Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 227/14

2Ds. 783/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2015r.

Sąd Rejonowy w Inowrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Magdalena Jarzębska

Protokolant : staż. Daria Bednarek

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu ---

po rozpoznaniu w dniu 23.06.2014r., 03.11.2014r., 04.12.2014r., 22.01.2015r., 05.11.2015r. s p r a w y

A. S. syna A. i G. z domu G., urodzonego (...) w I., nie karanego, ostatnio zamieszkałego (...) (...), (...)-(...) R., PESEL (...)

oskarżonego o to, że :

I. w dniu 23 sierpnia 2013 roku około godziny 19.30 w miejscowości R. naruszył umyślnie zasady ruchu drogowego w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości – posiadając o godzinie 22.36 - 1,03 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, o godzinie 22.35 - 2,38 promila alkoholu etylowego we krwi, o godzinie 21.55 - 2,62 promila alkoholu etylowego we krwi i bez wymaganych uprawnień ciągnikiem rolniczym marki U. (...) z przyczepką dwukołową, które to pojazdy posiadały niesprawne układy: hamulcowy, jezdny i oświetlenia, nie zachował należytych środków ostrożności oraz nie dostosował prędkości do zaistniałych warunków drogowych i podczas wyjazdu z pola na drogę nieutwardzoną nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu tą drogą motorowerowi marki D. kierowanemu przez R. S. (1) czym doprowadził do uderzenia obu pojazdów w wyniku czego R. S. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: złamania kości podstawy czaszki, krwawienia podtwardówkowego i podpajęczynówkowego, obecności krwi w układzie morowym oraz obrzęk mózgu, złamania żeber po stronie lewej i prawej, bez obecności podbiegnięć krwawych w tkankach miękkich, wielomiejscowego uszkodzenia torebki i miąższu śledziony, złamania kręgu szyjnego C2 z uciskiem na rdzeń kręgowy, złamania kręgu szyjnego C3 oraz przerwania ciągłości przestrzeni międzykręgowych C1/C2 i C2/C3 z obecnością skąpych wylewów podtwardówkowych, podbiegnięć krwawych w tkance podskórnej głowy, wielomiejscowych zmian pourazowych na powłokach ciała, które skutkowały jego śmiercią na miejscu zdarzenia

tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k.

II. w dniu 23 sierpnia 2013 roku w miejscowości R. kierował w ruchu lądowym ciągnikiem rolniczym marki U. (...) będąc w stanie nietrzeźwości posiadając o godzinie 22.36 – 1,03 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu; o godzinie 22.35 – 2,38 promila alkoholu etylowego we krwi, o godzinie 21.55 – 2,62 promila alkoholu etylowego we krwi

tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.

o r z e k a:

1.  oskarżonego A. S. uznaje za winnego popełnienia zarzuconego jemu czynu opisanego w punkcie I aktu oskarżenia tj. przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. w zw. art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 178 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. skazuje go na karę 7 (siedmiu) lat pozbawienia wolności,

2.  oskarżonego A. S. uznaje za winnego popełnienia zarzuconego jemu czynu opisanego w punkcie II aktu oskarżenia tj. przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. w zw. art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 178a § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

3.  na mocy art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w miejsce orzeczonych za poszczególne czyny kar pozbawienia wolności orzeka karę łączną 7 (siedmiu) lat pozbawienia wolności,

4.  na mocy art. 42 § 3 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w zw. z przestępstwem przypisanym oskarżonemu w punkcie 1 (pierwszym) wyroku orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze,

5.  na mocy art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w zw. z przestępstwem przypisanym oskarżonemu w punkcie 2 (drugim) wyroku orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 (trzech) lat,

6.  na mocy art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w zw. z art. 90 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w miejsce orzeczonych za poszczególne czyny środków karnych w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeka łącznie zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze,

7.  na mocy art. 63 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od dnia 23 sierpnia 2013r. do dnia 17 lipca 2014r.,

8.  obciąża oskarżonego kosztami postępowania sądowego w sprawie i wymierza mu opłatę sądową w kwocie 600 (sześćset) złotych.

II K 227/14

UZASADNIENIE

Sąd po przeprowadzeniu postępowania dowodowego ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 23 sierpnia 2015r. A. S. wraz z M. M. (1) spotkali się ok. 7.30, ponieważ mieli zaplanowane wywożenie, wcześniej zakupionego drewna z lasu. W tym celu A. S. wyprowadził z podwórka ciągnik marki U. (...) wraz z przyczepą dwukołową. A. S. w sklepie w M. kupił piwo, które razem z M. M. (1) pili w czasie pracy w lesie.

O godz. 13-14, kiedy M. M. (1) wraz z K. K. (1) ładowali drewno na przyczepkę, A. S. pojechał do sklepu w M. i przywiózł alkohol w postaci piwa, który to A. S. wypił razem z M. M. (1), a następnie pojechali do miejscowości R. rozładować drewno.

Po zjedzeniu obiadu, ok. godz. 16-17, mężczyźni ponownie pojechali do lasu. Ciągnikiem cały czas kierował A. S.. W trakcie drugiego załadunku drewna A. S. znów pojechał do sklepu po piwo i razem z M. M. (1) wypili piwo, a następnie mężczyźni wrócili drogą z M. do R., a później w poprzek polem brata K.. Przed wyładunkiem drewna u K. K. (1) M. M. (1) i A. S. znów wypili piwo, wcześniej kupione przez S..

Następnie S. i M. odjechali. S. kierował ciągnikiem, a M. siedział w przyczepce.

Tego samego dnia R. S. (1) umówiony był z kolegami, żeby wspólnie grać w piłkę nożną. Kiedy chłopcy skończyli grać w piłkę na boisku w R. postanowili pojechać na boisko w W.. R. S. (1) jechał swoim motorowerem D. o nr rej. (...), za nim jechał motorowerem D. P., a za nimi jechał rowerem K. Ż. (1).

Około godziny 19.30 chłopcy jechali drogą tzw. „ szlakówą” na drugie boisko. Pierwszy, motorowerem jechał R. S. (1) z prędkością ok. 50 km/h. Nagle z pola wyjechał ciągnikiem U. S., którym chciał skręcić w prawo. Przy wjeżdżaniu na drogę nie widział nadjeżdżającego pokrzywdzonego, nie hamował ani też ani nie zwalniał.

Jego ciągnik był niesprawny technicznie, miał niesprawne m. in. hamulce, o czym A. S. wiedział.

R. S. (1) zauważył ciągnik tuż przed sobą, próbował on hamować, jednakże nie zdołał on uniknąć zderzenia. Doszło do uderzenia obu pojazdów w wyniku czego R. S. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: złamania kości podstawy czaszki, krwawienia podtwardówkowego i podpajęczynówkowego, obecności krwi w układzie morowym oraz obrzęk mózgu, złamania żeber po stronie lewej i prawej, bez obecności podbiegnięć krwawych w tkankach miękkich, wielomiejscowego uszkodzenia torebki i miąższu śledziony, złamania kręgu szyjnego C2 z uciskiem na rdzeń kręgowy, złamania kręgu szyjnego C3 oraz przerwania ciągłości przestrzeni międzykręgowych C1/C2 i C2/C3 z obecnością skąpych wylewów podtwardówkowych, podbiegnięć krwawych w tkance podskórnej głowy, wielomiejscowych zmian pourazowych na powłokach ciała, które skutkowały jego śmiercią na miejscu zdarzenia.

A. S. nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, bowiem wcześniej orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów, który wprawdzie minął, jednakże A. S. nie przystąpił kolejny raz do egzaminu na prawo jazdy.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

- zeznania świadka D. P. k. 16-17, k. 212, k. 509, k. 552

- zeznania świadka D. K. (1) k. 14-15, k. 508

- zeznania świadka P. R. k. 146, k. 508v

- zeznania świadka M. M. (1) k. 32-33

- zeznania świadka K. F. k. 163, k. 510

- zeznania świadka K. Ż. (1) k. 148, k. 211, k. 510v, k. 552

- zeznania świadka K. K. (1) k. 149-150, k. 511

- zeznania świadka A. C. k. 208, k. 511

- zeznania świadka P. W. k. 213, k. 511v

- zeznania świadka S. W. k. 152, k. 511, k. 552

- zeznania świadka D. M. k. 159-160, 512

- zeznania świadka K. G. k. 161, k. 512

- zeznania świadka A. K. (1) k. 167-168, 512v

- zeznania świadka S. M. k. 513

- zeznania świadka M. P. k. 171, k. 513

- zeznania świadka P. S. k. 117, k. 551v

- zeznania świadka W. G. k. 552

- zeznania świadka T. G. k. 575v, 637

- zeznania świadka A. R. k. 637

- zeznania świadka J. P. k. 637

- opinia z przeprowadzonych badań ciągnika rolniczego U. bez tablic rejestracyjnych wraz z protokołem oględzin k. 136-137, k. 141-142

- opinia z przeprowadzonych badań motoroweru D. o nr rej . (...) wraz z protokołem oględzin k. 133, k. 139

- opinie sądowo – lekarska dotycząca R. S. (1) k. 198-200

- sprawozdanie z badań toksykologicznych dot. R. S. (1) k. 201, k. 202

- karta czynności medycznych ratunkowych k. 3

- protokół zatrzymania osoby k. 4

- karta zatrzymania osoby k.6

- zaświadczenie lekarskie k. 5, 183

- protokół oględzin pojazdu k. 7-8, 11-12

- protokół oględzin miejsca wypadku drogowego k. 9-10

- protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym wraz z świadectwem wzorcowania k. 13,k.19

- karta karna k. 29-30, k. 109-110, k. 301

- dokumentacja fotograficzna dotycząca oględzin miejsca wypadku k. 50-80

- informacja od Starosty (...) k. 108, 162

- odpisy orzeczeń- k. 112, k. 113, k. 114, k. 122, k. 144-145

- wydruk z poczty internetowej dot. kasku k. 120-121

- protokół pobrania krwi k. 126, k. 130

- ekspertyza kryminalistyczna – badanie krwi k. 124- 125, k. 127-129

- Informacja z urzędu Gminy k. 169

- dokumentacja dot. motoroweru D. k. 173-178

- umowa sprzedaży k. 184-185

- oświadczenie k. 207

- Opinia sądowo psychiatryczna k. 227-229

- pismo ze Starostwa Powiatowego w A. k. 245

- szkic k. 246

- opinia sądowo – lekarska Zakładu Medycyny Sądowej (...) w T. k. 253-254

- opinia z zakresu kryminalistyczno – technicznej rekonstrukcji wypadków k. 279- 298

Oskarżony A. S. zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed Sądem przyznał się do zarzucanego mu czynu. Oskarżony odmówił składania wyjaśnień. ( k.37-38, 41-43,196-197, 393 ) Sąd dał wiarę oskarżonemu co do przyznania się do popełnienia zarzucanego mu czynu, bowiem wskazują na to pozostałe, zebrane w sprawie dowody.

Świadek M. M. (1) w dniu zdarzenia woził wraz z oskarżonym drewno do lasu, a w chwili wypadku siedział w przyczepce ciągnika. Zeznał on bowiem, że, aby skrócić sobie drogę jeździli przez pola. Szczerze zeznał, że razem z oskarżonym pili alkohol już od rana, wypili po 4 piwa, i jechali do sklepu po następny alkohol. Świadek nie wiedział czy oskarżony pił jakiś alkohol wcześniej. Zeznał on, że ciągnik jechał dosyć szybko, widoczność była wtedy dobra, a gdy byli jeszcze na polu to świadek widział nadjeżdżające z prawej strony motorowery, dlatego był przekonany, że oskarżony też je widzi, a na pewno mógł je zobaczyć. Dodał, że nie sygnalizował tego oskarżonemu gdyż uważał, że on te motorowery powinien widzieć.

Świadek zeznał, że oskarżony nie hamował ani nie zwalniał zbliżając się do drogi, co więcej, wiedział, ze ten ciągnik w ogóle nie miał hamulców, świateł. Wiedział o tym od samego oskarżonego. Mówił mu o tym, że hamuje sprzęgłem. Świadek ocenił ten ciągnik wręcz jako złom.

W ocenie świadka zawinił kierowca ciągnika. ( k. 509v-510,32-33 )

Zeznania te w ocenie Sądu są wiarygodne, są one bowiem szczere, konsekwentne i w istotnych elementach dotyczących samego zdarzenia spójne z zeznaniami D. P.. W ocenie Sądu rozbieżności w zeznaniach – dotyczące istnienia przy drodze krzewu- wynikały z faktu, że świadek w momencie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu, był także w ogromnym stresie po wypadku, o czym świadczyć może fakt, że po samym zdarzeniu chciał jak najszybciej odejść (zeznania A. K., D. K.), wobec czego mógł nie zwrócić uwagi na elementy przyrody.

Na podkreślenie zasługuje fakt, że świadek- mimo dobrej znajomości z oskarżonym i praktycznie mimo że jechał przedmiotowym ciągnikiem tak samo nietrzeżwy jak oskarżony – uczciwie przedstawił sytuację

Wersje powyższego świadka potwierdził także świadek K. K. (1), który 23 sierpnia 2013r. pracował przy transporcie drzewa z lasu razem z A. S. i M. M. (1).

Zeznał on, że tego dnia zrobili oni dwa kursy do lasu. . Podczas pierwszego kursu, kiedy świadek z M. ładowali drewno na przyczepkę S. pojechał do sklepu i przywiózł piwo- S. z M. wypili chyba po 1 piwie. Podczas drugiego kursu S. znów pojechał do sklepu i przywiózł 2 lub 3 puszki piwa, które oskarżony wypił z M.. Potem wszyscy pojechali przez pole brata świadka do świadka, żeby rozładować drewno.

Świadek zeznał, że wszedł do domu po papierosy, a kiedy wrócił mężczyźni znów pili piwo kupione wcześniej przez S.. Po wyładowaniu drewna, ok. 19.00 A. S. i M. M. (1) pojechali gdzieś. Kierował A. S.. ( k. 511, 149-150 )

W ocenie Sądu zeznania te były szczere. Szczególnie w toku postępowania przygotowawczego były one szczegółowe, co do okoliczności, w których sam świadek uczestniczył. Sąd miał na uwadze, że pierwsze zeznania składane były niedługo po zdarzeniu, dlatego zawierały one wiele szczegółów, które mogły ulec zatarciu do przesłuchania w postępowaniu jurysdykcyjnym.

Reasumując podkreślić należy, że świadkowie ci potwierdzili sprawstwo oskarżonego.

Przyznanie oskarżonego znalazło tez potwierdzenie w zeznaniach świadka D. P. , który wraz z R. S. (2) ok. godz. 19.30 jechał z boiska w R. na inne boisko. Zeznał on, że jechali drogą nieutwardzoną ( tzw. „szlakówą”) z prędkością ok. 50 km/h, prawą stroną drogi, mieli na głowach kaski. Pierwszy jechał R., a ok. 10 m za nim jechał świadek. Świadek widział jak nagle z lewej strony wyjechał ciągnik. D. P. zeznał, że nie widział wcześniej tego ciągnika, bowiem blisko miejsca, z którego wyjeżdżał ciągnik stał duży krzak, jednak zeznał, że ciągnik nie zatrzymał się, nie zwolnił ani nie użył klaksonu wjeżdżając na drogę. Zarówno on jak i R., kiedy zauważyli ciągnik zaczęli gwałtownie hamować, a w wyniku tego hamowania R. przewrócił się na prawą stronę, a następnie doślizgnął się do ciągnika, jego motorower wpadł pod ciągnik. Ciągnik zatrzymał się na jezdni pod kątem, a przyczepka była jeszcze na polu.( k. 16-17, 212, 509, 552 )

Sąd uznał za całkowicie wiarygodne zeznania świadka, gdyż są one logiczne, spójne, rzeczowe i szczere. Świadek nie miał żadnych powodów by konfabulować. Ponadto potrafił wskazać na okoliczności, które pamiętał dobrze i te których już nie był w stanie sobie przypomnieć np. z której strony świeciło słońce czy tego czy ciągnik miał włączone światła.

Także świadek K. Ż. (1) zeznał, że R. S. (3) i D. P. wyjechali z boiska z R. ok. 18.40. R. S. (3) miał na głowie założony i zapięty kask. Świadek wprawdzie jechał rowerem za kolegami jadącymi motorowerami, jednak według jego oceny chłopcy poruszali się z prędkością 50-70 km/h.

K. Ż. (1) zeznał, że nie było rozmowy o tym, że D. i R. mają się ścigać. Cały czas jechali jeden za drugim, a przez większość czasu miał ich w zasięgu wzroku – przy czym poruszał się rowerem. Kiedy świadek wyjechał zza zakrętu zobaczył w odległości ok. 100 m ciągnik z przyczepką stojący w poprzek drogi. Ciągnik ten wyjechał z pola, na którym nie było drogi. Przy drodze mogło znajdować się parę krzewów. Gdy dojechał do ciągnika zobaczył D. P. dzwoniącego po pogotowie, który wskazał jemu ciągnik, pod którym leżał R. S. (3), nie dający oznak życia. Leżał on na plecach i miał rozłożone ręce. Mężczyzna, który przy nim stał miał czarne włosy, próbował wyciągnąć jego nogę spod ciągnika, mówił, że będzie żył, a głowę położył mu na plecak. Na przyczepce siedział drugi, łysy mężczyzna. Świadek wtedy pojechał po ojca R. S. (1).( k. 148, 211, 510v, 552 )

Zeznania obu powyższych świadków są ze sobą spójne, logiczne i konsekwentne. Do tego korelują z wersją świadków pracujących tego dnia z oskarżonym.

Zeznania świadka K. F. także korelują z wersją D. P... Wprawdzie jechał tą samą drogą co R. i D. chwilę wcześniej i samego momentu zdarzenia nie widział , widział jednak jadący polem w odległości ok. 100- 150 m od drogi ciągnik, który kierował się w stronę drogi. I ten świadek dodał, że nigdy nie ścigali się na motorach.

Sąd dał wiarę również wiarę zeznaniom świadków D. M. ( k. 512, 159-160 ), K. G. ( 512,161 ), M. P. .( k.513, 171 )

Zeznania te były bowiem spójne z zeznaniami K. F., D. P. i K. Ż. (2). Nie byli oni wprawdzie bezpośrednimi świadkami zdarzenia, jednak widzieli oni R. tuż przed wyjazdem z boiska w R.. Zeznali oni, że nie słyszeli o żadnym ściganiu się chłopców na motorach.

Odmiennie natomiast zeznał S. W. ( k.152) który w postępowaniu przygotowawczym, w obecności swojej matki M. W. stwierdził, że dowiedział się od K., że R. z D. mieli się ścigać. Także na rozprawie pod koniec swych zeznań świadek przyznał, że następnego dnia K. powiedział jemu, że oni się ścigali. Dodał, żeto był pierwszy raz kiedy oni się ścigali. ( k.511 v- 512 ) Jednakże w toku konfrontacji przeprowadzonej przez Sąd między D. P., K. Ż. (1) i S. S. (2) W. stwierdził, że pomylił się wcześniej, zeznał tak, bowiem to była pierwsza rzecz, która przyszła mu do głowy ( k.552 )

Sąd ostrożnie podszedł do zeznań tego świadka, są one bowiem odosobnione w sprawie.

Ponadto istotne w ocenie sprawstwa oskarżonego maja zeznania świadków K..

Świadek A. K. (1) ( k. 167-168, 512v-513 ) którego zeznaniom Sąd dał wiarę w całej rozciągłości, zeznał, że pracując na dachu widział dwóch chłopców jadących na motorowerach z N.. Dzieliło ich około 20 m. Świadek nie widział samego zdarzenia, bowiem miejsce zdarzenia przesłaniał jemu ogród sąsiada. Świadek widział natomiast, że chłopak jadący jako drugi stracił panowanie i wjechał na pole po prawej stronie drogi, świadek zobaczył kłąb dymu i słyszał obroty silnika.. Dym wydobywał się z rury wydechowej silnika na wysokich obrotach.

Świadek podał, że zawołał do żony aby zorientowała się co się stało a gdy on dobiegł to zobaczył, że ten chłopak który jechał jako pierwszy, leżał pod ciągnikiem.

Ciągnik stał cały na drodze, stał skośnie w kierunku N.. Kierowca ciągnika był cały roztrzęsiony, mówił,” co ja zrobiłem, 20 lat więzienia mnie czeka”, było czuć od niego alkohol.

Świadek zeznał, że ciągnik tego dnia kilkakrotnie jechał polem, na którym nie było drogi, ale jeżdżąc wyrobił szlak. Świadek potwierdził, że rosnący dziki bez zasłaniał widoczność ale dodał ,że widział jak ciągnik wjeżdżając na drogę przyspieszył, ale gdyby się zatrzymał to widziałby co jest na drodze.

Świadek dodał, że nie odniósł wrażenia, że chłopcy się ścigali, oni mogli jechać z prędkością 30 km/h. Nigdy też nie widział, żeby chłopcy przyjmowali pozycje wyścigowe, nie słyszał ryków silnika, mimo, że chłopcy jeździli tamtędy często. Odnośnie stanu ciągnika zeznał, że ciągnik był ogołocony – nie miał rejestracji, lamp, tylni błotnik był pospawany, i był tam ślad krwi.

Sąd dał wiarę tym zeznaniom, bowiem były one spójne z zeznaniami innych świadków- odnośnie okoliczności sprzed zdarzenia z zeznaniami D. P., M. M. (1), a także po zdarzeniu- z zeznaniami D. K. (1), oraz dokumentami m. in. protokołem oględzin pojazdu. Zeznania te korelują również z powypadkową dokumentacją fotograficzną. Zwrócić należy uwagę, że świadek nie był w żaden sposób związany ani z oskarżonym ani z pokrzywdzonym, dlatego do sytuacji nie podchodził emocjonalnie i zapamiętał wiele szczegółów zdarzenia, które w toku przesłuchań zrelacjonował. Nadto samo zachowanie świadka bezpośrednio po zdarzeniu pozwala na ustalenie, że jest on racjonalny, wyważony, nie daje ponosić się emocjom, właśnie dlatego Sąd nie znalazł powodów, by odmówić zeznaniom świadka wiarygodności.

Podobnie Sąd za wiarygodne uznał zeznania świadka D. K. (1) ( k. 14-15, 508 ) która pobiegła na drogę po wezwaniu męża. Zobaczyła ona traktor ustawiony w poprzek, a gdy dobiegła zobaczyła leżącego człowieka, sprawdziła oznaki życia i przystąpiła do reanimacji. Chłopiec leżał między przednim a tylnym kołem, prawą nogę miał zgiętą w kolanie, a lewą rękę i nogę miał wyprostowaną. Chłopcu leciała krew z uszu, nosa i ust. Wtedy podszedł jej mąż i powiedział, żeby przestała bo chłopiec nie żyje.

Zeznała, że oskarżony cały czas klęczał i mówił „nie do wiary”. Nie mówił jak doszło do zdarzenia i niczego nie tłumaczył. Czuć było od niego woń alkoholu.

Świadek zeznała ,że wiedziała, że po wsi jeżdżą skutery i domyśliła się, że to byli ci chłopcy. Zeznała również, że po odgłosach jazdy motocykli słychać było, że oni normalnie jeżdżą.

I ten świadek potwierdziła, że widziała jak wcześniej ten ciągnik pracował na polu i przewoził drewno. Świadek zeznał, że traktorzyście krzaki mogły przysłonić drogę, ale przy samej drodze już jest widoczność.

Zeznania świadka korelują z powyższymi dowodami, zwłaszcza z wersją świadka A. K. (1). Spójność tych wersji i zgodność z reszta materiału dowodowego czyni je wiarygodnymi.

Ojciec pokrzywdzonego P. S. nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Jego zeznania jednak potwierdzały okoliczności ustalone na podstawie zeznań innych świadków – o tym, że syn miał się spotkać z kolegami, że K. Ż. (1) poinformował go o wypadku, gdzie pojechał i widział oskarżonego, który siedział na rowie. Kolega syna D. P. opowiedział jemu, że z pola wyjechał przed nimi ciągnik, kierował nim S., jego syn zahamował, przewrócił się i wpadł pod ciągnik.

Zeznał, że motorower kupił około 1,5 roku przed zdarzeniem. Wiedział, że syn jeździł na motorowerze bardzo rozważnie, w nowym kasku. Dodał, że nigdy nie słyszał, żeby syn ścigał się z kolegami na motorkach, ponieważ zabroniłby synowi korzystania z niego. Zeznania świadka były w ocenie Sądu wiarygodne, bowiem korelowały one z zeznaniami innych wiarygodnych świadków, a nadto były spójne i logiczne. Niektóre okoliczności np. o nowym kasku zostały potwierdzone dokumentami.

Fakt nietrzeźwości oskarżonego potwierdziły tez pracownice wiejskiego sklepu.

Świadek A. C. , pracownica sklepu w S (...) w M. zeznała, że w dniu 23 sierpnia 2013r. A. S. przyszedł między 17 a 18 do sklepu i kupił 4 puszki piwa (...). Świadek nie wiedziała natomiast czy jest on trzeźwy, nie czuła od niego alkoholu, nie wiedziała również jak do sklepu dotarł. Dodała, że on wcześniej bardzo często kupował alkohol w sklepie. Sąd nie miał podstaw, by nie dać wiary tym zeznaniom, w szczególności w sytuacji, gdy koledzy oskarżonego pracujący z nim tego dnia w lesie zeznali, że A. S. pojechał do sklepu w M. po alkohol.( k. 208, 511 )

Świadek P. W. pracowała w sklepie na ranną zmianę, jednak nie pamiętała czy podczas jej zmiany oskarżony był tego dnia w sklepie. Pamiętała natomiast, że A. S. czasami kupował u niej alkohol- zazwyczaj 4 puszki piwa (...). Zeznania potwierdzają fakt, że oskarżony nie stronił od alkoholu. ( k. 152, 511 )

Zeznania tych świadków nie budzą wątpliwości chociażby w świetle badań oskarżonego.

Zeznania świadka S. M. nie przyczyniły się do poczynienia nowych ustaleń w sprawie, bowiem jak zeznał, tego dnia oskarżony nie był u niego w sklepie. Dodatkowo potwierdziły jedynie, że oskarżony często zaopatrywał się w alkohol.

Zeznania świadka P. R. nie wniosły nowych okoliczności do niniejszego postępowania. Potwierdzały one dodatkowo, że A. S. miał problem alkoholowy.

Zeznania świadka potwierdzały również to, że z prawej strony, wyjeżdżając z pola jest słaba widoczność z uwagi na rosnące tam krzewy, jednak po zatrzymaniu pojazdu widać drogę, która jest drogą gruntową ulepszoną.

Ponadto i ten świadek nie słyszał aby pokrzywdzony zbyt szybko jeździł po wsi. ( k. 508 v , 146 )

Sąd za wiarygodny dowód uznał opinię W. G.- biegłego sądowego w dziedzinie kryminalistyczno- technicznej rekonstrukcji wypadków drogowych.( k.279-297 ) Biegły uznał, że przyczyną wypadku stanowiło postępowanie kierującego ciągnikiem, który wyjeżdżając z polana drogę publiczną nie zachował szczególnej ostrożności przez to, że nieskutecznie rozpoznał sytuację na drodze i wjechał przed nadjeżdżający pojazd chociaż, zachowując nakazaną ostrożność mógł i powinien udzielić mu pierwszeństwa. Biegły stwierdził, że na zaistnienie i przebieg wypadku mógł mieć wpływ stan techniczny ciągnika (niesprawne, już przed zdarzeniem, układy bezpośrednio wpływające na bezpieczeństwo jazdy), a także stan kierującego ( po użyciu alkoholu). Biegły nie dopatrzył się w postępowaniu rowerzysty związku przyczynowego z zaistnieniem wypadku.

Biegły szacując prędkość ciągnika wziął pod uwagę jego stan techniczny oraz fakt, że przed wjechaniem na drogę ciągnik poruszał się po polu. Prędkość tę oszacowano na 15 km/h. Odnośnie prędkości motoroweru biegły nie stwierdził przesłanek, które pozwalałyby stwierdzić, że motorowerzysta przekroczył dopuszczalną prędkość w miejscu zdarzenia.

W. G., wyraził pogląd, że kierujący miał takie możliwości, które sprowadzały się do rozpoznania sytuacji na drodze, zachowując nakazaną ostrożność mógł stwierdzić, obecność motorowerzysty na drodze tuż przed wjechaniem na nią, a także mógł i powinien udzielić mu pierwszeństwa, ale ponieważ tego nie uczynił, pozbawił się szansy na uniknięcie wypadku. Biegły zauważył, że motorowerzysta nie miał takich możliwości, ponieważ stan zagrożenia trwał zbyt krótko aby mógł on zatrzymać pojazd przed torem ruchu ciągnika z przyczepą, a podjęty manewr hamowania obronnego okazał się nieskuteczny.

Biegły W. G. uzupełniająco opiniując na rozprawie w dniu 04.12.2014r. zeznał, że pośrednio brał pod uwagę ściganie się motorowerzystów i postawił pytanie czy można byłoby uniknąć wypadku, gdyby kierowca motoroweru jechał z prędkością 50 km/h i w tym celu oszacował , czas, który upłynął od powstania stanu zagrożenia tj. momentu, gdy ciągnik wjeżdżał na drogę do miejsca zdarzenia. Czas ten mieści się w całkowitej reakcji motorowerzysty, a ponieważ całe zdarzenie miało miejsce w tym czasie reakcji to kierowca motoroweru nie zdążył podjąć manewrów obronnych, by skutecznie zatrzymać swój pojazd przed przeszkodą. Czas potrzebny na zatrzymanie motoroweru wynosił 4,5 sekundy, natomiast czas od powstania stanu zagrożenia wynosił 3,4 sekundy. Stąd wniosek, że niezależnie od prędkości z jaką poruszał się motorowerzysta doszłoby do wypadku, dlatego nie miało znaczenia czy chłopcy się ścigali czy nie.

Oględziny zewnętrzne i sądowo- lekarska sekcja zwłok ( k. 198-200 ) R. S. (1) wykazała : - złamania kości podstawy czaszki, krwawienia podtwardówkowego i podpajęczynówkowego, obecności krwi w układzie komorowym oraz obrzęk mózgu, złamania żeber po stronie lewej i prawej, bez obecności podbiegnięć krwawych w tkankach miękkich, wielomiejscowe uszkodzenie torebki i miąższu śledziony, złamanie kręgu szyjnego C2 z uciskiem na rdzeń kręgowy, złamanie kręgu szyjnego C3 oraz przerwanie ciągłości przestrzeni międzykręgowych C1/C2 i C2/C3 z obecnością skąpych wylewów krwawych podtwardówkowych, podbiegnięcia krwawe w tkance podskórnej głowy, wielomiejscowe zmiany pourazowe na powłokach ciała.

Z opinii biegłych wynika, że bezpośrednią przyczyną zgonu R. S. (1) były następstwa urazu czaszkowo – mózgowego i urazu kręgosłupa szyjnego. Jak wynika z opinii sądowo – lekarskiej obrażenia ciała stwierdzone podczas zewnętrznych oględzin ciała oraz sądowo lekarskiej sekcji zwłok R. S. (1) mogły powstać w czasie wypadku komunikacyjnego.

Biegli uzupełniająco opiniując, uwzględniając charakter i lokalizację znamion pourazowych na powłokach ciała w postaci pasmowatych otarć naskórka stwierdzili, że do ich powstania dojść mogło w wyniku upadku R. S. (1) na drogę i przemieszczenia, przesunięcia ciała po podłożu, opisywanego jako „ślizgnięcie”. Natomiast uwzględniając dane odnośnie wzajemnej lokalizacji ciała pokrzywdzonego i ciągnika przyjąć można, że do powstania okrężnego złamania kości podstawy czaszki oraz złamań kręgosłupa z krwawieniem śródczaszkowym dojść mogło w wyniku uderzenia głową, ubraną w kask, o tylne prawe koło ciągnika.

Za rzetelne Sąd uznał sprawozdania z badań toksykologicznych ( k. 201-202) przeprowadzonych z pobranej krwi R. S. (1), które jednoznacznie określają, że pokrzywdzony nie znajdował się pod wpływem alkoholu, środków odurzających ani substancji psychotropowych.

Sąd przeprowadził dowód z opinii sądowo- psychiatrycznej wydanej przez biegłych lekarzy psychiatrów T. G. oraz J. P. (k. 577-578). Powyższa opinia służyła ocenie stanu zdrowia psychicznego oskarżonego w chwili zdarzenia. Biegli ci nie rozpoznali u oskarżonego choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego. Rozpoznano u niego niską sprawność umysłową w dolnej normie oraz zespół zależności alkoholowej bez wyraźnej psychodegradacji. W czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał zachowaną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem.

Sąd przeprowadził również dowód z opinii psychologicznej wydanej przez A. R., która stwierdziła, że poziom intelektualny oskarżonego lokuje się w dolnej granicy i występuje u niego Zespół (...), jednak posiada on podstawową wiedzę o normach i zasadach życia społecznego. Z opinii biegłej wynika również, że nie zdradza on choroby psychicznej i jest zdolny do rozpoznawania czynu i kierowania swym postępowaniem.

Dowody ten zostały uznane za wiarygodne w całości, gdyż Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania ich mocy dowodowej. Zostały sporządzone przez biegłych o uznanym autorytecie, a nadto były pełne, jasne i zgodne z zasadami wiedzy i doświadczenia zawodowego . Nadto biegli konsekwentnie podtrzymali wnioski opinii podczas przesłuchania w postępowaniu jurysdykcyjnym.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne opinie biegłych dot. stanu technicznego pojazdów biorących udział w zdarzeniu z dnia 23.08.2015r. – motoroweru D. oraz ciągnika U.. Były jasne, logiczne, rzetelne, nadto żadna ze stron nie kwestionowała tych opinii w toku postępowania.

Z opinii dot. motoroweru D. wynika, że w układach kierowniczym, hamulcowym i jezdnym motoroweru D. o nr rej. (...) nie ujawniono uszkodzeń o charakterze przedwypadkowym, które miałyby wpływ na bezpieczeństwo jazdy tego pojazdu. Przed wypadkiem układy te były sprawne, wobec czego stan techniczny motoroweru nie miał wpływu na zaistnienie wypadku.

Odnośnie ciągnika rolniczego U. wraz z przyczepą wnioski są zgoła odmienne. Ciągnik ten posiadał niesprawne układy: kierowniczy, hamulcowy, jezdny i oświetlenia. Ze względu na stan techniczny nie nadawał on się do eksploatacji na drogach publicznych i stanowił zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu.

Za wiarygodny materiał dowodowy uznano wszystkie pozostałe zgromadzone w sprawie dokumenty – zostały one sporządzone w wymaganej formie, przez kompetentne organy i osoby, a ponadto nie były przez żadną ze stron kwestionowane.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że sprawstwo i wina oskarżonego A. S. nie budzą wątpliwości, a oskarżony A. S. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona czynów penalizowanych w art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk oraz z art. 178a § 1 kk w ten sposób, że

- w dniu 23 sierpnia 2013 roku około godziny 19.30 w miejscowości R. naruszył umyślnie zasady ruchu drogowego w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości – posiadając o godzinie 22.36 - 1,03 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, o godzinie 22.35 - 2,38 promila alkoholu etylowego we krwi, o godzinie 21.55 - 2,62 promila alkoholu etylowego we krwi i bez wymaganych uprawnień ciągnikiem rolniczym marki U. (...) z przyczepką dwukołową, które to pojazdy posiadały niesprawne układy: hamulcowy, jezdny i oświetlenia, nie zachował należytych środków ostrożności oraz nie dostosował prędkości do zaistniałych warunków drogowych i podczas wyjazdu z pola na drogę nieutwardzoną nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu tą drogą motorowerowi marki D. kierowanemu przez R. S. (1) czym doprowadził do uderzenia obu pojazdów w wyniku czego R. S. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: złamania kości podstawy czaszki, krwawienia podtwardówkowego i podpajęczynówkowego, obecności krwi w układzie morowym oraz obrzęk mózgu, złamania żeber po stronie lewej i prawej, bez obecności podbiegnięć krwawych w tkankach miękkich, wielomiejscowego uszkodzenia torebki i miąższu śledziony, złamania kręgu szyjnego C2 z uciskiem na rdzeń kręgowy, złamania kręgu szyjnego C3 oraz przerwania ciągłości przestrzeni międzykręgowych C1/C2 i C2/C3 z obecnością skąpych wylewów podtwardówkowych, podbiegnięć krwawych w tkance podskórnej głowy, wielomiejscowych zmian pourazowych na powłokach ciała, które skutkowały jego śmiercią na miejscu zdarzenia

- w dniu 23 sierpnia 2013 roku w miejscowości R. kierował w ruchu lądowym ciągnikiem rolniczym marki U. (...) będąc w stanie nietrzeźwości posiadając o godzinie 22.36 – 1,03 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu; o godzinie 22.35 – 2,38 promila alkoholu etylowego we krwi, o godzinie 21.55 – 2,62 promila alkoholu etylowego we krwi

W ocenie Sądu po analizie dowodów w przedmiotowej sprawie konieczna ocena prawnokarna zachowania oskarżonego A. S. poprzez przyjęcia, iż występek zakwalifikowany z art. 178a § 1 kk stanowi odrębne przestępstwo, a zatem Sąd zajął odmienne stanowisko niż obrońca oskarżonego, który wnosił o zakwalifikowanie czynu oskarżonego jako jednego przestępstwa i potraktowanie czynu z art. 178a§1 kk jako współukarany czyn uprzedni. W ocenie Sądu poprzedzające spowodowanie wypadku komunikacyjnego stan abstrakcyjnego zagrożenia spowodowany prowadzeniem pojazdu przez oskarżonego w stanie nietrzeźwości trwał większość dnia, bowiem oskarżony pił alkohol już w czasie pierwszego załadunku drewna i kierował ciągnikiem rolniczym, tym samym to stwarzał zagrożenie od kilku godzin. Zdaniem Sądu potraktowanie czynu z art. 178a§1 kk jako współuukaranego czynu uprzedniego nie pozwalałoby na to na oddanie stopnia bezprawia kryminalnego zachowania się oskarżonego. Tym samym zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartym w postanowieniu z dnia 28 marca 2002 r. (I KZP 4/02), iż zachowanie sprawcy kierującego pojazdem w stanie nietrzeźwości lub po użyciu środka odurzającego, który w następstwie naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu powoduje wypadek komunikacyjny, co do zasady stanowi dwa odrębne czyny zabronione z art. 178a § 1 kk, drugi zaś – w art. 177§ 1 lub 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk, jednakże ewentualna redukcja ocen prawnokarnych powinna zostać dokonana z uwzględnieniem okoliczności konkretnego przypadku, przy przyjęciu, iż występek określony w art. 178a § 1 kk stanowi współukarane przestępstwo uprzednie. Ewentualna redukcja ocen prawnokarnych przy zastosowaniu konstrukcji przestępstwa współukaranego może zostać dokonana tylko wyjątkowo (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2008r. w sprawie III KK 41/08). Okoliczności zdarzenia z dnia 23 sierpnia 2013r. w ocenie Sądu nie pozwalają na redukcję prawnokarnej oceny czynu jedynie do czynu kwalifikowanego z art. 177§2 kk w zw. z art. 178§1 kk z uwagi okres pozostawania przez oskarżonego w nietrzeźwości tego dnia oraz faktu, że oskarżony pokonywał kilkukrotnie w ciągu dnia trasę. Świadczą o tym zeznania K. K. (1), który przemierzał z oskarżonym trasę od lasu do swojego domu w miejscowości R., a w czasie, gdy świadek był w lesie oskarżony jeździł do sklepu w M. po piwo. Świadek M. również potwierdził fakt spożywania przez oskarżonego alkoholu, a nawet po rozstaniu z K. jechał z oskarżonym dalej, wiedząc, że u K. oskarżony również pił piwo. Zwrócić należy uwagę, że oskarżony o godzinie 21:55, a więc ponad 3 godziny po wypadku, miał w wydychanym powietrzu jeszcze 1,03 mg/ alkoholu. Zupełnie na marginesie Sąd zauważył, że w chwili popełnienia czynu był osobą karaną właśnie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jednakże w toku postępowania skazanie to uległo zatarciu.

Zgodnie z art. 177 § 1 kk odpowiedzialności karnej podlega ten sprawca, który naruszając chociażby nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym, powietrznym powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 kk. W myśl art. 177 § 2 kk, jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na zdrowiu sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Zgodnie z art. 178§1 skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, 174 lub 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka kare pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę go górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Od strony przedmiotowej dla odpowiedzialności sprawcy wymagane jest, aby sprawca naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Naruszenie to może być dokonane zarówno umyślnie, jak też nieumyślnie. Przez zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym należy rozumieć zarówno reguły zawarte w przepisach określających porządek poruszania się na szlakach komunikacyjnych i zachowanie się w typowych dla ruchu sytuacjach lub wyrażone przez przyjęte oznakowanie, oświetlenie i sygnalizację, jak też reguły nie skodyfikowane w sposób szczegółowy, a wynikające z wyżej wymienionych przepisów oraz istoty bezpieczeństwa w ruchu, które muszą znaleźć zastosowanie wszędzie tam, gdzie nie ma sprecyzowanego przepisu (uchwała Sądu Najwyższego z 28 lutego 1975 roku, V KZP 2/74).

Zasady bezpieczeństwa dotyczące ruchu drogowego określone zostały w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym (t.j. z 2012 roku, nr (...) ze zm., powoływana dalej jako (...)). Zgodnie z art. 25 ust. 1 cytowanej ustawy kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Przepis ten ma również zastosowanie w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem (art. 25 ust. 3 PoRD). Zgodnie z definicją legalną pojęcia „ustąpienia pierwszeństwa” polega ono na powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku (art. 2 pkt. 23 ustawy). Sąd Najwyższy wskazał, że reguła wyrażona w art. 25 ust. 1 PoRD ma zastosowanie także wtedy, gdy pojazd poruszający się z przeciwka porusza się z niedozwoloną prędkością, a więc kierujący nim narusza zasady ruchu drogowego (wyrok Sądu Najwyższego z 5 maja 2011 roku, IV KK 44/11, Lex nr 817544).

Należy także wskazać, że naruszenie powyższych zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym musi być zawinione przez sprawcę. Naruszenie tych zasad może być zarówno umyślne, jak też nieumyślne. Czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia na to się godzi (art. 9 § 1 kk). Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. (art. 9 § 2 kk). Natomiast sam skutek objęty musi być nieumyślnością.

Istotnym w sprawie jest zaistnienie także związku przyczynowego między naruszeniem zasady bezpieczeństwa drogowego, a zaistniałym skutkiem. W orzecznictwie sądowym za dominującą obecnie teorię należy przyjąć teorię obiektywnego przypisania skutku. Zgodnie z nią spowodowanie skutku może być tylko wtedy obiektywnie przypisane sprawcy, gdy urzeczywistnia się w nim niebezpieczeństwo, któremu zapobiec miałoby przestrzeganie naruszonego obowiązku ostrożności (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 8 marca 2000 roku; III KKN 231/98; OSNKW 2000/5-6/45, OSP 2001/10/146, OSP 2001/6/94, Biul. SN 2000/6/18, Wokanda 2000/7/21; Lex nr 40428). Innymi słowy, spowodowanie skutku może być tylko wtedy przypisane sprawcy, gdy przestrzeganie przez niego obowiązku ostrożności zapobiegłoby nastąpieniu skutku (wyrok Sądu Najwyższego z 30 sierpnia 2011 roku, IV KK 187/11, Lex nr 950442).

W powyższej sprawie zarówno sprawstwo, jak też wina oskarżonego nie budzą wątpliwości. Oskarżony kierując ciągnikiem marki U., który zbliżając się do drogi oraz zamierzając skręcić w prawo winien ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu tą drogą, w tym przypadku pokrzywdzonemu. Wskazać trzeba, że oskarżony wprawdzie nie miał odpowiedniej widoczności dojeżdżając z pola do drogi, jednak mógł obserwować już wcześniej drogę, a także tuż przed samym wjazdem na drogę. Jak wynika bowiem z zeznań świadka M., który jechał na przyczepce- widział on jadących po drodze motorowerzystów, wobec czego oskarżony też mógł ich zauważyć wcześniej. Z całą pewnością stwierdzić należy, że gdyby zatrzymał się przed wjazdem na drogę to miałby widok na całą drogę. Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego droga w tym miejscu była prosta oraz nie było ograniczonej widoczności związanej z jakąkolwiek przeszkodą tuż przy miejscu, w którym oskarżony wjeżdżał na drogę. Bezsporne jest ,że motocyklista nadjeżdżał z tego kierunku . Oskarżony mógł więc go zauważyć, gdyby zachował należytą ostrożność. A zatem oskarżony wykonując manewr skrętu w prawo nie upewnił się co do motocyklisty i nie ustąpił mu pierwszeństwa , czym naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, i zajechał mu drogę, w wyniku czego doszło do wypadku, którego skutkiem była śmierć R. S. (1). Niewątpliwie oskarżony znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Próba ilości alkoholu w wydychanym powietrzu o godz. 22:36 wyniosła 1,03 mg/l, natomiast w próbie krwi pobranej od A. S. o godz. 21:55 stwierdzono 2,62 promila alkoholu etylowego , a w próbie krwi pobranej o godz. 22:25 2,38 promila. Na uwagę zasługuje fakt, że jak wynika z zeznań D. K. (1), oskarżony po wypadku nie pił alkoholu, a zarówno ona jak i jej mąż A. K. (1) „pilnowali” oskarżonego i jego kolegę M. M. (1), żeby do czasu pojawienia się policji nie oddalali się z miejsca zdarzenia. A więc stan nietrzeźwości musiał już istnieć przed zdarzeniem. Zresztą tego dnia jak wynika z zeznań świadków K. i M., oskarżony S. pił alkohol w postaci piwa, a potem jeździł z lasu do sklepu dokupić piwo, po wypiciu piw kilkukrotnie tego dnia kontynuował jazdę ciągnikiem- z lasu do sklepu i z powrotem, potem z lasu do miejsca zamieszkania K. K. (1), potem ponownie do lasu i do sklepu.

Art. 178a § 1 kk stanowi, że kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Przedmiotem ochrony występku z art.178a §1 k.k. jest bezpieczeństwo w komunikacji. Przestępstwo to może zostać popełnione wyłącznie przez działanie. Czyn polega na prowadzeniu, (czyli kierowaniu) w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Przestępstwo to ma charakter formalny.

Wprowadzona przez ustawodawcę definicja legalna stanu nietrzeźwości nakazuje przyjęcie tego stanu, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość (art.115 § 16 k.k.).

Przez prowadzenie pojazdu należy rozumieć kierowanie pojazdem znajdującym się w ruchu (por. Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego, Warszawa 1965, tom VII, str.77) za pomocą służących do tego mechanizmów sterujących lub napędowych. Prowadzącym pojazd jest zatem nie tylko ten, kto osobiście obsługuje urządzenia napędowe i sterujące pojazdem, ale także ten, kto wydaje mu wiążące dyrektywy w tym zakresie.

Analizowany występek jest przestępstwem powszechnym, choć oczywiście sprawca w chwili czynu musi znajdować się w stanie nietrzeźwości. Jest to więc przestępstwo indywidualne, co do czynu, ponieważ popełnić je może tylko osoba kierująca pojazdem znajdująca się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.

Przystępując do wymiaru kary Sąd miał na uwadze dyrektywy zawarte w art. 53 § 1 kk. dotyczące prewencji ogólnej i szczególnej oraz wzgląd, by kara była adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Wymierzona kara powinna zatem spełniać przede wszystkim rolę ogólnoprewencyjną w jej odmianie pozytywnej tj. kształtującej wyobrażenia społeczeństwa o obowiązujących normach prawnych, konieczności ich przestrzegania, zapewniająca tym samym stabilizację porządku prawnego oraz budowanie autorytetu tego porządku.

Wymierzając karę Sąd również miał względzie prewencję indywidualną kary. Wysokość nałożonej na oskarżonego kary pozbawienia wolności ma na celu sprostanie również funkcji represyjnej kary. Oskarżony musi zdać sobie sprawę z tego, że popełnienie przestępstwa, także drogowego, nie pozostaje bezkarne. W ocenie Sądu kara 7 lat pozbawienia wolności będzie dla oskarżonego wystarczająco dolegliwa, a przy spełni swoje cele- zarówno w zakresie prewencji generalnej jak i indywidualnej.

Okolicznością łagodzącą było dobrowolne przyznanie się, w całości i od początku postępowania oskarżonego do popełnienia zarzucanego mu czynu, a także skrucha. Oskarżony żałował swojego czynu, zamówił mszę za R. S. (4), a podczas postępowania sądowego, w ostatnich słowach, przeprosił rodziców pokrzywdzonego. Sąd miał na uwadze również niską sprawność intelektualną oskarżonego, jednakże jak wykazali biegli, mimo niskiej sprawności umysłowej oskarżony miał świadomość obowiązujących norm.

Do okoliczności obciążających Sąd zaliczył wysoką społeczną szkodliwość czynu, którego dopuścił się oskarżony. Nie wolno zapominać, iż każdy uczestnik ruchu jest obowiązany zachować ostrożność unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przestrzegając zasady bezpieczeństwa, dostosowując się do reguł ustanowionych przez ustawodawcę w pewien sposób mamy wpływ na życie i zdrowie nie tylko swoje ale przede wszystkim pozostałych uczestników ruchu drogowego. Konsekwencją nieprzestrzegania tych reguł była śmierć młodego, zdrowego wcześniej chłopca.

Okolicznością obciążającą oskarżonego był wysoka zawartość alkoholu w organizmie. Oskarżony nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Zauważyć należy, że oskarżony był wcześniej karany za czyn z art. 178a§1 kk i orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów przez okres 4 lat. Zakaz minął w dniu 23 lipca 2013r., jednak oskarżony nie przystąpił ponownie do egzaminu na prawo jazdy. Wprawdzie nie może stanowić okoliczności wpływającej na zaostrzenie wymiaru kary poprzednie skazanie za przestępstwo bądź wykroczenie, jeżeli skazania te z mocy przepisów ustawy uznaje się za niebyłe ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 grudnia 1976r. w sprawie IV KRN 69/75), co miało miejsce w niniejszej sytuacji, jednakże fakt wcześniejszego skazania nie pozbawia sądu prawa do wzięcia tego faktu pod uwagę jako okoliczności charakteryzującej sylwetkę oskarżonego, podobnie jak wszystkich innych okoliczności zarówno pozytywnych jak i negatywnych ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 września 1979r. w sprawie II KR 252/79). Na niekorzyść oskarżonego przemawia również fakt prowadzenia ciągnika, który ani nie był zarejestrowany, ani dopuszczony do ruchu, był po prostu niesprawny, o czym oskarżony wiedział wcześniej. Ciągnik ten bowiem nabył w 2005r.

Oskarżony A. S. swoim zachowaniem pokazał, że jest osobą, która bagatelizuje i nic nie robi sobie z norm tak społecznych, moralnych jak i prawnych. Drwi sobie z obowiązującego prawa i lekceważy obowiązujące normy prawne. Oskarżony wykazał się w prowadzeniu pojazdów bezmyślnością i brakiem przewidywania skutków swoich czynów. Sąd nie widzi żadnego usprawiedliwienia dla takiego zachowania.

Powyższe wskazuje, iż oskarżony w tym zakresie – przynajmniej obecnie - jest jednostką aspołeczną i nie przystosowaną do życia w społeczeństwie jak i w państwie prawa. Nie może być bowiem przyzwolenia na takie zachowanie się uczestnika ruchu drogowego. Wobec powyższego Sąd orzekł wobec oskarżonego za czyn z art. 177§2 kk w zw. z art. 178§1 kk w zw. z art. 4§1 kk, na podstawie art. 178§1kk w zw. z art. 4§1 kk karę 7 lat pozbawienia wolności, natomiast za czyn z art. 178a§1 kk w zw. z art. 4§1 kk karę 1 roku pozbawienia wolności. Sąd na podstawie art. 85 kk i 86§1 kk w zw. z art. 4§1 kk połączył kary orzeczone za poszczególne przestępstwa i wymierzył oskarżonemu karę łączną w wymiarze 7 lat pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu zatem adekwatna jest wymierzona bezwzględna kara łączna 7 lat pozbawienia wolności. Będzie to okres, w którym oskarżony zostanie poddany programowi resocjalizacji- przywrócenia do społeczeństwa. Sąd nie znalazł żadnych okoliczności, które mogłyby być potraktowane jako pozytywna prognoza kryminologiczna. Nie ma obecnie podstaw, by zasadnie przyjąć, że w przyszłości oskarżony przestanie łamać zakazy wynikające z przepisów kodeksu drogowego. Wzgląd na bezpieczeństwo innych osób, a także względy wychowawcze i cel represji karnej wymagają efektywnego wykonania kary.

Mając na względzie powyższe uwagi, zdaniem Sądu wymierzona kara jest adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu i jedynie tak ukształtowany wyrok spowoduje, że oskarżony może zrozumieć naganność swojego postępowania, co w konsekwencji na przyszłość spowoduje że nie popełni ponownie podobnego przestępstwa i wdroży się do przestrzegania porządku prawnego. Dzięki temu zostaną osiągnięte wychowawcze funkcje kary oraz postawione przed karą zadania w zakresie prewencji tak szczególnej jak i ogólnej.

W ocenie Sądu oskarżony swoim zachowaniem wykazał, iż prowadzenie przez niego pojazdów zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Nie ma potrzeby powtarzania szeroko przedstawionej już powyżej argumentacji tego problemu. Wystarczy ponownie podkreślić, iż oskarżony naruszył najistotniejsze, elementarne wręcz zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Dlatego też, kierując się przede wszystkim dobrem ogółu jak i obligatoryjnym charakterem art. 42 § 3 kk w zw. z art. 4§1kk orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze. Za kierowanie w ruchu lądowym ciągnikiem marki U. (...) w stanie nietrzeźwości, Sad orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat. Sąd na podstawie art. 85 kk i 86§1 kk w zw. z art.90§2 w zw. z art. 4§1 kk w miejsce orzeczonych środków karnych w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze. W ocenie Sądu zakaz ten spełni pokładaną w nim rolę wzmocnienia waloru represyjnego kary jak również funkcję wychowawczą, ogólnoprewencyjną w jej odmianie pozytywnej. Być może wyeliminowanie oskarżonego z ruchu na zawsze spowoduje refleksję w sposobie myślenia oskarżonego, który do tej pory bardzo bezkrytycznie podchodził do swojego postępowania. W ocenie Sądu oskarżony wykazywał się dotychczas brakiem wyobraźni co do sposobu swojego funkcjonowania w społeczeństwie, bowiem prowadząc samochód pod wpływem alkoholu, nie traktował siebie jako potencjalnego sprawcy nieszczęścia.

Sąd na podstawie art. 63§1 kk w zw. z art. 4§1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet kary okres tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 23 sierpnia 2013r.

Sąd obciążył oskarżonego kosztami postępowania sądowego oraz wymierzył jemu opłatę w wysokości 600 zł. Sąd uznał bowiem, że oskarżony posiada na terenie gminy D. grunty o pow. (...) ha ogółem tj. (...) użytków rolnych, co stanowi (...)przeliczeniowych, nie ma nikogo na utrzymaniu, zatem będzie w stanie ponieść w/w koszty.

SSR Magdalena Jarzębska

Zarządzenia:

1.  Przesłać zgodnie z wnioskami

2.  Akta przedłożyć z apelacją lub za miesiąc

Projekt uzasadnienia przedłożono Sędziemu w dniu 08.12.2015r.