Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 27/17

POSTANOWIENIE

Dnia 13 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie, VIII Wydział Gospodarczy,

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Patrycja Baranowska

Sędziowie: SO Natalia Pawłowska-Grzelczak

SR del. Anna Górnik (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2017 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

w sprawie upadłościowej M. C.,

o ustalenie planu spłaty

na skutek zażalenia (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Zamkniętego z siedzibą w W. na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie, XII Wydział Gospodarczy, z dnia 19 września 2016 r., sygn. akt XII GUp 29/15,

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu Szczecin-Centrum w Szczecinie do ponownego rozpoznania.

SSO N. Pawłowska-Grzelczak SSO P. Baranowska SSR del. A. Górnik

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 17 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, XII Wydział Gospodarczy, w sprawie o sygn. akt XII GU 47/15 ogłosił upadłość M. C. – osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej – obejmującą likwidację jego majątku.

W wyniku dalszego postępowania w sprawie upadłościowej Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, XII Wydział Gospodarczy, w sprawie o sygn. akt XII GUp 29/15, w dniu 19 września 2016 r. wydał postanowienie, w którym ustalił następujący plan spłat wierzycieli M. C.: M. C. przeznaczy na zaspokojenie swojego wierzyciela kwotę 300 zł miesięcznie, uiszczając ją na rzecz (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W., w terminie do dziesiątego dnia każdego miesiąca, począwszy od uprawomocnienia się postanowienia, przez okres trzech lat (punkt 1 sentencji), zaznaczając iż po wykonaniu przez M. C. planu spłat zobowiązanie wobec podmiotu wymienionego w punkcie 1 postanowienia zostanie w pozostałej części umorzone (punkt 2 sentencji).

W uzasadnieniu Sąd I instancji wyjaśnił, iż M. C. zaproponował spłatę swoich zobowiązań przez okres 2 lat w miesięcznych ratach w kwocie po 200 zł każda.

Sąd I instancji ustalił stan faktyczny, zgodnie z którym M. C. na dzień ogłoszenia upadłości (17 czerwca 2015 r.) zarabiał miesięcznie kwotę 875 zł brutto (kwota wolna od potrąceń egzekucyjnych), a w masie upadłości było brak środków. W postępowaniu upadłościowym została sporządzona lista wierzytelności, w której uznano wierzytelność (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. co do kwoty 831.845 zł, a lista została zatwierdzona w dniu 20 listopada 2015 r. Z uwagi na brak środków w masie upadłości plan podziału nie został sporządzony. Upadły w dniu 12 lipca 2016 r. w całości uiścił wynagrodzenie na rzecz syndyka. Upadły jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę w (...) PHU sp. z o.o. z siedzibą w S. na stanowisku dyrektora finansowego, a jego średniomiesięczne wynagrodzenie od dnia 1 lutego 2016 r. wynosi 1.850 zł brutto. Określone przez upadłego koszty utrzymania wynoszą 700 zł. Upadły nie ma nikogo na swoim utrzymaniu, zamieszkuje z matką.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji, jak wyjaśnił, ustalił na podstawie niespornych twierdzeń uczestników oraz dokumentów, których wiarygodność nie była kwestionowana. W rozważaniach prawnych Sąd I instancji powołał się na art. 491 10, 491 14, 491 15 oraz 491 16 p.u., wyjaśniając, iż co do treści planu spłaty sąd nie jest związany stanowiskiem upadłego, gdyż może ustalić warunki spłaty wyższe niż proponowane przez upadłego, mając na uwadze jego możliwości zarobkowe, konieczność utrzymania upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu (w tym ich potrzeby mieszkaniowe), wysokość niezaspokojonych wierzytelności i realność ich zaspokojenia. Sąd I instancji ocenił, iż możliwości zarobkowe upadłego są bez wątpienia wyższe niż obecnie otrzymywane minimalne wynagrodzenie za pracę, albowiem posiada wykształcenie wyższe i zajmuje stanowisko dyrektora finansowego, a osoby na podobnym stanowisku w innych firmach uzyskują znacznie wyższe wynagrodzenie. Ponadto upadły jest kawalerem, nie posiada żadnych osób na utrzymaniu, a zatem jest również osobą bardziej mobilną, co powinno mu ułatwić znalezienie lepszej pracy. Z kolei jego potrzeby mieszkaniowe zaspokaja poprzez mieszkanie wraz z matką, co plasuje je na minimalnym poziomie. Z uwagi na to, iż koszty postępowania upadłościowego były na bieżąco zaspokajane przez upadłego, jedyną wierzytelnością ujętą w planie spłaty była wierzytelność ww. wierzyciela. Wierzyciel nie został w ogóle zaspokojony, więc wierzytelność wyniosła 831.845 zł.

Sąd I instancji uwzględnił koszty utrzymania upadłego, stwierdzając iż obecnie i w przyszłości, w związku z jego możliwościami zarobkowymi, może on przeznaczyć na spłatę wierzyciela kwotę 300 zł miesięcznie. Taka kwota sprawia zdaniem Sądu I instancji, iż plan spłaty jest realny do wykonania, a upadły będzie chciał podjąć wysiłek jego wykonania, co pozwoli na przynajmniej częściowe zaspokojenie wierzyciela. Jednocześnie zauważył, iż ustalenie zbyt wysokiej miesięcznej kwoty spłaty może być wbrew pozorom niekorzystna dla wierzyciela, gdyż może spowodować brak realizacji przez upadłego planu spłaty, co może spowodować umorzenie postępowania na podstawie art. 491 10 p.u. i zniweczy cele postępowania. W konsekwencji miesięczną kwotę spłaty Sąd I instancji określił na 300 zł, a czas spłaty na 3 lata.

Na powyższe postanowienie wierzyciel (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wniósł zażalenie, zaskarżając je w całości oraz wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił naruszenie art. 491 15 ust. 4 p.u. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego przejawiającą się w przyjęciu, że możliwości zarobkowe upadłego, konieczność utrzymania, wysokość niezaspokojonych wierzytelności powodują, że kwota 300 zł miesięcznie jest kwotą, jaką upadły może przeznaczać na poczet spłaty zobowiązań, w sytuacji, gdy upadły osiąga dochody pozwalające na przeznaczenie wyższej kwoty na spłatę wierzytelności, zaś wysokość niezaspokojonych wierzytelności jest wielokrotnie wyższa niż ta, jaka miałaby zostać zaspokojona w toku wykonania planu spłaty.

W uzasadnieniu wierzyciel wyjaśnił, iż upadły w dniu 22 sierpnia 2008 r. osiągał dochód na stanowisku takim samym, jakie piastuje obecnie, w kwocie 4.626 zł netto. Posiadane przez niego możliwości zarobkowe, wykształcenie, wiek, świadczą o wyższych możliwościach spłaty niż takie, jakie gwarantuje obecnie zatrudnienie upadłego. Nadto w ocenie wierzyciela sytuacja upadłego pogorszyła się nagle. W jego ocenie upadły celowo zaniża osiągane dochody, chcąc uniknąć spłaty wierzytelności. Podniósł również, iż kwota, jaką wierzyciel uzyska przy ustalonych warunkach planu spłaty, będzie stanowiło zaledwie ok. 1/100 przysługującej mu wierzytelności. Postępowanie upadłościowe nie może zaś prowadzić do premiowania dłużników.

We wniesionej odpowiedzi na zażalenie upadły M. C. wniósł o oddalenie zażalenia oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

W uzasadnieniu podniósł, iż ocena jego możliwości zarobkowych dokonana przez Sąd I instancji jest prawidłowa i nie jest oraz nie będzie w stanie regulować na rzecz wierzyciela wyższych wpłat niż kwota 300 zł miesięcznie. Ponadto wskazał, iż wierzyciel nie przyjmuje do wiadomości, iż ze względu na swoje możliwości zarobkowe upadły nie będzie mógł nigdy spłacić całości swojego długu. Zaznaczył, iż niesłusznie wierzyciel powołuje się na wysokość zarobków osiąganych przez niego w 2008 r., gdyż było to 9 lat i nie odzwierciedla aktualnych zarobków upadłego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie wniesione w sprawie niniejszej przez wierzyciela (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. okazało się uzasadnione.

Zarzutem formułowanym przez wierzyciela wobec zaskarżonego postanowienia Sądu I instancji był zarzut naruszenia podstawowej dla postępowania sądowego zasady swobodnej oceny dowodów, znajdującej zastosowanie w postępowaniu upadłościowym osób nieprowadzących działalności gospodarczej na podstawie odesłania do art. 233 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. k.p.c. poprzez art. 491 2 w zw. z art. 35 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 233 ze zm.; dalej: p.u.).

Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną we wskazanym art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Z powyższego przepisu wynika podstawowa dla polskiego procesu cywilnego zasada swobodnej oceny dowodów, według której sąd ocenia zarówno wiarygodność zgromadzonego materiału dowodowego, jak i jego moc dowodową według własnego uznania, które nie jest równoznaczne z dowolnością; swobodna ocena dowodów winna odpowiadać procesowi rozsądnego rozważenia materiału dowodowego z uwzględnieniem zasad logicznego myślenia oraz zasad doświadczenia życiowego. W orzecznictwie obecny jest nadto pogląd, wedle którego swobodna ocena dowodów powinna odbywać się z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 r. sygn. akt II CR 423/66, OSNPG z 1967 r., nr 5-6, poz. 21).

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten okazał się uzasadniony. Analiza ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego sprawy pozwala na spostrzeżenie, iż ocena tego stanu w dalszych rozważaniach uzasadnienia zaskarżonego postanowienia obarczona jest pewną wadliwością. Przede wszystkim widoczna jest niekonsekwencja w ocenie przez Sąd I instancji możliwości zarobkowych upadłego.

W początkowej części uzasadnienia Sąd I instancji wskazał, iż nie ma wątpliwości, iż upadły ma wyższe możliwości zarobkowe, aniżeli wykazywane przez niego w ramach postępowania. Niemniej jednak ustalenie przez Sąd I instancji kwoty comiesięcznych wpłat na rzecz wierzyciela w kwocie 300 zł koresponduje z wysokością zarobków obecnie wykazywanych przez upadłego, nie zaś z jego możliwościami finansowymi, które w ocenie Sądu I instancji były znacznie wyższe i umożliwiają upadłemu podjęcie lepiej wynagradzanego zatrudnienia; w tym kontekście Sąd I instancji sam wskazał na to, iż osoby zatrudnione na analogicznych stanowiskach osiągają na lokalnym rynku pracy dochody znacznie wyższe niż upadły, a nadto upadły, nieposiadający osób pozostających na jego utrzymaniu, jest mobilny i może poszukiwać zatrudnienia również na innych lokalnych rynkach pracy. Wraz z zażaleniem wierzyciel przedłożył zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych przez upadłego dochodach (datowane na dzień 22 kwietnia 2008 r.), wedle którego w ówczesnym czasie jego wynagrodzenie wynosiło 4.626 zł netto. Zauważyć należy również, iż w toku postępowania sam syndyk wskazywał (k. 84), iż aktualnie wykazywane wynagrodzenie upadłego wydaje się niewiarygodne w kontekście aktualnej wysokości wynagrodzenia na takich samych stanowiskach. Powyższe okoliczności zdaniem Sądu Okręgowego nie pozwalały na wniosek wyprowadzony przez Sąd I instancji, iż możliwości zarobkowe upadłego należy ustalić na poziomie obecnego wynagrodzenie (1.850 zł brutto – 1.355,70 zł netto). Sąd I instancji przyjął także wysokość kosztów utrzymania deklarowanych przez upadłego na kwotę 700 zł miesięcznie bez jakiejkolwiek ich weryfikacji. W konsekwencji ocenił, iż możliwą miesięczną wpłatą na rzecz wierzyciela jest kwota 300 zł. Zestawienie powyższych kwot wskazuje, iż po odjęciu od wynagrodzenia netto (1.355,70 zł) niezweryfikowanych kosztów utrzymania upadłego (700 zł) oraz wysokości spłaty (300 zł) upadłemu pozostają środki w kwocie 355,70 zł, co do których Sąd I instancji się nie wypowiedział w kontekście możliwości zarobkowych upadłego i wysokości możliwych kwot comiesięcznej spłaty według planu spłaty. Co więcej, Sąd I instancji w żaden sposób w ramach dokonanej przez siebie oceny dowodów nie odniósł się do wysokości rzekomych dochodów osiąganymi przez upadłego a jednocześnie ustalił, iż w dniu 12 lipca 2016 r. zostało uiszczone wynagrodzenie należne syndykowi w kwocie 3.000 zł (k. 114) jednorazowo i gotówką. Nie podjęto nawet próby wskazania pochodzenia środków wpłaconych przez upadłego, a odpowiadających wysokości prawie rocznej spłaty ustalonej przez Sąd dla wierzyciela.

Z powyższych względów w przekonaniu Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie zachodzi potrzeba wyjaśnienia przez Sąd I instancji, czy deklarowana przez upadłego (i potwierdzona przez jego aktualnego pracodawcę) wysokość osiąganych dochodów jest rzeczywista, czy upadły osiąga dochody wyższe i wstrzymuje się od ich wykazania, a także przeprowadzenie rzetelnej oceny materiału dowodowego w kontekście obiektywnych możliwości zarobkowych upadłego, bez ograniczenia się jedynie do wysokości deklarowanego wynagrodzenia (gdyż z akt wynika, że sam upadły rozważa zmianę zatrudnienia, nie wykluczając wyjazdu zarobkowego na granicę – k. 84), i ponownego ustalenia wysokości kwot, jakie upadły powinien uiszczać na rzecz wierzyciela, w oparciu o kryteria z art. 491 15 ust. 4 p.u. Zbadania wymaga także deklarowana przez upadłego wysokość ponoszonych kosztów utrzymania. Sąd nie ustalił bowiem, czy koszty te są rzeczywiście ponoszone i na jakie potrzeby kwota ta jest przeznaczana.

Z powyższych względów należało postanowić na podstawie art. 397 § 2 k.p.c. w zw. 386 § 4 k.p.c. o uchyleniu zaskarżonego postanowienia oraz przekazaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia przez Sąd I instancji.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy postanowił jak w sentencji.

SSO N. Pawłowska-Grzelczak SSO P. Baranowska SSR del. A. Górnik

ZARZĄDZENIA:

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

-

(...)

-

(...)

4.  (...)z (...)