Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 435/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2016 r.

Sąd Rejonowy w Grudziądzu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Beata Malinowska

Protokolant: stażysta Natalia Tomaszewska

w obecności Prokuratora Mirosława Gąski

Po rozpoznaniu sprawy w dniach 25 sierpień 2015, 23 października 2015 r., 14 stycznia 2016 r., 15 marca 2016 r., 8 września 2016 r. roku sprawy karnej

1. K. Z. syna A. i K. z d. Z., ur. (...) w G., zam. (...)-(...) G., ul. (...), o wykształceniu zawodowym, z zawodu technolog robót wykończeniowych, nie karanego sądownie, PESEL (...),

oskarżonego o to, że:

I.  W nocy z 24 sierpnia 2014 roku około godz. 2:30 w G. przy ul. (...), w rejonie lokalu (...), działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, dopuszczając się umyślnego zamachu na zdrowie, wziął udział w pobiciu R. M. w ten sposób, że uderzył wymienionego pięścią w twarz, a następnie kopał go po ciele, w wyniku czego wyżej wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci złamania gałęzi żuchwy po prawej stronie, złamania kości jarzmowej i dolnej lewej, przez co naraził R. M. na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku w postaci uszkodzenia ciała na czas powyżej siedmiu dni, w znaczeniu KK,

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

2. J. P. (1) s. G. i D. z d. A., ur. (...) w G., zam. (...)-(...) G., ul. (...), o wykształceniu średnim, z zawodu technik budownictwa, nie karanego sądownie, PESEL (...),

oskarżonego o to, że:

II.  W nocy 24 sierpnia 2014 roku około godz. 2:30 w G. przy ul. (...),
w rejonie lokalu (...), działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, dopuszczając się umyślnego zamachu na zdrowie, wziął udział w pobiciu R. M. w ten sposób, że kopał go po ciele, w wyniku czego wyżej wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci złamania gałęzi żuchwy po prawej, złamania kości jarzmowej i szczękowej lewej z przemieszczeniem, krwiaka powieki dolnej lewej, przez co naraził R. M. na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku w postaci uszkodzenia ciała na czas powyżej siedmiu dni, w znaczeniu KK

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

o r z e k ł

stosując w myśl art. 4 § 1 kk przywołane poniżej przepisy w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015 r.:

I.  Oskarżonych K. Z. i J. P. (1) uznaje za winnych popełnienia zarzucanego im w akcie oskarżenia czynu tj. przestępstwa z art. 158 § 1 kk i za to na mocy art. 158 § 1 kk skazuje każdego z nich na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolność

II.  Na mocy art. 69§1 kk i art. 70§2 kk wykonanie orzeczonych wobec oskarżonych K. Z. oraz J. P. (1) kar pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby;

III.  Na mocy art. 72 § 1 pkt 4 kk zobowiązuje oskarżonych K. Z. i J. P. (1) w okresie próby do wykonywania pracy zarobkowej;

IV.  Na mocy art. 73 §2 kk oddaje oskarżonych K. Z. i J. P. (1) w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

V.  Zasądza od oskarżonych K. Z. i J. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 120,00 zł od każdego z nich tytułem opłaty oraz obciąża każdego z nich poniesionymi wydatkami postępowania w kwocie po 70,00 zł

Sygn. akt II K 435/15

UZASADNIENIE

K. Z. urodził się (...) w G. , jest synem A. i K. z domu Z., posiada wykształcenie zawodowe , z zawodu jest technologiem robót wykończeniowych , pracuje jako magazynier i osiąga wynagrodzenie w kwocie (...) zł miesięcznie, jest kawalerem , nie posiada nikogo na utrzymaniu, zam. G. , ul. (...) . Nie był dotychczas karany sądownie

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. Z. k- 331, 312 , karta karna k- 127, 192, dane o podejrzanym k- 182).

J. P. (1) urodził się (...) w G. , jest synem G. i D. z domu A. , posiada wykształcenie średnie , z zawodu jest technikiem budownictwa , pracuje jako magazynier i osiąga wynagrodzenie w kwocie(...)zł miesięcznie, jest kawalerem , nie posiada nikogo na utrzymaniu, zam. G. , ul. (...) . Nie był dotychczas karany sądownie

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego J. P. (1) k- 331, 312v , karta karna k- 125, 194, dane o podejrzanym k- 181).

W dniu 23 sierpnia 2014 r. M. M. (1) i jej mąż R. M. około godz. 21.00 udali się do lokalu (...) mieszczącego się na ul. (...) w G.. W lokalu tym oprócz zabawy przeznaczonej dla wszystkich osób odbywały się też dwa wesela. Zabawa odbywała się na zewnątrz budynku pod gołym niebem. Było tam dużo osób . Jedno wesele odbywało się w budynku a drugie pod wiatą i goście z tego wesela bawili się ze wszystkimi. M. M. (1) i jej mąż siedzieli przy stoliku razem ze znajomymi . Było przy nim 8-9 osób. M. M. (1) nie piła alkoholu a jej mąż pił piwo . Obok nich przy stoliku siedział kolega R. T. B.. R. M. był podpity i dużo czasu spędzał przy stoliku kolegi. M. M. (1) zdenerwowała się tym faktem i ok. 24.00 poszła do domu. R. M. został w lokalu razem z T. B. i jego znajomymi. Nie powiedziała mężowi ,że wraca do domu tylko poinformowała go o tym telefonicznie kiedy była już w domu. R. M. powiedział ,że szukał jej po lokalu. Nie wrócił jednak do domu gdyż zawsze tak było,że zostawał w lokalu do końca imprezy. Do momentu kiedy M. M. (1) opuściła lokal impreza przebiegała spokojnie. Nie było żadnych awantur. Około godz. 2.00 w nocy M. M. (1) usłyszała głośne krzyki kobiety. Zaniepokoiło ją to gdyż akurat o tej godzinie kończyła się impreza w lokalu (...) a jej męża nie było jeszcze w domu . M. M. (1) szybko się ubrała i poszła do (...). Lokal ten znajduje się w odległości ok. 3 minut drogi od jej miejsca zamieszkania. Kiedy dochodziła do budynku to zauważyła jakiegoś rozebranego do połowy mężczyznę , którego trzymało kilka osób. Wszyscy byli elegancko ubrani. Zobaczyła też swojego męża R. M. ,który stał w miejscu piaszczystym ok. 30 m. od budynku. Miejsce to było oświetlone latarnią. W pobliżu niego było dużo ludzi. Przed R. M. stał K. Z. , który miał na głowie czarną czapkę z daszkiem i czarną bluzę . K. Z. wyzywał R. M. . Mieli w rękach butelki . Zaczęli się kłócić. K. Z. gestykulował przed R. M.. R. M. złapał go za ręce i opuścił na dół. Stało w tym miejscu ok. 20 osób. W chwili kiedy M. M. (1) podbiegała do męża K. Z. uderzył R. M. pięścią w twarz . R. M. nie upadł tylko chciał mu oddać. Zamierzał się rękoma w kierunku K. Z. , chcąc go uderzyć. Wówczas K. Z. zadał R. M. 2-3 uderzenia ręką w twarz. Wtedy R. M. się przewrócił . Leżał na plecach i starał się podnieść. Wówczas K. Z. usiłował go kopać. R. M. wierzgał nogami i bronił się przed kopnięciami przekręcając się na plecach. M. M. (1) prosiła o pomoc ale nikt nie zareagował. Wtedy do K. Z. dobiegli J. P. (1) i inny młody mężczyzna i we trójkę kopali R. M. od pasa w górę . Te kopnięcia dochodziły do R. M. , który przestał wierzgać nogami. Najwięcej kopnięć zadał mu K. Z.. M. M. (1) krzyczała i starała się ich odpychać. Nie dała jednak rady i nikt jej nie pomógł. Nie trwało to długo. Usłyszała z daleka krzyki aby wezwać policję i pogotowie. Kiedy K. Z. , J. P. (1) i inny mężczyzna przestali kopać R. M. to jeszcze przez chwilę pozostali na miejscu. Wyglądali tak jakby ich ta sytuacja wcale nie obchodziła. M. M. (1) zapytała K. Z. czy wie co narobił ? On się roześmiał i powiedział ,że go to nie obchodzi. Wówczas M. M. (1) podeszła do leżącego na ziemi męża . Z nosa leciała mu krew. Wspólnie z innymi ludźmi położyli go na bok . Nie było z nim kontaktu. Jakiś młody mężczyzna chciał mu pomóc ale M. M. (1) kazała mu odejść. Za chwilę M. M. (1) zauważyła ,że K. Z. , J. P. (1) i dwóch innych mężczyzn odchodzą w stronę bursy na ul. (...) a następnie udali się wiaduktem w stronę ul. (...). Na miejsc przyjechali funkcjonariusze Policji i karetka pogotowia . M. M. (1) opisała funkcjonariuszom Policji to zdarzenie oraz sprawców i ich ubiór. Karetka pogotowia zabrała R. M. do szpitala.

( dowód: zeznania świadka M. M. (1) k-349v-350, 22v-24, 99-102 , 245v-246, 260v-261, 275-276, 290v-291, 305v, zeznania świadka R. M. k- 332v, 3-4,178v-179, zeznania świadka P. P. k- 350, 31v, 187v, zeznania świadka M. G. (1) k- 354v, 38-39,135, 253v, 268v, 283v-284, 298v-299, zeznania świadka E. G. k- 354v, 105v-106, 137v, 251v-252, 266v, 281v, 296v, zeznania świadka M. W. k- 364v, 108-109, 136v, 255v-256, 270v, 285v-286, 300v-301, zeznania świadka T. B. k- 350, 113-114, 249v, 264v, 279-280, 294v-295, zeznania świadka A. W. k-364v, 133-134, 257v, 272v, 287v, 302v, zeznania świadka M. G. (2) k- 350v-351, 174v, protokół oględzin miejsca k- 26-30, protokół oględzin rzeczy z płytą DVD k- 138- 155).

Na wysokości skrzyżowania ulic (...) funkcjonariusze Policji zauważyli czterech młodych mężczyzn , którzy odpowiadali rysopisowi podanemu przez M. M. (1) i innych świadków zdarzenia. Zostali oni wylegitymowani. Byli to : K. Z. ubrany w ciemną odzież i czarną czapkę z daszkiem , A. Ś., J. P. (1) i M. S.. Zostali oni zatrzymani i osadzeni w radiowozach . W radiowozie J. P. (1) powiedział ,że on nie brał bezpośredniego udziału w zdarzeniu , on tam był ale nic nie robił i nie może odpowiadać za kolegów

( dowód: zeznania świadka M. G. (2) k- 350v-351, 174v-175, zeznania świadka R. S. (1) k- 350v,157v, zeznania świadka P. K. k- 354v, 172v-173,zeznania świadka D. K. k- 379v, 176v, kserokopie notatników służbowych k- 158-169).

K. Z. i J. P. (2) byli w dniu 24 sierpnia 2014r., po zatrzymaniu przez policję, pod wpływem alkoholu

( dowód: protokół zatrzymania osoby k- 13, 19, protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym k- 14, 20).

W wyniku tego zdarzenia R. M. doznał obrażeń ciała w postaci: wieloodłamowego złamania gałęzi żuchwy po stronie prawej, złamania jarzmowo-oczodołowego po stronie lewej z przemieszczeniem odłamów. Obrażenia te wymagały specjalistycznego leczenia szpitalnego. Obrażenia twarzoczaszki naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni w znaczeniu art. 157 kodeksu karnego. Obrażenia te mogły powstać wskutek zadawania uderzeń pięściami i kopania po ciele. Zachowanie sprawców spowodowało u pokrzywdzonego wystąpienie skutku opisanego w art. 157 par. 1 kk.

( dowód: opinia lekarska k- 122-123, dokumentacja medyczna 89-97 , karta informacyjna i skierowanie k- 6-7).

Oskarżony K. Z. w toku postępowania przygotowawczego przyznał się częściowo do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił ,że zadał pokrzywdzonemu uderzenie z pięści w twarz. Był tego dnia z kolegami w lokalu (...) . Był pod wpływem alkoholu. Po zamknięciu lokalu zauważył szarpaninę pomiędzy mężczyznami. Podszedł do niego pokrzywdzony , trzymał w ręku butelkę z piwem. Miał do niego pretensje , że nie reaguje. Był pod widocznym wpływem alkoholu. Zaczął on szarpać K. Z. i ściągnął go na ziemię. K. Z. usiadł na niego i zadał mu uderzenie z prawej pięści w twarz . Następnie ktoś go z niego ściągnął i odszedł z kolegami. Nie wiedział czy jego koledzy coś mu robili. W swoich wyjaśnieniach złożonych na rozprawie K. Z. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił ,że podszedł do niego mężczyzna , który zachowywał się agresywnie , powiedział ,że uderzy go butelką . Ze strony K. Z. nie doszło do żadnych rękoczynów i mężczyzna ten odszedł. K. Z. wyjaśnił ,że w toku postępowania przygotowawczego złożył odmienne wyjaśnienia z uwagi na to ,że był zastraszony przez policję

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. Z. k-331v-332 , 46).

Oskarżony J. P. (1) w pierwszych wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego przyznał się częściowo do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił ,że widział iż K. Z. się z kimś szarpie. Mężczyzna ten był prowokujący , wyzwał i ubliżał .Nie wykluczył ,że kopnął pokrzywdzonego kiedy ten jeszcze stał. Nie widział aby pokrzywdzonego kopał ktoś po tym jak się przewrócił . W kolejnych wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił ,że nie widział aby K. Z. lub któryś z jego kolegów uderzył tego mężczyznę. On na pewno tego nie zrobił . Początkowo wyjaśnił inaczej gdyż był w szoku. Także przed Sądem oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że nikogo nie uderzył i nie widział aby jego koledzy kogoś uderzyli

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego J. P. (1) k-332 , 56-57, 191v).

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego K. Z. albowiem były one zupełnie sprzeczne z zeznaniami świadków :M. M. (1), M. G. (1), E. G., M. W. ,T. B. i A. W.. Z zeznań wszystkich tych świadków jednoznacznie wynikało ,że przed lokalem (...) doszło do zamieszania i kłótni w wyniku której pokrzywdzony R. M. został uderzony z pięści w twarz a następnie kiedy się przewrócił był kopany przez co najmniej 3 młodych mężczyzn. Świadek M. M. (1) , która była wówczas trzeźwa i dokładnie obserwowała to zajście gdyż dotyczyło ono jej męża , w swoich zeznaniach konsekwentnie i powtarzalnie opisała w jaki sposób jej mąż był uderzany i przez którego ze sprawców. Pomimo upływu ponad roku od dnia zdarzenia jej zeznania złożone przed Sądem były co do zasady zgodne z tymi ,które składała w toku postępowania przygotowawczego. Konsekwentnie wskazywała też ,że osobą która uderzała pokrzywdzonego pięścią w twarz był oskarżony K. Z. , który później -po upadku R. M. na ziemię kopał go wraz z oskarżonym J. P. (1) i innym młodym mężczyzną. Należy też zwrócić uwagę na to ,że wyjaśnienia oskarżonego K. Z. złożone w toku postępowania przygotowawczego i przed Sądem znacznie się różniły. Początkowo twierdził,że uderzył pokrzywdzonego z pięści w twarz natomiast przed Sądem wyjaśnił ,że w ogóle go nie uderzył i ,że policjanci zastraszali go kiedy składał pierwsze wyjaśnienia . Z zeznań świadka Z. K. wynikło zaś ,że w żaden sposób nie wpływał na wyjaśnienia oskarżonego i nie zastraszał go.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego J. P. (1) albowiem były one zupełnie sprzeczne z zeznaniami świadków :M. M. (1), M. G. (1), E. G., M. W. ,T. B. i A. W.. Z zeznań wszystkich tych świadków jednoznacznie wynikało ,że przed lokalem (...) doszło do zamieszania i kłótni w wyniku której pokrzywdzony R. M. został uderzony z pięści w twarz a następnie kiedy się przewrócił był kopany przez co najmniej 3 młodych mężczyzn. Świadek M. M. (1) , która była wówczas trzeźwa i dokładnie obserwowała to zajście gdyż dotyczyło ono jej męża w swoich zeznaniach konsekwentnie i powtarzalnie opisała w jaki sposób jej mąż był uderzany i przez którego ze sprawców. Pomimo upływu ponad roku od dnia zdarzenia jej zeznania złożone przed Sądem były co do zasady zgodne z tymi ,które składała w toku postępowania przygotowawczego. Konsekwentnie wskazywała też ,że osobą która uderzała pokrzywdzonego pięścią w twarz był oskarżony K. Z. , który później -po upadku R. M. na ziemię kopał go wraz z oskarżonym J. P. (1) i innym młodym mężczyzną. Także przed Sądem świadek M. M. (1) rozpoznała ,że jedną z osób które kopały jej męża był oskarżony J. P. (1) . Należy też zwrócić uwagę na to ,że wyjaśnienia oskarżonego J. P. (1) złożone w toku postępowania przygotowawczego i przed Sądem znacznie się różniły. Początkowo twierdził,że nie wyklucza ,że kopnął pokrzywdzonego natomiast w kolejnych wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego i przed Sądem wyjaśnił ,że w ogóle go nie kopnął i ,że podczas składania pierwszych wyjaśnień był w szoku . Z zeznań świadka M. M. (2) wynikło zaś ,że w żaden sposób nie wpływała na wyjaśnienia oskarżonego i nie zastraszała go.

Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego R. M. , który jednak nie był w stanie opisać przebiegu zdarzenia z uwagi na doznane w jego wyniku obrażenia.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. M. (1) albowiem były one spójne , logiczne i konsekwentne a także znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków : M. G. (1), E. G., M. W. ,T. B. i A. W. . Niewielkie rozbieżności w zeznaniach tych świadków są , w ocenie Sądu , spowodowane dynamicznym przebiegiem tego zajścia. Świadek M. M. (1) jako osoba zupełnie obca dla oskarżonych K. Z. i J. P. (1) , nie miała w ocenie Sądu żadnego powodu aby bezpodstawnie ich pomawiać tym bardziej ,że była pouczona o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków : M. G. (1), E. G., M. W. ,T. B. , A. W. i P. P. albowiem były one logiczne i konsekwentne a także znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadka M. M. (1) . Żaden z tych świadków nie potrafił jednak wskazać sprawców pobicia .

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków : R. S. (2), P. K., M. G. (2) i D. K. albowiem były one spójne i wzajemnie się pokrywały tworząc logiczną całość . Znalazły one też potwierdzenie w zapisach z interwencji sporządzonych przez tych funkcjonariuszy Policji w notatnikach służbowych .

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków : Z. K. i M. M. (2) albowiem były one spójne i konsekwentne. Świadkowie od lat pracują w K. w G. i przeprowadzali wiele czynności wyjaśniających . Doskonale zdawali sobie więc sprawę z tego, że za wymuszanie zeznań grozi odpowiedzialność karna i dyscyplinarna. Nie ma zatem , w ocenie Sądu, żadnych przesłanek do tego aby stwierdzić, że świadkowie zmuszali w jakikolwiek sposób w tej sprawie podejrzanych do złożenia jakichkolwiek wyjaśnień . Świadkowie nie znali wcześniej oskarżonych i w żaden sposób nie byli zainteresowani tym aby nakłaniać ich do przyznania się do winy.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków M. S. i A. Ś. albowiem były one zupełnie sprzeczne z zeznaniami świadków :M. M. (1), M. G. (1), E. G., M. W. ,T. B. i A. W.. W ocenie Sądu złożone przed Sądem zeznania tych świadków , którzy znali wcześniej oskarżonych miały na celu ochronę oskarżonych przed odpowiedzialnością karną za popełnienie tego przestępstwa.

Zeznania świadków: D. C. i D. N. nie miały bezpośredniego wpływu na ustalenie przebiegu zdarzeń w przedmiotowej sprawie.

Sąd dał wiarę opinii biegłego specjalisty chirurgii szczękowej dr. nauk med. P. R. odnośnie charakteru obrażeń doznanych przez pokrzywdzonego oraz ich związku z zaistniałym zdarzeniem .Zdaniem Sądu opinia biegłego została wykonana w sposób wnikliwy i fachowy , zgodnie z aktualnymi zasadami sztuki lekarskiej przez osobę o wysokich kwalifikacjach zawodowych. Sąd nie znalazł więc podstaw by kwestionować jej wiarygodność.

Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów , pism i protokołów zgromadzonym w toku postępowania, uznając je za w pełni wiarygodne i nie znajdując podstaw do kwestionowania ich autentyczności.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego zarówno wina oskarżonego K. Z. jak i okoliczności popełnienia przez niego czynu nie budzą wątpliwości. Zebrane w sprawie dowody jednoznacznie wskazują , że oskarżony K. Z. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona umyślnego występku z art. 158 § 1 kk , działając bowiem wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w dniu 24 sierpnia 2014r. ok. godz. 2.30 w G. przy ul. (...) w rejonie lokalu (...) wziął udział w pobiciu R. M. w ten sposób ,że uderzył wymienionego pięścią w twarz a następnie kopał go po ciele w wyniku czego wyżej wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci złamania gałęzi żuchwy po stronie prawej, złamania kości jarzmowej i szczękowej lewej z przemieszczeniem , krwiaka powieki dolnej lewej przez co naraził R. M. na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku w postaci uszkodzenia ciała na czas powyżej 7 dni w znaczeniu art. 157 kk .

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego zarówno wina oskarżonego J. P. (1) jak i okoliczności popełnienia przez niego czynu nie budzą wątpliwości. Zebrane w sprawie dowody jednoznacznie wskazują , że oskarżony J. P. (1) swoim zachowaniem wyczerpał znamiona umyślnego występku z art. 158 § 1 kk , działając bowiem wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w dniu 24 sierpnia 2014r. ok. godz. 2.30 w G. przy ul. (...) w rejonie lokalu (...) wziął udział w pobiciu R. M. w ten sposób ,że kopał go po ciele w wyniku czego wyżej wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci złamania gałęzi żuchwy po stronie prawej, złamania kości jarzmowej i szczękowej lewej z przemieszczeniem , krwiaka powieki dolnej lewej przez co naraził R. M. na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku w postaci uszkodzenia ciała na czas powyżej 7 dni w znaczeniu art. 157 kk .

Na mocy art. 4 § 1 kk Sąd zastosował wobec oskarżonych przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015r. albowiem były one dla niego względniejsze. W obowiązującym bowiem stanie prawnym , do obowiązku naprawienia szkody i zadośćuczynienia o którym mowa w art. 46 § 1 kk stosuje się przepisy prawa cywilnego.

Zdaniem Sądu orzeczone wobec oskarżonych K. Z. i J. P. (1) kary 6 miesięcy pozbawienia wolności są odpowiednie do stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu. Spełnią swą funkcję w zakresie prewencji ogólnej jak i funkcję represyjno- wychowawczą.

Jednocześnie Sąd doszedł do przekonania, że w stosunku do oskarżonych istnieją przesłanki do warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonych kar pozbawienia wolności na okres trzech lat próby. Zdaniem Sądu biorąc pod uwagę okoliczności sprawy istnieje możliwość dania im szansy i uznania, że zaistniałe zdarzenie miało charakter incydentalny oraz , że taka sytuacja się nie powtórzy. Wyznaczony przez Sąd okres próby pozwoli stwierdzić czy oskarżeni należycie wykorzysta daną im przez Sąd szansę.

Na mocy art. 73 § 2 kk Sąd oddał oskarżonych w okresie próby pod dozór kuratora sądowego.

Na mocy art. 72 § 1 pkt 4 kk Sąd zobowiązał oskarżonych w okresie próby do wykonywania pracy zarobkowej.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23.06.1973r. „O opłatach w sprawach karnych” ( tekst jednolity: Dz.U. z 1983 r. , Nr 49 , poz. 223 ze zm.) biorąc pod uwagę sytuację rodzinną i majątkową oskarżonych oraz wysokość osiąganych przez nich dochodów.