Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IXGC 108/13

Wyrok w wersji sprostowanej postanowieniem z dnia

18 października 2013 r.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Kraków, 24 września 2013r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydz. IX Gospodarczy

w osobie sędziego SO Dariusza Pawłyszcze

protokólant Izabela Ślązak

po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym w Krakowie 24 września 2013r. sprawy z powództwa Fundacji (...) w G. przeciwko (...) Sp. z o.o. w Z. o zapłatę 10.318.753,94 zł z ustawowymi odsetkami

1. zasądza od pozwanej na rzecz powódki:

- 4.932.318,09 (cztery miliony dziewięćset trzydzieści dwa tysiące trzysta osiemnaście 09/100) zł z ustawowymi odsetkami od 17 grudnia 2010r.,

- 3.332.042,50 (trzy miliony trzysta trzydzieści dwa tysiące czterdzieści dwa 50/100) zł z ustawowymi odsetkami od 25 czerwca 2010r.,

- 545.188,16 (pięćset czterdzieści pięć tysięcy sto osiemdziesiąt osiem 16/100) zł z ustawowymi odsetkami od 20 lipca 2010r.,

- 946.412,94 (dziewięćset czterdzieści sześć tysięcy czterysta dwanaście 94/100) zł z ustawowymi odsetkami od 29 lipca 2010r.

wraz z kosztami postępowania 118.000 (sto osiemnaście tysięcy) zł oraz oddala żądanie zapłaty 76.890,62 zł z odsetkami od 25 czerwca 2010r.;

2. umarza postępowanie w zakresie żądania zapłaty 175.248,78 zł z odsetkami od 17 grudnia 2010r. i 310.652,86 zł z odsetkami od 30 sierpnia 2011r.

UZASADNIENIE

Powodowa fundacja wniosła o zasądzenie od pozwanej spółki z o.o.:

1. 5.418.219,72 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z pseudonimu boksera D. M. (1) (...) w wysokości 2,6% przychodów pozwanego ze sprzedaży napojów oznaczonych tym pseudonimem,

2. 4.900.534,22 zł tytułem zwrotu ceny znaku towarowego (...) dwukrotnie zapłaconej pozwanemu

razem 10.318.753,94 zł z ustawowymi odsetkami.

W odpowiedzi na pozew [k.387] pozwany wniósł o oddalenie powództwa, ponieważ pozwany wniósł o oddalenie powództwa, ponieważ: 1. a) do niedopłaty prowizji za I kw. 2007r. w wysokości 235.775,17 zł uprawniony jest D. M., a nie powodowa fundacja,

b) część przychodów pozwanego ujętych w zestawieniach przesyłanych powodowi pochodziła z napojów oznaczonych słowem (...), lecz nieoznaczonych wizerunkiem D. M., co spowodowało zawyżenie przez powoda wynagrodzenia do III kw. 2009r. włącznie o 375.257,42 zł, a po uzwględnieniu, że powód w ogóle nie ma prawa do prowizji za I kw. 2007 roku, żądanie jest zawyżone o 326.584,29 zł,

c) od IV kw. 2009r. pozwany nie korzystał z wizerunku D. M. i powodowi nie przysługuje prowizja 18.990.217,32 zł częściowo bezpodstawnie zapłacona przez pozwanego (zwrotu nadpłaty pozwany dochodził w sprawie IX.GC.617/11),

2. druga zapłata ceny nie miała miejsca, gdyż co do sumy:

a) 545.188,16 zł nastąpiła przez potrącenie z nieistniejącą wierzytelnością powoda z tytułu wynagrodzenia za korzystanie przez pozwanego z oznaczenia (...) w II kw. 2010r.,

b) 76.890,62 zł stanowiła dopłatę do należnej pierwszej zapłaty,

c) 4.278.455,44 zł powód wiedział, że płaci cenę po raz drugi i spełnia świadczenie nienależne.

Pismem z 19 września 2013r. [k.772] powód cofnął pozew w zakresie żądania 485.901,64 zł z odsetkami tytułem wynagrodzenia za korzystanie z pseudonimu (...) za okres od 1 lipca do 28 października 2010r. ze względu na podanie przez pozwanego dopiero w toku procesu przychodów w tym okresie niższych od szacunków powoda.

Sąd ustalił, co następuje:

umowa promocyjna

Bokser D. M. (1) w 1999r. zgłosił w UP znak towarowy (...) [k.54] i umową z 1 lipca 2005r. [k.50] będącą kontynuacją umowy z 2003r. udzielił pozwanemu (wówczas mającemu nazwę (...) Sp. z o.o.) 50- letniej (§ 4.2) licencji na jego wykorzystywanie za wynagrodzeniem stanowiącym 2,6% przychodów netto (bez Vat) obowiązanego ze sprzedaży towarów wykorzystujących ten znak (§ 3). W zakres licencji wchodziło także prawo do korzystania z wizerunku D. M. i jego pseudonimu (...) (§ 1.4).

Pozwany zobowiązał się do uzyskiwania akceptacji D. M. do każdego konkretnego opakowania zawierającego znak (§ 1.7). D. M. miał prawo do rozwiązania umowy w razie półrocznego opóźnienia obowiązanego w zapłacie wynagrodzenia (§ 4.4).

Aneksem nr (...) z 23 marca 2006r. [k.56] strony umowy postanowiły, że korzystanie z wizerunku D. M. może polegać na ich użyciu jako elementu znaków towarowych. Aneksem nr (...) z 30 lipca 2006r. [k.57] strony rozszerzyły umowę o korzystanie przez powoda ze znaku wspólnotowego (...). Wysokość prowizji nie uległa zmianie.

Pozwany zarejestrował szereg znaków ze słowem (...). W roku 2004 zgłosił znaki: (...) [k.65] i (...) [k.66]. W 2006 roku zgłosił znaki: ponownie "(...) (w innym kształcie graficznym) i (...)[k.68]. W 2007 roku pozwany zgłosił znak ze słowem (...). zamiast "(...)", a mianowicie (...) [k.69], a ponadto znaki (...) [k.71], (...) [k.72] i (...) [k.73]. W roku 2009 pozwany zgłosił znaki: (...)w nowej butelce zaprojektowanej przez P. (...). (...) [k.74] i (...) [k.75].

Aneksem nr (...) [k.60] z 1 stycznia 2007r. pozwany i D. M. postanowili, że pozwany może rejestrować swoje znaki towarowe zawierające znak (...) D. M., jego imię i nazwisko lub pseudonim (...). Przewidziana w umowie prowizja miała przysługiwać D. M. niezależnie od tego, czyim znakiem został oznaczony produkt, o ile tylko znak ten wykorzystywał słowo (...), wizerunek lub imię i nazwisko. Jednocześnie strony obniżyły prowizję do 1,5%. Przy czym w razie zmniejszenia się (ew. utrzymania się) sprzedaży pozwanego w roku 2007 w stosunku do roku 2006 D. M. przysługiwało wynagrodzenie co najmniej otrzymane w 2006 roku, tj. w istocie w razie utrzymania się poziomu sprzedaży prowizja wynosiła 2,6% i dopiero wzrost sprzedaży o 73% spowodowałby naliczanie prowizji 1,5% (gdyż 2,6% podstawy jest równe 1,5%, jeśli podstawa obliczenia 1,5% jest większa o 73% od podstawy obliczenia 2,6%) - w razie wzrostu sprzedaży niższego od 73% D. M. przysługiwało wynagrodzenie z roku 2006, aczkolwiek w związku z wzrostem sprzedaży stanowiące mniej niż 2,6% sprzedaży z roku 2007 (lecz więcej niż 1,5%). Natomiast w razie spadku sprzedaży pozwanego w stosunku do roku 2006 prowizja - zgodnie z aneksem nr (...) - nadal miała wynosić 2,6% wartości sprzedaży.

Umowami z 1 kwietnia 2007r. [k.62,63] D. M. przelał na powodową fundację prawo do wynagrodzenia należnego mu od pozwanego z umowy z 1 lipca 2005r. oraz prawo do dysponowania swoim wizerunkiem i znakiem towarowym w zakresie niezbędnym do wykonywania umowy z 1 lipca 2005r. Od tej chwili pozwany płacił prowizję ze sprzedaży napojów energetycznych powodowej fundacji.

W wykonaniu aneksu nr (...).M. w dniu 21 czerwca 2007r. udzielił pozwanemu pełnomocnictwa [k.61] do zgłaszania znaków przewidzianych w tym aneksie, a w dniu 3 listopada 2008r. odwołał to pełnomocnictwo [k.101].

Pismem z 23 kwietnia 2009r. [k.124] D. M. i powód uchylili się od skutków aneksu nr (...) ze względu na wprowadzenie D. M. przez pozwanego w błąd, iż pozwany będzie rejestrował znaki przewidziane w aneksie na D. M., a okazało się, że treść aneksu przewiduje rejestracje na pozwanego.

W dniu 7 sierpnia 2009r. pozwany złożył w UP wnioski o unieważnienie znaków pozwanego ze słowem (...) ze względu na ich podobieństwo do zgłoszonego wcześniej znaku D. M. (...).

Pozwany początkowo zaprzeczał istnieniu podstaw do uchylenia się przez D. M. od skutków aneksu nr (...), lecz następnie powód pismem z 30 września 2010r. [k.125] uznał żądanie powoda, aby uważać aneks nr (...) za nigdy nieobowiązujący. Stanowisko to powód powtórzył pismem z 14 października 2010r. [k.128], którym jednocześnie oświadczył, że już przed III kw. zaprzestał korzystania ze znaków i wizerunku D. M., a tym samym zaprzestaje przekazywania powodowi danych o wielkości sprzedaży. Dlatego pismem z 27 października 2010r. [k.147] D. M. i powodowa fundacja złożyli oświadczenie o rozwiązaniu umowy z 1 lipca 2005r. przewidziane w jej § 4.4.

Za okres od 1 stycznia 2007r. do 28 października 2010r. pozwany sprzedał napoje oznaczone słowem (...) w jakiejkolwiek postaci za sumę 652.958.900,22 zł netto, od czego prowizja 2,6% wynosi 16.976.931,41 zł netto, a po dodaniu 22% Vat wynosi 20.711.856,31 zł. Za ten okres pozwany zapłacił przelewami na rachunek powoda lub D. M. 8.785.726,93 zł.

umowa sprzedaży znaków (...)

(...) Sp. z o.o. w latach 1996-7 roku zgłosiła dwa znaki (...) [k.164,165] i powołując się na prawa z rejestracji w 2008 roku zgłaszała roszczenia wobec pozwanego. Dlatego umową z 9 maja 2008r. [k.167] pozwany kupił od (...)obydwa znaki za cenę 1.000.000 euro netto płatną w 3 ratach i zażądał od powoda pokrycia tego wydatku. Umową z 3 lipca 2008r. [k.170] pozwany zobowiązał się do przeniesienia znaków (...)na powoda pod warunkiem zgody (...), a po uzyskaniu zgody [k.173] umową z 4 września 2008r. [k.174] przeniósł znaki na powoda za cenę 1.000.000 euro netto płatną w złotych w 8 kwartalnych ratach wg średniego kursu NBP z ostatniego dnia poprzedniego kwartału poprzez potrącenie 50% wynagrodzenia powoda za ów poprzedni kwartał należnego z umowy z 1 lipca 2005r.

Pozwany dokonywał potrąceń z prowizji powoda, lecz następnie zakwestionował ważność umowy z 4 września 2008r. i dlatego przelewem z 12 listopada 2009r. zwrócił powodowi sumę 1.624.979,53 zł. Powód uważał umowę nabycia znaków za ważną i dlatego przelewami z 22 czerwca i 26 lipca 2010r. zapłacił pozwanemu 4.355.346,06 zł. Pozwany wycofał się z zarzutów wobec umowy, a należna mu cena 1.000.000 euro po przeliczeniu wg kursów z ostatnich dni kolejnych 8 kwartałów wynosi 4.900.534,23 zł.

Powyższy stan faktyczny był niesporny i na podstawie art. 229 i 230 K.p.c. nie wymagał postępowania dowodowego.

Niesporna była wielkość sprzedaży napojów oznaczonych słowem (...) w jakiejkolwiek postaci. Podnoszona przez pozwanego w odpowiedzi na pozew potrzeba korekty wielkości sprzedaży (zob. wyżej p. 1b) wynikała z tego, iż część napojów była oznaczona słowem (...), lecz wg pozwanego nie oznaczało to wykorzystywania wizerunku lub pseudonimu D. M.. Ponieważ powód nie kwestionował danych pozwanego o przychodach ze sprzedaży, sąd pominął wnioskowany przez pozwanego dowód z przesłuchania księgowej A. G. na tę okoliczność.

Strony wzajemnie zarzucają sobie błędy w oświadczeniach o potrąceniu w związku z zapłatą ceny znaków (...)Jednakże niesporna jest wysokość tej ceny w złotych (sumy 4.900.534,22 zł powód żąda w p.2 pozwu, a pozwany w odpowiedzi na pozew na tyle właśnie obliczył tę cenę [k.417]). Niesporna jest także suma wpłat pozwanego (8.785.726,93 zł tytułem prowizji i 1.624.979,53 zł tytułem zwrotu ceny znaków) oraz powoda (4.355.346,06 zł tytułem ceny znaków). Zatem rozbieżny sposób zaliczania w oświadczeniach o potrąceniu ma wpływ na to, ile wynosi osobno zadłużenie pozwanego z tytułu prowizji i z tytułu nadpłaty ceny znaków, lecz nie ma wpływu na sumę zadłużenia z obydwu tytułów. Dlatego sąd pominął ustalenie sekwencji oświadczeń o potrąceniu.

Sporna była interpretacja umowy z 1 lipca 2005r. Wg pozwanego powodowi na podstawie § 3.1a umowy z 1 lipca 2005r. [k.50v] powodowi przysługiwało wynagrodzenie 2,6% od sprzedaży produktów wykorzystujących na opakowaniu znak (...) i/lub wizerunek D. M., lecz nie od sprzedaży produktów wykorzystujących tylko pseudonim D. M. (...). Pozwany zasadnie twierdzi, że nigdy nie korzystał ze znaku (...) [k.54], lecz korzystał ze słowa (...)w różnych opracowaniach graficznych, z których żadne nie przypominało znaku D. M., zarejestrowanego ponadto tylko dla usług. Pozwany przyznaje, że do III kw. 2009r. zmieszczał na opakowaniach wizerunek D. M.. Natomiast później korzystał ze słowa (...) bez jakichkolwiek odwołań do D. M. i w takim wypadku nie ma podstaw uznawania, że używał go jako pseudonimu D. M., a ponadto umowa nie przewidywała wynagrodzenia za korzystanie z samego pseudonimu.

Treść umowy była niesporna (dlatego sąd nie przeprowadził z niej dowodu), a jej § 3.1a rzeczywiście stanowi wyłącznie o wynagrodzeniu w wysokości "2,6% przychodów netto ze sprzedaży produktów wprowadzonych do obrotu objętych niniejszą umową wykorzystujących na opakowaniach znak (...) i/lub wizerunek Promotora [tj. D. M.] zgodnie z postanowieniami umowy." W § 1.4 strony objęły licencją także wykorzystywanie i rozpowszechnianie samego pseudonimu (...). Strony umowy w § 1.2 zdefiniowały prawo pozwanego do korzystania z zarejestrowanego znaku (...), z którego pozwany nie korzystał, a w § 1.4 zdefiniowały korzystanie z wizerunku i zapisu tego jednoznacznie wynika, że przez korzystanie z wizerunku strony rozumiały także korzystanie z samego pseudonimu.

Od zawarcia umowy każde zamieszczenie przez pozwanego na opakowaniu słowa (...) było korzystaniem z wizerunku D.M. i nie można uznawać, że pozwany używał tego słowa w innym znaczeniu niż pseudonim D. M.. Praktyka stron była zgodna z powyższą, literalną wykładnią umowy. Pozwany stworzył rodzinę napojów energetyzujących (...), których etykiety ewoluowały w czasie, i zestawieniami sprzedaży przedkładanymi powodowi obejmował wszystkie (...), tj. napoje oznaczone słowem (...) w dowolnej postaci. Spór stron powstały dopiero po zawarciu aneksu nr (...) nie może zmienić znaczenia umowy z 1 lipca 2005r., którą do tego czasu strony rozumiały tak samo. Zatem pozwany nie może twierdzić, że od 22 czerwca 2009r. nie sprzedaje napojów objętych licencją udzieloną mu umową z 1 lipca 2005r., skoro niesporne jest, że po tej dacie nadal oznaczał napoje słowem (...). Pozwany podnosi, że powód nie ma prawa wyłącznego do słowa (...), lecz pozwany umową z 1 lipca 2005r. zgodził się płacić prowizję od każdego swojego produktu opatrzonego tym słowem i dopóki umowa wiązała strony, powodowi przysługiwała prowizja. Dlatego nieistotne było, w jakiej mierze sukces marki (...) wynikał ze sławy sportowej D. M. i sąd pominął dowody na tę okoliczność zgłoszone w piśmie z 27 grudnia 2011r. [k.527-528].

Na okoliczność celu umowy powód powołał byłego członka zarządu pozwanej spółki (...), który zeznał [k.764], że nie uczestniczył w zawarciu umowy i potwierdził praktykę, że prowizję 2,6% obliczano od sprzedaży wszystkich produktów oznaczonych słowem (...). Na tę samą okoliczność pozwany powołał innego byłego członka swojego zarządu T. S. (1) i z jej zeznań przed SR Poznań-Nowe Miasto i W. (akta I.Cps.8/13/3) nie wynika, aby pozwany wyłączał z podstawy naliczania prowizji produkty oznaczone samym słowem (...).

Sąd zważył, co następuje:

Pozwany uważa, że od 22 czerwca 2009r. w ogóle nie sprzedaje napojów oznaczonych znakiem lub wizerunkiem D. M., a tym samym płacąc po tym dniu pozwanemu prowizję 1,5% spełniał świadczenie nienależne. Ponadto w okresie od 1 stycznia 2007r. do 22 czerwca 2009r. powód tytułem prowizji 1,5% zapłacił pozwanemu 6.187.132,39 zł, a w związku z nieobowiązywaniem aneksu nr (...) ex tunc (zgodnie w wolą obydwu stron) okazało się, że prowizja powinna wynosić 2,6%, lecz powinna być naliczana od niższych obrotów, gdyż umowa z 1 lipca 2005r. nie obejmowała wszystkich postaci słowa (...). Niemniej jednak mimo niższej podstawy przeważa wyższy procent prowizji i dlatego to pozwany powinien za ten okres dopłacić powodowi ponad 5 mln, co pozwany ujął w tabeli na s.26 odpowiedzi na pozew [k.413]. Jednakże mimo wzrostu (na skutek uznania za nieważny aneksu nr (...) i przewidzianego w nim obniżenia prowizji do 1,5%) prowizji należnej powodowi, to powód powinien zwrócić powodowi część otrzymanego wynagrodzenia, gdyż po 22 czerwca 2009r. powodowi w ogóle nie przysługiwała prowizja, choć pozwany ją płacił. O zwrot prowizji pozwany pozwał powoda w sprawie IX.GC.617/11. Powództwo zostało oddalone wyrokiem z 17 kwietnia 2012r. [k.587], a apelacja pozwanego (powoda w sprawie IX.GC.617/11) została oddalona wyrokiem SA w Krakowie z 12 listopada 2012r. [wyrok z uz. k.618]. Sądy obydwu instancji ustaliły, że pozwany zobowiązany był do zapłaty prowizji 2,6% za cały okres związania umową i dlatego nie powstała dochodzona przez pozwanego nadpłata.

Mimo początkowego sporu o moc wiążącą aneksu nr (...) obniżającego prowizję do 1,5% obecnie strony są zgodne, że aneks nigdy nie wiązał i wysokość prowizji należy obliczyć wyłącznie w oparciu o umowę z 1 lipca 2005r. Pozwany nie uznał zarzutu powoda, iż wprowadził go w błąd przy zawieraniu aneksu nr (...), lecz mimo nieuznania podstaw do uchylenia się od skutków prawnych aneksu pozwany zgodził się na uznanie braku mocy prawnej aneksu, jak gdyby D. M. skutecznie od niego odstąpił. Zatem powodowi przysługuje prowizja stanowiąca 2,6% wartości sprzedaży pozwanego, tj. 20.711.856,31 zł za okres od 1 stycznia 2007r. do 28 października 2010r. Pozwany zapłacił przelewami 8.785.726,93 zł i powodowi przysługuje 12.036.129,38 zł.

Natomiast pozwanemu przysługuje cena znaków (...)4.900.534,22 zł, powód zapłacił przelewami 4.355.346,06 zł, a ponadto pozwany zwrócił powodowi przelewem 1.624.979,53 zł i przysługuje mu 4.900.534,22 - (4.355.346,06-1.624.979,53) = 2.170.167,69 zł.

Zatem ostatecznie powodowi przysługuje 12.036.129,38-2.170.167,69 = 9.755.961,69 zł, przy czym nie jest istotne, jak część z tej sumy przysługuje tytułem prowizji za oznaczanie napojów słowem (...), a jaka tytułem nadpłaty ceny znaków (...). Obydwie strony zgodnie twierdziły, że poza przelewami na sumę 8.785.726,93 zł pozwany zapłacił część prowizji potrąceniami z ceną znaków i obydwie strony przyznają, że przelewy powoda na sumę 4.355.346,06 zł stanowią nadpłatę ceny znaków zapłaconej wcześniej potrąceniami. Sąd wziął pod uwagę tylko niesporne przelewy i pominął oświadczenia stron o potrąceniu, gdyż powodowały one jedynie zmniejszenie roszczenia o należną pozwanemu cenę za znaki (...)jednocześnie zmniejszając roszczenie powoda o prowizję. Tymczasem biorąc pod uwagę obydwie umowy (licencyjną i sprzedaży znaków), przelewy i kompensując wzajemne należności zgodnie z umową sprzedaży znaków z 4 września 2008r. [k.174] bilans rozliczeń jest niezależny od sprzecznych oświadczeń stron o potrąceniach.

Wg pozwanego wykonując dwa przelewy na sumę 4.355.346,06 zł tytułem ceny znaków (...)powód wiedział, że płaci cenę znaków po raz drugi i na podstawie art. 411 p.1 K.c. nie przysługuje mu zwrot tej sumy, chociaż cena była już zapłacona przez potrącenia. Przelewy powoda zostały spowodowane zamieszaniem poczynionym przez strony na skutek składania sprzecznych oświadczeń o potrąceniach i w sprawie ważności umowy zbycia znaków. Niewątpliwie nie było wolą powoda zapłacenie za znaki po raz drugi. Powód wykonał przelewy tylko ze względu na wątpliwości co do skuteczności zapłaty przez potrącenie i art. 411 p.1 K.c. nie stosuje się. Dlatego sąd uwzględnił te przelewy w rozliczeniach stron.

Umową z 1 kwietnia 2007r. [k.62] D. M. przelał na powoda prawo do pobierania pożytków z umowy z 1 lipca 2005r. z pozwanym od 1 kwietnia 2007r., a pozwany wyraził na to zgodę. Dlatego pozwany twierdzi, że legitymowanym do żądania wyrównania prowizji (z 1,5 do 2,6%) za I kw. 2007r. jest wyłącznie D. M.. Jednakże kolejną umową z tego samego dnia [k.63], zawartą już bez udziału pozwanego, D. M. powierzył powodowej fundacji prawo do wykonywania w imieniu fundacji wszelkich czynności związanych z ochroną praw z umowy z 1 lipca 2005r., co obejmuje także dochodzenie należności wynikłych z uznania przez obydwie strony aneksu nr (...) za nieobowiązujący ex tunc.

Umową z 1 lipca 2005r. strony przyznały powodowi prawo do prowizji 2,6% od sumy sprzedaży netto nie określając, czy samą prowizję należy powiększyć o podatek Vat. Na podstawie art. 3.1 p.1 u. o cenach co do zasady ceny i wynagrodzenia umawiane przez strony powinny już zawierać podatek Vat. Jednakże od początku współpracy pozwany do prowizji obliczonej zgodnie z § 3 umowy z 1 lipca 2005r. doliczał Vat i także w niniejszym procesie nie zarzucał powodowi, że bezpodstawnie doliczył Vat. Dlatego sąd uznał, że w § 3 umowy strony miały na myśli prowizję netto i zasądził niniejszym wyrokiem prowizję powiększoną o Vat, a obowiązkiem powoda jesy wystawienie odpowiednich faktur.

Na podstawie art. 355 K.p.c. sąd umorzył postępowanie w zakresie, w jakim powód cofnął pozew. Cofając pozew powód pominął okoliczność, iż na posiedzeniu 29 stycznia 2013r. [k.630] przyznał, że z tytułu nadpłaty ceny znaków (...)przysługuje mu tylko suma 4.823.643,71 zł, a nie żądana pozwem suma 4.900.534,22 zł. Jak wyżej wskazano powodowi przysługuje suma 9.755.961,69 zł, a co do sumy 76.890,62 zł powództwo podlega oddaleniu.

wyrok w sprawie IX.GC.617/11

Niemal jednocześnie z niniejszym pozwem wpłynął pozew pozwanego o zapłatę rzekomej nadpłaty z rozliczeń stron na tle tych samych umów (z 1 lipca 2005r. i z 4 września 2008r.). Ze względu na związek tych spraw zostały one wyznaczone na ten sam termin i połączone do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia [prot. k.580 - w protokole strony oznaczane są wg ról ze sprawy IX.GC.617/11]. Gdy w toku owego pierwszego posiedzenia okazało się, że sprawa IX.GC.617/11 jest wyjaśniona do rozstrzygnięcia, sąd wydał wyrok rozstrzygający o żądaniu pozwanego (powoda w sprawie IX.GC.617/11 k.587), lecz przez przeoczenie nie uchylił postanowienia o połączeniu spraw do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Dlatego sąd odwoławczy rozpoznając apelację od wyroku w sprawie IX.GC.617/11 określił ten wyrok jako częściowy [k.618], aczkolwiek nie uchylił zawartego w nim orzeczenia o kosztach, którego na podstawie art. 108 § 1 K.p.c. wyrok częściowy nie powinien zawierać (chyba że wobec jednej ze stron jest wyrokiem kończącym).

Na skutek postanowienia o połączeniu spraw wydanego na posiedzeniu 17 kwietnia 2012r. niniejsza sprawa prowadzona do tego posiedzenia pod sygn. IX.GC.618/11 została zakreślona w repertorium. Na skutek wydania wyroku kończącego postępowanie została zakreślona sprawa IX.GC.617/11 i dlatego niniejsza sprawa musiała zostać wpisana pod nową sygnaturą IX.GC.108/13 [zarz. z 29 stycznia 2013r. k.634]. Zmiana sygnatury nie ma znaczenia dla stron i zarz. o zmianie sygnatury nie zostało doręczone stronom. Rozprawa została zamknięta tylko co do sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. przeciwko Fundacji [k.585] i po wydaniu wyroku z 17 kwietnia 2012r. sąd kontynuował posiedzenie w niniejszej sprawie, a następnie odroczył je na 16 października 2012r. Na wniosek pozwanego [k.603] przewodniczący zarz. z 8 października 2012r. [k.605] doręczonym obydwu stronom zmienił termin posiedzenia na 29 stycznia 2013r., gdy w obecności obydwu stron sąd odroczył rozprawę na 25 czerwca 2013r. [k.632]. Także obydwu stronom zostało doręczone post. z 31 stycznia 2013r. [k.636] o przesłuchaniu świadka T. S. przez sąd wezwany. Po odroczeniu rozprawy na posiedzeniu 25 czerwca 2013r. na dzień 20 sierpnia 2013r. pozwanemu został doręczony wydruk protokołu z 25 czerwca 2013r. Na posiedzeniu 20 sierpnia 2013r. w obecności obydwu stron rozprawa została zamknięta [k.765], a następnie ponownie otworzona w dniu 3 września 2013r. i odroczona na 24 września 2013r. [k.768], o czym pozwany został zawiadomiony. Dopiero na posiedzeniu 24 września 2013r. pozwany podniósł zarzut, iż skoro wyrok z 17 kwietnia 2012r. był wg SA w Krakowie wyrokiem częściowym, to należy uwzględnić pisma składane przez pozwanego w tamtej sprawie, a w szczególności w apelacji i skardze kasacyjnej [k.782 3m], gdyż pozwany był przekonany, że sprawa jest jedna i pisma te zostaną wzięte pod uwagę przy orzekaniu o żądaniu Fundacji. Po wyjaśnieniu przez przewodniczącego, iż niniejsza sprawa jest autonomiczna wobec sprawy zakończonej wyrokiem z 17 kwietnia 2012r. [k.782 6m] pozwany podtrzymał żądanie uwzględnienia twierdzeń zawartych w apelacji i skardze kasacyjnej [7m]. Wówczas przewodniczący pouczył pozwanego o możliwości powołania się na te twierdzenia w mowie końcowej. W mowie końcowej pozwany twierdził [15m], iż sprawy IX.GC.617/11 (zakończona wyrokiem z 17 kwietnia 2012r.) i IX.GC.618/11 (niniejsza) nie zostały rozłączone i skoro powód nie wniósł o uzupełnienie wyroku z 17 kwietnia 2012r., to sąd nie powinien rozpoznawać żądania Fundacji nierozpoznanego wyrokiem z 17 kwietnia 2012r.

Mimo połączenia każda ze spraw nadal jest odrębną sprawą podlegającą odrębnemu rozstrzygnięciu, aczkolwiek w jednym wyroku (wyrok SN z 22 września 1967r., I CR 158/67, OSNC 1968/6/105, Lex 678, post. SN z 6 grudnia 1973r., I PZ 71/73, Lex 7351, post. SN z 28 lutego 2013r., IV.CSK.719/12, Lex 1314439). Dlatego mimo uchybienia w postaci nieuchylenia postanowienia o połączeniu wyrok z 17 kwietnia 2012r. w sprawie IX.GC.617/11 nie był wyrokiem częściowym (w przeciwieństwie do wyroku rozstrzygającego wyłącznie o powództwie głównym lub wzajemnym). Prawomocny oddalenie wyrokiem z 17 kwietnia 2012r. żądania pozwanego (powoda w wyroku z 17 kwietnia 2012r.) zwrotu nadpłaty oznacza jedynie, że nie wystąpiła nadpłata, lecz nie oznacza, że każdej sprawie z udziałem tych samych stron sąd musi ustalić, że powodowi przysługiwała prowizja 2,6%. Połączenie spraw na podstawie art. 219 K.p.c. ma zapobiegać takim sprzecznym ustaleniom, lecz połączenie nie oznacza wyposażenia wyroku wydanego w jednej z połączonych spraw w zakres powagi rzeczy osądzonej szerszy niż wyroku wydanego w sprawach niepołączonych.

Wyrok zasądzający prowizję na podstawie art. 366 K.p.c. przesądza w przyszłych sprawach między tymi samymi stronami, że w okresie objętym podstawą faktyczną powództwa sprzedaż napojów osiągnęła sumę będącą podstawą rozstrzygnięcia i w okresie tym strony wiązała stawka prowizji będąca podstawą rozstrzygnięcia. Jednakże wyrok oddalający żądanie zwrotu nadpłaty prowziji przesądza jedynie, że nie wystąpiła podnoszona przez powoda nadpłata, lecz nie przesądza o zobowiązaniach powoda wobec pozwanego. Dlatego w niniejszej sprawie sąd dokonał wykładni umowy z 1 lipca 2005r. niezależnej od wykładni dokonanej w uzasadnieniu wyroku z 17 kwietnia 2012r. (aczkolwiek takiej samej).

koszty

Na podstawie art. 98 K.p.c. pozwanemu przysługuje zwrot opłaty 100.000 zł i kosztów zastępstwa wg podwójnej stawki minimalnej, tj. 18.000 zł.