwrócić należy uwagę, że przyznanie legitymacji do zaskarżenia uchwały właścicielowi lokalu jest konsekwencją możliwości wiążącego uregulowania przez wspólnotę mieszkaniową w uchwale sytuacji właściciela, który wyłącznie w tej formie może kwestionować uchwałę. Wprawdzie wspólnota mieszkaniowa może podjąć uchwałę dotyczącą ewentualnych czynności, które zamierza podjąć w stosunku do osób trzecich, ale uchwały te nie są dla nich wiążące, a podmiot ten nie ma legitymacji czynnej do jej zaskarżenia. To samo dotyczy powódki w przedmiotowej sprawie, albowiem z chwilą zbycia lokalu w pozwanej Wspólnocie jest w stosunku do niej osobą trzecią, co oznacza, że uchwały Wspólnoty nie są dla niej wiążące. Prawo do zaskarżenia uchwały w trybie art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali jest bez wątpienia powiązane z własnością lub też współwłasnością lokalu.

Z zasady zatem były właściciel lokalu nie posiada interesu w zaskarżeniu uchwały, ponieważ nie wpływa ona na jego prawa i obowiązki. Zdaniem Sądu Apelacyjnego strona powodowa mogłaby zachować interes prawny do zaskarżenia uchwał, pomimo, że nie jest już właścicielem lokalu w pozwanej Wspólnocie, tylko w sytuacji wykazania, iż zaskarżone uchwały dotyczą jej praw majątkowych, jako byłego członka Wspólnoty, z okresu gdy była ona jeszcze właścicielem lokalu, oraz że w sposób wiążący regulowały jej sytuację prawną i nie ma ona innej możliwości ochrony swych praw (zob.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 stycznia 2015r., I ACa 1492/14, LEX nr 1658915; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26 października 2012r., I ACa 572/12, LEX nr 1236093).

Podobnie uznał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lutego 2006r. (sygn. IV CSK 41/05, LEX nr OSP 2006/9/108), w którym stwierdził, że były akcjonariusz zachowuje legitymację do zaskarżenia uchwały walnego zgromadzenia spółki akcyjnej, która dotyczy jego praw korporacyjnych lub majątkowych, natomiast traci legitymację do zaskarżania uchwał, które nie dotykają jego praw.

Oczywista jest odmienność uchwały wspólnoty mieszkaniowej i uchwały walnego zgromadzenia spółki akcyjnej, nie sposób nie zauważyć jednak wspólnego elementu, jakim jest działanie skarżącego uchwałę w interesie jednostki organizacyjnej, której jest członkiem lub też we własnym, indywidualnym interesie. W pierwszej z sytuacji brak jest jakichkolwiek powodów dla zachowania legitymacji czynnej do zaskarżenia uchwały po ustaniu członkostwa w danej jednostce organizacyjnej, jednakże w drugim przypadku, kiedy zaskarżenie uchwały służy ochronie indywidualnych interesów majątkowych skarżącego, nie sposób go takiej legitymacji pozbawić.

Strona powodowa ani w pozwie, ani w toku procesu, jak również w ostatnim piśmie procesowym z dnia 7 października 2016 r. nie tylko nie wykazała swojego interesu, który podlegałby ochronie poprzez dalsze kwestionowanie zaskarżonych uchwał mimo utraty prawa własności do lokalu, ale nawet nie twierdziła, że taki interes posiada.

Zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę wspólnoty mieszkaniowej do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy. Powództwo powódki zostało oparte na twierdzeniu, że przedmiotowe uchwały zostały wydane z naruszeniem prawa, a nie że naruszają interes powódki.

Wobec nieposiadania przez powódkę interesu prawnego, brak jest również podstaw do uwzględnienia jej ewentualnych roszczeń tj. stwierdzenia nieważności uchwał lub uznania ich za nieistniejące. Te ewentualne roszczenia stanowią bowiem żądania o ustalenie prawa lub stosunku prawnego w rozumieniu art. 189 kpc. W tym przypadku interes prawny stanowi materialnoprawną przesłankę roszczenia, a brak wykazania takiego interesu prowadzi wprost do oddalenia powództwa

Powyższa ocena prawna prowadzi do wniosku, że apelacja podlega oddaleniu, a rozważanie wszystkich zarzutów podniesionych przez stronę powodową w apelacji stało się zarazem bezprzedmiotowe i niecelowe.

Z powyższych przyczyn, należało uznać apelację strony powodowej za bezzasadną i na podstawie art. 385 k.p.c. podlegającą oddaleniu.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 108 kpc oraz § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 5 i z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Sąd uznał, że w realiach niniejszej sprawy uzasadnionym jest przyznanie wynagrodzenia w jednej stawce minimalnej mimo objęcia jednym pozwem żądania uchylenia kilku uchwał wspólnoty mieszkaniowej (zob. uchwała Sądu Najwyższego z 25.06.2009 r., III CZP 40/09, OSNC 2010/2/26).

Mając na uwadze całokształt rozważań Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.