Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1225/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lutego 2017 roku

Sąd Rejonowy w Radomsku, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia SR Jakub Ślęzak

Protokolant:

Justyna Wolska - Gąsiorowska

po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2017 roku w Radomsku na rozprawie

sprawy z powództwa D. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz D. W. kwotę 2.855,68 złotych (dwa tysiące osiemset pięćdziesiąt pięć złotych i 68/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 października 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz D. W. kwotę 1.360,00 złotych (tysiąc trzysta sześćdziesiąt złotych i 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1225/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 października 2016 roku D. W. wniósł o zasądzenie
od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty
2.855,68 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 października 2016 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu (pozew k.2-4).

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 18 listopada 2016 roku
w sprawie I Nc 2379/16 uwzględniono powództwo w całości (nakaz zapłaty k.34).

W sprzeciwie od powyższego pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie
na swoją rzecz kosztów procesu (sprzeciw k.37-42).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 stycznia 2011 roku pomiędzy D. W. a (...) Spółką Akcyjną w W. została zawarta umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...). Umowa obejmowała ubezpieczenie wedle ogólnych warunków zwanych OWU (...).05.2008 (dalej OWU). Ustalono składkę regularną w wysokości 200,00 złotych płatną co miesiąc oraz sumę ubezpieczenia na kwotę 5.000,00 złotych. Strony przewidziały,
że wypadkiem ubezpieczeniowym jest śmierć ubezpieczonego. Świadczenie należne uposażonym wynosiło w takim przypadku 100% wartości polisy. Zgodnie z umową 50% składki alokowanej w funduszach było przeznaczone na zakup jednostek uczestnictwa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego (...), natomiast pozostałe
50% na zakup jednostek uczestnictwa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego(...) (polisa k.5).

Do zawarcia umowy doszło podczas spotkania z reprezentującym pozwanego agentem ubezpieczeniowym P. S. w domu powoda. Miało miejsce jedno spotkanie, podczas którego agent przedstawił powodowi ogólne założenia proponowanego produktu, informując przy tym, iż na tego typu inwestycjach się nie traci, można natomiast zyskać podwójnie, trwając w ubezpieczeniu przez kolejnych 10 lat. Zawierając umowę powód złożył jedynie podpis pod wnioskiem wypełnionym przez agenta, który to również w sposób arbitralny dokonał za powoda alokacji poszczególnych części składki w funduszach kapitałowych (zeznania powoda k.63).

Zgodnie z artykułem I. OWU na podstawie umowy ubezpieczenia, zawartej
na podstawie wskazanych ogólnych warunków ubezpieczenia (...) Spółka Akcyjna zobowiązało się wypłacić świadczenie w przypadku zajścia
w życiu ubezpieczonego zdarzenia przewidzianego w umowie, a ubezpieczający zobowiązał się terminowo opłacać składki. Stosownie do treści artykułu III. odpowiedzialność towarzystwa polegać miała na wypłacie uposażonemu świadczenia równego wyższej
z wartości: sumy ubezpieczenia lub wartości polisy. Ponadto towarzystwo miało wypłacić wartość dodatkową, o ile by takowa istniała.

Umowa została zawarta na czas nieokreślony. Zgodnie z artykułem VI. ubezpieczający miał m.in. prawo do wypowiedzenia umowy w dowolnym terminie
z zachowaniem 30 - dniowego terminu wypowiedzenia.

Zgodnie z artykułem IX. wykup polisy polegał na wypłacie wartości wykupu. Wartość polisy – według definicji zawartej w artykule II. - stanowiła kwota będąca iloczynem liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składkę regularną i ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa. Wartość wykupu (wg definicji) stanowiła natomiast kwota będąca iloczynem liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych
za składkę regularną i składki dodatkowe oraz ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa, pomniejszona o opłatę za wykup wartości polisy oraz opłatę za wykup wartości dodatkowej. Po upływie 3 lat od dnia rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej, pod warunkiem opłacenia wszystkich składek regularnych wymagalnych w tym okresie, polisa ma wartość wykupu równą sumie: wartości polisy, pomniejszonej o opłatę za wykup wartości polisy, i wartości dodatkowej, pomniejszonej o opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej. Wysokości powyższych opłat określone zostały w Tabeli opłat i limitów. Opłata za wykup wartości polisy została określona poprzez procentowe odniesienie do wartości polisy powstałej
ze składek regularnych należnych w pierwszych trzech latach polisy. Do obliczenia wartości polisy i wartości dodatkowej przyjmowało się cenę sprzedaży jednostki uczestnictwa obowiązującą w najbliższym dniu wyceny następującym po otrzymaniu przez towarzystwo kompletu dokumentów niezbędnych do realizacji wypłaty. Towarzystwo zobowiązane było do wypłaty wartości wykupu polisy w terminie 30 dni od daty umorzenia jednostek uczestnictwa.

Ogólne warunki ubezpieczenia przewidywały w Tabeli ponadto takie świadczenia
ze strony ubezpieczonego, jak: opłatę administracyjną, opłatę za zmianę podziału składki regularnej pomiędzy poszczególne fundusze, opłatę za przeniesienie jednostek uczestnictwa, opłatę za zarządzanie funduszami i portfelami modelowymi, opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej, opłatę za częściowy wykup wartości dodatkowej, opłatę manipulacyjną od składki dodatkowej oraz opłatę za przekazanie szczegółowego wykazu transakcji.

Zgodnie z Tabelą opłat i limitów opłata za całkowity wykup wartości polisy
w pierwszych trzech latach wynosiła 100%, w czwartym roku 80%, w piątym 65%,
w szóstym 55%, w siódmym 45%, w ósmym 35%, w dziewiątym 25%, w dziesiątym 15%,
a od jedenastego nie była już naliczana (OWU k.7-17).

W związku z powzięciem wiadomości o ponoszonych stratach, pismem z dnia
24 sierpnia 2016 roku powód poinformował pozwanego o wypowiedzeniu łączącej strony umowy, wnosząc o wypłatę wartości wykupu (wypowiedzenie k.18)

W odpowiedzi na powyższe pozwany pismem z dnia 26 września 2016 roku poinformował powoda, iż łącząca strony umowa uległa rozwiązaniu z dniem 5 września
2016 roku. Według danych na wskazaną datę wartość umorzonych jednostek wynosiła 11.125,06 złotych, natomiast łączna wartość wykupu, pomniejszona o opłaty należne zgodnie z zapisami OWU, szacowana była na kwotę 8.269,38 złotych. Łączna wysokość składek uiszczonych przez pozwanego to 14.375,04 złotych (pismo pozwanego k.19).

Pismem z dnia 3 października 2016 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 2.855,68 złotych dochodzonej obecnie pozwem w terminie 7 dni od otrzymania wezwania, tj. od dnia 4 października 2016 roku (pismo powoda wraz z dowodem doręczenia k.25-26)

Ustalenia faktyczne zostały poczynione na podstawie zeznań powoda oraz wyżej powołanych dokumentów, których prawdziwości ani autentyczności nie kwestionowała
żadna ze stron. W ocenie Sądu dowody te, w zakresie w jakim stanowiły podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych, tworzą spójny i niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący
na wiarę, materiał dowodowy. Stwierdzić należy, że żadna ze stron, co do zasady,
nie poddawała w wątpliwość ich wiarygodności i mocy dowodowej, a również i Sąd
nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie wątpliwości w tym zakresie
z urzędu.

Wskazać należy również, iż Sąd z urzędu posiada wiedzę na temat automatyzmów towarzyszących zawieraniu tego typu umów jak stanowiąca podstawę żądania pozwu,
na co zwracał uwagę obecnym na terminie rozprawy w dniu 14 lutego 2017 roku, powołując się przy tym na inną zawisłą przed tutejszym Sądem sprawę (I C 1226/16), w której ten sam agent ubezpieczeniowy reprezentujący pozwanego w podobnych okolicznościach zawierał umowę z innym klientem, dokonując przy tym identycznej alokacji środków w konkretnych funduszach kapitałowych.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Na wstępie podkreślić należy, iż okoliczności faktyczne związane z kształtowaniem się stosunku umownego między stronami były de facto bezsporne, spór zaś dotyczył
przede wszystkim zasadności ustalenia oraz pobrania przez stronę pozwaną opłaty likwidacyjnej w związku z rozwiązaniem łączącej strony umowy ubezpieczenia na życie.

Mając na uwadze ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd, stwierdzić należało,
iż powód w niniejszej sprawie zasadnie domagał się od strony pozwanej zwrotu kwoty nienależnie ustalonej z tytułu opłaty za wykup wartości polisy w związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia na życie, jak i odsetek od tej kwoty wskazanych w pozwie.

Bezsporne w niniejszej sprawie było zawarcie przez strony umowy ubezpieczenia
na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...), potwierdzonej polisą nr (...), obowiązującą od dnia 25 stycznia 2011 roku.

Ponadto poza sporem była również okoliczność opłacania przez powoda składek wynikających z postanowień umowy i wzorca umownego oraz wartość środków zgromadzonych na rachunku rozliczeniowym umowy, stanowiącej podstawę ustalenia
przez pozwanego opłaty. Spór w niniejszej sprawie zogniskował się natomiast wokół kwestii zasadności naliczenia i pobrania przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń opłaty za wykup wartości polisy w związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia na życie.

Na wstępie wskazać należy, iż umowa ubezpieczenia na życie jest umową nazwaną, do której zastosowanie mają przepisy znajdujące się w szczególności w tytule XXVII.
dziale I. i III. Kodeksu Cywilnego oraz przepisy zawarte w obowiązującej na moment zawarcia umowy ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej
(t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1206). Umowa ubezpieczenia na życie ma charakter umowy dwustronnie zobowiązującej i odpłatnej – po obu stronach powstają określone prawa
oraz obowiązki. Stronami analizowanej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający.
Zgodnie z treścią art. 805§1 kc przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Następnie stwierdzić należy, iż umowa ta jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Ubezpieczycielem może być zarówno krajowy jak i zagraniczny zakład ubezpieczeń, spełniający wymogi określone ustawą
o działalności ubezpieczeniowej
. Przewidziana umową ochrona ubezpieczeniowa ma jednak
z uwagi na sumę ubezpieczenia charakter symboliczny, tak więc dominuje w niej aspekt kapitałowy uzasadniający pogląd, że cel umowy zakłada istnienie długotrwałego stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału
i wygenerowania możliwie najlepszego efektu ekonomicznego dla ubezpieczającego,
co zapewnia także ubezpieczycielowi określone korzyści. Stwierdzić zatem należy,
że ubezpieczyciel pozostaje zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem
przez ubezpieczającego składek w celu ich dalszego inwestowania. Treść umowy ubezpieczenia na życie, tj. prawa i obowiązki ubezpieczyciela oraz ubezpieczającego, szczegółowo określają ogólne warunki ubezpieczenia – swoisty wzorzec umowny ustalony przez ubezpieczyciela. Masowy i adhezyjny charakter umów ubezpieczenia wymaga,
aby przy ich zawieraniu posługiwać się wzorcami umów. Dlatego też, ubezpieczyciel zobowiązany jest, jeszcze przed zawarciem umowy ubezpieczenia na życie, doręczyć konsumentowi, tj. ubezpieczającemu, dany wzorzec umowny, w szczególności ogólne warunki ubezpieczenia, aby były one wiążące dla drugiej strony (art. 384§1 kc). Minimalną treść ogólnych warunków ubezpieczenia określa szczegółowo ustawa o działalności ubezpieczeniowej.

Stosownie zaś do treści art. 385 1§1 kc, postanowienia umowy zawieranej
z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa
i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Umowy te zgodnie z art. 385 1 kc podlegają kontroli pod względem zgodności z dobrymi obyczajami oraz interesami konsumentów. Postanowienia umów sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszające interesy konsumenta nie wiążą go. W myśl art. 385 2 kc, oceny zgodności postanowienia umowy
z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc
pod uwagę jej treść. Klauzulę generalną zawartą w art. 385 1 kc uzupełnia przykładowa lista niedozwolonych postanowień umownych zamieszczona w art. 385 3 kc Obejmuje ona najczęściej spotykane w praktyce klauzule, które uznawane są za sprzeczne z dobrymi obyczajami i zarazem rażąco naruszające interesy konsumenta. Ich wspólną cechą jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków i ryzyka między stronami, prowadzące
do zachwiania równowagi kontraktowej. Chodzi tu o takie klauzule, które jedną ze stron (konsumenta), z góry, w oderwaniu od konkretnych okoliczności, stawiają w gorszym (trudniejszym) położeniu. Zamieszczenie w umowie któregoś z postanowień objętych wyliczeniem znacząco ułatwia wykazanie, że wypełnia ono przesłanki niedozwolonego postanowienia umownego. Art. 385 3 kc ustanawia przy tym domniemanie, że klauzula umowna o określonej treści jest zakazanym postanowieniem umownym. Owo domniemanie obowiązuje „w razie wątpliwości”, a zatem wówczas, gdy pojawią się wątpliwości co do tego, czy dopuszczalne jest posłużenie się określoną klauzulą w obrocie. Wątpliwości te należy przesądzić, z mocy art. 385 3 kc, na rzecz uznania danego postanowienia za niedozwolone.
W innych przypadkach przedsiębiorca musi wykazać, że wprowadzona do umowy klauzula, chociaż o niedozwolonym brzmieniu, nie kształtuje praw / obowiązków konsumenta
w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Strona, kwestionując klauzulę wzorca, nie musi jednocześnie przyporządkować jej do jednej
z klauzul objętej wyliczeniem. W tym zakresie odpowiedniej kwalifikacji dokonuje Sąd.

W realiach niniejszej sprawy, umowa została zawarta przez przedsiębiorcę (stronę pozwaną) z konsumentem (powodem). Zakwestionowane przez powoda postanowienie wprowadzające opłatę za wykup wartości polisy nie zostało uzgodnione indywidualnie
z konsumentem, ponieważ powód nie miał rzeczywistego wpływu na jego treść,
co potwierdza materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie. Co więcej, powód
nie miał nawet możliwości wcześniejszej dogłębnej analizy warunków umowy, skoro do jej podpisania doszło na jednym spotkaniu. Stosowane przez pozwanego wzorce umowne
nie zawierają definicji „opłaty za wykup wartości polisy” ani wskazania jakie świadczenia się na nią składają, co narusza obowiązek rzetelnego i kompletnego informowania konsumentów o istotnych okolicznościach dotyczących praw i obowiązków w zakresie łączącego strony stosunku prawnego.

Dalej, stwierdzić należy, iż wskazane w przedmiotowej umowie w/w świadczenie
nie należało do głównych świadczeń stron. Co prawda ustawodawca nie określił co należy rozumieć pod powołanym sformułowaniem, ale przyjmuje się, iż są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. W myśl utrwalonego poglądu doktryny, do głównych świadczeń stron należą: świadczenie pieniężne ubezpieczającego w postaci składki ubezpieczeniowej i opłat związanych z obsługą inwestowania składek w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe oraz świadczenie pieniężne zakładu ubezpieczeń poprzez zapłatę umówionej sumy ubezpieczenia. Przyjąć należy,
iż co do zasady na podstawie łączącej strony umowy, powód zobowiązał się terminowo opłacać składki, a strona pozwana zobowiązała się wypłacić świadczenie w przypadku zajścia zdarzenia przewidzianego w tejże umowie. Do ustalenia i pobrania procentowej opłaty
za wykup wartości polisy dochodzi zatem dopiero po rozwiązaniu umowy, poza zakresem głównych świadczeń stron umowy.

Przyjmuje się powszechnie, iż sformułowanie „dobre obyczaje” jest odpowiednikiem „zasad współżycia społecznego”. Do zasad tych zalicza się reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością, aprobowanymi społecznie zasadami. W rozumieniu art. 385 1§1 kc „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul
umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków
na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Przesłanki „sprzeczności
z dobrymi obyczajami” i „rażącego naruszenia interesów konsumenta” muszą być spełnione,
co jednoznacznie wynika z treści przepisu, łącznie. Należy przy tym uwzględnić nie tylko interesy o wymiarze ekonomicznym, ale i inne zasługujące na ochronę dobra konsumenta,
jak jego czas, prywatność, poczucie godności osobistej czy satysfakcja z zawarcia umowy
o określonej treści (por. M. B. (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 663;
E. Ł., Prawo umów konsumenckich, s. 341). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem takie działania, które zmierzają do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron – czyli takie działania, które potocznie określane są jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające na niekorzyść przyjętych standardów postępowania. Zaś naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia umowy musi być „rażące”, a więc szczególnie doniosłe, znaczące. Interesy te naruszone są „rażąco”, jeżeli dochodzi do znacznego odchylenia przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważania praw i obowiązków (tak: Ł., Ochrona 2001, s. 99; C. Ż.,
w: Komentarz 2011, t. I, s. 164; M. B., w: (...), t. 5, 2006, s. 663).

Oceniając sporne stosowane przez stronę pozwaną ogólne warunki ubezpieczenia, dotyczące ustalenia i pobrania procentowej opłaty za wykup wartości polisy Sąd nie miał wątpliwości, że są to niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu przepisu art. 385 1 kc. Wypełniają one przesłanki określone w zdaniu drugim tegoż przepisu. Stwierdzić bowiem należy, iż postanowienia te kształtują obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Tym samym ostatnia z przesłanek, aby uznać dane postanowienie umowne za niedozwolone (art. 385 1 kc) w przedmiotowej sprawie, została spełniona. W ocenie Sądu wskazane postanowienia OWU należy uznać za abuzywne,
a zatem niewiążące powoda jako konsumenta. W konsekwencji, Sąd uznał, że strona pozwana nie ma prawa pomniejszyć świadczenia wartości wykupu o opłatę za wykup wartości
polisy. Postanowienia umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym,
które uprawnia ubezpieczyciela do zatrzymania w szóstym roku okresu inwestycji 55% składki regularnej bądź sumy składek regularnych w wypadku rozwiązania umowy są niedozwolonymi klauzulami, zbliżonymi w swej treści do klauzul, o których mowa
w przepisie art. 385 3 punkt 17. kc, tj. „nakładających na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego” bądź ewentualnie również punktu 12. powołanego przepisu, albowiem „wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania”. Przede wszystkim jednak przedmiotowa opłata za wykup wartości polisy jest rażąco wygórowana i niewątpliwie nie znajduje uzasadnienia w wartości świadczenia wzajemnego strony pozwanej. W tym momencie podkreślenia wymaga, iż Sąd nie podziela stanowiska strony pozwanej, że świadczenie w postaci procentowej opłaty za wykup wartości polisy
ma pełnić rolę kompensacyjną i jest usprawiedliwione ponoszeniem przez towarzystwo ubezpieczeniowe znacznych kosztów zawarcia umowy, jak również celem samej umowy, którym jest długotrwałe, regularne uiszczanie składek przez ubezpieczonego w celu ich inwestowania przez towarzystwo ubezpieczeniowe w wybrane fundusze kapitałowe.
Takie twierdzenie uznać należy za niewystarczające. Wskazać należy, iż z zapisów OWU wynika, że strona pozwana pobiera w trakcie trwania umowy opłaty o różnym charakterze
w tym: opłatę administracyjną, opłatę za zmianę podziału składki regularnej pomiędzy poszczególne fundusze, opłatę za przeniesienie jednostek uczestnictwa, opłatę za zarządzanie funduszami i portfelami modelowymi, opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej, opłatę za częściowy wykup wartości dodatkowej, opłatę manipulacyjną od składki dodatkowej oraz opłatę za przekazanie szczegółowego wykazu transakcji. Żaden
z pozostałych zapisów OWU nie uzasadnienia pobrania przez pozwanego opłaty za wykup wartości polisy w żądanej wysokości. Pozwany nie wykazał, jakie konkretnie koszty się
na nią składają. W OWU brak jest definicji opłaty za wykup wartości polisy, co na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia skutkowało brakiem podstaw do określenia jakie koszty się na nią składają.

Kończąc rozważania należy nadmienić że ustawodawca wprowadził ułatwienie
dla konsumenta, którym jest domniemanie że nie są indywidualnie uzgodnione
te postanowienia, które zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez kontrahenta.
Przy czym w realiach sprawy pozwany nie podjął w żaden sposób inicjatywy zmierzającej
do obalenia tegoż domniemania.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek stanowi przepis art. 481 kc, przy czym pozwany nie kwestionował początkowej daty naliczania odsetek.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę jest obowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Przegraną w niniejszej sprawie jest strona pozwana. Na kwotę zasądzoną od strony pozwanej na rzecz powódki tytułem kosztów procesu składają się: koszty zastępstwa procesowego przez radcę prawnego
w kwocie 1.200,00 złotych, opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie
17,00 złotych oraz kwota 143,00 złotych uiszczona przez powoda tytułem opłaty od pozwu.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w sentencji.

Z/ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi powoda.