Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1684/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 lipca 2016 r. , w sprawie I C 114/15 Sąd Rejonowy w Łowiczu zasądził od K. S. (1) na rzecz Gminy M. Ł. kwotę 120 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 czerwca 2014 r. oraz kwotę 111,20 zł tytułem zwrotu kosztów procesu .

Sąd Rejonowy ustalił, że pozwany K. S. (2) odbył w dniu 6 czerwca 2014 roku w Ł. godzinach popołudniowych przejazd środkiem komunikacji miejskiej. Pozwany wsiadł do autobusu na ulicy (...) posiadając ze sobą bilet, jednakże nie skasował go niezwłocznie po wejściu do pojazdu. Po wejściu do pojazdu najpierw usiadł, autobus przejechał w tym czasie skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, jechał dalej ulicą (...) i skręcił w ulicę (...), pozwany zaś ciągle zwlekał ze skasowaniem biletu. Kiedy pozwany zdecydował się podejść do kasownika, był on już zablokowany na skutek rozpoczęcia przez kontrolerkę kontroli biletów. Kontrolerka biletów wsiadła do autobusu w Alejkach S., jeszcze przed przystankiem, na którym wsiadał pozwany. W związku z przejazdem bez ważnego biletu pozwany otrzymał wezwanie do zapłaty kwoty 120 złotych tytułem opłaty dodatkowej.

Apelację od tego wyroku złożył pozwany . Zarzucił Sądowi I instancji naruszenie przepisów prawa procesowego przez przeprowadzenie dowodu z przesłuchania pozwanego przed przeprowadzeniem dowodu z zeznań świadka, a nadto naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów przez pominięcie faktu , że świadek nie mogła rozpoznać pozwanego po dwóch latach od przedmiotowego zdarzenia z uwagi na zmianę jego wyglądu związaną z okresem rozwoju i dojrzewania. W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy zważył,

co następuje :

Apelacja jest zasadna. Z ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji wynika, że pozwany wsiadł do autobusu komunikacji miejskiej na przystanku przy ul. (...) . A autobusie już znajdowała się kontrolerka. Pozwany usiadł , autobus przejechał skrzyżowanie, skręcił w ulicę (...). Przed dojechaniem do kolejnego przystanku , pozwany podszedł do kasownika celem skasowania biletu , lecz ten był już zablokowany na żądanie kontrolerki. Te ustalenia faktyczne, nie kwestionowane przez stronę powodową , pozwalają na przyjęcie, że na prawdzie polegał dowód z przesłuchania pozwanego, który podał, że usiadł po wejściu do autobusu , szukał biletu , a jak go znalazł podszedł do kasownika , z którego nie mógł skorzystać na skutek zablokowania. Z tych faktów wynika wniosek, że pozwany sam , bez wezwania przez kontrolerkę chciał skasować bilet , pomiędzy przystankiem na którym do autobusu wsiadł a pierwszym w kolejności przystankiem. Powstaje więc pytanie na czym miałoby polegać zaniedbanie pozwanego? Z intencji Sądu I instancji i strony powodowej niejako wynika, że pozwany winien był skasować bilet niezwłocznie po wejściu do autobusu . Ale jest to tylko intencja, niczym nie poparta. Zgodnie ze Statutem Miejskiego Zakładu (...) w Ł., zmienionym uchwałą nr XLV/376/2009 Rady Miejskiej w Ł. z dnia 27 sierpnia 2009 r. ( §2 ust 3 Statutu ) –Burmistrz Miasta Ł. określa w formie zarządzenia trasy przewozu, parametry częstotliwości kursów na każdej trasie, obowiązki Zakładu wobec odbiorców usług oraz zasady korzystania z usług świadczonych przez Zakład. Tak więc, ewentualny obowiązek skasowania biletu niezwłocznie po wejściu do środka transportu mógłby został określony wyłącznie zarządzeniem Burmistrza Miasta Ł., a takiego zarządzenia strona powodowa nie złożyła. W tej sytuacji , próba skasowania biletu przez pierwszym przystankiem nie może być uznana za spóźnioną.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo, orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego na zasadzie art. 98 § 1 k.p.c.