Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 27/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2015 roku

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Sławomir Dudek

Protokolant:

stażysta Ewelina Hrynczyszyn

po rozpoznaniu w dniu 16 października 2015 roku w Piotrkowie Trybunalskim

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko M. W.

o odszkodowanie i zwrot kosztów dojazdu

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od K. K. na rzecz M. W. kwotę 1.800,00 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

3.  nie obciąża powoda K. K. kosztami procesu w pozostałym zakresie.

IV P 27/14 U Z A S A D N I E N I E

K. K. pozwem z dnia 12.II.14r. skierowanym przeciwko M. W.wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 20.000.00zł z odsetkami od 27.X.13r. tytułem zadośćuczynienia, kwoty 353,80zł z odsetkami od 27.X.12r. tytułem zwrotu kosztów dojazdu oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w okresie od 18.VI.12r. do 18.VII.12r. był zatrudniony jako monter konstrukcji stalowych w firmie Usługi (...). Dnia 13.VII.12r. pracował na budowie Bloku (...) P.. Około godz. 8 ( 00) podczas szlifowania końcówki rury przy pomocy szlifierki palcowej nagle nastąpiło oderwanie się kamienia szlifującego od trzpienia mocującego. Przechodzący obok powód został uderzony w okolice lewego oka przez oderwany kamień. Pracodawca nie wyposażył powoda w okulary ochronne. Wskutek wypadku powód doznał obrażeń ciała, z miejsca wypadku został odwieziony do okulisty, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy.

Zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Zespół powypadkowy dokonał ustaleń dotyczących okoliczności i przyczyn wypadku, uznał że przyczyną zdarzenia było oderwanie się kamienia szlifującego od trzpienia mocującego. Pracownik został uderzony przez oderwany kamień. Na miejscu nie było odpowiednich osłon i ochrony.

Europejski (...)S.A. działając w imieniu powoda zgłosiło pozwanemu roszczenie wnosząc o wypłatę zadośćuczynienia i odszkodowania oraz wskazanie numeru polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Strona pozwana nie ustosunkowała się do zgłoszonych roszczeń.

ZUS przyznał powodowi kwotę 10.200.00zł tytułem jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy. Uszczerbek na zdrowiu u powoda został określony na 15%.

Powód decyzją PZU (...) S.A. z dnia 19.XII.12r. otrzymał 3.600.00zł z tytułu dodatkowego ubezpieczenia trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Odpowiedzialność pozwanego za szkodę oparta jest na zasadzie ryzyka, którą normuje art. 435§1 kc. Podstawowy warunek odpowiedzialności na podstawie art.435§1 kc to powstanie szkody w związku z ruchem przedsiębiorstwa lub zakładu. Ruch przedsiębiorstwa jest ujmowany szeroko i ma miejsce zarówno wtedy, gdy szkoda jest bezpośrednim skutkiem użycia sił przyrody i pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z niebezpieczeństwem wynikającym z zastosowania tych sił, jak i wtedy, gdy pozostaje w związku z samym tylko ruchem przedsiębiorstwa lub zakładu jako całości.

SN w wyroku z dnia 14.II.02r. (I PKN 853/00) wskazał, że jeśli odpowiedzialność pracodawcy oparta jest na zasadzie ryzyka, zbędne jest ustalanie czy można mu przypisać zawinienie lub bezprawne zaniedbanie w zakresie obowiązków, jakie nakładają na niego przepisy dotyczące bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.

W sprawie nie wystąpiły też przesłanki egzoneracyjne, a mianowicie siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego pracownika lub osoby trzeciej, które byłyby podstawą do wyłączenia odpowiedzialności.

Żądana kwota zadośćuczynienia uwzględnia przyznane przez ZUS oraz PZU (...) S.A. kwoty, roszczenia powoda mają charakter uzupełniających.

K. K. dnia 21.VII.12r. rozpoczął leczenie w Szpitalu Wojewódzkim w B. ze względu na uraz oka lewego, podwichnięcie soczewki oka lewego, jaskrę wtórną oka lewego oraz zapalenie przedniego odcinka błony naczyniowej oka lewego. Na oddziale okulistycznym zastosowano leczenie farmakologiczne oraz poddano konsultacji laryngologicznej i stomatologicznej.

Dnia 25.IX.12r. powód zgłosił się do szpitala w celu operacyjnego usunięcia zaćmy podwichniętej oka lewego z jednoczesnym wszczepieniem pierścienia napinającego torebkę i sztucznej soczewki wewnątrzgałkowej. Dnia 28.IX.12r. powód został wypisany do domu z zaleceniem dalszego leczenia ambulatoryjnego oraz zastosowaniem leczenia farmakologicznego. Leczenie powód kontynuuje w poradni okulistycznej w P. T.

Należy wziąć pod uwagę całokształt sprawy, takie czynniki jak okoliczności zdarzenia, wiek poszkodowanego, doznany uraz, związane z tym urazem dolegliwości bólowe, następstwa zdrowotne.

Powód wskazał, że w wyniku wypadku groziła mu utrata wzroku, po operacji przeciwwskazana jest praca w wyuczonym zawodzie spawacza. Przekwalifikowanie wymaga czasu i szkolenia. Powód ma trudności z wykonywaniem czynności wymagających precyzji i skupienia. Od 5.I.14r. otrzymuje zasiłek rehabilitacyjny.

Powód przed wypadkiem był aktywny fizycznie, jeździł na rowerze, wędkował. Obecnie zaniechał tych czynności z uwagi na problemy ze wzrokiem.

Żądania kwota 20.000.00zł zadośćuczynienia spełni swój charakter kompensacyjny i będzie ekonomicznie odczuwalna dla powoda.

Pozwany nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie. W odpowiedzi na pozew podniósł, że pozwany nie posiada w sprawie legitymacji procesowej biernej. Pomiędzy działalnością przedsiębiorstwa pozwanego, które nie należy do kategorii wymienionych w treści przepisu art.435 kc, wykorzystuje ono bowiem głównie pracę ludzi, nie opartą na działaniu maszyn, a szkodą jakiej doznał powód nie zachodzi związek przyczynowy. Związek przyczynowy musi zostać udowodniony przez powoda lub musi on wykazać zależności pomiędzy zdarzeniem a szkodą. Powód przedstawił jedynie twierdzenie o rzekomym powiązaniu pomiędzy zdarzeniem a szkodą, nie wskazał dowodów na poparcie tej tezy.

Do zdarzenia doszło na terenie zakładu pracy, który nie należał i nie należy do pozwanego. Na terenie tego zakładu był wykonywane prace przez rożne osoby, zatrudnione przez pozwanego, ale głównie pozostające w różnych stosunkach prawnych z właścicielem zakładu, tj.EC P.. Osoba która wykonywała prace szlifierskie w związku z którymi doszło do zdarzenia z udziałem powoda nie była pracownikiem pozwanego i nie ponosi on odpowiedzialności za ewentualną szkodę przez nią spowodowaną.

Powód został drobiazgowo pouczony o obowiązujących zasadach bhp, a w szczególności o obowiązku stosowania ubrań oraz sprzętu ochronnego. Taki sprzęt został powodowi wydany. Pomimo tego powód w sposób rażąco lekceważący podchodził do swoich obowiązków twierdząc, że „nie będzie nosił okularów, bo źle w nich widzi”.

W sprawie pozwany na zlecenie Zakładu (...) T., działającego na rzecz (...) (P.) oraz P. (...) wykonywał prace montażowe, na terenie budowy bloku gazowo-parowego EC P.. Pozwany był jednym z wielu podmiotów, które w dniu wypadku wykonywały prace na terenie zakładu zleceniodawcy. Zdarzenie z udziałem powoda zostało zgłoszone przez W. P. (1) kierownika projektu koordynatorowi BHP M. M., którzy byli zatrudnieni przez zleceniodawcę na prowadzonej przez niego budowie. Zgodnie z umową szkolenie stanowiskowe bhp miało być przeprowadzone w miejscu wykonania umowy przez osoby kierujące lub odpowiedzialne służby i takie szkolenie z udziałem powoda zostało przeprowadzone.

Pozwany nie może ponosić odpowiedzialności za zdarzenie na szkodę powoda, bowiem jego ewentualna odpowiedzialność dotyczyłaby wyłącznie osób włączonych w ruch przedsiębiorstwa, a z taką sytuacja w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia. Do szkody doszło na terenie zakładu, który nie był zakładem pozwanego, przedsiębiorstwo pozwanego nie mieści się w kategorii wymienionych w art.435 kc, szkoda została spowodowana przez osobę, której nie łączył z pozwanym żadne relacje, a więc pozwany nie może ponosić odpowiedzialności wobec powoda z tytułu doznanej przez niego szkody.

Sąd ustalił i zważył, co następuje :

Pozwany M. W. prowadzi działalność gospodarczą. W swej firmie zatrudnia pracowników –specjalistów spawaczy, monterów konstrukcji stalowych. Zatrudnieni przez niego pracownicy wykonują prace na różnych budowach, na których pozwany wykonuje różne usługi jako podwykonawca.

Tak też wykonywali jego pracownicy prace na budowie EC P.. Pozwany miał zawartą umowę z firmą (...). To B. T. zlecał wykonywanie różnych prac pozwanemu, a ten kierował do wykonania tych prac swoich pracowników (dowód : umowa k-48-53).

Na budowie jako podwykonawca znajdowała się firma (...). To jej pracownicy nadzorowali prace na budowie, wykonywali obowiązki kierowników, mistrzów i brygadzistów.

Powód K. K. na tej budowie pracę zaczął w czerwcu 2012r. Do pracy na jej rozpoczęcie zawiózł jego oraz drugiego pracownika ojciec pozwanego, który jest zatrudniony u syna. Powód został zatrudniony na stanowisku montera konstrukcji stalowych na okres próbny od 18.VI.12r. do 18.VII.12r. Umowa została rozwiązana z upływem czasu, na jaki była zawarta (dowód : umowa o prace, świadectwo pracy k-11-13).

Pracownicy pozwanego nie otrzymywali od niego osłon, tj okularów, kasków, szelek itp. Te sprzęty zapewniała firma (...). Pracownicy rozpoczynając pracę i pobierając narzędzia pobierali również osłony.

Wykonujący funkcje kierownika i przełożonego wszystkich pracowników W. P. (1) z (...) z każdym pracownikiem przeprowadzał szkolenie bhp w zakresie zarówno terenu budowy, jak i poszczególnych stanowisk pracy. Każdego szczególnie uczula na zachowanie ostrożności i poruszanie się po terenie budowy po ciągach, na używanie osobistych ochron i osłon.

On nadzorował prace powoda i innych pracowników pozwanego M. W., ten bowiem nie zlecał nadzoru kierowniczego żadnemu innemu pracownikowi zatrudnionemu przez siebie, obowiązki te były scedowane na W. P. (1).

W dniu 13.VII.12r. powód rozpoczął pracę na budowie EC w P. tak samo, jak zwykle do tej pory. Przełożenie przydzielili prace podległym sobie pracownikom, w tym również powodowi. Jednak powód okazało się zapomniał narzędzia z narzędziowni, dlatego przełożony kazał mu iść do narzędziowni po te narzędzie potrzebne mu do pracy w tym dniu. Powód ruszył do kontenera narzędziowni i szedł między stanowiskami, na których inni wykonywali swoje obowiązki.

W chwili, gdy powód przechodził obok stanowiska pracownika szlifującego rurę szlifierką palcową oderwał się kamień od trzpienia mocującego. Odłamek uderzył powoda w okolicę lewego oka.

K. K. o wypadku od razu powiadomił W. P. (1) i P. A., którzy w tym czasie szli na obchód terenu budowy. W. P. (1) zawiózł powoda do okulisty.

Powód w czasie pracy w tym dniu nie używał okularów ochronnych, mimo ze zostały mu one wydane. K. K. szedł po narzędzia do kontenera – narzędziowni przez plac budowy, nie poruszał się jednak po wyznaczonym ciągu komunikacyjnym, ale szedł „na skróty” (dowód : zeznania świadków J. M. (1) k-80v, W. P. (1) k-141-142, P. ?A. k-142M. C. k-169v-170).

Sąd dał wiarę zeznaniom ww świadków. Wszyscy świadkowie, zarówno pracownicy firmy pozwanego, jak i osoby z nadzoru na budowie EC P. jednoznacznie zeznali, że pracownicy pozwanego, tak jak i pracownicy innych podwykonawców mieli własną odzież roboczą, ale ochrony, a więc okulary kaski szelki do uprzęży itp. Otrzymywali na budowie od firmy (...). Pobierali je wraz z narzędziami i wymieniali, gdy się zużyły.

Świadkowie zeznali także, ze na budowie były wyznaczone ciągi komunikacyjne i po nich należało chodzić, jakkolwiek zeznali także, że taśmy wyznaczające ciągi niekiedy były zrywane.

Zeznania świadków potwierdza opinia biegłego z zakresu bhp w tym zakresie, że zarówno przepisy jak i praktyka budowlana nakazują wydzielanie ciągów komunikacyjnych i używanie na budowie środków ochronnych takich jak hełmy, okulary.

Biegły z zakresu bhp J. M. w swej opinii podał, że nie było możliwości sprawdzenia zakresu i sposobu wydzielania ciągów komunikacyjnych, na budowie nie było możliwości ich odtworzenia w takim kształcie, jak były ustawione w dacie zdarzenia. Nie było też dostępu do dokumentacji z budowy, która winna wskazywać sposób wydzielania ciągów komunikacyjnych. Natomiast biegły podał, ze obowiązujące przepisy nakazywały wydzielanie ciągów komunikacyjnych i stosowanie przez pracowników środków ochronnych. Te przepisy znajdują potwierdzenie w zasadach obowiązujących na budowach.

Biegły wskazał także, że czy to okulary ochronne czy to osłony stanowisk szlifierskich stanowiły wystarczające ochrony, które zapobiegłyby czy co najmniej zminimalizowały skutki wypadku (dowód : opinia J. M. k-219-226).

Wobec powyższego teza powoda o nieprzydzielaniu pracownikom, w tym również jemu środków ochronnych i braku wydzielenia ciągów komunikacyjnych jest odosobniona. Nie znajduje potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Wręcz przeciwnie, świadkowie zeznający w sprawie potwierdzili wydanie im środków ochronnych, potwierdzili też, że powód był niechętny używaniu tych środków, w tym okularów, bo „źle w nich widział”.

A tym samym należało przyjąć, że to powód nie stosował przydzielonych mu środków ochronnych, sam poruszał się poza ciągiem komunikacyjnym.

Stwierdzić należy, że pozwany prowadzi swoją działalność gospodarczą zatrudnia po kilku pracowników i przydziela ich do pracy na takich obiektach, na których on uzyskał kontrakt jako podwykonawca. Co do zasady wiec zakład, jaki prowadzi pozwany nie jest wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody. Zasady odpowiedzialności za szkody, jakie jego zakład wyrządzi przez swój ruch oparte wiec winny nie na zasadzie ryzyka (art.435§1kc) ale na zasadzie zawinienia (art.415 kc).

Należy jednak podnieść, że pozwany nie wykonuje swej działalności samodzielnie, w większości przypadków jest podwykonawcą na różnych obiektach, przy różnych budowach itp. W przypadku objętym niniejszą sprawą pracownicy pozwanego, w tym i powód wykonywali prace w elektrociepłowni (...) przy budowie bloku gazowo-parowego. A takie przedsiębiorstwo jest przedsiębiorstwem wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody. Pozwany jako podwykonawca wykonujący prace na tej budowie był częścią tego przedsię- wzięcia. Jeśli więc ktoś poniesie szkodę na tej budowie, to odpowiedzialność za nią oparta jest na zasadzie ryzyka (art.435§1 kc).

Odpowiedzialność pracodawcy zostaje wyłączona, o ile szkoda nastąpiła z powodu następujących okoliczności : wskutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego i wyłącznie z winy osoby trzeciej, za którą pracodawca nie ponosi odpowiedzialności (art.435§1 kc).

W sprawie zostało ustalone, że to powód K. K. ponosi odpowiedzialność za zaistnienie wypadku i jego skutki. Powód wbrew obowiązującym regułom nie posługiwał się w czasie pracy środkami ochrony osobistej, okularami. W toku procesu zostało udowodnione, że pracownicy pozwanego M. W. zostali zaopatrzeni w te środki ochrony. Fakt, że powód ich nie używał obciąża tylko powoda.

Powód K. K. na terenie budowy nie poruszał się po wyznaczonych ciągach komunikacyjnych, ale szedł poza tymi wyznaczonymi strefami ruchu. Za to też on ponosi odpowiedzialność.

Stwierdzić należy, że gdyby powód K. K. w czasie swojej pracy używał okularów ochronnych, to nie doszłoby do uszkodzenia jego lewego oka przez odłamek ze szlifierki.

Gdyby powód poruszał się ciągiem komunikacyjnym i uprzedził pracownika pracującego ze szlifierką, że właśnie przechodzi obok tego stanowiska pracy, to nie doszłoby do uszkodzenia lewego oka powoda, ponieważ pracownik używający szlifierki miałby obowiązek przerwać pracę, a więc nie nastąpiłoby oderwanie odłamka ze szlifierki.

Powód jest pracownikiem o wieloletnim stażu pracy, stażu właśnie na budowach przemysłowych, na których pracował jako monter konstrukcji stalowych i spawacz. Miał więc odpowiednią wiedzę i doświadczenie co do zasad poruszania się na takiej budowie i o zagrożeniach jakie na takiej budowie mogą wystąpić. A mimo to postąpił wbrew zasadom i wbrew doświadczeniu.

Z tych względów Sąd przyjął, że do wypadku doszło z winy powoda K. K.. A w takiej sytuacji pozwany nie ponosi odpowiedzialności za szkody, jakie poniósł poszkodowany powód.

Dlatego Sąd powództwo oddalił.

Z uwagi na wynik procesu sąd obciążył powoda kosztami zastępstwa procesowego, jakie poniósł pozwany M. W. (art.98 i nast. kpc).